Łukasz Kruczek: "Mamy wiele pomysłów"

  • 2008-12-30 11:47

Coraz trudniejszy orzech do zgryzienia ma trener Łukasz Kruczek. Po pierwszym konkursie 57. Turnieju Czterech Skoczni Adam Małysz praktycznie stracił szanse na walkę o czołowe lokaty w jednej z głównych imprez tego sezonu.

"Na razie nie myślimy o wycofaniu Adama Małysza z Turnieju. Wiadomo, że Turniej jest już praktycznie dla Adama sprawą zamkniętą, natomiast nadal przed nami jest impreza główna, którą są MŚ w Libercu i nadal zastanawiamy jak to wszystko poukładać jeśli chodzi o udział w kolejnych konkursach" - mówi Łukasz Kruczek.

"My również dawno nie widzieliśmy takiego smutnego i bezsilnego Adama Małysza Widać, że zależy mu, walczy przy każdym skoku. Te pierwsze skoki wychodzą w miarę poprawnie, bowiem wtedy ma swobodę, natomiast później, w momencie gdy chce troszeczkę dołożyć, zaczyna się rywalizacja, pojawiają się błędy" - przyznaje trener polskiej kadry skoczków.

"Ten drugi skok konkursowy Adama wyglądał trochę tak, jakby troszkę za wcześnie było rozpoczęte odbicie i musiało być wstrzymane, przez co nie było odpowiedniej płynności. U Adama pokazała się taka tendencja do gwałtownego atakowania do nart, co skutkuje utratą wysokości" - tłumaczy Kruczek.

"Mamy generalnie wiele pomysłów, ale chodzi o to, żeby wybrać ten jeden, właściwy. Na pewno będziemy sporo nad tym siedzieć i myśleć. Te dni są trudne również dla mnie, jako trenera, ale przy wsparciu kolegów jakoś sobie z tym radzimy. Tylko dobrymi skokami możemy z tego wybrnąć" - zakończył szkoleniowiec naszych skoczków.

Korespondencja z Oberstdorfu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13195) komentarze: (353)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Kruczek sieroto!
    Czas na myślenie,to Ty miałeś przez ostatnie 6 miesięcy.Co w tym czasie czynił trener naszej reprezentacji?Adamowi nie jesteś potrzebny, ponieważ on sam wie co robi żle.Jeżeli przygotowany jest fizycznie dobrze , to Ty mu nie pomożesz.Daruj sobie te obietnice i weż się za szkolenie młodzików(do tego może się nadajesz).Zasrane układy uczyniły Cie trenerem ,ale niech nie wydaje Ci się że potrafisz naszą kadrę wprowadzić do pierwszej 30Ci , Z Kutinem niczego sie nie nauczyłeś.Zresztą niby jak(Byłeś od podawania kawy) .Piotr Fijas był świetnym skoczkiem(asystentem), lecz nie został 1 trenerem reprezentacji(też był asystentem)i Polski-dlaczego?(To chore układy) .Kruczek cieniasie daruj sobie ,ponieważ nie masz pojęcia o top poziomie.Przykre,lecz prawdziwe.Przed kilkoma laty powiedziałem,że Adam Małysz juz nie musi skakać ,może startowac dla przyjemności.Tyle radości ile nam sprawił wystarczy na następne 50 lecie.Tak więc Panie Adamie jesteśmy za przeszłe lata Panu tak wdzięczni ,ze nie mamy wcale Panu za złe nieco słabszych występów(jeżeli można powiedzieć,że 20 ,to słabsze występy).Tak trzymac Panie Adamie,jażeli skakanie nadal sprawia Panu taką przyjemność ,to nam kibicom także.
    Powodzenia do siego roku.
    pozdrawiam zbyszek

  • anonim
    trener

    było w zeszłym roku paru dobrych trenerów do kupienia to oni postawili kogoś z polską mętalnością i z polskim językiem he he i mają kruczek dopiero sie uczy a tu nie czas na nauke tylko na dobre skoki i reprezentacje to nietylko Małysz a reszta gdzie

  • anonim

    nie no poprostu rece opadaja "Tajner, Kruczek, Mateja" - kto to wogole jest ? same niedorajdy - co jeden to lepszy tylko potrafia pierdziec w stolek i grabic kase. Szkoda tylko ze Adam nie wykazal sie wieksza asertywnoscia i nie powiedzial "nie" kiedy mialo to decydujacy wplyw na podjecie ostatecznych decyzji co do sztabu szkoleniowego. Bylo go stac na dobre przyzwoite skoki ( pierwsza 10 czy tez pierwsza 5 a od czasu do czasu utarcie nosa i jakies podium ) - jednak teraz nie oszukujmy sie ale jest zbyt duza przepasc zeby forme odzyskac - to jest proces ktory musi trwac. Wszystkiemu winien jest ten pierdola "wiaterek" Tajner. Adam byl i pozostanie indywidualnoscia.

  • anonim
    ad "strong return"

    ... to była tylko moja hipoteza tak samo trudna do udowodnienia jak do obalenia... ja mimo wszystko wierzę, że Adam jeszcze błyśnie, ale to będą tylko przebłyski... co do przykładu Kasai, to jest typ zawodnika, który od lat nie schodzi poniżej pewnego poziomu, ale też nie wznosi się na szczyty (indywidualnie od 10 lat nic nie wygrał, choć zawsze był w czołówce...). Adam albo miażdży, albo odpada... Oby się odrodził, choć na 2 - 3 konkursy

  • anonim
    Panie Kruczek !!!

    Weż Pan nie wypowiadaj się na temat Adama MAŁYSZA. Nawet nie dorastasz mu Pan do pępka. Nasz mistrz najlepiej wie jak sobie z tym poradzić.
    Weż Pan się lepiej za pozostałych skoczków i zrób Pan coć żeby chociaż dwóch skoczków wchodziło do 30. Kolesia Bachledę precz z reprezentacji. To samo z drugim wybitnym trenerem Mateją.
    Jesteśmy na 11 miejscu w bieżącym sezonie. O zgrozo !

  • anonim
    sprawdzcie to.

    mr. Kruczek competetions.)

    pl.youtube.com/watch?v=nfKdNdN47Sk
    bez spacji

    płakałem z brechu! ;)

  • anonim
    @kibic

    Jak sobie moze poradzic skoro na jaw wychodza błędy szkoleniowe ostatnich prawie 3 lat?
    Jak Adam ma to naprawic sam?
    Jemu (wbrew glupotom co sztab opowiada) brakuje mocy i dlatego wszystko się sypie. Zreszta to samo widac po innych. No i jeszcze ta koszmarnie niska prędkość (na Fischerach to cos niesłychanego, tak wolno to na Elanach sie jeździ)

  • kibic_malysza profesor
    @nieznany (*210.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Nikt nie powiedział, ze skakali z wysokich belek, coś nie chce mi sie wierzyć bo Małysz zawsze belke obniżał i nie lubił z wysokich skakać. No chyba, że Kruczek zarządził inaczej i żeby poszła informacja w mediach że jest jak to oni nazwali"o niebo lepiej". - oczywiście zeby zmylić sytuację. Nie wiem, zobaczymy jutro po treningach i kwalifikacjach, ja wierzę i mam nadzieje ze Adam sam dojdzie do tego co jest nie tak i sam sobie poradzi bo jak widać od nikogo na pomoc nie moze liczyć, a juz napewno nie od Kruczka czy Mateji.

  • Aga stały bywalec

    Kruczka zatrudnili dlatego bo przecież trenerem musiał zostać ktoś kto całkowicie podpożądkowałby się p. Tajnerowi i innym. A że wywalili bezczelnie Hannu Lepistoe no to trenerem został ówczesny jego pomocnik - Łukasz Kruczek!

    Krew zalewa jak się na to wszystko patrzy...

  • anonim
    @kibic malysza

    Zrozum, że jadąc z wysokiej belki maja wypracowany automatyzm i "samo sie skacze"
    A jadąc z niskich czuja się jak w pierwszym skoku na zupełnie nieznanej skoczni (i szybkośc za mała, i rozbieg za krótki i trudno wpróg trafić). Po prostu nie potrafią przy takiej prędkości ocenić odległości do progu i czasu potrzebnego na dojazd. To się musi mieć automatycznie zakodowane a nie analizowac w czasie jazdy.

  • anonim

    Jacobsena to już nasi raz przeskakiwali w Lillehammer. Podejrzewam, że znów nas czeka powtórka z rozrywki.
    I ciekawe po co Adamowi kazał na wypłaszczeniu ladować? Chciał mu humor poprawić? I znowu totalna głupota i tylko "obite" mięśnie od tych dalekich skoków. Przyjdzie konkurs, belka poleci o kilka metrów w dół i nasi znów w belkę nie będą potrafili trafić znów im sie "próg urwie" jak to ktos o skoku Małysza powiedział.

  • strong return doświadczony
    TAMM

    Ale od których? bo BER i Roar i Hilde,są na cenzurowanym i po Ga-Pa mogą opuścić turniej?,Czy już Adam skacze dalej od Jacobsena,a inni przeskakują Evensena-:):-).
    Skoczkowie z kraju fiordów są teraz w największym kryzysie odkąd ich Kojon obkął-to tak na marginesie,aby nie zrobiło się za słodko-:P.
    A ich drugi trener Brathen stwierdził,że na TCS ,trzeba skakać ,a nie wystarczy jedynie być-czy coś znaczeniowo podobnego.
    Cały artykuł jest na onecie o Norwegach oczywiście.
    Czyli mam rozumieć ,że "TCS nie jest dla Adama sprawą zamkniętą":-)
    Czyżby P.Kruczek znowu zmienił zdanie?

  • anonim

    Ja myslę,że Adam powinien skupić się na treningu a nie na rywaliżacji,bo go to za bardzo boli,jak tyłu słabych skoczków jest przed nim-skoczkiem legendą.Po co mysleco tym.Szturc,Adam i skocznia,nic wiecej nie potrzeba,tylko trenowaniu do skutku.
    A tak przy okazji mam mały quiz,ciekawe czy ktoś bedzie wiedział? Jakie jest najczęstsze słowo używane przez Adama w wywiadach?:)

  • anonim

    Dotyczy znowu strony PZN.

    Osoba, która puszcza tam komentarze dostała ostrzeżenie.
    Więc, powtarzam, ta sielanka tam może się skończyć.

  • anonim
    autor: Fanka , 30 grudnia 2008, 19:20

    A propos komentarzy na PZN . Nie jest taka sielanka mnie trzy nie puszczono a wczoraj napisałem.
    Były nieprzychylne Tajnerowi ale bez wyzwisk.
    No może 3 TAJNERZE CO FRAJERZE mógł się nie podobać

  • RTL DSV początkujący
    Małysz zrobił wiele ale...

    jesli chcemy coś zdobyć to chyba powinni się skupić nad młodymi. Stoch,Rutkowski może murańka to nasza olimpijska szansa nie małysz. W tym sezonie tak go tajner team dobije że juz nie będzie miał tak dużo "mocy" zeby to przetrzymać. Poza tym sorry ale to jest prawdopodobnie ostatni sezon transmitowany na tvp. Może zostanie na kanle sport bo tam i tak nie mają co pokazywac...

  • anonim
    Strong

    Przyjacielu
    Jestem z Tobą.
    Chyba to Fanka powiedziała wcześniej kiedyś ,że Adam ma moc i dyspozycje na 25 latka mimo ,że ma 31 jeden lat. Przypomnij Fanka .
    Zgadza się zegar biologiczny każdemu cyka inaczej.

  • anonim
    @andbal

    Nie, no, ja tylko taki przykład dałam :) jeśli cie uraziłam to z całego serduszka przepraszam:)
    I bardzo mnie cieszy fakt, że masz taki żywioł w sobie, refleks i inne ten, tego, sprawy ok :)

    Mam nadzieję, że cię dobrze zrozumiałam:)
    Mnie za to już wszystko wysiada:)
    Pozdrawiam serdecznie.

  • strong return doświadczony
    Nie dla "skansenu Małysza na tym portalu",już teraz !

    Droga Dr.An.Nie przekonują mnie na pewno do końca Twoje argumenty,ponieważ Ahonen rok temu wygrał TCS oraz był na pudle PŚ.Z pewnością Ahonen na polu równości, w poszczególnych startach był fenomenem i jednakowoż zegar biologiczny,każdemu sportowcowi tyka inaczej.Adam to zaś typ jastrzębia,który jak łapał stawkę to nie puszczał.Z pewnością różnią się też charakterologicznie i mentalnie.
    Ale wiesz jaka jest między nimi największa różnica,moim zdaniem?
    Otóż Aho był zawodnikiem fińskim,pochodzi z normalnego kraju,w którym nie przechodzą "gorolskie eksperymenty" ,a Prezes związku nie miesza się do pewnych spraw.
    Co powiedział Jens Weisslog o Adamie-mentor Naszego mistrza,który Polakowi nie słodzi w pusty sposób,pozwalając sobie na obiektywne wypowiadanie zdania?
    Powiedział: "Adam ma szansę być nie do pokonania" na imprezach docelowych,ale oczywiście potrzebuje wszystkiego co najlepsze...dostał prawie wszystko co najgorsze.
    Jeśli już jesteśmy przy wieku-jak to się stało ,że 5lat starszy Kasai!,przeskakiwał Adama niemal w każdym skoku w Obersdorfie? Przecież chyba wiemy kto osiągnął w tym sporcie więcej...Powtórzę się: Adam zasługiuje na miejsca w "10",choć czasem,bo jeszcze nie skończył walki "o coś w skokach".
    Czy nie ma różnicy między wymaganiem wygranych,a "27" miejscem?Ja myślę,że jest.Coś tak 60pkt,ledwie...
    Nikt przy zdrowych zmysłach,nie oczekiwał od Małysza 5 KK,ale dlaczego zgadzać się na sztuczne obniżanie jego potencjalnych możliwości? Po to,aby łatwiej było siebie samego wewnętrznie przekonać, przeboleć stratę?
    .Czy sportowiec z takim stażem i sukcesami nie wie jak się czuje fizycznie?
    Jasne,że z wiekiem z pewne cechy się zmieniają na niekorzyść,ale litości, w zeszłym sezonie taka lokata nie zadowoliła Kamila Stocha! w tym samym fatalnym sezonie 07/08! Nie wspomnę o tym,.że ambicje Kamila miały być trochę inne,podobnie jak Ł.Rutkowskiego. Chyba oni nie są za starzy,prawda? I co im powiedzieć,że mają pocieszać trenera? Takiego Żyłę teź powinien ktoś przekonać ,że umie skoczyć nawet lepiej niż wczoeaj,ale czynami,nie słowami.

  • anonim

    hahaha , o matko, ale juz ludziom odbija :))
    Logują się pod innymi nickami, z resztą starymi, jedna i ta sama osoba i niby to pisze, ale co?

    A tak ogólnie to ja na temat PZN.
    Jeśli możecie to piszcie, tam ile tylko możecie,póki można i komentarze przechodzą, bo już niedługo ta sielanka może zniknąć.
    Proszę wierzyć, wiem co mówię.

  • anonim

    Wiadomo, że tak źle w polskich skokach dawno nie było. Na pewno do tego stanu rzeczy przyczynili się trenerzy i zarząd PZN. Zdaję sobie sprawę, że te wszystkie problemy z jednej strony, a drugiej wypowiedzi pana trenera i pana prezesa mogą działać na nerwy, ale nie można poddawać się tej atmosferze. Chyba można mieć więcej zrozumienia do innych osób ? "Czepianie się słówek" nie pomoże naszym skoczkom.

  • andbal profesor
    @Fanka

    Dzisiaj na forum cięzka atmosfera. Jaden na drugiego jeno fuczy. A ja mam ino małą prośbę. Jak będziesz pisała o staruszkach to proszę weź dla przykładu trochę większe cyferki bo mi się trochę przykro zrobiło jak zaliczyłaś mnie "młodzieniaszka" do całkiem innej kategorii. A refleks jeszcze mam, że o koncentracji (zwłaszcza o innych rzeczach) nie wspomnę :)

  • anonim
    Fanka

    Co Ty taka dziś nerwowa jesteś. Spoko . Jeszcze Adam będzie lał gości.
    Ja tylko wspomniałem, że zastosowany przez asystenta (Holendra) trenera Beenhakkera program kondycyjny rodem z Nassa wyszedł naszym bokiem a Ty wzywasz imię Boga na daremnie:)
    Opanuj emocje :)
    Nie polecałbym tego programu także dla skoczków.

  • anonim
    autor: Anika , 30 grudnia 2008, 18:28

    Anika
    Mnie zawsze ponosi nawet jak nie stracę wyczucia :)

    Zapomniałaś kropeczki po S. Coś tracisz wyczucie ?

    Super
    to niech piszą nazwiska tu po japońsku koreańsku. A jak będzie Chińczyk skakał to i po chińsku na żółto

    Wiesz co znaczy unifikacja.?
    Do tego dążmy.

  • anonim
    Dr An

    Czy ty mówisz o 50-cio letnim staruszku, czy nawet 60-cio letnim?
    Bo nie rozumiem.
    Bo w tym wieku wym/wyżej, fakt, traci się koncentrację, refleks a o innych rzeczach nie wspomnę.
    Ale nie 31 jedno letni czynny sportowiec, który od 25-ciu lat trenuje i jest sportowcem, wysportowanym i fizycznie bardzo zdolnym.
    Małysz ma nieprzeciętne warunki fizyczne, to podkreślał naukowiec od bardzo dawna, który z nim współpracował.
    No chyba, ze ty uważasz się za większego geniusza od Profesora, który prowadził badania naukowe dla NASA.
    Wiek to nie żadna przeszkoda,
    przeszkodą akurat dla niego to sztab i Prezes.

  • Anika profesor

    @ROCO.S
    Już znowu straciłeś wyczucie i Cię ponosi.
    Oprócz Rosji inaczej piszą Bułgarzy, Ukraińcy, Koreańczycy, Chińczycy, żeby tylko wymienić parę. A pisownia imion i nazwisk rosyjskich, z racji bliskiego sąsiedztwa, jest w języku polskim od dawna przyswojona. Nie widzę powodu, aby to zmieniać. To, że z wygodnictwa, komuś nie chce się zmieniać skopiowanych z anglojęzycznych stron nazwisk, to już inna para kaloszy.
    To samo z pisownią dat. We wszystkich internetowych terminarzach, zamiast 29. grudnia, jest 29. grudzień. Programy komputerowe widać pisali niezbyt gramotni ludzie, ale to nie znaczy, że tak jest poprawnie.

  • anonim

    Powiedzmy szczerze że wina nie leży po stronie zawodników ale po stronie trenera(a raczej brak trenera). Popatrzmy np. na Mika Kojonkovskiego-gdzie tylko pójdzie odrazu widać efekty. Gdyby taki Kojonkovski został trenerem Polski tonie tylko Małysz by zaczął wygrywac ale także inni zawodnicy bedą zajmować dobre do ich poziomu miejsca. Jeszcze raz powtórze: JAK NAJSZYBCIEJ WYRZUCIC KRUCZKA!

  • anonim

    autor: Wako , 30 grudnia 2008, 17:45
    autor: Dr An (*h78.internetdsl.tpnet.pl), 30 grudnia 2008, 17:07
    A Schmitt i Loitzl?

    Czy to młodzieniaszki?


    Wako, Loitzl jest z rocznika 1980, a więc jednak sporo młodszy od Adama. Zreszto Adam ostatni PŚ zdobył jak miał 29 lat. A Schmitt? No cóż, póki co jeszcze nic nie wygrał w tym roku. Zreszto Forma zawodników występuje falami. Adam miał 3 lata dobre (początki kariery), później 3 beznadziejne, potem ponownie 3 wspaniałe i trzy takie sobie. Później miał sezon świetny a następnie słaby. Ten zanosi się że będzie jeszcze gorszy. I na prawdę uwierz mi, że chciałbym żeby wszystko było jak dawniej, ale uważam tak samo jak Dr An. Wyżej nie podskoczysz. Nie wiem, może Adam zdobędzie jeszcze Mistrzostwo Olimpijskie, chcialbym tego bardzo, ale sorki nie wierze w to.
    A wszyscy którzy uważacie że wiek nie gtra roli odpowiem tylko tyle:
    MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA.

  • anonim
    Czemu nie było Konkursu Światecznego?

    Zapytajcie sponsorów!
    Oni juz swoje plakietki na Małyszu powiesili, więc po co się wysilać.
    Przedtem organizowali bo chcieli przy okazji Małysza sie promować, teraz juz Małysz nosi ich etykietki jako sponsorów "kadry" to olewają wszystko.
    Nie było pDM od tego czasu i nie ma Konkursu Światecznego. No bo po co? Żaden zysk.
    A o skoczków z kadr się nie bójcie. Jak się w Zakopanem ustawi 14-16 bleke to na pewno kadra przeskoczy klubowców. Jak ajest forma "zaplecza" to chyba było widac na Fis Cup na Strbskim Plesie.

  • anonim
    Cytat

    autor: nieznany (*231.neoplus.adsl.tpnet.pl), 30 grudnia 2008, 17:52
    ... Caly swiat pisze Malysz anie Małysz , czy to znaczy ze adam ma zminic nazwisko?
    ***
    Zacytowałeś mnie to ja i Ciebie. Na polskich stronach nazwiska Polaków piszemy po polsku inni piszą po angielsku. jako uniwersalnym językiem ,którym posługuje się FIS.

    A Imiona kolego piszemy z dużej litery Adam nie "adam" :)
    Nawet FIS pisze Adam a Ty "adam".

  • anonim
    No to prosze mi podac jaki kraj oprócz Rosji nie pisze tak.

    ***
    Nie cały świat, nie cały. Rosjanie tak nie piszą, i nie tylko oni. A nawet gdyby cały świat, to co? Mamy być papugą? To może od razu przejdźmy na angielski? I po krzyku.
    A w dziale Drużyny, moderatorzy niczego nie mogą zmienić, bo nie mają takich uprawnień.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 17:34:28 **

    Czy Ktoś wam każe za papugi robić? Czynicie tak jak cały Świat. Nie "papugować" Rosji: ) W działu Drużyny Admin ma dostęp jaki problem ?
    Małpujecie stronę Fisu i jakieś ale jeszcze macie do userów, którzy domagają się poprawności. Tacy upie_rdliwi są specjalnie czy o coś innego im chodzi ? Fis pisze po rosyjsku ?

  • anonim

    jak kasujecie posty modki
    To zapamiętacie, że cały świat pisze Dimitry Vassiliev a Wy raz
    Dimitry Vassiliev a raz Dmitrij Wasiljew
    Zdecydujcie sie bo
    autor: Martin (*D23.dip.t-dialin.net), 30 grudnia 2008, 16:39
    - Ma rację a nie Wy.

    ... Caly swiat pisze Malysz anie Małysz , czy to znaczy ze adam ma zminic nazwisko?

  • misio początkujący
    ocena

    Dla mnie jedynym optymistycznym scenariuszem jest czystka w PZN kktóra równiez spowoduje zmiany w sztabie.bo wcześniej chyba nie można sie ich spodziewac.Zwolnienie Kruczka i caałego sztabu kadry A jak i B zwolni miejsce prawdziwym trenerom.Nie mam co do tego wątpliwości że musi byc to trener z zagranicy gdyż w Polsce żaden sie nie nadaje.
    Ciekawa sprawa z tym odwołanym konkursie w Zakopcu.Czy rzeczywiście nie podano tam oficjalnych powodów odwołania?bo jeśli tak to obawiam się że maja racje Ci któłrzy mówia o kompromitacji(bo co by sie działo gdyby Długopolski Czy Skupień przeskoczyli Małysza?)

    Jak narazie to polskie skoki to DNO. a jak słysze że Tajner sobie pojechał na urlop to żal ściska.Ja proponuję aby minister sportu wziął sie za ten czły związek....

  • rimi stały bywalec

    To nie tylko Adam Malysz i jego forma powinna nas interesowac.Popatrzcie co dziej sie z Polskimi skokami.Kdra A, Kadra B- tragedia. Nasi najlepsi rywalizuja w dlugosci skokow z Ukraincami!
    Jeszcze niedawno Rosjanie czy Francuzi to byla dla nszych "przystawka" przed obiadem" Teraz przegrywamy z nimi o kila- kilkanascie metrow!
    Co sie dzieje?Nie ma winnych?
    Odwolanie konkursu swiatecznego w Zakopanem moze miec drugie dno. Mogloby sie okazac ,ze trenujacy poza kadra (np.Skupien), skacza od kadry znacznie lepiej. To juz trudno byloby wytlumaczyc.Nawet Tajner musialby przyznac ,ze nasz wybitny trener cos spieprzyl.
    Nie mam nic do Kruczka, fajny, sympatyczny,ale nie bronce go! Podjal sie jakiegos zadania i nie wyszlo mu. To co nadal mamy mu placic? Za co?
    Wyobrazcie sobie gdyby tak Polscy pilkarze zaczeli brac reguralnie baty o Tobago i San Marino.Czy tez bronilibyscie trenera?

  • kolesio weteran

    Adam zgubił technikę w zeszłym sezonie około konkursów w Predazzo. I do dziś jej nie odnalazł. I - niestety - nie pomoże tu nawet Jan Szturc, bo gdyby był w stanie pomógłby juz latem jak był czas i spokojne treningi na igielicie.
    W tej chwili Adamowi może pomóc tylko sam Adam. Bo nie ma ani w sztabie, ani w ogóle w Polsce żadnego wybitnego specjalisty od techniki. Nawet w wywiadach z Oberstdorfu Adam mówił że sztab ma swoją koncepcję, Jan Szturc inną, a Adam ma jeszcze inną. I chyba najlepiej aby w kwestii techniki Adam zaczął słuchać sam siebie.

  • anonim
    autor: strong return (*10.12.2.200), 30 grudnia 2008, 16:48 Dlaczego zwolniono L

    Przyjacielu i dlatego zwolnił Lepistoe?

    "Moja wersja Tajner sądził,że uda mu się zrobić z Małyszem,to co w sezonie 0/1,ale nie przewidział,nie zauważył,że czas "poszedł do przodu" i zaopatrzył się w innej klasy sztac szkoleniowy,a przede wszystkim funkcjonujący trochę z doskoku.
    Chyba,że uwierzył w moc sprawczą Kruczka i chciał ,aby skoki polskie były w polskich rękach ,nieważne czyich i służył jedynie niedżwiedzią przysługą-nieważne-na jedno wychodzi i tak bardziej obecnej sytuacji winny jest Tajner."

  • the_foe doświadczony
    co zrobi Tajner i "trener" Kruczek?

    a) przyznaja sie do bledow, pzreprosza i cos zmienia.
    b) wszystko zrzuca na bledy z poprzedniego sezonu w wykonaniu Lepisto i zapowiedza, ze dzisiejsza praca przyniesie owoce, za rok lub trzy.

    jakos nie wyobrazam sobie a)

  • Wako doświadczony

    Panie trenerze czas nie ... i nie stoi! Nikt nie będzie czekał łącznie z Libercem aż Pan formę znajdzie naszym skoczkom.

    To trzeba mieć już dawno zaplanowane co trzeba naprawić.

    Zanim się Pan zdecydujesz co naprawiać to Adam podziękuje za skakanie.

  • kibic_malysza profesor

    @MorgiFan

    Nie wiadomo czy Kułaga i Magiera wogóle będa na PŚ w Zakopanem, tej zimy ich nie było a brakowało troche rytmów typu-polska biało czerwoni itd. Nie wiem czy to było spowodowane tym ze dzien wczesniej ogłoszono żałobe i Kulaga z Magierą zrezygnowali.

  • anonim
    jak kasujecie posty modki

    To zapamiętacie, że cały świat pisze Dimitry Vassiliev a Wy raz
    Dimitry Vassiliev a raz Dmitrij Wasiljew
    Zdecydujcie sie bo
    autor: Martin (*D23.dip.t-dialin.net), 30 grudnia 2008, 16:39
    - Ma rację a nie Wy.

    ***
    Nie cały świat, nie cały. Rosjanie tak nie piszą, i nie tylko oni. A nawet gdyby cały świat, to co? Mamy być papugą? To może od razu przejdźmy na angielski? I po krzyku.
    A w dziale Drużyny, moderatorzy niczego nie mogą zmienić, bo nie mają takich uprawnień.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 17:34:28 ***

  • anonim
    Kruczek i Tajner

    A ja uważam, że Tajner zdecydował się na Kruczka, aby mieć święty spokój i większy wpływ na kadrę.
    Trener zagraniczny (a zwłaszcza renomowany) chce od związku wsparcia/pieniędzy/sprzętu, krytykuje związek i nie pozwala mu się wtrącać w kadrę (wybór zawodników, program przygotowań).
    A Kruczek jest zdany na łaskę i niełaskę Tajnera i jego kumpli, których tak naprawdę interesują własne interesy i turystyka sportowa (wyjazdy na imprezy itp.).

    I nie sprowadzajcie wszystkiego do problemu Małysza. Bo pozostali też skaczą zdecydowanie gorzej niż w ostatnich kilku latach.

  • akaras początkujący
    A w Zakopanym ...

    Kruczkowi i Tajnerowi pięknie podziękujemy. Jak zwykle dość mocna ekipa przyjedzie z Pomorza i tak ślicznie przez wraz całą Polską będzie wam dziękować. A ubaw będa mieli trenerzy z innych krajów, i media ... Cieszę się już na wasze minki, oj cieszę. A Polacy umieją dziękować, oj umieją.

  • patrycja381 weteran

    dopiero teraz slysze o tym planie ( moze wczesniej wzmianki mi umknely), ale czy ten plan nie dałoby sie choc troche zmienic, tak aby forma Adama szla w gore, a nie z kazdym skokiem bylo coraz gorzej? w kazdym razie cos trzeba zrobic, aby Adam skakał naprawde dobrze, chociaz dla mnie nie musi juz bic wszystkich na glowe.

  • anonim

    Aby zostać dobrym trenerem nie trzeba byc dobrym skoczkiem, ale trzeba byc pojętnym i pilnym studentem stosownego kierunku lub bardzo inteligentnym człowiekiem uczącym się od innych trenerów, potrafiącym obserwować i analizowac zjawiska i potrafiącym dostrezegac przyczyny tych zjawisk i przewidywać skutki. Kto nie ma tej umiejętności nigdy fachowcem nie zostanie w żadnej dyzcyplinie, a szczególnie nigdy nie zostanie dobrym trenerem. Schoedler np nie ma wykształcenia (wyższego) ale ma niezmierną wiedze i umiejętności mimo młodego wieku!

  • strong return doświadczony
    Aha.

    Rzeczywiście podobno istniał plan przygotowań do Olimpiady ułożony przez Lepistoe.O tym mówił i sam Hannu w rozmowie telefonicznej,kiedy TVP podała info,że Fin został już zwolniony przez lojalnego Prezesa:P.Fin nie ukrywał wtedy swojej dezapobaty,ale kika dni wcześniej ,jak niedawno b.trener Realu,złożył sobie chyba pocałunek śmierci- skrytykował rodzimy system szkolenia.
    I powiedział jeszcze,że myli się ten kto sądzi,że on jest jedynym winnym...
    Wyniki były w poprzednim sezonie faktycznie relatywnie kiepskie, pod koniec sezonu zwłaszcza,ale przy rozmowie i własciwej renegocjacji kontraktu i zgodzie Fina ,mogliśmy stać w zupełnie innym miejscu! można się na tym przykładzie dobitnie uczyć znaczenia słowa"relatywnie".Słowo klucz można powiedzieć.
    Tajner ratuj atomy szacunku,które zostały po dawnych latach!

  • anonim
    ... u człowieka z wiekiem zmieniają się predyspozycje...

    Myślę, że problem Małysza to problem "starzejącego" się sportowca. U człowieka z wiekiem zmieniają się predyspozycje psycho-fizyczne. Z wiekiem tracimy szybkość i refleks, zyskujemy wytrzymałość, bo w takim kieunku "rozwijają się" mięśnie. Dlatego z reguły sprinterzy są młodzi, a maratończycy starsi. Z wiekiem traci sie też luz, polot, finezje... Oczywiście zdarzają się jednostki wybitne, ale dotyczy to sportowców o znakomitach warunkach fizycznych i nieprzeciętnej wydolności (Ahonen). Małysz, jak większość naszych sportowców nie jest typem herosa i "walczaka" - jak jest w formie bije wszystkich na głowę, jak coś nie gra jest bezradny jak dziecko. Myślę, że Weissflog dobrze ocenił aktualne możliwości Adama. On ma szanse jeszcze coś wygrać (nawet olimpiade) ale to musi być jeden dwa cele w roku.

  • patrycja381 weteran

    @grzywek25
    Alexander Pointner teza byl kiepskim skoczkiem. tatk samo bylo z Mika Kojonkowskim. zobacz jaka maja teraz renome jako trenerzy (chociaz wiem, ze to nie jest regula, ze kiepski zawodnik jest super trenerem). Pointner obejmował kadre Austri w tym samym wieku co Lukasz Kruczek.
    tak mlody wiek jak na trenera nei zwalnia jednakze Kruczka od myslenia i trenowania z rozsadkiem polskiej kadry skoczkow narciarskich.

  • anonim
    autor: Fanka , 30 grudnia 2008, 16:43

    Bez nerwów koleżanko. Ja Ci to postaram wytłumaczyć, bo widzę nie wiesz dlaczego?
    Tylko zastrzegam tak jak to napiszę powinno być normalne działanie.
    Podam przykład z Leo Beenhakkerem. Nie wiem jaki miał kontrakt Lepistoe, ale wiem jaki ma Leo. Otóż w kontrakcie jego sa postawione cele. Awans do MS 2010. Konkretne ? Uwaga ma wolna rekę -to ważne bo się powołam na to później Jest też ułożony kontrakt tak przez prawników Leo co się dzieje w przypadku wcześniejszego rozwiązania. Ano cwaniacko zrobiony bo ogromne odszkodowanie trzeba zapłacić. Leo wiec jest nie do ruszenia tak nie lubiany przez Lato. Może mu Lato nagwizdać :)
    Lepistoe miał także postawione cele.Miał wolna rękę(Do czasu)
    Nie wywiązał się wiec Tajner podniósł słuchawkę telefonu i powiedział : Panu Dziękujemy. I to dla mnie jest normalne.
    Jeśli natomiast toczyły się gierki poza kulisowe , to staje się nienormalne,ale tego mogę się tylko domyślać.

    Jak jest teraz.
    Kruczek jak będzie chciał nie da się ruszyć , bo on nie ma wolnej reki nie jest samodzielnym trenerem zgodnie z wolą Tajnera. i na nim nie spoczywa wyłącznie wina za ten stan rzeczy. Sztab ma postawione cele nie Kruczek.
    Sam może się podać do Dymisji ( sprawa honoru ) bo mu może Tajner nagwizdać.
    Ot jak ja to widzę z mojej planety.

  • anonim

    /www.tvp.pl /sport/sporty-zimowe/ skoki-narciarskie-20082009 /wideo/oczy-szeroko-otwarte

    Usunąć spacje.
    To wczorajszy wywiad z Kruczkiem z TVP-Sport.

  • anonim

    Austriacy pogonili Lepistoe zatrudnili fachowca i maja wyniki.
    My po kiepskim Lepistoe zatrudniliśmy beznadziejnego Kruczka i tez mamy "wyniki".
    Ale co sie szarpać, przynajmniej cały czas widzimy "formę' wy[pracowana przez Lepistoe. I to jest najważniejsze.

  • vegx redaktor

    Najgorsza rzecz jaka mogła się zdarzyć, to to, że nie wysłuchano Lepistoe. Prezes zapewniał cały czas przed TV, klamiac w zywe oczy, ze podsumowanie nastapi dopiero po sezonie... jednak Hannu zwolniono jeszcze zanim to nastapilo.
    I jak sie okazalo, calkiem nieslusznie, bo skoro w planach było, że Kruczek przejmie kadrę, to co szkodziło zaczekac 2 tygodnie i porozmawiac spokojnie z trenerem.
    Na pewno byloby o wiele przyjemniej i sprawiedliwiej. Hannu z pewnoscia po nieudanych sezonie zgodzilby sie na wspolprace z fizjologiem prof. Zoladziem, bo to tylko dla dobra zawodnikow. To starszy, racjonalnie patrzacy na swiat czlowiek, z ktorym mozna rozmawiac, a nawet trzeba. Niedajac mu szans na obronę postąpiono po chamsku.

    I od razu mowie, co innego bylo w przypadku Kuttina. Ktory szedl w zaparte, do bledow sie nie przyznawal, byl wrecz arogancki. Kto wie jakby to wygladalo, gdyby od TCS nie zaczal podkopywac go jego asystent szemrajac za jego plecami z prezesem PZN.

    Mam nadzieje, ze Tajner zarezerwował sobie lot z Azji prosto do Finlandii, gdzie spotka się z Nikunenem i przeprosi Lepistoe oraz poprosi ich obu o pomoc. Może któryś się jeszcze zgodzi...

  • strong return doświadczony
    Dlaczego zwolniono Lepistoe?

    1.Oficjalnie:atmosfera w zespole była zła i wszytko się "rozłaziło",a,że się teraz :rozłazi" bardziej ,to jest nieważne.
    2.Wyniki były złe.Ale de facto ZŁE są teraz.
    Moja wersja Tajner sądził,że uda mu się zrobić z Małyszem,to co w sezonie 0/1,ale nie przewidział,nie zauważył,że czas "poszedł do przodu" i zaopatrzył się w innej klasy sztac szkoleniowy,a przede wszystkim funkcjonujący trochę z doskoku.
    Chyba,że uwierzył w moc sprawczą Kruczka i chciał ,aby skoki polskie były w polskich rękach ,nieważne czyich i służył jedynie niedżwiedzią przysługą-nieważne-na jedno wychodzi i tak bardziej obecnej sytuacji winny jest Tajner.

  • grzywek25 początkujący
    polskie skoki narciarskie

    uważam że to co zrobił prezes Tajner zatrudniając kruczka
    to czysta farsa . ja uważam że zawodnik który był zawodnikiem
    trzeciej kategori i startował w uniwersjadach siłą faktu niemo
    że być dobrym trenerem nie wystarczy podpatrywać dobrych
    trenerów i nie wiem z jakich powodów zatrudnił go pan Tajner
    nie wieże że będą z tego dobre rezultaty w pierwszej kolejności
    wyrzuciłbym Tajnera i zrobił porządek w PZN, leży mi na sercu
    dobro polskich skoków narciarskich bo jestem wieloletnim
    fanem tej dyscypliny sportu lecz bardzo czarno to widze. pozdrawiam fanów skoków narciarskich krzychu 7

  • patrycja381 weteran

    wsparcie wsparciem, ale panie Kruczek litosci! tu trzeba dzialac, a nie siedziec i myslec! na myslenie byl czas latem. teraz jest wszystko jest na lapu - capu. nas kibicow sie zwodzi, a wy macie to w glebokim powazaniu.
    z calym szacunkiem, jaki mi jeszcze pozostał do Kruczka, uwazam, ze to własnie Adam powinien wybrac swojego trenera ( wiem, ze powielam ten pomysł; wybaczcie) i sam w spokoju trenowac. Nasz mistrz widzi, ze jest zle. ja mowie, ze jest tragicznie skoro nawet trener nie wie co zrobic, aby poprawic forme poslkim skoczkom, a w szczegolnosci Adamowi...

  • anonim

    @ROCO.S.

    To ja cię odsyłam do naszego wspaniałomyślnego Pana Prezesa, który wpadł na ten cudowny pomysł i ogłosił to już w Planicy, nam telewidzom, natomiast samego trenera powiadomił telefonicznie.
    Napisz do niego i zapytaj, dlaczego, może uzyskasz odpowiedż. Ale poczekaj aż wróci bo go nie ma:)
    Bo ja tego do dziś nie pojmuję.
    Mam dość.

  • anonim
    Kto chce dorżnąć Małysza ...

    Jeśli kto chce dorżnąć Małysza niech zatrudni Lepistoe jeszcze raz. Dokończy dzieła zagłady i wreszcie wszyscy przejrzą na oczy.
    Obecna "forma" Małysza i reszty to nie tylko wynik partactwa Kruczka, to też efekt 2 letniej pracy Lepistoe. Efekty pracy trenera obserujemy z "posunięciem czasowym" (zresztą tak twierdzi tez uwielbiany przez was Żołądź) ;))
    Chcecie zagłady Małysza? Doradzajcie mu, by zaprosił Lepistoe, ale ręce precz od pozostałych skoczków. Dla nich trzeba zatrudnić fachowca z aktualnymi superwynikami!

  • Martin początkujący
    -

    Jesli informacje ktore podaje wasza strona (patrz: .../DRUZYNY/KADRY NARODOWE) jest prawda ze mamy az 4 trenerow (Kruczek, Klimowski, Mateja, Kot) to jestem zdecydowanie zatym zeby conajmiej 2 od razu zwolnic! Albo wszystkich 4 i zatrudnic jednego ktory sie zna na skokach i moze fachowo pomoc naszym skoczkom.

    P.S. do Moderatorki(-a): Prosze zmien Nazwisko „Dmitrij Wasiljew” (patrz .../DRUZYNY/KADRY NARODOWE) na Dimitry Vassiliev. Dzieki.


    ***
    Dimitry Vassiliev - to pisownia angielska. Po polsku od wieków pisze się Dymitr Wasiliew.
    Jeżeli tego nie wiesz - w jęz. pol. nie występuje litera v.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 16:45:36 ***

  • anonim

    a i jeszcze jedno faceta gada ze przez 3 lata byl blisko trenerów Kuttina czy tam Lepistoe i dużo sie nauczył;]
    no wybrechac tylko takiego co to jest 3 lata ?
    NIC !


    ps. JAK TAK DALEJ BĘDZIE TO O DRUGIM MAŁYSZU MOZNA ZAPOMNIEĆ CZY O FIJASIE !

  • anonim
    autor: strong return (*10.12.2.200), 30 grudnia 2008, 16:30

    Przyjacielu.
    Ja to określam w przenośni działania mafijne.
    To cwana polityka, no ale czekam na głos naszej koleżanki Bo nie mogę znaleźć logicznego uzasadnienia zwolnienia Lepistoe.
    Fanka. oświeć mnie.

  • jurek początkujący

    Z przykrością tez musze stwierdzic ze czły czas "Małyszomanii" został zmarnowany przez naszych dwóch prezesów i wypowiedzi ze organizuje sie wiele konkursów dla dzieci i młodzieży jakos przestały mnie przekonywać kiedy spoglądam na kadre " B" ale to co najbardziej mnie denerwuje to fakt iż młodym nie chce dać sie szansy bo co mi z tego ze tylko w kwalifikacjach co roku oglądam wiecznego "turystę" Bachledę jak mógłby za niego pojechać jakiś junior i poznawac świat prawdziwych zawodów sportowych .

  • anonim
    -

    a ja wam powiem [won] z Kruczkiem !
    nic nie potrafi i nic nie wniesie do kadry ;/
    po prostu zal mi sie robi jak patrze na niego i ciągle i to samo gada;/ skąd go wytrzasneliscie ? zal faceta nic wiecej !
    Mamy [świetnych] młodych skoczków ale co z tego ze teraz odnoszą sukcesy jak za pare lat trafią do kadry A a tam kolejny Kruczek bedzie:/ i co z nich bedzie...? może Małysz drugi? haha zapomnijcie!
    niech PZN coś zrobi bo daleko nie zajdziemy !*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 16:40:40 ***

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 16:41:40 ***

  • marekrz bywalec
    E tam....

    Za czasów Kuttina czy Lepistoe Małysz na treningu i w kwalifikacjach był numerem 1 albo w pierwszej 3-ce, a w konkursie często mu wychodziło gorzej. Teraz na treningach jest źle, a w konkursie fatalnie. Brak techniki. Po prostu nie ma trenera, który powiedzieałby naszym skoczkom jakie błedy popełniają i jak się ich pozbyć. A Kruczek, jak ma wiele pomysłów, to niech spróbuje swoich sił w biznesie albo działalności artystycznej, bo do trenowania brakuje mu elementarnej wiedzy.

  • anonim
    autor: Fanka , 30 grudnia 2008, 16:27

    No to dawaj na moją palnetę ,bo pisali trąbili mówili na okrągło i zwolnili Lepistoe.
    Powiedz mi dlaczego ? Zadałem to pytanie we wcześniejszym poście ? Jak odpowiesz to może odstąpię od zaproszenia Ciebie na moja planetę :)
    Tak niedowiarek jestem jak nie dotknę nie uwierzę :)

    Proszę odpowiedz mi na pytanie dlaczego zwolnili Lepistoe?

    Słucham tylko Fanki .

  • strong return doświadczony
    @ROCO.S.

    Domyślam się chyba o co Ci chodzi.Mianowicie o to,że Lepistoe wybito z głowy dłuższy plan,aby Federer i PZN mieli wypełniony kontrakt z Małyszem i mogli na nim zarobic.Kto wie,kto wie...
    I twierdzisz,że nadal jest podobnie,ale ja się osobiście nie zgadzam,że Małysz jest tak bardzo bezradny,gdyby np.powiedział,że nie chce już współpracować z Kruczkiem,to w PZN,wybuchnąłby rejwach natychmiastowy,to nie pozostałoby bez echa,również w mediach i skończyłby się spokój leśnych dziadków,musiałoby dojść do jakichś zmian.I dlatego czas dla Małysza ,aby wymusić je.
    Według mnie prędzej ,czy póżniej i tak do takowych dojdzie.TVP traci oglądalność i beton PZN,dla "świętego spokoju" wybierze kogoś nowego,który w gorszym razie nie będzie pomagał,ale nie będzie też przeszkadzał,jak wiadomo kto.
    Dużo gorsza sprawa jest pewnie z Federerem ,ale i dla niego chyba lepiej,aby Małysz zajmował bardziej przyzwoite miejsca niż obecnie.
    Dzisiaj przedstawiasz czany scenariusz rozwoju ,który oznacza pogrzeb skoków.

  • Anika profesor
    Przeklejam spod innego newsa

    autor: nieznany (*213.neoplus.adsl.tpnet.pl), 30 grudnia 2008, 14:39
    -
    Jak juz tak sie licytujecie o ten sztab szkoleniowy {Polaków to ja też coś dodam. Co prawda, troche po czasie. Zauważcie, ze z reguły prawie w większości sztabów, których skoczkowie odnoszą sukcesy, jest kobieta. Taka zwykła pani, na różnych stanowiskach. W Polscen są sami panowie. Ja wiem, ze to może głupie, ale kobiety potrafia "dotrzeć" do faceta, więc jakby co to może warto nad tym pomyśleć. Mam tu na myśli przede wszystkim psychologię, bo można czasami zauważyć, że niektórzy mają problem z emocjami, za bardzo wszystko biorą do siebie, przeżyweają. A wielki talent i znakomite przygotowanie fizyczne nic nie daja. kiedy coś dzieje sie w głowie zawodnika. Wiem to z własnego doświadczenia. Najważniejszy jest spokój ducha i dobre, zdrowe podejście do rywalizacji. A to pozwala na uwierzenie w swoje możliwości i daje troche tej słodkiej, dziecinnej naiwności i nadzieji. Wiem, ze plotę trzy po trzy, ale jednak jest tutaj jakis sens. Trzeba go tylko umieć zauważyć- czytac pomiędzy wierszami, bo kto tego nie potrafi uzna moja jakże rozległa wypowiedź za komnpletny bełkot i głupstwa.
    Trzymam kciuki za Loitzla, bo mógłby wreszcie wygrać.

  • anonim
    Czy ktoś z nas pisze

    ,że nie ważne, iż z czegoś trzeba żyć?
    Jeśli umowy sponsorskie są ważniejsze niż wynik sportowy , to trzeba się z nich wywiązać i zapadać tym samym w przepaść.
    Nie bez kozery napisałem, że najlepszym pomysłem z pomysłów jest wycofanie się z TCS ale NIE WOLNO ! dużymi literami.

    Fanka
    Zapraszam Ciebie na moją planetę :) bo nie chodzi tylko o Villach
    Pzdro :)

  • anonim

    @ROCO.S.

    Jednak jesteś gdzieś indziej:)a już miałam nadzieję, że jednak na ziemi :)
    To jasne, że my tych planów nie widzieliśmy, sam Lepistoe o tym mówił w jednym z wywiadów do jakiejś gazety.
    Ale ty niedowiarek, boże.
    Pisali o tym i mówili na okrągło.

  • anonim
    @Adrian

    Nie zgadzam się z Tobą.
    Jeśli Adam chce opuścić zawody, to OK. Niech idzie gdzieś z Kruczkiem, Szturcem lub kim zechce i trenuje do MŚ.
    Ale niby czemu reszta ma nie startować? Co im da trenowanie z Kruczkiem pod okiem "polskiej myśli trenerskiej"? Dotąd nic im nie dało, więc będzie tak samo.
    Reszta kadry niech startuje w zawodach PŚ pod okiem choćby Mateji (jak widać na PK w Skandynawii się sprawdził) i np trenera klubowego Jarząbka (to trener Bachledy i Rutkowskiego) lub Długopolskiego (trener Kotów, Miętusów i Zapotocznego).
    Jeśli juniorzy kompletnie bez formy, to zabrać Sliża i po sprawie. Czy mogą startować gorzej niż dotychczas? Nie! Najwyżej całymi czwórkami do konkursu wchodzić nie będą. I co się stanie? Nic. Przeciez juz wszyscy wiedza jaki sztab szkoleniowy im sie trafił i z nich się nikt za granica nie śmieje. Zagranica współczuje naszym skoczkom tak jak my współczujemy zawodnikom z Białorusi, Ukrainy, Bułgarii.

  • anonim
    Skoki

    Od pewnego czasu odwiedzam tą stronę czytam opinie innych. Dodam trochę od siebie. Trener Kruczek nie ma pomysłu na prowadzenie kadry, kompletnie się zagubił. Prezes Tajner, który tym wszystkim kierował wyjeżdża sobie na urlop i chyba nie jest zbytnio zainteresowany losem polskich skoków. Śmieszne są wypowiedzi Kruczka, który mówi, że ma 2 pewniaków i jednego pewniaka wysyła od razu do domu. Trzeba zmian w zarządzie i w szkoleniu. Ten okres "Małyszomanii" uważam za stracony dla polskich skoków, bo powinniśmy do tej pory mieć solidne zaplecze, a tutaj przez lata nic się nie dzieje. Nie wykorzystaliśmy tego co zrobił dla tej dyscypliny Małysz. I na koniec, to szkoda mi Małysza, wtedy kiedy udziela wywiadów. Po co chłopaka męczyć po każdym skoku, dziennikarze niech mu dadzą spokój. On po oddanym skoku idzie i słyszy: "znów Panu nie wyszło itp.". Dziennikarze zniszczą Małysza, takie jest moje zdanie.

  • anonim
    Ułozył paln treningowy

    Lepistoe az do Olimpiady? A kto ten plan widział? Tajner mówił ,ze jest ułożony? Kruczek mówił ,ze jest ułożony?
    Ktoś chyba żyje właśnie na innej planecie, jeśli nie czuje co na Ziemi się dzieje i nie zna dokładnie przyczyn zwolnienia Lepistoe.
    Ja żyje na innej planecie i stamtąd obserwuje i nie mogę zrozumieć dlaczego facet ,który ułożył plan przygotowań na IO został wykopany. Ktoś mi może to dokładnie wyjaśnić ,bo ja już napisałem i inni także ale może jesteśmy w błędzie.
    Może trzeba zejść na Ziemię ? :)

  • anonim

    Poruszę ten temat choć wiem, że dla niektórych będzie to oznaczało, że kasa dla Małysza ważniejsza, wiem, że takie opinie się pojawią, ot, taka Polska natura.

    Mówimy sobie tutaj, odpuścić zawody te, tamte i przyszłe i jeszcze jakieś,
    a skąd my wiemy jakie kontrakty Adam podpisał ze sponsorami, co one zawierają i do czego jest zobowiązany i na ile może sobie sam pozwolić aby nie startować.
    To zasadnicze pytanie.O ile wiadomo ma dwóch głównych sponsorów, Red Bull, logo na kasku i Generali, z którą podpisał kontrakt po sezonie 2007.
    My tego nie wiemy co tam jest i na ile może sobie darować jakieś zawody i czy czasem on sam nie ponosi z tego tytułu strat.Zważając na to, że w ub.sezonie nie zarabiał już na poszczególnych zawodach w tym sezonie jak dotąd też, pozostaje mu kasa od sponsorów, bo z czegoś żyć niestety trzeba i utrzymać rodzinę też.
    Nie wiemy, do czego jest zobowiązany pod czym złożył własnoręczny podpis i co się z tym wiąże jeśli tych zobowiązań nie dotrzymuje.
    Ale jednak mam nadzieję, że okażą się dla niego wyrozumiali na tyle, że będzie mógł spokojnie potrenować, nie startując we wszystkich zawodach.
    MŚ to główny cel.

    @ROCO.S.

    Wolę cię na ziemi :)
    Pozdr.

  • anonim
    @Adrian

    Nie zgadzam się z Tobą.
    Jeśli Adam chce opuścić zawody, to OK. Niech idzie gdzieś z Kruczkiem, Szturcem lub kim zechce i trenuje do MŚ.
    Ale niby czemu reszta ma nie startować? Co im da trenowanie z Kruczkiem pod okiem "polskiej myśli trenerskiej"? Dotąd nic im nie dało, więc będzie tak samo.
    Reszta kadry niech startuje w zawodach PŚ pod okiem choćby Mateji (jak widać na PK w Skandynawii się sprawdził) i np trenera klubowego Jarząbka (to trener Bachledy i Rutkowskiego) lub Długopolskiego (trener Kotów, Miętusów i Zapotocznego).
    Jeśli juniorzy kompletnie bez formy, to zabrać Sliża i po sprawie. Czy mogą startować gorzej niż dotychczas? Nie! Najwyżej całymi czwórkami do konkursu wchodzić nie będą. I co się stanie? Nic. Przeciez juz wszyscy wiedza jaki sztab szkoleniowy im sie trafił i z nich się nikt za granica nie śmieje. Zagranica współczuje naszym skoczkom tak jak my współczujemy zawodnikom z Białorusi, Ukrainy, Bułgarii.

  • anonim
    spokojny trening

    na spokojny trening to było dużo czasu przed sezonem. Teraz jak każda normalna ekipa polscy skoczkowie powinni odbywać narmalny sezon a nie spkojnie trenować! Na to był czas!

    Ale trzeba przyznać że w ostatniej dekadzie tak źle jeszcze nie było, ale szkolenie zawodników nie opiera się na staraniu się tylko na dobrej robocie

  • jurek początkujący

    tak jak pisałem wcześniej żaden szanujący się zagraniczny trener do Polski na razie nie przyjdzie :
    po pierwsze -jakże piekne pożegnanie Lepistoe
    po drugie:jaki trener pozwoli sobie na to by prezes wtracał mu się w robote (ale tak to jest jak trener zostaje prezesem)
    po trzecie:tylko szaleniec teraz by przejął całą "rozregulowaną na max.) kadrę no chyba ze samego Małysza bo jemu wystarczy tylko troche pomóc ale trzeba wiedzieć jak

  • anonim

    jeśli tak dalej będzie to polskich skoków nie BĘDZIE. WYKON CZOM MAŁYSZA A RESZTY TAK JAK SIĘ ZDAWAŁO,ZE JEST Stoch TAK ICH NIE MA JEŚLI SIĘ MYLĘ PIERWSZA PRZYZNAM SIĘ DO BŁĘDU. a I JAK DLA MNIE Kruczek WCALE NIE POWINIEN BRAĆ ODP. ZA TO. tylko PAN TAJNER. oczywiście ON JEST TRENEREM ale W JAKICH WARUNKACH I Z JAKIM DOŚWIADCZENIEM.

  • Anika profesor

    @... (*116.ebeskidy.pl)

    Obawiam się, że nic z tego. Nawet Kojonkoski nie da rady. On jest przede wszystkim selekcjonerem. Wybiera z klubów najlepszych skoczków (Jacobsen, np), ale już wytrenowanych przez trenerów klubowych.
    U nas szkolenie na poziomie ponadjuniorskim praktycznie nie istnieje.

  • anonim

    ROCO.S

    Ty chyba żyjesz na innej planecie, Lepistoe nie miał sam dość, bo gdyby tak było nie układał by planów treningowych aż do Olimpiady, to wtedy miał wygasnąć mu kontrakt wraz z zakończeniem sezonu 2009/10.
    I taki miał plan, który pogrzebano wraz z wykopaniem go w bardzo mało elegancki sposób, czyli telefonicznie, nawet nie podziekowali za pierwszy tak udany sezon jego pracy.
    A ty w kółko jak ta katarynka swoje, wciąz wspominasz owe Villach gdzie szalała trąba powietrzna prawie i treningów i tak by nie było.
    NIE BYŁO ! BY.
    Amen.

  • Adrian D. redaktor

    Czas na plan megawaryjny. Polscy skoczkowie startują w Ga-Pa po czym odpuszczają austriacką część turnieju, rezygnują także z lotów w Kulm. Skoczkowie na kilka dni wracają do klubów, być może ich klubowi szkoleniowcy, znający dobrze swoich podopiecznych będą w stanie trzeźwo ocenić stan ich przygotowania i wesprzeć konstruktywną radą. Adam wraca do Wisły, pod okiem wujka najpierw trenuje w Łabajowie, po czym przenosi się na Malinkę. 12 stycznia kadrowicze spotykają się w Zakopanem, gdzie ponownie pod okiem Kruczka przygotowują sie już bezpośrednio do konkursów w Zakopanem.
    Taki scenariusz przygotowałbym na najbliższe tygodnie... Nie ma sensu męczyć sie na skoczni, narażać na nieustanną krytykę, czas zniknąc na dłuższy czas zaszyć się i spróbować raz jeszcze rozpocząć sezon.

  • anonim
    o co chodzi???

    Wszystko co się ostatnio dzieje w PZN zaczyna przypominać PZPN. Ta cała "magnateria" piastującą ciepłe posadki (bądź na wczasach) i podejmującą powiedzmy szczerze - nie najmądrzejsze decyzje. A jak słyszę Kruczka że ma kilka pomysłów i że musi wybrać jeden to krew mnie zalewa! Pomysły? Teraz? Podobno wszystko od początku było przemyślane wg. z góry ustalonego planu. Dziwne że nasi zawodnicy bodajże w 3 tygodnie po rozpoczęciu sezonu musieli opuścić konkursy by w spokoju szukać formy...
    Prawda jest taka że wszyscy po cichu liczyli na talent Małysza - innymi słowy że sam sobie poradzi. PZN z Panem T. na czele pozbył się znakomitego trenera, który być może popełnił błąd (przyznał się przecież do niego) ale z całą pewnością nie zasłużył na taki los. Wstyd! A co najgorsze żal kolejnego straconego roku (oby nie ostatniego) i talentu wielkiego sportowca. Co do Kruczka - myślę że to nie czas i nie miejsce by pastwić się nad w jakiś okropny sposób. Wejdźmy w jego skórę - młody, ambitny, pragnący sukcesu. Ja wierzę w jego szczere chęci - w to że bardzo chce a to że nie wychodzi... Niestety - moim zdaniem wskoczył na stanowisko zbyt wcześnie. Żyjemy w kraju z specyficznym podejściem do skoków narciarskich. Presja z każdej strony ogromna. A on musiałby być geniuszem by sobie z nią poradzić. Geniuszem niestety nie jest a nie tacy pękali... Ja winą obarczam związek z krótkowzrocznym panem T. na czele. Tylko czasem szkoda że Adam nie ma w sobie odpowiednich pokładów bezczelności by tupnąć zdecydowanie nogą i dosłownie powiedzieć co o tym wszystkim myśli – a zakładam że myśli - siedzi przecież w samym środku tego bagna i co gorsza musi co tydzień za to wszystko zbierać z pokorną miną cięgi... Ktoś kiedyś powiedział ze my Polacy, potrafimy niszczyć swoje legendy. To niestety prawda...

  • ... doświadczony
    ...

    Bądźmy szczerzy - dla Polaków ten sezon jest już stracony. Jakich pomysłów można spodziewać się po dwóch niedoświadczonych w prowadzeniu drużyny byłych skoczkach, któych ulubionym miejscem na skoczni jest bula? W swojej karierze odwiedzali ją przecież nader często!
    Proponowałabym odczekać trochę, pozbierać spory stosik pieniędzy i zgarnąć Kojonkoskiego po Igrzyskach. Jestem pewna, że Norwegowie nie przedłużą z nim umowy a, bądźmy szczerzy - to najlepszy cudotwórca w dziedzinie skoków.
    A cud się w polskich skokach przyda...

  • Anika profesor

    @nieznany (*187.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Nie wiem, nie gadałam z nim. Ale skoro nie wie co tak naprawdę jest przyczyną złych skoków, to pewnie niczego nie umie dostrzec.
    A znaleźć remedium jest chyba jeszcze trudniej.

  • anonim
    Fanka Ty jeszcze żyjesz?

    Lepistoe sam miał dość całego tego zgiełku tego gdy sie przyznał do błędów( Kto się teraz przyznaje do czegoś?), chciał naprawić, wybito mu z głowy i od tamtego momentu zaczęło się żle. Kopano dołki pod nim.
    Za żadne skarby nie zgodzi się tu wrócić. A że niby robię znim konsultacje, to tak wierzę temu sztabowi jak oni wiedzą jakie mają pomysły.

  • anonim
    autor: MorgiFan (77antek@wp.pl) , 30 grudnia 2008, 15:23

    Kto Ci pojedzie jak nadal Małysz będzie skakał tuż za bulę a inni nasi jeszcze bliżej.
    Prawdziwych fanów skoków przybywających na zawody to niewiele ponad 5 tys ,reszta to uwiedzeni małyszomanią a większość turystów :). Wiem co piszę bo bywam tam.
    Małyszomania się kończy.

  • anonim
    Przeliczyli się !

    To żadna wina zawodników w żadnym razie,
    całą odpowiedzialność za stan rzeczy ponosi trener i głównie PZN, Kruczek, że zgodził się na to a PZN,
    bo myśleli, że podsłuchanie długofalowego planu treningowego Lepistoe wystarczy na to aby Kruczek poprowadził naszą kadrę.
    W ubiegłym sezonie większośc narzekała na Lepistoe, że spieprzył treningi i jest żle, ale nie było aż tak żle,
    pewnie w tym roku już nie byłoby tak żle pod jego wodzą, jego plany obejmowały trening aż do Igrzysk i ten sezon nie musiał być taki jaki jest.
    Pewnie było i tak, że zawodnicy już w ub.sezonie dostali nieco w tyłki, na silowni aby w sezonie olimpijskim skakać na wyższym poziomie, dotyczy to też samego Adama.
    Ale przeliczyli się.
    Lepiej było wywalić tak doświadczonego trenera, a ten jeszcze zaoferował im swoje plany treningowe, kto wie, czy i tak je zastosowali,
    dać mniej pensji Kruczkowi bo to się opłaca, a to, że aktualny Mistrz Świata obecnie wącha trzecią dziesiątkę to mało istotne.
    W 2005 roku była podobna sytuacja z Adamem, miał doła jak nigdy, ale na koniec sezonu wyszedł z niego i jego passa trwała aż do 2007 roku kiedy to sięgnął po 4 KK.
    I kto by się tego spodziewał ? chyba nikt.
    Dwa lata posuchy kończą się u niego wraz z zakończeniem tego sezonu, następny może być już bajeczny.
    Ale nie z tym trenerem w żadnym razie.
    To nie wina, Profesora ani samego Kamila Wódki, ale tego szczeniaka Kruczka, który nie miał pojęcia co to znaczy mieć tak wybitnego sportowca w grupie i wina, główna lezy po stronie samego Prezesa, który gdziekolwiek jest niech sobie sparzy du....... ę aż mu skóra zejdzie, za to co zrobił.

  • anonim
    autor: strong return (*10.12.2.200), 30 grudnia 2008, 15:05

    Przyjacielu.
    Beton trzyma się razem jak to beton. Masz przykład PZPN.
    Beton wybrał swego i jak trzeba wybiorą i w PZN znowu Tajnera właśnie dla zachowania posadek i kaski.
    Listek już nie mógł być bo jakby mógł wybrano by go dalej . Kapujesz.
    Tam są "Leśne dziadki" a w PZN "górskie dziadki"

    Małysz nie mając sukcesów nic nie ma do powiedzenia. Pamiętasz jak rządził. Kto "wybił z głowy" plan przygotowań panu Lepistoe?. Czemu teraz Kruczkowi nie może wybić nic z głowy.? Nawet boi sie coś złego powiedzieć na niego.

    Nie zastanawia Ciebie to ?
    Mnie nie bo tak działa mafia :)

  • anonim
    -

    jak myślicie będzie w tym sezonie wielu Polaków w Zakopanem?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 15:17:28 ***
    lol o co wam chodzi?

    ***
    O Polaków, a nie polakow i Zakopane, a nie zakopane

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 15:19:49 ***

  • Radek weteran

    Prawda jest taka że faktycznie wsród dziennikarzy przydałby sie ktos pokroju Kuby Wojewódzkiego, który potrefi się odezwać nawet po chamsku i nie zostawi suchej nitki.
    Kto się nie będzie bał zadawać krępujących pytań.

  • anonim
    -

    Powinni nie mówić ze Adam to lider kadry. Popatrzcie na Austriaków. Mówiono ze Schlierenzauer lub Morgi będzie liderem, a kto jest liderem? Wolfgang Loitzl.
    Stoch powinien wskakiwać do ,,30"

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 15:16:43 ***

  • strong return doświadczony
    @Anika

    Nie przesadzaj,akurat redakcji sportowej to chyba mało dotyczy.
    @ROCO.S.A ja sądze,że to są kumple Tajnera,ale dopóki ,dopóty jet spokój i kaska.

  • tomi początkujący
    skoki

    Ja sądzę ,że z naszymi skoczkami jest cos nie tak .Powinno sie zmienic cala gore ,a pozniej sie zabrac za skoki.Prosze spojrzec na kadre Nimiec,Rosji ,Norwego i Austrii tam wszyscy skacza lepiej niz nasz Adam .Pozdrawima!

  • anonim
    -

    MorgiFan ja jadę do Zakopaca jak myślisz będzie trochę Polaków?
    Zróbmy to dla Adasia może magia Zakopanego zadziała!
    Adaś ja Zawsze jestem z Tobą!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 15:14:26 ***

  • anonim
    Nie tylko PZN i trenerzy - a co z dziennikarzami/?

    Problemem jest nie tylko PZN i trenerzy. Problemem sa takze dziennikarze (p. Szranowicz, p. Szczesny, p. Chylewska, etc...). Oni glaszcza i zadaja pikene, kwieciste pytania; s grzeczni - utrwalaja sielankowosc. Zadne z nich nie umie walnac na antenie w stol; powiedziec ostre slowa; skrytykowac, polemizowac, spierac sie. Wszystko dla nich w studiu jest ok - ot jedno pytanie, jedna odpowiedz, reklama, konkurs smsowy - ot cala telewizja.

    To do mediow nalezy rozliczanie i wypowiadanie sie w naszym imieniu. P. Tajner w studiu TVP czuje sie jak w domu. sic....

    Swego czasu Pan Chruscicki z Eurosport powiedzial na antenie publicznej telewizji co mysli o kruczku - to bylo jeszcze za czasow Kutina. Szacunek dla niego za odwage i nazywanie po imieniu.

  • strong return doświadczony
    @ Vegx to bardzo możliwe,ale

    Tego roku ntkt już nie odda to raz,a dwa do złudzenia przypomina to sytuację z PZPN-u i tutaj pozostaje otwarte pytanie czy w strukturach PZN są ludzie bardziej kompetentni,nadający się na Prezesa,a mogący liczyć na elekcję wśród "leśnych dziadków"? Hmmm..,
    Choć i tak trudno sobie wyobrazić gorszą tragikomedię niż obecnie,to już inna sprawa.Raz TVP może wreszcie spełnić jakąś misję dla dobra ogólnego.A Kruczek sam odejdzie,bedzie miał już dość wszystkiego,oby tylko nie było za póżno na reinkarnację polskich skoków.

  • MorgiFan stały bywalec
    To może być ostatni rok takiego zainteresowania skokami w Polsce

    Dlatego zróbmy show w Zakopanem jakiego jeszcze nie było! Zróbmy to dla Adasia! Żeby zobaczył ,że kibice są zawsze z nim i żeby cały świat skoków pamiętał, że największy doping w Zakopcu był nie wtedy kiedy Adam wygrywał, ale wtedy kiedy tego najbardziej potrzebował!

  • miszcz początkujący

    Oglądając kwalifikacje do 1 konkursu w Oberstdorfie w stacji ZDF, komentatorzy mieli duże zastrzeżenia, nie do sylwetki, nie do odbicia, tylko do kombinezonu. Chyba coś w tym jest. W biodrach za bardzo wcięty, przez co nie ma powierzchni nośnej...

  • anonim

    Odwołanie Kruczka i współpracujących z nim dyletantów po sezonie, to może być za późno na ratowanie Małysza.
    Aby zdobyć medal w Vancouver Małysz juz teraz powinien zacząć trenowac z porządnym trenerem. Moc i forma zaraz nie przychodzą. Trzeba jakis czas sie pomeczyć i jakis czas poluzować zanim forma eksploduje. To dlatego do tej chwili ktoinny siał zwycięstwo a kto inny zbierał jego plony!

  • anonim
    To już jest po ptokach

    - Turnieju raczej nie przerwiemy, chociaż podczas zawodów na pewno nie jest łatwo się wskakać - powiedział tuż po fatalnym wyniku Adam Małysz.
    ***
    I to jest przykre brnąc za kasą w przepaść . Widać umowy sponsorskie są ważniejsze. Ten sezon należy więc zaliczyć do straconych. ale nie dla Federera Ediego. Wycisnąć ile się da nie ważne jakim kosztem.
    Możemy się to opisać , doradzać,wspierać aż nam inkaustu zabraknie na nic reklama ważniejsza
    Po Ptokach niech szlifują formę na zwodach.

  • anonim
    realnieczarnywidz

    Nie rozumiem tych pretensji do Kruczka i reszty ekipy. W tym momencie Małysz raczej nie jest w stanie świetnie skakać, nie ma znaczenia czy trenowała go będzie pani Zosia z kasy w Realu, Kruczek, Kojonkoski czy inny Pointner. W takiej formie jak mniej więcej7 lat temu, Małysz już nigdy nie będzie, ale może za jakiś czas o podium jeszcze powalczy. Nie powinno się od niego i od trenerów wymagać już zbyt wiele, poza tym jego sukcesy to zasługa jego samego, ogromny talent eksplodował i trener nie miał nic do gadania, Małysz musiał wygrywać, bo przyszedł jego czas.
    Co do innych polskich skoczków, to niestety ale nie widać w kadrze talentu, jedynie Stoch od czasu do czasu osiąga dobre wyniki, ale w czołówce PŚ raczej nie będzie. I tutaj też ani kibice nie powinni obwiniać Kruczka, bo żaden trener nie wyczarował dobrych wyników, ani Kruczek nie powinien mówić, że będzie dobrze, bo naszą kadrę tworzą głównie skoczkowie, którzy niczego nie osiągneli, a chyba już czas na dobre skakanie, bo nastolatkami już nie są.
    Gdy Małysz skończy karierę, Polacy będą ciułać punkty jak Włosi czy Kazachstan i skończą się skoki w tvp.
    Krótko mówiąc, jeśli ktoś ma talent, siłę i poukładane w głowie to ma szansę na sukces, w innym wypadku pozostaje w cud wierzyć.

  • vegx redaktor

    Myśle, że wyjazd Tajner do Azji nie przejdzie bez echa. Związkowcy widzac, ze prezes stracil wsrod kibiców jakiekolwiek poparcie, pchani chęcią ratowania swoich stanowisk, nie beda mieli oporów przed dokopaniem Tajnerowi. Kwestią czasu jest, kiedy zaczną sie wszyscy podkopywac i wyłoni się nowy lider do posady prezesa.
    Myślę, że to ostatni rok prezesury pana Apoloniusza a także trenerki Łukasza Kruczka. Obecna sytuacja staje się dosyc dramatyczna i wszyscy widza, ze potrzeba zmian. Jeśli nie zadziała PZN, to media już swoja zrobią.
    TVP na pewno nie zamierza patrzeć jak spadają zyski z transmisji skoków, bo Malysz skacze fatalnie, a prawa mają wykupione do kolejnego sezonu. Na pewno nie odpuszczą tak jak nie odpuscili w 2004 roku.

  • Anika profesor

    @nieznany (*187.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Zauważyłam. Adam prawie się nie odpycha od belki. Zbyt dużo czasu zajmuje mu przykucnięcie, na początku zjeżdża tylko trochę pochylony. W pozycji najazdowej kąt między nogą a przednią częścią narty wynosi u Adama 90 st, podczas, gdy u czołówki ten kąt jest ok 70 st.

  • anonim

    Jednym z najważniejszych problemów Adama jest sam dojazd, popatrzcie jak Adam odbija się od belki teraz, a jak robił to za najlepszych czasów i ile mu zajmuje mu to 'przejście' w pozycję dojazdową. Porównajcie np (na youtube macie filmiki) Lahti 2007 i np ostatnie konkursy w tym sezonie.

  • jurek początkujący
    Białe chusteczki

    Pamietajcie by je zabrać do Zakopanego ! Co do PZN to taki układ "ręka rękę myje " więc nie spodziewam się wielkich zmian na stanowisku prezesa i trenera ale trzeba jakos zaprotestować.Wedle zyczenia prezesa mamy teraz skoki w polskich rękach kadra "a" i "b" i cudowna prace trenerów.Polscy trenerzy to naprawde fachowcy ale od szkolenia dzieciaków a kiedy chłopcy dorastają zaczyna sie problem którego od wielu lat nikt nie potrafi rozwiazać.Prezes Tajner zamiast z uporem maniaka brnąć w polską myśl szkoleniową powinien kilku naszych panów wysłać na staż za granicę niech podpatrują i sie uczą.

  • Anika profesor

    @nieznany (*432.centertel.pl)
    hehe, a miejsce w PŚ, to nie jest pozycja w klasyfikacji? :P

    A w kwalifikacjach do TCS, również czołowa 10 jest oceniana i z innej belki skacze tylko w wyjątkowych przypadkach. W Oberstdorfie z niższej belki skakała tylko trójka najlepszych.

  • anonim

    "Pozostali skoczkowie, nie tylko z reprezentacji, ale z kadry A i B (młodzieżowej) Powinni wyrazić swoje oburzenie z powodu odebrania im możliwości dobrego skakania."

    Oszaleliście? Jak? Nie wiecie co się dzieje z Czechami, gdy zaczeli walczyć o nieuzywane "powierzchnie reklamowe" na swoim sprzęcie?
    KOUDELCE grozi kara dyscyplinarna jak tylko wróci z zawodów. Tak się wypowiedział czeski "Tajner" czyli SKODA! A Koudelka to już ktoś! Co by zrobili naszym skoczkom (oprócz Małysza) za słowa krytyki w kierunku sztabu czy Tajnera? Jak sądzicie? Ktoś by jeszcze ich powołał kiedykolwiek na zawody, czy do kadry? Pies z kulawą noga by sie o nich upomniał potem?
    Czy Wy idzieci do prasy i opowiadacie prawde o Waszym szefie i podpisujecie się pod tym imieniem i nazwiskiem? Wolne żarty!
    Jedynie Małysz może ich "bezkarnie" skrytykować! Jeśli tego nie robi,to znaczy, że sam pomaga kopać dla siebie "grób".

  • wendzio początkujący
    .

    trenować, trenować i trenować. tylko nie można naprawiać błędów podczas konkursów. trzeba spokojnego treningu. Łukasz Kruczek wiedzę ma ogromną, tylko niestety brak mu doświadczenia. sytuacja jest jaka jest, ale Polacy z niej wyjdą. Wierzę, że spokojny trening poprawi wszystko. Nie można treningu spokojnego w Ramsau przeprowadzać, kiedy tam są przygotowania do zawodów innej rangi a nas goni kalendarz PŚ. to jest bez sensu. Myślę, że trzeba opuścić nawet dwa weekendy Pucharu Świata i trenować tu w Polsce. Cel numer jeden to MŚ. jest troszkę czasu na naprawę. Trzeba podejść spokojnie. PŚ jest już stracony. Dlatego należy skupić się tylko na MŚ!
    Wierzę

  • anonim
    -

    Skonczcie nareszcie czepiac sie tego Kruczka. Adam ma juz swoje lata i musimy sie powoli pogodzic z tym, ze juz nigdy nie bedzie dominowal tak jak kiedys. Taka jest kolej rzeczy. A reszta naszych mistrzow:) skacze tak jak zawsze,i chocby nie wiem jaki trener przyszedl to i tak nie beda lepiej skakac,bo po prostu nie maja talentu. Musimy poczekac az znowu pojawi sie taki talent jak nasz Adam czy nam sie podoba czy nie.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 14:18:07 ***

  • MorgiFan stały bywalec
    Małysz nie skacze źle! Małysz skacze co raz gorzej... Nie długo będzie fatalnie.

    A co do białych chusteczek to świetny pomysł! Będzie świetnie widoczne, telewizja wychwyci i Tajner też! Bo transparentów aż tak by nie było widać! Jeszcze jakieś hasło do skandowania wymyślić!

    >>Tajner i Kruczek spadajcie, Adamowi skakać dajcie! :)

  • Anika profesor
    -

    Pozostali skoczkowie, nie tylko z reprezentacji, ale z kadry A i B (młodzieżowej) Powinni wyrazić swoje oburzenie z powodu odebrania im możliwości dobrego skakania.
    Problem bowiem nie tkwi tylko w p. Kruczku, lecz w całym systemie szkoleniowym.
    A. Tajner i H. Lepistoe mają przestarzałe metody treningowe. Pan Kruczek nie zdołał jeszcze wypracować żadnych. Jak ktoś wcześniej napisał - trenerzy klubowi zatrzymali się w rozwoju i nie mają ochoty się dokształcać...
    (Wiem, że jest kilku zapaleńców wśród trenerów, którzy bardzo się starają i nie o nich tu mowa )
    Jednym słowem - KLAPA na całej linii.

    Ale, wg słów pana prezesa:
    "Najważniejsze, że skoki wróciły w polskie ręce"

    ****
    Zaklnę: Obłęd w ciapki, kompletne dno i kwiat paproci ! ! ! ! !

    Panie Tajner, Canossa czeka!

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 14:15:59 ***

  • anonim
    Kto wygrywa Koudelka czy Adam? Droga redakcjo!

    Co decyduje o wygranej miejsce z PŚ czy z kwalifikacji, w przypadku tych samych not za styl?

    ***
    Decyduje wyższa pozycja w klasyfikacji. Wczoraj wygrał Koudelka, bo miał wyższą pozycję niż Adam.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 14:12:56 ***

  • szuja_i_wiklacz początkujący
    trener kadry narodowej...

    witam wszystkich uzytkownikow tego forum.na wstepie musze powiedziec,ze sledze je od lat,choc raczej sie nie wypowiadam.jestem wielkim fanem skokow narciarskich i czuje koniecznosc zabrania glosu w dyskusji na temat trenera polskiej kadry narodowej w skokach narciarskich,jakikolwiek on bedzie,moze bledny?! oczywiscie podnosi sie mnostwo glosow na temat umiejetnosci pana Kruczka i dyskutowac na ten temat zapewne moznaby tygodniami.sadze,ze mnie,laikowi je oceniac w sposob jednoznaczny jest trudno.nie mam prawdopodobnie takiej wiedzy merytorycznej,ale jako widz i fan moge sadzic,ze cos jast nie tak...tylko czy to powinno byc tematem dyskusji? moze powinnismy zadac sobie inne pytania? od poczatku jednak...
    jak wiekszosc kibicow uwazam,ze sytuacja ta zostala sfabrykowana przez pana prezesa PZN-u,ktory mysli (lub tak faktycznie jest),ze ma marionetke w postaci trenera. nie znam szczegolow i ukladow rzadzacych zwiazkiem,ale jakies zdanie mam i nie jest ono za dobre. tak jak napisalem wyzej,nie chce dyskutowac na temat kwalifikacji czy doswiadczenia trenerskiego pana Kruczka. szanuje zdanie osob,ktore bronia w jakis sposob sztabu trenerskiego,zrzucajac wine glownie na zwiazek (czyt. pan prezes). nasuwa sie jednak pytanie dlaczego do tego doszlo? czy to wina pana Tajnera? czy to wina systemu szkolenia? czy mozna bylo lub nalezalo zatrudnic trenera zagranicznego? dla mnie najwazniejsze pytanie jest takie: czy kazdy z was przyjalby posade trenera kadry narodowej w jakiejkolwiek dyscyplinie sportu,gdyby wiedzial,ze nie ma wystarczajacych umiejetnosci ? ja bym tego nie zrobil i uwazam,ze tu tkwi wina pana trenera ! czy gdyby nie przyjal propozycji zwiazku, to bylby spalony w swiecie skokow? czy moze poczul sie naprawde na tyle dobrym fachowcem,zeby kierowac zespolem chlopcow,ktorzy pod kierunkiem innych TRENEROW pokazali juz niejednokrotnie,ze drzemia w nich wielkie mozliwosci ! o nasze j perle,talencie,krolu skokow,Adamie Malyszu nie wspominam,gdyz jest to dla mnie zbyt oczywiste !
    moze znajda sie tu osoby z otoczenia kadry,z "branzy" i beda w stanie cos z tym zrobic (chyba tylko namowic sztab trenerski do rezygnacji). a moze znajdzie sie ktos,kto odpowie na moja pisanine i pokaze mi,ze sie myle i wyciagam bledne wnioski?
    niezaleznie od oddzwieku pozdrawiam wszystkich kibicow skokow narciarskich i rzycze Do Siego Roku !

  • ryba początkujący
    Trener

    Zejdzcie juz z tego Kruczka , bo na pewno sie bardzo stara . Malysz jest tak doswiadczony , ze trener jest mu potrzebny tylko do pomocy w organicacji jak to w przypadku szwajcarow ..
    Co osiagnal ich trener ? Nic , nie jest zadnym autorytetem sportowym , a mimo to Amman skacze znakomicie . Przyczyna lezy gdzie indziej ..

  • Anika profesor
    Przeklejam spod innego newsa

    Adamie!
    Nie wiem, jakim psychologiem jest p. Wódka.
    Ale czy pamiętasz jeszcze trening mentalny, który zaserwował ci dr Blecharz?
    Wtedy byłeś przed skokiem całkowicie wyizolowany z otoczenia, skupiałeś się i maksymalnie koncentrowałeś przed skokiem. Teraz, niestety, tego już nie ma. Jesteś niespokojny, błądzisz gdzieś myślami, a na belce od razu widać, że skok udany nie będzie - wystarczy spojrzeć w Twoje oczy. Jest w nich obawa, a nie ma pewności i spokoju.

    Szkoda, że zawierzyłeś koledze i nie postarałeś się o indywidualnego trenera. Popatrz na Martina, którego do formy doprowadził Stefan Horngacher. Na Kubę, który też już podnosi się z dołka, dzięki prywatnemu trenerowi - Wasi Bajcowi.
    Nie pozwól, aby "układy" zniszczyły Cię doszczętnie.

  • anonim

    "Jezeli drogi lukaszu kruczku lub apoloniuszu tajnerze czytacie moj komentarz to wejdzcie w link (tu podalem link) i zobaczcie do czego doprowadziliscie a potem PRZECZYTAJCIE KOMENTARZE. Bo to jest prawdziwy glos polskich kibicow, bo pragne zauwazyc ze na tej stronie 95% komentarzy jest nieduposzczana. Rowniez zycze zdrowia ale prosze tez o wejscie w ten link i stawic czola prawdzie."
    Tak tam napisalem i mam nadzieje ze marionetka bywa czasem na tej stronie. BO wielki Apollo sobie wyjechal bo mu sie znudzila cala ta sytuacja z polskimi skokami chyba w trakcie najwiekszego kryzysu ostatnich lat.

  • strong return doświadczony
    Dum,dum ,dum...

    Z Każdym dniem bezwartościowego,jałowego dumania Kruczkowego(pozbawionego teraz Tajnego rozpędu-psia kość),które to trwa już 20parę dni i przyniosło poprawę prędkości na progu,które nie przełożyły się na skoki,a w dłuższym okresie czasu nie zapobiegło powrotowi do wyjściowego stanu w tym aspekcie:Stoch już wie ,że nie obroni pozycji w PŚ z ubiegłych lat,Rutkowski wie,że o takich skokach jak w LGP może pomarzyć,a Adam "wie,ze nic nie wie" i chyba jest bliski szaleństwa-nie dziwie się.Zwłaszcza gdy czytam wewnątrzkontrastowe wypowiedżi Kruczka i widzę troskę Tajnera, ale zanim Adam "oszaleje" musi coś zrobić,może posunąć się nawet do szantażu,ja mu na to pozwalam,jako kibic...bo sytuacja jest prawie beznadziejna.
    Już słysze te telefony do Tajnera w stylu:"Adam chce kończyć karierę",co robić?! ,a nawet TVP ma na Nas kwity!

  • stary kibic początkujący

    Sądzę że jedynym pomysłem Kruczka jest nadzieją, że Adam po prostu wstrzeli się w skakanie i samoistnie jakoś to pójdzie. Gadanie że zmieni to, zmieni tamto jest głupie. Na papierze można sobie rysować wykresy, analizować prędkości i inne czynniki dobrego skakania. Ale wykonać to wszystko we właściwym ułamku sekundy musi zawodnik. Moim zdaniem nie idzie tu o technikę, ale o przywołanie u Adama stanu psychofizycznego, w którym skakał najlepiej. Wszyscy mówią i piszą ( zawodnicy także) że wtedy o niczym się nie myśli, skok jest oddawany automatycznie, a wszystkie jego elementy wykonywane są jakby podświadomie. Adam w takim stanie bywał parę razy w karierze, więc ma tą umiejętność. Należy jedynie jakoś ja wyzwolić. W tym kontekście zmiany, jakie zafundował nam presez PZN, obecnie przebywający na wywczasach w dalekiej Azji, wydaja się całkowicie chybione. Zamienił niewątpliwy autorytet trenerski Pana Lepisto, na młodego całkiem niedoświadczonego trenera, który poza marnym doświadczeniem sportowym i jakimś tam przygotowaniem teoretycznym wyniesionym ze szkoły jest całkiem na dorobku. Ma wyraźnie pecha, że rozpoczyna w momencie, gdy drużyna jest bez formy. Sam bowiem jeszcze nie umie do tej formy doprowadzić a dobre wyniki skoczków nie wypełniają jego CV i będzie miał kłopot ze znalezieniem nowego pracodawcy, gdy obecnemu powinie się noga. Co prawda to jest Polska i kumpelstwo kwitnie w najlepsze, ale kto to wie, co się może wydarzyć ?

  • jurek początkujący

    W tym sezonie sytuacja zrobiła się "komiczna" bo zawodnicy kadry "A" skaczą słabo ale nie czują zadnej presji co widać po uśmiechniętych twarzach po nieudanym skoku gdyż kadra " B" trenowana przez pana Celeja skacze tragicznie więc panowie skoczkowie zdają sobie sprawe ze nikt ich nie zastąpi a jak będą MP to i tak zamkna usta krytykantom bo będą w czołówce.Sytuacja taka jest z resztą od wielu lat pan Mateja słabiutki w PŚ a w MP w czołówce podobnie Kruczek,Bachleda

  • typuje hocke na zwyciesce początkujący

    Trzeba bylo Adama, Stocha i jeszcze jednego czy dwoch mlodych nie zabierac do Englelbergu tylko spokojnie trenowac tam gdzie byli. Zwlaszcza Adama ktory POWIEDZIAL, ZE ZABRAKLO KILKU DNI. Do Engelbergu wyslac czterech zawodnikow (Bachlede i innych). Potem ci co trenowali powinni odpoczywac, wybrac z nich czterech najlepszych i zabrac na tcs.

    A teraz to coz, nawet gdyby nie jechac na jeden konkurs to po tcs jest tylko dziesiec dni przerwy do Zakopanego.

    Tak to jest jak sie nie zrobilo tego co trzeba przed sezonem bo sie nie umialo to skad podejrzenie, ze teraz sie bedzie umialo?

    Uwazam, ze do Adama powinna przyjechac zona i dziecko, powinien sobie skac na luziku, w sylwestra sie dobrze bawic, zero myslenia o wyniku oraz o treningu. Jak taki Schlierie zobaczy, ze jest mu blizej wiekiem do corki Adama niz do samego Adama to zobaczy ile jeszcze przed nim i nabierze szacunku.

  • amiunusual początkujący

    Przestańcie w końcu gadać, tylko zacznijcie działać, bo w polskich skokach narciarskich dzieje się naprawdę coraz gorzej ... Macie pomysły, nie widać ich w praktyce, Małysz skacze źle, o reszcie naszej kadry nie ma w ogóle, co mówić. Adam wiele osiągnął, ale co z młodszymi zawodnikami ? Jak oni nie będą mieli dobrego trenera, to ich talent pójdzie sobie ! Pomyślcie też o tym ! Co się dzieje z Maćkiem Kotem ? Kruczek nie powinien brać go na zawody zamiast Bachledy ? W tamtym sezonie Kot spisywał się nawet dobrze w porównaniu do naszych innych skoczków, nie wliczając oczywiście Małysza.

  • popo bywalec
    -

    PROSZE REDAKCJE O STWORZENIE SONDY NA TEMET TRENERA KRUCZKA ZEBY SPRAWDZIC JAK KIBICE OCENIAJA JEGO PRACE. Z GORY DZIEKUJE

    ***
    Takie propozycje kieruj bezpośrednio na e-mail redakcji. Redaktorzy rzadko czytają wszystkie komentarze i trudno w tym zalewie wyłowić ten jeden :)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 13:45:57 ***

  • pB. początkujący
    -

    - Te pierwsze skoki wychodzą w miarę poprawnie, bowiem wtedy ma swobodę, natomiast później, w momencie gdy chce troszeczkę dołożyć, zaczyna się rywalizacja, pojawiają się błędy
    - drugi skok konkursowy Adama wyglądał trochę tak, jakby troszkę za wcześnie było rozpoczęte odbicie i musiało być wstrzymane, przez co nie było odpowiedniej płynności. U Adama pokazała się taka tendencja do gwałtownego atakowania do nart, co skutkuje utratą wysokości" - powiedział Kruczek.

    [...] Jakim prawem oceniasz Mistrza Adama, ty chyba nie pamiętasz, kiedy ty skakałeś, ledwo wychodząc z progu.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 13:29:32 ***

  • anonim

    @Kasienia

    Nie powiedziałam tego, że go potępiam, ale Kruczek w żadnym wypadku nie powiniem narodowej kadry prowadzić, bo do takiego stanowiska potrzeba dużego doświadczenia, a Kruczek jakie ma? Sama pomyśl. On nadaje się do juniorów.

  • MorgiFan stały bywalec

    Uważam, że trzeba zatrudnić Lepistoe albo Nikuenena póki są wolni i póki da się uratować ten sezon! Bardzo spodobała mi się wczorajsza wypowiedź Kruczka, że Małysz skoczył właściwie bardzo dobrze ale stracił trochę do najlepszych! Jak pan uważasz, że 20 metrów to jest trochę to zajmij się jakimś innym sportem! 20 m straty to jest o 15% bliżej niż najlepsi!

    Mam nadzieję, że wszyscy urządzimy "świetne" powitanie Tajnerowi i Kruczkowi w Zakopcu! Trzeba się tylko zgadać, ale żeby wszyscy zrobili coś jak już się zdeklarują a nie 2 osoby!

  • anonim
    Tu masz 150 % racji

    autor: ice_michal (*683.lodz.dialog.net.pl), 30 grudnia 2008, 13:07
    -
    przecież NIELOTA kruczka i jego ekipy nikt nie wycofa z TCS, bo miałoby to przełożenie na oglądalność tvp, małysz może być 50 a i tak będą go zmuszać do skakania-wiadomo kasa z reklam i w tvp i na jego kombinezonie
    ***

    Umowy sponsorskie są najważniejsze.
    Na potwierdzenie wypowiedź:
    - Turnieju raczej nie przerwiemy, chociaż podczas zawodów na pewno nie jest łatwo się wskakać - powiedział tuż po fatalnym wyniku Adam Małysz.
    ***
    I to jest przykre brnąc za kasą w przepaść

  • anonim
    APEL

    A ja po raz kolejny oglaszam apel:
    MY KIBICE WEZMY TO SPRAWE W NASZE RECE BO INACZEJ TYCH 2 NIEUDACZNIKOW JESZCZE DLUGO NIE ODEJDZIE. A JAK JUZ ODEJDA TO MOZE BYC ZA POZNNO DLA POLSKICH SKOKOW!
    W Zakopanem pokazmy ilu nas jest i pokazmy takze gdzie jest miejsce tym 2 "panom"

  • anonim

    przecież NIELOTA kruczka i jego ekipy nikt nie wycofa z TCS, bo miałoby to przełożenie na oglądalność tvp, małysz może być 50 a i tak będą go zmuszać do skakania-wiadomo kasa z reklam i w tvp i na jego kombinezonie

    dziwi mnie durna gadka NIELOTA "trenera" ŻE NIBY MA PEŁNO POMYSŁÓW NA DOBRE SKAKANIE I MUSI WYBRAĆ TEN JEDEN. TO CZEMU TEGO NIE ZROBIŁ 3 TYG TEMU W RAMSAU ALBO KIEDY SAM SPADAŁ NA BULĘ(BO SKOKAMI NAZWAĆ TEO NIE MOŻNA).

    TEN CAŁY "TRENER" KRUCZEK W CAŁEJ SWOJEJ MARNEJ KARIERZE ZDOBYŁ UWAGA 32 PUNKTY W PUCHARZE ŚWIATA ZAJMUJĄC MAX 14 POZYCJĘ. I KTOŚ TAKI PROWADZI MAŁYSZA. ON MAŁYSZOWI MOŻE CO NAJWYŻEJ BUŁKĘ Z BANANEM PRZYNOSIĆ.
    TRZYMAJ SIĘ ADAM

  • anonim
    .

    Powiem tak!
    Po pierwsze!
    Pan Kruczek i Mateja "won" od Małysza.
    Nie jesteście godni takiego mistrza trenować!
    Po drugie!
    Dzwońcie po Lepistoe póki jeszcze nie ma posady, a Pana Szturca na drugiego trenera mianujcie!
    Po trzecie!
    Skaczemy w TCS!
    Opuszczamy loty!
    Trenujemy przed Zakopanem
    Potem nie lecimy na zawody poza Europę
    Trenujemy, na zawody w Willingen jedziemy
    Jeśli w Willingen nie będzie widać postępu to dajemy Małyszowi indywidualny trening i odpoczynek!
    Aha, i po czwarte!
    Panu Tajnerowi też podziękujemy!

  • anonim

    Panie Kruczek i Mateja. Proszę was, zajmijcie się czymś innym w swoim życiu. Możecie na przykład smarować narty, ale nie jestem pewien czy podołacie... Podejrzewam że żadnego zawodu i wykształcenia nie posiadacie, to chociaż może odśnieżanie miotełką torów zjazdowych łykniecie? A może lepiej nie bo co zostanie dla Bachledy i kolegów?

  • anonim
    Murańka

    Mam do was pytanie.
    Dlaczego na puchar świata nie jeździ Klemens Murańka?
    Przeceiż na ostatnich MP Był 4. A weźmy pod uwage to że Klemens podczas tych MP na pewno dysponował gorszym sprzętem od od antyBachledy(czemu go biorą on jest już dość stary i na pewno nic nie osiągnie). Na pewno ktoś przypomni Zakopane? według mnie dlatego Klimek tam słabo skoczył gdyż Tajner tak namieszał. Kłócił się z jego ojcem a Klemens to przeżył. Podczas drugiego konkursu Klemens chciał sie zrehabilitować to Tajner nie pozwolił.
    Tylko czy sensem jest dawać taki talent w ręce Kruczka i Tajnera? Raczej nie bo zniszczą mu technike i talent.,
    Małysz nie dzięki Tajnerowi tyle osiągnął. Małysz to wszystko według mnie zawdzięcza dobremu przygotowaniu przez Mikeskę a w mniejszym stopniu Blecharzowi i Żołądziowi. A Tajner sobie zasługi wziął. Mam propozycje zrobimy Tajnerowi i Kruczkowi huczne przywitanie w Zakopanem?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-30 13:39:04 ***

  • jurek początkujący
    Władza absolutna

    Pan Tajner wróci z zasłużonego urlopu 8 stycznia do tego czasu zarząd który który nie zgłaszał sprzeciwu by w krótkim zimowym sezonie "wódz" mógł pojechać sie opalać nie moze podjąć zadnej decyzji i to ze wraca 8 to i tak mało bo wszyscy spotkają sie dopiero 12 stycznia.Z trenera na prezesa jak to władza "odbija" do głowy !

  • pawelnr01 bywalec
    Co tu dużo gadać

    Trzy miernoty prowadzą Małysza (Kruczek,Mateja ,Tajner).Tajnerek frajerek wyjeżdża na wakacje.Mateja uczy się dopiero obsługiwać kamerę,a trzeci płacze prawie w telewizji ,że jest bezradny.I jeszcze nasi pozostali skoczkowie i ich uśmiechnięte twarze (żeby nie powiedzieć gorzej) po każdym skoku,.nawet po tragicznym,tylko prać żeby krew leciała.PZN daję kasę praktycznie tylko na skoki,warunki mają jedne z lepszych w Europie,ale nieudacznicy nawet nie potrafią 120m przekroczyć.Dla porownania ruscy nie mają nawet skoczni u siebie a jakie postępy zrobili?TO JEST CHORE! AAA zapomniałem ,że Poluś musi dać zarobić Toniowi ,bo by dziecko nie wiedziało co robić w życiu.Oprócz PZPN-u to jest chyba najgorzej zarządzana organizacja w EUROPIE!

  • kibic_malysza profesor

    ""Na razie nie myślimy o wycofaniu Adama Małysza z Turnieju"

    To czas najwyższy wreszcie pomyśleć bo załamiecie Adama całkowicie aż mu sie skakac odechce, a ja wam tego w życiu nie wybacze i możecie ponieść za to niemiłe konsekwencje.

  • anonim
    A to inna wypowiedź Kruczka

    Ta impreza ( mowa o TCS) jest już dla nas sprawą zamkniętą. Zostają zawody główne, czyli mistrzostwa świata. Zastanawiamy się nad rozegraniem kolejnych konkursów, jak to wszystko poukładać. Pomysłów mamy wiele. Chodzi o to, by wybrać jeden właściwy. Rzuca się wiele propozycji, ale łapiąc się pięciu koncepcji, przestajemy kontrolować, którą drogą idziemy. Musimy wybrać jedną - mówi trener naszej reprezentacji, Łukasz Kruczek. Tylko jaką?

    A to Małysza:
    Przyznam, że byłem zaskoczony, że wszedłem do finałowej serii - wyznaje Małysz. - Widząc jak skaczą koledzy byłem przekonany, że nie mam szans. Dopiero pod sam koniec serii dostałem wiadomość, że mam się przygotować do drugiego skoku - relacjonuje.
    ***
    "Cudowna" sprawa w jakiej sytuacji jest teraz Małysz

  • vegx redaktor

    Jeszcze ten wyjazd Tajner na urlop. Jeden z kluczowych momentów sezonu a prezes wypoczywa w najlepsze podczas gdy polskie skoki rozpadają się w dnia na dzień.
    Kruczek nie radzi sobie, nie wie co ma zrobić. Predkosci nad ktorymi pracowali w Ramsau nadal są fatalne. Adam za najlepszych czasów bywał szybszy od Ammann, teraz traci do niego po 0,5km/h.
    Jakie są rezultaty przygotowań skoro wszystko szwankuje?

  • kibic_malysza profesor

    Kruczek nic nie widzi złego w skokach Adama bo sam przecież w powietrzu latał jak łamaga i dla niego przeciętny skok Małysza na 120m jest dość dobrym i jeszcze sie w tv wymądrza, że a to spóźnił a to narty poszły za wysoko. Próbuje udawać znawce a w porównaniu do Małysza jest nikim.

  • malyszomanka bywalec

    "My również dawno nie widzieliśmy takiego smutnego i bezsilnego Adama Małysza Widać, że zależy mu, walczy przy każdym skoku."


    Ja też nidgdy nie widziałam tak smutnego Adama. A to wszystko wina PZN! Prawda jest taka, że ZNISZCZYLI NAM MAŁYSZA, a ja im tego nigdy nie wybacze, i pewnie wy również.
    Zwolnijcie Kruczka, jak najszybciej, żeby nie niszczył nam jeszcze bardziej MISTRZA! Bo MISTRZ jest tylko jeden czyli Adam Małysz!

  • anonim
    Sytuacja dojrzała.

    Albo natychmiastowa zmiana sztabu "szkoleniowego" albo Małysz zaczyna starty na zasadzie praktykowanej od lat przez jego kolegów z kadry. Czyli jeździmy na zawody w celach turystycznych, bo liczy się dobra zabawa i udział a nie wygrywanie. Swoją drogą był już jeden co miał zawsze 10 pomysłów.

  • and stały bywalec
    Adamowi i innym potrzebny jest trening

    Poczatek sezonu jest bardzo słaby. Wydaje mi się że najlepszym wyjściem było by teraz wycofanie z turnieju zarówno Małysza, Żyły, Bachledy, Stocha, Ł.Rutkowskiego jak i Huli z PK. Niech oni potrenują sobie spokojnie ze dwa tygodnie. Poprawa może nastąpi. Jaki jest sens terez ich wystawiać, aby ich dołować. Wszysc są kompletnie bez formy. Teraz potrzebny jest im najbardziej trening, trening i jeszcze raz trening.
    A w zawodach PŚ i PK poprostu trzeba prubować następnych. Są przecież Śliż, D.Kowal, M. Kot. Trzeba zobaczyć jak radzą sobie Pochwała, T.Tajner może któryś eksploduje. Polskim skokom jest potrzebny spokój i skocznie. Za dużo zmian trenerskich. Adam i spólka muszą spokojnie potrenować choćby do zawodów w Zakopanem.

  • anonim
    Kadra szkoleniowa

    Prosze nie zapominać że jest nie tylko Małysz ale kadra A czy kadra B oraz juniorzy i te grupy skaczą coraz gorzej. Powody są różne ale najważniejsze jest to że brak jest odpowiednich trenerów . Natomiast obecnie zatrudnieni uważają się za alfę i omege bez chęci ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji i dlatego jest jak jest czyli nędza.

  • MorgiFan stały bywalec

    Dla mnie najlepszym pomysłem byłaby dymisja Kruczka zanim Małysz skończy karierę!

    Jak podaje gazeta dziennik Apoloniusz Tajner podczas drugiej imprezy sezonu, zaraz po MŚ, wybrał się na wycieczkę do Azji, skąd powróci 8 stycznia! Czy to jest normalne?! To tak jakby Grzegorz Lato podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej pojechał na wakacje! To jest kompromitacja!

  • anonim

    Na litość Boską, niech mi ktoś wytłumaczy jaki jest sens dalszego występu Adama i większości naszych zawodników w TCS. Jaki jest cel tego, wydaje się bezsensownego postępowania. Przy obecnej formie 1 dzień treningu nic nie pomoże. Dlaczego Kruczek tak boi się wycofać z turnieju? Przecież już wszyscy nasi zawodnicy byli już w Ga Pa, Innsbrucku i Bischofschofen, nie muszą już zwiedzać (bo przy ich obecnej formie, oprócz Adama, tylko do tego się nadają). Komu do głowy przyszła myśl o możliwości eliminowanie błędów (trenowania) w czasie konkursu. Może dla średnich zawodników ma to jakiś sens, ale u Adama nie przyniesie to na pewno oczekiwanych rezultatów. A czas ucieka. Mistrzostwa się zbliżają. Postępując dalej w ten sposób sztab trenerski zaprzepaszcza możliwość zdobycia przez Adama medalu. Zaprzepaścili TCS, dobrze, ale niech nie odbierają mu możliwości dobrego występu na mistrzostwach. Jak nie pomagają, to przynajmniej niech nie przeszkadzają.

  • indor_ weteran
    PARANOJA!!!

    Najlepszy polski skoczek skacze jak Bachleda, trener się wczoraj prawie pobeczał i zawodnicy muszą go wspierać, (nie powinno być na odwrót), a Prezes grzeje d*** w ciepłych krajach.. Pewnie wróci po TCS-ie spasiony i opalony i zacznie swoja stara śpiewkę - TCS jest juz za nami, nie ma sensu do tego wracać, przed nami kolejne, ważne konkursy, Zakopane, MŚ....

  • MarcinBB redaktor
    jak dzieci we mgle

    Niestety - to ze sztab ma "wiele pomyslow" oznacza, ze wlasciwie nie ma zadnego. Smutno to stwierdzic ale Lukasz Kruczek wykonuje gwaltowne, nieprzemyslane ruchy, bo nie ma pojecia jaki bedzie wlasciwy. Duzo mowi, ale nie nic nie robi by zmienic sytuacje. Tydzien temu mial dwoch "pewniakow" na TCS a dzis juz wiadomo, ze jednego pewniaka zastapi najslabszym do tej pory zawodnikiem wystepujacym w PS. Gdy oglaszal sklad,, mowil ze to sklad na caly turniej, a dokonuje zmian juz po pierwszym konkursie. Opowiada bajki o tym ze niewiele brakuje by trzech wchoedzilo do drugiej serii a na razie dwoch ledwo ledwo wchodzi do konkursu a do drugiej serii ledwo ledwo jeden.
    Zadne ruchy personalne nic nie zmienia, bo wszyscy sa w slabej formie. Malysz skacze jak Zyla za kadencji Lepistoe a o reszcie lepiej nawet nie wspominac. Obraz nedzy i rozpaczy.
    Obiecalem ze pierwszych podsumowan dokonam dopiero po zakonczeniu Turnieju ale nie wytrzymalem. Ta sytuacja jest zbyt tragiczna, by nie wyrzucic z siebie frustracji. Mam coraz mniej nadziei, ze cokolwiek sie zmieni w przeciagu sezonu.

  • strong return doświadczony
    -

    Jestem przekonany,a właściwie obawiam się tego,że Tajner perfidnie podjął decyzję o ulotnieniu się,zaraz po Engelbergu,po -wizualnej lekturze skoków Polaków.Stwierdził,że do TCS nic z tego nie będzie- i nie ma.Treningi z Lepistoe wydaję mi się możliwe o tyle o ile,ktoś musiałby się poświęcić i przyjechać.Sprawę trzeba byłoby zresztą jakoś uregulować z PZN,na razie to niemożliwe.Tymczasem czas leci Tak więc póki co optuje za Szturcem dla Małysza ,a od nowego sezonu konieczny jest nowy zagraniczny trener,choćby spod ziemi miał byc wytrzaśnięty(może Nikunen,a może jednak Lepistoe,o cudzie) .Bez sensu to wszystko tuż przed Igrzyskami..

    Rok temu "17"miejsce Adama w Obersdorfie za Hannu było złepo rozbudzonych treningami nadziejach ,dziś natomiast jest szczytem marzeń ,który udało się osiągnąć raz w rzekłbym Hofferowym iście konkursie w Kuusamo.
    10 razy bardziej wolę gdy Stoch zajmuje beznadziejnie "30" miejsca w generalce PŚ,niżby miał mieć -tak jak teraz rewelacyjne,okrągłe zero na koncie,po ćwiartce sezonu.
    "Każdy będzie lepszy od Lepistoe",no chyba jednak nie do konca...

  • kibic_malysza profesor

    Przypuszczalne pomysły Kruczka:

    1 Zostajemy na TCS i dalej męczymy Adama
    2 Odpuszczamy 2 ostatnie konkursy TCS i każdy jedzie do swoich domów realizować trening motoryczny
    3 Od razu po TCS jedziemy gdzies potrenować, o ile będa warunki do tego
    4 Wycofujemy Adama z TCS i niech robi co chce
    5 Po każdym konkursie TCS będziemy 1 dzień zostawać by potrenować na skoczni

  • vegx redaktor

    Pamiętam, że podczas matury z matematyki też miałem w jednym zadaniu dużo pomysłów. Tak dużo, że w końcu i miejsca i czasu zabrakło na ich realizację i niestety nie udało się problemu rozwiązać.
    Sztuka to mieć jeden, dobry pomysł i choćby kręty, to jednak skutecznie dążący do rozwiązania.
    A obawiam się, że Łukasz Kruczek mówiąc "mamy wiele pomysłów" miał na myśli "jest tyle do poprawy, że nawet nie wiemy od czego zacząć", a może nawet "nie wiemy do końca co się dzieje".

  • alek początkujący
    adam małysz

    UWIELBIAM Adama...
    ale wiekszosc rzeczy sie kiedys kończy...
    i tak to wyglada że skoczkowie urodzenie w latach 70 to juz historia....
    KAETLLE,JANDA,SCHIT,MAŁYSZ, LYOKELSEJ,KASAI ,PETERKA...
    jeszcze skacza ale juz raczej wygrywac nie będa...
    oczywisci ze zdaza sie jeszcze "małe cuda" jak 4 czy 3 miejsca ja Schmita, czy w zeszłym roku Kasai w jednoseryjnym konkursie noworocznym, ale ogólnie to koledzy juz raczej tak jak Ahonen ,Hoelwart,Funaki sa na sportowej emeryturze...

  • anonim

    o co tu chodzi? Kazdy kto objektywnie oglada skoki powinien juz dawno zdawac sobie z tego sprawe ze nasz stab szkoleniowy nie ma wogole pojecia o tym co robi. Jest i bedzie coraz gorzej. Zakonczcie to "trenowanie" bo szkolenie zawodnika takiej klasy jak Adam to nie zabawa.

  • anonim
    Tylko Polski trener !!!

    Moim zdaniem Adasia trenowac może tylko polski trener ! Poniewaź to właśnie przy Tajnerze Adam był nie do pokonania i tu nie chodzi o wiek np taki Noriaki Kasai ma swoje lata i wcale nienajgorzej mu idzie .Co nam po Poitnerze ,Kojonkowskim czy Nikunenie skoro oni u siebie mają o wiele lepsze warunki do treningów wiele skoczni świetny sztab szkoleniowy ! Nie chodzi mi już nawet o Austrię o ich Szkołę w Stams i wyjazdy do Egiptu a i tak są rewelacyjni wydaję mi się że oni nie trenują na siłę .Trenują wtedy gdy jest to potrzebne a odpoczynek i to aktywny tylko im to ułatwia bo jak człowiek wypoczęty to człowiek szczęśliwy i zdolny do lepszej pracy w tym przypadku skakania to chyba tutaj tkwi ich siła bo nie wydaję mi się aby ich treningi bardzo wiele różniły się od treningów innych ekip ...
    A może w sztabie potrzebna jest kobieta tak jak psycholog płci żeńskiej u Niemców
    Niemcy też pamiętają swoje gwiazdy Hannawald Spaeth Schmitt,Neumayer ,Uhrmann
    i zauażyłam że własnie trenerzy z tego kraju co reprezentacja mogą zdziałać najwięcej oczywiście są wyjątki od reguły jak zawsze ale ...
    kojonkowski-norwegia
    nikunen-finlandia
    poitner -austria
    steiert/rohwein-niemcy
    werner schuster -młodzi austriacy itd...
    trzeba mieć tylko plan jak to wszystko połączyć w jedną całość i medale nie tylko Adasia =)

  • sledzik16 weteran
    Barti29

    Zgadzam się z tobą. Widać że się stara ale nadal nie widać jakiś większych rezultatów. Adam skacze zawsze dobrze w treningach a gorzej w zawodach. Może nie powinien skakać w treningach tylko kwalifikacje i zawody. On ma swoje lata i może to jest kwestia przemęczenia

  • Barti29 początkujący
    Trenerzy

    Fakt,że Kruczek najlepszym trenerem w historii nie jest,ale się stara.Ale zgodzę się w tym,że trzeba poszukać nowego trenera,a nie kogoś kto bierze kasę za wywiad.Austriacy,Norwedzy,Finowie mają świetnych trenerów nawet Francuzi z roku na rok są coraz lepsi i może są lepsi od Polski!Niech wybiorą jakiegoś doświadczonego trenera na następny rok,bo inaczej będzie katastrofa.

  • anonim

    @Kasienia

    Może i ostro, ale kogo nasi skoczkowie mają za trenera? Przecież on pojęcia nie ma co robi. Nie nadaje się na trenera tak znakomitego skoczka, jakim jest niewątpliwie Adaś.

  • anonim
    odnosnie wypowiedzi neznanego

    na temat trenera simona, to jak myslisz po co w takim razie jest trener? lezeli by tak bylo jak mowisz to zaden kraj by w skokach trenerow nie zatrudnial tylko pracownika logistyki za mniejsza kase. A Kojonkoski w Norwegii to nic nie zrobil? zrobil i to duzo z przecietniakow zrobil czolowke swiatowa. Trenerow zatrudnia sie po to aby cos zmienili nauczyli czego, a tym twierdzisz zeby nie krytykwac kruczka, a czemu, trener jest bardzo wzny bo skor by nie byl to znaczy ze bachleda, stoch, rutkowski wg twojej logiki to powinni sie pochlastac i skonczyc ze skokami skoro trener nic nie uczy tylko oraganizuje? Ammann to wyjatek, jak Adam byl w formie i wygrywal to nyslisz ze tajner go uczy? tajner taki sam mocarz jak kruczek? to wszystko wtedy odwalil wczesniej Mikeska jak ich moc zbudowal a potem Zoladz i Blecharz dbali o fizjonomie itp. Ale wybitnych skoczkow mozna na palcach policzyc a co z tymi talentami ale mlodymi, ma ich kruczek zmarnowac?

  • anonim
    Kruczek

    Gdy usłyszałam że trenerem naszej kadry ma zostać pan Kruczek to naprawdę się przeraziłam =( w sumie mogłam się spodziewać że będzie tak jak teraz skoro Adam w żadnym konkursie nawet pierwszej serii nie zbliżył się do podium 4/5 miejsce lub nie był nawet w pierwszej 10 to jest naprawdę źle powinni jak najszybciej zmienić trenera ! i zgadzam się z wypowiedzią ojca tadzika ,że on pociągnie skoki na dno ...a Simonn Ammann to troszeczkę odrębna historia ,ponieważ on ma potencjał i siłę nie przypadkiem zdobył dwa złote medale w Salt Lake City dobre nawyki wyrobił u niego Berni Schoedler a nowy trener poprostu trenuje,gdy zabrakło pana Schoedlera np Kuettel już tak dobrze nie skacze
    ps.moja wypowiedź to tylko obserwacja wieloletniej fanki polskich skoków szanuje każdą inną bo każdy ma do niej prawo

  • vegx redaktor

    Adam w tej chwili nie ma już nic do stracenia. Szkoda się męczyć w TCS, kiedy jeszcze w dodatku mu nie idzie. Lepiej zrobić sobie przerwę. Do PŚ w Zakopanem są 3 tygodnie. Zdązy w tym czasie naprawic przynajmniej czesc bledow, ale o innych startach nie moze byc mowy. Powinien spokojnie potrenowac pod okiem dobrego trenera. Może Hannu zgodziłby się pomóc, gdyby Adam go poprosił.
    Szkoda, że prezes PZN jest teraz wakacjuje, bo moze cos by przemowil i poddal jakis ciekawy pomysl ratowania Małysza......
    Nie ma sie co oszukiwac, cel jest już tylko jeden - MŚ w Libercu. Nic innego się nie liczy. Adama stać na walkę w Czechach, ale cala reszte trzeba niestety odpuscic.

  • kibic_malysza profesor

    Czy jest sens żeby Adam dalej się męczył z takimi skokami w TCS? Skoro sam mówi ze przydałby się spokojny trening. Mówiłem, po co jechali do Engelbergu, spieszyło im sie bardzo żeby wygrać Puchar Świata? Do TCS Adam powinien trenowac pod okiem Szturca - bo innego trenera dla Adama w Polsce nie widzę. Teraz to już jest zagadka co się stanie, Adam załamany, Kruczek nadal brnie w swoje, Tajner wyjechał do ciepłych krajów. OSZALEC MOŻNA!

  • anonim
    Heia Polska!

    HE HE HE smieszne sa te wypowiedzi Kruczka niezly ubaw poplakac sie mozna ze smiechu he he
    Jednak bardzo chce zeby polscy skoczkowie mieli forme bo w chwili obecnej szkoda mi ich i ciagle mam nadzieje iz bedzie lepiej w Polskich skokach.....................
    Polacy jestesmyyyyyyyy z wamiiiiiiii!

  • anonim
    Brak słow

    Ten kruczek tymi swoimi wypowiedziami potwierdza ze nie zna sie na skokach o trenowaniu nie mowiac. Gada w tych wywiadach aby gadac, to co on w nich mowi to kazdy przecietny kibic sam zauwazy. A skoro on nie wie co jest zle i jak to zmienic to on nawet na polerowanie nart Adama sie nie nadaje.
    Jezeli jego zatrudnili tylko po to aby gadal takie smuty to mogli juz to powierzyc Adamowi ktory i tak mowi to samo w wywaiadach ale za darmo. Od czego jest ten trener skoro on nie wie co ma robic, takim trenerem to moglby byc kazdy z nas z tego forum. Gorszego trenera jak kruczek to swiat jeszcze nie widzial obojetnie w jakiej dyscyplinie on pociagnie polskie skoki na takie dno z ktorego nie wyjdziemy przez lata. Zobaczycie ze po MŚ bedziegadal to samo bo raczej watpie z calym szacunkiem dla Adasia ze cos tam wywalczy, a kruczek powie no trudno taki jest sport nie wiemy jak mamy pomoc Adamowi ale jeszcze zostalo kilka konkursow w ktorych nasz mistrz moze powalczyc o dobre lokaty, tak powie zobaczycie. Wszystko to wina Tajnera ktory chce zaoszczedzic i szkoda mu kapusty na trenera nie na statyste do machania choragiewka jakim jest kruczek ale na trenera. Przeciez Lepistoe cos tam zrobil w polskich skokach tak samo Kuttin a oni ich wywalili i zatrudnili ŁACHUDRE co o trenowaniu wie jeszcze mniej niz o skakaniu, no bo jak miernota moze uczyc mistrza. To tak jakby matusiak poszedl uczyc pilkarzy w Barcelonie jak sie strzela bramki i robi kariere na zachodzie.

  • tomaszczuk stały bywalec
    plan zajęć :)

    1. turniej rozgrywamy do końca.
    2. odpuszczamy loty w Bad Mitendorf i spokojnie trenujemy.
    3. Małysz trenuje ale pod okiem Szturca.
    4. spokojny trening i własna skocznia w Zakopanem powinny dać efekt w postaci lepszych skoków.
    5. po pucharze w Zakopcu nie lecimy do stanów i japonii tylko dalej trenujemy i pracujemy nad techniką
    6. oczywiscie Kruczek sie do Małysza nie dotyka :)
    A DALEJ TO WSZYSTKO MOZLIWE, TEN PLAN MUSI DAĆ EFEKTY W POSTACI LEPSZYCH SKOKÓW NAJPIERW W ZAKOPANEM A PÓZNIEJ NA MISTRZOSTWACH I W OSTATNICH KONKURSACH PUCHARU SWIATA!

  • Barti29 początkujący
    Forma Małysza

    Słyszałem,że próbują różnych sposobów,żeby poprawić odbicie Małysza.Ale niech próbują jednego sposobu,a nie dziesięciu.Nieważne czy Adam spóźnia odbicie czy wybija się za wcześnie.Ważne jest to,że Adaś ma problem z odbiciem i musi nad tym popracować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl