Zadaszone skocznie w Finlandii?

  • 2007-09-13 15:05
Fińskie Ylitornio, położone na północy kraju, w Laponii, może stać się pierwszym ośrodkiem narciarskim z zadaszonymi skoczniami.

We wtorek miasto przedstawiło projekt działaczom Fińskiego Związku Narciarskiego. Koncepcja zakłada budowę trzech skoczni - mamuta K185, na którym będą możliwe skoki do 250 m, dużej K120 (skoki do 140 m) oraz normalnej K90.

Szczyt rozbiegu skoczni znajdować się będzie w tunelu, wydrążonym w górze Aavasaksa. Pozostała część obiektu zostanie natomiast zadaszona. Dzięki takiemu rozwiązaniu warunki pogodowe nie będą miały wpływu na wyniki konkursu.

Ewentualna budowa obiektu rozpocznie się w 2009 roku i potrwa 2-2,5 roku. Koszt inwestycji to 30 milionów Euro.

"Projekt Aavasaksa jest bardzo interesujący i innowacyjny. Śledziłem etap jego powstawania bardzo uważnie. Komitet Skoków przyjrzy się szczegółom projektu w ten piątek i sformułuje swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie." - mówi szef skoków i kombinacji w Fińskim Związku Narciarskim, Janne Marvaila.

Barbara Niewiadomska, źródło: FIS-ski.com
oglądalność: (8732) komentarze: (54)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Świetnie wreszcie Morgis bedzie mial gdzie wygrywac nareszcie innym bezie sie tez lepiej skakac i nie bedzie przerw bo sa zle warunki GOOD GOOD GOOD

  • anonim

    super pomysl ! WSZYSCY SKOCZKOWIE BEDA MIEC ROWNE WARUNKI I O MIOEJSCU BEDZIE DECYDOWAC FORMA A NIE PODMUCH WIATRU. nie bedzie juz takich sytuacji ze beda odwolywane konkursy lub wypadki jak z Mazochem

  • Boy profesor

    A jeśli chodzi o to czy skoki na 250 metrów są bezpiecznie, to jeśli skocznia będzie miała odpowiedni profil to można bezpiecznie skakać nawet na 500 metrów, bezpiecznej niż na skoczni K85 z przestarzałym profilem.

  • Boy profesor

    Kretynizm! Skocznia K185, na której będzie można skakać 250 metrów. Porażka. Czy nikt nie uważa, że przeskakiwanie punktu K o ponad 50 metrów jest chore?

  • Elizka bywalec

    Fanka ma rację. Klasyfikację generalną, czy pod dachem, czy też nie, wygrywa zawsze najlepszy. Loterią są tylko pojedyncze konkursy. Bo mistrzostwo to też umiejętność wykorzystania warunków czy poradzenia sobie z nimi, a to potrafią nieliczni.

  • anonim

    Nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Z jednej strony fakt - świat idzie do przodu, więc zadaszone skocznie pewnie wkońcu powstaną. Czy to będzie dobre czy też nie, nikt nie może wiedzieć. A być może wielu się ten pomysł nie podoba, ponieważ "przyzwyczaili się" do oglądania skoków narciarskich na świeżym powietrzu, albo też maja inne powody. Każdy może wyrazić swoje zdanie więc nie rozumiem osób podpisujących się np. do dinozaurów.
    Mnie samej jak na razie ten pomysł się średnio podoba...

    Wracając do tematu zadaszonych skoczni: jeżeli nawet wprowadzą kiedyś te plany w życie, to na pewno nie znikną obiekty naturalne. Wydaje mi się to po prostu niemożliwe.

    Powiem tak: pożyjemy, zobaczymy:)

  • anonim

    @Magdalenko
    Ależ wygrywają przecież cały czas zawodnicy, którzy są w najwyzszej formie, bo czy wiatr w plecy czy z tyłu, czy snieg czy deszcz, zawodnik w formie po prostu leci ! Daleko leci !
    Jedeynym wyjątkiem moga być takie imprezy jak MŚ czy Olimpiada, gdzie własnie tam decydują przypadki, nie forma,
    i na takich imprezach aby wyrównać wszystkim warunki przydałoby się cos takiego jak skocznie pod dachem.

    Nie wiem dlaczego mnie wciąż ze strony wywala ?
    I za każdym razem ostatnio musze się na nowo logować choc odchaczam autologowanie !

  • magdalenka stały bywalec

    Nie wiem jak się do tego ustosunkować....myślę,jednak,ze takie skocznie to przyszłość skoków narciarskich. Moze nareszcie będą wygrywali zawodnicy będący aktualnie w najlepszej formie a nie przypadkowi skoczkowie....

  • anonim

    A teraz wyobraźcie sobie ten wspaniały turniej, który tam będzie mozna rozegrać np. w listopadzie.
    Pierwszy dzień K-90, za 2 dni K-120 i za dalsze 2 dni K-200. To będzie piękne święto skoków a my nie będziemy sie zastanawiać czy skoki nie zostaną odwołane.
    Chętnie juz teraz zarezerwuję bilet na pierwsze zawody ;). Przeciez to juz za 5 lat. Drobnostka ;)

  • anonim
    =>Anika

    podziekowała bardzo:);0 juz wszystko wiem, wiem, ze niebede mogła obserwowac tego ,nietety:) bede na wesele , ale trzymam z całego erducha za Janka:):):):)

  • anonim

    "Na basenie na krytej hali " miało być :)
    Odnośnie pływania !

  • anonim

    Skoro pojawiaja się juz takie projekty to napewno jakies skocznie zadaszone w przyszłości będą.

    Ale napewno nie znikna całkiem skocznie na wolnym powietrzu, tam też zawodnicy będą musieli skakać.
    Pytanie tylko co oni na to wszystko ?
    Czy skakac przy zjeżdzie w tunelu a na wolnym powietrzu to to samo ?
    Moim zdaniem, nie !
    Owszem postępu nikt nie zatrzyma, świat idzie do przodu ale nie zawsze ten postęp okazuje się trafiony, jak bedzie i jak sobie zawodnicy poradzą to sie dopiero okaże.
    Co do pływania to nie zawsze odbywaja się one na basenie, MŚ odbywały sie na wolnym powietrzu, gdy Otylia zdobywała złoty medal.
    Pamiętam, ze był wtedy wiatr, ale w takiej sytuacji o wygranej zadecydowały umiejętności,
    takze byłabym ostrozna z pisaniem, że zawody w plywaniu rozgrywane są na hali, to samo dotyczy tenisa,
    istnieje jeszcze cos takiego jak siatkówka plażowa, tylko na powietrzu.
    Jeszcze troche a wpadną na pomysł, zbudowania tuneli do slalomu, bo tam też przeciez wiatry wieją :)

  • anonim
    wypas

    pomysł świetny! nie rozumiem niektórych ludzi, którzy krytycznie podchodzą do tego projektu - przecież tak czy siak wszystkich skoczni nie zadaszą w ciągu jednego, dwóch, ba! nawet 10 lat (nie wiem czy w Polsce doczekamy się takiej w tym wieku :]]]). A komu przeszkadza jedna zadaszona skocznia? tylko "wam" i "pisowskim amatorom nierobienia niczego" :]

  • Anika profesor
    @Dona od Moellingera:)

    obok, na stronie głównej jest okno "Najbliższy konkurs", klikasz na "Puchar Kontynentalny", potem na "szczegóły zawodów" - i już.

    Na wszelki wypadek - link:

    http://skijumping.pl/pokaz.php?show= zawody&miasto=Villach&sezon=2007/2008&typ =letni_coc&data_zawodow=2007-09-15

    Życzę powodzenia w samodzielnym wyszukiwaniu informacji :)

  • Krykuś_skate początkujący
    :D

    Dona od Moellingera:) : Masz racje praktyczniejsze ale to juz nie to samo :) pzdr.

  • anonim

    czy wie ktos kiedy bede treningi do tych zawodów, co Janek ma skakac?! Janek lecccccccccccccc:):) trzymam kciuki! aha zeby nie było, ze nie na temat : takie skocznie bede praktyczniejsze, ale skoki straca na uroku:):)

  • anonim

    @do dinozaurów nie tolerujacych zmian na lepsze-dodam jeszcze,że Urbańce wygrywają głownie dzieki odwołaniu drugiej serii zawodów,bo gdyby była to biada im

  • dżamper początkujący
    Hmm...

    To K90 też mają wybudować? W takim razie to dla mnie coraz mniej realne :/

  • Gall stały bywalec

    Denerwuje mnie bardzo, mówienie o "uroku skoków".

    Czy urokliwe jest to, że jakiś (z całym szacunkiem) marny skoczek dostanie wiatr 4m/s pod narty, skacze 150m i wygrywa, podczas gdy zawodnik, który jest w najlepszej formie spada na bulę, bo nie ma innego wyjścia?

    Czy urokliwe jest przedłużanie zawodów o 2 godziny z powodu wiatru, ciągłe obniżanie belki i powtarzanie zawodów, ściąganie zawodników z belek 5 razy przed skokiem, kiedy i tak zawody zostają potem odwołane?

    Skoki narciarskie powinny być taką dyscypliną, w której o wynikach decydują umiejętności zawodnika. Nie to, czy akurat zawody odbywają się w momencie, gdy na skoczni panuje huragan.

    Oczywiście, nie chcę, żeby wszystkie skocznie miałyby być nagle zadaszone i stać się halami. Ale komu szkodzi jedna taka skocznia? Trzeba iść do przodu. Urok skoków na tym nie straci, może jedynie zyskać.

  • anonim
    @MQ

    Tylko ciekawe te "otwarte" zawody lekkoatletyczne sa rozgrywane tylko na stadionach z kilkunastometrowymi osłonami z trybun, a "otwarte" mecze piłki nożnej to samo. Właściwie na stadiony wpada tylko deszcz, bo wiatr nie ma szans.
    Nawet jakby pokryto kilka skoczni dachami lub bardzo wysokimi osłonami, to dla wielbicieli oglądania tragedii na skoczni tez jakieś skocznie otwarte zostaną. Tam będzie mozna sie nasycic tragedia skoczków, potaplać sie w błocie i popodziwiać Urbańce i inne nieloty jak wygrywają nad mistrzami i ustanawiają rekordy odległości tylko dlatego że im podwiało pod narty bo kumpel ich puścił z belki przy sprzyjającym wietrze (ciekawe czemu w lekkiej atletyce nie uznaja rekordu jeśli wiatr był za silny w czasie jego ustanawiania a w skokach tak?)
    Skokina całkowicie otwartych skoczniach kiedyś zanikną (te najwyższej rangi) tak jak zanikła siatkówka , hokej, koszykówka na otwartej przestrzeni. Tak grają tylko amatorzy i tak bedzie ze skokami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl