MŚJ w Hinterzarten: Hayboeck Mistrzem, słabo Polacy

@Air

Tak, ale jedyny temat w którym, być może, zbyt dużo koloryzuje, to forma skoczków. Może prezes jest optymistą, jak ja? A może dba o wizerunek polskich skoków na swój sposób, czyli wciąż zapowiada iż będzie lepiej, mimo iż jako były trener i człek doświadczony ma świadomość, że o to będzie trudno. Nie podoba mi się to, lecz kilka razy miał rację, choćby w tamtym sezonie, gdy zapowiadał że pod koniec będzie dobrze.
Jeśli chodzi o inne sprawy, to A. Tajner już nie "żartuje".

Brawo Turcy i Węgrzy. Rumuni do boju

Czy ktoś mi może powiedzieć co tam robili Turcy? Może kiedyś doczekamy się skoczka z Izraela albo Hiszpanii? Podobne warunki mają. 55 metrów fajnie musiało wyglądać. Ja liczę na to, że może kiedyś Rumuni będą mieli dobrych skoczków, wszak oni to mają warunki, wszędzie góry i długa, ostra zima. Szkoda mi naszych Bratanków, coś nie mogę się doczekać aż jakiś Węgier będzie skakał w PŚ. To samo dotyczy Słowaków, ale oni są o klasę lepsi od Węgrów i punktują w PK.

@Barnaba

Przyznaję się, drogi @Barnabo, że sam zarzucałem A.Tajnerowi iż po macoszemu traktuje Beskid Niski i Bieszczady. Nadal sądzę, że skocznia normalna (minimum średnia) jest w Zagórzu potrzebna, bo chłopaki stamtąd mają 5 godzin drogi do takowej najbliższej, czyli do Zakopanego. Mam świadomość, że wojenki polityczne w tej miejscowości spowodowały przerwanie projektu, ponieważ plan i pozwolenia na budowę już były. Stało się, jak się stało i większej skoczni niż K40 w południowo-wschodniej Polsce nie będzie. Pogodziłem się z tym. Pretensji do Apoloniusza już nie mam.
Natomiast nadal wydaje mi się, że prezes opowiada w bardziej różowych kolorach niźli myśli, lecz biorąc pod uwagę urząd, który piastuje, jest niejako do tego zmuszony.

@egl

Zografski (93) jest już na poziomie seniorów, bo ze swojego rocznika leje wszystkich ze wszystkich krajów, pewnie wygra za rok MŚJ. Grzesiek Miętus też jest w czołówce rówieśników, ale to nie ten poziom. Zobaczymy co z nich będzie może za rok dwa przy pełnych obciążeniach treningowych (Murańka)

@ Fanka (8:07 i poprzedni 19:30)

Na Twoje życzenie napiszę więcej zdań niż jedno i nie jesteśmy tej samej płci.

Powoływanie się na własne zdanie nie jest argumentem. Po to mamy demokrację żeby uczestniczyć w debacie i tworzyć społeczeństwo. Warto rozmawiać, tak jak warto umieć to robić. Pisałem tu różne posty luźno związane ze skokami jako kibic, zarówno emocjonalne jak i racjonalne. Jeśli to podważasz, znaczy że ich nie czytasz.. W Londynie w Hyde Parku jest tzw. ,,Speakers Corner'', gdzie każdy ma ,,własne zdanie'', ale nie każdy tego słucha.

Zgadzam się z Tobą, że piszesz co Ci się podoba i myślisz, bo już dawno nie spotkałem się w dyskusji z tego typu retoryką. Widocznie jestem innej daty. Odpowiada mi, że masz zdanie, ale do fachowości i uczciwej krytyki jest jeszcze wiele kroków. Dzieli nas sporo niestety, ale łączy że demokracja w naszym kraju jest wciąż młoda. Pozdrawiam i żegnam

@Czarnylis:głos rozsądku!

Moje uznanie. Kapitalnie podszedleś do tematu.
Małyszomania to zjawisko społeczne tworzące klimat do popularyzacji zwłaszcza skoków narciarskich, a przy sposobności także innych sportów zimowych.Małyszomania,to też inspiracja do działania.
Tak się złożyło, iż na naszym portalu ten pojemny, wielozjawiskowy fenomen stał się dla wielu dyskutantów zwyczajnym batem do wspomagania powożenia zimowym zaprzęgiem czyli PZN.
Dość dodać,dla wielu jest też dyżurną rózgą służącą do karcenia stałego chłopca do bicia, czyli Apoloniusza Tajnera.
Przypomnę, za co tenże A. Tajner, troniący kapitał małyszomanii nie był winny. Przede wszyskim za brak zgody(niektórzy pisali wprost:skąpienie pieniędzy) na budowę skoczni w Zagórzu. Za śmierć nastolatka na prymitywnej skoczence własnej konstrukcji, z powodu nie budowania licencjonowanych obiektów w każdej gminie na skutek widzimisię PZN.
Za brak osobistego trenera dla Adama Małysza, chociaż do znudzenia Pan Polo powtarzał, jeśli Adaś zechce, w każdej chwili możemy zatrudnić indywidualniego trenera, przykład :Justyna Kowalczyk.
Z powodu urągających godności zarzutów o napychaniu własnych kieszeni przez A. Tajnera nie będę się w tym miejscu natrząsał . Wskażę tylko, asekuranckie "co prawda nie ma dowodów ale..."
Jest wiele przykładów reakcji, w których często podpórką merytoryczną bywała na wiele sposobów interpretowana małyszomania, nadużywana najczęściej w sposob nieodpowiedni.
Sądzę, że użytkownicy naszego forum zasłużyli, aby Redakcja patronowała w najbliższym czasie takiej dyskusji.Spontaniczny w tym względie głos rozsądku Artka jest właśnie śmiałym zaczynem.
Autorowi gratuluję.

Zgadzam się z tobą poziom wykształcenia naszych trenerów w tym zawodzie jest niski warto kilku młodych trenerów wysłać za granice lub na tą chwiel byłoby zalecane zatrudnić j dówch dobrych trenerów do kadry B i C. A mam jeszcze i
pytanie z innej półki czy wie któs kto wczoraj komentował drugą serie zawodów na Eurosport2, bo pierwszy raz tą osobe słyszałem.

@Gina cz.2

Po trzecie infrastruktura. Przed rokiem 2001 mieliśmy rozpadające się skocznie, a Wielka Krokiew nie miała nawet homologacji. Teraz mamy dwie duże, nowoczesne, z wciąż rozwijającą się bazą. Kompleks w Szczyrku, mały kompleks w Zagórzu pokryty igelitem, więc to nie jest tak że przespano czas sukcesów Adasia zupełnie. Teraz czas wziąć się za Karkonosze i małe treningowe skocznie w całym kraju, bo co niektóre już się rozpadają, a przyszli skoczkowie nie zaczynają od razu, od K70.
Po czwarte powstał Lotos Cup, gdzie adepci mogą ze sobą rywalizować, a trenerzy łatwiej wyłapywać tych najzdolniejszych.
Na razie największą "porażką" Małyszomanii jest szkolenie kadr trenerskich. Właściwie z nowych mamy tylko Łukasza Kruczka. PZN powinien wysłać kilku najzdolniejszych na staż zagraniczny, najlepiej do Austrii, by później przenieśli najlepsze wzorce na nasz teren, aby nasz system szkolenia zaczął "produkować" skoczków, a nie jedynie wyławiać.
Jak widzisz @Gina, efekty Małyszomanii są, tylko iż wydaje się, że przy rozsądniejszym postępowaniu mogłyby być znacznie większe.

@kibicLBN
Trochę przesadziłeś.
Czy sam jesteś takim geniuszem w nauce, że innym karzesz dokształcać się?
A może już zapewniłeś świetlaną przyszłość swojej rodzinie?
Nie było to może mistrzostwo świata, ale też nie było tragiczne. Ogólnie trzeba przyznać, że konkurs był na wysokim poziomie.
Każdemu, który tu tak krytykuje aby krytykować ba nawet szydzi( i są tacy) proponuję niech jedzie do Zakopanego na Wielką Krokiew , usiądzie na belce(nawet tej najniższej) spojrzy w dół i pomyśli, że ma skoczyć. Gwarantuję kupa w majtkach. Dlatego odrobinę szacunku dlatych co nie tylko usiedli, ale i skoczyli.
Pozdrawiam

Znamy miejsce w szeregu

Ano nie jest Adam Celej Kuttinem ni Horngacherem.Po prostu.I to widać po tych młodych skoczkach.Wychowują kolejne pokolenie "talentów", dla których sukcesem będzie druga seria zawodów Pucharu Świata.Jest mi przykro bo nie widać ani jednego zawodnika predysponowanego do rywalizacji z najlepszymi w przyszłości.Ktoś chyba zrobił krzywdę Klimkowi Murańce,jak widać.Pewnie za trzy lata też przeczytam komentarze że Klimek ma jeszcze czas, przeplatane żałosnymi wołaniami "Adam wróć!".Wspominam z nostalgią lata,kiedy odliczało się dni do kolejnego konkursu.Teraz to już nie ta adrenalina....

@ Air (*224.wroclaw.mm.pl),

Żeby napisać do mnie tylko jedno marne zdanie musiałaś/eś skopiować i wkleić cały mój komentarz?
Jak nie masz własnego zdania na dany temat to bądź łaskaw nie kopiować cudzych komentarzy a jak masz coś do napisania na temat to po prostu napisz.
...........................
Piszę co mi się podoba i ja tam myślę a jak tobie to nie odpowiada to twój problem.

To jest smutne co napisze ale poziom tego portalu spada w dół,tak szybko jak zbliża sie koniec kariery Malysza i tak nisko jak nisko są Polskie skoki.Licza się tylko plecy,układy,przyjaźnie,znajomości -Tonio w kadrze ,Mateja w sztabie-Kto je ma-rządzi bez względu na umiejętności,i merytoryke.

Odpowiem chetni

Szanowny Miet`u , chcialbym pokazac ze absolutnie nie jest to naduzycie a rzeczywscie swietna wyznacznia (!) . Nasi pilkarze reczni, pomimo wciaz nie takiego oparcia spolecznego, jak np. pilkarze wciaz posiadaja, przezwyciezaja ten stan i dokonuja rzeczy fenomenalnych !. Ale konkluzja jest taka, że komentarze odnosnie innych dyscyplin moga sie znacznie rozniac, lecz tresc z nich plynaca jest wciaz ta sama.... chwala moderatorom za to ze to widza...

DeathAvenger miałbyś może i racje gdyby np.komentarze dot. innych dyscyplin nawiązywały sensownie do dyscypliny której ten portal jest poświęcony.A w tym przypadku kilka komentarzy czarnegolisa dot.tylko i wyłącznie piłki ręcznej.Jest to ewidentne nadużycie.Jak można jeszcze to podważać i dyskutować.

Pozwole sobie...

Zgodzic sie Gina, a nie zgodzic sie z Nickiem. Otoz zgadzam sie z Gina ze zawsze mozna bylo lepiej wykorzystac potencjal ktroy pojawil sie po sukcesie Pana Adama. Tyle tylko ze niczym dziwnym nie powinno byc fiasko tego procesu. Przeciez pojawienie sie znakomitego talentu pokroju Pana Adama, byloby ewenementem a nie norma .... Natomiast absolutnie nie zgadzam sie z Nick`iem , ponieważ jasne jest że komentarze nie zwiazane z tematem chetnie sie poddaje pod usuwanie, tyle ze one byc moze ukazuja cos wiecej niz tylko ogolne stanowisko. Uwazam ze potrafia rowniez pokazac pewne ogolne bledy, znane z innych wlasnie dyscyplin, ktore przeszkadzaja danemu sportowi.... nie badzmy tacy pochopni, to rowniez apel do Moderatorow, bo wierze ze sa ludzmi wysoce inteligentnymi

-

hehe uważny dobrze zwrócił uwagę.Komentarze nie na temat powinny byc traktowane jako spam i powinny natychmiast być usuwane.Ale chyba czarnylis ma plecy u moderkow bo komentarze nie na temat, lamiace regulamin pozostaly, a on nawet uwagi nie dostal a uwage dostal uwazny za zwrocenie uwagi.
hehe To takie Polskie /.

--------------------------------------------
Od Moderatora:
Użytkownik "uwazny" nie dostał uwagi, tylko radę na przyszłość, aby nie cytował całych, długich komentarzy.
Na przyszłość, proszę uważnie czytać komentarze (także te od moderatorów), przed odniesieniem się do ich treści.


*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-01-29 00:18:46 ***

Kurcze najbardziej martwi to, że nie wykorzystano we właściwy sposób całego tego boomu na skoki u nas. Po sukcesach Małysza była szansa by naprawdę rozwinąć i umocnić u nas tę dyscyplinę. I był czas gdy wszystko szło do przodu, był Kuttin i Hoelwarth, zajmowaliśmy czołowe miejsca z juniorami. I gdzieś to przepadło, pewnie jak zwykle wszystko rozbiło się o kasę.... Niby mamy sporo skoczków, ale jak przyjdzie do czego, to wypada jak dzisiaj....
podobnie w seniorach niby są jacyś skoczkowie, raz skoczą nieźle a następne 5 razy do kitu, to się ich wymienia w Pucharze na innych i tak to idzie....

Nie martw sie, ale !

Ale unikajmy wyrazen nieprzyjemnych, ewentualnie wulgarnych czy cos, polemika spokojna zawsze bedzie miala racje, i tekgo zycze nam wszystkim , moi drodzy niedlugo druzynowka, po cholere mamy narzekac, a noz bedzie medal ! Nadzieja umiera ostatnia , nawet ta finansowana publicznie, :)

@DeathAvenger

Pisząc: "No właśnie. Nie wszyscy potrafią czytać ;)" myślałem o czytaniu regulaminu ze zrozumieniem.
Widzisz, w naszym kraju większą tolerancją cieszą się ci, co piszą wulgarnie i leczą swe kompleksy poniżając innych. Ja bronię skoczków przed tą "krytyką" i dlatego mam tu wielu wrogów.
Dlatego wystarczy, że napiszę nie na temat a już oburzeni forumowicze machają rękami w stronę moderatorów. Cóż, do niczego innego nie mogą się przyczepić.

@DeathAvenger
No właśnie. Nie wszyscy potrafią czytać ;)

@uważny
Aż tak bardzo cenisz moje wypowiedzi że je wstawiasz ponownie, by nikt nie przegapił? Dzięki :)
Od razu mam lepszy humor.

Nie ma co rozpaczać zwrocie uwagę ze wysłaliśmy jednak dosć młodą ekipe Muranka ma przed sobą jeszcze 4 sezony startowania w Msj Grzes 3 Krzysiek 1.. tak naprawde jedynie zawiódł Dawid Kubacki bo to jednak jego ostatni sezon startów wśród juniorów.. akurat tak sie złożyło ze w roczniku 90tym jest jedynym naszym skoczkiem cos prezentującym a te mistrzostwa są własnie dla tego rocznika.. Zwrócie jeszcze uwagę ze początek malyszomani przypadl na sezon 2000/01 czyli Kubacki i jego rówieśnicy mieli juz 10 lat... to już trochu dużo na początek kariery. Wydaje mi się ze prawdziwych efektów lub ich brak takich programów jak szukamy następców mistrza powinnyśmy doszukiwać się analizująć występy roczników 92 i kolejnych... Oczywiście nie na tych mistrzostwach tylko jak przyjdzie ich kolej za sezon dwa i każdy kolejny...:)

-

"autor: czarnylis , 28 stycznia 2010, 21:18"

"autor: czarnylis , 28 stycznia 2010, 22:01"

"autor: czarnylis , 28 stycznia 2010, 22:15"

Drugi punkt regulaminiu

"2. Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp."

Mamy tu do czynienia z potrójnym złamaniem regulaminu!
Komentarze nie tylko nie są nie związane z tematem newsa,ale również nic nie maja wspólnego ze skokami narciarskimi.Bardzo proszę o dopilnowanie porządku i usuniecie tych spamów oraz bana na otrzeźwienie dla spamera za aż 3 krotne złamanie regulaminu!

-------------------------------------------
Od Moderatora:
Na przyszłość, proszę nie cytować całych, długich wypowiedzi.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(438), 2010-01-28 23:23:35 ***

@Fanka_Simona

Luz powinien im pomóc, bo stres potrafi spinać, ale oni byli po prostu nieskoncentrowani. Zaczynali mecz a myśleli o kolacji i dlatego wyszło jak wyszło. Gdyby Francuzi chcieli odjechaliby na dziesięć bramek bez problemu.
Właściwie to tylko obu naszych bramkarzy można pochwalić, bo oprócz nich żaden nie zagrał dobrego meczu.

@czarnylis

jesli wychodzisz z zalozenia, ze z Chorwacja nasi nie maja szans to...powiem krotko, znaczy , ze na zloto nie zasluguja...Chorwaci maja odmlodzona druzyne z paroma starymi mistrzami....dzis zagrali najlepszy swoj mecz na tych mistrzostwach....ale wczesniej grali tak sobie...poziom na tych mistrostwach jest bardzoooo wyrownany...zadecyduje forma w danym dniu...jedno jest pewne, ze nasi musza zminimalizowac te glupie bledy...

Kibic od Lat

Dlaczego do dymisji?
Może nie spisał się na medal, ale on jest od tego aby ich wytrenować. Zrobił wszystko, co należy do jego obowiązków, więc to nie jego wina. On za nich nie skoczy. To od nich wszystko zależy.

Ja zawsze myślę optymistycznie, ale mieliśmy taką dobrą sytuację i zmarnowaliśmy ją. Nie podjęliśmy nawet rękawicy. Francuzi mieli mecz pod kontrola od pierwszej bramki, a takich błędów jak nasi, to nawet @Rocos w 2 lidze nie robił. Skuteczność fatalna. Nie zazdroszczę chłopakom, bo Wenta pewnie teraz mówi im co myśli o tym meczu.
Smutne jest to, że jak się ma szansę na złoto, to się ją wypuszcza z rąk w głupi sposób.
No trudno.
Jak emocje opadną, optymizm i wiara wróci.

@Tomaszów
Wiedzieć czemu, sprawy osobiste Stefana Horngachera. Chciał być bliżej swojej kobiety i przeniósł się do Niemiec.

Żal..Celej do dymsji!

Jedynym rozwiązaniem będzie zatrudnienie fachowca z zagranicy do kadry B...patrzmy jak było za Kuttina gdy był drugim trenerem mieliśmy mistrza świata! Czy Stefan Horngaher,którego niewiedzieć czemu się pozbyliśmy,a on teraz trenuje młodych Niemców i to z jakim skutkiem patrz:bogner-4,Schoft-6,Bodmer niedawno był w 10PŚ! Adam Celej nic nie nauczy tych chłopaków niestety :(

Treningi, finanse i.t.d.

Nie rozgrzeszajmy naszych zawodników. Wyniki Małysza sprawiły, że Polscy skoczkowie dysponują zapleczem jakim pochwalić się mogą jedynie Austria i Niemcy. Wojtek Skupień jeździł na Puchary Świata prywatnym samochodem trenera Mikeski, który z własnej kieszeni opłacał paliwo.

Zresztą: 12.Peter Frenette USA

Roczny budżet Project X (fundacja wspierająca amerykańskich zawodników) to 140000 dolarów. Z tych pieniędzy pokrywa się w s z y s t k i e koszty jakie wynikają z utrzymania grupy 15 półzawodowych skoczków.

Ale jestem zły. Dzisiaj Polacy (piłka ręczna) mogli wywalić z turnieju najgroźniejszego przeciwnika, zapewnić sobie półfinał z najsłabszą w czwórce Islandią, ale nie, brak koncentracji i chęci zwycięstwa zrobił swoje. Polska przegrała złoty medal już dziś, niestety... :(
Dzisiaj piłkarze ręczni przypominali naszych nożnych, a to nie jest komplement i w sobotę czeka Polaków ciężkie zadanie, bo Chorwacja jest bardzo silna.
Sorki, że nie na temat skoków.

@Espaniola

Sorki za naszych szczypiornistów. Nie uratują Hiszpanii, a takie dziecinne błędy jak dzisiaj popełniają, to szok...
Nie dość że najgroźniejszy rywal (Francja) będzie w grze, to w półfinale trafimy pewnie na drugiego, Chorwację. Jest jeszcze druga połowa ale ciężko o optymizm.

Weronika_16
"Moja nadzieja jednak nie zgasła,że ma tym forum są jednak bardzo inteligentni ludzie :)"

Weglug ciebie i z tego co wiedze nie tylko ciebie inteligencja zalezy od lizania dvpy tym nielotom bez wzgeldu na wynik.
nono tylko mi pozostaje pogratulowc takiej inteligencji.

@jozek_sibek
masz rację

24. jeszcze lepiej

do drużynówki

Wziąłem pod uwagę tylko pierwszą serię, żeby mieć wszystkich:

lp Kraj Odl1
1 AUT 409
2 GER 401,5
3 SLO 390
4 POL 383
5 FIN 378
6 JPN 373,5
7 ITA 370
8 NOR 369
9 SUI 367
10 RUS 364
11 FRA 363,5
12 CZE 348,5
13 USA 347,5
14 KAZ 319
15 HUN 242,5
16 ROU 238,5
17 TUR 193,5
18 BUL 188,5
19 SVK 176,5
20 UKR 160
21 NED 159
22 BLR 144,5
23 EST 86
24 CRO 82

Z sumowałem odległości i o zgrozo 4 miejsce!
Niby dobrze a coś jest nie tak: Nasi juniorzy już dawno tak źle nie wypadli - nawet Tonio od nich był lepszy. A gorszy jest jeszcze tto, że żaden z nich nie robi postępów:

Maciej Kot poza kadra, K.Miętus bez formy, G Miętus też się nie poprawił, a o reszcie podopiecznych Adama Celeja wolę nie mówić. Wydaje się, ze jedynym rozsądnym wyjściem jest trener z zagraniczny, jakiś skoczek ( i to dobry) z którego młodzi będą brać przykład

lista startowa

http://www.fis-ski.com/pdf/2010/JP/3030/2010JP3030SLQ.pdf

Odgrzebie temat...

Rzeczywiscie pewnie odgrzebuje przedyskutowane sprawy , ale tylko chcialem krotko nt. punktow in plus/ in minus za wiatr . Przepis oczywiscie nigdy nie bedzie sprawiedliwy, ani system raczej :), bo nie jest w stanie uzwglednic jednej rzeczy. Mianowicie tego jak konkretnie na danego zawdonika wplywa wiatr o danej sile i kierunku. Jasne jest ze kazdy zawodnik jest inny i inaczej oddzialywuja na niego pojedyncze podmuchy, co wiecej, tak jak ostatnio w Zakopcu, kiedy Gregor oddaje swietny skok na 140m , a Simon dostaje gdzies w polowie zeskoku podmuch i leci na 142 czy 143 (hipotetycznie) , to przeciez znacznie trudniej mu jest wowczas ustac z b.dobrym telemarkiem. I w tej sytuacji jeszcze mu sie dodatkowo odejmie punkty ! Natomiast punkty za belke jak najbardziej tak, jest to w miare sprawiedliwa roznica , bo jest kwestia wyboru. Tylko szczerze mowiac dla widowiskowosci to duza strata :/

Do @Fanki (19:30)

''Wybacz ale ja ciebie nie rozumiem.
Klimek jak na swój wiek przyzwoicie ? a reszta naszych poniżej oczekiwań ?
Przecież Klimek jest 26-sty, skakał marnie, bo tak trzeba to nazwać, i jaki wiek ? on nie jest już tym malutkim dzieckiem, ma 15 lat w tym roku za parę miesięcy skończy 16.
Twoim zdaniem on skakał bardzo dobrze i pozostali nasi źle ?
Jakby skakał dobrze to byłby na podium i skakali tam młodsi od niego''

Pisząc takie rzeczy mogłabyś przestać się wypowiadać jeśli chcesz mieć coś wspólnego z fachowością i elementarną uczciwością

Panie i Panowie, lista startowa PŚ w Oberstdorfie.
http://www.fis-ski.com/pdf/2010/JP/3030/2010JP3030SLQ.pdf
53 zawodników z 13 państw.

hmm

No tak wiem, staram sie tylko trafic w sedno problemu , dlaczego jestesmy tak niezadowoleni :) Swoja droga, nie widze wiekszego sensu brania na olimpiade skoczkow ktorzy nie prezentuja poziomu gwarantujacego, jak to sie mowi - zwrotu kosztow podrozy. To samo co do Pucharu swiata itd. Podnosza sie zawsze komentarze ze to nowe doswiadczenie itp. tylko nie ma to przeciez 100%-owego, bezposredniego przelozenia to na dalsza kariere. Ma ktos wiedze nt. jak dlugo schlieri wystepowal w PK zanim ruszyl na puchar swiata na stale ?

@Xellos

W połowie sezonu nie ma sensu nic zmieniać, ale kadrze juniorskiej przydałby się trener typu Stefana Horngachera. PZN powinien wysupłać trochę grosza, bo oszczędzanie na trenerze juniorów odbije się kiedyś czkawką. Szkolenie młodych to fundament, bez którego można tylko pomarzyć o dobrych wynikach w przyszłości.

Celej

powinien wylecieć już w tamtym sezonie...uratował go Maciej Kot swoim drugim miejscem

Tym razem nie widzę nic na horyzoncie co go ratuje, poza kumplami Tajnerem i spółką - na 100% zwalą na wiatr i za rok nadal będzie genialny trener Celej...

Potrzebujemy doświadczonego, uznanego, zagranicznego trenera. Zarówno Juniorów jak i kadry . Takie jest moje zdanie. Polscy trenerzy (poza Tajnerem który ciepłej posadki prezesa już nigdy nie odda) nie potrafią trafić z formą swoich skoczków na najważniejszy moment sezonu. Brak im doświadczenia. U naszych trenerów wygląda to trochę tak, jakby nie kontrolowali tego kiedy forma ma nadejść etc. Nagle niektórym skoczkom przychodzi bardzo wysoka forma niespodziewanie, np na początku sezonu, a później okazuje się, że w najważniejszym momencie znika i nikt nie wie dlaczego. Bardzo dobrym przykładem na to jest Kamil Stoch i cała reszta naszej kadry, która trenuje pod okiem Łukasza Kruczka. Potrzeba nam doświadczonych, uznanych trenerów, którzy dobrze wiedzą i znają się na tym co robią, a takie osoby jak Łukasz Kruczek czy Robert Mateja powinni na razie się przy nich uczyć.

Droga Weroniko

Niewatpie ze trening w sporcie profesjonalnym jest ciezki a nawet b. ciezki , ale wez pod uwage ze po pierwsze sami taki styl zycia wybrali, a po drugie co wazniejsze, nikt nie bierze zadnej odpowiedzialnosci za slabe wyniki ! I coz z tego jesli zainwestujemy duze pieniadze w rozwijanie kogos a on potem sie okaze klapa i bedzie ledwo doskakiwal do "30stki" skoro nikt za to nie bierze odpowiedzialnosci. Powtarzam raz jeszcze , dla dobra sportu nalezy go oddzielic od pieniedzy publicznych (nie tylko to ale to inny temat ofc) , a wtedy kazdy komentarz negatywny bedzie bez sensu, bo to przeciez ich zycie ich pieniadze itd. Jakos nikt nie krytykuje kiedy upada niesprawne przedsiebiorstwo prywatne w ktore ktos inwestowal mase kasy... no wlasnie :>

Nie zagłaskujny kota i nie zamiatajmy sprawy pod dywan.

Prawda o tych MŚJ jest bolesna. Jedynie G. Miętus oraz Klimek zbliżyli się w jednym skoku treningowym do czołówki. Wszystko inne to była przeciętność lub gorzej. Nie jest to zatem kwestia odporności psychicznej,tudzież jednego nieudanego skoku.Prevc oraz Hayboeck skakali i również "z dobiegu",co im w ogółe nie przeszkodziło zająć odpowiednio miejsca w piętnastce w PŚ,tudzież wygrać dwa konkursy PK w Bischo. Dodatkowo Prevc nie był przygotowywany specjalnie pod konkursy w Hinterzarten, o czym świadczy fakt,iż zawodnik ten permanentnie uczestniczy w zawodach pierwszej ligi. Zawodnicy,którzy prezentowali w sezonie lepszą dyspozycję jak G.Miętus jej nie utrzymali. A to jest już kwestia przygotowania.
Maciej Kot zrobił w tym sezonie kolejny duży krok w tył i jest pyrrusowym wicemistrzem Świata z ubiegłego sezonu,który oddał dwa niezłe skoki w tym sezonie w zawodach międzynarodowych.
Konkluizja-trener Celej powinien zostać zdymisjonowany. To doprawdy ciekawe zjawisko,że po okresie sukcesów u naszych zawodników występuje taka niestałość.

@Weronika

Czasami się zastanawiam ile osób piszących tutaj ma ogólne pojęcie jak wygląda trening i ile on trwa.
Jak ciężko ci chłopcy trenują i ile lat aby dojść do jakiegoś sukcesu a niestety wysiłku trzeba w to włożyć i to sporo.
Ktoś kto nigdy nie miał do czynienia z wyczynowym sportem ma raczej pojęcie nikłe jak wygląda trening.
Miałam okazję latem w sierpniu jako widz uczestniczyć w kilku treningach juniorów, oczywiście nie jak byli na sali bo tam wejśc nie mozna było ale kilka razy widziałam co robią na skoczni i koło skoczni, dokładnie koło, w upale ponad 30-sto stopniowym w cieniu ćwiczą różne ćwiczenia wytrzymałościowe, pot sie leje po pupach i nie tylko i tak jakąs godzinę.
Potem skoki na skoczni, upał jak diabli, a oni z ochotą jadą na górę skoczni i powtarzają swoje próby, bez jakiegos grymasu, potem słuchają uwag trenera i znowu na górę.
Po poludniu znowu trening, około 2 godziny tym razem na skoczni dużej.
Nadal upał nie miłosierny a oni trenują, robią to z chęcią.
I nikt mi nie wmówi, że to co widziałam na własne oczy, to na pokaz i, ze nikt nie ma aspiracji aby ciężką praca do czegoś w sporcie dojść.
Tylko, że to trwa nie raz latami, nic od razu nie przychodzi, cierpliwośc i ciężka praca, każdy zawodnik tak mówi, nawet nie nasz.
Ale to trzeba z rozumieć co bardzo małej garstce ludzi się zdarza.

Krytyka jest uzasadniona

Krytyka jest uzasadniona moi drodzy z jednego wzgledu, sport jest w tym kraju instytucja publiczna, wiec finansowana z kieszeni kazdego z nas, a czy wspolwlasciciel czegos nie ma prawa krytykowac kiedy uwaza? Oddzielmy sport od pieniedzy publicznych i nie bedzie sprawy, poki co jest, kazdy nie wygrany turniej jest przegrany, a pieniadze poszly. I moze pieniadze to nie wszystko, ale skoro tak to czemu je wszystkim zabierac ?

@mati

Wybacz ale ja ciebie nie rozumiem.
Klimek jak na swój wiek przyzwoicie ? a reszta naszych poniżej oczekiwań ?
Przecież Klimek jest 26-sty, skakał marnie, bo tak trzeba to nazwać, i jaki wiek ? on nie jest już tym malutkim dzieckiem, ma 15 lat w tym roku za parę miesięcy skończy 16.
Twoim zdaniem on skakał bardzo dobrze i pozostali nasi źle ?
Jakby skakał dobrze to byłby na podium i skakali tam młodsi od niego.

@Weronika
Święta racja. Czytałem cały wywiad z J. Szturcem. Bardzo ciekawy. A 99% procent internetowych krytyków nie ma pojęcia ile pracy trzeba włożyć, by na MŚJ być choćby w połowie stawki. Dla takiego krytyka wszystko jest bardzo proste, bo tak to wygląda na ekranie telewizora. Przecież wystarczy się wybić i lecieć...

@Józek Sibek, Piotr.S
Oczywiście nie ma wesoło, ale u nas MŚJ i wyniki na nich są przereklamowane. Po prostu ostatnio nam dobrze szło na tym poletku i PZN wykorzystywał to do poprawy wizerunku związku, głosząc wszem i wobec jakich mamy niesamowitych juniorów. A potem chłopaki popadali w przeciętność. Nasi młodzi przygotowywali się do MŚJ przez pół roku i dla nich była to impreza docelowa, podczas gdy inni startowali z marszu. Wyniki były, tylko co nam z nich. Lepiej żeby nasi juniorzy pracowali pod kątem przyszłej kariery seniorskiej, a nie juniorskiego medalu, który i tak na świecie niewiele znaczy. Dlatego nie rozpaczam, że tym razem nie wyszło, bo może wreszcie cykl treningowy dla młodych nie jest jedynie podporządkowany MŚJ.

Jedyny powód do zmartwień, to Krzysiu Miętus. On jedzie na olimpiadę i jest bez formy. Nigdy nie wybijał się wysoko, lecz teraz praktycznie nie wychodzi wyżej niż poziom progu. Z tego nie można odlecieć, nawet jeśli taki styl skakania się preferuje i potrafi nisko latać, bo nawet wtedy trzeba złapać wyższy pułap. Coś mi się wydaje, że Krzysiu już do IO nigdzie nie wystąpi i będzie nadrabiał zaległości w technice, bo na "siłę" jest już za późno. Jednak przychylam się do zdania @Xellosa, K. Miętus najwyższą formę w sezonie miał na początku i szanse że do niej powróci są niewielkie.

Kibiców najbardziej interesuje teraz kwestia, czy kombinatorzy dostaną szansę wyjazdu na igrzyska, czy nie. - My skupiamy się na treningach i dobrych wynikach w zawodach, zgłaszanie nas do igrzysk to robota działaczy. Czy mamy szanse? Raczej nie, myślę, że to trochę za wcześnie dla tej grupy – trener studzi nadzieje kibiców. Polski Związek Narciarski wysłał wniosek do Polskiego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o wystawienie w Vancouver drużyny kombinatorów oraz indywidualnie Tomasza Pochwały (tylko on spełnia kryteria). – Niestety, my nie decydujemy. To PKOl podejmie ostateczną decyzję 27. stycznia. Ale ja raczej wątpię, by była ona pozytywna – uważa zastępca dyrektora sportowego PZN, Marek Siderek.

Moim zdaniem trzeba zmienic kadre szkoleniową

Proponuje na trenera kadry młodziezowej obecneho szkoleniowca Ukrainców. Z zawodnikow ktorzy nie potrafili zapunktowac w PK zrobil skoczkow, ktorzy maja juz pu nkty PŚ (dokladnie trzech)
Na trenera kadry A zaś proponuje Stefana Horngachera

Do: @MANU_FAN, ETC. ...

"Jan Szturc: grupa czternastolatków i starszych zawodników ma treningi codziennie. Jeśli nie ma zawodów w niedzielę, to mają ten dzień wolny. Zajęcia są od poniedziałku do soboty. Czas treningu jest różny, od 2 do 3 godzin dziennie. Na skoczni ten trening jest rozłożony w czasie. Podczas jednego treningu na skoczni, gdzie jest wyciąg, można oddać od 8 do 10 skoków. Trwa to 2 do 2,5 godziny. Treningi wszechstronne, biegowe, ukierunkowane trwają krócej, do 2 godzin. Uprawianie tego sportu wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Chłopcy z wakacji niewiele mają, codziennie treningi na miejscu, wyjazdy na zgrupowania, konsultacje szkoleniowe. Chcąc dojść do wysokiego poziomu, coś osiągnąć, trzeba się poświęcić, zrezygnować z wielu przyjemności. Chłopcy niejednokrotnie widzą jak ich koledzy spędzają wolny czas, gdy oni muszą iść na trening. Przychodzą tu jednak nie z przymusu. Każdy ma swoje marzenia, chce je zrealizować." => @ manu_fan, dalej uważasz, że nasi skoczkowie to LENIE?! Wiem, że najprościej jest siedzieć sobie w ciepłym domku na szanownych czterech literkach na wygodnym fotelu i wlepiać swoje ślepia w ekran monitora i wypisywać swoje "mądrości" . Jak jesteś, człowieku, taki "inteligentny' (inaczej;/), to może sam załóż, kask, narty, google i kombinezon i reprezentuj "godnie" nasz kraj albo co lepsze, trenuj naszych juniorów, jak uważasz, że oni nie przykładają się do treningów?!
Na sukces, chciałabym zauważyć, pracuje się CIĘŻKO latami i on nie przychodzi-ot tak(!), więc na efekty tej pracy może warto w spokoju poczekać!

A czemu to chwalicie tak bardzo Klimka za występ na MŚJ?! Przecież był 26, a na treningach prezentował się o wiele lepiej! Czemu przyczepiacie się do Grześka, który jest TYLKO o rok starszy od Murańki?!

łeeeee dobrze że patrzyłem na Polskie szanse realistycznie , uniknąłem rozczarowania ;D


Chociaż nie spodziewałem się że będzie aż tak źle :(

I na dodatek piszecie , nie ma powodu do tragedii , buahaha akurat , jednym słowem daliśmy d...y i tyle , a w szczególności Krzysiek Miętus.

Xellos

"jeszcze przed nami
wycieczka na mistrzostwa w lotach przecież :) zapowiada się ciekawie...rekord Mateji zostanie pobity jak nic"

Może rzeczywiście ktoś przeskoczy 205,5 m, pewnie Małysz, najprawdopodobniej Stoch i Rutkowski, a może ktoś jeszcze?

@czarnylis

Oczywiście nie ma co robić z tego występu tragedi,ale jak pokazuje moja poniższa tabelka,w ostatnich 10 latach tylko raz było gorzej.
Było to w 2002,no może jeszcze w 2003,ale wtedy lider był w 20 konkursu.
Niezbyt dobrze świadczy to o naszych trenerach.
Oczywiście,wyniki juniorów nie przekładają sie pużniej w 100% na wyniki seniorów,ale jak już teraz jesteśmy tak daleko za innymi,to kiedy to mamy nadrobić?
Na MŚJ pojechało 2 zawodników kadry A. Jeden zajmuje 26 miejsce,przegrywając z dwoma młodszymi o 2-3 lata kolegami,a drugi nie mieści się w 5 zawodników (juniorów) w składzie przeznaczonym do treningów przed konkursem.

MŚJ nie są imprezą docelową,ale jednak wszyscy od lat przygotowują się do niej,Polacy również.
Przecież K.Miętus jedzie na ZIO i ma dużą szansę w nich wystapić,ale po takim wyniku wśród juniorów,czego mozemy się spodziewać?
W poprzednich ZIO nasi zawodnicy zajęłi miejsca:
Srednia skocznia - 7,16,25,29
Duza skocznia -- 14,26,38,58

Wtedy 2 tygodnie przed ZIO też były MSJ i Polacy zajęli miejsca: 4,23,32,42,ale zajmujacy w nich 4 miejsce Ł.Rutkowski mógł tylko pomażyć o Igrzyskach.

Tragedia... Bułgarzy i Włosi mają większe talenty od nas.

Generalnie większość już została powiedziana więc skoncentruję się na Węgrach, którzy mnie martwią, gdyż od lat nie robią absolutnie żadnych postępów. Normalnie jak cegły zrzucane z progu...

A Turek który był ostatni ma 12 lat, więc nie czepiajcie się go :)

@xyz

Masz rację, nie można chować głowy w piasek, ale nie można też dramatyzować. Myślę, że dotrze coś do trenerów, ważne by wyciągnięto właściwe wnioski. Dobrze byłoby gdyby dokonano analizy systemu szkolenia młodzieży. Może priorytety były złe. Przecież długofalowym celem powinien harmonijny rozwój zawodnika, a nie dobry wynik na jakiejś imprezie. Może należy popatrzyć jak to mają zorganizowane Austriacy, ale władze PZN muszą się ostro wziąć do pracy. Przykład Klimka pokazuje, że szum medialny może bardzo utrudnić rozwój nawet największego talentu.

Ogladalem transmisje na Eurosport.Szkoda naszych liczylem na wiecej.chociasz te skoki ponad 90 metrowe wcale nie takie zle,ale to za malo jak widac swiat nam troche odlecial.Ci zawodnicy co zajeli miejsca w pierwszej 10 beda sie niedlugo liczyc w PS.Austriacy oczywiscie maja juz swoich nastepnych mlodych wilczkow HAYBOECK Michael i SCHABEREITER Florian.Zaskoczenie to Diego Dellasega i ten Bulgar ZOGRAFSKI Vladimir.Zawiodl Pascal Bodmer,ale za to Niemcy pokazali nam Tobiasa Bognera.Peter Prec oczywiscie zasluzyl na sukces czym odowodnil w PS.Slowency wiec tez maja swoje nadzieje.A co do naszych to liczylem,ze chociasz Klemens pokaze skoki 100 metrowe,myslalem ze udowdni cos nam.Widocznie media za bardzo nam sciemniaja o naszych zawodnikach i przez to my wierzymy w ich sukcesy a potem mamy zal,ze nie wyszlo.Tak bedzie z tym zapleczem,ze bedziemy musieli jeszcze kilka lat poczekac az dojrzeja i nabiora doswiadczenia.Tylko Austriacy moga liczyc na to,ze 16 latek bedzie wygrywal zawody.

Klimek

Klimek Murańka jak na swój wiek nie najgorzej, będziemy mieli z niego jeszcze pożytek...Pozostali Polacy niestety poniżej oczekiwań....Ciekawy jestem czy Vladymir Zografski pojedzie na igrzyska...Widać, że jest w formie, co pokazał już na zawadach PK w Bischoshofen zajmując 2 razy 9 miejsce, a teraz 7 w MŚJ pokonując takich zawodników jak Ville Larinto, Pavel Karelin, Mario Inauer, Lukas Mueller czy Pascal Bodmer... Na miejscu bułgarów wysłałbym na igrzyska Zografskiego, szczególnie na skoczni normalnej ma szansę na dobry wynik

Bronienie zawodników i udawanie że nic sie nie stało napewno nie pomoże w ich rozwoju. A że wyniki tych mistrzostw nic nie znacza to nie do konca prawda. Lukasz Rutkowski byl dwukrotnie 4 przegrywal medale tylko i wylacznie przez noty. I teraz gdy zaczął startować w PS z sezonu na sezon robi wyrazne postępy. Oczywiscie nie jest to zadna regula, ale zazwyczaj zawodnicy zajmujacy regularnie wysokie miejsca na MSJ maja wieksza szanse na osiaganie dobrych wynikow w przyszlosci w PS.

jest tak jak mówiłem

forma Miętusa się skończyła, ona już była ;) Tylko naiwni wierzyli, że te jego zdobyte pkt. w PŚ to przedsmak czegoś większego...

TO BYŁO GŁÓWNE DANIE !

Teraz jest równia pochyła, Miętus już był w tym sezonie w formie i już po niej.

Jak ktoś uważa, że za to że BYŁ w formie powinien jechać na IO to jest dla mnie chory.

Szkoda chłopaka bo na IO się aby zdołuje psychicznie. Mógł jechać Bachleda, któremu wszystko jedno i zawsze jest szczęśliwy a nie wysyłać młodego bez formy.

W tym występie jedynie można pochwalić Murańkę za debiut.

Nasi mlodzi skoczkowie np.K Mietus,G Mietus,K Muranka maja jeszcze szanse zaistniec na najlepszych miejscach w Pucharze Swiata w przyszlosci.Wezmy na przyklad Ammanna.W wieku 18-19 skakal slabo a sezon pozniej zdobyl 2 zlota olimpijskie.Czemu?Ciezko charowal i byly efekty a teraz jest bliski zdobycia KK.

Najgorsze MSJ od lat.. dla Polakow!

I to zdecydowanie, patrzac na ponizsze statystyki.A moze byc jeszcze gorzej, w druzynowce to dopiero bedzie kompromitacja jak nie wejdziemy do 8.Jak widac stac na to nasze orły i juz mnie nic nie zdzwi.K.Mietus akurat skakał w dobrych warunkach, no i prawdziwym wyczynem bylo niedoskoczenie do punktu K.Patrzcie na skaczacych przed nim i po nim, wszyscy poprawiali niektorzy zdecydowanie swoje proby, tylko naszemu nieszczesliwemu Olimpijczykowi zawsze cos przeszkodzi.Ciekawe co na to wielki trener Celej, co znow sie zacznie rozgrzeszanie warunkami?

Ludzie zdecydujcie się w końcu! Jak Polacy skaczą dobrze to oczywiście wszyscy są szczęśliwi i dumni, jak tylko coś pójdzie gorzej to od razu ich obgadujecie, mówicie, że są do niczego. Chba każdemu może trafić się gorszy dzień albo zły humor. Trzeba ich zrozumieć. Są młodzi i powinni się uczyć. Ja tam trzymam za nich kciuki zawsze: wtedy,kiedy skaczą bardzo dobrze i wtedy,kiedy im nie wychodzi.

Prevc i Zografski udowodnili, że są przyszłością słowiańskich skoków.
Prevc, to już zawodnik mieszczący się w "30" PŚ.
Zografski deklasuje wszystkich zawodników z rocznika '93 i prawie wszystkich z rocznika '92 - przeskoczył go tylko Prevc.
Władimir ma naprawdę duży talent.
Warunki szkoleniowe ma słabsze niż nasi skoczkowie, a skacze lepiej od nich.

Ja powiem tak: Kubacki dla mnie to porażka - chłop ma swój wiek, powinien spokojnie być w dwudziestce, Murańka - skacze pięknie technicznie, ale co z tego jak nie ma odległości, owszem jest dobry w swoim roczniku, ale bądźmy poważni- co z tego, on powinien byc według mnie patrząc na jego talent(tutaj nie zaprzeczajcie bo to posiada według mnie bez sprzecznie) w 15, K.Miętus- totalna klapa naszego olimpijczyka, czy Kruczek nie widzi jaki on problem na progu, według mnie on nie ma żadnej mocy, trudno będzie to naprawic przed IO bo jemu potrzebny zarazem trening jak i odpoczynek. ale czy starczy na to czasu?NIE, G.Miętus- według mnie na plus pierwszy skok, w drugim liczyłem na lepiej bo było dobre miejsce do ataku, skok zepsuł już na progu(za słabe odbicie), choć warunki też miał nie najlepsze co sugeruje skok Bodmera

Wnioski:
Słaby występ, koniecznośc zatrudnienia jakiegos dobrego fachowca i wywalenie Celeja

Drużyna:
Patrząc po konkursie o złoto będą walczyć Austria i Niemcy, Polacy przy szczęściu mogą wywalczyć braz...

Miętus dostał nominacje na ZIO tylko za występ w lillehammer, ale w sumie trudno znaleźć teraz lepszego zawodnika, wszyscy skaczą fatalnie... Dziwi mnie to, bo Polacy raczej mają bdb warunki do treningu. 3 świetnie przygotowane skocznie w zakopanem, wiśle i szczyrku. Nie sądzę, żeby taki Zografski miał podobne warunki, a jakoś przeskakuje naszych "orłów" o 10 metrów...

@chris

A istnieje w ogóle coś takiego jak polska myśl szkoleniowa:)? Najlepsi polscy trenerzy ( nie tylko w skokach ) dokształcali swoje umiejętności poza granicami naszego kraju albo uczyli się od obcokrajowców: Kasperczak, Smuda, Kruczek, Wenta..... Pozostałe sukcesy zawdzięczamy zazwyczaj trenerom zagranicznym i ich myśli szkoleniowej: Lozano, Castellani, Wierietielny, Kaliniczenko. Oczywiście istnieją wyjątki jak Słomiński ( pływanie ), Lisowski ( biegi ), ale dobrych polskich trenerów można policzyć na palcach jednej ręki. Pozostali nie umieją a może nie chcą dokształcać swojego warsztatu. Wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy a ich "myśl szkoleniowa" zatrzymała się na czasach PRL-u. Smutne, ale prawdziwe!

HAYBOECK mistrzem świetny drugi skok Austriaka aż 110m, Prevc walczył, ale nie miał dziś szans i największa niespodzienka dzisiejszych zawodów to DELLASEGA, który zajął trzecie miejsce, wielki sukces Włocha

Mistrzostwa Swiata juniorów - Polacy

Karpacz(HS 94) - 3.02.2001

6.T.Pochwała
19.T.Tajner
41.K.Stoch
44.P.Kruczek

Schonach - 26.01.2002

33.M.Rutkowski
50.S.Hula
54.K.Styrczula
62.M.Mąka(ostatni)

Solleftea(HS 120) - 8.02.2003

17.M.Rutkowski
26.K.Stoch
32.J.Ciapała
55.A.Dorula

Stryn - 7.02.2004

1.M.Rutkowski
13.S.Hula
16.K.Stoch
25.D.Kowal

Rovaniemi(HS 100) - 25.03.2005

8.K.Stoch
13.P.Żyła
16.P.Urbański
30.W.Topór

Kranj (HS 109) - 2.02.2006

4.Ł.Rutkowski
23.D.Kowal
32.S.Toczek
42.D.Kubacki

Tarvisio(HS 100) - 15.03.2007

15.M.Kot
27.K.Miętus
31.Ł.Rutkowski
40.K.Kowal

Zakopane(HS 94) - 27.02.2008

4.Ł.Rutkowski
7.M.Kot
36.D.Kowal
40.K.Miętus

Strbskie Pleso(HS 100) - 5.02.2009

2.M.Kot
20.G.Miętus
31.A.Zapotoczny
33.D.Kubacki

Hinterzarten(HS 108) - 28.02.2010

23.G.Miętus
24.K.Mietus
26.K.Murańka
31.D.Kubacki

-

My potrzebujemy nie talentów,ale mega talentów,co by zdołały się przebić przez niekompetencję trenerską,począwszy od 14-15 roku życia,gdzie trzeba zrobić następny krok Jak to wyjaśnić,że Prevc na Olimpiadzie Młodzieży był równorzędnym rywalem,a teraz mamy przepaść. Jak to się dzieje,że nawet jak uda się Polakowi zdobyć medal na MŚJ to to się nie przekłada na PŚ? I w konsekwencji dla kibiców zza granicy są kompletnie anonimowi.
Krzysiek po bardzo dobrym jest w takiej "bezformie",że cóż na Igrzyskach może przegrywać w treningach i z Ukraińcami.

Wyniki

A gdzie zobaczyć kto jaki miał wiatr?

Moim zdaniem zawodzi strasznie Krzyś Miętus. Przecież on jest w 5 na IO. I ma chyba 60pkt. w pucharze świata... Powinien być co najmniej w pierwszej 5. Grzesiu skoczył na swoje możliwości, choć powinien jeszcze dołożyć ze 2 metry. Klimek trochę słabo, a Kubacki bardzo słabo. Jednak każdy skakał podobnie w treningu, więc chyba nic strasznego się nie stało. Martwi mnie tylko, że niektórzy Polacy tracą formę. :( Ale może nasi juniorzy poprawią się w swoich drugich próbach. Szkoda chyba mi najbardziej Kubackiego, bo było by dobrze zobaczyć całą 4 w drugiej serii.

O ile pamiętam wywiady to naszym zawsze przeszkadza wiatr.


Co ciekawe. Może to jest śmieszne ale Pochwała w kombinacji ZAWSZE MIAŁ NIEKORZYSTNY WIATR! Zawsze dostawał dodatkowe punkty. Nie było sytuacji kiedy miał dobry wiatr:) Nawet jak dla 90% zawodników był dobry to Pochwała miał gorszy.

A startował chyba w 7 zawodach PŚ.

Dosyć ciekawe.

Tragiczny stan polskich skokow

Dzisiejszy konkurs jest przykładem,ogromny zawod, nic zadnego zaskoczenia.Jestem bardzo zawiedziony szczegolnie po wystepach Miętusów.Stan polskich skokow, system szkolenia jest na zenujaco niskim poziomie.Niech sobie dalej skacza w lotosach, niech dalej cieszą miche ze mamy talenty,.Własnie pokazali dzisiaj jaki maja talent.Muranke tutaj akurat najmniej zawiodl ale po zwyciescy konkursu PK i Olimpijczyku punktujacego w PŚ trzeba wymagac więcej.Celej jest trenerem tragicznym.JAk mozna przy huraganie pod narty i dosc wysokiej belce tak krotko skoczyc? Jak widac mozna!

Kompromitacja.

Austriak o którym nikt nawet nie pomyślał w kwesti wyjazdu na olimpiadę skacze od naszego olimpijczyka 20 m dalej na średniej skoczni. Albo u nas skoczkami zostają ludzie przypadkowi albo nasi szkoleniowcy nie mają zielonego pojęcia o skokach.

@HKS. Ironią ironią ale czy ktoś tu tłumaczy wyniki naszych warunkami? Grzesiek miał autentycznie fatalne w II serii reszta moze za wyjatkiem Klimka co skoczył swoje spartoliła skoki a Krzysiek Miętus skoczył jakby nie chciał. Jeśli do IO nic nie zmieni a Hula nie zacznie skakać jak potrafi to może nie tylko nie być medalu ale i ósemki w drużynie.

Polacy byli dzisiaj tłem, ale nie przywiązuję do tego wagi, bo MŚJ i tak mają się nijak do późniejszej kariery seniorskiej. Nie piałem z zachwytu jak zdobywali medale, nie będę się załamywał po takim występie jak dziś.
Gratulacje dla zwycięzców.

Polacy w MŚJ 2010

23.G.Miętus---- 99.5 i 91.5
24.K.Mietus---- 97.0 i 94.0
26.K.Murańka - 94.0 i 95.5
31.D.Kubacki-- 92.5 - zabrakło 0.5 pkt do II srii

Najgorszy występ Polaków od 8 lat

Polacy mieli złe warunki w pierwszej i w drugiej serii....

Skok technicznie poprawny ale brakło szczęścia. Na dole nie było tego powietrza, nie było z czego odlecieć. Forma Krzysia idzie w górę i jesteśmy spokojni. grzesiek też skoczył dobrze ale nie było tego ruchu powietrza. Najgorsze warunki miał Klimek. Podczas gdy inni mieli pod narty on miał 5 m/s na w plecy ale skoczył przyzwoicie.

jesteśmy zadowoleni.

Bez przesady z tą nieśmiałością. Małysz kiedyś zdania nie potrafił sklecić w wywiadzie i uciekał przed kamerą, taki był nieśmiały (i to też, obok świetnej formy pozwoliło mu zdobyć taką popularność 'naszego chlopaka', 'normalnego faceta takiego jak my' - gdyby błyszczał w 2001r. błyskotliwymi ripostami i arogancją, Polacy mogliby się nieco dystansować). A ludzie nieśmiali często są baaaardzo ambitni i skupieni na osiagnięciu wyznaczonego celu.

Wszyscy mi tu miażdżycie system.

Najlepszy w swoim roczniku. No wzruszające. Ja widzę że jest drugi w swoim roczniku.

To co powiesz o kombinatorach? Są bohaterami narodowymi bo we 2 są najlepsi w roczniku 92?


Ta Miętus lotnikiem...

@HKS

'Za co brawo? miejsce w 3 dziesiątce to nie powód do braw...'

za to, że choćby dziś pokazał, że jest najlepszy na świecie w swoim roczniku (1994) obok Fina Jarkko Maattaa, prawie jednakowo, a Samiego Saapunkiego pokonał

BRAWO KLIMEK ! :D

Mam nadzieję, że Władimir utrzyma pozycję : ) Hayboeck vs Prevc, zapowiada się ciekawy pojedynek, będę trzymał kciuki za Słoweńca. Mistrzowie treningów zawiedli, Polacy w miarę. Zawiódł mnie Krzysiek, tak jakoś słabo, nisko się wybił, a potem nie miał tej wysokości na dalszy lot.

MŚ Juniorów

Słabe skoki Polaków i odległe miejsca, aż 83 zawodników, ale ciągneła się pierwsza seria, najbardziej mnie dziwi Dellasega i Zagofarski,którzy są odpowiednio na 4 i 3 pozycji. Pascal Bodner dopeiro 9 słabiutko. Niektórzy skoczkowie po 50, 60 metrów, konkurs zawodników z dwóch różnych światów

Pewnie Bułgar i Włoch się spalą, nie przyzwyczajeni do takich lokat, chyba że w zawodach pokroju "O puchar rodziny Zagrofskich". ;) Grzesiu Miętus - spory talent (rocznik '92, tak?), trzeba go tylko dobrze poprowadzić..