PK w Oberstdorfie: Zwycięstwo Felixa Schofta

  • 2008-09-26 23:20

Sukcesem gospodarzy zakończył się pierwszy konkurs Pucharu Kontynentalnego w Oberstdorfie (HS137). Zwycięstwo odniósł młody Niemiec, Felix Schoft, a na podium towarzyszyli mu Wolfgang Loitzl i Severin Freund. Najlepszym z naszych reprezentantów został Piotr Żyła.

Schoft oddał skoki na odległość 126m i 128m i o 3,5 pkt. wyprzedził znanego z występów w Pucharze Świata, Loitzla (128m i 123,5m). Na najniższym stopniu podium stanął Freund (128m i 123m). Czwarte miejsce zajął kolejny z reprezentantów Niemiec, Michael Neumayer (128,5m i 124m). Na piątym miejscu za skoki na odległość 124m oraz 126,5m sklasyfikowany został lider klasyfikacji generalnej, Markus Eggenhofer.

Najwyżej z Polaków, bo na 21. miejscu "wylądował" Piotr Żyła (119m i 123,5m). 29. lokata przypadła w udziale Rafałowi Śliżowi (121m i 119m). Na pierwszej rundzie udział zakończyli Dawid Kubacki (32. pozycja) oraz Grzegorz Miętus (50. miejsce).

Spory awans zaliczył zwycięzca serii próbnej, Sigurd Pettersen, który ostatecznie zamknął pierwszą dziesiątkę konkursu. Norweg z ostatnim czasem awansował do finałowej serii. Swoją próbę kompletnie zepsuł wicelider klasyfikacji łącznej, Manuel Fettner (118m i 33. lokata).

Warto odnotować 24. pozycję Vladimira Zografskiego (120m i 121,5m). Jest to na pewno duży sukces młodego skoczka z Bułgarii, gdyż w dzisiejszych zmaganiach udział wzięło aż 83. zawodników.

Następny konkurs z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego już jutro.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego »
Zobacz aktualny ranking CRL


Maciej Mikołajczyk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6561) komentarze: (40)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w Oberstdorfie - I konkurs

    Miejsca Polaków w czwartkowych treningach oraz piątkowej serii próbnej i w konkursie:

    1 i 2 skok - czwartkowe treningi
    3 skok ---- piątkowa seria probna
    4 i 5 skok - piątkowy konkurs

    1.P..Żyła ----- 67 i 11 oraz -9 i 21
    2.R.Sliż ------ 18 i 52 oraz 19 i 29
    3.R.Kubacki - 39 i 59 oraz -9 i 32
    4.G.Miętus ---22 i 70 oraz 43 i 50

    Odległosci Polaków w czwartkowych treningach oraz piątkowej serii próbnej i I i II serii kokursowej:

    1.P..Żyła -----106.5m i 121.5m oraz 127.0m - 119,0m + 123.5m
    2.R.Siż -------124.0m i 107.5m oraz 124.0m - 121.0m + 119.0m
    3.R.Kubacki - 116.5m i 103.5m oraz 127.0m - 118.0m
    4.G.Miętus ---123.0m i - 96.5m oraz 117.0m - 112.0m

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-11-11 19:41:02 ***

  • anonim

    Austriacy maja jeszcze jedna "tajemnice szkoleniową". Ich młodym nie jest w stanie sodówa do głowy uderzyc i ostro musza walczyć o swoje w rywalizacji wewnętrzej.
    Czy ktos widział 16 letniego 2 krotnego zwycięzcę Pucharu Alp na zawodach PK? Nawet w Villach go niedopuscili jqk była krajówka. Jeszcze nie raz bedzie musiał udowodnić na skoczni, że jest najlepszy, zanim go wypuszczą na szerokie wody. To samo robili ze Schlierenzauerem. Wygrywał, wygrywał i był notorycznie olewany!
    A co zrobili z równie dobrym Michaelem Hayboeckiem? Po niezbyt udanym starcie w Villach ślad znów po nim zaginął! Ciekawe na jak długo, ale wiadomo ze odniesie to pozytywny dla niego i dla skoków sukces ;)

  • anonim

    "Na Pewno" to Tobie pasi to Twoje wytlumaczenie ...Austriacy bee , bo wygrywaja...a inni dopoki tak nie odskakuja to jest ok...ale jak inni tez zaczna odskakiwac to wtedy oni bede beee...i z takim prostym podejsciem na pewno znajdziesz bardzo szeroki posluch wsrod (jak to ktos tu okreslil) "Pokemonow"...tylko jakos tego, ze oni wydaja pare razy tyle kasy na skoki..i ze maja pare razy tylu mlodych zawodnikow to...mniejsza z tym....a propos..jesli owi Austraicy od czasu do czasu jednak przegrwyaja z innymi...to co dopiero oni musza miec za odpalacze...zreszta na dyskusje z Toba i tak nie ma sensu...masz swoja racje i tyle...a propos mojej sympatii do Austriakow...to jest ona bardzo watpliwa zeby nie powiedziec nieistniejaca....po prostu tylko chce pokazac, ze takie tlumaczenie z dopingiem jest zbyt proste...moze i jakis kraj ma swoje tajemnice i cos tam moze wiecej z tym osiagnac...ale tutaj najwyrazniej pomija sie fakt, ze Austriacy maja bezsprzecznie najlepsza infrastrukture i system szkoleniowy......a odnoszac sie do sprawy Niemcow...warunki na pewno nie byly rowne na skoczni...po 2...na pewno troche gospodarze(jesli maja cos do gadanie) nie daja swoich skrzywdzic..po 3...to skakali u siebie.....po 4...nie mozna tego przeoczyc, ze Niemcy ostatnio poczynili postepy..i do tego wystawili kilku zawodnikow, ktorzy swego czasu nawet niezle w PS punktowali...moze ostatnio nie byli w formie...ale teraz po zmianie trnereow...widac coraz wieksze postepy ...to bylo tak ogolnie..nie do pana, panie Marco Polo......

  • Marco Polo weteran
    nn 8AA

    Byc może dla Ciebie Austriacy są wszystkim. Twoja rzecz. Moje współczucie w takim razie.
    O reszcie w tym sezonie sie nie wypowiadałem.
    Przeczytaj post o Niemcach. Tam sa dwa punkty podane. Przeczytaj uwaznie pierwszy. Szczególnie ostatnie słowo. Potem przeczytaj drugi. Tez uwaznie. I wtedy, po zrozumieniu go w końcu, mam nadzieje się ode mnie odpimpaszj, szanowny kolego.
    Jeszcze raz Ci napiszę, żebys się nie musiał tego gdzie indziej doszukiwać: Austriacy, wg mnie, NA PEWNO SĄ NA DOPINGU. Nie pierwszy rok.
    .......

    Aha. Żadnego tekstu, który napisałem wcześniej sie nie wypieram i mogę o nim dyskutować. Tylko proszę mi tu nie imputować różnych bredni.

  • anonim
    @Marco Polo

    sorry...ale Twoje posty od pewnego czasu sa wlasnie takie jakie sa....Norwegowie tez maja teraz cala mase zawodnikow w 50 CRLu...czyli tez kombinuja ?...jest ich nawet 7 przed pierwszym Polakiem...sorry ale powolywanie sie na czasy DDRowskie (plywanie i reszta) to...ach mniejsza z tym..pisz i podejrzewaj wszystkich jak chcesz......

  • anonim

    A może przed takim zaplanowanym czatem, każdy ułożylby pytanie i napisał na forum ?

    POtem ktoś kto bedzie tam szefem na tym czacie wybierze sobie dnia poprzedniego najlepsze pytania i je zada!

  • Marco Polo weteran
    nieznany 8AA

    Gdybyś umiał czytac to łatwo doszedłbys do wniosku, że w zadnym z postów pod tym artykułem ani słowem nie wspomniałem o polakach. Podobnie jeak o kilkunastu innych nacjach. Wymieniłem zaledwie dwie.
    Więc nie konfabuluj acan.

  • anonim

    @Marco

    Ja juz od bardzo dawna nie włążę ogolnie na czata, danwo temu przekonałam się, że tam sa "szpiedzy", delikatniej mówiąc, nie warto sobie psuc nerwów,
    dlatego wolę poczytac zapis czata to bardziej relaksujące :) niż slęczenie czy aby moje pytanie przejdzie !
    A po co wogóle wybierałes jakis nick ? Trzeba było wejśc jako "nieznany" wtedy by przeszło :)
    Przejrzyj zapis czata, nawet tam coniektórzy nie potrafili sie podpisać to jeden/jedna z tych niby to bardzo mądrych "pokemonów",

    I co ja widzę, Niemcy owszem i zdobyli złoto w druzynie i indywidualnie na MŚ juniorów i za wszelka cenę pewna osoba, wskazywac paluchem nie będę chce udowodnić, że Kuttin to super odstrzałowy trener, który ma super wyniki!
    A tak po prawdzie to dlaczego go nie chcieli ? I gdzie on wogóle jest ? :)

    Przez jakis czas wchodziłam na te stronę jako ten "nienznay" chciałam się przekonać jak to jest pisząc jako osoba nieznana, stali bywalcy, w końcu się domyslili, ze to ja,bo mozna sie nie podpisywać ale sposobu pisania się raczej nie da zmienić.
    I stanowczo wolę sie podpisywać i logować, wolę jak ktoś ma do mnie jakieś żale niż do "nieznanego" owszem, jako "nieznany" ponosi się mniejszą porazkę w przypadku kiedy ktoś ma pretensje, ale jest to ignorowanie innych, żeby nie powiedzieć, że ma się innych w d...........
    dlatego wole sie podpisywać, jak ktos coś ma do walić do mnie i na mnie.
    A do mnie bedzie należeć decyzja czy odpowiem czy też, nie.

  • Marco Polo weteran
    Moderator nr 128

    :):):)
    Tak, do takich rzeczy można ludzi zatrudniac. Jest subtelna różnica (ostatnio cos za często uzywam tego słowa) miedzy kasowaniem postu na życzenie autora i na własne zyczenie. Tak mi się przynajmniej wydaje. W każdej szanującej się redakcji funkcjonuje taka osoba jak korektor. W tych, które mniej siebie i innych szanują pracują cenzorzy, pardon moderatorzy:)
    Zostawmy to.
    Ale o jednym, jak już rozmawiamy, napisac muszę. To, co wyprawia gośc, który robi na tym portalu za moderatora w czasie czatów to przechodzi ludzkie pojęcie. Byłem przez 10 minut na czacie z Rutkowskim. Wiecej nie wytrzymałem. Zadałem (pod innym, ale też moim, nickiem) z 6-8 pytań. Pół biedy. Nie musiały byc mądre więc pewnie dlatego nie przeszły.
    Ale przeszło wiele jeszcze durniejszych!
    Informuję szanowną redakcję, że moja noga na czacie SJ nigdy więcej nie postanie. Zdaję sobie sprawę, że większośc redakcji to by może bardziej ucieszy niz zmartwi, ale to tak gwoli jasności sprawy
    pozdrawiam cenzorów:)
    PS
    Mam nadzieję że cenzorem, czy jak kto woli moderatorem, czata z Ł.R. nie był jednak Moderator nr 128. Bo gdyby był to byłbym, ja z kolei, mimo wszystko zdziwiony.
    ***
    od moderatora
    1. Żaden moderator nie powinien kasować żadnych postów ”na własne życzenie”. Powinien je kasować gdy są niezgodne z regulaminem, szczególnie na zyczenie innych użytkowników forum, którzy życzą sobie tego klikając ”zgłoś do moderacji”. Moderator powinien taki zgłoszony post przejrzeć i sprawdzić, czy rzeczywiście narusza regulamin.
    2. Chat to zupełnie co innego. Ty wysłałes 6-8 pytań. I każda z pozostałych 100 obecnych na nim osób też. To znaczy że modertator (ja rzeczywiscie chata nigdy nie moderowałem) dostaje na raz 600-800 pytań. Postaw sie w jego miejscu i spróbuj wybrac te najmądrzejsze. Załóżmy optymistycznie że jest ich ze 40. Ale szybko, bo gośc już odpowiedział na pierwsze i się niecierpliwi a czas leci.
    Ten problem trzeba jakoś rozwiązać. Myślę, że redakcja byłaby wdzięczna za sensowne, racjonalizatorskie propozycje.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-09-27 14:42:20 ***

  • Marco Polo weteran

    Tego, ze mało wiem nie neguję. Tym się, między innymi, róznimy.
    Gdybym jednakże w tym względzie się mylił to nie będę tego, wybacz, przezywał. Po prostu wtedy będzie jasne, że powody, dla których w skokach nie walczy się z dopingiem są innej natury. Bardziej subtelnej, bo wszystko co nie wiąże się z kasą jest bardziej subtelne:)

  • anonim

    No to mało wiesz, bo FIS wypłaca "udziały" poszczególnym federacjom w zalezności od tego ilu ich skoczków startowało w konkursach i ile punktów zdobyło :P

  • Marco Polo weteran
    eureka!

    Po przeczytaniu wpisu @egl dotyczącego ilości Austriaków w pierwszej 20-tce CRL znalazłem w koncu jakies rozsądne wytlumaczenie dlaczego FIS nie walczy z dopingiem.
    Sprawa wydaje się prosta. FIS zwraca federacjom kase za starty okreslonej ilości zawodnikow. Jeśli np. w pierwszej 55-tce WRL będzie 55-ciu Austriaków to inne federacje kasy nie dostana w ogóle a Austria i tak tylko za kilku pierwszych. No czy to sie nie oplaca? Ile kasy zostaje FIS-owi w skarbonce:)
    Zawsze zgadzałem się z tym, ze swiatem rządzi pieniądz.

    PS
    Są pewnie jednak też inne powody. Ale to tak piszę na ucho:)

  • anonim
    Zografski

    Zografski potrafi punktowac jadąc z normalną (jak na jego masę ciała ) prędkością!

  • Marco Polo weteran
    ale w końcu co tam...

    Niemcy przez cała historię udowodnili, ze wszelkie sukcesy sportowe rzetelna praca i niebywale talenty. Tak było w pływaniu, tak bylo w lekkiej atletyce i tak jest w skokach. Amen.

  • Marco Polo weteran
    refleksja natury ogólnej

    Wśród pokemonów mozna wyróżnic "znane" i "nieznane". Z obydwoma kategoriami dyskutować jest nierozsądnie.

  • Marco Polo weteran
    a propos Zagrawskiego

    Pamiętam jak w zeszłym sezonie, kiedy podczas FIS-CUP-u w Harrachowie Muranka zajął wysokie najwyższe z Polaków, 8 miejsce mówiono, że co z tego skoro przegrał z Fartunowem. Zagrawski , a propos jeża, był wtedy 51-szy.
    Teraz, kiedy 3-ch Polaków wyraźnie przegrało z Bulgarem a czwarty wygral z nim rzutem na tasmę nie słyszę chichotów.
    Czy dlatego, że faktycznie nie ma się z czego smiać czy moze dlatego, że wśród tych, których pokonał młody Bułgar nie bylo Muranki?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-09-27 15:35:45 ***

  • Boy profesor
    Pettersen

    Wygrał 3 serie treningowe, a w konkursie 10 lokata. Brawa dla niego.

  • Marco Polo weteran
    nieznany

    Mama zabroniła mi nawiązywac relacje z osobami mi nieznanymi.

  • Marco Polo weteran
    wyjścia są dwa

    1. Niemcy kupili od austriaków weekendowa licencję na "wygrywanie" (wersja żartobliwa)
    2.w dowód uznania dla historycznych zasług tego państwa dla skoków narciarskich jak równiez mając na uwadze totalny brak sukcesów skoczków niemieckich w ostatnich kilku latach w FIS-ie postanowiono, że obostrzenia regulaminowe w ten weekend Niemców nie dotyczą (wersja niezartobliwa)

    Jest jeszcze jedno wyjście. Teoretycznie mozliwe. wiatr byl totalnie zmienny w kierunku i bardzo różny w sile a puszczalskim był niemiecki odpowiednik tepesa. Ale tu teoretyzuję, bo nie wiem jaka byla pogoda.

  • anonim
    @Marco Polo

    A w Zakopanem w czasie Mistrzostw Świata Juniorów kupili złoty medal druzynowy i chyba złoty medal indywidualny ...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl