Piotr Żyła: "Nic nie wychodzi..."

  • 2008-03-05 01:46

Po dwóch pierwszych konkursach fińskiej części Turnieju Nordyckiego nasi skoczkowie są dalecy od dobrego samopoczucia.

W poniedziałkowych oraz wtorkowych zawodach na samym końcu tabeli wyników znaleźli się Piotr Żyła oraz Maciej Kot. Odrobinę lepiej spisuje się Kamil Stoch, który jednak w drugim konkursie w Kuopio nie zdołał wejść do finałowej serii.

Cała trójka nie kryje żalu i frustracji z powodu swoich słabych rezultatów.

"Mój dzisiejszy skok był słaby i w rezultacie nie zakwalifikowałem się do drugiej serii. Zabrakło mi niewiele, bo inni, którzy skoczyli tyle samo weszli, straciłem punkty na notach za styl. Nie wiem jakim cudem Georg Spaeth został oceniony wyżej ode mnie" - powiedział ze smutkiem Kamil Stoch.

"Mój dzisiejszy skok był słaby, co widać po odległości. Warunki nawet tak bardzo tu nie przeszkadzają, mimo że jest zimno i sypie. Przed Lillehammer nie mam żadnych oczekiwań. Nie mam formy, więc wszystko może się zdarzyć" - skwitował swój występ Maciej Kot.

"Warunki były dziś ciężkie, ale równe dla wszystkich. Gdy jest się w formie, to można zawsze skoczyć, a tak to niestety, nic nie wychodzi. Jak nie idzie, to śnieg czy wiatr jeszcze bardziej przeszkadzają" - mówił po wtorkowych zawodach Piotr Żyła.

"Czy w Norwegii będzie lepiej? Nie wiem nawet czy tam pojadę. Szczerze mówiąc, to po takim występie jak dziś, to nawet nie mam zbytnio ochoty jechać do Lillehammer, znowu ledwo do "50" się łapać. Z drugiej strony chętnie pojechałbym do Planicy, bo to jest zupełnie inne skakanie..." - zakończył zrezygnowany Żyła.

Korespondencja z Kuopio, Karolina Osenka


Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9129) komentarze: (117)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    M.Kot w PS

    PŚ 07/08 - 72,57,53,35,52,58,43,38,60,41,62,51,41,44,31,36,50,48 miejsce

  • jozek_sibek profesor
    P.Żyła

    Piotr Żyła w LGP:

    2005 - 48,39,47,55 - nie sklasyfikowany
    2006 - 44,40,42,35 - nie sklasyfikowany
    2007 - 32,35,37,45,44, 8,11,43,38 - 35 miejsce - 56 pkt - 4 polak

    Piotr Żyła w PŚ:

    2005/2006 - 51 miejsce - 23 pkt - 3 Polak
    2006/2007 - 55 miejsce - 34 pkt - 3
    2007/2008 - bez pkt PŚ

    PŚ 2007/2008:44,47,63,61,71,38,45,49,49 miejsce

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-03-05 22:56:41 ***

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ

    2004/2005 - 53 miejsce -- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce -- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 27 miejsce - 152 pkt - 2 - po 23 kokursach

    PŚ 2007/2008:58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,6,19,12,21,25,44,20,52,24,53,23,32 miejsce

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-03-05 22:57:13 ***

  • anonim
    Nieznany

    To nie Lepistoe powołuje czy typuje na poszcególne zawody tylko specjalna komisja fachowców których z litości nazwisk nie wyminię. Jeżeli Lepistoe trenuje na odległość przy pomocy internetu oraz telefonu to jakim cudem może znać aktualną formę zawodników. Wierzy wto co mu Kruczek przekaże.

  • anonim

    A ja słyszałam o takich...
    NP. rekord skoczni Skalite 104,5 m!
    5 i 9 miejsca w PK w Sapporo, 8 miejsce w PK w Rovaniemi. Gdy był w jakiejś formie nikt go na PŚ nie powoływał, teraz znów łata dziury w kadzre, bo reszta, która na PŚ nie startuje skacze jeszcze gorzej od Piotrka.

  • anonim
    "Genialna " polityka powołań na zawody...

    No cóż "geniusz" Lepistoe decyduje o powołaniach!
    Zajechał już Małysza, Hulę, Stocha, Kota. No a Żyłe i innych powołuje tylko wtedy gdy sa bez formy, by udowodnić, że się nie nadają. Łukasza Rutkowskiego nie potrafił powołać nawet po dobrym występie na MŚJ (lepszym od Kota).
    To Lepisto ustala kto się nadaje do PŚ i komu by korona z głowy spadła skacząć i zdobywając podia PK.
    Jeszcze 2 lata tego genialnego nieroba a będziemy mogli zgasic światło za polskimi skokami. To, że wykończy 20-22 latków to pewne, to że Małysza to superpewne, ale on może jeszcze wykończyć nasze dzieci, które teraz należą do światowej czołówki,. I dlatego trzeba bić na alarm by ten człowiek zajął się trenowaniem koni w swojej stadninie lub wykańczaniem skoczków z innego kraju.

  • anonim

    To nie ch wina, ze się ich w kółko posyła non stop na zawody, pomimo, ze trenerzy widzą, ze nic nie wychodzi.

    Maciek Kot jest zbyt mlody aby tyle zaliczał startów w PŚ już, jesli mu nie idzie niech sobie poskacze w PK, tam moze nawet wygrac a i motywacja powróci, to takie trochę zagranie psychologiczne ale często skuteczne.
    Piotrek, również powinien sobie odppocząc od startów w PŚ, spokojnie potrenować,
    dlaczego nie wymienia się zawodników na takich, którzy mogą poskakać inaczej ?
    I jak długo Łukasz Rutkowski bedzie czekał na swoja szanse startu w PŚ ?

  • anonim

    Nie no ręce opadają Żyła do Planicy śmiech na sali.Wychodze z założenia że nasi pseudo skoczkowie oprócz (Adaśa i Kamila)poprostu boją sie skakać jak taki Hula siada na belce to wjego oczach widać strach.Take są moje odczucia.

  • anonim
    @nieznany

    nie obrażam kibiców! a poza tym co to za kibice którzy krytykują skoczków jak tylko coś im źle pójdzie!

  • anonim
    @natalia

    To nie obrażaj kibiców tylko dlatego, że są kibicami i zalezy im na polskich skokach narciarskich.
    Jak ktoś nie chce być oceniany, to zawsze może skakac jako amator lub trenowac skoczków gratis i nikt mu nic zarzucać nie będzie.

  • rimi stały bywalec

    dziwne te komentarze.Nie wolno ktyrtykowac, sam se skocz jak takis madry itp
    Ja nie aspiruje do miana wszystkowiedzacego.Ale tez nie biore pieniedzy za ocenianie skokow.Jestem kibicem, dzieki mnie i mi podobnym sa pieniadze na skoki-reklamy- i chce tylko normalnosci.Ktos podejmuje sie wykonania jakiejs pracy, za okreslona kwote.Nie udalo mu sie? Trudno, nie mowie ze ma zwracac kase, ale niech nikt mi nie wmawia ze mam dalej zatrudniac nieudacznika!
    Lepistoe podjal sie zadania, nie potrafil go zrealizowac wiec -- dzieki p.Lepistoe, szulkamy kogos komu sie uda, i juz.
    Odpowiedzialnosc p.Tajnera zas ,o to juz inna sprawa!
    To odpowiedzialnosc za decyzje, za stworzenie warunkow i za kontrakty zawierane z takimi a nie innymi osobami!

  • strong return doświadczony
    -

    Ten Mefistofeles,truciciel-Lepistoe,wraz z "samobójcą" Małyszem zdobył: Kryształową Kulę i Mistrzostwo Świata.
    Ten "Mefistofeles ,truciciel"-Lepistoe przyczynił się do zwycięstwa w LGP Stocha.
    Małysz mówił ,że nie chce końćzyć kariery jak Goldberger-jego wybór.Ci wszyscy ,którzy chcą rozdziału kadr na "Małysza i resztę",niech się zastanowią:dlaczego właściwie-ich wymarzony-jak się domyślam kandydat, do objecia młodych Stefan Horngaher,miałby do Polski przybywać,bez możliwości trenowania Adama?
    I chciałoby się:sztabu ekspertów,pracujacych z kadrą,najlepiej jeszcze Żoładzia.I chciałoby się dwóch trenerów dla kadry.i chciałoby się powiedzieć,iż niektórym wydaje się ,ze mieszkają w Norwegii,Austri ,tudzież innej Finlandi.Wystarczy zerknąć zaledwie do rocznika statytycznego,aby przekonać sie,że Polska do takowej elity nie nalezy.

    W kadrze biegaczy dokonano już takiego podziału,a mianowicie Pan Wieritielny przestał być trenerem dla biegaczy,którzy czuli się zamiedbywani.efekt tego jest taki,iż J.Krężelok zaledwie raz punktował w PŚ.Ośmielę sie stwierdzić ,że na "utrzymanie" i Lepistoe i Horngahera,zwyczajnie nas nie stać.Przykre,ale Fin za chleb i wodę z Małyszem nie będzie pracował.chyba,ze ta współporaca miałaby mieć formę treningu klubowego niejako,tylko ktoś musiałby się poswięcić i to bardzo.Nierealne.
    Według mnie ,priorytet to budowa sztabu ,a nie wymiana jednego człowieka.Ponieważ niewielu trenrów zgodzi się pracować za 7tys. euro miesiecznie,zostają Nam dwa wyjscia:Lepistoe,albo Horngaher.tylko,że pierwszy moze sobie dać definitywnie spokój,a drugi może dostać podwyżkę w Niemczech,a gwarancja wyniku,taka sobie-przecietna.Kruczek powinien -według mnie odejść.Na jego miejsce ,może Celej,ale Mi sie dostanie! Nomen-omen,mam to gdzieś.

  • anonim
    @nieznany

    sukces to 9% talentu i 91% ciężkiej pracy szkoda że umiesz tylko obrażać skoczków i wymagać od nich cudów ale to świadczy tylko o twoim poziomie

  • anonim
    @natalia

    A w który zawód nie wkłada się pracy, sił i masę czasu?
    Jak wynajmujesz murarza, to nie wybierasz tego cosie najbardziej namęczył ale tego który prace wykona najlepiej (czyli najdokładniej i fachowo). Tak samo powinno być z trenerami, trzeba wybierać najlepszych fachowców a nie kogos kto się "namęczył na studiach" czy skoczka, który się "męczył 20 lat trenując, ale talentu za grosz nie ma i nigdy superfachowcem nie będzie).

  • anonim

    Krakus ma rację pisząc, że młodym skoczkom potrzebny jest nowy trener. Taki, który zdołałby ich zmotywować do uzyskiwania lepszych wyników, a przede wszystkim odpowiedzialny i z otwartym umysłem.

  • anonim
    ważne

    Trzeba zwrócić uwagę na pewną rzecz, o której wielu nawet nie wie. Co robi Maciej Kot (uczeń) w ciągu tygodnia? Nic związanego ze skokami, tylko siada do książek i się uczy. Co robi Kamil Stoch (student) w ciągu tygodnia? Nic związanego ze skokami. Siada do książek i uczy się. Ojciec Stocha ma większego fioła na punkcie nauki i ocen Kamila na studiach niż ojciec Murańki na punkcie jego występów. Jak zatem w takiej sytuacji mogą dobrze skakać?

  • anonim
    korekta

    Chodzi o samobójstwo sportowe.
    Jeśli Małysz chce odchodzić ze skoków jak Goldi, Hoellwart czy Widhoelzl to jego wybów...

  • anonim

    Obrażanie skoczków nic nie da i jest bez sensu. Kto to robi pokazuje tylko swój poziom. Rozumiem rozczarowanie wynikami, ale czy mogli oni osiągnąć?
    Kamil skakał mimo, że miał skręconą kostkę. To chyba może dobrze świadczyć o jego charakterze, że chce on walczyć o punkty. Chyba trudno było się mu pogodzić , z tym, że nie wszedł do 30-tki. To chyba można zrozumieć. Czy miał szansę na lepszy wynik ? Mi wydaje się, że nie.
    Maciek jest po prostu przemęczony. Ma dopiero 17 lat. Jeżeli jeszcze w Mistrzostwach Świata Juniorów mówił, że nie ma dobrej formy, to jak miał zdobnyć jakieś punkty? Zwłaszcza że, nie miał czasu by odpocząć między Mistrzostwami Świata Juniorów a Turniejem Nordyckim.
    Piotrek miał problemy od dłuższego czasu. Czy coś trenerzy zrobili by mu pomóc? Czy trenerzy w ogóle słuchali co mówi?
    Naprawdę, nie zasługują by obrzucać ich błotem. Mają talent, wiem, że wiele osób może myśleć inaczej. Czas pokaże, kto ma rację. Zgadzam się, że trzeba stawiać im wszystkim wymagania, ale nie mogą one przewyższać ich możliwości w danej chwili. Jeszcze raz powtarzam: warto ich wspierać.

  • anonim
    @Krakus

    Popieram!
    Już dawno mówię niech Małysz ma osobnego trenera i osobny cykl treningowy. Chce Lepistoe niech go ma. Każdy ma prawo wybrac jak popełni samobójstwo. Małysz też.
    Ale nikomu nie wolno igrac z przyszłością sportową młodych skoczków! A przez te 2 lata Lepistoe udowodnił,, że kompletnie się nie zna na trenowaniu młodych i zupełnie ich olewa. Tak dalej być nie możę. Młodym potrzebny energiczny trener

  • anonim
    Małysz i Lepistoe

    Jeżeli Małyszowi odpowiada jako trener Lepistoe to niech go trenuje ale dla pozostałych musi nastąpić zmiana.

  • anonim
    @natalia

    Skoki wyczynowe to nie przedszkole tylko normalny zakład pracy i dla trenerów i dla zawodników. My jako kibice jesteśmy ich pracodawcami, więc mamy prawo wymagać dobrych wyników. Czemu jesteśmy pracodawcami? Bo płacimy podatki, bo oglądamy reklamy i kupujemy towary sponsorów skoków.
    Powiedzenie "idź i sam skocz" jest nagłupszym jakie może skoczek skierowac w stronę swojego kibica (kibic tez może powiedzieć "jeśli nie potrafisz to nie pchaj się na afisz") ale im tego nie mówi.
    Kibic jest po to by kibicować i wspierać i gdy idzie dobrze i gdy idzie gorzej! Ale kibic jest tez od tego by krytykowac gdy idzie źle z winy trenerów i zawodniików i od tego by "grzmieć" gdy dzieją sie skandale typu pozostawiania skoczków bez opieki trenerskiej lub powoływania na zawody zawodników bez formy a sekowania zawodników w formie i lepiej skaczących od powołanych.
    My tu stoimy na straży i naszych skoków i sprawiedliwości w nominacjach, bo jedynie tak nasze skoki będa sie rozwijać a my bedziemy mieli komu kibicować!

  • anonim
    słabi mentalnie

    Moim zdaniem przyczyna słabości polskich skoków tkwi nie tyle w umiejętnościach trenerskich, co w psychice zawodników ( i nie dotyczy to tylko skoczków). Tłumaczenie, że są młodzi i potrzebują doświadczenia jest nieporozumieniem (chyba że chodzi o Klemensa Murankę). Wystarczy prześledzić dokonania młodych austriaków (Thomasa i Gregora) już jako 16 latków!
    Nasi chłopcy przegrywają mentalnie zawody, przegrywają już przed skokiem nie wytrzymując presji oczekiwań. Myślę, że w mniejszym stopniu, ale udziela się to również Adamowi.
    Wracając więc do trenera, potrzebny jest typ trenera-motywatora!, ale czy znajdziemy drugiego "Leo Beenhakkera" polskich skoków? Oby
    Znane nazwisko nie jest gwarancją sukcesu. Największe sukcesy Adama wiążą się przecież z A.Tajnerem, to raczej zabieg marketingowy, medialny. Ja stawiałbym na Pana Szturca.
    Pozdrawiam

  • strong return doświadczony
    Dodam jeszcze,ze

    subiektywnie sadze,iz Lepistoe sam odejdzie,po tym sezonie. Po co mu to? Ciagłe pytania mediów i malkontenctwo kibiców? W mojej opinii Fin poda się do dymisji i rozpocznie zasłuzoną emeryturę.A Nam cóż pozostanie? Jak już pisałem-z dużą dozą prawdopodobieństwa-"modlitwa za
    Horngahera",aby nie popełniał błedów swego przyjaciela.No ,ale nawet w tym aspekcie de facto wszystko zalezy od Niemców.

    Jak znam życie sztab nie zostanie do końca zbudowany,a od listopada będziemy liczyli na kolejną reaktywację Adama,choć moze być juz różnie,bo lata lecą...

  • anonim
    @soulriser

    Koch, który przeskakuje śpiewająco wszystkich na mamutach na wczoraj był TYLKO 9!
    Mamut to zupełnie inna skocznia.
    Wielu na tym forum uważ, że jesli ktoś wejdzie do 10 PK na skoczni normalnej (małej), to juz sie nadaje do skakania w PŚ i pójdzie mudobrze na skoczni wielkiej czy mamuciej. Takie dziecinne poglądy.
    Wiadomo, że mistrzowie tego sportu często bywaja wszechstronni, ale przeciętni skoczkowie NIGDY!

  • Schatz bywalec

    Moim zdaniem odpoczynek jest wskazany, bo tereaz i tak już dużo nie zdziałają. No chyba, że Kamil. On skacze nieźle, tylko nie zawsze równo i nie tak, jakby tego chciał. Przecież całkiem niedawno skakał dalej nawet od samego Małysza! Ten chłopak ma talent i jeszcze wiele osiągnie :D

  • anonim
    @Schatz

    Tak, tak, szczególnie przed Planicą trening na małych obiektach jest wskazany :PPP
    Po co mają odpoczywać? Przeciez już i tak koniec sezonu a lepszych od nich w kraju nie widać. Do grupy powinien jedynie dołączyć Łukasz Rutkowski i dostac szansę przynajmniej na jednym z konkursów.

  • Schatz bywalec

    Polscy skoczkowie powinni zrobić sobie przerwę i odpocząć trochę. Ten sezon powoli się kończy więc mogliby spokojnie potrenować na jakichś mniejszych obiektach

  • strong return doświadczony
    Niektórzy lubia się czepić i udawać Greka,

    więc dodam,że z Titisee chodzi o zezły sezon. ;)

  • strong return doświadczony
    2 część artykułu z onetu-rozmowa z Małyszem o Lepistoe.

    Nie chcę jeszcze podsumowywać sezonu. Przecież zostały jeszcze dwa konkursy w Norwegii i Planica. Niezależnie od wszystkiego, mam jednak nadzieje, że Hannu Lepistoe zostanie na swoim stanowisku - powiedział Adam Małysz.
    - Ja wierzę w niego. Gdyby było inaczej, to nasza współpraca nie miałaby sensu. Fin to przecież fachowiec, który od wielu lat jest szkoleniowcem. Czy pozostali skoczkowie mają taką samą wiarę? Mogę wypowiadać się tylko za siebie - dodał.
    To pokazuje z jak ciężka sytuacją mamy do czynienia.

    Co do kategoryczności wypowiedzi; Justa ma rację-widzę ,że niektórym trudno sobie przypomnieć,iż Żyła,w Titisee- Neudstadt punktował bardzo solidnie.Neiktórzy zachowują się jakby widzieli wykresy możliwości fizyczno-wydolnosciowych.Naprawde tak trudno zrozumieć,że Stoch porównuje swoje skoki z Klinghental,a zwłaszcza zwycieskiego konkursu w Oberhofie i czuje się zawiedziony-ja też pamiętam i też jestem zawiedziony.A za Lepistoe jestem,gdyż uważam,że i na nowego doswiadczonego trenera i budowę sztabu może nam zwyczajnie zabraknąć pieniedzy.No ,a jaką gwarancję daje Horngaher-taką samą jak Kuttin.Ciąg dalszy moich LAICKICH wywodów wkrótce.

  • anonim
    kadra

    Po zwlnieniu P.Wlodarczyka z funkcji prezesa miały przyjsc swietlane czay w sportach zimowych.Prezesa oczywiscie posadzono o wielkie naduzycia finansowe i nieporadnosć.Czy natapily zmiany na lepsze ? chyba nie-napewno nie! Obiektow sportowych nie przybywa,kumoterstwo się szerzy,bo jak nazwac ekskluzywne wyjazdy syna prezesa do Japoni czy USA.Zawodnicy rokujacy na przyszlosć startuja na podrzednych zawodach. Dzs mozna smialo wnioskowac ze pertubacje sprzętowo-wagowe K Muranki w Slowenji mogły miec żrodlo w Polsce.
    Na portalu padalo wiele niestosownych uwag pod adresem ojca K. Muranki ,nie slusznych,bo coz to by byl za ojciec nie walczacy o swego syna w susznej sprawie.Prezes ,trener i im podobni niech zajmuja sie swomi zadaniami a nie kometowaniem transmisji w telewizji,od tego sa dziennikarze.Pozdrawiam

  • anonim

    Skręcona kostka? Buhahahaha. O ile dobrze pamietam to Kamil Stoch nie ma skreconej kostki od poczatku swojej kariery w ktorej jak narazie NIC nie osiagnal.

  • anonim
    konieczne zmiany

    Lepistoe to było i jest nieporozumienie.Dotyczy to również niektórych działaczy trenerów oraz zawodników. Zgadzam się że Stoch jest talentem ale równocześnie studentem a to oznacza że idzie śladami Bachledy Pochwały Tajnera oraz innych byłych talentów a to oznacza że nigdy nie osiągnie znaczących wyników. Taki jest Jego wybór.Każdy jest kowalem własnego losu i stym jako kibice musimy się pogodzić.

  • anonim

    kamil ma skreconą kostke i tak tragicznie nie skacze,jezdzi na wszystkie konkursy PS,i ma prawo byc zmenczony.Krytykujcie innych a kamila zostawcie w spokoju

  • anonim

    Panie i Panowie ! wypisując swoje opinie na temat talentów poszczególnych skoczków ,metod treningowych , trenerów, opinie b. kategoryczne wchodzicie na ten sam poziom jaki reprezentują dziennikarze , tylko że opinie są "odwrotne"
    stajecie się "znawcami" jak kazdy w naszym narodzie, życzę
    powodzenia i żegnam szkoda czasu włączę Szaranowicza albo
    kogoś podobnego......

  • Luk profesor

    Ze Sportu onet.pl:

    "Pozostali kadrowicze mają słaby kontakt z Lepistoe. Sami o tym wspominali.
    - Niestety, popełniam błędy i nie wiem, co zrobić, aby je wyeliminować. Czy trener wie? Nie mam pojęcia - powiedział w Kuopio Maciej Kot.

    Lepiej dogadywałem się z trenerem Stefanem Horngacherem. Niektórzy rozumieli się z nim bez słów. On znakomicie potrafił mobilizować - dodał z kolei Piotr Żyła."

  • anonim

    @Carlito

    A ja uwazam ze to Stoch powinien sobie dac spokoj ze skakaniem bo:
    1. Nie ma talentu - fakt jawny i niezaprzeczalny przeciez gdyby mial talent to w takim wieku juz mialby przynajmniej 1 podium PS a dla niego sukcesem jest miejsce w 30
    2. Brak talentu probuje nadrabiac wygorowana ambicja

  • anonim
    do prawdziwych kibiców

    Krakus Karlito i inni ... kibice
    proponuję bojkot prezesów , dziennikarzy , i innych "interesownych klakierów"
    1. oglądac skoki przy wyłączonej foni ?!
    2. pokazać parę transparentów personalnych na zawodach
    pucharu świata i innych
    a swoją drogą czy je pokażą w tv ?

  • Julka weteran

    Ten sezon dla naszych reperzentantów, za wyjątkiem Małysza, powinien się już zakończyć. Nawet nie chodzi o to by ich karać za wyniki, tylko nie dołować. Nawali im psychika i bedzie jeszcze gorzej. A przecież nie o to chodzi.

  • anonim
    Dno

    Już wypowiedzi zawodników świadczą o tym że byłoby lepiej aby nie startowali. Natomiast ci panowie co ustalają kto ma startować wposzczególnych zawodach powinni dyscyplinarnie odpowiadać za swoje nieprzemyślane decyzje. Wypowiedzi Tajnera czy Celeja powodują że człowiekowi włos się na głowie jeży ze zdenerwowania co dalej znaszymi skokami.Ci panowie obecnie myślą co dalej więc im podpowiadam aby złożyli dymisje niech przyjdą nowi działacze ale zpoza układów towarzyskich.

  • anonim
    puchar świata 2008

    od prawie 8-miu lat kilku prezesów i trenerów "żyje" z Adama
    który już "swoje" zrobil i bez względu na to jak długo będzie
    skakał ma trwałe miejsce wsród polskich gwiad sportu. A swioją droga jak na prawie 40-t0 milonową społeczność to niewiele tych
    gwiazd ! ale to "polskie partactwo" żyjemy "Wembley" , "Fortuną"
    i tym podobnymi historiami. Świat idzie naprzód a u nas "izba pamięci narodowej" ha..ha..ha... To już staje sie nudne !
    W TV "towarzystwo wzajemnej adoracji" dziennikarze , trenerzy,
    eksperci, żadnej krytyki powtarzane slogany itp itd.Najbardziej winni są tu dziennikarze sportowi którzy "kreują" życzeniowo
    rzeczywistość, jeden udany skok i już euforia , nagłówki w gazetach i wykańczają psychicznie młodego sportowca lub powodują "wodę sodową" co też ma swoje skutki.Jednym słowem trzeba pracować profesionalnie , czekać,a wyniki będą ! a prezesów wysłac na ...........Kamczatkę!

  • Schlieri-fanka doświadczony

    W PK jest łatwiej, ale wątpię czy udałoby im się pokonać 7 (!) Austriaków z czołówki PK :D

  • anonim

    @vegx gg
    Z tą karierą usłaną zwycięstwami to przesadzasz.Owszem Ahonen to skacząca legenda,ale miał rózne okresy,jak każdy.Pierwszy konkurs wygrał w bardzo młodym wieku,ale potem było długo nic aż wypalił.Ale można powiedzieć,że kariera została usłana podiami bo w tym jest nie do przebicia,choć bywały lata że był daleko od podium.Morgenstern,Schlierenzaurer mają jeszcze wiele lat szansy na wiele zwycięstw,ale watpie by dorównali nawet w połowie najwiekszym w historii.Co do Adama,wierzę,że znajdzie sposób na skakanie jak dawniej.Na razie są to skoki dobre i to jest najwazniejsze,gorzej jakby były fatalne.

  • anonim
    Żyła i Kot

    z taką formą obaj w PK też moga wiele nie zwojować?

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Ale nic dziwnego, że chłopak się martwi. W środku sezonu jakoś dawał sobie radę, a teraz? Dla niego ważne jest każde miejsce w 30 i dlatego narzeka na noty. Mam nadzieję, że on wyjdzie z tego lekkiego kryzysu formy i że nie będzie miał już na co nadawać:) Trzymamy kciuki :*

  • anonim

    Wypowiedź Stocha nie swiadczy o niczym dobrym,bo jak można się martwić o to że ktoś został lepiej oceniony jeśli się skacze tak słabo?O to można sie martwić jak się walczy o czołowe lokaty.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Nic dziwnego,że Piotrek jest zrezygnowany. Chłopak powinien odpocząć do końca sezonu albo skakać tylko w PK. Mam nadzieję, żę Hannu podjmie tym razem dobrą decyzję.

  • anonim

    @soulriser
    "nie mam zbytnio ochoty jechać do Lillehammer"
    A ja myślę co innego,że jeśli ma taką motywację i takie nastawienie no to niech sobie od razu da spokój ze skakaniem w ogóle bo to mu nie pomoże w dobrych skokach.

  • Schlieri-fanka doświadczony
    vegx

    Nie można zaprzeczyć, że takie talenty jak Ahonen się zdarzają. Nie było takich od paru lat, a w 2006 roku w Letnim Grand Prix pojawił się Schlierenzauer. Obserwuje jego karierę od dawna i sądzę, że to jest talent na miarę Ahonena. Jest młody, zwycięża, chce skakać i widać, że to jego największa pasja i daje mu to niesamowitą frajdę. Jest pod doskonałą opieką naprawdę świetnego szkoleniowca jakim jest Pointner. Dlatego sądzę, że w przeciągu paru sezonów zdobędzie Kulę i jeszcze nie jeden medal mistrzostw świata.

  • anonim

    Ja na miejscu Lepistoe to bym Stocha wywalil z kadry z dwoch powodow:
    1. Nie ma talentu
    2. Za glupie gadanie ze "bedzie sie staral"

  • jakubek15 początkujący

    zakoncz piotrek kariere bo i tak nigdy dobrze skakał nie bedziesz.Dziwie sie Lepisto ze zabiera na zawody macka kota który był 7 na MSJ a Ł.Rutkowski był 4 i w druzynówce super skakał a lepisto go nie chce wziasc,nie rozumiem tego ,według mnie łukasz rutkowski jest lepszy

  • anonim

    "nie mam zbytnio ochoty jechać do Lillehammer"

    I to zdanie paradoksalnie najbardziej mi sie podoba z wypowiedzi wszystkich naszych skoczkow. Piotrek jako jedyny potrafi powiedziec szczerze co mysli i nie daje soba manipulowac jak reszta naszych skoczkow. Bardzo denerwuje mnie takie glupie gadanie Stocha ze "on nie wie co sie dzieje ale bedzie sie staral skakac jak najlepiej" przeciez widac wyraznie ze jemu juz nie chce sie skakac ale jest na tyle slabym czlowiekiem ze boi sie powiedziec to wprost.

  • anonim
    Piotr Żyła:

    >>"Z drugiej strony chętnie pojechałbym do Planicy, bo to jest zupełnie inne skakanie...
    Tam nawet ja moge skoczyc ponad 100m bedąc bez formy."

  • arcadinho bywalec

    na kolejne konkursy nie powinni jechać Zyłą i Kot bo są bez formy na kontynentalny niech lepiej jadą zamiast nich dałbym szansę Rutkowskiemu i Śliżowi

  • vegx redaktor

    @Schlieri-fanka
    To sięgnij do podreczników historii i poczytaj kto to był Nieminen lub jak kiedyś skakał Peterka. Są tacy, którzy odnosza najwieksze sukcesy przed 20 rokiem zycia, a sa tacy ktorzy pozniej lub duzo pozniej (Janda)... ale to prawda, zdarzaja sie i tacy, którzy cala kariere maja usłana zwyciestwami (Ahonen).
    Zobaczymy, długa droga przed Gregorem.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    No sorry. Austriacy mają indywidualne sesje z psychologiem, wygrywają prawi wszystko i Pan, Panie Wojciechu mówi, że nie wiedomo czy psycholog by coś dał. To jest podstawa! On właśnie jest potrzebny Adamaowi, Piotrkowi i Maćkowi, a nie wątpię że też innym z polskiej kadry...

  • anonim

    Kurcze denerwuje mnie to że inni mają tylu dobrych skoczkówże jak nie jeden to drugi a my juz od 8 lat "pastwimy " się nad naszym Wielkim Adasiem i za każdym razem jak mu nie wychodzi to się przejmujemy . Gdyby chociaż jeden dołączył do Adama on lepiej by się czuł psychicznie i myslę że nie ciążyła by na nim taka presja że musi dobrze skoczyć(to chyba przez to Małysz gorzej radzi sobie w konkursach niz treningach i chyba niepotrzebnie skakał w tak wielu konkursach a przed sezonem Lepistoe mówił że Adama trzeba teraz już trochę oszczędzać-Ale tu Federer miał chyba cos do powiedzenia,bo o zeszłym sezonie Adam stał się lepszym kąskiem reklamowym i przeciez musiał się często "pokazywać"ale pocieszmy sie tym że w nowym sezonie będzie z tym troszkę lepiej)

  • anonim

    Skoro Żyła i Kot ssą bez formy, to niech nie jadą do Lillehammer! Zamiast nich mogliby pojechać Rutkowski i np. Miętus...

  • anonim
    ale pieprzenie na tym forum

    co kolejny post to "lepszy".
    Wszyscy w tym kraju znaja sie na skakaniu zaczynajac od Pola tajnera poprzez kurzajewskiego a na dzeciarni komentujacej kończac. Skakanie to rzemiosło a nie sztuka - jezeli sie tego nauczy (prawidłowy dojazd i kierunek wybicia, pozycja w locie i ladowanie) + do tego odpowiednie przygotowanie fizyczne i psychiczne to nie ma bata aby nie skakac przyzwoicie. I nie mowie o wygrywaniu tylko o plasowaniu sie w czołowce. A wygrywanie przychopdzi wtedy jak ma sie pare procent wiekszej mocy od innych pare procent wiecej luzu psychicznego + ciut szczescia do pogody. Ogladajac od kilkudziesieciu lat ten sport (a nie od kilku sezonow - jak wiekszosc na tym forum) mam na temat skokow wlasne zdanie, ktore mocno sie rozni od obecnych fachowcow ktorzy pokazuja sie w TV na na forach.
    Tak jak wczesniej zaznaczylem skoki to rzemioslo, ale trzeba umiejętnie dopasowac do danego skoczka, ktory ma pewne swoje predyspozycje motoryczne i fizyczne. Kazdy jest inny - waga, wzrost, siła etc etc. Niektorzy skakaili i skacza silowo (małysz, morgenstern, hoelwarth, harada) - mocne wybicie na progu, wyzsza trajektoria lotu - niektorzy preferuja inne szkoly (niemiecka, i kojonkowskiego) przelozenie szybkosci najazdu na predkosc postepowa (tak skacza wszyscy niemcy oraz norwegowie) i przy wiatrach pod narty daje to rezultaty. Niby skoczek leci nisko i wydaje sie ze zaraz laduje, ale predkosc postepowa jest tak duza ze w polowie zeskoku skoczek zaczyna nabierac wysokosci w stosunku do zeskoku.
    Takze reasumujac, bo sie rozgadalem. W Polsce jest brak jakiejkolwiek mysli trenerskiej. pomysly z psychologiem etc etc to tylko powielanie pomysłu Pola a czy to by zdalo rezulat - raczej watpliwe. Inne ekipy radza sobie bez tego czynnika :)

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Co do Morgiego to wszyscy uwazali ze to bedzie gwiazda 1 sezonu. A po upadku nie dawali mu szans powrotu . I chłopak zrobil niespodziankę. Co do Schlieriego to rzadko rodzi się taki talent jak on. Jest jeszcze trochę chimeryczny, ale z tego wyrasta i sądzę, że on w ciągu paru sezonów zdobędzie Kryształową Kulę. To jest największy talent jaki widziałam podczas 9 lat oglądania skoków przeze mnie i co do jego formy jestem pewna: to przyszła legenda.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Może nie "nie pomoże", ale nie pomaga. Boli mnie to,że PZN i Hannu wydają tak nie przemyślane decyzje. A możę pod tym kryje się coś więcej? Może to tylko jakaś strategia Lepistoe? Dowiemy się w przyszłym sezonie kiedy Kot i Żyła skończą kariery z powodu wypalenia zawodowego i jeżeli wcześniej nie zwolnią Fińskiego szkoleniowca.

  • basia bywalec
    Schlieri-fanka

    Masz trochę racji ale na PK nie ma takiego stresu ,poczekajmy może w przyszłym sezonie Maćkowi pójdzie lepiej a jak nie to wtedy będziemi mieli pretensje (wiadomo do kogo),A o sparzenie to się nie martw on tam dobrze miał wyklarowane co i jak,gorzej właśnie z resztą-widać że się bardzo przejmują niepowodzeniami.A teraz trochę nie na temat odnośnie Austriaków,zauważyliście że oni optymalną formę maja bardzo szybko ,wydaje mi się że Morgi i Schlieri za 2-3 lata beda skakac trochę słabiej .I to jest własnie ich siła drużyny zawsze jest w niej jakiś młody .Bo nie wydaje mi się że Kofler,Koch,Loitzl,-i teraz już mi brakło 4 w dobrej formie ze starszych-zdobywali medale i wygrywali druzynówki.A nóż-widelec u nas się znajdzie taki młokos który nagle zacznie wymiatać (wiem wiem marzenia)

  • anonim

    Czas powiedzieć w końcu prawdę, naszym zawodnikom (oprócz Adama), to żaden trener nie pomoże. Ale wszyscy muszą mówić co innego by ściągać ludzi na skocznie i przed telewizory. :)

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Piotr S

    Dokładnie. Poza tym Radika też skrzywdzili notami. Morgenstern nie skoczył lepiej stylowo, a dali mu wyższe noty niż Kazachowi, który zawsze skacze bardzo poprawnie stylowo.

    Kamil w tym sezonie nie bedzie juz lepiej skakal chociazby przez te jego nieszczesna kostke. Nadwyrężył ją na pewno podczas wczorajszego skoku.

    Zobaczymy jak z tego wyjdzie pan prezes Tajner.

  • andbal profesor
    Celej

    Celej w poniedziałek wyraźnie powiedział o braku konsekwencji. Zasada powinna być prosta i powinni być ją objęci wszyscy (poza Adamem).
    "Nie jesteś w 50tce CRLu nie startujesz w PŚ".
    Maciek Kot dostał zbyt duży kredyt zaufania od Lepisto.
    W PK radzi sobie o wiele lepiej i przynosi mu to więcej satysfakcji (transmisja telewizyjna z PK w Zakopanym).
    A na starty w PŚ oprócz Adama w chwili obecnej zasługuje Bachleda. Może wcale lepiej od Maćka czy Piotrka nie będzie skakał lecz podstawowy warunek spełniony. Jest w 55 WRL (zwrot kosztów) oraz w 50tce CRL. Takiego warunku nawet nie ma Kamil pomimo, że startował w zawodach PK.
    Aby mógł spokojnie startować Piotrek potrzebuje zamiast ciągłych startów (kwalifikacje zawody) dwa dni przerwy potem zawody PK w Trondheim powrót do Polski chwila odpoczynku a potem może jechać na Planicę jak tak chce.

  • anonim

    Mnie niepokoi co innego.

    Włodzimierz Szaranowicz powiedział, że Kamil podczas treningu, wczasie gry w siatkówkę skręcił kostkę. Czy powinien on startować? Też uważam, że powinien mieć przynajmniej takie same noty co Spaeth. Czy praca sędziów podlega jakiemuś rozliczeniu?

    Niestety wygląda na to, że wykrakałem, że Maciek nie osiągnie dobrych wyników. Czy naprawdę trenerzy nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę zrobili temu chłopakowi? Czy to jest działanie z premedytacją? Maciek jest w takim wieku, że potrzebuje najbardziej wsparcia i wiary w umiejętności. Jak ma uwierzyć w siebie, jeżeli podczas 18 startów w Pucharze Świata nie zdobył żadnego punktu? Dla niego jeszcze za wcześnie na Puchar Świata. Może kilka startów w sezonie, ale nie więcej. Te niepowodzenia mogą negatywnie wpłynąć na jego psychikę.

    Jeżeli chodzi o Piotra, to chyba się "rozkleił" Może jest przetrenowany, gorzej, że nie wierzy w swoje możliwości. Także jemu nie udało się zdobyć w tym sezonie punktów. Trzeba było go nie zabierać na Turniej Nordycki.
    Co z Krzyskiem Miętusem, Stefanem Hulą i Kamilem Kowalem?
    Dlaczego nie wzięto na Puchar Świata Łukasza Rutkowskiego ?
    Do trenerów nie dociera, że sezon się powoli kończy i czas rozliczeń jest coraz bliższy.
    Mam nadzieję, że Hannu Lepistoe, jeżeli zostanie to wyciągnie jakieś wnioski z popełnionych błędów. Gdyby nie chciał się zgodzić na psychologa i fizjologa to trzeba będzie mu podziękować. Nie wiadomo, kto obejmie kadrę A po tym sezonie, ale musi być to koniecznie człowiek z otwartym umysłem a nie jakiś "wszystkowiedzący".

    Mimo słabych występów naszych skoczków, uważam, że warto ich wspierać. Trzeba pamiętać, że za ich wyniki odpowiadają trenerzy. Wiem, trzeba od nich wymagać jakiś wyników. Ale czy mieli realne szanse by je uzyskać? Obrzucanie ich wyzwiskami nie poprawi wyników.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Bieda w kraju, a oni dają trenera Bachledzie:) Przynajmniej on jeden nie został pozostawiony sam sobie. Wiem, że Miętusem np. zajmuje się tylko od czasu do czasu Kruczek, a tak to go olewają razem z Lepistoe :O Nieładnie...

  • anonim
    Bachleda MA trenera w kraju, skoczkowie kadry a NIE MAJĄ!

    Bachleda,w odróżnieniu od sko0czków kadry A MA TRENERA w kraju! Przecież trenuje w centrum szkoleniowym! Jego trenerem jest Jarząbek. Nim jedynym ze startujących w PŚ ktokolwiek sie zajmuje w czasie przymusowego "urlopowania" i dlatego na Krokwi skacze lepiej w czasie "kwalifikacji", bo jemu doradza trener a reszta skacze jak leci...i dlatego te "kwalifikacje" często on wygrywa mimo chyba gorszej formy (wyniki kwalifikacji PS to potwierdzają).

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Pewnie Bachleda jest teraz na przymusowym urlopie beztreningowym, a potem jak go wezma na zawody to cuduoczekują:) Ooooo... u mnie w górach śnieg pada:D o lol :D

  • anonim
    @Prezes

    Przecież jest Rutkowski i Miętus w rezerwie, to w czym problem?
    Bachleda juz startował z kilkanaście razy a oni wcale. Może by tak spróbować dać przynajmniej 20 letniego Rutkowskiego, to juz koniec sezonu, chyba pora przetestowac najlepszego Polaka z MŚJ?

  • anonim

    No ale niewiem jak skacze w tej chwili Bachleda i gdzie on wogule jest skoro uwazasz ze słaby to moze lepiej Roberta Mateje temu 1 na 3 skoki wychodzą ale gdyby mu warunki sprzyjały ?

  • Schlieri-fanka doświadczony

    A w PK Maciek nie zapozna się ze światowymi skoczniami? Żeby wystawić zawodnika tak młodego do PŚ to musi on być conajmniej talentem na miarę Schlieriego czy Morgensterna. Tak to ta młoda osoba się sparzy i będzie obwiniała się o to że nie ma pkt w PŚ. Wtedy potrzebny jest psycholog, którego MY niestety na stałe nie mamy. I koło się zamyka.

  • basia bywalec

    Odnośnie Maćka Kota to biorą Go na zawody po to żeby zapoznał się ze skoczniami na ktorych odbywaja się zawody,ciągle to powtarzali trenerzy(nawet nie mówili o zdobywaniuprzez niego punktów).No dobrze niech już to jedno miejsce poświęcą ,on jest jeszcze młody to mam nadzieję że się jeszcze wyrobi ,ale Piotrek mówi że się męczy i że nie ma nawet ochoty jechać do Norwegii to niech wezmą łukasza Rutkowskiego w końcu mu sie to należy.Niech spróbuje trochę tego stresu startowego już praktycznie koniec sezonu nie możemy już więcej stracić......

  • anonim
    Rutkowski TAK

    Bachleda to skoczek, który najczęściej z naszych nie kwalifikuje się nawet dfo konkursu ( i dlatego w tabeli wyników ma mniej "startów" niż to było rzeczywiście tej zimy).
    Rutkowski powinien dostać szansę startu w PŚ!

  • Prezes bywalec

    Zyła I Kot powinni wystartować w PK a Marcina Bachlede i Łukasza Rutkowskiego dać szanse w PŚ

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Ja bym tak na wyrost nie oceniała. Sądzę, że np. Kot nie dorósł jeszcze do zmagań w PŚ. Przecież wywalczył z drużyną 3 miejsce na MŚJ. Chłopak ma talent ale traz spoczywa na nim zbyt duża presja i zbyt małe doświadczenie. On powinien skakać na PK, a nie w PŚ. Myślę też ,żę z Kamila jeszcze coś będzie, bo chłopak mimo iż jest zmęczony tym sezonem to ma motywację i wie że musi odciązyć Adama trochę z tej odpowiedzialności jesli chodzi o polskie skoki.

  • anonim
    Brak trenera widoczny jak na dłoni...

    Problem w tym, że i Żyła i Kot i Hula i Rutkowski skaczą PORÓWNYWALNIE. Przecież były i zawody Fis Cup w Szczyrku i MŚJ i tam to było widac jak na dłoni. Krzysiek chyba skacze troche gorzej od nich (wyniki MSJ o tym świadczą).
    Tym skoczkom po prostu brakuje trenera! I to dla nich powinien byc zatrudniony jakis młody, energiczny trener w rodzaju Horngachera czy Niemelli (już niestety zajęty...)

  • anonim

    Najbardziej mnie wkurza, że nasi zawodnicy do połowy sezonu jeszcze nie są w formie, a od połowy już nie są w formie. Sam nie wiem co o tym myśleć i obawiam się, że Miętus, Kot, Hula to talenty porównywalne co najwyżej z Wojciechem Skupniem (na razie i ta opinia jest na wyrost) a Stoch, jako że ma nieco większy potencjał, na razie jedynie zrównał się z Mateją gdy ten był jeszcze w optymalnym stadium swojej kariery. Taka jest prawda i chyba trzeba w końcu przestać się oszukiwać i jasno powiedzieć, że jak ktoś jest młody to jeszcze wcale nie znaczy, że od razu jest zdolny. W polskich skokach źaś zauważyłem, że słowa młody i zdolny traktowane są jako synonimy, a wcale nimy nie są.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Wreszcie ktoś powiedział ,że nic nie wychodzi! Och wcześni juesteście! Teraz do Lillehammer pakujcie Adasia, Kamila, Krzyśka i Stefana, a nie Piotrka i Macka...To takie trudne?

  • anonim
    Nikt nie opiekuje się skoczkami pozostającymi w kraju!

    A jak ma wychodzić skoro Hula, Żyła, Miętus, i Kowal Kamil trenuja całą zime na własna rękę?
    Przecież trenerzy ich olali.
    W kadrze A jest 3 trenerów i żaden nie zostaje w kraju z zawodnikami, którzy nie startują w konkursach.
    To juz nie jest zaniedbanie, to po prostu skandal. Zawodnicy pozostający w kraju powinni iść intensywnym cyklem treningowym pod stałą opieka jednego z trenerów i być "rezerwą" za skaczących najgorzej w konkursach (gdy wchodza w formę). U nas oni właściwie są rezerwą, ale jak moga byc w formie skorosami siebie trenują?
    Po co właściwie opłacamy az 3 trenerów? Po to by zajmowali sie 4 skoczkami w zawodach i jak widać nawet tymi zajmuja sie bez żadnych pozytywnych rezultatów...

  • anonim
    Kot i Żyła w PŚ to jak

    Lokata - bez sensu!
    Nie wiem czy z taką formą w PK w Norwegii mogliby liczyć na wejście do 30-tki?
    Podobnie jak desygnowani na PK Kowal i Miętus -- zamiast Śliża, Mateji czy Bachledy?

  • pyton początkujący

    a już mnie zaczyna drażnić to, że tego kota biorą do każdego konkursu i nie zdobył jeszcze żadnego punktu. Niech trener nie robi z niego totalnej łajzy, bo bo będą się śmiali z kota jak z Tomisława Tajnera

  • Greg1702 stały bywalec

    Zyla Ty nigdy nie byles i nie bedziesz w formie. Stoch Ty sie musisz nauczyc daleko skakac bo stac Cie na to. Kot jestes debiutantem i sie sporo musisz nauczyc.

  • anonim

    Ja również nie mam pojęcia jakim cudem Georg Spaeth został oceniony wyżej od Kamila.Dziwna sprawa, ale chyba jasna.Niestety, punkty lecą również za nazwisko ;/
    Widać jak Piotrek jest nastawiony na Lillehammer i nie wróże z tego nic dobrego...Może lepiej byłoby jakby Stefanek go zastąpił?
    Czas pokaże, Lepistoe zadecyduje. On wie jak sprawy się mają i podejmie napewno słuszną decyzję.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl