Dobra forma Ljoekelsoeya i Jacobsena

  • 2007-06-17 22:16

Kilka dni temu drużyna norweskich skoczków narciarskich zakończyła zgrupowanie w Trondheim. Podczas pobytu w dawnej stolicy Norwegii podopieczni Miki Kojonkoskiego rozegrali wewnętrzny konkurs na skoczni "Granasen" (K-90).

Najdłuższe skoki w zawodach należały do Roara Ljoekelsoeya. Reprezentant Kraju Fiordów w swoich próbach uzyskał 96m i 98m. Na drugim miejscu uplasował się drugi zawodnik minionego sezonu, Anders Jacobsen. Zwycięzca ostatniej edycji Turnieju Czterech Skoczni oddał skoki na odległość 94,5m i 97m. Trzecia lokata przypadła w udziale Tomowi Hilde (91,5m i 95m). W konkursie wzięli udział także rekordzista świata, Bjoern Einar Romoeren oraz mistrz olimpijski, Lars Bystoel.

Dwaj utytułowani "Wikingowie" potwierdzili swoją słabą formę z ubiegłego sezonu. 86,5m oraz 89,5m "Bernara" wystarczyło mu zaledwie na zajęcie odległej, 10 pozycji.

Jeszcze gorzej spisał się Bystoel. 29-letni Norweg uplasował się na 13 miejscu (80m i 91m).

W sprawdzianie wzięło udział łącznie 21 zawodników.

Wyniki treningu w Trondheim:
1.Roar Ljoekelsoey ( 96m, 98m )
2.Anders Jacobsen ( 94m, 97m )
3.Tom Hilde ( 91,5m, 95m )
4.Anders Bardal ( 91,5m, 95m )
5.Henning Stensrud ( 88,5m, 94,5m )
6.Vegard Swensen ( 85,5m, 91,5m )
...

10.Bjoern Einar Romoeren ( 86,5m, 89,5m )
11.Sigurd Pettersen ( 88,0m, 85,0m )
13.Lars Bystoel ( 80,0m, 91,0m )


Maciej Mikołajczyk, źródło: wintersport.as
oglądalność: (7380) komentarze: (93)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarcinBB redaktor
    "tajemniczy ból" - niejasna sprawa?

    cytat z Newsweek 26/2007 z 01.07.07
    Artykuł "Nowa wojna z bólem" Dorota Romanowska, Mary Carmichael

    "(...) Z bólem przewlekłym jest jeszcze jeden problem - niektórzy chorzy nie wiedzą nawet, skąd wzięło się ich cierpienie. Do tej kategorii należą np. osoby dotknięte przewlekłym miejscowym bólem, rzadko wystepującym zaburzeniem, którego poczatkiem staje sie na przykład zwykłe otarcie kolana. Drobna rana po jakims czasie sie goi, ale układ nerwowy nie. Mija kilka lat i chociaż i chociaż na zewnątrz skóra od dawna wygląda normalnie, kolano parzy, jakby przypiekano je żywym ogniem. Podobnie cierpią pacjenci z fibromialgią. Ból atakuje kości, mięśnie i stawy, mimo że nie powodują go żadne widoczne przyczyny zewnętrzne. Zmian nie widać także na zdjęciach rentgenowskich (...)"

  • anonim
    @Malyszomaniak

    Jak piszesz tak "specjalnie" to rozumiem.Myślałam,że po prostu Ci się pomyliło czy coś.Zwracam honor
    Kinga

  • Malyszomaniak profesor
    @nieznany :)

    Oczywiście Anders Ale ja go zdrabniam w ten sposób okazując sympatię Andreass Andreassa . Co jest jak kolwiek nie poprawnie :).

    Masz Rację Amders Andrzej :) Andrzejek Andi :)

  • anonim
    @ Domel55

    Masz rację. Ale ja nie mam nic przeciwko temu, żeby ci zawodnicy stanowili świetne tło do znakomitych występów Adasia.

  • anonim

    @Malyszomaniak
    Proszę Cię pisz poprawnie imię Jacobsena.On ma na imię ANDERS a nie ANDREAS.Nie,żeby mi to przeszkadzało,ale tak jakoś mi nnie pasuje

  • patrycja381 weteran

    ludzie dajcie sobie na luz.ja tam sie ciesze ze ci dwaj skoczkowie wracaja do swietnej formy...

  • MarcinBB redaktor
    @andbal

    Wygląda na to, że błysk Evensena był krótkotrwały. Owszem należą się oklaski za postawę w FISCup czy PK ale PŚ to chyba za wysokie progi. W Planicy skakał raczej słabo i w kratkę. Choć w kwalifikacjach przepadł o jedno oczko tylko...
    Wygląda na to, że latem kadra Norweska będzie wyglądac podobnie jak zimą - Jacobsen, Ljoekelsoey, Hilde, Bardal. Wątpie czy Kojo przeprosi się ze Stensrudem. Może bliżej poznamy tego Swensena?

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    Jeszcze nie wiem w tej chwili jest to nie pewne.

  • Radek weteran
    -

    Evensen 15ty!

    1 Ljøkelsøy Roar 96 98
    2 Jacobsen Anders 94,5 97
    3 Hilde Tom 91,5 95
    4 Bardal Anders 91,5 95
    5 Stensrud Henning 88,5 94,5
    6 Swensen Vegard 85,5 91,5
    7 Vilberg Andreas 88 90,5
    8 Sklett Vegard H 86,5 89
    9 Aaraas Jon 89 87,5
    10 Romøren Bjørn Einar 86,5 89,5
    11 Pettersen Sigurd 88 85
    12 Kjelstrup Eirik 90,5 82,5
    13 Lobben Thomas 83,5 86,5
    13 Bystøl Lars 80 91
    15 Evensen Johan 84 85
    16 Hammer Tord M 86,5 82
    16 Ingvaldsen Ole Marius 82,5 85
    18 Stjernen Andreas 80 85,5
    19 Hilde Terje 81 83
    20 Blikeng Børge G 81 76,5
    21 Fredheim Andre 72,5 79

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-21 00:28:59 ***

  • olek_solec weteran

    Spora róznica między 2, a 3 zawodnikiem...

  • anonim

    @Malyszomaniak

    Bedziesz z rodzinką na LGP ?

  • anonim

    http://youtube.com/watch?v=s6ZSDSzggYA

    Znalażłam pewien film, który był pokazywany w trakcie sezonu, sam MIka najpierw twierdził, że problem u Andersa siedzi w głowie a nie w kolanie.

    Tylko potem zbyt duzo sami mówili na temta tego kolana, trochę to bylo naciągane i stąd tyle wątpliwości niektórzy mają.
    Podczas konferencji prasowej w Wisle, Adam na zadane pytanie własnie przez @Marcina, czy skoki to walka psychologiczna, Adam odpowiedział, że TAK !
    Że Mika to doświadczony trener i psycholog i często próbują przeciwnika zbić z tropu różnymi sposobami.

    Dlatego te wszystkie wątpliwości sie wzięły już w trakcie sezonu kiedy Andersowi spadła forma a to bylo już przed MŚ !

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    A ja myślę że za dużo jest mocnych lub też górnolotnych słów o tym problemie wypowiedzianych w artykułach przez Mike i Andreasa . "KONTUZJA" "PROBLEM" "BRAK MOŻLIWOŚCI PRAWIDŁOWEGO TRENINGU"

    One powodują iż w momencie zachowań sprzecznych z tymi słowami zaczynamy wątpić.

    Bo zachowanie typu "Drugie miejsce" Czy "Jazda na rowerze" Lub też "Brak taryfy ulgowej w treningu" Może takie wątpliwości wywoływać tym bardzie że z drugiej strony nie powstają odpowiedzi typu : "Kolano wyleczone" "Ból nie przeszkadza" " Wszystko już dobrze z Andreasem" "Kontuzja wyleczona"

    Pewne slogany zachowania i wypowiedzi stoją w pewnej sprzeczności i to jest istota pewnego braku wiary. Ja jednak wierze że się w końcu to wszystko wyjaśni a to mydlenie oczy było jedynie chwilowe.

  • anonim

    Chyba najlepiej podsumowała to @Julka

    Własnie dokładnie tez tak myslę.

    Nic wiecej nie dodam do tej sprawy, a wręcz bedę czekac na kolejny artykuł jak trenuje Anders Jacobsen.

    Mam te wątpliwości i mam do tego prawo, bo nikt z kontuzja nie skacze na skoczni tylko ją leczy.
    W tym przypadku mamy przedziwna sytuację i zupełnie odwrotną.

  • Boy profesor

    Jak widać Stensrud nie rezygnuje i jest o niebo lepszy od starych, wypalonych gwiazd Romoerena, Pettersena i Bystoela. A jak przyjdzie do zawodów to i tak nie dostanie szansy, tylko znowu wystąpi wymieniona trójka.

  • efka początkujący
    Polemika nic złego

    Dlaczego niektórzy piszą, że każdy kto ma inne zdanie zaraz zostanie "zjechany"? Ja od dłuższego czasu obserwuję Waszą dyskusję i nie odnoszę wrażenia, że ktoś komuś ma coś za złe.
    A jeśli ktoś zamieszcza swoje zdanie na ogólnodostępnym portalu, to chyba znaczy, że chce zabrać głos w jakiejś sprawie i podyskutować z kimś, kto się nie zgadza. Bo można dyskutować z kimś kto myśli tak samo, ale pytanie po co?
    Jeżeli ktoś coś pisze, a potem jest niezadowolony, że ktoś inny z nim polemizuje, to mam wrażenie, że to ten pierwszy (a nie drugi) twierdzi, iż tylko jego zdanie jest słuszne.
    Mam nadzieję, że nie namieszałam.

  • Julka weteran

    Czytam, czytam komentarze i dochodze do wniosku, że nie ma co komentować, bo po co psuć sobie nerwy? Zupełnie nie jest to potrzebne.
    Fakt jest natomiast jeden, że ta cała sprawa kolana Andersa jest dziwna i wywołuje w nas mieszane uczucia, a nie chodzi przecież o to, żeby narastały konflikty. Jak dla mnie to Anders nawet może skakać w nodze w gipsie lub z dwiema śrubami w kolanie. Jest mi to obojętne. Ale niech nie zaprzecza samemu sobie mówiąc, że nie potrafi trenować, przeprowadzać rozgrzewki a tymczasem jest drugi w kraju, skacze z powodzeniem na mamucie i jeździ na rowerze. Może i nie kłamie z tym bólem, ale niech nie robią afery tam gdzie jej nie ma. Bo skoro potrafi skakać to można bez problemu poddać w wątpliwość jego słowa i słowa lekarzy. Mam nadzieję, że ludzie, którzy są za niego odpowiedzialni wiedzą co robią, bo w końcu siądzie mu psychika i będziemy mieli drugiego Hannawalda i koniec obiecująco zapowiadającej się kariery, a przecież tego nikt chyba nie chce.
    To tyle w tej kwestii.

  • norqe-kojo stały bywalec
    hehehe

    cytuję:@Malyszomaniak
    Współczuje Tobie :) zaraz zostaniesz zjechany :)

    Bo masz inne zdanie :)-podczas naszej dyskusji niegdys padały rózne słowa(za co przepraszam jescze) ale tak to jest że jeśli jesteś fanem, masz swoje własne wyrobione zdanie i troszke pojęcia o sporcie czasem ponosi cię do róznych słów na forach. przerabiałam to nieraz i wiem że jesli ktoś zazuca moim ulubiencom nie bądzwszy pewnym inne czyny bede ich bronić. tak jest w kazdym przypadku i nie ma co sie martwić bo ten kto jest twardy i naprawde wiezy swym poglądom przetrzyma wiele obelg, czego ja jestem przykładem jak i fanka;)...ta dyskusja jest owszem wciągająca ale jakos dziwnie MNIE nie wciąga poniewaz wiem ze mam racje a informacje nie sa jeszcze pewne co do stanu kolana muffiego. poprostu w tym temacie niema co zucac słów na MIKA czy ANDERSA a raczej trezba oceniać wyniki tych zawodów! wkońcu niedługo sezon..;)

  • Lena doświadczony

    @Fanka
    autor: Fanka (skocznia0@op.pl) , 18 czerwca 2007, 17:51
    (...)Więc czy ludzie nie mają prawa mieć wątpliwości co do autentyczności tych słów ?(...)
    Jeżeli wątpisz w ich autentyczność, tzn, że uważasz je za nieprawdziwe. Nieprawdziwe=kłamliwe, prawda?
    Oczywiście masz prawo nie wierzyć Andersowi (to oczywiste, ale napisałam to, żebyś mnie zaraz nie zaatakowała, jak kiedyś @Marcina, że odmawiam Ci Twoich praw). Jak bardzo mądrze zauważył wcześniej @Małyszomaniak i co wynika również z poprzednich dyskusji na ten temat, na obecną chwilę i posiadane w tym momencie informacje czyjakolwiek opinia na temat zdrowia Andersa jest raczej kwestią wiary i domysłów niż faktów. I każdy może snuć swoje teorie, ale powinien się poważnie zastanowić zanim wypowie je na forum publicznym, jeżeli stawiają kogoś w niekorzystnym świetle.

    I powiedz mi jeszcze, którego mojego postu tyczy się Twoja odpowiedź do mnie w Twoim poprzednim komentarzu (tym o wracaniu do tej samej dyskusji i skakaniu Andersa)? Bo za nic w świecie nie mogę tego dopasować do żadnej z moich wypowiedzi. Czyżbyś mnie z kimś pomyliła?

  • Malyszomaniak profesor
    @Fanka

    Zdanie mam inne ale z niewiedzy bo nie wiem co tak naprawdę z tym kolanem się dzieje i dlaczego raz jest to problem a raz to nie jest problem. A ja taki już jestem dociekliwy szukam i szukam "DLACZEGO" i "JAK TO SIĘ DZIEJE" . Taki ze mnie jakiś naukowo nawiedzony "piła" Dzięki temu może powstał artykuł "Skoki narciarskie – Jak to działa - czyli jak to możliwe, że oni tak daleko skaczą?"

    Przy takich przeciążeniach coś mi się wydaje że to "kolanko" może nie wytrzymać :(.

    Mam pewną teorię co do skoków coraz bardziej przekonuje się że siła jest raczej w 30% istotna w oddaniu dalekiego skoku. Dlatego nawet przy "kontuzji" Andreassa może on oddawać takie dobre skoki.

    No cóż tak ino dywaguję

  • anonim

    @Leno

    Snucie domysłów i rózna interpretacja tego co się czyta, to nie zarzut kłamstwa.

    A ja narazie snuje domysły, na podstawie tego co czytam, nie od dziś.

  • anonim

    @Malyszomaniak
    Współczuje Tobie :) zaraz zostaniesz zjechany :)

    Bo masz inne zdanie :)

  • anonim

    Jezu widzę, ze dyskusji chyba nie bedzie konca.

    Ale na szczęście nie jestem osamotniona w moich domysłach,
    @2006
    Można myslec inaczej ? No popatrz a ja juz myslałam, że ja akurat nie mogę, ciesze się więc, że mogę, tak jak Marcin.

    @Leno
    I znów wracamy do tej samej dyskusji i po co ?
    Pojawiaja sie artykuły, które wyraznie sugerują, że Anders trenuje i skacze, więc własciwie o co chodzi ?
    No skacze ? czy nie skacze ! Bo już sama nie wiem :)

    Ale wiem jedno, ze robili mu przeróżne badania, prześwietlenia, które narazie nic nie wykazały więc ja sugeruję, bo chyba nikt tego nie czytał, że zwyczajnie jego stawy były przeciążone tak długim sezonem.
    I wtedy faktycznie mógł pojawić się ból.

    @norge
    Pamiętam nasze dyskusje i równiez pozdrawiam !

    Wiecie co ? Poczekam na kolejny artykuł o Norwegach i ich treningach, zaczynają mnie nawet wciągac :)

  • Malyszomaniak profesor
    @MarcinBB

    I tak jeszcze mi coś do głowy wpadło coraz bardziej wydaje mi się że ta cała kwestia "kolanka" to kwestia Wiary.

    Ja nie za bardzo wierzę że Jacobi i Mika coś nie kombinują lub też sami nie wiedzą co i jak i tego nie mówią.

    Ty wierzysz w to co mówi Jacobsen i nie doszukujesz się złej woli.

    Cóż tutaj trudno kogoś przekonywać bo albo się wierzy albo nie . A Fakty można interpretować zawsze po swojemu .

  • Malyszomaniak profesor
    @MarcinBB

    1) Moim zdaniem jak już pisałem nie jest to klarowna jasna sytuacja
    2) Jeśli ktoś ma kontuzje uniemożliwiającą prawidłowy trening to po wyleczeniu jej powinien powiedzieć hurraa już jest OK. Nic takiego nikt na razie nie mówi i nie pisze

    I w tym widzę to szaleństwo głupotę i politykę niedomówień braku wyjaśnień kreowania kontrowersji. To trochę jak u gwiazd filmowych jak zobaczą Angeline Jolie wychudzoną mówia ma anoreksję nie biorąc pod uwagę że to może być np. Ciężki okres natury psychicznej nie mający nic wspólnego z tą chorobą. Gwiazdy często stosują ten myk niedomówień braku potwierdzeń ale i braku zaprzeczenia. To bardzo przypomina mi sytuację Andreasa jedno mówi "boli nie mogę trenować" "Drugie zdaje sie mówić Jest OK skacze super nic się nie dzieje"

    Owszem mogło się już wszystko wyjaśnić i wyleczyć ale przy takim problemie myśle że już dawno o tym byśmy wiedzieli.

    W tym wszystkim dopatruje się nie jasności podtekstów.

    Dlatego przyjmuje za prawdę to co mówi Jacobsen bo nie mam innego wyjścia lecz nie mogę pozbyć się odczucia że coś w tym wszystkim śmierdzi a dokładniej że ktoś tu kręci . Kto ? nie wiem bo jeśli bym wiedział nie musiał bym się wielu rzeczy domyślać.

    W tym jest problem Fakty to takie są :
    1) Andreas 3 tygodnie temu mówi nie mogę trenować mam ogromne bóle w kolanie nikt nie wie co mi jest a ja mam dyskomfort psychiczny.
    2) Po 3 tygodniach Andreas jest drugi w drużynie skacze świetnie nikt nic nie mówi o kontuzji wygląda że wszystko jest dobrze i nic już nie przeszkadza

    Eureka ?
    Cud ?

    Czy może przesada w określeniu tej niedogodności przez Andreasa jako KONTUZJĘ dość uciążliwą. A może zbytnie szafowanie swoim zdrowiem ?

    Pytanie gdzie jest granica i jak tak naprawdę jest ?

    To mnie nurtuje bo moja ciekawość nie została zaspokojona a argumenty twoje Marcinku przemawiają do mnie w mniejszym stopniu niż fakty i argumenty kreowane przez Andreassa i Mikę.

    Dlatego z całym szacunkiem i podziwem ale nie mogę się zgodzić że "wsićko jest OK"

    Lub też że wszystko już zostało do końca wyjaśnione. Przez to moje rozterki i dylematy w tej sprawie.

  • anonim

    Kiedyś była taka piękna akcja

    "NIE KARMIĆ TROLLA" ...

  • Lena doświadczony

    @Fanka
    Ależ nikt ani Tobie, ani nikomu nie zabrania posiadania własnych poglądów i snucia domysłów!
    Ale w tym przypadku otwarte głoszenie swoich poglądów jest równoznaczne z zarzuceniem innemu człowiekowi kłamstwa. I to bezpodstawnie, bo tak samo, jak nie mamy dowodów na to, że mówi prawdę, tak samo jesteśmy w stanie stwierdzić ze 100% pewnością, że kłamie.
    I tutaj Twoje prawo do wolności wypowiedzi może naruszać prawa innych ludzi, a konkretnie Andersa, któremu, wprost, czy też w bardziej zawoalowany sposób zarzucasz kłamstwo. Czyli, tak czy inaczej, oczerniasz go.

  • love skijump początkujący

    Nie dziwię sie,z ę Jacobsen był drugi w końcu ma problemy z kolanem ale w tym sezonie tez będzie grożny ... życzę powodzenia!
    Uwielbiam drużynę norweską i życzę im najlepszych sukcesów...
    mają świetnych zawodników:D:D:D:D

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    @Fanka
    "No jak moge myslec inaczej skoro czytam wyżej, ze skakał i w dodatku był drugi i jest w dobrej dyspozycji ?"
    Można myśleć inaczej @MarcinBB (posłużę się nie swoją argumentacją) już Ci to wyjaśniał w wypowiedzi z godziny 18:52.
    To dość logiczne moim skromnym zdaniem.

  • norqe-kojo stały bywalec
    hehe

    przypominaja mi sie stare dobre czasy i moje dyskusje ach...;)
    anders jesli ma jakąś kontuzje to napewno-co pokazał- nie jest to kontuzja na wieki, i na zawsze. moze ma owszem jakiś uraz i czasem sprawia mu to trudność w skokach, a czasem bul zanika i staje sie nieodczuwalny, wiec o co wam sie rozchodzi? jesli ja sie kłuciłam to o powazniejsze temat np.o kompetęcje trenerskie, sukcesy drużynowe kiepskie wypowiedzi a nie o jasną logiczna sprawe ! wszyscy wiemy że anders nie płaczez bulu a czasem sie skarży i to jakos mało namietnie więc niema o co robić takiej afery! wiem jak takie kłutnie sie mogakonczyć jadnak jak jużto popieram konsekwęcje! zatouwazam że kontuzja muffiego to kwestia sporrna,poprostu jest to jakis natarczywy uraz a kompetecja lekarzy jest rażąca! jako przyzwoitymfanom wypada mu zeyczyc ustabilizowania zdrowia i dobrej formy-jednknie namawiam do kłutni o MIKA-wiecie jak to sie konczy !:) pozdrawiam fanke!:):)

  • anonim

    @Leno

    Ależ gdzie bym mogła na ciebie krzyczeć :)

    Ale mniej więcej napiszę to samo,
    Dopoki nie mamy potwierdzenia lekarzy specjalistów, że coś jest nie tak, to każdy ma prawo mysleć inaczej.
    Czyz nie ?
    No jak moge myslec inaczej skoro czytam wyżej, ze skakał i w dodatku był drugi i jest w dobrej dyspozycji ?
    Narazie inaczej nie moge mysleć.

  • anonim

    @Marcinie

    No to nadajemy własciwie na tych samych falach :)

    Bo ja tez jestem konsekwentna w tym co piszę,
    "dziad swoje a baba swoje " bez urazy to taki żart :)

    Gdzies to już napisałam, ale powtórze to tutaj,
    mnie się wydaje, ze to nic nie ma wspólnego ze słowem "kontuzja " to zbyt wiele, bo jesli takowa jest to skakanie narazie jest wykluczone. A on skacze.

    On był debiutantem w PŚ , prawda ? A więc oddawał mnóstwo skoków na róznych skoczniach, wydaje mi się, ze w pewnym momencie stawy odmówiły posłuszeństwa i stąd mógł pojawiać się ból, o ktorym wspominał.
    Widocznie nie był przygotowany na takie trudy całego sezonu, chodzi mi o wytrzymałośc fizyczną.
    A to nie ma nic wspólnego z kontuzją.
    Odpocznie, spokojnie potrenuje i zobaczysz, w listopadzie zglosi się w pełni sił :) w Kuusamo !
    Pozdrawiam cię !

  • Lena doświadczony
    @Fanka

    Proszę, tylko na mnie nie krzycz, że Cię kopiuję :)
    A napisałaś coś takiego (Fanka (skocznia0@op.pl) , 18 czerwca 2007, 17:51):
    "Jak dotychczas mamy tylko jego własne słowa odnosnie tej całej sytuacji(...)Więc czy ludzie nie mają prawa mieć wątpliwości co do autentyczności tych słów ?"
    A dlaczego by im nie uwierzyć? Przeciw nim mamy tylko swoje własne domysły. Czyli argumenty równie chwiejne i trudne do sprawdzenia.
    A nasza cywilizacja, a zwłaszcza demokracja opiera się na zasadzie domniemania niewinności. Dopóki komuś przestępstwa nie udowodnią, jest niewinny. A postępowanie sądowe opiera się w dużej mierze na zeznaniach świadków, czyli na słowach.
    Dopóki nikt nie udowodni Andersowi jakiś machlojek w związku z tą kontuzją kultura wymagałby przyjąć założenie, że mówi prawdę.
    A na pewno nie powinno się w zawoalowany sposób (jak Ty w przytoczonych prze mnie słowach) posądzać go o kłamstwo.

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    Kontuzja Andersa

    Właśnie przeczytałem komentarze na temat prawdomówności Andersa i musze przyznać, że argumenty @Marcina BB mnie przekonują. Jedyny "zarzut" to taki, że wyjaśnienia i argumenty Marcina są tak kompletne, przejrzyste i zrozumiałe, że nie pozostawił mi miejsca na własne przemyślenia :)))
    Wybaczam, a w ramach rekompensaty podpisuję się pod Twoimi @MarcineBB wypowiedziami nie dorzucając od siebie nic więcej.
    Pozdrawiam dyskutantów.

  • MarcinBB redaktor
    @ Fanka

    Droga Fanko!
    Oczywiście że piszę cały czas to samo. Tylko zamiast "galopowaniem w kółeczko" nazywam to konsekwencją.
    Miałbym raz pisać jedno a raz co innego?

    Pomyśleć choć raz logicznie? A to coś nowego dla mnie. No, skoro tak mnie namawiasz, to spróbuję.
    Nie wydaje mi się, by Anders przeczył samemu sobie. Jego wypowiedź "nie jestem zdrowy, nie mogę trenować" pojawiła się na tym portalu 1 czerwca - 18 dni temu - prawie trzy tygodnie. Czy jesteś w stanie dopuścić myśl, że w tym czasie coś mogło się zmienić? Że gdy pojechał na zgrupowanie lekarze zajęli się jego kolanem?
    Jest w tym jakaś logika czy może jest to zupełnie niemożliwe i wewnętrznie sprzeczne?

    Ty uważasz, że jeśli w przyszłości pojawią się jakieś doniesienia na temat kontuzji Jacobsena, to bedzie to oznaczało, że dalej ściemniają. A jesteś w stanie dopuścić do siebie myśl, że Anders Jacobsen rzeczywiście może czasem złapać kontuzję? Czy one są zarezerwowane tylko dla Polaków względnie jakichś innych skoczków, którzy nie rywalizują bezpośrednio z Adamem Małyszem? (Żeby znów nie było - ta wypowiedź w żadnym stopniu nie oznacza, że zabraniam Ci mieć własne zdanie).

    "Jak dotychczas mamy tylko jego własne słowa odnosnie tej całej sytuacji nikt tego co mówi nie potwierdza.
    Lekarze tez nie."

    Przejrzałem pobieżnie archiwum. Oto osoby, które mówiły o kontuzji Jacobsena: Mika Kojonkoski, Class - Brede Braaten, fizjoterapeuta Ansii Oerri, oraz lekarz reprezentacji norweskich skoczków Lars Kolsrud. Dwaj ostatni potwierdzili, że kontuzja jest, natomiast nie jest groźna i choć przeszkadza trenować, nie przeszkadza w oddawaniu samych skoków. Nie mówili "Jacobsen sobie coś ubzdurał" tylko "nie wiemy do końca, co jest przyczyną bólu".

    Oczywiście, że ludzie mają prawo mieć wątpliwości. A ja mam prawo pytać skąd je mają. Ot ciekawość. Natomiast według tego, co mnie rodzice uczyli od dzieciństwa, ktoś kto ma tylko wątpliwości, nie zaś pewność, nie powinien krzyczeć w głos "kłamczuch! krętacz! oszust!".
    Takie tam, staroświecke, ginące już zwyczaje...

  • anonim

    Moi kochani norwegowie! Pełnia szczęścia Roarek i Andersik w świetnej formie! W tym sezonie to będzie bardzo mocna drużyna! Będę za nich trzymała kciuki zresztą jak co roku:) Super by było gdyby Ber też doszedł do formy! KOCHAM WAS NORWEGOWIE!

  • anonim

    Jak dotychczas mamy tylko jego własne słowa odnosnie tej całej sytuacji nikt tego co mówi nie potwierdza.
    Lekarze tez nie.

    Więc czy ludzie nie mają prawa mieć wątpliwości co do autentyczności tych słów ?
    Tak jak juz kiedys pisałam ja narazie zdania nie zmienię, chyba, ze znajde jakś wypowiedż lekarzy, którzy stwierdzą co mu jest.
    Narazie takiej nie ma.

    Ale nawet i dobrze, ze nic mu nie jest i moze normalnie trenować, uwazam, ze na PŚ powinna się stawić cała czołówka światowa i znów rywalizować.

  • anonim

    Mówiłam, ze się nie odezwę ale nie moge :)))

    @Marcinku
    Galopujesz jak koń w kóleczko, piszesz wciąz to samo,
    zamiast tak ustawicznie przekonywac innych co do tej kontuzji, pomysl choc raz logicznie.

    Anders sam sobie przeczy, nie dawno czytałam tutaj, że nie może normalnie trenować, że tylko jeżdzi na rowerku,
    dziś piszą, ze normalnie trenuje i nawet skacze ! zreszta to nie jego pierwsze skoki ostatnimi czasy.
    Gdzie tu jakas logika !
    Nikt z kontuzją nie skacze na skoczni, tylko leczy się, lekarze nic nie stwierdzili, więc o co chodzi ?
    Ja myslę, że normalnie będzie trenował, a jak przyjdzie nowy sezon bedzie normalnie skakał,nawet pewnie już w LGP,
    ale jesli będzie czegos bardzo blisko i to nie wyjdzie znowu porusza sprawę, ze kontuzja sie odnowiła.
    To moja teoria i tak to widzę, nic na to nie poradzę.

  • vero92 profesor

    Nie no ja juz nie kumam. Anders w końcu ma tą kontuzję czy nie.. Kilka dni temu jeszcze nie mógł trenować a tu już skacze i osiąga niezłe rezultaty.. To troche dziwne mino wszystko. Od pewnego czasu mówi o kontuzji, która mu przeszkadza a nagle potem dowiadujemy się że jest w dobrej formie. To może by tak przestć gadać o Jacobsenie bo nie ma sensu.. codziennie inne samopoczucie..
    Dobrze że Roar Ljokelsoey wraca do formy. Uwielbiam patrzeć jak skacze a szczególnie daelko, myśle, że popatrzymy na jego dalekie loty w tym sezonie. Ogolnie mysle ze bedzie duzo zmian. Teraz podciągna i zadziwą Czechy, Rosja.. i myślę że Polska. Finlandia mimo wszystko obędzie się bez reaktywacji, Austria poziom ten sam.. Szwajcaria pójdzie na bok.. Niemcy poziom ten sam.. nie za dobrze .. Słowacja też bez reaktywacji. No a co do Norwegow to myślę że coś nam pokarzą.. Przynajmniej ja tak widzę następny sezon.. no bo zawsze tak jest że przychodzi czas na innych.. Pozdrawiam..

  • Julka weteran

    @MarcinBB
    Ja nie mówię, że Anders kłamie, że do końca kariery miałby udawać, że go boli. Nie o to mi chodzi.
    Dziwi mnie to, że nic w zasadzie nie robi się z jego kontuzją. W takim sensie, że w zasadzie zostawioną tą sprawę w spokoju. Dostanie zastrzyk, może nawet dwa i jakoś wytrzyma trening czy konkurs. Ale jak długo tak można? To jest młody zawodnik, ma przed sobą całą karierę, a kto wie czy nie karierę na miarę obecnie Małysza czy Ahonena.
    Jeśli ta cała sytuacja nie odbije się na jego zdrowiu to na pewno na psychice (co sam podkreślał Anders) i nagle okaże się, że zawodnik zaczyna się bać skakać i z kariery nici. Przez co? Przez kontuzję, która tak na prawdę może nigdy nią nie była tak do końca.

  • norqe-kojo stały bywalec
    wiecie co...

    jak ja sie kłuciałm na tym forum, wszyscy mnie pouczali. ja was niebęde ale mimo wielkiej chęci sie nie przyłącze do tej dyskusji...wszyscy moje zdanie znają...powiem wam tylko ze w prasie norweskiej pisza różne żeczy o tej kontuzji i jakoś nie robia sęsacji jak tutejsi niektóży fani...

  • norqe-kojo stały bywalec
    brawo !!!!!!!!!!

    !bardzo sie ciesze ze zostały takie zawody przeprowadzone ! to pokazuje ze ci na których licze w tym roku są w dobrej formie i chca walczyc. choc to dopiero początk przygotować, myśle że wazne jest to by ich dawac na takie próby, czasu juz mało ! ciesze sie ze juz wszystko okey z kolanem muffiego, choć nalezy dmuchać na zimne! ciekawiła mnie dyspozycja roara-którego najbardziej cenię w tej mlodej druzynie-i okazuje sie ze jest całkiem dobrze! oby tak dalej, choc zawiódł mnie Bjoern Einar Romoeren;/-ale i tak sie ciesz e ze moi norge sa w formie !;)

  • MarcinBB redaktor
    @Julka

    Sytuacja w której Jacobsen nie odpuszczał do końca walki o Puchar mimo kontuzji jest dla mnie oczywista. Wielu sportowców tak robi - bierze zastrzyki, zaciska zęby i daje z siebie wszytko, bo zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Byc może mówiąc, że kontuzja jest na tyle poważna, że nie może normalnie trenować i być może będzie musiał zrezygnowac z ostatnich konkursów trochę przesadził, może tego dnia bolało go trochę bardziej, potem ból zelżał.
    Wiec skakał do końcu sezonu licząc na uśmiech szczęscia lub pech Małysza.
    Jaki bowiem cel miałoby takie kłamstwo? Na to pytanie wciąż nikt mi nie odpowiedział. Po co zmyślać kontuzję? Czy mże liczyli na to, że Małysz słysząc o kontuzji nie wystartuje w ostatnich konkursach bo pomyśli "no to Puchar mam w kieszeni"? Przecież to niedorzeczne. Że zlekceważy Jacobsena i nie będzie skakał na 100% możliwości? Przieceż skoki to nie boks! Zawsze trzeba skakać na 100% bo jak nie Jacobsen, to Amman albo Schlieri.

    A teraz wiosną? Odpowiedź masz w mej wypowiedzi z 18 czerwca 2007, 11:41.
    Czy tak mogłoby być?

  • Włoszka :-) stały bywalec
    A jak Włosi?? ;-)

    A ja to czekam na jakieś informacje o Włochach ;-) na razie wiadomo mi , że teraz intensywnie trenują w Predazzo :-) kadra A skoczków włoskich i kadra B , w sumie 10 zawodników :-) no i , co ważne , Marco Beltrame , jeszcze do niedawna niepewny swojej przyszłości związanej ze skokami , też trenuje z chłopakami :) To zgrupowanie rozpoczęło się dzisiaj , a zakończyć ma się w najbliższy czwartek :)

  • anonim

    Anders jest super! widac ze to nie byla tylko forma na jeden sezon;-) oby tak dlaej;-)

  • Martina S stały bywalec

    dajcie już spokuj Andiemu i jego kolanku bo odnosze dziwne wrażeni że co poniektórzy to w kolanie mlodego się kochają


    DAJCIE NA LUZ DAJCIE NA LUZ!

  • Martina S stały bywalec
    brawo

    Anders nawet na wlasnym podwórku udowadnia że niejest gwiazdką jednego sezonu.

    Bioern napewno nad sobą jeszcze popracuje jestem pewna że bendzie lepiej.

  • Julka weteran

    Ja też poddaję wątpliwości kontuzję Andersa. Co wcale nie oznacza, że kłamie. Choć pewności mieć nie możemy.
    No bo jak to jest: jest mowa o kontuzji. Zawodnik nie może trenować, przeprowadzać rozgrzewki, w końcu mówi się o operacji, do której jednak nie dochodzi. Teraz nie wiadomo co będzie z sezonem letnim, nie wspominając już o PŚ. Kolano boli, a tym czasem Anders świetnie walczył z Adamem o wygraną w PŚ, staje na drugim stopniu podium, w Planicy popbija kolejne swoje rekordy w długości skoku, dziś trenuje i sądzę, że nie ma taryfy ulgowej.
    Dla mnie ta sprawa jest dziwna. Bo skoro nawet Anders bierze coś przeciwbólowego (czy coś w tym stylu, aby ból zniknął) to na dłuższą metę to nie ma sensu i działa na jego niekorzyść.
    Ja wychodzę z załozenia, że albo Anders z Jacobsenen coś kręcą nie mówiąc nikomu całej prawdy, albo są na tyle głupi, żeby doprowadzić do gorszej kontuzji.
    Coś jest nie tak i gołym okiem to widać po komentarzach i dyspozycji Andersa.

  • Malyszomaniak profesor
    @MarcinBB

    Chyba gonisz w kółko Marcinku.
    1) Nie pisze przecież że Andreas kłamie
    2) Nawet jeśli uważasz że tak sugeruje to rozjaśniam twoją niewiedzę i mówię : Nie sugeruje że Andreas kłamie
    3) Dla mnie lepiej jest wyleczyć kolano i walczyć o najwyższe trofea
    4) Jeśli Andreas mówi że go kolano boli to albo jest to taki wykręt dla wszystkich żeby mu dali spokój albo po prostu nie powinien już o tym gadać.
    5) Z tego co się dzieje wnioskuje że Andreas albo jest typem Dziecięcym co to brakuje mu siły do walki z przeciwnościami albo nie jest to typowy twardy skoczek jakimi są choćby nasze dzieciaki na skoczni które jak złamią nogę to zamiast biadolić nad swoim losem i bólem bija o zeskok ze wściekłości że im skok nie wyszedł. ( znam z autopsji)

    Jak wiesz w kręgu skoczków jak i skoczkiń panuje pewna postawa . Postawa twardych ludzi. Jak sie to mówi to sport dla twardzieli.

    Co do kontuzji Andreasa To jeśli to naprawdę coś co nie pozwala mu porządnie trenować powinien to w końcu wyleczyć niż czekać aż wyląduje z werdyktem od lekarzy "żegnaj Gienia świat się zmienia szukaj innych rozrywek"

    To jest wkurzające jeśli jakoś jest to po co to roztrząsać jeśli zaś jest coś nie tak to dlaczego nie ma informacji typu "Andreas na badaniach w sprawie kolana"

    I jeszcze jedno chyba się zatrzetrzewiłeś w tej obronie Andreasa i jak by zapomniałeś że jeśli nie ma czarno na białym to się snuje domysły a to już domena jedynie osądów : Ty sadzisz że "wsićko jest ok" jak mawiał pewien trener . Ja sądzę że jednak do końca nie jest "OK" I że albo kochany przez niektórych Mika przesadza w jedną albo Andreas w drugą. Jednak co by nie powiedzieć los zawodnika jest niepewny i jak widać może być nawet tragiczny bo na Mamutach nie powinno się skakać nie w pełni sił zarówno psychicznych jak i fizycznych.

    A co do Andreasa chciał bym aby ktoś z naszych po za Adamem skakał tak w pełni formy jak Andreas mając taką kontuzję.


    Mika powinien bardzo uważać na Andreasa ,Andreas powinien dobrze rozeznać sprawę i się zastanowić.

    Takie jest moje zdanie a przecie mogę mieć swoja opinie jak i zdanie (bo zdaje się że z twoich słów wynikało by jakoby nie mogę chyba że się mylę do czego mam również chyba prawo;) )

    Ze szczerymi wyrazami szacunku i poszanowania zarówno dla ciebie jak i Andreasa :) MManiak

  • MarcinBB redaktor
    @Małyszomaniak

    Wyobraź sobie, że jesteś Jacobsenem. Bardzo dobrym skoczkiem, który w debiutanckim sezonie wygrał kilka konkursów, zaskoczył świat. Generalnie jednak sezon przegrał z Małyszem.
    Co byś wolał:
    a)Wyleczyć kolano i móc znów skakac na swym najlepszym poziomie, wygrywac konkursy zgarniac laury, zarabiać pieniądze?
    b)Zostawić kontuzję niewyleczoną i skakać trochę gorzej, ale mieć jakby co gotową wymówkę "boli mnie kolano"?
    Która opcja dla wyczynowego sportowca który za sport bierze się chyba z powodu posiadania jakiejś tam w końcu ambicji jest bardziej przekonująca?
    Jedyne pytanie - na ile w tych sprawach może decydować trener a na ile zawodnik.
    Obawiam się, że Kojonkoski może wycisnąć z Andersa co się da, nie martwiąc się teraz o poźniejsze kłopoty zdrowotne.

    P.S. Może jestem naiwny, ale zakładam z góry, że ludzie są prawdomówni. Dopóki kogoś nie przyłapię na pierwszym kłamstwie, nie mam powodów by go podejrzewać o cokolwiek. Na pewno fakt, że jakiś sportowiec bezpośrednio rywalizuje z moim ulubieńcem czy idolem, nie daje mi prawa ani powodu, by automatycznie przypisywac mu najgorsze cechy.
    pozdrawiam z deszczowego Bielska

  • MarcinBB redaktor
    teorie spiskowe mają się dobrze

    Widze że nadal sa osoby, które (zapewne z fusów herbaty lub kart tarota) czerpią 100% pewnośc że kontuzja byłakłamstwem. I żadne słowa, żadne fakty, żadne argumenty nie są w stanie zasiać choćby małego zwątpienia, zmusić szare komórki choć do małego wysiłku.
    Ani to, że wszytko układa się w logiczną całośc - lekarze mówią, że kontuzja nie przeszkadza na razie w dobrych skokach - i rzeczywiście nie przeszkadza, sezon się już dawno skończył, więc rzeczywiście "nie ma sensu sciemniać", ani to, że gra już dawno nie warta świeczki. Przecież, gdyby kontuzja była kłamstwem, wystarczyłoby w połowie kwietnia wydać komunikat że Jacobsen przeszedł jakąs tam rehabilitacje i wszytko jest w porządku. Skoro jeszcze niedawno mówił o bolącym kolanie to znaczy że nadal go boli i tyle. A może ktoś jest zdania, że Jacobsen do końca życia bedzie grał tą kartą by usprawiedliwiać swe porażki?
    @Małyszomaniak
    Dla mnie nie ma żadnej paranoi - wszytko jest jasne. Kolano go boli, ale nikt nie może do końca zdiagnozować przyczyny. On się tym martwi, mówi "to moze wpłynąc na moją psychikę" i pewnie czasem wpływa. Lekarze mówią "nie przejmuj się Anders, weź się w garść chłopie, to nic poważnego, nie przeszkodz Ci to w skokach". Anders idzie na skocznie i widzi, że rzeczywiście moze skakać nieźle. Kojonkoski widzi, że Anders skacze i tez się nie przejmuje - bagatelizuje sytucję, skoro są osiągnięcia.
    Pytanie tylko czy to się "samo rozejdzie po kościach" czy też Jacobsena czeka los Schmitta.
    Gdzie tu sprzecznośc? Gdzie paranoja? Co w tym takiego strasznie niezwykłego i tajemniczego, że wciaż trzeba zadawać pytania bądź rzucać oskarżenia?
    Czy naprawdę trzeba pisać z przekąsem "kolanko"?

  • anonim
    Kolanko cd

    Boże myślałam,że znowu będzie o kolanku.Pora aby już sobie te bzdurki o kontuzji darował chyba zauważył,że sezon już się skończył i może przestać ściemniać

  • Malyszomaniak profesor
    No tak... to Pytanie

    Czy w takim razie nie powstaje ryzyko iż Jacobsen może po przez nadwyrężanie kolana doprowadzić do jego degradacji ?

    Co lepsze ?
    1) Odpuszczenie treningów całkowite wyleczenie kolana i dokładna diagnoza wyszukanie w czym problem ?
    2) Skakanie na takim kolanie jakie jest aż w końcu się wyjaśni czy kolano się rozsypie czy przetrzyma

    Niemniej jednak kontrowersje pozostały niepewność i niewiadoma również a może to wyjście awaryjne i alternatywa dla tłumaczenia gorszych występów Andreasa tak aby nie czepiali się go wszyscy jak zacznie mu gorzej iść ?

    Same pytania brak odpowiedzi i to u samego źródła . To źle wróży temu zawodnikowi.

  • kolesio weteran
    Ból kolana...

    hej wszystkim:)
    ten ból kolana to tykajaca bomba zegarowa. Niby nie przeszkadza, ale jak się stan chorobowy rozwinie to po ptokach- nie bedzie skakania. Dokładnie tak było ze Schmittem 2002 r - trzeba będzie operować.

  • Malyszomaniak profesor
    Niepewność

    1) Z jednej strony Jacobi mówi że nie może normalnie trenować
    2) Z drugiej jego wyniki świadczą że jest w niezłej formie jak na Norwegów
    3) Lekarze mówią że ból kolana nie przeszkadza osiągnąć dobrych odległości

  • anonim

    @Malyszomaniak

    Swego zcasu ja już dośc się napisałam na ten temat :) napewno wiesz ,
    dlatego chyba teraz postaram sie już milczeć ale swoje zdanie juz dawno wyrobiłam na ten temat.
    Nie ma żadnych podstaw ani przesłanek ku temu, że on miał jakąkolwiek kontuzję.

    I juz zamilkne, bo znowu mnie coniektórzy zbombardują :))

  • Malyszomaniak profesor
    Pytanie

    A co z tym ogromnym bólem Andreasa . Jest w dobrej formie ale jak z kontuzja ? Już po wszystkim ? Nagle zniknęły problemy ? Kolanko nie boli lekarze pozwalają skakać ? Jeszcze niedawno pisano : "Przeszedłem wiele badań u najlepszych specjalistów i sporo zabiegów lecz żaden z nich nie pomógł. Bóle kolana się nie zmniejszyły, tak że dzisiaj po dwóch miesiącach przerwy od skoków dalej nie mogę normalnie trenować" - narzeka Anders Jacobsen."

    Z jednej strony Jacobsen mówiący o bólu i braku możliwości normalnego treningu z drugiej lekarze mówiący że to nie przeszkodzi w dobrych skokach. Paranoja zaprzeczenie potwierdzeniu ? Paranoja !

    ""Niebawem rozpoczynamy treningi na igelicie w Lillehammer i nie wiem czy sprostam skokom w sezonie letnim; tak naprawdę to już obawiam się bardzo o przyszły sezon bo czas szybko leci, a stan mojego kolana nie poprawił się praktycznie ani trochę" - dodaje Jacobsen.

    "Lekarze twierdzą, że kontuzja nie wpłynie na jakość skoków, ale ja nie jestem pewien. Wiem tylko, że nie jestem zdrowy i ta sytuacja wpływa na moja psychikę" - kończy Norweg."

  • Włoszka :-) stały bywalec

    @ crazy21
    Ja teeeż ;-) a czyżbyś też wybierała się na PDM do Zakopca za 5 dni? ;> :-)

  • crazy21 stały bywalec

    znów poczułam skoki ...treningi,konkursy,zrgrupowania...zaczyna się! nie moge sie doczekac soboty:-)

  • anonim

    Bardzo cieszy postawa Norwegów w tych zawodach.
    Ale jak to w koncu jest z tą kontuzją Andersa, bo nie daje mi to jakos spokoju.
    Widać normalnie skacze, trenuje i nic mu raczej nie dolega.
    Ale to może nawet i dobrze, bo zimą podczas PŚ cała czołówka stawi się na starcie.

  • andbal profesor
    Evensen

    Po błysku pod koniec ubiegłego sezonu wielu kibiców interesuje jego dokonania. Czy Redakcja może dopisać jego miejsce ? Wszak nieczęsto zdarza się, że nagle ktoś wygrywa zawody FC (i to nie jedne) potem drugie miejsce w PK w Zakopanym i od razu nominacja na loty do Planicy.

  • Włoszka :-) stały bywalec

    Ja też się bardzo cieszę z tak szybkiego powrotu Andersa do "skokowej" rywalizacji :-) i już jest całkiem wysoko , już są tak dobre skoki...będzie dobrze z Andersem , on też nie podda się tak łatwo! :-)

  • jozek_sibek profesor
    Roar Ljoekelsoey

    Występy Roara Ljoekelsoeya w Igrzyskach Olimpijskich,Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Swiata w lotach - od 2001r.


    ZIO 2002r ----- 18 i 32 miejsce
    ZIO 2006r ------ 3 i 4

    MŚ 2001r ------20 i niest
    MŚ 2003r ------18 i 22
    MŚ 2005r ------ 9 i 2
    MŚ 2007r ------ 4 i 3

    MŚ loty 2002r -49
    MŚ loty 2004r - 1
    MŚ loty 2006r - 1

    Na pierwszym miejscu skocznia średnia.

  • jozek_sibek profesor
    Roar Ljoekelsoey

    Roar Ljoekelsoey w PŚ - wyniki od sezonu 1999/2000r.

    1999/2000r -29 miejsce - 213 pkt - 3 Norweg
    2000/2001r -28 miejsce - 151 pkt - 2
    2001/2002r -35 miejsce - 117 pkt - 1
    2002/2003r - 9 miejsce - 757 pkt - 1
    2003/2004r - 2 miejsce-1306 pkt - 1
    2004/2005r - 2 miejsce-1440 pkt - 1
    2005/2006r - 4 miejsce - 875 pkt - 1
    2006/2007r -14 miejsce- 474 pkt - 2 Norweg

  • anonim
    -

    mam pytanie [...] chce zrobic cos w stytlu mixu- filmik ze skokami, potrzebuje tego bardzo, chodzi mi o takie mixy jak sa tu na ski.jumping.pl w multimediach do pobrania- mixy zwolnione tempo + podklad muzyczny.... jak to mozna zrobic?> w jakim programie? prosze o pomoc:) slonkoq1@wp.pl

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-06-18 11:27:07 ***

  • Luna Riddle stały bywalec
    :)

    Ojej, super :)
    Bardzo się cieszę, że Anders pomimo kontuzji dobrze sobie radzi na skoczni oraz że skakanie nadal jest dla niego dużą przyjemnością :)

    No i Roar :) Dobrze zrobił, iż nie skończył kariery :) Chciałabym, aby w tym sezonie razem z Andersem byli trzonem norweskiej kadry :)

    Brawa dla Toma Hilde! W nim również pokładam ogromne nadzieję! Drzemią w nim niesamowite zdolności oraz wielki talent... Trzeba to umiejętnie z niego "wydobyć"... Ale Mika jest w tym specjalistą, pozostawiam to jemu :)

    Brawo dla Bardala, Stensruda i Swensena. Mam nadzieję, iż ich forma będzie z każdym dniem coraz wyższa :)

    Obawiam się o Bjorna, Larsa i Sigurda... Mam nadzieję, że ich forma wróci... Nie chciałabym oglądać kolejnego sezonu, w którym będą prezentować słabą dyspozycję...
    Ale do sezonu pozostało jeszcze wiele czasu. Mam nadzieję, iż chłopaki do tego czasu odnajdą się na skoczni!
    Trzymam za nich mocno kciuki!

    Mika, cała nadzieja w tobie! Wierzę, że ty pomożesz im najlepiej :)
    Mam nadzieję, iż przyjadą do Zakopanego na LGP :)
    Z wielką przyjemnością będę im kibicowała :)
    Pozdrawiam :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl