PŚ w Engelbergu: pierwsze zwycięstwo Jacobsena

  • 2006-12-17 16:41

Anders Jacobsen wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata na skoczni Grosse Titlis w Engelbergu.

Norweg swoimi skokami nie pozostawił wątpliwości, komu należy się pierwsze miejsce w dzisiejszym konkursie. Już w pierwszej serii znokautował przeciwników odległością 138 m i przewagą prawie 12 punktów nad drugim wówczas, Andreasem Kuettelem. W finale Jacobsen skokiem na 137,5 m przypieczętował swój dzisiejszy triumf.

Najlepszy skok w drugiej serii oddał jednak nie zwycięzca, a lider klasyfikacji generalnej PŚ - Simon Ammann. Poszybował on na 138 m, dzięki czemu zapewnił sobie drugie miejsce. Po pierwszej serii Szwajcar zajmował piątą lokatę po skoku na 130 m.

Trzecie miejsce zajął wczorajszy zwycięzca - Gregor Schlierenzauer. Młody Austriak zaliczył dwie bardzo dobre próby długości 131,5 m i 134,5 m.

Na kolejnych miejscach uplasowali sie: Martin Koch,Jakub Janda i Adam Małysz. Różnica w notach między tymi zawodnikami wynosiła zaledwie 0,1 pkt. Polak wykonał dwa dobre skoki: na odległość 130,5 m i 133 m.

Do finału nie zakwalifikował się Marcin Bachleda. Tym razem również zabrakło mu niewiele - konkurs zakończył na 33. miejscu.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata »
Zobacz aktualny ranking WRL»


Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9194) komentarze: (101)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Barnaba doświadczony
    W poszukiwaniu ducha

    @Anika
    Twojej troski nie mogę zbyć milczeniem. Sprawa jest poważna i złożona. Wielu za stan rzeczy przypisuje winę Polowi. W rzeczywistości prawda nie leży po środku, bo ona jest albo jej nie ma. Rzecz przedstawia się w skrócie następująco:po sukcesach Adama,współtwórcy tych osiągnięć (psycholog i fizjolog) też oczekiwali stosownego uhonorowania. W budżecie PZN nie było odpowiednich środków na ich zatrudnienie i godziwe opłacanie. Tymczasem, za sprawą osobistego menadżera pieniądze z kontaktów sponsorskich i reklamowych zaczęły do dwu bebeficjentów napływać drzwiami i oknami. Ich udziałowcami nie byli wymienieni wyżej szkoleniowcy. Mogliby korzystać z takiego dobrodziejstwa , ale niestety zabrakło dobrej woli i zgody na ewentualne wydzielenie ze strumienia przepływu środków finansowych odpowiedniej kwoty, satysfakcjonujacej obu szkoleniowców. Rzeczywiście ubogi PZN, rozwiązał z nimi umowę. Jako powód podano , brak potrzeb i zainteresowania ze strony zawodników pracą psychologa , a dwóch z nich na dowód nawet wymieniono z nazwiska jako kategorycznie odmawiających współpracy z psychologiem.
    Adam, w tym czasie posiadał wyjątkowo mocną pozycję, ale o czym miałem odwagę napisać na tym forum zachował się niezbyt elegancko wobec psychologa. Ostatecznie drogi tych Panów już na trwale rozeszły się.
    Ja też w owym czasie na forum napisałem być może bez salonowej wytworności, gdyż nader dobitnie:Adam wybrał większe pieniądze - za co dostało się mi od wielu zwłaszcza fanek "zakochanych" w pewnym panu, a nawet w dwóch panach. Wyjaśniam, jednak nie w Adamie.To już historia.
    Kiedyś (w ub.r.) Adam będąc w przysłowiowym dołku, i jak pisywaliśmy też na tym forum "gubił się w zeznaniach" na pytanie czy jest mu potrzebny psycholog odpowiedział przecząco, argumentując że pamięta i powtarza pewne formułuły przed startem utrwalone z czasów współpracy z dr.Blecharzem.
    Mającego jako takie wyobrażenie o treningu mentalnym, jego systenatyczności, dynamice, różnorodności i znienności w doborze stosowanych bodźców w procesie formowania i cyzelowania psychiki sportowca ogarnął mnie pusty śmiech.
    Tyle gwoli ukazania podłoża obumarcia ducha psychicznego w naszej drużynie.
    Życzę Ci, Aniko, radosnych pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.

  • Anika profesor
    @Barnaba

    O konieczności opieki psychologicznej trąbimy tutaj od dłuższego czasu.
    Kiedy Adam miał psychologa ( a właściwie dlaczego tylko on?), skakał jak uskrzydlony. Potem - wiadomo.
    Gdyby Pan Prezes był zainteresowany to pewnie dawno już by sprawę załatwił.
    Obawiam się o chłopców - bo oni z racji wieku są najbardziej podatni na zachwiania, a nie widać dla nich żadnej pomocy. A potem będzie lanie krokodylich łez (jak nad Rutkowskim).

    Czasem nachodzą mnie takie dziwne refleksje, że u nas to jak u Sienkiewicza - każdy ten postaw sukna rwie dla siebie.

  • jozek_sibek profesor
    Anders Jacobsen w PŚ 2006/2007r

    Anders Jacobsen - 3,10, 2, 2, 1

  • Basia 4944 doświadczony

    Teraz trzeba czekać na TCS. To trochę potrwa. Ponad tydzień:( Ale potem pewnie będzie co oglądać.

  • Divine JazOOn profesor
    do 3 razy sztuka

    no w końcu Jacobsen wytrzymał psychicznie drugi skok. bo już 2 razy przegrywał 2 skok z Gregorem. A tym razem jak to mawaiają do 3 razy sztuka i 3 raz sie udało ;)

  • Barnaba doświadczony
    Udało się!!1


    @Marco Polo,
    Odpłacam się Ci pięknym za nadobne. Siły nie użyję. Chociaż na siłowni ćwiczyłem z K. Adamkiem, ale jednak nie boks. Zatem, żaden to dla mnie pożytek. Krzysiu to arcyskromny (jak dotychczas) gość i wielki sympatyk Adama. Górale spod Żywca mają to "coś" w sobie. Gdybyś na przykład o tym jeszcze nie wiedział, to Ci powiem w zaufaniu: Adamowa Wisła, leży (nie)daleko Żywca, a raczej Krzyśkowych Gilowic. Z dumą podkreślam, jest to moje odkrycie i "Opisanie Świata" na wzór Marco Polo(1254-1324), kupca weneckiego, spopularyzowanego wydaniem tego tytułu w języku polskim w 1954r. Ciebie pod żadnym względem nie kojarzę z tą postacią. Opisywał on także kraje, w których nie był. Odpowiada mi projekcja Twojej osobowości, nakreślona minionego lata.
    Z @Tadem, bijatyki nie będzie. Jeśli przejdzie ten post. Sprawa załatwiona. Jeśli nie, należy poszukać innego rozwiązania. Tekst sformatowany na innym sprzęcie zapisałem. Już teraz nie popełniam takich błędów jak w ubiegłym roku. Pisząc wyznanie miłosne do Matyldy, jakoby Francesco Petrarca (1304-1374) Sonety do Laury. On przeszedł do historii literatury. Ja niestety nie. Przez wrodzony brak zapobiegliwości o prywatę nie pozostawiłem śladu nawet w pamięci własnej. Dopiero teraz zorientowałem się, że przy byle okazji można rozegrać partię własną. W obawie przed grasującymi o północy złymi duchami czynię to nader pośpiesznie.

  • Barnaba doświadczony
    Puk! puk!

    To ja, barnaba

  • Kasiunia stały bywalec

    Simi pięknie!!

  • Marco Polo weteran
    entliczek-pentliczek

    @dziadek
    Mozna się załamać. Jak się siedzi w twierdzy. Czy Ciebie to nie spotkało?
    Na to najlepszy jest gaz musztardowy. Przed obiadem.

  • dziadek stały bywalec
    spiskowa teoria nt. skoków polskich

    a ja jak zwykle wypowiem się na zasadzie: "musztarda po obiedzie".

    Mam taki oryginalny pogląd, że Lepistoe przygotowuje formę naszych zawodników na tej samej zasadzie co Kuttin. Znaczy, że zagonił ich na siłownię. A podejrzenie takie powziąłem po obejrzeniu skoków naszych asów. Żadnej świeżości w tym nie było. Pomińmy już problemy z psychiką Kamila i "zniżkującą" formę Huli.
    Wygląda na to, że taki jest cykl przygotowawczy. Mam tylko nadzieję, że obciążenia były mniejsze niż za Kuttina i chłopaki zdążą odzyskać świeżość przed TCS.

    Aha, za kolejny dowód mojej spiskowej teorii szkolenia polskich skoczków niech posłuży forma Bachledy (jak na niego topowa) oraz Śliża. Pierwszy jest z kadry B więc ma inny tok szkolenia a drugi chwilowo wypadł ze szkolenia kadry A.

    I niech mi tu tylko nikt nie zarzuci, że poprzez to co napisałem twierdzę iż Fijas ma lepsze metody treningowe niż Lepistoe, bo się załamię:(

  • Basia 4944 doświadczony

    W poniedziałkowym Stadionie w Nowinach dowiedziałam się, że Andreas Kofler jest...Szwajcarem. Pomyłka zdarza się każdemu;)

  • Malyszomaniak profesor
    Skocznia

    Na pewno jest ina krótki próg i szersze tory ale zawsze mówią wszyscy jesli sie jest w formie to nic nie przeszkadza

  • Marco Polo weteran
    zły adresat

    @Leonek
    Ten tekst ponizej miał byc oczywiście do Ciebie

  • Marco Polo weteran
    tam był przecinek

    @MBB
    To co w tytule to jedno. Drugie: niby tak, ale był hiszpańskim gastarbeiterem.

  • krasnal stały bywalec
    d.c. @MarcinBB

    A poza tym, może co niektórym skocznia w Engelbergu "nie leży" !!!

  • krasnal stały bywalec
    @MarcinBB

    A ile odbyło się "normalnych" konkursów? Co można wywnioskować po "dwóch" występach? Ocenić formę, uważam, będzie można po następnych, najbliższych startach (czyli TCS). A może "nasi" się wykażą (skąd wiesz?). A ADAŚ bardzo dobrze skacze !!! W PŚ ma już piątą lokatę !!! Ja uważam, że CI wszyscy co zaczęli sezon przebojowo mogą być grożni, ale nie muszą !!! Wszystko okaże się na TCS, jeżeli będzie pogoda bez skrajnych sensacji. Wszyscy bez wyjątku muszą się "oskakać" w tym gronie.

  • Leonek24 weteran

    @Maco Polo
    Kolumb był Włochem, pochodził z Genui........

  • Marco Polo weteran
    pkt 10-ty i inne

    @MBB
    Nie jestem Hiszpanem i nie nazywam się Kolumb. Uważasz, że punkty 1-9 były odkrywcze? Ja nie.
    Punkt 10-ty miał uzmysłowić czytelnikowi, że wygląda na to, że różnica między Schallertem a Bajcem wydaje się (na razie) większa niż między Lepistoe a Kuttinem. I to też specjalnie na celu odkrywcze byc nie miało. Suche fakty, a nie czarnowidztwo.
    Dlatego Twój tytuł nie koresponduje, uważam, z moją wypowiedzią. Nie wiem czemu tak zatytułowałeś swój komentarz.
    Ale nie żądam odpowiedzi.

  • Marco Polo weteran
    słabeusz

    @Barnaba
    Masz po prostu za słabą siłę przebicia. A w zasadzie dobicia.
    Na siłownię!

  • MarcinBB redaktor
    weterani

    @Fanka, milbis
    Owszem, ja zauważyłem, że zarówno Janda jak i Schmitt mieli dobry wystep w niedzielę, ale to chyba troche za mało, by upatrywać w nich faworytów T4S. W sobotę mieli odpowiednio 14 i 15 miejsce. Schmitt już w zeszłym sezonie miał pojedyncze skoki lepsze, ten głeboki kryzys już ma za soba, ale do mistrzowskiej formy już chyba nie powróci. Sadzę, że stać go na miejsce w "15" ale nic więcej. Co do Jandy to jego era też już chyba minęła. Od czasu do czasu otrze się o podium, ale w gronie faworytów już go nie widzę - skacze nierówno.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl