Nie ma kontaktu z Janem Mazochem

  • 2007-01-25 12:09

Jan Mazoch, który w minioną sobotę uległ groźnemu wypadkowi na Wielkiej Krokwi, został dziś wybudzony przez lekarzy ze śpiączki klinicznej. Według nieoficjalnych informacji czeski skoczek nie reaguje na razie na żadne bodźce, jak np. światło, dźwięk czy dotyk.

"Jego stan lekarze określają jako stan z podstawowym kontaktem" - poinformowała rzecznika szpitala Anna Niedźwiedzka.

"Pacjent jest rozintubowany, odłączony od respiratora, samodzielnie oddycha, ale poddawany jest biernej tlenoterapii, czyli oddycha przez maskę. Przed nim długotrwałe leczenie farmakologiczne i rehabilitacja" - dodała Niedźwiedzka.

W ciągu najbliższych godzin Czech będzie poddawany dalszym badaniom. Według lekarzy czeka go kilkunastomiesięczna rehabilitacja.

O dalszych informacjach dotyczących stanu Jana Mazocha będziemy informować na bieżąco.


Tadeusz Mieczyński, źródło: RMF.fm
oglądalność: (10733) komentarze: (127)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kasia bywalec
    czy warto??

    ludzie wyluzujcie...czytam te opisy i co niektórzy mysle ze zle trafili..chłopak walczy o zycie..to jest teraz najwazniejsze a jesli sa tacy którzy chca w jakikolwiek sposób wpierać Janka to mysle ze bardzo dobrze....w tych czasach to jest rzadkościa... choćby takie skromne słowo!! czekam na jakies dobre wieści..Powodzenia Zycze!!

  • anonim

    HONZA CZEKAMY NA CIEBIE!!! WRACAJ DO ZDROWIA :*

  • akont doświadczony

    trzymam ciagle kciuki, minął juz prawie tydzien, w porowaniu do tego jak to wygladalo to i tak jest juz coraz lepiej... bedzie ok
    ale dobrze ze oddycha sam i jest z nim podstawowy kontakt

  • patrycja381 weteran
    -

    indor_

    tym razem to mnie zemdlilo czytajac twoj komentarz... szkoda slow na takiego [...] jak ty...


    kazdy powinien wyrazac sie jak chce...to juz jego sprawa.
    ***
    Janek trzymaj sie...!!


    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-01-25 20:01:56 ***

  • anonim
    indor_

    daj dziewczynie spokój pisze , co mysli, no i rzecz jasna na temat, wiec nie czepiac sie . Kazdy pisze, co mysli na ten temat, wiec nie rozumiem twojego komentarza...

  • Malyszomaniak profesor
    @Idor

    Przestań już obrażać innych i zachowywać się tak jak byś chciał pokazywać chamowatość gburowatego mężczyzny.

    Czyżbyś znów sugerował że kobieta to taka infantylna jest a mężczyzna twardy gbur ?

  • anonim

    powiesz cos do nas? prosimy:) czekamy na Ciebie, Janku trzymaj sie i walcz!

  • indor_ weteran
    @anyxx

    Zemdliło mnie - twój komentarz jest kwintesencją wszystkiego, o czym tu dzisiaj piszę. Jest tak przesłodzony i infantylny do granic mozliwości - dla dziewczyny, dla dzieciaczka, bleee

    *od moderatora
    - powtarzasz się
    -każdy ma prawo wyrażać swoje uczucia w sposób jaki uznaje za stosowny. I nie twoją rzeczą jest krytykowanie ich.
    -a skąd wiesz ile anyxx ma lat? Nie ubliżaj!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2007-01-25 16:16:54 ***

  • kunio początkujący

    na stronie gazety rzeczywiście piszą, że można z nim rozmawiać.

  • ika początkujący
    .

    "gazeta" właśnie podała, że jest kontakt z Jankiem

  • anonim

    widzicie drodzy kibice: tacy madrzy zawsze jestescie, wyzywacie sie na naszych zawodnikach, wyzywajac ich od nielotow, bul itd. prawda jest taka, ze to moglo sie przytrafic kazdemu - zamiast dolowac, moze byscie wszystkich wspierali. chlopaki wykazuja sie nie mala odwaga, skaczac - dla siebie ale i dla was. a jak sie wam nie podobaja wyniki, wezcie narty i skaczcie sami. zobaczymy.

  • motylek_ja weteran
    korekta

    mialo byc "doświadczeni"...sorry

  • Patryksg89 początkujący
    www.skoky.cz

    Kurde nieobrze . Myslałem ze konsekencje tego upadku nie bedą az tak duze . Martwi mnie to ze na nic nie reaguje . Oby bylo juz tylko lepiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • anyxx bywalec
    Jasiu

    Jasiu prosze cię zrób kolejny kroczek juz sam oddychasz teraz czas na jakies reakcje....
    Zrób to dla rodziców ,rodzeństwa,Dziewczyny ,dzieciaczka no i dla nas wszystkich.....
    Codziennie o tobie myslimy,modlimy sie za ciebie.....
    Trzymamy kciuki,my juz chyba tez po czesci jestesmy twoja rodzina i przyjaciółmi:-)
    Walcz,Walcz Walcz:-)

  • anonim

    Najgosze, co może spotkać człowieka to życ jak roślina!!! I cóż z tego, życia mamy- jedynie odręka dla najbliszych!!! Wierze w mocno w to, iż to tylko taki stan przejściowy. I w niedługim czasie Janek powie do swych rodziców, Kocham Was i dziękuje wam za to , ze przeszliście to ze mną!!! Janeczku wracaj do zdrowia. My kibice czekamy na Ciebie i jesteśmy z tobą!!!!

  • motylek_ja weteran
    @seszen

    nawet "doswaidczeni lekarze" moga sie pomylic, nad nimi tez KTOS jest.....

    a cuda sie zdarzaja..... que sera sera......

  • Kucyk początkujący
    -


    *
    od moderatora:
    Kucyk - daj se siana!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2007-01-25 16:04:11 ***

  • seszen początkujący
    elizka

    niewiadomo czy Jan będzie mógł kiedykolwiek normalnie funkcjonować a co dopiero skakać. Nie ma żadnych szans na powrót do skoków i nie jest to moja wymyślona teoria tylko zdanie doświadczonych lekarzy. Ale trzeba być dobrej myśli, że wydobrzeje i będzie mógł przynajmniej w pewnym stopniu normalnie żyć. Chociaż powiedzmy sobie szczerze, że niewielki jest procent, ze właśnie tak się stanie. Smutne i okrutne, jak to życie z resztą.

  • Asia83 początkujący

    wiara czyni cuda, poprostu wierze że bedzie dobrze

  • Magdalena początkujący

    Mam nadzieję, że stan Janka jest tylko przejściowy. Będzie, MUSI byc zdrowy.

    Dobrze, że oddycha samodzielnie. To dobrze rokuje :).

  • Malyszomaniak profesor
    Tak o indorze

    Indor jak zwykle idorzy po indorsku puszy swój gulgot czerwony na wszystkich ruszając z idroskiego wręcz obowiązku. Ze swego zrozumiałego powodu i wiedzy już nas wszystkich wrzucił do worka jednego który to worek dziobie opluwając i mówiąc oj niedobrzy źli ludzie a dlaczego nie dlatego że wyrazili współczucie tylko dlatego bo WIDZI jacy są LUDZIE i dlatego wrzuca nas do jednego worka Tak jak o innych może powiedzieć że są obłudni zapomina iż sam do nich należy.

    Cóż można powiedzieć. Indor już wie ;) Wszyscy są obłudni Austryjacy zarozumiali Amerykanie głupi i otyli Niemcy chamscy Rosjanie głupi kogoś przeoczyłem ? A jeszcze mamy Włochów mafiozów Anglików Francuzów itp itd.

    STEREOTYPY które nie oddają prawdy. A o nas mówi się że złodzieje gbury i chamy kombinatorzy. A no i Indor nas wrzucił do worka obłudników.

    No cóż ale taki jest Indor i jak Indor Idorzy swoje Idorowe przypowieści ;)

    ;) " Kiedy Idor w trąbę dmucha wszyscy dbają o zdrowie swego ucha. Cóż czerwony gulgot słychać lepiej zwiewać szybko czmychać.

  • Ania doświadczony

    Czekam na dobre informacje.

  • Elizka bywalec

    Będzie ok. Nie może przecież być gorzej. Niech jak najszybciej z tego wyjdzie. Ma rodzinę...

  • Ania doświadczony

    On z tego wyjdzie! na pewno! Wszystko będzie ok!!!

  • indor_ weteran
    @Ania

    To takie ładne okreslenie - jak stan stabilny, ale krytyczny. To tak, zeby nie powiedziec, że mamy oddychającą roślinkę..

  • Elizka bywalec

    Jak myślicie, będzie jeszcze trenował?

  • Ania doświadczony

    Ja się zastanawiam co to znaczy, że jest z nim kontakt podstawowy. Z drugiej strony piszą, że nie reaguje na bodźce. Trochę to dziwne mi się wydaje.

  • jagodka początkujący

    Nie ma tu miejsca na kłótnie z których i tak nic dorego nie wyniknie wiec po co to ?????

    może ma ktos nowe newsy o Janku ????



    ps. Indor nie oceniaj wszystkich jednakowo. Nie wszyscy ludzie sa fałszywi i powinno cie to ciesz ze na tym forum sa ludzie którzy się naprawde martwia o Janka i m współczują a nie jeszcze i za to potepiać



    pozdawiam

  • Elizka bywalec

    Ja nie wiem, czy on nie reaguje na bodzce zewnętrzne z powodu tych urazów, czy z powodu sztucznie utrzymywanej śpiączki, z której został dopiero co wybudzony?

  • indor_ weteran
    Znowu się zacznie

    Przyszła @Karolina, zaraz pewnie dołączy @Bystoelka i znowu bedzie lamento-czat na pół forum :/

  • Karolina^^ doświadczony

    uu.. :( 3maj sie:*

  • Elizka bywalec

    Oby z tego wyszedł. Czeka go dluga rehabilitacja... Janek, Janek, Janek!!!

  • Maggie bywalec

    Ostatni mój post do indora, bo to nie miejsce na przepychanki.
    Indor, nie mam problemu z czytaniem ze zrozumieniem.
    MarcinBB napisał w zasadzie wszystko, co ja chciałam napisać. Skąd wiesz, że Ci, którzy piszą te wszystkie posty w rodzaju "Janek, trzymaj się" na codzień nie są właśnie "tacy dobrzy i wrażliwi, współczujący" jak złośliwie piszesz? Nie oceniaj wszystkich jedną (swoją?) miarą.

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    Więc chcę Cię prosić, byś pisał swe komentarze w mniej kategorycznym tonie i nie generalizował. Bo bardzo łatwo w ten sposób kogoś urazić. Na świecie jest duzo obłudy. Ale nie wszyscy tacy sa. A już na tym forum są w głównej mierze ci - którym zależy.
    pozdrawiam

  • Elizka bywalec

    nie znam Mazocha a martwie się o niego jak o kogoś z rodziny.

  • anonim

    Ja bym chciała żeby on pozostał normalny tzn.ogladałam w telewizji reportaz i facet po takiej spiaczce był dziwny, taki spowolniały- niefajnie to wyglądało

  • indor_ weteran
    @nieznany

    Może byś się podpisał/a? Bo z anonimami nie gadam.

  • Elizka bywalec

    wlasnie, czemu nic nowego nie wiemy?

  • Elizka bywalec
    dlaczego to sie musialo stać?

    Ja już nie wiem, czyj to był błąd. Mazocha, Hoffera, czy wiatru.

  • Ania doświadczony

    Mam nadzieję, że Janek z tego wyjdzie i będzie zdrowy. Kurczę, czemu nic nowego nie mówią?

  • Elizka bywalec

    Trzymam kciuki za Janka!

  • motylek_ja weteran
    chlopcy...

    klocicie sie, a tam tymczasem Honza walczy o powrot do zycia i zdrowia.....

    wiecej szacunku.....

  • anonim

    ty się zachowujesz jak więkoszośc indor
    "czemu drzazgę w oku bliźniego dostrzegasz, a w swoim belki nie dostrzegasz"

  • Matorko początkujący
    JANKU

    CO TO ZA ŻYCIE CIĄGLE LEŻEC Z TRUDEM JEŚĆ


    JANKU WRACAJ DO NAS

  • indor_ weteran
    @MarcinBB

    No widzisz, tego posta napisałeś w zupełnie innym tonie. To jest jakiś argument, że skoczek skakał tez dla kibiców i kibice są mu coś winni. Pisząc, że widzę co sie dzieje, miałem na mysli, że widzę, jak zachowuja się ludzie na co dzień i widze ilu przepuszcza w korku i ilu daje złotówke żebrakom i ilu pisze komentarze współczujące Mazochowi. Ty oczywiście możesz należeć do tej drugiej, mniejszościowej grupy. Chodziło mi o to, jak sie zachowuje większość

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    Nie wyzywam Cię. Napisałem, że zachowujesz się jak gburowaty p a l a n t. Nie że nim jesteś. Trochę Cie już znam - pisujemy tu obaj od jakiegoś czasu. Czasem piszesz mądrze. Ale dziś zachowałeś się okropnie. Oceniłem zachowanie, nie osobę. Jesli Ty napiszesz, że ja wyrażam się jak żul - przyznam ci rację. To było rynsztokowe okreslenie. Troszkę mnie poniosło, ale myslę że dobitnie i precyzyjnie okresliło co myślę o takim zachowaniu. Natomiast nie powiem, że mnie wyzywasz.

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    Po prostu widzisz co się dzieje... No to powiedz mi teraz wszystkowiedzący. Bo ja jestem jednym z tych, co był na skoczni i widział to na żywo. Wiem, że zawodnik skacze dla siebie, dla wyniku,dla nagrody. Ale gdy idę na skocznię, to on skacze też dla mnie. Robi show, za który płacę. I być może rodzi się we mnie jakieś poczucie winy, że wypadek zdarzył się gdy on skakał dla mnie. Więc czuję się zobligowany by wejśc na stronę internetową i napisać "Janku trzymam kciuki". Być może kiedyś to przeczyta i pomyśli - fajnie, że ktoś tak napisał, fajnie, że mu zależało. Nic więcej nie potrafię zrobić. Czy jemu teraz potrzebne sa pieniądze? Zawodnik jest ubezpieczony. Tak więc robię wszystko co mogę. A Ty wchodzisz w ten mój gest ze swoimi buciorami i twierdzisz, że to jest durne, że nic nie warte, że jestem obłudnikiem. No to, skoro "widzisz jak jest" - to powiedz mi coś o mnie. Kim jestem? Rzucam żebrakom, czy nie? Pusczam w korku, czy nie? Głaskam kota, czy sprzedaję mu kopniaka? Dałem trochę grosza na Owsiaka, czy obdzieram wieczorem bezbronne babcie w parku? Mówię żonie, że ją kocham, czy podbijam oko, bo zupa była za słona?

  • motylek_ja weteran
    @indor....

    juz tak ma.....ciągle sie"indorzy".... co zrobic.... taki typ....

  • indor_ weteran
    @maggie

    Nie chce mi się jeszcze raz wszystkiego pisać. Poczytaj moje komentarze pod tym artykułem, tylko tym razem ze zrozumieniem..

  • indor_ weteran
    @MarcinBB

    Przedstawię ci to tak: dzisiaj mnie wyzywasz, a jakby cos mi sie stało, pisałbyś: Trzymaj się, wracaj do zdrowia itp. (chyba, że nie). To oczywiście w dużym uproszczeniu, ale tak to działa..

  • synti początkujący
    @MarcinBB

    Zgadzam sie z Toba w 100%

  • Maggie bywalec

    Indor, a czy to źle, że w ludziach pozostały jeszcze ludzkie odruchy, i że współczują? Czy każdy, kto napisał tutaj, że trzyma kciuki za Janka, ma się legitymować kwotą jaką dał ostatnio komuś potrzebującemu? To chyba dobrze, że potrafimy współczuć i podtrzymywać na duchu jak możemy rodzinę tego skoczka. Nic więcej niestety nie możemy, póki co, zrobić. Myślę, że gdyby na Twoich oczach wydarzył się np. wypadek samochodowy, to też byś myślał co się stało z ofiarami i jak się czują. No, chyba, że generalnie niewiele Cię takie rzeczy obchodzą. Ja bym myślała. I gdybym miała możliwość przeczytania co z nimi, to na pewno szukałabym o tym informacji. Z czystego ludzkiego współczucia, a nie żądzy sensacji. Tak więc tu nie chodzi tylko o to, że współczujemy, bo to znana osoba - współczujemy, bo wydarzyło się to na naszych oczach, w naszym kraju, i ponieważ w gruncie rzeczy Polacy mają wielkie, dobre serca, tylko nie okazują tego na codzień.

  • indor_ weteran
    @Marcin BB

    Nie komentarz @An , tylko @motylka

  • indor_ weteran
    @MarcinBB

    Nie musze przeprowadzać badań socjologicznych, żeby wiedzieć jak jest. Po prostu widzę, co sie dzieje. Nie przekonujez mnie w ogóle tym, co piszesz. Juz bardziej dociera do mnie komentarz @An.

  • anonim

    Z tego co mówili pzred chwilą na TVN24, to prawda, nie ma znim kontaktu żadnego, nie reaguje na nic, na zadne bodżce,
    ale trudno tak nagle po takim silnym uderzeniu w głowę, pzrebudzić się i cokolwiek powiedzieć.
    To zwyczajnie niemozliwe.
    Lekarze nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy i jakch uszczerbków neurologicznych on doznał, bo skoro nie ma żadnej reakcji z jego strony to trudno jest im to ocenić.
    W kazdym razie nadal jest leczony farmakologicznie czyli sa mu podawane leki w konskich dawkach, ktore maja na celu polepszenie ukrwienia mózgu.

    Zwyczajnie trzeba czekać.

  • magdalenka stały bywalec

    Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Najważniejsze,że Janek samodzielnie oddycha.Czekajmy spokojnie na kolejne badania i informacje.Opinie co do stanu Mazocha są różne niektórzy mówią,że reaguje inni,że nie.Teraz trzeba tylko czekać.

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    P.S.
    Jeśli Cię to wszytko mdli - nie czytaj. Ale pisząc o "durnych komentarzach" obrażasz uczucia wielu osób. Kto ustanowił Cię sędzią nad nimi? Skąd wiesz jacy oni są? Skąd wiesz, czy mogąc pomóc,by nie pomogli?
    W większości to pewnie dzieci, które nie przepuszczą nikogo w korku, bo nie maja prawa jazdy. Ale może są i tacy co przepuszczają, rzucaja żebrakowi złotówke, działają w organizacjach charytatywnych? Zastanów się nad swoimi słowami.
    Nie sądź wszystkich swoją miarą. I nie potepiaj tak pochopnie innych. Ja nie poczułem sie lepiej pisząć "Janku modlimy się za Ciebie" I nie poczułem się lepiej, gdy się pomodliłem. Poczułbym się lepiej, gdyby się obudził i powiedział, "wow,ale miałem wywrotkę, dajcie mi jeśc bo zgłodniałem".
    Ale nawet jeśli ktoś dzieki temu poczuje się lepiej, dlaczego go potępiasz za to? Sam jesteś jak ten, co nie przepuszcza w korku. Sam jesteś im wilkiem.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-01-25 14:19:13 ***

  • indor_ weteran
    @An

    Teraz tam jest więcej wypowiedzi - poczytaj, brzmia przekonująco..
    @Marcin BB
    Jakby ludzie mogli pomóc to by nie pomogli
    Ale napisać koment i poczuć się lepiej każdy może..

  • motylek_ja weteran
    @indor

    tylko my tutaj jestesmy w jakims kręgu, większosć nas nie weszlaby na te stronke, gdyby nie milosc do skokow narciarskich i skoczkow...

    moze nie lubie Mlodego, Ahonena, albo Ammana np. ale zadnemu z nich nie zyczylabym niczego zlego....prawdziwi kibice i skoczkowie sa ze soba zwiazani jakos, a tym bardziej jesli widzisz cos tak potwornego jak ten wypadek na wlasne oczy.... w jakis sposob czujesz więź ze skoczkiem, ktory spadl i uderzyl glowa w momencie, kiedy bawiles sie w najlepsze ( bo to Zakopane).....
    nie umiem tego inaczej wyjasnic..... przyznaje, ze choc jestem wielbicielka skokow narciarskich od wczesnego dziecinstwa to swoich ulubionych skoczkow mam niewielu, wiec nawet nie znam twarzy wszystkich.... nie znalam twarzy Jana Mazocha, choc znalam to nazwisko, co oczywiste.... ale od momentu jego dramatu na naszej ukochanej skoczni on stal sie nam- kibicom bardzo bliski i to nie sa zadne wymysly , tak po prostu jest.... to tyle w tym temacie....

  • anonim

    Pokazywali w TV ludzi z takimi samymi urazami jak Mazoch i powiem Wam, że nie wyglądało to optymistycznie. Rehabilitacja zajmuje czasem lata.
    Długa droga jeszcze przed nim, ale na pewno się nie podda, tylko będzie walczył:)

  • _An_ stały bywalec

    @Indor
    Ten "lekaż" mówiący o 5% szansy został w chwile potem skarcony przez innego użytkownika, który stwierdził, że bez dokładnych wyników badań nie da się ocenić szans człowieka na przeżycie.

    REDAKCJO - czy nie wiecie, kiedy można ewentualnie spodziewać się kolejnych wiadomości ze szpitala? Bo tylko te można potraktować jako całkowicie pewne i obiektywne. W wypowiedzi pochodzące z innych źródeł nie uwierzę.

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    Ludzie są z natury dobrzy. Chcieliby jakoś pomóc, ale nie wiedzą jak. Bo jak właściwie można? Jesli sie nie jest światowej klasy neurochirurgiem albo cudotwórcą, który mógłby poleciec do Krakowa i sprawić cud - co można zrobić. Jedyne, co można zrobić, by wyrazić swe uczucia, to napisac komentarz w stylu "trzymamy kciuki,jesteśmy z Tobą, modlimy się". Bo tylko tyle można zrobić. Ot, zwykły gest,wyraz ludzkiej solidarności. W imieniu tych wszystkich ludzi dobrej woli, dziękuję ci za Twój niezwykle mądry, wyważony,pełen szacunku dla uczuć innych i bardzo pomagający Janowi wyzdrowieć głos o "durnych komentarzach". Ja też Cie serdecznie pozdrawiam. Jestem z Tobą trzymam za Ciebie kciuki i modlę się za Ciebie. Może Duch Święty albo pozytywne wibracje z kosmosu Cię oświecą i przestaniesz się zachowywac jak gburowaty
    p a l a n t.

  • anonim
    @manu fan

    Masz rację chyba niestety jeśli Mazoch zaczyna z takiego poziomu komunikacji z nim to nawet przy najbardziej optymistycznym myśleniu proces rehablitacji potrwa conajmniej rok a może być o wiele gorzej a przecież skoki wymagają szczególnego czucia i inteligencji ruchowej.Oby Jan mógł żyć normalnie i oby nie był w stanie wegetatywnym.Wszystkiego najlepszego dla rodziny

  • indor_ weteran
    @flow

    A ja nie jestem przekonany, na onecie czytałem wypowiedzi lekarzy, którzy dają mu 5% szans :/

  • indor_ weteran
    poprzedni koment

    Mój poprzedni koment miał być do @motylka

  • Julia bywalec
    usmiech na twarzy

    Tylko nie krzyczcie zaraz na mnie, ale smiac mi sie chce :P

    Dlaczego?

    Czytam tak komenatrze, czy to tu, czy na innych forach.
    Po jego wypadku okazalo sie, ze w Polsce mamy strasznie duzo wierzacych ludzi a co najwazniejsze.

    LEKARZY!!!

    Nagle kazdy okazal sie swietnym lekarzem niezaleznie od wieku. Tylko u nas w Polsce jest chyba tak wielu, znakomitych specjalistow. A mowi sie, ze juz tylu ich wyjechalo za granice do pracy!! :)

    Ludzie wzuccie na luz!

  • indor_ weteran
    @manu_fan

    Ok, ale mnie juz mdli od tych wszechobecnych modłów, żalów, wyrazów współczucia, wiary i nadziei. Ludzie tak piszą, bo jak napiszą sobie na onecie czy gdzie indziej takie komenty, to czują sie lepiej, czuja sie tacy dobrzy i wrażliwi, współczujący itp. A prawda jest taka, że wiekszość komentujących nie przepuściłaby takiego Mazoha w korku.. Na świecie jest duzo zła, ale nikt sie nie przejmuje, kazdy tylko myśli o sobie. Ciekawe czy jak widzisz bezdomnego, albo niepełnosprawnego zebraka, który moze jutro teoretycznie umrzeć z głodu wrzucisz mu chociaż złotówkę..
    Ale jak wypadek miał ktoś znany, to wszyscy rzucają się z modłami, płaczą itp.
    Łacińska maksyma - Homo homini lupus - w dzisiejszych czasach sprawdza sie idealnie.

  • jagodka początkujący

    Jeszcze pare dni temu nie było mowy o wybudzeniu Janka, dzisiaj może samodzienie oddychac za pare dnie znou zobaczymu jakaś porawe, ludzie dajcie mu troche czasu

  • anonim

    do mojego poprzednika: prorokiem jestes, ze snujesz takie tezy?
    Jest coraz lepiej, oddycha samodzielnie, wiadomo ze nie bedzie od razu swiadom i nie powie "oo siema czuje sie swietnie" trzeba czasu zeby po takiej spiaczce wrocic do normalnego funkcjonowania

  • manu_fan weteran

    no niestety to nie wróży dobrze, żeby tylko mógł normalnie żyć, bo o skakaniu mowy być nie może rzecz jasna

  • motylek_ja weteran
    @indor

    bo wiara czyni cuda!!!Nie wiesz o tym?


    Nadzieja zawsze umiera ostatnia..... a ja od czasu tego wypadku , ktory "na żywca" wyglądał OKROPNIE caly czas sie modle i nie trace nadzieji.....

    to bylo przerazające , napierw SUPER zabawa, a potem nagle.... ta potwornacisza....i spontaniczne skandowanie kibicow:" JA-NEK MA-ZOCH...!"

    Nadzieja umiera ostatnia, pamietaj!

  • jagodka początkujący
    -

    wyobraż sobie ale też* jestem realistką i to normalne że po kilkudniowej śpiaczce Janek nie reaguje na bodźce poczekajmy kilka dni czas wszystka pokaże*


    a tym sianiem panki to było do wszystkich niedowiarków


    *bł.ort.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2007-01-25 14:19:00 ***

  • indor_ weteran
    @jagodka

    Nie wiem czy to było do mnie, ale ja nie sieję paniki, ale staram się bys realistą. Od tygodnia tylko sie czyta: Janku, wróć do nas, modlimy się, bedzie dobrze..
    Puste frazesy, żadnych konkretów. A ludzie się niby tak przejeli, nie wiem co oni chcą zyskać tymi durnymi komentarzami w stylu: Wpisujcie miasta trymające kciuki za Janka, modlimy sie itp.
    Nagle ludzie tacy dobrzy i współczujący sie zrobili. Ciekawe czy na codzień komuś pomagacie??

  • ika początkujący
    .

    @indor
    prosty przykład - po zwykłym znieczuleniu ogólnym człowiek po wybudzeniu nie wie gdzie jest, a czasem ma nawet niedowłady kończyn.
    Pomnóż to sobie przez 1000 i będziesz miał odpowiedź

  • jagodka początkujący

    co prawda nie jestem lekarzem ale wiele razy spotkałam się w zyciuz medycyną i się tym interesuje więc wiem co mówie

  • jagodka początkujący

    nie mówie że po paru miesiacach wróci na skocznie bo tego to nikt nie wie, zobaczymy jak przebiegać będzie rechabilitacja i przestancie siać panike nie róbcie z niego odrazu kaleki.

  • indor_ weteran
    @jagodka

    A mozna wiedzieć skąd wiesz?? Wiesz czy tak ci sie tylko wydaje?

  • jagodka początkujący

    jak narazie jest dobrze i wierz mi wiem co mówe to by było dziwne jakby Janek odrazu po przebudzeniu powiedział czuje się świetnie itp.ptrzebne jest troche czasu

  • anonim

    @indor_
    po prostu jesteśmy dobrej myśli!!!!

  • indor_ weteran
    @jagodka

    Na pewno to wszyscy umrzemy. Jak czytam te wpisy: na pewno wyzdrowieje itp. to mnie krew zalewa.. Skąd wiecie, że na pewno? A jak nie? A jak bedzie zył jak roślina? Albo zostanie kaleką??

  • indor_ weteran
    Lekarza trza!!

    Niech sie wypowie jakis medyk, ewentualnie student medycyny, albo ktoś, kto miał do czynienia z podobnym przypadkiem, bo ja się zgubiłem i nie wiem czy jest dobrze czy źle..

  • jagodka początkujący

    To dobrze że Janek może samodzielnie oddychać :):)z każdym dniem napewno bedzie coraz lepiej
    Do tych wszystkich pesymistów:
    Nie oczekujcie cudów to normalne że po przebudzieniu Janek nie reaguje na rzadne bodzce, zobaczycie za pare dni Jan napewno będzie czuł się lepiej :):):):)

    Janek jesteśmy z tobą, trzymaj się i wracaj do zdrowia:):)

  • anonim

    A wie ktos jak było z Kobelevem po przebudzeniu? Oczywiście kazdy przypadek jest inny ale chce miec porownanie.

  • Malyszomaniak profesor
    Panie Panowie bliscy Janka

    Trzeba czekać. Nie ma co się spieszyć po tak ciężkim upadku należy działać spokojnie i roztropnie bez pochopnych decyzji.

    Jak będzie nie wiadomo i nigdy się nie dowiemy przed faktami jakie nastąpią. Trzeba pamiętać że stan poprawia się i to jest istotne . Jest on jeszcze poważny ale poprawia się i idzie ku dobremu.

    Miejmy nadzieje że powoli wszystko się unormuje.

    To taki uraz który wymaga czasu ale to nie znaczy że Janek nie będzie w pełni zdrowy czy że nie wyzdrowieje.

    Dziś jedyne co możemy to mu dopingować i wspierać.

    Pamiętacie Bobaka Hryniewieckiego i innych ? Czy o nich pamiętamy ?


    Pamiętajcie jeśli Janek już wróci do zdrowia nie zapomnijmy o nim bo to jeden z tych którym prawdziwi kibice tego sportu zawsze dopingują w tych chwilach kiedy jest dobrze ale też tych w których jest źle.

    Janek czekamy na pełny powrót do zdrowia.

    On musi teraz mieć spokój w rehabilitacji i musi mieć motywację w tej motywacji istotnym elementem będą słowa od nas Kibiców.

    Dlatego piszcie emaile ,listy wesprzyjcie Janka który wart jest tych kilku słów otuchy dla niego .

    Email był tu podawany na portalu. TAD dopisz go do Artykułu.

  • anonim

    Trzeba poczekac jakies dwie doby...tak mysle, ze co godz powinno byc ciutke lepiej... Janek Trzymaj sie!!
    bedzie dobrze-wierzmy w to!!!!!!

  • indor_ weteran
    @luuk

    Myslisz sobie tylko czy masz jaieś sprawdzone informacje, ze tak może być??
    Nie piszcie ludzie swoich widzimisie, bo tylko siejecie panike i robicie mętlik - TYLKO SPRAWDZONE INFO - sprawa jest zbyt poważna

  • anonim
    mazoch

    moim zdaniem Jan Mazoch gdy nieodzyska czucia w ciągu najbliższych dwóch dni to już więcej nigdy niestanie na włąsnych nogach

  • anonim
    Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary

    Wierze ze będzie dobrze. Na razie cieszy mnie że powolutku wszystko sie prostuje. Skoro fizycznie organizm poradził sobie z powrotem "do rzeczywistości", to wierze że cała reszta jest tylko kwestia czasu. Brakuje mi wiedzy medycznej i dlatego tyle mam obaw jak powinno leczenie i rekonwalescencja przebiegać, ale nawet na swój prosty rozum nie brałam pod uwage mozliwości, że Janek sie dziś obudzi ot tak i powie, że go ręka boli albo głodny jest... Na wszystko potrzeba czasu, ale on jest (JEST) sportowcem, całe żecie spędził na powietrzu, jest sprawnym i zdrowym chłopakiem i poradzi sobie z tym urazem - no ale przecież to nie znaczy że jeszcze DZIŚ!
    Będzie dobrze:)

  • linta_89 bywalec
    ===

    Szkoda, że więcej nic nie wiadomo.
    Dobrze, że chociaż jest odłączony od respiratora i samodzielnie oddycha.

    3maj się Janek:)

  • Julia bywalec
    oburzona

    Tylko mnie nie pobij, dziewczyno!

  • motylek_ja weteran
    Boże dzięki!!!!!!

    Jeszcze w sobote czekalismy na wiadomosc, ze odzyskal przytomnosc.... a tu samodzielnie oddycha!!!Caly czas sie modle i wierze, ze wszystko bedzie dobrze!

  • Ivonka91 bywalec
    @Andrzej

    Zgadzam się z Tobą według mnie to było by dziwne że Janek wstaje i mówi "O cześć czuje sie świetnie". Za kilka dni będzie dobrze. Zobaczycie!

  • ika początkujący
    ok

    @_An_
    To prawda - "podstawowy kontakt" po tak ciężkim urazie to dobry znak. W przypadku poważnych uszkodzeń czaszkowo-mózgowych moze nie dojść do wybudzenia w ogóle. Jeśli takie wybudzenie nie nastąpi po 72 godz to nie jest dobrze, więc sama wiadomość że udało sie Janka wybudzić jest dobra.
    Po wybudzeniu przez dłuzszy czas pacjent moze nie reagowac na bodźce (do 48 godz w ogóle).
    Dobra informacja to ta, że mózg ma dosyć duze możliwości regeneracji i przejmowania funkcji przez inne jego obszary. Gorzej by bylo gdyby nastąpiło uszkodzenie rdzenia.

    Pamiętajmy, że to na razie nieoficjalne informacje - szpital nie podał żadnych info, więc nie martwmy się na zapas i trzymajmy kciuki.

  • kolesio weteran
    Mazda- trzymaj się:)

    Radek ma rację - znam przypadek wybudzenia z ponad tygodniowej śpiączki - pierwszy tydzień jak Honza teraz, potem stopniowo wszytskto wracało i po chyba roku osoba wróciła do normalnego zycia.
    Także myślę że to nie koniec kariery Jana Mazocha.

  • anonim
    Andrzej

    Zgadzam sie z Andrzejem. Wiara czyni cuda!!!!!!!

  • wagary początkujący

    nie może być dla niego wiekszej tragedii...

  • anonim
    @Julia

    No to się bardzo mylisz! Jego bliskimi nie są tylko rodzice i narzeczona, ale też brat i dalsza rodzina. A ich wpisy widziałam, na czeskim portalu apelowali o usunięcie linkow z filmem!
    A Ty sobie chyba nie uświadamiasz, że czytasz najlepszy portal o skokach w Polsce i zagląda tu wiele osób, równiez z zagranicy a szczególnie z Czech, bo trochę rozumieją nasz język.

  • Andrzej bywalec
    wypadek

    Witajcie!
    Janek wróci do zdrowia i koniec tematu!
    Ja natomiast zauważylem ze od 2 lat nieda sie ogladac skokow normlanie, trzeba poprostu z tegorezygnowac bo tak sie nieda skakac wszystko przez oceplenie klimatu - porownajcie sobie skoki w 2004 roku a teraz ... ten niebezpieczny sport trzeba odstawic juz najwyzszy czas ...
    ps. Reakcja Mazocha po przebudzeniu jest normalna po tylu dniach w ktorych dostawal srodki usypiajace trudno zeby odrazu sie przebudzil i powiedzial ze jet ok ... zaczekajcie kilka dni to zobaczycie poprawe, a wiem co mowie ! pozdro

  • Daro bywalec
    Dla relaxu...

    Takze mam nadzieje i trzymam kciuki za Honze caly czas. Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. Dla relaxu ogladnijcie sobie filmiki na jakub-janda.tv (mam nadzieje, ze redakcja sie nie obrazi za mala reklame), mozna sie wiele dowiedziec o Jakubie z jego wlasnych ust (a podroz do Zakopanego fimuje Janek Mazoch)...

  • Julia bywalec
    Bez urazy

    Tak napewno czytaja Jego bliscy.
    Siedza w internecie i czytaja nasze komenatarze :/ W takiej chwili.
    Od soboty siedza na sijumping.pl i czytaja newsy.

    Rece opadaja.

    Z tego co widze to _An_ ze swoim optymizmem (jak sama przyznala racje) tez sie troszke pospieszyla :/

    Zycze mu zdrowia i jak najlepiej, ale z tego co mowia media zaraz w euforie nie wpadam... :/

    Pozdrawiam.

  • Ivonka91 bywalec

    Coraz więcej osób widzi wszystko negatywnie. Ludzie czy wy wiary nie macie?? Trzeba wierzyć, bo wiecie że nadzieja zawsze umiera ostatnia!

  • anonim
    @wszyscy czarnowidzący

    Przeczytajcie komentarz @AN i nie pitolcie bzdur!

    I przestańcie krakać.

    Te komentyarze czytają również bliscy Jana MAZOCHA.

  • synti początkujący

    Eh mam nadzieje ze bedzie dobrze... Trzymam za niego kciuki! Oby te 'nieoficjalne' informacje sie nie potwierdzily...

  • anonim

    Poraz kolejny powtórze: ,,jesli wiara czyni cuda, to wierzymy ze sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!'' Moze to poprostu tak po tej spiaczce.... wierzymy, ze z kazda godzina bedzie lepiej!!!!!

  • _An_ stały bywalec

    Wygląda na to, że jednak się pospieszyłam. Ja pisałam jeszcze komentarz do artkułu tylko z wypowiedzią p. Niedźwieckiej. Podejrzewam, że tamta wiadomość była jednak nadmiernie optymistyczna :/
    Ale jest napisane: "Z nieoficjalnych źródeł". Dopóki nie usłyszę potwierdzenia przez rzeczniczkę szpitala albo któregoś z lekarzy - nie uwierzę.

  • Julia bywalec
    @_An_

    Wiesz, ja sie nie znam lekarzem nie jestem, studiuje co innego, wiec nie bede mowic ze nie masz racji. No ale jeda rzecz mnie zastanawia. Fajne, ze jest swiadom chwili obecnej...ale chyba gorzej, ze nie reaguje na bodzce zzewnetrzne, swiatlo, dotyk, glos..... czy nadal mamy sie z tego powodu cieszyc???

  • Julia bywalec
    @Pelka

    Do skakania to napewno juz nie wroci.

    Zgadzam sie z Toba VEGX
    Tez tak mysle.
    zyje bo zyje, ale co z tego ???
    Jesli zostanie w takim stanie (oby nie, ale...;() to co to za zycie??? Lezec przez nastepne 60 lat i gapic sie w sufit i nawet nie majac pojecia co sie dzieje wokol?? Nie czuc nic...Nie mogac zrobic najprostrzych czynnosci?? ;(
    Beznadziejna perspektywa.
    Zawsze patrzac na takie przypadki mysle sobie, ze warto bylo dla takiego czlowieka po prostu nie obudzic sie...

    Ehh oby tym razem bylo wszystko dobrze, tylko czarno to jakos widze ;(Obym sie mylila

  • Arturinho stały bywalec

    to jest fatalna, FATALNA wiadomość i nawet organizatorów nic nie ruszyło sumienie....

  • _An_ stały bywalec

    Macie racje - nie jest dobrze. Jest bardzo dobrze! Jeżeli to doniesienie jest prawdą (a prawie na pewno jest) to nie można sobie wyobrazić lepszego przebiegu leczenia po śpiączce farmakologicznej.
    "Podstawowy kontakt" = świadomość chwili obecnej. Wiadomo, że to jeszcze nie gwarantuje pełnego powrotu do zdrowia, ale jak na stan w chwilę po wybudzeniu - jest dobrze.
    Oddycha samodzielnie - jeszcze lepiej.

    To powiedziała mi osoba, która jest lekarzem od wielu lat i która zna się na tym, co mówi - lepszego przebiegu wydarzeń po śpiączce farmakologicznej nie mogliśmy sobie wyobrazić. Teraz powinno być tylko lepiej.

  • anonim

    Ale może to tylko chwilowe co?:(:( Nie wolno tracić nadzieji... Wróci jeszcze do nas, do skakania:)

  • anonim

    Ja mam nadzieje, ze to chwilowo po tej spiaczce farmakologicznej..... Jank wracaj do nas!!!!!!!!

  • Ivonka91 bywalec

    Ja przesiedziałam cały ranek przed telewizorem i oglądałam wszystkie serwisy informacyjne. W jednym powiedzieli że się przebudził i że reaguje na bodźce. Bardzo się ucieszyłam, a teraz czytam że nie reaguje. To ja już sama nie wiem w końcu ;/

  • anonim

    Jacie, Janek nie rób sobie jaj tylko powiedz cos, powiedz, ze pamiatasz, widzisz, słyszysz, czujesz-zrób to dla dzidziusia, Barbory,rodziny,dla nas_trzymamy kciuki za Ciebie!!! Barbora jestemy z Tobą!!!

  • Glon doświadczony
    "stan podstawowy"

    oj niedobrze.

  • Radek weteran

    Kolezanka była po wypadku samochodowym w śpiączce przez ok miesiąc, po przebudzeniu niec nie kontaktowala, a miesiąc poźniej nadal nie poznawała przyjaciół. Po jakimś czasie pamięć wróciła, a po kilku miesiącach terapii zaczęła samodzielnie chodzić. To było niesamowite!

  • indor_ weteran
    To mamy się cieszyć czy martwić?

    Bo w końcu nie wiem..
    To chyba nie za dobrze, że nie reaguje na bodźcie?
    Czy moze jeszcze za wcześnie?
    Może ktoś zorientowany sie wypowie..

  • anonim

    Bądźmy dobrej myśli:)

  • anonim

    Bendzie dobrze!!!! Tylko kiedy bendą te nastepne informacje?????

  • indor doświadczony
    :/

    Czyli co teraz? Chyba ma jeszcze jakieś szanse??

  • anonim

    Chyba nie jest źle????

    Oby szybko wrócił do zdrowia:)

  • anonim

    Szkoda, że nie wiemy więcej ;/

  • vegx redaktor

    To niestety zły objaw... żyć żyje, ale co to za życie?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl