Adam Małysz będzie musiał przytyć?

  • 2007-05-19 11:45
Wśród pomysłów FIS na zmiany w przepisach od przyszłego sezonu jest również podwyższenie współczynnika BMI z 20 do 20,5. Dla wielu skoczków będzie to oznaczało konieczność przybrania na wadze lub też skrócenia nart.

W Polsce coraz głośniej mówi się, że te zmiany wymierzone są przeciwko naszemu najlepszemu skoczkowi - Adamowi Małyszowi. Polscy działacze zamierzają zaprotestować przeciwko wprowadzeniu tych przepisów.

Do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) już zostało wysłane specjalne pismo, w którym wymienione są powody, dla których podwyższenie współczynnika BMI nie tylko nie poprawi nic w kwestii dbania o zdrowie zawodników, a może także posłużyć jako sposób eliminacji tych, którzy obecnie dominują na światowych skoczniach.

Przypomnijmy, iż w ubiegłym sezonie Walter Hofer wielokrotnie podkreślał, że chce odmłodzić światową czołówkę skoków.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Sport
oglądalność: (8427) komentarze: (73)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Jezu ale macie problemy:)

    @Malyszomaniak

    Napisałam tak, bo znam mozliwości Adama, przez tyle lat oglądania go na okrągło, wiem, ze nic nie jest wstanie mu przeszkodzić nawet krótsze narty.

    On jest po prostu idealnym skoczkiem pod każdym względem, wystarczy sie potrenuje, poskacze i jest OK.
    Ma parę miesięcy na to, aby się przygotować ewentualnie dostosować, wiem, że sobie poradzi.

  • Malyszomaniak profesor
    @Usia

    Nie pouczam ale informuje a co do 22 cm i 23 cm to wystarczy spojrzeć w przepisy :) . Kwestia 1 cm kwadratowego nie jest istotna a to że uważasz że Małyszowi łatwiej skakać z krótszymi nartami . Ja się z tym nie zgadzam a powody przytoczyłem poniżej . Co do twojej wypowiedzi niżej tak przeczytałem ja po wystawieniu komentarza fakt pisałaś lecz twoja wypowiedź raczej mnie nie przekonała do twojej teorii. Jeśli myślisz że każda moja wypowiedź to atak na ciebie to po pierwsze się mylisz a po drugie chyba mogę dyskutować i wyrażać swoje zdanie. Tym bardziej że popieram je długimi przygotowaniami do artykułu który pisałem i wertowaniem przepisów. Nie twierdze że się nie mylę ale jeśli tak to prosił bym abyś poparła swoje zdanie jakimiś wcześniejszymi artykułami w których może być błąd lub prawda która obnaża mój błąd.

    Tak jak pisałem Narta na piętce ma 11,5 cm rysunek jest w artykule. Co do tego czy łatwiej Adamowi skakać z takimi czy innymi nartami mogę jedynie powiedzieć że to rzecz względna bardziej zależy od skoczka niż od naszych osądów czy wyliczeń.

  • Usia profesor
    @Małyszomaniak

    Ciekawe czemu znów mnie pouczasz. Mogłeś pouczać 2 lata temutych co o tych 22 cm2 pisali a to wypowiadali sie chyba fachowcy jak "wydłużano" Adama o 1 cm!
    A po drugie chyba nieprzeczytałeś mojej odpowiedzi adresowanej do vegxa skoro powtarzasz jego argumenty! Pisałam, że nie tak bardzo chodzi omasę narty, co o nacisk powietrza na nią (przy wietrze w plecy) i opór dodatkowa siłę nośna przy wietrze pod narty.

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    To czy go to rozreguluje czy nie zależne jest od skoczka nie od naszych pobożnych życzeń czy fizycznych matematycznych wyliczeń .

  • Malyszomaniak profesor
    @Usiu

    Kolejne wyjaśnienie waga narty nie zmieni się w takim stopniu jak byś to sugerowała pisząc iż będzie lżej Adamowi . 2 cm 4 cm wagi narty która wazy około 2,4 kg może mienić się o 1-2 % czyli 10 do 20 deko to jest 0,2 KG . Nie ma to takiego wielkiego znaczenia większe ma 1 czy 1,5 KG.

  • anonim

    I jeszcze dodam, ze zdobędzie 5 kule !

    Nic nie jest wstanie go rozregulować, a po ostatnim sezonie śmien wątpić, ze forma mu uciekła, on ja nadal bedzie miał!
    A Ci s FIS moga się ugryżć :))))

  • anonim

    Adam w zeszłym sezonie mial obcięte narty o 1 cm, i nic go to nie rozregulowało.
    Skakał jeszcze lepiej.

    Myslę, ze akurat jemu to nic nie przeszkodzi.

  • Malyszomaniak profesor
    PS.

    Doprecyzowując taliowanie Narty zaczyna się od 15 cm od końca narty czyli ! zacznie się ono o 2 cm dalej co również zmniejsza powierzchnię

  • anonim

    Jest już wypowiedż Hannu na onecie co oznacza dla Adam podniesienie tego współczynnika.

    Bedzie musiał albo przytyć od półtora do dwóch kg, albo moze mieć skrócone narty o 2 cm.

    Ja myslę, ze to drugie wybiorą.
    To tyle.

  • Malyszomaniak profesor
    @Usia

    Droga Usiu chyba z matematyka jesteś na bakier.

    Z tego co pamiętam powierzchnię o której mówisz oblicza się mnożąc 1 cm razy szerokość narty z tyłu bo tam sie skraca tę nartę nie wiem skąd wzięło się te 22 cm kwadratowe . Z tego co wiem jedna narta ma 11,5 cm razy dwie narty = 23 cm kwadratowe nie 22 . Dodatkowo dwa centymetry dają już nie bagatelna sumę 46 cm kwadratowych a to już jest kawałek . Co do Wagi Trzeba by obliczyć procentowo o ile szybciej ciało spada jeśli jego masa wzrośnie o te kg. Wiadomo że jeśli siła wybicia nie zmieni się to skoczek wyskoczy niżej . Tak więc zarówno zmniejszenie nart jak i zwiększenie wagi dość znacząco zmienia parametry skoku. Jedyna siłą przeciwstawiającą się tym zmianą jest siła wybicia skoczka im ona większa tym wyżej się wybije a siła ta zależna jest również od masy mięśni i może choć nie musi przekładać sie procentowo. Im większe mięśnie tym większa siła. Przy większej sile i większych mięśniach traci sie ich elastyczność . Przynajmniej z tego co wiem tego typu zmiany potrafią rozregulować skoczka i choć w pewnym momencie skoczek się nauczy i przyzwyczai do tych zmian to minie sporo czasu. I w tym sensie jest to pewien rodzaj zamachu na zawodnikach którzy stale muszą się przystosowywać do modyfikacji i zmian w swoim organizmie .

  • MarcinBB redaktor
    nie takie BMI straszne, jak je malują

    1. Rzeczywiście - ciężko uzasadnić potrzebę takich zmian. I dobrze, że taki argument znalazł się w liscie do FIS.
    2.Gdzieś przeczytałem, że ta zmiana dla Małysza by oznaczała 1,5 kg więcej (nie 2-3 kg) albo 2 cm nart mniej.
    Faktycznie,zmiany ostatnio wprowadzane wyglądają tak,jakby uprzykrzyć życie Małyszowi. Ja tam się w tę teorię spiskową nie włączam, choć nie będę też potepiac w czambuł jej wyznawców. Natomiast pocieszę Was - myślę, że Adaś i tak sobie poradzi. Waga Małysza w trakcie jego kariery wahała się od 52 do 59 kg. 1,5 więcej to jeszcze nie taka tragedia. Jeśli decyzja zapadnie w piątek, jest sporo czasu, by przytyć i się do tej owej wagi przyzwyczaić. I nauczyć się przy niej zwyciężać. Albo skrócić narty o te 2 cm - jak tu niektórzy już dowodzili,też nie taka tragedia. Względnie przytyć 75 deko i skrócić narty o 1 cm :-)
    3.Zmiana ma podobno "odmłodzić czołówkę"? Hmm. Tak na chłopski rozum, to przeciętny 16-20 letni chłopak ma raczej drobniejszą budowę ciała, niż dorosły, w pełni rozwinięty mężczyzna. Co oznacza, że podniesienie wskaźnika BMI forowało by własnie starszych skoczków, dobrze zbudowanych weteranów, takich jak Ahonen czy Ljoekelsoey, czy trochę młodszych ale też już nie dzieciaków - Morgiego czy Koffiego. A nie juniorów. Jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z błędu.

    Ceterum censeo Hoferem et Tepesem decedam esse.

  • Madżąga bywalec

    Byle czego się czepiają, a co do Hoffera to już mnie od dawna denerwuje! :/
    Było dobrze, będzie dobrze Adam;)
    Adam MISTRZEM !

  • anonim

    I kto to widział zeby jeden człowiek siedzial tyle lat na jednym stanowisku i rządził,
    rozporządzał kto ma wygrywac a kto nie, kto mu dal prawo decydowania o tym, kto ma być tym najlepszym ,
    normalnie szlag mnie trafia, dlaczego jeszcze to jego nie zdjęli z tego stanowiska, tylko tyle lat truje !

    Czy nad nim nie ma żadnej władzy ?
    Nie pojmuje tego.
    Chodzi oczywiście o generała Hoffera!

  • anonim

    @vero 92

    Masz słuszną rację w tym co piszesz.

    Ale ja powtarzam wcale Adam nie bedzie musiał przytyć, wierzę w mądrość trenera Hannu i napewno skrócą mu narty.

    A Pan Hoffer i spółka niech się za przeproszeniem ugryzą, w tylna częśc ciała :)
    bo Adam i tak bedzie skakał bardzo dobrze.
    Znając jego potężne odbicie i doskonałą technike lotu bez problemu sobie poradzi.

  • vero92 profesor

    @walka221

    To nie chodzi o to że Adam niby źle skacze i to specjalnie dla niego zmieniają te przepisy.. aż tak dobrze nie jest;] Po pierwsze przecież Adam skacze fenomenalnie i był jest i będzie najlepszy (tak nawiasem;D;D) i jak juz to jak widać nie robią tego dla jego dobra.. wręcz przeciwnie.. ;];]

    Mam wrażenie, że wiele osobom nie pasuje to, że Małysz odnosi takie sukcesy przez wiele lat.. i chyba chcą się go skutecznie pozbyć.. w sensie , że często zdarza się, że ktoś tak perfidnie robi mu na złość.. czy to w konkursie PŚ, czy np. teraz.. z tymi przepisami. Chcą mu zaszdkodzić i tyle. Tylko, że Adam to mistrz, king of the mountains.. a ten Hofer to jest ....heh już mnie zaczyna wnerwiać, wiedziałam, że juz sie nie nadaje na to zeby być dyrektorem ale no to co on robi cały czas to juz naprawdę jest bezmyślne, powinni odejscrazem z tym Tepesem pokręconym.. co oni myślą ze tych ich sztuczek nikt nie rozszyfruje.. przeciez to na odległość widać.. Co on chce być kontrofersyjny?! Po cały czas co wymyśla co nie ma kompletnego sensu. Jak dla mnie to dyrektorowanie Hofera to jeden wielki żal.pl.. Pozdrawiam..

  • vero92 profesor

    Po co te zmiany, przecież to jeszcze wiele pogorszy.. Adam przytyje i co, i wszystko mu się poprzestawia, będzie mu cięzej dobrze skakać. Z resztą to nie tylko chodzi o Adama, wiele skoczków pewnie ma za niskie BMI. Niech walczą o nie wprowadzanie tycdh zmian, bo nie sprawiedliwe.. Ale kto oczywiście ma takie głupie pomysły?! Walter Hofer, stary wyjadacz.. I on chce odmłodzić światową czołówkę skoczków..?! Hah, od kiedy on jest za odmładzaniem, jak już tak chce żeby wkoło było więcej młodych niż starych to może niech sam odejdzie na emeryturę.. no kto jak kto ale on nie myślał, nie myśli i raczej nie będzie myślał logicznie.. Małysz mistrzem i żadne BMI z nim nie wygra, wyższe czy niższe, grubszy czy chudszy Adam Małysz mistrzem ;);)

  • kuba+ stały bywalec

    coć by małysz ważył 100 kg. to by wygrywał.A co do hoffera.Mówił że chce odmłodzić czołówke a kotowi niepozwalał na treningach skakać :/

  • magdalenka stały bywalec

    No i znowu Hofer coś miesza.No coz można było sie tego spodziewać.Oczywiście Małysz jakos by sobie poradził ale no właśnie po co?Każda zmiana wagi czy długości nart niesie ze sobą wiele pracy bo trzeba przestawiac pewne mechanizmy.Wystarczy sobie przypomniec co stało się z takimi skoczkami jak Petersen po zmianie tych głupich przepisów.No właściwie to do dzis jeszcze się z tego nie podniósł.Myślę,że zmiany przepisów przyniosły by niepotrzebną pracę a przecież wszyscy wiemy co mówił Hannu:osczczędzać Małysza!
    PROTEST PRZECIW HOFFEEERRROWIII!normalnie czasami się dziwię,że go jeszcze nie wywalili.Skoro skoki trzeba odmłodzić to też stanowisko dyrektora PŚ trzeba odmłodzić....

  • anonim

    Adam na jeszcze krótszych nartach będzie skakał jeszcze lepiej.

    Więc kto wie !
    Moze te przepisy bardziej mu nawet pomogą !

    Ja tam wierzę w niego, jak zawsze zresztą, wiem, ze sobie poradzi i wciąz bedzie cieszył nasze oczy pieknymi lotami.

  • Usia profesor
    @vegx

    1 centymetr narty, to 22 centymetry kwadratowe powierzchni. I nie chodzi tak bardzo o masę tego "centymetra" co o siłę nosna tych 22 cm2. Wiadomo, że przy wietrze pod narty to dodatkowa powierzchnia "lotna" a przy wietrze w plecy dodatkowy hamulec wgniattający skoczką (z większą siłą w bulę).
    U Adama, który dysponuje potężną siła wybicie i świetną techniką lotu dodatkowa powierzchnia nart to raczej tylko kłopot a nie żaden plus. Dodatkowo zawodnik nieprzyzwyczajony do długich nart ma raczej problemy z ich opanowaniem w powietrzu i zamiast skupiać się na locie, skupia się nad ujarzmianiem nart, pilnowaniem stylu V i oraz tego by nart nie krzyżował.
    Czyli musi walczyć z "wiatrakami"...

  • anonim

    @ kitrak -kitrasiewicz

    A kto mówi, ze to zle dla Mistrzunia ?

    Dla niego to nie problem, zaden powtarzam, skrócą mu narty i po krzyku.
    A jak młodzi są lepsi od niego to kto im nie każe lepiej skakać ?
    Niech go spróbują przeskoczyc !

  • Lena doświadczony

    Chciałabym usłyszeć, czym FIS uzasadniałby taką zmianę... Bo zdrowiem skoczków już nie mogą się zasłaniać. BMI wynoszące 18 uznaje się za "granicę bezpieczeństwa" dla zdrowia człowieka, dopiero niższe może stanowić jakieś zagrożenie.. 20 to optimum. I niech tak pozostanie.

  • Gall stały bywalec

    Mam pomysł. Najlepiej wprowadzić obowiązkowe BMI 20,5 dla dyrektora PŚ.

  • kitrak bywalec

    Źle dla miszczunia? No i dobrze, młodzi będą mieli szansę, a nie tylko miszczunio.

  • anonim

    Jak chce Hoffer tak odmładzać kadry - to ok, ale metoda naturalna - czyli po prostu - niech młodzi lepiej skaczą!:)

  • anonim

    Ewidentne penerstwo ze strony FIS-u, ale w sumie niech robią co chcą. Adaś będzie wygrywał tak czy siak.

    MAŁYSZ JEST WIECZNY

  • Kibic profesor

    ja bym zlikwidowal BMI i wrocil do tego co bylo kiedys, jak zawodnicy chca sie wychudzac to ich sprawa

  • indor_ weteran
    @Forest

    Ja też - jak słowo daję.
    Już raz go przepisy wywindowały, wystarczy.

  • vegx redaktor

    @Usia
    bzdury! 1cm narty skoczka wazy tyle co nic...

  • efka początkujący
    Każdy jest inny!

    Każdy zawodnik jest inny. Dla jednego naturalnym współczynnikiem BMI jest 19, dla innego 21. Już gdy FIS ustaliło obowiązujący współczynnik na 20, niektórzy zawodnicy musieli przytyć o ładnych parę kilogramów. Nie sądzę, aby to było dla nich zdrowe. Rozumiem, że FIS chce walczyć z nadmiernym zrzucaniem wagi przez skoczków, ale bez przesady. Nie da się ustalić optymalnego (a jednocześnie jednakowego) współczynnika dla każdego!
    Podnoszenie współczynnika BMI na 20,5 uważam za zupełnie bezsensowne. Nie tylko Adam będzie mieć problemy, ale większość zawodników.

  • anonim

    A tam nie ma się czym przejmować jak zawodnik jest w formie to sobie poradzi! Wszystkie wypowiedzi tu są takie jakby nikt nie wierzył w Małysza! poza tym to głupie posądzać FIS o to że robi coś przeciwko Małyszowi! Przecież nie tylko Adam jest chudy,ale wszyscy zawodnicy i tak naprawdę to dla każdego z nich będzie trudne się przestawić! Ja kibicuję norwegom i mam nadzieję że będą dobrze skakać,ale trzymam kciuki za innych zawodników jeszcze raz powtarzam forma najważniejsza!

  • Forest stały bywalec
    Zmiany

    Nie mam nic przeciwko zmianą, byleby nie faworyzowały nikogo. Jeżeli znów się okaże że przy nowych przepisach Ahonen nie będzie miał sobie równych to przestanę oglądać skoki.

  • anonim

    Ja nie wiem po kiego grzyba podnoszą do 20,5; skoro 19,0 to już jest normalny dobry współczynnik... conajmniej dziwna ta decyzja

  • anonim

    Ale i tak jestem jak zwykle przekonana, ze żadne ich kombinacje nie wytrąca Adama z równowagi.
    On juz tyle przeszedł tych zmian, ze po tylu róznych doświadczeniach z tym zwiazanych, nic nie jest wstanie mu przeszkodzić.
    Jednym slowem jesli Adam wskakuje w formę to żadna siła go nie powstrzyma.
    Malo tego, ja myslę, ze ta forma z poprzedniego sezonu zostanie mu na nastepny.

    I zadne przepisy smieszne tego nie zmienią, on jest po prostu sportowcem idealnym pod każdym względem.
    A do końca swojej kariery zdobędzie jeszcze conajmniej dwie kule i medale MŚ.
    Amen !

  • anonim
    Hoffer nie bedzie decydował, kto ma dominować!

    Te jego pomysły już dawno sa krytykowane w środowisku narciarskim, az dziw bierze, że on sam tego nie słyszy i nie widzi co się dzieje wokół jego osoby i to juz od dawna.

    Powiem wprost to ON sam powinien być wymieniony na kogos bardziej kompetentnego, takiego, który potrafi mysleć i z rozwaga podejmować decyzje, takiego, który nigdy nie mógł by powiedzieć, ze jak skakała czołowa 15-stka to on nic nie widział.
    Dotyczy to Kuusamo w minionym sezonie.
    Jakie on ma prawo decydowac o tym, który zawodnik ma być Mistrzem albo, którzy zawodnicy moga dominowac na skoczni.
    To jest SPORT Panie Hoffer a jak Panu to się nie podoba czyli prawdziwa sportowa rywalizacja i walka fair play to musi Pan zwyczjnie odejsc !
    Jasne, teraz najlepiej znów zmienić BMI dla niektórych zawodników byc może to oznacza koniec kariery, pytam po co ?
    Przecież na skoczni już nie ma anorektyków.
    Technikę skoku jaka zawodnik wypracował sam przez te lata po popzrednich zmianach, znów stawiaja takiego zawodnika pod murem.Bo od początku bedzie musiał pracować nad techniką.
    Mlodzi maja ten problem mniejszy oni nie musza aż tak bardzo coś zmieniać, ale ci starsi ? ONi już przechodzili tyle zmian, że ta rewolucja kolejna niektórych wytrąci z równowagi.
    Adam w minionym sezonie miał skrócone narty i 1 cm, pamiętam jaka była tutaj wrzawa, że bedzie skakał żle.
    Ja mówiłam, ze to bardzo dobry pomysł, bo zamiast pić cos pzred zawodami, jakąs smieszną wodę wystarczy obciac narty,Lepistoe tak zrobił i prosze latał jak Orzeł !
    Podejrzewam, ze teraz zrobią to samo, skrócą mu narty bo po co ważyć więcej ?
    Dla Adama skrócenie nart to żaden problem tymbardziej, że on potrafi się dostosować i to bardzo szybko.
    Ale wyraznie widać, że te wszystkie zmiany wymierzone są w zawodników, którzy od kilku lat prezentuja bardzo wysoki poziom w skokach.
    Wstyd Panie Hoffer !

  • anonim

    Moim zdaniem Małysz i tak utrzyma się w czołówce do 210 roku i zdobędzie dwa złote medale igrzysk olimpijskich. Z tum że w jednym z trzech następnych sezonów będzie musiał nastąpić kryzys bo nawet Adam nie jest wstanie byc najlepszy cztery sezony z rzędu.

    Hoffer jest bezradny!
    Adam jest po prostu królem!

    KING Adam

  • Julka weteran

    Nawet niech mnie nie denerwują. Już zaczęli kombinować, bo zdają sobie sprawę, że Małysz jest w stanie kolejne dwa sezony być w ścisłej czołówce (czyli potrafi być pierwszym).
    Odmłodzenie światowej czołówki ma sens jedynie wtedy kiedy "stare lisy" nic już sobą nie prezentują, nic nie potrafią wygrywać i tylko się kompromitują, a w przypadku Adama tego powiedzieć nie można. Z roku na rok pojawiają sie nowe twarze w skokach i tegoroczny przykład Andersa Jacobsena pokazuje, że ci zawodnicy potrafią nawiązać rywalizację z tymi najlepszymi.
    Moim zdaniem działacze FISu boją się, że Małysz będzie rządził kolejny sezon lub więcej, a cała reszta będzie tylko tłem. Boją się, ze to znowu może być spektakl jednego tylko aktora.
    Jestem za tym aby stawiać na młodość, świeżość, ale jeśli "starość" ma jeszcze coś do powiedzenia to nie można o niej zapominać i jej negować.

  • Divine JazOOn profesor
    hmm

    kombinacja? może sie boją żeby Adam nie pobił rekordu wszechczasów i miał 5 kul? :)

  • indor_ weteran
    Teoria spisku act. 2??

    Generalnie jestem pierwszy do patrzenia na ręce tepfera - ale pragnę zauważyć jedną rzecz. Poprzednie BMI było wprowadzone po sezonie 2003/2004 - czyli po świetnym sezonie gangu Kojona i słabym sezonie Adaśka. Ale - wtedy to miało jakieś podstawy.
    Po pierwsze - wychudzeni do granic możliwości Norwegowie - z Pettersenem na czele
    Po drugie - rozdmuchana sprawa Franka Loefflera o tym jak to ich Steiert głodzi
    Ale teraz?
    Teraz to jest ewidentna strzała przeciwko Adaśkowi.
    Nie ma absolutnie ŻADNYCH podstaw, żeby kombinować z tym współczynnikiem.
    Dlatego - protestować!
    Pisać pisma - nie pozwólmy robić z siebie idiotów.
    Jeśli nie mam racji, to niech mi ktoś poda JEDEN rozsądny powód, dla którego FIS chce kopać przy BMI?

  • patrycja381 weteran

    tez uwazam ze
    skrocenie nart jest o wiele lepsze niz tycie...jednak MAlysz i tak jest najlepszy!uwazam ze bezpodstawnie probuja zmieniac te przepisy

  • anonim

    Jestem przekonana, że dużo bardziej komfortowe jest niewielki skrócenie nart, niż tycie!

  • anonim

    Wiadomo , ze dla skoczka skrócenie nart jest czymś niekorzystnym i trudno jest im przyzwyczaić się do skakania na krótszych i częściej woleliby przytyć niż skracać narty , do których są przyzwyczajeni...ale przybranie na wadze też raczej nie jest dla nich czymś miłym , choćby miało to być tylko około 2 kg , bo około tylu musieliby przytyć zawodnicy , jeśli współczynnik BMI podniesionoby z 20 do 20,5 . Kiedyś nawet pisałam na blogu http://skiKaRoLkA.blog.onet.pl konkretną wagę skoczków przy konkretnym wzroście przy różnych współczynnikach BMI . No i racja - to chyba nie do końca byłoby sprawiedliwe :-( jeżeli w ten sposób chcieliby odmłodzić światową czołówkę skoczków to bez obrazy , ale kto to ma takie pomysły? :-D Można byłoby coś rozsądniejszego wymyśleć , a nie utrudniać rywalizację skoczkom już bardziej doświadczonym...Jak ktoś napisał wcześniej , prawdą jest , ze teraz mają taki pomysł - powiedzmy , ze to zaskutkuje , skoczkowie w ścisłej światowej czołówce będą młodsi i co z tego...? Jaki pomysł będą mieli za rok i w następnych latach? A poza tym właśnie właściwie co roku pojawiają się w światowych skokach nowi , młodzi , nawet bardzo młodzi skoczkowie...
    Co prawda te 2 czy nawet 3 kg to nie jest dużo , jednak dla skoczków może mieć znaczący wpływ na ich formę itp...jeśli więc to miałoby tylko im utrudniać rywalizację , tym , którzy w skokach są już zasłużeni i w drugiej części swojej kariery musieliby dostosowywać się do nowych przepisów FIS to raczej to nie będzie korzystne...:-( a szkoda :-( może jednak to nie odbije się aż tak bardzo na skoczkach...?

  • anonim

    Ale problem.Owszem jest trochę za chudy,ale przecież to nie jest żaden problem.Dobrze skacze i w ogóle nic.A niech ten Hofer sam się odmłodzi.Zawsze mu coś nie pasuje...

  • anonim
    Do moderatora !

    A co za różnica. Ten ****** Hofer nie pojmuje, że Małysz to mistrz i żadne zmiany w przepisach nie przeszkodzą mu w odnoszeniu sukcesów.
    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-05-21 11:39:57 ***

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-17 14:42:09 ***

  • Usia profesor
    @vegx

    Dla mnie zwycięzcy, to ci co stoją na podium i to nie tylko na najwyższym jego stopniu.
    A to, że niektórzy tak oburzają się na to BMI w "obronie Adama", to tak jakby twierdzili, że Adam jest beznadziejnym skoczkiem i z innymi wygrywa tylko dzięki temu, że jest niski, chudy i ma za długie narty.
    Moim zdaniem Adamowi bardzo służy skakanie na krótkich nartach, bo ma bardzo silne odbicie, i to nim właśnie zawsze NOKAUTOWAŁ rywali. A dłuższe narty dla niego, to tylko większy ciężar do dźwigania.

  • anonim

    a co on ma do gadania,niech się sam odmładza,co sezon pojawiają się jacyś nowi młodzi,w czołowce także,więc o co chodzi,a to że Adam ciągle jest w niej to im tak przeszkadza?Niech wymienią Hoffera,Tepesa i innych cwaniaków.

  • vegx redaktor

    @Usia
    Ekhem... zwycięzcą MŚ i ostatnich konkursów był w 90% Małysz ;p
    Poza tym Koch, na mamucie, mimo wzrostu radził sobie nieźle.
    Małysz już jedną zmiane wagi przeżył i po niej również był mistrzem. Co innego Pettersen, on niestety po zmianie BMI sie nie pozbierał. Myślę, że nie tylko Polacy będą protestować. BMI 20 to nie tak mało, to normaly człowiek.
    Od lat starają się uprzykrzyć życie Małyszowi, wpierw wprowadzenie BMI, teraz chca podwyzszać. Ale on i tak mimo wszystko, swoje juz zdobył, i tak czy inaczej jest mistrzem.

  • Kibic profesor

    a co beda chcieli zrobic jak mlodzi zaczna dominowac i za jakis czas bedzie trzeba znowu odmlodzic czolowke ?
    pewnie znowu podwyzsza BMI

    Ci ludzie z FISu sa nie z tej bajki

    po co walcza z natura, wg mnie lepiej powalczyc ze sprzetem, ujednolicic dla wszystkich taki sam, narty smarowane tymi samymi smarami dla wszystkich, wtedy bedzie sprawiedliwiej

  • anonim

    jak chcą wykiwać Adama, to niech Adam sam zrezygnuje i co wtedy Walter zrobi jak taki mistrz zrezygnuje, to będzie cios dla całe dyscypliny i pierwszy poleci Hofer ale ze stołka.

  • Usia profesor

    A po kie licho ma przytyć jak wystarczy narty skrócić.
    Gregor skacze na krótkich i dobrze mu idzie, Kamil skakał na nartach o 3 cm krótszych i dobrze mu szło. Adamowi tez prawdopodobnie w tym sezonie narty skrócono. Przeciez to był właśnie ten błąd Kuttina, który odkryli na koniec sezonu ZA DŁUGIE NARTY! Przy wiatrze w plecy Adama wgniatało w zeskok, tak jak wgniata każdego wysokiego o długich nartach. Zwycięscy ostatnich konkursów i MŚ byli NISKIEGO WZROSTU!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl