Dobra forma Ljoekelsoeya i Jacobsena

  • 2007-06-17 22:16

Kilka dni temu drużyna norweskich skoczków narciarskich zakończyła zgrupowanie w Trondheim. Podczas pobytu w dawnej stolicy Norwegii podopieczni Miki Kojonkoskiego rozegrali wewnętrzny konkurs na skoczni "Granasen" (K-90).

Najdłuższe skoki w zawodach należały do Roara Ljoekelsoeya. Reprezentant Kraju Fiordów w swoich próbach uzyskał 96m i 98m. Na drugim miejscu uplasował się drugi zawodnik minionego sezonu, Anders Jacobsen. Zwycięzca ostatniej edycji Turnieju Czterech Skoczni oddał skoki na odległość 94,5m i 97m. Trzecia lokata przypadła w udziale Tomowi Hilde (91,5m i 95m). W konkursie wzięli udział także rekordzista świata, Bjoern Einar Romoeren oraz mistrz olimpijski, Lars Bystoel.

Dwaj utytułowani "Wikingowie" potwierdzili swoją słabą formę z ubiegłego sezonu. 86,5m oraz 89,5m "Bernara" wystarczyło mu zaledwie na zajęcie odległej, 10 pozycji.

Jeszcze gorzej spisał się Bystoel. 29-letni Norweg uplasował się na 13 miejscu (80m i 91m).

W sprawdzianie wzięło udział łącznie 21 zawodników.

Wyniki treningu w Trondheim:
1.Roar Ljoekelsoey ( 96m, 98m )
2.Anders Jacobsen ( 94m, 97m )
3.Tom Hilde ( 91,5m, 95m )
4.Anders Bardal ( 91,5m, 95m )
5.Henning Stensrud ( 88,5m, 94,5m )
6.Vegard Swensen ( 85,5m, 91,5m )
...

10.Bjoern Einar Romoeren ( 86,5m, 89,5m )
11.Sigurd Pettersen ( 88,0m, 85,0m )
13.Lars Bystoel ( 80,0m, 91,0m )


Maciej Mikołajczyk, źródło: wintersport.as
oglądalność: (7356) komentarze: (93)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarcinBB redaktor
    "tajemniczy ból" - niejasna sprawa?

    cytat z Newsweek 26/2007 z 01.07.07
    Artykuł "Nowa wojna z bólem" Dorota Romanowska, Mary Carmichael

    "(...) Z bólem przewlekłym jest jeszcze jeden problem - niektórzy chorzy nie wiedzą nawet, skąd wzięło się ich cierpienie. Do tej kategorii należą np. osoby dotknięte przewlekłym miejscowym bólem, rzadko wystepującym zaburzeniem, którego poczatkiem staje sie na przykład zwykłe otarcie kolana. Drobna rana po jakims czasie sie goi, ale układ nerwowy nie. Mija kilka lat i chociaż i chociaż na zewnątrz skóra od dawna wygląda normalnie, kolano parzy, jakby przypiekano je żywym ogniem. Podobnie cierpią pacjenci z fibromialgią. Ból atakuje kości, mięśnie i stawy, mimo że nie powodują go żadne widoczne przyczyny zewnętrzne. Zmian nie widać także na zdjęciach rentgenowskich (...)"

  • anonim
    @Malyszomaniak

    Jak piszesz tak "specjalnie" to rozumiem.Myślałam,że po prostu Ci się pomyliło czy coś.Zwracam honor
    Kinga

  • Malyszomaniak profesor
    @nieznany :)

    Oczywiście Anders Ale ja go zdrabniam w ten sposób okazując sympatię Andreass Andreassa . Co jest jak kolwiek nie poprawnie :).

    Masz Rację Amders Andrzej :) Andrzejek Andi :)

  • anonim
    @ Domel55

    Masz rację. Ale ja nie mam nic przeciwko temu, żeby ci zawodnicy stanowili świetne tło do znakomitych występów Adasia.

  • anonim

    @Malyszomaniak
    Proszę Cię pisz poprawnie imię Jacobsena.On ma na imię ANDERS a nie ANDREAS.Nie,żeby mi to przeszkadzało,ale tak jakoś mi nnie pasuje

  • patrycja381 weteran

    ludzie dajcie sobie na luz.ja tam sie ciesze ze ci dwaj skoczkowie wracaja do swietnej formy...

  • MarcinBB redaktor
    @andbal

    Wygląda na to, że błysk Evensena był krótkotrwały. Owszem należą się oklaski za postawę w FISCup czy PK ale PŚ to chyba za wysokie progi. W Planicy skakał raczej słabo i w kratkę. Choć w kwalifikacjach przepadł o jedno oczko tylko...
    Wygląda na to, że latem kadra Norweska będzie wyglądac podobnie jak zimą - Jacobsen, Ljoekelsoey, Hilde, Bardal. Wątpie czy Kojo przeprosi się ze Stensrudem. Może bliżej poznamy tego Swensena?

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    Jeszcze nie wiem w tej chwili jest to nie pewne.

  • Radek weteran
    -

    Evensen 15ty!

    1 Ljøkelsøy Roar 96 98
    2 Jacobsen Anders 94,5 97
    3 Hilde Tom 91,5 95
    4 Bardal Anders 91,5 95
    5 Stensrud Henning 88,5 94,5
    6 Swensen Vegard 85,5 91,5
    7 Vilberg Andreas 88 90,5
    8 Sklett Vegard H 86,5 89
    9 Aaraas Jon 89 87,5
    10 Romøren Bjørn Einar 86,5 89,5
    11 Pettersen Sigurd 88 85
    12 Kjelstrup Eirik 90,5 82,5
    13 Lobben Thomas 83,5 86,5
    13 Bystøl Lars 80 91
    15 Evensen Johan 84 85
    16 Hammer Tord M 86,5 82
    16 Ingvaldsen Ole Marius 82,5 85
    18 Stjernen Andreas 80 85,5
    19 Hilde Terje 81 83
    20 Blikeng Børge G 81 76,5
    21 Fredheim Andre 72,5 79

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-21 00:28:59 ***

  • olek_solec weteran

    Spora róznica między 2, a 3 zawodnikiem...

  • anonim

    @Malyszomaniak

    Bedziesz z rodzinką na LGP ?

  • anonim

    http://youtube.com/watch?v=s6ZSDSzggYA

    Znalażłam pewien film, który był pokazywany w trakcie sezonu, sam MIka najpierw twierdził, że problem u Andersa siedzi w głowie a nie w kolanie.

    Tylko potem zbyt duzo sami mówili na temta tego kolana, trochę to bylo naciągane i stąd tyle wątpliwości niektórzy mają.
    Podczas konferencji prasowej w Wisle, Adam na zadane pytanie własnie przez @Marcina, czy skoki to walka psychologiczna, Adam odpowiedział, że TAK !
    Że Mika to doświadczony trener i psycholog i często próbują przeciwnika zbić z tropu różnymi sposobami.

    Dlatego te wszystkie wątpliwości sie wzięły już w trakcie sezonu kiedy Andersowi spadła forma a to bylo już przed MŚ !

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    A ja myślę że za dużo jest mocnych lub też górnolotnych słów o tym problemie wypowiedzianych w artykułach przez Mike i Andreasa . "KONTUZJA" "PROBLEM" "BRAK MOŻLIWOŚCI PRAWIDŁOWEGO TRENINGU"

    One powodują iż w momencie zachowań sprzecznych z tymi słowami zaczynamy wątpić.

    Bo zachowanie typu "Drugie miejsce" Czy "Jazda na rowerze" Lub też "Brak taryfy ulgowej w treningu" Może takie wątpliwości wywoływać tym bardzie że z drugiej strony nie powstają odpowiedzi typu : "Kolano wyleczone" "Ból nie przeszkadza" " Wszystko już dobrze z Andreasem" "Kontuzja wyleczona"

    Pewne slogany zachowania i wypowiedzi stoją w pewnej sprzeczności i to jest istota pewnego braku wiary. Ja jednak wierze że się w końcu to wszystko wyjaśni a to mydlenie oczy było jedynie chwilowe.

  • anonim

    Chyba najlepiej podsumowała to @Julka

    Własnie dokładnie tez tak myslę.

    Nic wiecej nie dodam do tej sprawy, a wręcz bedę czekac na kolejny artykuł jak trenuje Anders Jacobsen.

    Mam te wątpliwości i mam do tego prawo, bo nikt z kontuzja nie skacze na skoczni tylko ją leczy.
    W tym przypadku mamy przedziwna sytuację i zupełnie odwrotną.

  • Boy profesor

    Jak widać Stensrud nie rezygnuje i jest o niebo lepszy od starych, wypalonych gwiazd Romoerena, Pettersena i Bystoela. A jak przyjdzie do zawodów to i tak nie dostanie szansy, tylko znowu wystąpi wymieniona trójka.

  • efka początkujący
    Polemika nic złego

    Dlaczego niektórzy piszą, że każdy kto ma inne zdanie zaraz zostanie "zjechany"? Ja od dłuższego czasu obserwuję Waszą dyskusję i nie odnoszę wrażenia, że ktoś komuś ma coś za złe.
    A jeśli ktoś zamieszcza swoje zdanie na ogólnodostępnym portalu, to chyba znaczy, że chce zabrać głos w jakiejś sprawie i podyskutować z kimś, kto się nie zgadza. Bo można dyskutować z kimś kto myśli tak samo, ale pytanie po co?
    Jeżeli ktoś coś pisze, a potem jest niezadowolony, że ktoś inny z nim polemizuje, to mam wrażenie, że to ten pierwszy (a nie drugi) twierdzi, iż tylko jego zdanie jest słuszne.
    Mam nadzieję, że nie namieszałam.

  • Julka weteran

    Czytam, czytam komentarze i dochodze do wniosku, że nie ma co komentować, bo po co psuć sobie nerwy? Zupełnie nie jest to potrzebne.
    Fakt jest natomiast jeden, że ta cała sprawa kolana Andersa jest dziwna i wywołuje w nas mieszane uczucia, a nie chodzi przecież o to, żeby narastały konflikty. Jak dla mnie to Anders nawet może skakać w nodze w gipsie lub z dwiema śrubami w kolanie. Jest mi to obojętne. Ale niech nie zaprzecza samemu sobie mówiąc, że nie potrafi trenować, przeprowadzać rozgrzewki a tymczasem jest drugi w kraju, skacze z powodzeniem na mamucie i jeździ na rowerze. Może i nie kłamie z tym bólem, ale niech nie robią afery tam gdzie jej nie ma. Bo skoro potrafi skakać to można bez problemu poddać w wątpliwość jego słowa i słowa lekarzy. Mam nadzieję, że ludzie, którzy są za niego odpowiedzialni wiedzą co robią, bo w końcu siądzie mu psychika i będziemy mieli drugiego Hannawalda i koniec obiecująco zapowiadającej się kariery, a przecież tego nikt chyba nie chce.
    To tyle w tej kwestii.

  • norqe-kojo stały bywalec
    hehehe

    cytuję:@Malyszomaniak
    Współczuje Tobie :) zaraz zostaniesz zjechany :)

    Bo masz inne zdanie :)-podczas naszej dyskusji niegdys padały rózne słowa(za co przepraszam jescze) ale tak to jest że jeśli jesteś fanem, masz swoje własne wyrobione zdanie i troszke pojęcia o sporcie czasem ponosi cię do róznych słów na forach. przerabiałam to nieraz i wiem że jesli ktoś zazuca moim ulubiencom nie bądzwszy pewnym inne czyny bede ich bronić. tak jest w kazdym przypadku i nie ma co sie martwić bo ten kto jest twardy i naprawde wiezy swym poglądom przetrzyma wiele obelg, czego ja jestem przykładem jak i fanka;)...ta dyskusja jest owszem wciągająca ale jakos dziwnie MNIE nie wciąga poniewaz wiem ze mam racje a informacje nie sa jeszcze pewne co do stanu kolana muffiego. poprostu w tym temacie niema co zucac słów na MIKA czy ANDERSA a raczej trezba oceniać wyniki tych zawodów! wkońcu niedługo sezon..;)

  • Lena doświadczony

    @Fanka
    autor: Fanka (skocznia0@op.pl) , 18 czerwca 2007, 17:51
    (...)Więc czy ludzie nie mają prawa mieć wątpliwości co do autentyczności tych słów ?(...)
    Jeżeli wątpisz w ich autentyczność, tzn, że uważasz je za nieprawdziwe. Nieprawdziwe=kłamliwe, prawda?
    Oczywiście masz prawo nie wierzyć Andersowi (to oczywiste, ale napisałam to, żebyś mnie zaraz nie zaatakowała, jak kiedyś @Marcina, że odmawiam Ci Twoich praw). Jak bardzo mądrze zauważył wcześniej @Małyszomaniak i co wynika również z poprzednich dyskusji na ten temat, na obecną chwilę i posiadane w tym momencie informacje czyjakolwiek opinia na temat zdrowia Andersa jest raczej kwestią wiary i domysłów niż faktów. I każdy może snuć swoje teorie, ale powinien się poważnie zastanowić zanim wypowie je na forum publicznym, jeżeli stawiają kogoś w niekorzystnym świetle.

    I powiedz mi jeszcze, którego mojego postu tyczy się Twoja odpowiedź do mnie w Twoim poprzednim komentarzu (tym o wracaniu do tej samej dyskusji i skakaniu Andersa)? Bo za nic w świecie nie mogę tego dopasować do żadnej z moich wypowiedzi. Czyżbyś mnie z kimś pomyliła?

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    Zdanie mam inne ale z niewiedzy bo nie wiem co tak naprawdę z tym kolanem się dzieje i dlaczego raz jest to problem a raz to nie jest problem. A ja taki już jestem dociekliwy szukam i szukam "DLACZEGO" i "JAK TO SIĘ DZIEJE" . Taki ze mnie jakiś naukowo nawiedzony "piła" Dzięki temu może powstał artykuł "Skoki narciarskie – Jak to działa - czyli jak to możliwe, że oni tak daleko skaczą?"

    Przy takich przeciążeniach coś mi się wydaje że to "kolanko" może nie wytrzymać :(.

    Mam pewną teorię co do skoków coraz bardziej przekonuje się że siła jest raczej w 30% istotna w oddaniu dalekiego skoku. Dlatego nawet przy "kontuzji" Andreassa może on oddawać takie dobre skoki.

    No cóż tak ino dywaguję

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl