Austriacy triumfatorami Pucharu Narodów

  • 2003-03-24 21:28
Drużyna Austrii z ogromną przewagą zdobyła tegoroczny Puchar Narodów. Drudzy Finowie - przegrali z Austriakami, zdobywając o niemal połowę mniej punktów. Z bardzo niewielką stratą, tuż za Finlandią uplasowali się Norwegowie. Polska reprezentacja ostatecznie została sklasyfikowana na 7 miejscu.

Swój sukces Austriacy zawdzięczają w znacznej mierze wspaniałej formie swych młodych gwiazd. Na początku sezonu w bardzo dobrej formie byli Andreas Widhoelzl oraz Martin Hoellwarth. Jednak już podczas Turnieju Czterech Skoczni wspaniale prezentował się Florian Liegl- zajmując 2 miejsce w Innsbrucku. Dobrze skakał także Andreas Kofler, zajmując w Engelbergu 4 oraz 6 lokatę. Przez cały początek sezonu nieźle spisywał się doświadczony Andreas Goldberger, zajmując w Neustadt oraz Ga-Pa 2 miejsce, a w Engelbergu 3. Do tak wyrównanej drużyny wkrótce dołączył Thomas Morgenstern, który wyróżniał się w Pucharze Kontynentalnym. 16 latek ładnie spisywał się w Turnieju Czterech Skoczni, a następnie triumfował w Libercu.

Punkty dla Polski zdobywało w sumie tylko 5 skoczków, z czego oczywiście najwięcej Adam Małysz. Miejmy nadzieję iż ten stan rzeczy zmieni się w przyszłym sezonie i wreszcie doczekamy się prawdziwej drużyny i sukcesów następców Małysza.


tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7128) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kibic profesor
    Team

    Niestety Adam jest w stanie wszystko osiągnąć: kolejny puchar świata, kolejne medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, wygrać ponownie Turniej Czterech Skoczni, wygrać Mistrzostwo Świata w Lotach, Wygrać Letnie Grand Prix, Wygrać po raz trzeci Turniej Nordycki i wiele wiele innych rzeczy zrobić, ale niestety sam nie wygra Pucharu narodów, ani żadnego konkursu drużynowego, bo to już nie jest od niego zależne, tylko od pozostałych polskich skoczków. Nawet jakby Adam wygrał wszystkie konkursy to by mieli nasi trochę ponad 2700 punktów i by byli na czwartym miejscue w Pucharze Narodów. Żeby wygrać drużynówkę powiedzmy na Mistrzostwach Świata to Adam niestety musiałby przeskakiwać swoich rywali o conajmniej 200 punktów żeby wygrać(a to nie jest zbyt możliwe). Więc panowie skoczkowie pomóżcie Adamowi w tym. W was nadzieja.

  • anonim
    hmmm

    ja nie wiem gdzie popelniony zostal blad(polska druzyna)-moge sie go tylko domyslac-kwestia talentu jest oczywiscie bardzo wazna-a Austriacy w tym sezonie zrobili cos bardzo odwaznego-pozwolili skakac mlodziakom-ale nie zapomnila kadra trenerska takze o wielkich mistrzach-i tu 3 miejsce widelca-5 wielkolud liegl-startujacy od poczatku 6 holli a 12 mimo az 8 absencji goldas! a mlodzi choc dolaczali w roznym momencie chocby tak jak morgi ktory dopiero w turnieju 4ech skoczni czy nagiller,potrafili sie pokazac z bardzo dobrej strony niektorzy nie na dlugo jak hafele ale nie zapomnijmy tez o tym ze martin koch czy wolfgang loizl wypadli z kadry mimo ze poprzednie sezony mieli bardzo udane-wszystko dlatego ze trenerzy nie boja sie postawic na mlodych i jeszcze nieco niedoswiadczonych zawodnikow-stad pewnie wynikal zawod na mistrzostwach swiata, ale w ten sposob dali im szanse poznania konkurencji emocji jakie wiaza sie z konkursami pucharu swiata-jak i presji-przyklad-gdy liegl wygral konkurs w kulm-caly czas pokazywano go przed konkursami w willingen-pozniej stawiano na niego na mistrzostwach i nie udalo sie... ale zaufanie jakie dostal od trenerow wykorzystal wspaniale! 5 miejsce to niewatpliwie ogromne osiagniecie! dodam jeszcze tyle ze oni ten puchar wygrali po 10 latach!!! a o tym to za bardzo nikt juz nie pamieta! my mamy wspanialego skoczka-ale niewatpliwie pieknie by bylo gdyby do adama małysza dołączali inni-i gdyby trenerzy pozwalali skakc nawet takim 16 latkom! kto wie moze my tez mamy takiego geniusza-tylko wystarczy zaryzykowac!!!

  • Przemek bywalec
    młodzież

    Jeśli ktoś myśli, że wystarczy postawić na młodych i będzie dobrze, grubo się myli. Przecież Tajner stawiał na młodych - na Tonia, Pochwałę, Bachledę, i co z tego ? W kadrze mają skakać najlepsi, i jeśli to będą Skupień z Mateją, to niech będą. Myślicie że Sobczyk z Rutkowskim zawojowaliby świat ? Uważam natomiast, że trzeba szeroką ławą atakować puchar kontynentalny, niech tam skaczą (często w niezłym towarzystwie), a jak który skoczy kilka razy z rzędu dobrze, to można go spróbować w PŚ.

  • anonim
    Puchar

    Szkoda, że Adamw Planicy nie zajął raz wyższego miejsca. Bylibyśmy na 6 miejscu w klasyfikacji Pucharu Narodów, wyprzedzając Japończyków. Myślę, że w przyszłym sezonie Marcin Bachleda zdobędzie conajmniej 200 punktów, wejdzie do 30 w klasyfikacji ogólnej, a Polska bedzie 6 w Pucharze Narodów.

  • anonim
    Przemek

    Przemek dobrze gada. Ale stawianie przez cały czas na Mateje, Skupnia i innych starszych skoczków jest troche bez przyszłości. Oni już się raczej nie będą rozwijać, a duże szanse mają na to młodsi skoczkowie.

  • Adi.P. weteran
    Co z tego wynika?

    Czy w przyszłym sezonie będziemy mogli wystawić w P.Ś. pięciu , czy czterech zawodników,przecież zmieściliśmy w czołowej 45 dwóch Małysza i Bachlede?

  • anonim
    klasyfikacja PN

    Coś mi się wydaje, że wasza klasyfikacja jest mało aktualna. W dodatku na dole napisaliście "aktualizacja 20.03.2002" (???). Według FIS cała punktacja wygląda oczywiście zupełnie inaczej. No i Adamowi nie wystarczyłoby nawet wygranie obu konkursów w Planicy, bo przewaga Japonii nad Polską wynosi dokładnie 261 punktów.

  • henio bywalec
    drużyna

    W klasyfikacji drużynowej straciliśmy ponad 200pkt do Japonii tylko start w Planicy drużyny dawał szanse na wygranie z Japonią.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl