Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Groźny upadek Magdaleny Pałasz. "Złamana łopatka i skręcony kręgosłup"

Magdalena Pałasz, która w sezonie 2013/14 jako pierwsza Polka w historii zdobyła punkty Pucharu Świata kobiet, boleśnie zakończyła sezon zimowy. Trzy miesiące temu 25-latka doznała poważnych urazów wskutek niebezpiecznego upadku na skoczni.


- Właśnie dzisiaj mijają równe 3 miesiące od mojego wypadku na skoczni... - rozpoczyna swój poniedziałkowy wpis w mediach społecznościowych Magdalena Pałasz.

Zawodniczka urodzona w Sanoku na dłuższy okres została wyłączona z aktywności fizycznych. - Okazało się, że miałam złamaną łopatkę i skręcony kręgosłup w odcinku szyjnym, dlatego chwilę to trwało - kontynuuje na temat swojej przerwy od sportu.

Zobacz też: Magdalena Pałasz o skokach kobiet w Polsce. "Traktuje się je bardziej profesjonalnie"

Była członkini polskiej kadry narodowej pań podkreśla, że kolejna kontuzja na jej sportowej drodze nie oznacza rozbratu z nartami skokowymi. - Po raz kolejny staję na linii startu do nowego sezonu. Tym razem słabsza pod każdym względem. Po pierwszym treningu już wiem, jak ciężka praca mnie czeka - dodaje Pałasz.

- Mam nadzieję, że z biegiem czasu będę stawała się silniejsza i nie poddam się tak łatwo. Wiem, że na pewno nie skończę ze skokami przez upadek. Chcę sama podjąć tę decyzję. Nie chcę, żeby było to narzucone przez takie wydarzenie. Teraz czeka mnie dużo pracy i łez, aby znowu wyjść na skocznię. Wiem, nikt nie mówił, że będzie łatwo - kończy skoczkini, która minionej zimy stanęła na starcie zawodów z cyklu FIS Cup w Szczyrku, gdzie plasowała się w trzeciej dziesiątce.

Zobacz też: Co dalej z karierą Magdaleny Pałasz?