Alexander Pointner: "Inne kraje wystąpiły przeciwko nam"

  • 2007-06-03 14:00
Nowy regulamin, zatwierdzony przez FIS na kongresie w Portoroż, odbije się w dużej mierze negatywnie na austriackich skoczkach.

Nie od dziś bowiem wiadomo, że Austria dysponuje dużą ilością utalentowanych juniorów jak i grupą doświadczonych oraz utytułowanych już zawodników. Limit sześciu miejsc dla każdej z narodowości zmusi trenera kadry do podejmowania trudnych decyzji.

Alexander Pointer, który przedłużył kontrakt z OESV na kolejne trzy lata, ma teraz w planach zdobycie Pucharu Świata, jednak decyzje FIS na pewno Austriakom w tym nie pomogą.

Pozostawienie minimalnego współczynnika BMI na poziomie 20 nie zachwyciło Austriaków, którzy uważają, że postanowienia FIS zostały wymierzone w ich drużynę.

"Być może dlatego, iż wszyscy skupiają obecnie swoja uwagę na naszej polityce sportowej, inne kraje wystąpiły przeciwko nam" - powiedział Pointner.



Paweł Guzik, źródło: Sportsplanet.at
oglądalność: (7098) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Austria

    Austria w Pucharze Narodów
    99/00 - 2 miejsce - 4409 pkt
    00/01 - 2 miejsce -- 600 pkt (z konkursów drużynowych)
    01/02 - 2 miejsce - 4761
    02/03 - 1 miejsce - 6117
    03/04 - 3 miejsce - 2983

    Okres Alexandera Pointnera:
    04/05 - 1 miejsce - 5102 pkt
    05/06 - 1 miejsce - 3611
    06/07 - 1 miejsce - 5088

  • vero92 profesor

    Niech już nie przesadza. Nie można wszystkiego robić dla Austrii. I tak maja tyle wspaniałych skoczków. Owszem, będzie mia.l trudny wybor, ale może to i lepiej.

  • Lena doświadczony
    @Basia

    Ależja w żaden sposób nie umniejszam osiągnięć Austriaków w ostatnich sezonach.
    Ale słowa Pointnera, mim iż bardzo go jako trenera szanuję, to brzmią jak słwa rozżalonego paranoika, i to na dodatek z manią prześladowczą ;)))
    Właściwe to zmiana max wysokości kwot startowych jest jedynie kwestią kosmetyczną. Bo traci na tym jedynie Austria i to tylko jednego zawodnika. Pozostałym krajom nic ta zmiana nie dała - ani dobrego, ani złego.

  • anonim

    @Lena
    Faktycznie byli najlepsi w drużynowych, ale w indywidualnych nie zawsze. Mimo to i tak dużo zrobili.

  • Lena doświadczony
    @fanka_austrii

    Twoi "koffani Austriacy" nie wygrywają wszystkiego. Ten zapis ma znaczenie tylko w konkursach indywidualnych, a w tych Austriacy nie brylowali: wygrywał tylko jeden zawodnik (Gregor). kolejnym 3 udawało się od czasu do czau stanąć na podium (Kofler, Koch, Morgenstern). Jakoś tu nie widzę powodu, dla którego ktoś koniecznie chciałby, żeby Austriaków było w mniej w konkursach, indywidualnie nie są przecież tacy groźni.
    Niepokonani są w drużynówkach, a tu żadne reguły nie zostały zmienione.

  • Natalia bywalec
    Wiecie co??

    powiem wam szczerze nie znam się na tym co wy tu wypisujecie ale od ładnych paru lat jestem wierną fanką skoków narciarskich razem z moim dziadkiem piszemy wszystkie konkursu i wiecie co lata mi to że ktoś ustanowił taki limit według mnie to nawet i dobrze ponieważ alex bedzię teraz musiał nieżle główkować kogo zabrać a kogo nie. I wszyscy skoczkowie z tego kraju będą musieć cały sezon świetnie skakać żeby być w składzie a nie robić tak że skoczy zawodnik jeden lub dwa dobre skoki i dostaje sie do kadry bedzie musiał cały sezon trzymać forme
    dzęki za uwagę pozdrawiam

  • fanka_austrii bywalec

    PRZESTANCIE! ALEX MA RACJE! WSZYSCY BOJA SIE AUSTRII BO ONI SA NAJLEPSI! MUSZA COS WYMYSLIC BO NIE CHCA ZEBY KOFFANI AUSTRIACY CALY CZAS WYGRYWALI....A JA CHCE;P

  • anonim

    u mnie Austria też zaraz po Polsce, najbardziej lubie jak Małysz wygrywa indywidualnie a Austria drużynowo...

    A im więcej Austriaków skacze tym częściej pokazują Alexa... =)

  • anonim
    SOCZI

    odpadło z organizacji IO 2014!a puszyli się jak paw!no i to im na dobre nie wyszło...w organizacji zostały salzburg i phocheang(czy jakoś tak).PS:czemu nie ma tu jeszcze o tym jakiegoś newsa?PPS:przepraszam że nie na temat.pozdrawiam.hi hi;)

  • Elken początkujący

    alex ma paranoje. co kogo obchodzą auty. każdy patrzy żeby zmiany były korzystne dla danej reprezentacji. a że jest to akurat nie w smak pointnerowi, to już jego problem. niech auty pooszukują znowu z kombinezonami jak mają to w zwyczaju, może to poprawi im humory

  • anonim
    @wszyscy na forum i nie tylko

    słyszeliście!podobno PZN ma zmienić nazwę na KZN!ktoś wie czy to prawda?proszę o odpowiedź!pozdrawiam.;)

  • andbal profesor
    Przepisy

    Na temat nowych przepisów to już chyba trzeci "nius", ale żaden nie przedstawia w pełni zmienionych zasad w porównaniu do poprzednich. Czy tak trudno napisać.
    1. Zlikwidowano dodatkowe miejsca za mistrza/lidera PŚ i PN (w przypadku PN brakuje info).
    2. Pozostaje 55 WRL.
    3. Z rankingu WRL max 6 zawodników.
    4. Za piewsze/za pierwsze i drugie/za pierwsze, za pierwsze, drugie i trzecie miejsce w ostatnim periodzie PK dodatkowo miejsce w PŚ jednak nie więcej niż 7 (a może 6 bo tak przynajmniej brzmi wypowiedź Poitnera).
    Fakty:
    W ubiegłym sezonie Austria miała limit 8 w pierwszym i drugim periodzie potem 7 w trzecim i czwartym a następnie 8 w piętym i szóstym.
    Z pozostałych drużyn tylko Norwegia w piątym miała limit 8 zaś z wpozostałych 6 lub 7.
    Chyba dopiero opublikowanie limitów na LGP lub nowych przepisów wyjaśni w.w. kwestie.

  • efka początkujący
    Rozumiem Austriaków

    Najbardziej sprawiedliwie byłoby gdyby nie było żadnych limitów jeśli chodzi o narodowości. Każdy miałby równe szanse bez względu na to czy jest Austriakiem, Polakiem, Szwedem czy Bułgarem. Można zapytać dlaczego ma startować w konkursie słaby Estończyk albo Koreańczyk (bez obrazy), a nie Austriak czy też Norweg, który przeskakuje go o kilka metrów. Czy dlatego, że urodził się w Estonii, a nie w Austrii? Czy to wina Austriaka, że jest Austriakiem? Czy to wina Austriaka, że w jego kraju jest mnóstwo zawodników, którym umożliwia się rozwój talentu? Czy to jego wina, że jest 8. w swoim kraju, mimo że spokojnie wygrałby z wieloma zawodnikami innych federacji?

    Wiadomo, że taka decyzja doprowadziłaby do hegemonii narciarskich mocarstw i do UPADKU skoków narciarskich w wielu krajach. A przecież tego nikt nie chce!
    Dlatego KONIECZNE są pewne ograniczenia.

    Podobnie jest w piłce nożnej. Gdyby na Mundialu startowały naprawdę 32 najlepsze drużyny świata kraje takie jak Trynidad i Tobago nigdy by nie wystartowały na mistrzostwach świata. A drużyn z Europy byłoby 60% albo i więcej. I dlatego konieczne było ustalenie limitów dla poszczególnych kontynentów, aby dać szansę Afryce i Azji. Niestety takie ograniczenia nigdy nie będą sprawiedliwe. Ciągle trwają dyskusje dlaczego na mistrzostwach świata widzimy słabiutką drużynę -czwartą w Afryce, a nie którąś z drużyn europejskich. Czasami tak trzeba. Dla dobra sportu.

    Alexander Pointer będzie miał nie lada problem. Przecież on z samych 17-latków mógłby zbudować drużynę zdolną do walki o medale! Nie dziwmy się, że nie jest zadowolony ze zmian. A gdybyśmy my mieli 8 skoczków światowego formatu i każdy z nich miałby aspiracje do walki ze światową czołówką? Z kogo zrezygnować? I dlaczego?

  • anonim

    przeciez wiadome jest ze kazdy trener chce najlepiej dla swoich zawodnikow. i nie bedzie sie zgadzac na to co dla nich bedzie nie dobre.dlatego wielu trenerow nie zgadzalo sie aby zmienic wspolczynnik BMI.Austri bylo to na reke zeby zmienic wspolczynnik BMI a np. Polsce czy Finlandi nie.

  • Julka weteran

    Kto występuje przeciw Austrii? Bez przesady. Co może inne kraje mają iść Austriakom na rękę i zmieniać przepisy tak, aby im wszystko pasowało a innym już nie. Znając życie to oni i tak te przepisy ominą z każdej strony.
    Ktoś jest przeciw nim. No nie, śmiech na sali.

  • anonim

    Co do zmniejszenia liczby zawodników to doskonale rozumiem Pointnera-beznadziejny pomysł z tym zmniejszeniem limitów skoczków z jednego kraju.Limit 8 był idealny,co komu szkodziło że 8 dobrych skoczków z jednego kraju startowało...nie rozumiem tej zmiany.

  • alexandra początkujący

    ale to nie ich wina, że są najlepsi. Zapracowali sobie na to. A inne kraje im zazdroszczą, dlatego zmniejszają liczbę zawodników. To nie tylko problem trenera, który będzie miał problem z wyborem zawodników, ale to także cios dla skoczków. Inni, dużo słabsi od nich będą mieli prawo startu, a oni nie, ponieważ jest ich za dużo. Nie dziwię się Pointnerowi, bo drużyna może mu się rozwalić, kiedy wszyscy będą ze sobą rywalizować o start w kolejnym konkursie. Oczywiście im tego nie życzę, bo to jest moja ulubiona drużyna, zaraz za Polakami. I to wcale nie jest robienie z siebie ofiar. Oni walczą o swoje. Myślę, że wiele osób uważa, że to nie fair. Niestety klamka zapadła. Nam, fanom, nie pozostaje nic innego, jak trzymać za nich kciuki w przyszłym sezonie....

  • anonim

    staram się zrozumieć Pointnera, w końcu Austria to potęga jeśli chodzi o skoki. Ale niech on zrozumie inne kraje, które nie mają tylu odnoszących sukcesy zawodników, a mają chęci na udział w zawodach takich jak PŚ

  • anonim

    Robią z siebie ofiary, niech się wezmą do treningów a nie narzekają!

  • anonim

    Kalina wymiatasz zgadzam sie z tobą oni i tak są NAJLEPSI :)

  • anonim

    ja myślę,że inne kraje zazdroszczą Alex'owi po prostu drużyny i tyle! JA I TAK BĘDĘ ZAWSZE KIBICOWAŁA AUSTRIAKOM

  • anonim
    austria

    ja bardzo lubie austryjaków są u mnie zaraz za POLSKĄ.!
    Oni są git.

  • Basia 4944 doświadczony

    @bimba

    Zgodze sie z tobą.mogło by skakaś nawet 20, ale no niemożliwe, chyba że na Mistrzostwah Austrii.

  • anonim

    Austriacy są potęgą w skokach narciarskich i nie dziwie się, że im się nie podoba to zaoszczenie. Ale kadra narodowa liczy 7 osób więc tu problemu nie będzie, nie muszą nikogo wyrzucać. =] Jak dla mnie to mogłoby ich skakać nawet 20 bo ja bardzo lubię to drużyne =]

  • anonim

    Za bardzo nie wiem jak to będzie wyglądało.

    Nie wgłębiam się w ta sprawę az tak.
    Wiem tylko, że lubię tych chłopaków Austriaków i mam nadzieję, że trener ich zawsze wystawi najlepszych.

  • Basia 4944 doświadczony

    na pewno nikt nie jest przeciwko Austriakom. Oni mają po prostu tyle super skoczków, że nie wiadomo kogo wybrać. inne kraje nie maja z tym problemu, ale to wcale nie mają lepiej. Ale mam nadzieję, że nikt z Austriaków nie zmarnuje swojego talentu

  • doris stały bywalec

    no tak była już zmowa kojonkowskiego teraz pora przeciwko austrii coś wykombinować.
    a ja jestem zadowolona no wreszcie beda równiejsze szanse ja skoczni.

  • Lena doświadczony
    @Patrycja, Fanka

    Przede wszystkim nie 6 tylko 7 (czyżbyście nie wierzyły, że Austriak może miec dobre wyniki w PK).
    Po prostu taki jest sport, jakieś reguły muszą być. Nie widzę wielkiej róznicy między 7 a 8. Najlepsi z Austriaków, ci którzy ewentualnie mogą liczyć się w walce o najwyższe indywidualne laury mają miejsce. A jeżeli chodzi o juniorów sytuacja nie jest jakaś diametralnie różna od tych w innych krajach: najlepsi i tak dostaną szansę.

  • patrycja381 weteran

    @Fanka jednak ma.no bo jak ma wybrac ta szostke sposrod wielu swietnych mlodych skoczkow?zobaz ilu ich jest.na takie zawody znalazlo by sie jakis dziesieciu jesli nie wiecej

  • patrycja381 weteran
    @usia

    wtedy nikt dobrze wyszkolony nie mialby szans na to aby wskoczyc na podium...

  • vegx redaktor

    Już samo pozostawienie minimalnego BMI na poziomie 20 to dla nich "cios". Austriacy nie należą do tych, którzy BMI mają na granicy więc dla nich im wyższy bmi tym lepiej. A ograniczenie kwot startowych to jeszcze gorsze dla nich. Już teraz trudno im było wybrać zawodników bo taki poziom wszyscy reprezentowali.
    Zobaczymy. Ale obnizenie kwot startowych to bezsens, na lepiej nic sie nie zmieni przez to.

  • anonim

    Ale powiedział :)
    Ktos występuje przeciw Austrii ?

    Niby dlaczego ktoś miałby to robić.
    No i nie mozna mieć wszystkigo naraz , prawda !
    Maja tylu dobrych zawodników, że problemu z ich doborem trener nie powienien mieć kłopotu.

  • Usia profesor
    @Sim

    Przeciez zostało 50 i 30.
    A to 60 dla żartu dałam, wtedy limit Austriaków mógłby być i 12 :)) Czyli poziom byłby wysoki;)

  • patrycja381 weteran

    szkoda mi druzyny austriackiej.oni sa naprawde fajni.jednak ich sytuacja z zawodnikami moze ich wkrotce zniszczyc...szkoda mi ich, jednym slowem bo Alex bedzie mial naprawde trudne decyzje do podjecia...

  • Włoszka :-) stały bywalec

    To jest jeszcze o tyle głupio i na minus , ze jakiś skoczek może nie mieć możliwości wystartowania w konkursie tylko dlatego , ze jest Austriakiem mimo , ze może być lepszy od innych :-(

  • anonim

    ja sie nie dziwie im jest ciezko maja tyle dobrych skoczkow ze mogli by wystawiac dwie druzyny, a takie wieczne zycie w napieciu kogo pointner wystawi naprawde nie wplywa dobrze na ich forme psychiczna i fizyczna. Maja prawo czuc sie poszkodowani. Ja tam ich lubie, al z drugiej strony my zawsze byllismy poszkodowani nie zawsze wszystko moga miec powinni nie rozpaczac pokazac klase.

  • anonim
    HEh

    Z tymi 60 i 40 skoczkami to przegiecie byloby. Po pierwsze bysmy ogladali jakis niedobitkow skaczacych po 80-90m a po drugie konkusy jeszcze bardziej zalezaly by od warunkow pogodowych. Moim zdaniem 40 i 30 jesk ok, a 40 i 25 nawet byloby lepiej

  • Usia profesor

    Nie wiem kto im broni mieć zawsze w czołówce PK jednego swojego skoczka czym wzrasta limit na PŚ do 7?
    No i co do tego ma BMI. Ich juniorzy tez często maja problem z utrzymaniem BMI a Gregor to podobno nawet na krótszych nartach musiał skakać.
    Nowe BMI i tak by najbardziej uderzyło we wszystkich juniorów bez względu na narodowość a nie w starszych skoczków.
    A skoro tak bardzo Austriacy walcza o większą ilośc miejsc dla siebie, to co to za problem otować za wersją 60 skoczków w I serii a 40 w drugiej?
    Wtedy i oni by mieli więcej i kraje outsiderskie by miały szansę wystawić zawodników do konkursu.

  • cassiopunia początkujący

    @ AleX
    Nie gadam, że nie mają najlepszej, ale jednak ich nie lubię od czasu jak mieli te kombinezony z przedłużonym krokiem... i nikt nie mówił, że jest poszkodowany... a tytuł sam mówi za siebie....

  • Włoszka :-) stały bywalec

    Ależ kochani Austriacy , naprawdę nikt nie występuje przeciwko Wam :-D Po prostu - każdy chce jak najlepiej dla siebie . To oczywiste , a że tym razem akurat skoczkowie austriaccy na tym tracą...no to cóż...trudno sie mówi . Tak bywa . Nie zawsze można mieć wszystko . Żeby ktoś mógł zyskać zwykle ktoś inny musi stracić . Przecież to oczywiste . Ja tam Austriakom źle nie życzę , bo ich lubię :-)

  • anonim

    cassiopunia, a czy oni robią z siebie ofiary? mają najlepszą kadrę na świecie to sie nie dziwie że chcą wystawiać jak najwięcej swoich zawodników i w sumie do tej pory nikt im tego nie bronił...ale cóż dobre było ale sie skończyło

  • cassiopunia początkujący

    Dam im 1 Euro jak przestaną robić z siebie ofiary!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl