Adam Małysz: "Jestem rozczarowany, tak się spraw nie załatwia"

  • 2008-03-13 03:19

Adam Małysz w wywiadzie z Bartoszem Hellerem dla Sportowego Wieczoru skomentował sytuację, która miała miejsce w ostatnich dniach. Najlepszy polski skoczek nie jest zaskoczony faktem, że PZN nie przedłuży umowy z Hannu Lepistoe, choć on sam nadal chciałby trenować pod okiem doświadczonego Fina.

Czterokrotnego złotego medalistę Mistrzostw Świata oburzył sposób w jaki PZN przekazał Hannu Lepistoe swoją decyzję - „Powiem szczerze, że jestem rozczarowany, bo tak się spraw na pewno nie załatwia. Jeśli związek nie chciał przedłużać umowy z trenerem, to z pewnością można było poczekać i po sezonie zrobić to elegancko. W tym momencie jest nam przykro i niezręcznie, ubolewam nad tym."

"Zawsze się opowiadałem za tym, że chcę trenować z Lepistoe. Nie jest to dla mnie szok, koledzy często wypowiadali się w mediach i krążyły też informacje, że związek raczej nie przedłuży z Finem umowy. Ktoś nawet mówił, że to ode mnie będzie zależało, ale to nie ja trenera zwolniłem!" - mówił zasmucony Adam Małysz.

"Nie jestem nad związkiem, to PZN decyduje z kim mamy trenować. Miejmy nadzieję, że dostaniemy równie dobrego trenera jak Hannu" - dodał czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Adam Małysz zaprzeczył też jakoby miał udzielić poparcia kandydaturze Berniego Schoedlera lub też niezaakceptować osoby Tommiego Nikunena jako trenera kadry. "Nie będę na pewno decydował o wyborze trenera. To nie tylko ode mnie zależy, tym bardziej, że tu chodzi o przyszłość także młodych zawodników. Oni mają przed sobą całą karierę" - zaznaczył Adam.

Orzeł z Wisły w samych superlatywach wypowiada się o byłym trenerze kadry - "Dla mnie Hannu Lepistoe jest wielkim trenerem i fachowcem. Popełnił pewne błędy, do których sam się przyznał. Ale jak z nim rozmawialiśmy ostatnio w Lillehammer i Oslo, to był pełen entuzjazmu i zapału."

Wiadomo już, że Hannu Lepistoe nie pojawi się w Planicy podczas finałowych zawodów PŚ. Decyzję szkoleniowca wyjaśnia Adam Małysz - "Hannu jest bardzo skromnym człowiekiem i bardzo ubolewa nad tym wszystkim, co się stało. Często przejmował się także pytaniami dziennikarzy, którzy zadawali bardzo przykre w stosunku do niego pytania. Chce uniknąć teraz takich sytuacji, bo on to bardzo przeżywa, niejednokrotnie mówił, że jest to dla niego ciężkie."


Paweł Guzik, źródło: TVP3
oglądalność: (7586) komentarze: (72)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ:

    1994/1995 - 51 miejsce -- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996 -- 7 miejsce - 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce - 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce -- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce -- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce - 214 pkt - 1
    2000/2001 -- 1 miejsce -1531 pkt - 1
    2001/2002 -- 1 miejsce -1475 pkt - 1
    2002/2003 -- 1 miejsce -1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce - 525 pkt - 1
    2004/2005 -- 4 miejsce -1201 pkt - 1
    2005/2006 -- 9 miejsce - 634 pkt - 1
    2006/2007 -- 1 miejsce -1453 pkt - 1
    2007/2008 - 13 miejsce - 581 pkt - 1 (po 25 kokursach)

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na podium PŚ

    1994/1995 - nie stawał
    1995/1996 - 1 - 2 - 1
    1996/1997 - 2 - 1 - 1
    1997/1998 - nie stawał
    1998/1999 - nie stawał
    1999/2000 - nie stawał
    2000/2001 -11 - 2 - 1
    2001/2002 - 7 - 5 - 2
    2002/2003 - 3 - 3 - 4
    2003/2004 - 0 - 4 - 0
    2004/2005 - 4 - 2 - 3
    2005/2006 - 1 - 0 - 1
    2006/2007 - 9 - 0 - 4
    2007/2008 - nie stawał

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ 2007/2008 - 23 starty

    Stan na 9.03.2008 - 25 z 27 konkursów PŚ 2007/2008:

    4 - Zakopane ---- 27.01.2008
    5 - Ga - Pa -------- 1.01.2008
    6 - Bischofshofen - 6.01.2008
    7 - Trondheim ----- 8.12.2007
    7 - Liberec --------- 8.02.2008
    7 - Kuopio --------- 3.03.2008
    8 - Trondheim ----- 9.12.2007
    9 - Villach -------- 14.12.2007
    9 - Bischofshofen - 5.01.2008
    9 - Liberec ---------9.02.2008
    10 - Villach -------13.12.2007
    10 - Engelberg ---22.12.2007
    11 - Zakopane ---25.01.2008
    11 - Willingen ----17.02.2008
    11 - Lillehammer - 7.03.2008
    11 - Oslo --------- 9.03.2008
    12 - Kuopio ------- 4.03.2008
    13 - Engelberg ---23.12.2007
    16 - Kuusamo -----1.12.2007
    17 - Oberstdorf --30.12.2007
    36 - Harrachov -- 20.01.2008 (loty)
    40 - Predazzo --- 13.01.2008
    46 - Predazzo --- 12.01.2008

  • jozek_sibek profesor
    Małysz w PŚ 2007/2008 - chronologicznie

    PŚ 2007/2008 - 13 miejsce - 581 pkt - 23 na 25 startów:

    1.Kuusamo ------ 16 miejsce
    2.Trondheim ----- 7, 8
    3.Villach --------- 10, 9
    4.Engelberg ----- 10,13
    5.Oberstdorf ---- 17
    6.Ga - Pa -------- 5
    7.Bischofshofen - 9, 6
    8.Predazzo ----- 46,40
    9.Harrachov ---- 36
    10.Zakopane --- 11, 4
    11.Sapporo --- nie startował
    12.Liberec ------- 7, 9
    13.Willingen ---- 11
    14.Kuopio ------- 7,12
    15.Lillehammer - 11
    16.Oslo --------- 11

  • anonim
    Moja opinia

    A ja sądzę, że owszem - zmiana była potrzebna, ale nie teraz, nie po tym sezonie, a przed sezonem igrzysk. Teraz związek przyjmie nowego trenera, który może coś zmieni jeśli chodzi o formę Adama, ale to znowu ucieknie w sezonie olimpijskim. Małysz jest już na tyle "starym" i zmęczonym skoczkiem, że mała jest szansa, że z jednym trenerem wypalą mu znakomicie dwa sezony z rzędu. Przez przyszły sezon powinien jeszcze pracować z Lepistoe i dążyć do zajmowania miejsc w czołowej "szóstce", a potem ewentualnie pomyśleć nad zmianą trenera. Ale to tylko moje zdanie. Możliwe, że kontrowersyjne :)

  • MarcinBB redaktor
    @ BJJ

    Witam Cię serdecznie Beato! Szkoda, że tak rzadko zabierasz głos. Ale gdy już zabierasz, to mądrze, celnie i roztropnie.
    Jedna tylko uwaga - myślę, że jednak Tajner zachował się o tyle nie w porządku - że jeśli pół zimy zapewniał media i zapewne Lepistoe, że decyzja zapadnie po Planicy, to rzeczywiście mógł się postarać, by decyzja zapadła po Planicy, nie przed.
    Ale skoro już zapadła, to potem już nie dało się inaczej tego rozegrać i takie kroki jakie podjął, były chyba najlepszym wyjściem.

  • anonim
    -

    Ten (...) "nieznany", który pisze "Brawo panie Tajner. Małysz zastanów się co mówisz" niech pomyśli o jednym - polskie skoki to tylko i wyłącznie Małysz. Tylko i wyłącznie. Nic więcej. Pozostaje tylko wielka czarna dziura. W związku z tym ma prawo mówić co chce i takiego prawa poza nim nie ma nikt. A na pewno już nie ten karierowicz, wożący się na sukcesach innych, spocony Tajner.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-03-14 09:55:55 ***

  • BJJ doświadczony

    Jeśli sprawy mają się tak, jak je przedstawił A. Tajner, tzn jesli Lepistoe zadzwonił do Tajnera z zapytaniem, czy jego kontrakt zostanie przedłużony, a Tajner już od 5 marca wiedział, że nie, to co miał powiedzieć trenerowi Lepistoe? Że nie wie? A następnie przedstawić mu uchwałę prezydium PZN z 5 marca, z której wynikałoby, że podczas tej rozmowy telefonicznej wszystko było już wiadome? Wyszedłby na kłamcę. I po co? Zeby rozstanie było 'ładniejsze'? Żeby było miło w Planicy? I by w tej samej Planicy - za plecami Lepistoe - być może prowadzić rozmowy np z Nikkunenem?
    To, co się stało, jest nieprzyjemne - jak każde rozstanie. Ale przedłużenie kontraktu, zawartego na czas określony, nie jest obowiązkiem żadnej ze stron. Mimo więc mojego niesłabnącego uwielbienia dla Adama, nie podzielam Jego słów 'tak sie spraw nie załatwia'. Lepistoe sam się po części w tej niezręcznej sytuacji postawił, dopytując się przed Planicą o przedłużenie swego kontraktu. Każdy w takiej sytuacji winien liczyć się z tym, że usłyszy niemiłą odpowiedź. Wszyscy odsądziliby Tajnera od czci i wiary, gdyby udzielił Lepistoe wymijającej odpowiedzi, a potem wyszłoby na jaw, że po prostu skłamał. Trudno, nie zawsze jest miejsce na delikatność i dyplomację. Czasem trzeba po prostu coś otwarcie zakomunikować i umieć po męsku to znieść.
    Najważniejsze, że cała ta mimo wszystko niemiła sprawa nie odbiła się na Adamie, który skakał dziś pięknie i daleko.

    Pozdrawiam wszystkich.
    B.

  • karla* początkujący

    PZN zachował się jak mały rozkapryszony gówniarz... tym jak postąpił z wielkim trenerem.
    Adaś mówi i tak się mówiło też w mediach,że dużo będzie zależeć od jego zdania, a tak naprawdę nitk z PZN tak naprawdę nie liczy się z naszym orłem:(

    ps. na to wszystko nie ma już słów..

  • anonim

    autor: nieznany (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2008, 12:08
    Fanka , 13 marca 2008, 11:57
    Choragiewaka piszemy przez CH-- sama jestes nia:)

    Dziękuje bardzo wiem o tym, ale mam do tego prawo,
    ja przynajmniej sie podpisuje pod swoimi słowami biorąc na siebie nawet błąd jaki mi wytknęłaś, ty natomiast, wytykając błąd komuś nawet nie masz odwagi się podpisać.

    Mam prawo do własnych opinii yak jak ty i każdy na tym portalu i mam prawi do ich zmiany jak przyjdzie mi na to ochota jesli uznam, ze jest coś dobrze albo zle, lub kogos skrzywdzono.

  • Caffee doświadczony

    Szopki sie robia, po co byly bajki, że Małysza głos będzie brany pod uwage, skoro nikt nie zauważył, że Adam chce by Hannu został? Beznadziejna sytuacja... Wstyd, bo tak jak Adas mówi; Tak sie spraw nie załatwia! Teraz inne kraje zapewne w kółko mówią o tym, jak to PZN chamsko się zachował. Rozpatrując kandydatury, wszyscy patrza na osiągnięcia tremerskie kandydatów. A czy zwalniając Lepistoe ktoś też popatrzał, jakie on ma osiągnięcia? Widać, że wszyscy nagle zapomnieli kogo trenował Fin i kto pod jego wodzą zdobywał najzwyższe laury. Ehh żałosny PZN!

  • Barnaba doświadczony
    Bez histerii, trenerzy przychodzili i też będą odchodzić.

    @MarcinBB
    Uwaga pierwsza."SIĘ PODPISUJĘ."
    Uwagi kolejne (innych) mnie nie przekonują.
    NIE FAŁSZUJMY PRAWDY. Hannu poinformowano o nie przedłużaniu kontraktu!
    Nie uczestniczę w tej histerycznej dyskusji o etykiecie i elegancji.
    Pozdrawiam już z wakacji.

  • anonim

    Warto by dodać, że w podobnym, a wręcz gorszym stylu Lepistoe rozstał się z Austriakami. Hannu został zwolniony w trakcie sezonu, odszedł przed ostatnimi zawodami PŚ w Oslo.
    A w naszym wypadku, Tajner po prostu powiedział Lepistoe, że po tym sezonie kończymy współpracę, na co Fin zareagował bardzo histerycznie, postanowił nie jechać do Planicy. To bardzo butne, aroganckie zachowanie. Zresztą, w dzisiejszym wywiadzie dla Super Expressu mówi: "w Polsce jest 40 milionów trenerów, oni oczekiwaliby tylko zwycięstw Adama". To pokazuje, że jest człowiekiem o bardzo wysokim mniemaniu, przygoda z 2004 roku niczego go nie nauczyła.

  • anonim
    Polskie piekiełko.

    Typowe. Media naciskają. Krzyk się podnosi: "Brak sukcesów. Małysza nam zepsuli... itp, itd." PZPN ugina się pod presją medialnego linczu i decyduje się na zwolnienie trenera. A jeszcze rok temu gotowi by go byli błagać, żeby został do olimpiady.
    Tak sobie myślę,że Lepisto, to bardzo dobry trener, ale w Polsce trener skoczków musi się wykazać także żelazną odpornością psychiczną i umieć dogadać się z mediami. Tajner był medialny i to go wielokrotnie ratowało, kiedy przychodził kryzys naszych skoczków. Zagadał dziennikarzy, obiecał poprawę, podbudował nadzieję. U nas wszystko bowiem musi być roztrząsane w publicznym kotle... Lepisto, spokojny, mądry człowiek,zgodnie ze swoim fińskim temperamentem, koncentrował się na zadaniu, a nie na uspokajaniu mediów i to z nimi przegrał cichą wojnę podjazdową. A sport, to nie nauka ścisła, nie da się wszystkiego przewidzieć. Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Szkoda, mi Hanu...

  • Michał doświadczony
    trener

    Wyrzucanie takiego trenera to głupota, jaki będzie lepszy od Lepistoe . Kruczek nie będzie dobrym trenerem , co on narobi na lepiej , a raczej jeszcze na gorzej . PZN niech się najpierw zastanowi ze sto razy zanim coś zrobi.

  • OBSERWERN stały bywalec
    Analogia musi byc

    W Pilce noznej jak leci pierwszy trener leca wszyscy.
    To jest sluszne bo pierwszy powinien sobie dobrac wspólpracownikow a nie mieć z góry narzuconych.
    Ja bym tak bynajmniej uczynił gdybym był trenrem kadry A.
    BEENHAKER dobrał sobie po Janasie nowa ekipe.inaczej nie podpisalby kontraktu
    To jest logiczne. Odpowiadam za coś ale ze swoimi ludźmi i proszę mnie wtedy rozliczać..

  • Łuki początkujący

    Macie racje skoro Lepistoe zwolniny to i reszta kadry powinna być zwolniona. A ja myśle że to Kruczek narzekał i myśli że wskoczy na trenera. A teraz kolejene pytanie czy ktoś przyjdzie zza granicy i będzie chciał być traktowany jak Hannu.

  • anonim

    SKORO WYRZUCILI LEPISTOE TO POWINNI TAKŻE ZWOLNIĆ KRUCZKA, KLIMOWSKIEGO I KOTA!

    Chyba nie powiecie że wszystkiemu winny jest tylko Hannu? Kruczek ma za duże aspiracje a za małe doświadczenie i zdolności trenerskie. Tylko miesza..

  • OBSERWERN stały bywalec
    nieznany (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2008, 12:20

    Zgadzam sie z Tobą,że trener kadry "A" odpowiada za plan przygotowań kadry, forme i wyniki zawodników,ale zadam Ci pytanie.
    Czy Lepistoe miał całkowicie wolną rękę w tym co chciał zrobić i co robił.?

    Przypomnę Tobie jedynie, że po Villach ( gdy zaczynało być źle) plan przygotowań na Engelberg i TCS "wybito mu z głowy" i rozjechało się towarzycho do domów.
    Sam sobie wybił z głowy? Miał coś do gadania? Hannu powiedz , kto Ci wybił to z głowy ?

    Co było potem w Engelbergu TCS i dalej widzieliśmy.


    Czy "pożegnie" Lepistoe było eleganckie czy nie nie będę dyskutował, bo różnie to bywa. Powinno być w sposób cywilizowany, ale od kogo tu oczekiwać ? Od Ludzi , którzy trzymają sie kurczowo ciepłych stołeczków i nic nie robią tylko wychwalają przed zachodem słońca jak to my jesteśmy potęgą w skokach? Od ludzi ,których najważniejsze są sprawy osobiste bliskiej rodziny ? A kultura ,to już na bakier.
    Inni trenerzy to widzą i już komentują: "To naprawdę dziwne rozstanie" - ocenił.Berni Schoedler
    Zastanowi się zanim podpisze kontrakt.?

    Tkwię jednak w przeświadczeniu ,że najmniej za ten stan rzeczy jaki mamy w polskich skokach najmniej jest winien Lepistoe.

    Jak może być dopuszczalne radykalnie zmienić swój pogląd na zmianę trenera w ciągu niespełna 1 miesiąca. Mowa o Mikule.
    Porównaj ta wypowiedź
    sport.pl/skoki/1,65075,4932807.html
    z tą :
    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/8892/Hannu- Lepistoe-nie-bedzie-juz-trenerem-polskich-skoczkow/

    Tak czyni tylko człowiek ,który nie ma pojęcia o czym mówi.
    Tak w przedszkolu dzieciaki dyskutują nie znając problemu.

    Precz z betonem PZN.!

  • Jola bywalec
    trener

    Trener kadry A powinien mieć doświadczenie i wiedze. Kruczek może ma wiedze, ale brak mu doświadczenia. Co z tego że asystował innym trenerom, sam nikogo nie prowadził. To tak jak bym przyglądała sie z bocznego siedzenia kierowcy rajdowemu i stwierdziła że cztery lata patrzyłam jak on prowadzi to pewnie ja też tak potrafię. Myślę więc że Kruczek zanim obejmie kadre A niech przygotowuje i bierze odpowiedzialność za młodszych skoczków. A pomysł żeby kontrolować trenera z tylniego siedzenia jak sie marzy Tajnerowi to chyba nie najlepszy pomysł ani dla przyszłego trenera ani dla Tajnera. Co sądzicie?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl