Na Malince wre praca

  • 2008-03-25 14:58

Po Świętach Wielkanocnych wznowiono prace przy modernizacji skoczni w Wiśle-Malince. Pogoda robotnikom nie straszna - pomimo powrotu zimy pracują na pełnych obrotach i są zdeterminowani by ukończyć budowę w terminie.

Najważniejszym wyzwaniem jest naprawa zeskoku, który osunął się półtora roku temu. Zbocze wzmacniane jest żelbetowymi palami. Do tej pory wbito dwa z zaplanowanch czterdziestu. W tym tygodniu robotnicy mają rozpocząć prace przy dodatkowym drenażu. Trwają też roboty wykończeniowe w budynkach - lada chwila do pracy przystąpią malarze. Dyrektor Zbigniew Łagosz z Centralnego Ośrodka Sportu, który jest inwestorem, zapewnia że skocznia będzie gotowa późnym latem. Pan Łagosz wystosował też kilka słów specjalnie do czytelników naszego portalu:

"Chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników Skijumping i zapewnić iż czytam ich komentarze. Widzę zdenerwowanie na czas trwania budowy Wisły Malinki. Chciałem tylko przypomnieć iż należało zdobyć dla tej inwestycji dodatkowe 9 mln zł, co w związku z Euro 2012 było zadaniem iście arcytrudnym. Nie miałem w tym wielu pomocników, poza Panem Tajnerem i Wąsowiczem, nikt inny nam nie pomagał w zdobyciu funduszów. Umowa na naprawę osuwiska została podpisana, prace już ruszyły i jest to milowy krok w kierunku zakończenia budowy. Jestem przekonany iż do końca sierpnia 2008 skocznia będzie gotowa."

Również kierownik budowy, inż. Jerzy Hammer twierdzi, że większe opóźnienia w budowie nie grożą. "Na razie pracujemy zgodnie z harmonogramem. Gdyby pojawiły się jakieś kłopoty, mamy możliwości by nadrobić opóźnienia. Obecnie pracujemy w systemie jednozmianowym. Jeśli coś by się stało, możemy nadgonić ewentualne opóźnienia pracując na dwie, albo nawet trzy zmiany - korzystając z oświetlenia skoczni"."

Budowa skoczni trwa od 2004 roku. Termin otwarcia był już kilkukrotnie przesuwany. Ostatnio - właśnie z powodu osunięcia się ziemi na zeskoku. Z tego powodu prace trzeba było przerwać aż na półtora roku i opracować specjalny projekt naprawczy. Ostatnio termin zakończenia budowy wyznaczono na 15 września.

Do tej pory zbudowano główny budynek administracyjno-socjalno-techniczny z przeciwstokiem, wieżę startową z rozbiegiem, wieżę sędziowską, szatnie, niewielki parking, system oświetlenia i wyciąg krzesełkowy. Tej wiosny ma zostać naprawiony i ukończony a następnie wyłożony igelitem zeskok. Powstać ma jeszcze instalacja, która umożliwiać będzie sztuczne naśnieżanie i platforma trenerska. Aktualny koszt budowy wynosi około 47 milionów złotych.

Tutaj możesz zobaczyć najświeższe zdjęcia z postępu prac na skoczni


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7681) komentarze: (72)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Zmienić prawo, bo nic się nie zrobi bez zezwoleń, pozwoleń, dyrektyw środowiskowych i unijnych.

  • MarekBB bywalec
    trybuny

    No cóż... do czasu powiększenia trybun pozostaje tylko zakręcić się wokół akredytacji i zasiąść na krzesełkach przeznaczonych dla komentatorów :-)

  • MarcinBB redaktor
    @MarekBB

    Nie tylko pan dyrektor Łagosz, ale również i prezesi PZN i kierownik budowy. Ponieważ jednak nie chciało mi się wymieniać wszystkich nazwisk, napisałem "ten i ów" co nie było objawem lekceważenia, ale mojego lenistwa ;-)

  • MarekBB bywalec
    marcinBB

    W kwestii trybun to nawet nie" ten i ów" tylko sam inwestor z COS w osobie Pana Zbigniewa Łagosza zabrał głos, stąd moje w miarę konkretne pytanie. Za zabranie głosu na forum Panu Zbigniewowi dziękuję, bo rzadko się zdarza na naszym portalu, że ktoś wywołany do tablicy uprzejmie odpowiada na pytania.

    nieznany

    Na MP przychodzą ludzie na Małysza, bez względu na to w jakiej jest formie i kto jest trenerem, więc o frekwencję rzedu kilku tysięcy osób sie zbytnio nie martwię do czasu zakończenia kariery przez Adasia. Wiem, że tyle oglądało konkursy MP nie tylko indywidualne ale i drużynowe na Skalitem, na których bywałem z MarcinemBB (pzdr :-)). Natomiast za kilka lat, jak sobie nie wychowamy nowego mistrza, to te tysiąc miejsc i tak będzie dużo...

  • MarcinBB redaktor
    trybuny

    W kwestii trybun ten i ów przebąkuje, że jak się zburzy jeden budynek gospodarczy i postawi w tym miejscu (tuż obok stacji kolejki dla zawodników) montowane na konkursy trybuny z rusztowań oraz przejmie naprzeciw tego miejsca teren miejski ze starą chałupą - też do wyburzenia, i zrobi się tam może jakieś bardziej trwałe siedziska, to na skocznię wejdzie z 6000 kibiców.
    Na razie to takie tam sobie plany, bo funduszy na to nie ma.
    W tej chwili - jak mnie poinformowano,krzesełek jest 1200 ale dziś pobieżnie liczyłem i wychodziło mi tak raczej coś koło 800-900.
    I to razem z krzesłami dla komentatorów w ich boksach i z tymi dla 5 sędziów w wieży sędziowskiej...

  • anonim
    @MarekBB

    Nas niczym nie zaskoczą, ale skutki tej decyzji "niedzielni kibice" zauważa dopiero za pół roku, czyli juz przed otwarciem Malinki. Za pół roku/ rok na trybunach spotkasz tylko prawdziwych kibiców, czyli tych bywających na MP, na PK, ale niekoniecznie na PŚ. A dla tej garstki kibiców 1000 miejsc to zdecydowanie za duże trybuny...

  • MarekBB bywalec
    nieznany

    a czym nas jutrzejszy dzień może jeszcze zaskoczyć? Przecież wszystko już jest jasne...

  • anonim
    @MarekBB

    Wiesz, po jutrzejszym dniu to i 1000 miejsc na trybunach może byc za duzo...

  • MarekBB bywalec
    trybuny

    więc jednak będą trybuny na więcej niż tysiąc osób? To coś nowego, ale cieszy. Ciekawe tylko kiedy zacznie się montaż dodatkowych trybun, bo te tysiąc dwieście krzesełek to malutko...

  • MarcinBB redaktor
    @austriaczka

    Jesteś niezwykle wyczulona na najdelikatniejszą nawet sugestię :-D
    I jeszcze jedna mała rada - jeśli chcesz wiedzieć co naprawdę dzieje się na skoczni - nie wystarczy przejechać tunelem pod nią choćby i kilkadziesiąt razy dziennie. Trzeba się zatrzymać pochodzić, pooglądać - trochę się zasapać, trochę pobrudzić - ale wiedza będzie stuprocentowa i nie będzie potrzeba żadnych ocen. Czyste fakty.
    pozdrawiam

  • MarcinBB redaktor
    "słupki" - korekta

    Pali kozłowych jest nie 40, jak przewidywano w pierwszej wersji planu, tylko:
    56 - 7 rzędów po 8 sztuk wzdłuż całego zeskoku
    19 - (11 + 8 w dwóch rzędach) poniżej wieży sędziowskiej
    i jeszcze najprawdopodobniej kilkanaście w rejonie samego usuwiska
    Każdy pal, to dwa odwierty głębokie minimalnie na 8 a maksymalnie 15 metrów - jeden dla samego pala idącego pionowo w dół i drugi dla kotwy - ustawionej prostopadle do powierzchni zeskoku. Potem pale w jednym rzędzie będą połączone poprzeczną belką.
    Mówimy tu w takim razie o wykonaniu stu kilkudziesięciu głębokich odwiertów i umocowaniu w nich stu kilkudziesięciu długich i ciężkich profili stalowych a wszytko na stoku u nachyleniu około 40 stopni, na razie wciąż pokrytym śniegiem i rozmiękłym od wilgoci. Ten stok półtora roku temu osunął się pod swoim własnym ciężarem,wiec nie ma mowy o użyciu ciężkiego sprzętu, nie ma mowy o żadnym dźwigu, nie ma mowy o pracy przy kilku odwiertach na raz. To musi być zarówno czasochłonne jak i drogie.

  • austriaczka początkujący
    @MarcinBB

    czyli sugerujesz,ze moja opinia jest błędna i niezgodna z faktami?
    ech...;/ no cóż...bywa i tak...
    ale masz rację...zapraszamy do Wisły...

  • MarcinBB redaktor
    odpowiedzi

    @austriaczka
    A więc droga austriaczko, sprawa ma się tak:
    W zeszłym tygodniu było pięć dni roboczych. Jeśli pracowali dwa lub trzy, jaka sama piszesz, to pozostałych nie było "o wiele wiecej", tylko trzy lub dwa. Z jakich powodów nie pracowali w pozostałe, można przeczytać z poprzedniego artykułu na ten temat - wystarczy w ramce "podobne tematy" kliknąć "Prace ruszyły i stanęły". A nie dlatego, że się obijali.
    Czy byś napisała "nie pracują" czy "prace stoją w miejscu" to jedno i drugie jest nieprawdą. Do dzisiejszego popołudnia wkopali 5 pali wraz z kotwami. Oznacza to wykonanie dziesięciu odwiertów o głębokości od 8 do 13 metrów, umocowanie w nich równie długich elementów stalowych i zalanie betonem. I to właśnie robiło dziś nieco poniżej buli 7 robotników z dwiema wiertnicami. Oprócz tego koparka pracująca powyżej progu - obok wieży startowej uporządkowała kilkadziesiąt metrów kwadratowych terenu. Do zobaczenia niedługo w galerii na tym portalu...
    Oczywiście że każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji, ale jeśli czyjaś ocena jest błędna, bo niezgodna z faktami, to ktoś inny ma prawo ją sprostować i napisać jak jest naprawdę.
    @Hannawald czy jakiś tam
    Zapraszamy do Wisły - poproś tatę, albo mamę, niech Cię podwiozą kiedyś - to zobaczysz sam co widać, nie będziesz głupot opowiadał.

  • Hannawald bywalec
    robotnicy na buli

    Pewnie zamiatali zeskok... mjhuaahaha , smiech na sali.
    Adi, czy jakiś tam - nie kolejne 10 lat tylko w sumie, naucz sie czytać.... szkoda słów
    Ja na miejscu tego Logosza , to bym sie nawet nie odzywał, tylko sam zapierdalał z łopata
    2 lata wódę walili, a skoczni jak nie ma tak nie widać....

  • austriaczka początkujący
    @MarcinBB

    a więc drogi Marcinie sprawa ma się tak...:
    fakt,że w zeszły poniedziałek nie parcowali jest prawdą...ale prawda rówżniez jest fakt,że od zeszłego poniedziałku robotnicy pracowali około dwóch trzech dni a jak Ci pewnie wiadomo dni roboczych było o wiele więcej...poza tym z tego co pamiętam nigdzie nie pisałam,że wogóle tam nie pracują...pisałam jedynie,że na razie praca stoi w miejscu...i tak to wygląda... zreszta...nie będe się juz z Toba sprzeczac...w końcu każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji...
    P.S dzisiaj pięciu lub sześciu robotników robiło cos na buli...;)

  • MarcinBB redaktor
    @austriaczka

    No więc moja droga austriaczko, nie wiem obok jakiej skoczni Ty mieszkasz i po co kilka razy dziennie obok niej przejeżdżasz, ale w zeszły poniedziałek to akurat na Malince jeszcze nie pracowali. Mieli zacząć, ale deszcz im nie pozwolił. Zaczęli bodajże w środę i do wczoraj wbili dwa żelbetonowe pale na głebokość 13 metrów. Jak im się to udało, skoro w ogóle nie pracowali?

  • austriaczka początkujący
    @MarcinBB

    aha...no tak...wtedy jeszcze tam "pracowali"...
    w takim razie pozdro for all..;)

  • MarcinBB redaktor
    @austriaczka

    Ostatnio w zeszły poniedziałek.

  • austriaczka początkujący
    @MarcinBB (mhj007@wp.pl)

    ech...widzisz...tak się własnie składa,że przejerzdzam obok niej kilka razy dziennie więc chyba mam jakies pojęcie o tym co sie tam dzieje...ale ciekawa jestem czy Ty tam kiedykolwiek byłeś...poza tym bardzo mnie dziwi to,że ktokolwiek jeszcze wogóle wierzy,że ta skocznie wybudują...ale podobno wiare trzeba miec...
    pozdro dla tych co w to wierzą i nie,,,;)

  • Davidsson doświadczony

    Zbocze wzmacniane jest żelbetowymi palami. Do tej pory wbito dwa z zaplanowanch czterdziestu.- hehe

  • Adi.P. weteran
    Spoko Marcin

    Ty musisz drałować za prywatną kase , a Pan Dyrektor choćby ze względu na nadzór i tak tam bywa.

  • anonim

    mnie najbardziej wkurzył fakt że gdyby nie gość ktory jest właścicielem działki tuz za skocznią nie zgodził się na jej sprzedaż...tak to nie było by problemu i można by było powiększyć widownię...

  • MarcinBB redaktor
    Adi.P

    Zdjęcia będą już niebawem, sam się tym zajmę, myślę, że nie ma potrzeby fatygowania Pana Łagosza.

  • Adi.P. weteran
    @Zbigniew Łagosz

    Dziękuje za odpowiedzi na pytania.
    Jako , ze mamy na forum wielu niedowiarków i niedoinformowanych prosiłbym o wykonanie zdjęć z aktualnie prowadzonych prac i przekazanie ich Marcinowi celem dołączenia do galerii. Dawno nic nowego nie było, nawet na stornie Malinki są zdjęcia z listopada.

  • anonim

    To co pisze Pan Łagosz, bardzo mnie cieszy,
    to wszystko zaczyna mieć już ręce i nogi jak to sie mówi,
    życzę powodzenia w dalszych pracach.

  • anonim

    Nadzieję, to ma każdy. Ale jeśli to ta sama firma buduje, co przedtem ciągle przesuwała terminy, to raczej nadzieja jest tylko matką głupich...

  • Laura bywalec

    ja osobiście mam nadzieje że ta skocznie skończą jak najszyciej i równie szybko oddadza ja do uzytku.

  • anonim

    Jeszcze w 2006 pierwsze zawody przewidywano końcem sierpnia 2006. Widocznie firma "tak solidnie" wywiązywała sie z zadań, że zaczęto przesuwac terminy ...
    To osuwisko przyszło w "sam raz" dla pewnych osób...

    I ciekawi mnie tez inna rzecz, czy zostaną ukarani ci, co nie przewidzieli, że trybuny będą za małe a dojazd za krótki? Przecież projekt oglądali ludzie od skoków. Czy tam aż tacy laicy, że tak prostych spraw nie potrafią mózgiem ogarnąć?

  • MarcinBB redaktor
    Malinka: Fakty i Mity

    @andbal
    No jasne - co zemnie za sierota, przecież Skalite ma być przede wszystkim areną Młodzieżowej Olimpiady Beskidy 2009. To impreza właściwie większej rangi niż MŚJ które uciekły Szczyrkowi z powodu pogody do Zakopca.
    @kibic małysza
    Nie wiem, skąd Ci się wzięło że praca wre 6 lat a skocznia "miała być oddana" w 2005 roku. Może Kwaśniewski tak mówił w trakcie kampanii wyborczej w 2000 roku. Ale firma wbiła pierwszą łopatę jesienią 2004 i pierwszym terminem zakończenia budowy był chyba lipiec 2006. Praca wre 3,5 roku.
    @austriaczka
    nie wiem kiedy ostatnio widziałaś skocznię, ale mogę Cię zapewnić, że w tej chwili pracują. Jasne, że przez ostatnie 1,5 roku nie robili prawie nic i robotników nie było widać, bo prace były WSTRZYMANE, o czym trąbiła cała prasa z tym portalem na czele.
    nieznany (*f88.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    Ziemia się obsunęła w sierpniu 2006, wtedy termin oddania był wyznaczony chyba na październik lub listopad, nie "kilkanaście dni". I reszta obiektu była wtedy naprawdę w zaawansowanym stanie - niewiele trzeba było zrobić.

    Nie wiem skąd się wzięło tyle fałszywych opinii na temat tej skoczni, ile narosło mitów i przesad. Owszem, budowa ciągnie się już długo, owszem projekt był niedopracowany, owszem,półtora roku nic się nie działo, bo ktoś odwalił fuszerkę i ziemia się obsunęła, owszem data otwarcia była kilkukrotnie przesuwana. Ale trzymajmy się prawdy zamiast opowiadać niestworzone historie. A najlepiej - czytajmy uważnie ten portal bo tu zawsze znajdziemy sprawdzone informacje :-)

  • Adi.P. weteran
    Oczywiście ci pieniacy

    co tu wypisują o kolejnych 10 latach budowy nigdy nie widzieli tej skoczni w stanie faktycznym ani nawet nie przejżeli zdjęć na wiadomym portalu. Nie będe z nimi polemizował bo to laicy lub dzieci. Podobnie jak ktoś wcześniej chciałbym zapytać jakie są szanse na dobudowanie trybun po bokach zeskoku podobnie jak w Zakopanem? No i jeszce jedna uwaga - mam nadzieje ,z e ta skocznia będzie chroniona nocą przez jakąś ochrone lub choćby jakiegoś emerytowanego milicjanta. Przykłady Oberhofu czy B. Bystrzycy pokazują że jedynie całodobiowa ochrona i monitoring dadzą gwarancje ,z e nie znajdą sie cwaniacy którzy zdemontują zaraz po oddaniu np. tory najazdowe, barierki, stopnie czy choćby sam wyciąg. Proszę to wziąć pod uwage by po pierwszym konkursie skocznia znowu nie stała rok nieczynna bo np. nie będzie torów czy liny na wyciągu!

  • Malyszomaniak profesor
    będziemy trzymać za słowo

    Będziemy się bacznie przyglądać i trzymamy za słowo :) !

  • anonim

    A mnie dziwi to, że reszta oprócz zeskoku jeszcze nie jest dokończona!
    Przeciez zeskok obsunął się kilkanaście dni przed oddaniem skoczni do uzytku! Czyli cała reszta miała byc ukończona już w roku 2006 przed zatrzymaniem prac na budowie! Kto zapłaci za tamte opóźnienia? Bo tamte opóźnienia na pewno nie sa z winy obsunięcia sie zeskoku!

  • austriaczka początkujący
    @ maja88

    według mnie nie ukończa tej skoczni jeżeli się nie wezma naprawde do pracy...bo jak na razie to praca stoi w miejscu...niestety...prawda taka,że żadko można zobaczyc tam jakichkolwiek robotników...
    a co do kibiców to nie mam zielonego pojęcia skąd oni bedą mogli te "skoki" ogladac...;/
    marna polska rzeczywistośc...

  • kibic_malysza profesor

    Praca wre już prawie 6 lat. Skocznia do użytku miała być oddana latem 2005r. A jak jest to każdy widzi.

  • Hannawald bywalec

    ale i tak myślę, ze będą ja budować 10 lat.....hahhaah

    pozdro dla wszech

  • maja88 stały bywalec

    Też mam nadzieję, że uda im się ją ukończyć w terminie.

    Tak jak ktoś tu już wcześniej napisał, musimy inwestować w sport, żeby potem były zyski i dobrzy zawodnicy.

  • anonim
    Roboty polskie

    dawno się tak nie usmiałem Pużnym latem Buhah chyba Pużnym latem 2020roku!Ja pierdziele Jak to takim tempem pójdzie to powodzenia!

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    @Hannawald
    Nie budują tej skoczni 10 lat, budowa trwa od 2004 roku, do tego trzeba odliczyć 1,5 roczną przerwę po osunięciu zeskoku z powodu braku funduszy. Wychodzi znacznie mniej niż 10, nie przesadzajmy.
    Jak dla mnie większym problemem od usytuowania punktu HS jest problem z brakiem trybun.
    Skorzystam zatem, podobnie jak @Emu, z niepowtarzalnej okazji i zadam pytanie panu Łagoszowi (a właściwie dwa): Jakie konsekwencje poniósł projektant, za to, że "zapomniał" o miejscach dla publiczności? Kto odpowiada za źle przyjętą w projekcie długość przeciwstoku?

  • patrycja381 weteran

    no coz,poczekamy zobaczymy. osobiscie, widzac jak pracowano przy innych obiektach, nie bardzo wierze ze sie uda. obnym sie jednak mylila...

  • Hannawald bywalec

    Punkt k-120, hs podobno 134, ale myślę ,ze to będzie max
    Obawiam sie, ze względu na problemy i małą ilość miejsca, spowodowana koniecznością budowy trybut, będzie to skocznia podobna do skoczni w Kuopio ,czy Innsbrucku.
    tyle lat ja budują, to powinni wywalić obiekt jak w Willingen , a chociażby w Neustadt (hs-142 bodajże)
    robili skocznie 10 lat, a za rok będzie za mała na PS- hahahha

  • anonim

    Punkt K- ma wynosić 120 m , tak czytałam tutaj kiedys.
    Bedzie to druga u nas skocznia o takich parametrach jak Wielka Krokiew,
    nareszcie jakies pozytywne wieści, myslę, że teraz powinno wszystko pójśc do przodu.

  • Emu doświadczony
    pytanie do pana Łagosza

    Skoro, jak Pan deklaruje, czyta pan komentarze na stronie, to może skorzystam z okazji i zadam inne pytanie. Mianowicie: tak właściwie to czy ta Malinka będzie miała jakieś trybuny?

  • bigus stały bywalec
    Żal do PZN-u i brak rozwoju skoków

    Swoja drogą gdy już skończą budowę Malinki to jesli bedzie pomysł to można zrobić Turnirj dla zawodników zostających w kraju. Zracji ze tych skoczni jest mało , to mogło by to wyglądac tak:na kazdej skoczni (zaliczam skocznie Zakopane K-120, K-85, Karpacz K-85, Szczyrk K-95, Malinka K-120), mógłby się odbyc taki mini Turniej Czterech konkursów, zawodnicy startowali by na danej skoczni sobota, niedziela i tydzień później sobota niedziela, w nastę pnym tygodniu odbywały by się konkursy na innej skoczni itd. Punktacja mogłaby byc Pucharowa lub, stworzona klasyfikacje zdobytych punktów łacznie w 4 konkursach na jednej skoczni, i wg. tej klasyfikacji przyznawać pkt.100,80,60 itd.
    Niestety taki turniej w Polsce to tylko mażenia, a jak to Robert Mateja słusznie powiedział zawodnicy trenują żeby trenować i nie mają okazji pokazać się przed publicznością(potem sie dziwimy ze są problemy z psychiką podczas PŚ), ale wszystkowiedzący CAŁY PZN z pewnością nie wpadnie na to i nie piodejmie się takiej inicjatywy.No cóż to przecież kosztuje. Tylko ja sie pytam czy bez łożenia na sport mogą być z tej dyscypliny zyski i mistrzowie?(wymijając Małysza który jest jaki jest).

  • anonim

    jaki punkt K bedzie miała ta skocznia?

  • andbal profesor
    @MarcinBB

    Podczas ostatnich MP była mowa o Olimpiadzie młodzieży czy coś takiego ?

  • kolesio weteran
    @ nieznany (*q73.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Z tego co zrozumiałem to 9 "dużych baniek" to koszt całości - łacznie z ekspertyzami.
    A jedna ekspertyza dla przykładu potrafi kosztować nawet pow. 100 tys. zł....

  • MarcinBB redaktor
    @nieznany

    Te "słupki" trzeba wkopać na głębokość 13 metrów. I jest ich 40, nie kilka. Są połączone specjalnymi belkami. Do tego dochodzi skomplikowany drenaż. Właściwie trzeba przekopać cały zeskok. Sam projekt kosztował o ile pamiętam kilkaset kawałków.
    @andbal
    Na razie nie ma żadnych konkretów, tylko plany. Na Malince mają się odbyć we wrześniu MP, potem chcą się starać o PK w zimie.
    Na Skalitem na razie mówili o PK i marzą o PŚ. Ale to tylko plany, w terminarzach nic jeszcze nie ma.

  • andbal profesor
    zawody

    Jakie zawody są przewidziane (zarówno krajowe jak i zagranicze) w bieżącym roku na Malince a jakie na Skalitym (jeśli można to jeszcze terminy) ?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-03-25 15:21:12 ***

  • Karolina doświadczony
    @nieznany

    No co? Słupki ważna rzecz! Chociaż ja osobiście wolałabym, żeby były wysadzane rubinami ;)

  • anonim

    To kilka betonowych słupków, które wstawią dodatkowo w zeskok kosztuje 9 milionów? A może te słupki ze złota są?

  • MarcinBB redaktor
    @Michał

    Bodajże HS134, ale trzeba by to gdzieś sprawdzić.

  • anonim

    pomponik.pl/wiadomosci/news/news/zostawcie -mnie-w-spokoju,1080183,4234

  • MarcinBB redaktor
    @nieznany

    Jak to "znów zabrakło" - co Ty za bzdury piszesz? Kiedy im zabrakło pieniędzy? Dodatkowe fundusze były potrzebne, bo się ziemia osunęła i trzeba było to naprawić, a nie dlatego, że im zabrakło.
    Prace malarskie dopiero się zaczną i myślę, że chyba wtedy nie będzie problemu włączyć ogrzewanie. Lepiej zacząć wcześniej, niż z powodu niepomalowanych na czas ścian oddawać budynek do użytku miesiąc później...

  • Michał doświadczony

    Mam pytanie, może trochę banalne i wszyscy znają odpowiedż, ale nie wiem dlaczego jakoś umknęła mi wielkość skoczni. Jaki będzie punkt konstrukcyjny lub HS skoczni w Wiśle?

  • Beti bywalec

    No i dobrze, niech pracują..mam nadzieję, że tym razem łupek im się nie obsunie O_o i że uda się ukończyć skocznię, bo inaczej stracę wiarę w to, że w Polsce cokolwiek da się przeprowadzić do końca...

    A tak btw. to jednak ktoś czyta nasze komentarze :P

  • algida początkujący

    Nareszcie może coś się ruszy, mam taką nadzieję że Adam jako pierwszy skoczy na tej skoczni- niedlugo:)

  • anonim

    Taaa, poczekamy kilka miesięcy i zobaczymy jak znów im "zabrakło" jak poprzednio. I kto to widzial malować na wiosnę jak jeszcze mrozy sie zdarzają, przeciez w ten sposób niszczy się budynek!

  • MarcinBB redaktor
    ?

    @nieznany
    Zamiast z niezrozumiałych powodów się pieklić, proponuję przeczytać treść artykułu. Prace na zeskoku idą pełną parą. A malowanie budynku wcale nie jest durne - dziś farba to nie tylko kolor, ale i konserwacja.
    Zresztą jakie "zamiast"? Czy Ty sobie wyobrażasz że skomplikowane roboty ziemne wykonują malarze? Że w budżecie skoczni nie przewidziano pieniędzy na malowanie budynków i na malowanie wydają tę przeznaczoną na zeskok?
    Nikt nie marudzi, że kasy nie ma, wprost przeciwnie - kasa już jest, tylko bardzo trudno było ją zdobyć.

  • anonim
    Kończcie zeskok a nie marnujcie kasy na głupoty!

    Ludzie zajmijcie sie wreszcie tym zeskokiem i położeniem igelitu, a nie durnnym malowaniem budynku!
    Skocznia powinna już dawno słuzyc skoczkom do treningów.
    Marudzicie, że kasy i nie ma, a tą co jest marnujecie na drugorzędne bzdury, które mozna oddać na samym końcu i skoczkom do treningów potrzebne wcale nie są!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl