Czterech Polaków na PŚ w Trondheim

  • 2008-12-02 22:56

Po wtorkowym treningu na skoczni w Strbskim Plesie szkoleniowcy polskiej kadry podjęli decyzję o składzie na zbliżające się zawody Pucharu Świata w norweskim Trondheim.

Do Norwegii poleci tylko czterech zawodników. Trenerzy postanowili zrezygnować z wystawiania Stefana Huli, który pozostanie na treningach w Strbskim Plesie.

"Cała kadra A, z wyjątkiem Adama Małysza skakała dziś w Strbskim Plesie. Skocznia była bardzo dobrze przygotowana, także warunki sprzyjały dobremu treningowi" - relacjonuje Łukasz Kruczek.

"W treningu wzięli udział także ci członkowie kadry A, którzy będą brali udział w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Adam Małysz w tym czasie realizował trening indywidualny" - dodał trener polskich skoczków.

Polscy skoczkowie w składzie Adam Małysz, Kamil Stoch, Marcin Bachleda i Łukasz Rutkowski do Trondheim wylecą w czwartek, a już w piątek wezmą udział w oficjalnych treningach i kwalifikacjach.


Tadeusz Mieczyński, źródło: sport24.pl
oglądalność: (9811) komentarze: (114)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • andbal profesor
    Nowe składy

    Słowenia - wymienili dwóch - nowi to Meznar i Bogataj
    Czesi - dołożyli dwóch - Matura i Vaculik
    Finowie już podani
    Polacy jw
    Niemcy bz
    Norwegów 12stu już też podano.

  • TAMM profesor
    @ZKuba36

    @2.
    Chodzi o subhe?
    Muzułmańscy milionerzy gracze giełdowi z nerwów modlą się wypowiadając 99 imion Allaha ?

    ciekawe
    nie wiedziałem

  • ZKuba36 profesor
    ROCO.S.

    Sprowokowany przez Ciebie do odpowiedzi, mimo ostrzeżeń @Fanki (dziękuję, pozdrawiam), wypowiem się krótko. Baloniki mi nie przeszkadzają. Każdy sposób zwalczania stresu jest dobry pod warunkiem, że jest skuteczny. Koniec !
    Dla zabicia czasu do następnego konkursu skoków przytoczę 2 obrazki z życia jak robią to inni.
    Obrazek 1. Kawiarnia w olbrzymim ośrodku uniwersyteckim w USA. Pod ścianami automaty do gier. Grający są w różnym wieku. Jednym z grających jest ok.30letni mężczyzna, który co pewien czas podskakuje do góry, wymachuje rękami, wydając przy tym głośne okrzyki. To profesor matematyki, który tam wpadł między wykładami. Nikogo to nie dziwi.
    Obrazek 2. Uliczka w stolicy jednego z krajów arabskich. Wzdłuż ulicu ulicy boksy bez drzwi, o wymiarach ok.2X1,5m. W każdym boksie mały taborecik, na którym stoi telefon. W każdym boksie siedzi na klepisku Arab, lewą ręką (tą nieczystą) grzebie w palcach nóg, usuwając piach (tam nikt nie nosi skarpetek bo piachu jest za dużo i wszyscy noszą sandały) a w prawej trzyma coś na kształt naszego różańca, tylko że wszystkie paciorki są równe i nie ma żadnych przerw. Nerwowo liczą te paciorki. To grający na giełdzie milionerzy, którzy przez telefon wydają dyspozycje a w każdej minucie mogą stracić lub zarobić dziesiątki tysięcy dolarów. Nie zobaczysz żadnego milionera bez takiego "różańca".

  • andbal profesor
    @czagrz

    Jeśli przeczytasz pozostałe newsy i pod nimi komentarze to dowiesz się o jego aktualnej formie i planowanych startach w PK. A później można powrócić do dyskusji czy ma startować w PS czy raczej w PK.
    Pytanie do zwolenników wyjazdu piątego - obojętnie kogo byleby wykorzystać limit (10 ciu zawodników już rozdysponowanych 4 na PS i 6 na PK).
    Ile skoków w Trondheim byłby w stanie oddać ten piąty ?
    PS.
    Na początku sezonu szlifowanie spokojnie formy (Hula) ważniejsze niż męczące podróże i kilka oddanych skoków.

  • anonim
    Narta

    pozwolę siebie skopiować, bo i to Ciebie dotyczy.
    "Fanka i inni. Proszę nie roztrząsajmy tematu Murańki, bo wiele smrodku sie narobiło i można tu serwer zatkać samymi moimi opiniami na ten temat, a tu trzeba spokoju dla tego młodego człowieka.Talentu niesamowitego. Pilotujmy jego rozwój i poczynania wokół niego ale nie wracajmy do przeszłości."
    Kobitki zbastujcie się obrzucać inwektywami.
    Fanka
    mam nadzieję ,ze nie zareagujesz na słowa Narty.
    Silence is one great art of conversation
    Dziękuję.

  • TAMM profesor
    @Narta

    jeśli chodzi o Klimka to jedyną przyczyną jest jego ojciec

    smutna prawda ale prawda ;)

    jak tak dalej będzie to 16 letni Murańka nie będzie skakał tak dobrze jak 16 letni Morgi czy Schlieri

    a talent od tego pierwszego większy a do tego drugiego porównywalny ;)

    (a strach pomyśleć co się z nim stanie jak odniesie sukces nie będąc mentalnie na to gotowym)

    jak powiedziałem

    ile jeszcze zniszczymy "cudownych dzieci polskich skoków narciarskich"
    jeden już nigdy nie odniesie sukcesów ;)
    choć tak naprawdę mieliśmy więcej talentów ;)
    ale to nie czas i miejsce aby rozpisywać się na ten temat ;)

    jednym zdaniem dajmy Klimkowi spokój bo tego potrzebuje najbardziej ;)

  • Narta bywalec

    @Fanka
    Z przykrością stwierdzam, a raczej sama to stwierdziłaś :) że nie masz pojęcia o "skutku i przyczynie" w sporcie, a w skokach narciarskich w szczególności. :)

    Było dokładnie tak, jak to napisałem, nie uciekając się do chaosu paplaniny, którą raczyłaś po kobiecemu nas obdarować.

    Słaby występ Murańki w PŚ był skutkiem, a przyczyną była praca działaczy PZN i "dziennikarzy" bezpośrednio przed konkursem, co wyraźnie napisałem. Spróbuj zrobić siku przed trzema kamerami, a zobaczymy jaka z ciebie aktorka. Klimek nie miał szans na przygotowanie się do skoku. Był zdekoncentrowany, normalnie - zawstydzony. Był zostawiony samopas, a wypuszczono na niego złe psy z kamerami. To był jego pierwszy występ w takiej otoczce. Przypomnę, że nawet Morgenstern w pełni sławy ma zagwarantowany spokój, a kamerzyści są wyrzucani za pysk poza ogrodzenie. O tym mówił Morgenstern i inni zawodnicy i trenerzy (ponadto dodawali, że "wszędzie" przyjęte jest, że pierwszy start w PŚ dopiero od 15 roku życia).

    Pitolenie o długości nart i o obciążnikach jest żałosne. Dziecko w stresie ma większe kłopoty z utrzymaniem wagi -szybko chudnie, a zapas zostawiany jest niewielki. Trzeba by ucinać narty :) po to stosowane są obciążniki.
    Wiadomo, że nasi trenerzy stosowali w ostatnich latach jeszcze picie wody, np 1 - 2 litry przed startem, co było/jest głupotą, bo to pozbawia siły. Widywaliśmy dobre skoki na treningu, a w kwalifikacjach - same nieloty. Może jeszcze piją wodę jako balast?

    Wyniki Murańki w mistrzostwach Polski i w PK są miarą jego umiejętności. A że te umiejętności bywają lepsze od długiego szeregu doświadczonych zawodników, to Murańka powinien od czasu do czasu startować w PK i w PŚ.
    W roku 2009 Murańka będzie miał 15 lat.

  • anonim
    Krakus

    A w którym momencie Fanka jest arogancka ?
    Adam Małysz jest na tyle doświadczonym zawodnikiem ,że sam może po niewielkich korekcjach od "specjalistów" trenować.
    hehe łyso co niektórym będzie jak Adam stanie na pudle ,ale nam Fanka nie będzie łyso jak nie stanie . Co nie ? Trzeba realnie patrzeć, a nie oczekiwać aby Małysz ciągle i w każdych zawodach wygrywa,ł czy stal na pudle.

    W najważniejszym momencie Adam Małysz, dołoży wszystkim. Zapamiętajcie ten komentarz ?


    Fanka i inni. Proszę nie roztrząsajmy tematu Murańki, bo wiele smrodku sie narobiło i można tu serwer zatkać samymi moimi opiniami na ten temat, a tu trzeba spokoju dla tego młodego człowieka.Talentu niesamowitego. Pilotujmy jego rozwój i poczynania wokół niego ale nie wracajmy do przeszłości.

    return strong
    Napisałem przecież ( chyba nie doczytałeś): "Sport sportowi nierówny, ale jak się ma szansę, trzeba ją dać temu teoretycznie słabszemu." a przykład z młodszym moim kolega z boiska to przykład jak zadziały bodźce gdzieś wewnątrz chłopca ,który z dobra monetę wziął sobie to umożliwienie mu pokazania się. Gra teraz w ekstraklasie. Jakby grzał ławę może nigdy nie byłby dobrym zawodnikiem. p[otu jednak sporo wylał aby się utrzymać w 1 składzie. Ale to był pozytywny bodziec.

    Na koniec dzisiejszego dnia.
    Rozliczmy Naszych po Trondheim OK ? Bez pardonu .
    Nie ma na co czekać ,bo prześpimy TCS. Tylko bez obrazy nikogo.
    Chciałbym aby nie było kogo :) No co nie wolno pomarzyć?

  • MarekBB bywalec
    czemu tylko 4!?

    Dla mni również decyzja trenera jest kontrowersyjna. Skoro mamy limit 5 to należy go wykorzystywać, póki mamy szansę. A pewnie po tym periodzie go stracimy...
    Uważam, że każdy start w PŚ jakiegokolwiek młodego skoczka będzie wpływał na jego doświadczenie. Skoro Hula jest bez formy, niech trenuje w Strbskim Plesie, ale lepiej byłoby wysłać kogoś z grupy przeznaczonej do PK niż oddawać miejsce walkowerem

  • anonim

    Poprzedni trener eksperymentował, pokazywał że jest potencjał, że są talenty. Teraz jakoś zaczyna tego brakować. Przypomnijmy sobie Kota - on w pierwszym sezonie zdobywał punkty! Hula nie kwalifikuje się praktycznie nigdy do drugiej serii - po co dawać szansę temu który tyle razy pokazywał że nie potrafi walczyć o punkty.
    Niezrozumiałe jest wystawienie 4 skoro można 5.

  • anonim

    Decyzja jest dla mnie niezrozumiała , to tyle walczono o zwiększenie limitu żeby teraz go niewykorzystywać ? Rozumiem ze forma naszych skoczków jest fatalna ale zawsze może ktoś się przełamie,zdobędzie dośwadczenie, Może komuś będzie sprzyjać szczęście ? Pewnie dlatego niepojechał 5 skoczek bo wiadome jest ze raczej nic niezdziała w PŚ w A COC może zdziałać ale mamy przecież dużo skoczków uprawnionych do startu , czy nielepiej wziąść kogoś kto skacze jeszcze słabiej niż ci co jadą na PK ? niewiem np Jakub kot albo ktoś inny , zawsze to jakieś doświadczenie

  • Prymka bywalec

    Czy to jest decyzja Kruczka czy Tajnera, może obojętne.Mamy tak wielu chętnych do startu to że to przesada żeby piątki nie wystawić.Kto to wie jakie tam warunki będą ?Ciężko wywalczone dodatkowe miejsce zmarnować to jest tragedia. Myślę że to jest sprawka pana Tajnera, a jak nie to może jeszcze pan prezes interweniować!Obojętne kto by tam pojechał ,doświadczenie się przyda

  • strong return doświadczony
    @Tamm

    To nie może byc tak,że jak media nakręciły atmosferę proKlimkową,to on od razu musi gdzieś startować. ,bo media potrzebują chwytliwego tematu"szukamy następców mistrza,a ojciec chce kasy. Jeśli będzie przegrywał na treningach z rówiesnikami.to sorry,ale słusznie miejsce w kadrze mu się nie należy.Chyba,że Celej by się na nim odgrywał,ale praktycznie nie ma osoby,która mogłaby to obiektywnie stwierdzić.To musiałby być jakiś tajny współpracownik portalu:) Zresztą wtedy Celej byłby mniej niż....
    Życia nie będzie miał młody Murańka łatwego,bo w tym kraju tylko ktoś ze szczęściem do szkoleniowców lub ogromnym talentem może coś w sportach zimowych osiągnąć.Jednak jeśli jest dobry i ma charakter ,to da radę.
    Martwi mnie natomiast jego ojciec,no ale i tak nic zrobić z tym nie mogę.

  • strong return doświadczony
    @ ROCO.S.

    Sporty zespołowe działają jednak chyba inaczej.duch drużyny,odpowiedzialność za nią etc. Np.to się tyczyło zawsze drużyny biegaczy na 400m.Często kogoś brakowało,ale akurat na nich można było liczyć.
    Poza tym jestem może człowiekiem małej wiary,ale Ci wierzę.
    Czemu?,bo nie wydaje mi się abyś był gimnazjalistą ,który się chce popisać.Jednak jak sam przyznałeś ,uważasz się za silnego psychicznie,no właśnie,to całkiem odwrotnie niż nasi skoczkowie.Pozostanę przy swoim zdaniu ,szanując jednak Twoje.
    Jakoś to "I" wryło mi się w pamięć i dopiero teraz zwróciłem na to uwagę i nawet lekkie sugestie z tego "betoniarstwa" swoistego nie były mnie w stanie wyprowadzić.Sorry.
    Do oby miłego piątku:)

  • TAMM profesor
    @Fanka

    jeśli tak dalej będą postępować z Klimkiem to on nigdy nie będzie się nadawał na start z najlepszymi w PŚ ;)

    taka jest smutna prawda

    tak jak Austriacy
    aby zacząć szanować młode talenty musieli wcześniej zniszczyć sporo "cudownych dzieci austriackich skoków narciarskich"

    a ile my musimy zniszczyć talentów aby zacząć je szanować ;)

  • anonim

    @Krakus

    No wybacz proszę ale na dziwne pytanie, masz jeszcze dziwniejszą odpowiedż:)
    Bynajmniej, to nie arogancja.

    Pozdrawiam wszystkich bez względu na płeć :)
    i różnice zdań.
    To tyle na dziś.

  • anonim
    @Narta

    Przepraszam bardzo, ze wtrącę swoje trzy grosze,
    ale przytaczasz zdarzenia z kamerami i fotoreporterami, nie mając w tym zakresie racji.
    Przypomnij sobie kto nakręcał i nadmuchiwał ten "balon" żeby chłopak wystąpił za wszelką cenę w PŚ z seniorami.
    Nie byli to dziennikarze.
    Kto tak naprawdę chciał, startu jego w PŚ ?
    No ? odpowiedz, tylko szczerze proszę.
    Druga sprawa, musiał mieć odpowiednią wagę i długośc nart, skakał z obciąznikami w nogawkach, pisali o tym,
    inaczej zostałby zdyskwalifikowany gdyby nie spełnił podstawowych reguł i przepisów.
    I ten skok w kwalifikacjach pokazał, że wówczas to 13-sto letni chłopak, nie nadaje sie jeszcze do startu z dorosłymi.
    To tyle w tej kwestii.
    A dziennikarze szli tam gdzie można zrobić dobry artykuł, tyle, że nie oni to rozkręcili.
    Zawodnicy zagraniczni wręcz byli zdumieni, że pozwalamy na coś takiego, każdy twierdził, że na to za wcześnie.
    Bądż sprawiedliwy i napisz, kto tego chciał, ja wiem, bo było mnóstwo artykułów i wywiadów z tym kimś.

  • anonim

    @Krakus

    A jak myslisz ? Czy Adam to, że nie skakał w Plesie, to znaczy, że leżał w domu do góry dnem ? :)
    Trenował a z kim ? Nie wnikam w to, bo jego wieloletnich wynikach widać, że do swojej pracy przykłada się i to solidnie.

    @ROCO.S

    Akurat teraz się z toba zgadzam, sama nie wiem dlaczego, ale normalnie się zgadzam.
    Dodam tylko, że praca z psychologiem to praca bardzo skomplikowana a kiedy przychodza efekty? Kiedy zawodnik zaufa na tyle psychologowi, że będa stanowić jakby jedność, zawodnik musi się całkowicie otworzyć przed nim, jesli występuje jakaś bariera w psychice, efektów nie będzie.
    Tyle poczytałam trochę, tak, mniej więcej, natomiast nie mnie osądzać czy praca jest wykonywana dobrze, z prostego powodu, nie ukończyłam szkoły wyższej w tym zakresie.

    Pozdr.

  • anonim
    TAMM

    Ja nie reaguje na stresy. To chyba gra w piłkę ręczna wyleczyła mnie ze stresów. Sport sportowi nierówny, ale jak się ma szansę, trzeba ją dać temu teoretycznie słabszemu.
    Np jasne ,ze trzeba ufać Pierwszemu ,bo jak ma się który połamać w Trondheim na skoczni to niech nie skacze.

    Ps. Baloniki to miałem kiedyś ale przed oczami takie jasne baloniki na tle czerni, jak w ryło dostałem piłką ,gdy zachciało mi się udawać bramkarza :)

  • TAMM profesor
    @ROCO.S.

    cóż
    nie zgadnę jak sport uprawiałeś ale to coś z piłką? ;)

    a co do baloników ;)

    stres stresowi nie równy
    wyłączyć się gdzieś w pokoiku a wyłączyć się na zawodach to nie to samo
    wiem coś o tym
    zwłaszcza że mój układ nerwowy reaguje na nawet najmniejsze stresy itp.

    co do spalania się na zawodach to naszym chyba nic nie pomoże ;)

    a co do kwoty startowej to zaufajmy Panu Pierwszemu ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl