Skoki narciarskie wciąż popularniejsze niż biegi

  • 2012-03-21 14:29

Konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich cieszyły się w minionym sezonie niższą widownią niż rok wcześniej, gdy skakał Adam Małysz. Miały jednak więcej widzów niż biegi narciarskie z udziałem Justyny Kowalczyk, których widownia jednak wzrosła.

Średnio wszystkie relacje z zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich (bez Turnieju Czterech Skoczni) oglądało w minionym sezonie w TVP 3,32 mln osób. W sezonie 2010/2011, gdy brał w nich udział jeszcze Adama Małysz, konkursy śledziło 4 mln osób. Najwięcej widzów wśród transmisji zawodów w skokach w sezonie 2011/2012, zgromadził konkurs w Predazzo, który odbył się 5 lutego br. Obejrzało go 4,63 mln osób.

Z kolei średnia widownia wszystkich relacji z zawodów w biegach narciarskich z udziałem Justyny Kowalczyk, pokazywanych przez TVP 2 w sezonie 2011/2012, wyniosła 2,19 mln osób. Rok wcześniej biegi śledziło 2 mln osób.

Wpływy reklamowe z transmisji konkursów skoków wyniosły w minionym sezonie 21,7 mln zł, zaś z relacji z biegów - 13,9 mln zł.


Adrian Dworakowski, źródło: wirtualnemedia.pl
oglądalność: (9319) komentarze: (164)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    -

    Teraz biegi są nudne i wgl. Ale jak Justyna za kilka lat będzie kończyć karierę to wszyscy będą płakać, a widzieli co najwyżej jedno jej zwycięstwo. Ja osobiście oglądam biegi i skoki. Obydwie dyscypliny są, jak dla mnie, bardzo ciekawe.

  • Emil profesor

    @piotr186 Przejrzyj sobie wyniki tego konkursu... chyba 8 na 10 ostatnich skoczków w konkursie miało mniej niż -10 kiedy średni wiatr był -12 a w II serii Ci poniżej -5 z wyjątkiem Kota spadali na 80-100 metr/

  • piotr186 profesor
    Emil

    Akurta w Oslo jedne z większych minusów mieli ci co spadli na bulę.. Co z tego ze ejst 5 czy 10 pomairów... W Planicy fjanie 10 pomairów ale zaden nie objemuej wiatru powyzej punktu K... W rezultacie np. za [punktem K jest pod narty ale system tego "nie widzi"

  • Emil profesor
    @Fanka

    W Oslo to był dziwny konkurs. Jeden miał -16 i skakał 130 drugi miał -14 i skakał 110 ale jednak zawsze jak ktoś miał mniej -6,7 to spadał poniżej 105 metra. Czyli mały minus zawsze bule oznaczał.

  • anonim
    @Fanka

    W tym systemie każdy wiatr jest traktowany identycznie. To jest główny powód np. dużych minusów i słabych skoków. Mocny wiatr pod narty tuż po wyjściu z progu bardziej przeszkadza niż pomaga, a daje duży minus. Tak samo leciutki wiatr na buli i mocny dołu skoczni, daje takie samo odjęcie, a skok będzie sporo dłuższy. I to jest cały problem tego systemu.

  • anonim

    Z tego co pokazywali w trakcie transmisji jak były małe przerwy z powodu wiatru i pokazywali wykres siły wiatru bylo dokładnie widać ile ich jest 3 czujniki są po jednej stronie skoczni a dwa po drugiej na dużych skoczniach jest ich chyba nadal 5 z tego ostatni na punkcie K. Tak na prawdę aby dokładniej policzyć nawet odległość każdy skoczek musiał by mieć jakąś czujkę na nogawce albo bucie :)
    Wiem, że na mamucich przybyło tych czujników.
    Ale różnice w pomiarach nie raz są kolosalne i nadal tego ogarnąć nie idzie, bo punkty minusowe i to spore wskazywały, ze skoczek miał wiatr pod narty a nie mógł przelecieć punku K.Były takie zawody w tym sezonie. Nadal to jest niedopracowane.

  • Emil profesor

    z 4 na dużej skoczni oczywiście. Ale zapowiedzieli że od lata będzie więcej czujników. Niby zapowiadali że od Vikersund ma być 10 czujników a było 7 ale jednak na Planice z 10 czujnikami się wyrobili.

  • Emil profesor

    @Fanka Nie wiem czy ich przybyło na dużych skoczniach ale w Planicy było ich 10 czyli dołożyli 3 nowe Jak zawodnik nie doleci do punktu to bierze się średnią z 4 czujników.

  • anonim

    @Emil
    To ich przybyło? może ja coś przegapiłam, nie wiem.
    Ale chyba do momentu kiedy zawodnik przeleci punk K bo tam jest ostatni czujnik jest ich 5 z tego co zapamiętałam.

  • Emil profesor
    @Fanka_Kamila

    A po co robią MP w szachach i piłce kajakowej skoro kibice nie mogą tego obejrzeć?

  • Ulkowa początkujący

    Już znalazłam informacje o jej zakończeniu kariery. Trochę szkoda, bo po Małyszu został Stoch i reszta kadry też jakoś się trzyma, a po Kowalczyk... długo, długo nikt. Norwegia całkowicie opanuje ten sport.

  • anonim
    @Narty321

    ale ty wiesz że po IO Kowalczyk kończy kariere ? czyli że za 2 lata,wtedy to już napewno nikt w tvp biegów nie będzie oglądał...pewnie biegów nawet nie będą pokazywać.

  • Ulkowa początkujący

    Jak Kowalczyk będzie osiągać ciągle takie wyniki to na pewno skoki będą mniej popularne. Chyba, że któryś z naszych będzie miał fenomenalną formę, taką na podium PŚ. Zależy, czy ktoś ogląda dla sportu, czy dla zawodników i wygranych. A tych drugich "kibiców" jest zdecydowanie więcej.

  • anonim
    MSad

    Co do afery korupcyjnej to nie zdziwił bym się jakby tutaj każdy maczał w tym palce to jest Polska. Tutaj zawsze ktoś musi zostać bohaterem.
    Ja też nie rozumiem tego jak można było stracić licencje i wziąć ją od Amiki jak gdyby nigdy nic i sobie dalej jest Lechem? To jest bez sensu ale polska liga jest bardziej po to żeby się pośmiać, po kupować mecze itp a nie po to żeby grać o wysokie cele.

  • MSad stały bywalec
    outdoor (*w58.neoplus.adsl.tpnet.pl), 21 marca 2012, 21:20

    Nie wiem dlaczego do mnie to kierujesz. Przeciez super specem od pilki i Barcelony jest @magiczny.
    Ja to cienias.

  • outdoor doświadczony
    @ MSad

    Tytuły jawnie ukradzione innym drużynom

    Mało tego?


    1927 Wisła Kraków 1. FC Katowice Warta Poznań
    1928 Wisła Kraków Warta Poznań Legia Warszawa



    1949 Wisła Kraków Cracovia Lech Poznań
    1950 Wisła Kraków Ruch Chorzów Lech Poznań

    1955 Legia Warszawa Zagłębie Sosnowiec Ruch Chorzów
    1956 Legia Warszawa Ruch Chorzów Lechia Gdańsk
    1969 Legia Warszawa Górnik Zabrze Polonia Bytom
    1970 Legia Warszawa Ruch Chorzów Górnik Zabrze


    1978 Wisła Kraków Śląsk Wrocław Lech Poznań


    PS1 Legia była klubem WP w II RP i PRL
    PS2 Wisła była klubem Policyjnym w II RP i Milicyjnym w PRL


    Porównanie do Barcy i Realu jest jak najbardziej adekwatne.
    Tak samo podkradało się i teraz podkrada się piłkarzy innym drużynom. Kidyś rządziła polityka teraz rządzi kasa.

  • MSad stały bywalec
    magiczny17 , 21 marca 2012, 21:09

    Trzeba brac pod uwage takze afere korupcyjną-jeszcze w toku nie rpz;iczopną .i sie okaze kto jak za co zdobyl mistrza kraju.
    Najdziwniejsza i niezrozumiala druzna jest dla mnie Lech Poznan/ Przeciez Lech stacil Licencje i wzial ja od Amici wiec co to za Lech ?

  • anonim
    MSad

    Ja nie mówię że jest doskonale znam na piłce ale takie rzeczy to akurat wiem.

    A jeżeli chodzi o Legię to tak. Zgadzam się zresztą podobnie było z Wisłą dawniej ale gadanie że Wisła zdobywała mistrzostwa przez krętactwo jest bez sensu bo Wisła od 1999 roku bodajże zdobyła aż 8 mistrzowskich tytułów a z innych zespołów królowała Legia który zdobyła 2 mistrzostwa a więc raczej nie przez krętactwo zdobywali mistrzostwa (Wisła)

  • Lestek weteran
    -

    Kopanina, nie zaprzeczę, ale dla mnie nie jest nudna. Liga Mistrzów ma nieporównywalnie wyższy poziom, ale odkąd UEFA drenuje kraje na słabszym poziomie sportowym wynalazkami typu: cztery miejsce bez gry dla Hiszpanii, cztery rundy wstępne (!) dla Polski, Szwecji mam w nosie ten cały cyrk.

  • MSad stały bywalec
    magiczny17 , 21 marca 2012, 20:49

    To ustalmy jedna rzecz/ Ty sie doskonale znasz na pilce noznej szczegolnie na Barcelonie a ja wcale. Pasuje?

    Ps. Jest prawda,że za czasów komuny CWKS Centralny Wojskowy Klub Sportowy Legia powowlywala do wojska najzdolniejszych pilkarzy szczegolnie ze slaska podbierajac zawodnikow szczegolnie Górnikowi Zabrze czy Ruchowi Chorzów Szombierkom Bytom

  • Narty321 stały bywalec

    Powiem tak, zawsze wolałam skoki niż biegi, ale po tegorocznym TCS skoki "znudziły" mi się. To nie tak jak dawniej, odliczanie dni do konkursów, straszne nerwy w czasie zawodów. Teraz mam takie coś na punkcie biegów. Nie wiem dlaczego tak skoki rzuciłam na drugi plan, być może po tych kontrowersjach, a może przez to, że Justyna zaczęła seryjnie wygrywać. Ale za bardzo się tym nie przejmuję.;)

  • anonim
    outdoor

    Marro ma rację jak Wisła zdobywała tytuły to nie kradziono już. Ostatnie lata to dominacja Wisły dzięki Cupiałowi który potrafił dać pieniądze tylko szkoda że nigdy to się nie przełożyło na LM bo Puchar UEFA czy teraz Liga Europy potrafili grać bardzo dobrze.

  • HKS profesor

    Widze, że Piotr dalej pajacuje. Ekspert od wszystkiego - biegów, skoków, kombinacji. Nie ogląda, ale wie - to jest prawdziwy ekspert!

    Owszem biegi są nudniejsze i to jest fakt (długie biegi u mężczyzn to totalna masakra... zawsze musi wygrać Northug o ile startuje, a niestety FIS idzie w stronę startów masowych) , ale mamy tam Polkę i wszyscy są ekspertami od biegów. Tak samo było z Sikorą 2 lata temu kiedy walczył o KK. Cała Polska znała się na biathlonie.

  • MSad stały bywalec
    outdoor (*w58.neoplus.adsl.tpnet.pl), 21 marca 2012, 20:37

    Tak ku prawdzie to pilki nie lubię. ale ogolnie sie otrientuje
    Jesli sie orientuję to Legia juz nie jest klubem wojskowym a byl;a za komuny Wisła juz nie jest milicyjnym klubem i nigdy nie byla policyjnym a nawet taka Gwardia Warszawa typowo milicyjny klub nie jest policyjny
    A ty Jesli przyrownujesz Legie i Wisle do barcy iRealu to chyba goraczke masz.

  • marro profesor
    @outdoor

    Wisła wiekszosc swoich tytułow zdobyła w ostatnich 15 latach, gdy juz nie kradło sie piłkarzy tylko płaciło za nich poteżna kase przez Cupiała.

  • anonim
    MSad

    Napisałeś że nie sztuka jest wykupić najlepszych i grać. To dotyczyło Realu i Barcy. Czytać umiem jak na razie a dalej napisałeś że dla ciebie zespołem jest Ajax bo gra wychowankami. To jak nie wiesz to na to wychodzi że Barca nie gra wychowankami. Ale do błędu się nie przyznasz zresztą jak zwykle.

  • outdoor doświadczony
    @ MSad

    A Legie Warszawa (klub Wojska Polskiego) czy Wisłę Kraków (Klub Milicji/Policji Polskiej) lubisz?
    Te dwa kluby to takie polskie Barca czy Real.
    Kradły najlepszych zawodników innym klubom i to za darmo pod groźbą wcielenia do służby, głównie ze śląska i takim krętactwem zdobyły większość swoich tytułów mistrzowskich.

  • MSad stały bywalec
    magiczny17 , 21 marca 2012, 20:31

    I znowu piszesz to co ja nie napisalem. Gdzie napisalem ze nie graja wychowankami ? Werset wskaz
    Ja doskonale sie orientuje ze gro zawodnikow w Barcelonie jest z La Masia (szkółki Barcelony). Nie jestem az tak zielony

  • Emil profesor

    @magiczny17: Valdes wychowanek Barcelony, Puyol wychowanek Barcelony, Messi w Barcelonie od 13 roku życia, Fabregas wychowanek Barcelony co w wieku 16 lat trafił do Arsenalu. Xavi wychowanek Barcelony, Pique wychowanek Barcelony., Busquets trafił do Barcelony z jakiejś amatorskiej drużyny przebijał się od rezerw.

  • anonim
    MSad

    Nigdzie tak nie napisałeś ale tak idzie to zrozumieć. A że cie ich gra nie obchodzi to dobrze ale nie gadaj że nie grają wychowankami (zwłaszcza Barca) bo zrobić taki mecz Barca z Ajaxem i tylko wychowankowie to wiadomo kto wygra i nie wiem czy Ajaxowi tych wychowanków by starczyło żeby wystawić drużynę (nie wiem ilu tam mają wychowanków bo tylko na ich wyniki patrze i strzelców).

  • anonim
    Lestek

    No właśnie to jaki sens jest to oglądać? Rozumiem oglądać tych najlepszych bo walka o mistrzostwo i puchary ale oglądać drużyny które mają więcej farta jak umiejętności? To ja już wolę obejrzeć jakiś klasyk w Anglii (tam co druga kolejka są dobre i co ważne na wysokim poziomie mecze) albo Real z Barcą gdzie grają ciekawy ofensywny futbol a nie kopaninę połączoną z grą defensywną i na jeden mecze 1 góra 2 bramki.

  • MSad stały bywalec
    magiczny17 , 21 marca 2012, 20:24

    No ale gdzie napisalem ,ze znam sie na pilce noznej ?

    Wiem ze Ajax gra tylko swoimi wychowankami i go kocham bo to prawdziwy futbol a barca i real mnie nie obchodza ani ich wyniki.

  • marro profesor

    Najciekawsze sporty zimowe wg mojego zdania
    1.skoki narciarskie
    2.hokej
    3.biathlon
    4.kombinacja norweska
    5.biegi narciarskie
    6.narciarstwo alpejskie
    7.łyzwiarstwo szybkie
    8.curling
    9.bobsleje
    10.snowboard

  • anonim
    MSad

    Napisałeś tak:
    Ja nie lubiue
    ani Realu ani Barcy bo nie jest sztuka wykupic wszystkich najlepszych na swiecie i kopac inne zespoly. Dla mnie zespolem to jest Ajax ,ktory gra wychowankami. a nie klika milionerow

    Więc ja ci odpowiadam że to Barca właśnie gra wychowankami a że jest kilku piłkarzy kupionych za niezłą kasę to to jest normalne każdy klub tak robi który chce wygrywać. A Ajax nie gra takimi jak Messi, Xavi czy Iniesta bo ich na to nie stać. Nie wygrywają nie mają kasy proste.

  • outdoor doświadczony
    @ OjciecMarek

    1) Bardal wygrał bo był najlepszy
    2) Ewentualnie Schlierenzauer powinien wygrać punktami z Kulm, ale został zdyskwalifikowany tak czy soak i przegrał
    3) Sezon był bardzo emocjonujący, zdecydowanie bardziej niż sezony z dominacją Małysza, Schlierenzauera, Morgensterna, Ahonena czy Ammana, które były zazwyczaj bardzo jednostajne i nudne (wyjątek sezon 2006/2007 w wykonaniu Małysza i pierwszy wygrany sezon Ahonena, który bił się do końca z Ljokelsoeyem co było ciekawe, jedo drugi sezon z miażdżącą przewagą to nuda)
    4) Był to najciekawszy sezon od ostatniej wygranej Małysza, czy od sezonu, w którym wygrywał Janda
    5) Był to najsłabszy sportowo sezon, najsłabszy formą i poziomem skoków od sezonu, w którym wygrał Janda a według mnie był to najsłabszy sezon w 33 letniej historii Pucharu Świata
    6) Poziom skoków w minionym sezonie zaliczył wyraźny skok w dół, zawodnicy z nawet ósmymi miejscami w niektórych sezonach wygraliby obecny sezon, także skoki są w kryzysie, niestety zamiast równania do wysokiego poziomu przez przeciętniaków to ci lepsi zrównali się lecąc w dół, zamiast postępu mamy wyraźny regres w skokach narciarskich, mam jednak nadzieję, że to tylko sezon przejściowy i że wszystko wróci do wysokiego poziomu już za jakiś rok
    7) Nie przeszkodziło to oczywiście w odbieraniu rywalizacji jako ciekawej

  • Emil profesor
    @Talar

    Kobiety tenisistki powoli się robią babochłopy. średnia wzrostu czołowej trójki światowego rankingu WTA to 184 cm wzrostu. 2 cm mniej niż u facetów.

  • anonim
    MSad

    Wiem że nie na temat ale co ty się znasz może na piłce? Takie czasy kto ma pieniądze ten rządzi (i nie tylko w tym sporcie a w każdym). Barca niby nie gra wychowankami? To radzę ci przejrzyj skład kadry. A jeszcze dodam że na tym polega gra klubowa że się kupuje jak najlepszych żeby wygrywać bo z tego są pieniądze a jak chcesz oglądać byle co to sobie obejrzyj ligę typu Łotwa czy San Marino albo mecze reprezentacyjne gdzie nie ma kupowania jak najlepszych.

    Tak samo jest w skokach Austria ma wszystko co potrzeba w tym pieniądze i rządzą albo Norwegia podobnie jedni z najlepszych w sportach zimowych a dlaczego nie rządzą w piłce nożnej, siatkówce czy koszykówce? Proste u nich to nie przechodzi nie mają tyle dobrych sportowców i w to inwestują tak jak w sporty zimowe.

  • gina profesor
    Talar

    Zgadzam się co do tenisa. A w tenisie męskim wyraźnie odstaje czwórka zawodników i oni faktycznie reprezentują nieziemski poziom i potwierdzają go wygrywając spokojnie z pozostałymi (też fajnie grającymi zawodnikami) na najważniejszych imprezach,.

  • Talar weteran
    gina

    Za bardzo wiążesz ze sobą aspekty wielkich nazwisk w czołówce z poziomem rywalizacji.. Może i obecnie w czołówce nie ma nazwisk pokroju Małysza, Goldbergera, Schmitta, Hannavalda, czy Ahonena, ale to nie jest moim zdaniem poważny dowód na to, że poziom jest słabszy, tym bardziej, że czołówka składa sie z młodych zawodników..

    Skoro wspomniałaś o tenisie w wydaniu kobiecym, to rzeczywiście moim zdaniem spadł poziom.. Coraz ważniejszą rolę odgrywają zawodniczki, grające przede wszystkim siłowo, a np. taka Samantha Stosur, mimo, że dysponuje bardzo przeciętnym backhandem należy do ścisłej czołówki ..
    Isia jest moim zdaniem najlepsza na świecie w wygrywaniu akcji czysto technicznymi zagraniami, ''sztuczkami'', potrafi grać finezyjnie, dokładnie, ale brakuje siły uderzenia, i dlatego uważam, że niestety nie będzie nr. 1 w światowym rankingu..

  • gina profesor
    emil

    Ale tak porównywać nie można, bo gdyby przenieść Justynę Kowalczyk 10 lat wstecz to wygrałaby 95% biegów. Poza tym Adam w swojej szczytowej formie nie miał takich wpadek, że w wyniku własnego błędu nie wchodził do 30-tki.

  • gina profesor
    Ojciec Marek

    Poziom sportowy (bardzo wysoki) to dla mnie
    1. Oddawanie długich skoków - dłuższych od konkurencji o kilka metrów w porównywalnych warunkach. Lub dłuższych od rywala, który znajduje się również w wysokiej formie. Umiejętność odpowiedzenia na świetny skok rywala jeszcze lepszym skokiem.
    2. Utrzymywanie formy przez co najmniej kilka najbliższych konkursów - rozumiem tutaj miejsca w granicach 1-5 z przewagą tych jeden. Chodzi o to, że czasem zawodnikowi przypasuje jedna skocznia i skacze na niej rewelacyjnie.

  • Emil profesor

    @gina Zależy co rozumieć przez "nadzwyczajny poziom". Np załóżmy taki Stoch ze swoimi skokami obecnymi, przy takim samym poziomie, siły, mocy i techniki jaką prezentował w tym sezonie spokojnie by zdobył kulę 6 lat temu, 12 lat temu by masakrował a w pierwszym sezonie stylu V 20 lat temu to różnicy była by taka jak między Bardalem a 20 zawodnikiem konkursu FIS Cup.

  • Lestek weteran
    -

    Nie rozumiem, z jakiego powodu miałbym nie napisać, że biegi mnie nudzą (@gina), jeśli mnie nudzą? Oczywiście cieszę się z każdego sukcesu Kowalczykównej, jak z każdego sukcesu rodaka/czki, ale transmisje z biegów oglądam zwykle tylko na olimpiadzie i MŚ. Wyniki z PŚ przeczytam w telegazecie. I być może kogoś teraz rozbawię (i być może już to kiedyś pisałem), ale sto razy bardziej wolę śledzić mecz Bełchatowa z Podbeskiedziem, niż Realu z Barceloną. Bo Królewscy i Barca też mnie nudzą (swoją drogą "ostatnio" [ostatnio, czyli w 1988-89] red. Rudziński w wiadomościach sportowych czytał nie "Barsa", a "Barka" ;))

  • gina profesor
    Ojciec Marek

    Jak dla mnie poziom sportowy konkursu i poziom ekscytacji to dwie różne sprawy. Gdy jeden skoczek dominuje to choć reprezentuje bardzo wysoki poziom to tak naprawdę poziom emocji jest mniejszy. Można tylko emocjonować się tym, ile skoczy, o ile wyprzedzi następnych. Skacze w innej lidze. Gdy nie ma takiego skoczka, jest kilku o podobnym poziomie to i więcej emocji w konkursie. Nie chcesz chyba powiedzieć, że wierzysz w to, że nagle kilku skoczków osiągnęło nadzwyczajny poziom. Tym bardziej, że czołówka skakała dość nierówno. Jeżeli Bardal w kilku konkursach wypadał z I dziesiątki, to czy to oznacza, że było np. 13 zawodników nagle lepszych od niego? Myślę, że raczej była to wina jego nierównej formy. Albo trzeci Kofler - początek sezonu - marzenie, by potem latać tak, że co niektórym bliżej było do zawału niż do ekscytacji. Bardal wygrał nie dzięki nadzwyczajnej formie, lecz dzięki temu że był najrówniejszy, bo skoczkowie jeżeli zanotowali jakiś super występ, to kolejny start potrafili kompletnie zawalić.

  • OjciecMarek profesor
    @gina

    To pokaż mi jeden tak ekscytujący konkurs w zeszłym sezonie, jak tegoroczne Willingen. Jeśli tak ma wyglądać spadek poziomu, to niech ten poziom leci na łeb, na szyję! Nie zapominajmy też, z jakich belek w owym Willingen skakano.

  • anonim
    gina

    W skokach obecnie poziom jest chyba wyższy a dlaczego? Bo nie ma dominatora,jednego skoczka czy dwóch który by wygrywał cały sezon. Mamy naprawdę sporo zawodników w czołówce i to cieszy.

  • Emil profesor
    @gina

    Owszem mogę się zgodzić że w tym sezonie poziom ogólny spadł bo zakończyło karierę wielu znakomitych zawodników ale to tylko tymczasowe na okres tego może jeszcze częściowo przyszłego sezonu ale tendencja jest że poziom rośnie.
    A jeśli chodzi o biegi dziś pierwszy start po dyskwalifikacji zanotowała Kornelia Marek. Zdobyła brązowy medal MP w sprincie.

  • gina profesor
    talar

    Ale jak popatrzeć na miejsca Hlavy w PŚ, to najlepsze jego miejsce w generalce przed tym sezonem to 50-te. W tym roku jest 14-ty. Pewnie jest to częściowo efekt poprawy formy, ale nie tylko. Jednak Janda sezon przed swoim zwycięstwem zajął 6 miejsce w PŚ. Czyli widać było progres.
    Ja porównałąbym obecnie sytuację w skokach do sytuacji w tenisie. Radwańska jest czwarta i fajnie, ale w tej chwili na czołowych miejscach ubyło wiele świetnych zawodniczek i dzięki temu Agnieszka poszła w górę, bo te, które grają reprezentują niższy poziom. Nie grają Belgijki, siostry Wiliams, Dementieva, Safina a kilka zawodniczek straciło formę (Kuzniecova, Serbki). Jak sobie kiedyś przypomnę czołówkę w tenisie to pierwsza piątka to była bajka - a mecze świetne, teraz poziom spadł. Trochę podobna sytuacja jest w skokach,.

  • Emil profesor

    @gina Może jakość sprzętu się podniosła ale to tylko "neutralizacja" innych zmian typu skrócenie nart czy zwężenie kombinezonów. W 2003 r latali na lotniach i nartach na 3 metry (tutaj przesadziłem) I dopiero mniej więcej w 2009-2010 r skoczkowie zaczęli skakać z tych rozbiegów co w tamtym sezonie. Poziom cały czas się podnosi. Adam to wspominał, on twierdził że jego skok z Sapporo z MŚ na 102 metry był o wiele wiele lepszy niż dowolny jego skok z 2001 r.

  • anonim

    Kocham skoki i jakoś nie dziwi mnie to, że są popularniejsze niż biegi:) Szkoda tylko, że dosyć dużo ludzi zrezygnowało z oglądania, tylko dlatego, że Małysz odszedł. No dobra, też mi go brakuje, ale reszta Polaków nadal skacze, a zawody nadal są ciekawe!

  • anonim

    Ja od wielu lat oglądam skoki, a dopiero od tego sezonu biegi. Obie dyscypliny sportu uważam za niezwykle interesujące, tym bardziej że mam komu kibicować (Justyna i Kamil). Lubię oglądać biegi na wszystkich dystansach, szczególnie te długie np. na 30 km, takie są bardzo emocjonujące. Ta walka pomiędzy Kowalczyk i Bjoergen. Uwielbiam to oglądać i nie mogę się doczekać przyszłego sezonu

  • Talar weteran
    gina

    Hlava, Bardal, Sinkovec, Sklett - to jeden przypadek, a
    Loitzl, Hautamaeki, Wasilliew , Romoeren, Evensen - drugi..
    Myślę, że to kwestia dyspozycji, warunków rozwoju każdego z nich, a nie zmiany w poziomie skakania

  • Talar weteran
    gina

    Ciężko powiedzieć, czy poziom skoków jest wyższy obecnie, czy 2, 3 lata temu, ale w porównaniu z tym co było 5 lat temu i dalej jest na pewno wyższy, o czym świadczą coraz mniejsze prędkości zawodników i mniejsze różnice pomiędzy poszczególnymi zawodnikami..
    Ale co tu się dziwić, teraz jest inny sprzęt, inny poziom szkolenia itd...

  • anonim

    Można tylko współczuć Hiszpanom że tylko moga się podniecać jakimiś Barcelonami i Realami i nic po za tym lepszy jest sport indywidualny jak wygrywa jeden zawodnik staje na podium jest najlepszy a piłka nożna przereklamowany sport. Wolę jedno zwycięstwo Stocha niż oglądanie 11 facetów goniących po boisku.

  • piotr186 profesor
    gina

    Jakoś mnie nie zachwyca ani Real ani Barcelona, do zdjęcia Messiego czy C.Ronaldo tez nie wzdycham... To nie sztuka mieć najlepszych piłkarzy i sukcesy jak się ma kasę dlatego jak zawsze kibicujemy tym "maluczkim" .

  • OjciecMarek profesor
    @gina

    Rok temu Schlierenzauer opuścił jeszcze więcej konkursów niż Ammann, pierwszą połowę sezonu miał słabą, a skończył dwie lokaty wyżej, niż Simon w tym roku. Czy uważasz, że rok temu poziom był niski? Czyż nie zdarzały się już w skokach przypadki w skokach skoczków, którzy miewali bardzo dobre sezony po wielu latach przeciętnego skakania? Choćby Janda. Być może poziom skoków się obniżył, ale Hlava zrobił ewidentnie duży postęp, podobnie jak Sklett, Takeuchi, Prevc czy Żyła. Co do Morgensterna, to przypomnij sobie sezon 2004/2005, gdy Morgi skakał bardzo podobnie do jego tegosezonowych prób i skończyło się to bardzo podobnie dla niego pod względem klasyfikacji generalnej, a chyba nie powiesz, że tamten sezon stał na słabym poziomie.

  • piotr186 profesor
    Fanka

    Masz trochę racji, choć nie do końca, być może ten sezon byłby naprawdę ciekawy gdyby nie wieczne kłopoty z pogodą...

  • gina profesor
    piotr186

    to nie jest kwestia lubienia, pomijając sposób kompletowania składu, to samą grą można się zachwycać, wyszkoleniem piłkarzy ich finezją, polotem w grze.

  • gina profesor
    piotr186

    trudno powiedzieć o młodych 20-letnich norweżkach, że obniżyły poziom... i zauważ, ilu zawodniczek i zawodników z jednego kraju może startować w biegach....

  • anonim
    @piotr186

    Niestety się mylisz, zawsze były zawodniczki, które dominowały, teraz 2-3 lata wstecz były ze 2 sezony w miarę wyrównane, ale to rzadkość.

  • anonim

    @piotr
    I dobrze ja tego nie neguję :)
    Ale przyznaj, że miniony sezon w skokach był jednak ciekawszy ze względu na różnorodność nazwisk w czołowej dziesiątce ta dominacja Austriaków już była nudna:) choć raz ciekawie mi sie oglądało.Mam nadzieję, że przyszły będzie też ciekawy.Na razie pominę fakt "wyskoków" jury czy Tepesa bo to nie ten news to osobny temat jak zawsze :)

  • MSad stały bywalec
    Ja nie lubiue

    ani Realu ani Barcy bo nie jest sztuka wykupic wszystkich najlepszych na swiecie i kopac inne zespoly. Dla mnie zespolem to jest Ajax ,ktory gra wychowankami. a nie klika milionerow

  • anonim
    gina

    Miejsce w ogólnej Hlavy mówi wszystko że jest w dobrej formie. To samo z Żyła dawniej nielot nagle skacze na poziomie 2 dziesiątki.

  • gina profesor
    piotr186

    poziom w skokach jest teraz zaciemniony przez zmiany belek. Kiedyś jak się jechało z jednej belki ustawionej pod najlepszych to pierwsi skakali mizernie. Teraz nikt o to nie dba, bo się zwyczajnie belkę obniża.
    A co do długości skoków - to raczek kwestia technologii i sprzętu niż faktycznego podnoszenia umiejętności.

  • gina profesor
    volt

    to kwestia interpretacji, zawodnik ok. 30-letni, u schyłku kariery. Mam uwierzyć, że poziom skoków podniósł się i Hlava (choć nic do niego nie mam to tylko przykład) jest w stanie nawiązywać walkę w tym podniesionym poziomie? Pomimo upływu lat? Prędzej uwierzę, że to poziom skoków się obniżył. Logiczne.

  • piotr186 profesor
    gina

    To to jest właśnie lepsze w skokach.

    Co do poziomu skoków - trudno powiedzieć z jednej strony ścisła czołówka jest mniej "zabetonowana" niż dawnej, z drugiej strony uzyskiwane odległości są średnio coraz dłuższe, i coraz dalej trzeba skakać żeby w ogóle wejsć do czołowej "30" Jeszcze 10 lat temu takie skoki jak dziś dające ledwo wejście do "30" dawały miejsce w pierwszej "10"

  • anonim
    .

    Ja osobiście lubię oglądać biegi mimo iż nudzą wieczne pojedynki Marit z Justyną zwłaszcza że Marit częściej wygrywa. Rok temu było fajnie bo były jeszcze Majdić,Longa,Follis i Kalla w lepszej to poziom był trochę wyższy.

  • MSad stały bywalec
    Jesli ktos nie widzi

    Postepów w wyszkoleniu Lukasza Hlavy okreslajac go jako pierwszy z brzegu i pisze glupoty to ma jakis problem.

    Poziom tego sezonu byl o wiele wyzszy niz wtedy gdy Malysz lał wszysztkich.

  • anonim

    Każdy lubi to co lubi ja oglądam dyscypliny, w których szczególnie walczą Polacy i to im kibicuję.
    Doceniam i szanuję każdego naszego sportowca, który walczy na arenach międzynarodowych w szczególności tych, którzy robią to samotnie bez wsparcia kolegów czy koleżanek z kadry i potrafią zdobywać medale.
    Nie mogę się doczekać Igrzysk letnich w tym roku będzie co oglądać, ME jak dla mnie mogło by nie być mnie z kolei piłka nudzi:)

  • gina profesor
    piotr186

    Bo jak biegnie się na 10 czy 30km to nawet upadek czy zachwianie niczego nie przekreśla, jest gdzie to nadrobić. A jak skoczek źle wykona skok, to kończy po I serii...

  • gina profesor
    talar

    jak dla mnie poziom w skokach obniżył się. przykład pierwszy z brzegu - Lucas Hlava, od wielu lat skoczek zaplecza nagle zbliża się do dziesiatki... i wiele podobnych przykładów można podać. I jak to zinterpretować? Jedni powiedzą - bardzo się poprawił, inni - poziom się obniżył. I podobnie z Bardalem. Wystarczy porównać formę Morgena i Ammana, który opuścił tyle konkursów i skakał słabo a na koniec mało mu do dziesiątki zabrakło.

  • piotr186 profesor
    gina

    Zauważasz że Adma Małysz czy Janne Ahonen nawet w swoich najlepszych sezonach notowali wpadki, Bjoergen może biegnąc na jednej narcie a i tak nie wypadnie z top 3 bo taki jest słaby poziom..

  • Talar weteran
    gina

    ''W tym roku można powiedzieć, że w skokach był niski poziom - było kilku skoczków nie było jednego czy dwóch dominatorów. ''

    To świadczy właśnie o wysokim poziomie, lub o tym, że nikt ze ścisłej czołówki nie miał wybitnego sezonu. . a właściwie o jednym i drugim.. Bardal, to jednak nie ta klasa, by zmiażdżyć całą stawkę, a on jedyny miał sezon -marzenie:)

  • piotr186 profesor
    gina

    Na koniec Sezonu Kowalczyk maiła na Johaug ponad 800 pkt przewagi, an dobrą sprawę Kowalczyk mogłaby w połowie sezonu przestać startować w PŚ i to 2 miejsce w PŚ i tak by zdobyła. to są właśnie realia biegów ....

  • anonim

    @piotr

    W jednym masz rację i tu muszę się ugiąć bo dajmy na to jak jest bieg np: na 30 km, to faktycznie pół trasy nic się nie dzieje bo dość długo to trwa czasami kamera przeskoczy z jednej zawodniczki na drugą i to wszystko.Zdąrzyłam wtedy pranie zrobić:)
    Ale jak już zbliżają się do stadionu i finiszu to wtedy jest najciekawiej .Po prostu rzecz gustu jakoś tak miałam, że ten sezon oglądałam e całości.Nie powiem czasami emocje były szczególnie jak była wspinaczka na Alpen , ja bym tam padła plackiem już na początku.Nie wyobrażam sobie takiego wysiłku.
    Ja mam nadzieję, że za rok na MS będziemy się cieszyć z wielu medali nie tylko Justyny ale i skoczków jakoś mam dobre przeczucie:) Młodzież nasza też zaskakuje

  • gina profesor
    piotr186

    przestań obrażać Kowalczyk. Byłoby sprawiedliwe, gdyby ktoś powiedział, że było 4 dobrych zawodników i Stoch z nimi przegrał? Nie można tak lekceważąco pisać o osiągnięciach innych. Kowalczyk wygrała Tour de Ski, choć Marit bardzo chciała to wygrać. Stoch nie wygrał TCS, czy to znaczy, że jest kiepski, gorszy? Myślę, że powinieneś wykazać choć trochę szacunku dla Niej. Nawet jeżeli nie oglądasz skoków.

  • gina profesor

    Poziom nie jest niski, tylko czołówka bardzo odbiegała od reszty. Podobnie było jak skakał Adam. W tym roku można powiedzieć, że w skokach był niski poziom - było kilku skoczków nie było jednego czy dwóch dominatorów. A pisząc o biegach zapominacie o biegach męskich, a tam było dużo więcej zwycięzców.

  • piotr186 profesor
    Fanka

    Nie jestem kibicem biegów i z zasady ich nie oglądam (w tym sezonie oglądałem jedne bieg w całości i kilka częściowo) , To nie znaczy że nie orientuję się w tej dyscyplinie, i ze nie wiem jak wyglądają biegi. Biegi narciarskie same w sobie są nudne jak flaki z olejem a tym bardziej jak 9 na 10 startów wygrywa kokos z Norwegii...

  • anonim

    @piotr
    Widzę, że nie bardzo się orientujesz w biegach ale jak zawsze potrafisz coś zanegować :) więc przypomne tobie jakie cele założyła sobie Justyna wraz z trenerem przed sezonem a było to wygranie po raz 3 z rzędu TDS, wygranie w Jakuszycach i być na podium na 30 km w Oslo, takie były jej cele i wszystko to z realizowała dodając jeszcze taką kwestię jak fakt, że przez cały sezon beigała z kontuzją czynią ją jeszcze bardziej nr 1 obecnie w sportach zimowych.Ona nigdy nie powiedziała, że w tym sezonie jej celem jest KK, takie oczekiwania mieli kibice i dziennikarze.Ona sama zawsze jest oszczędna w słowa lecz o założeniach przed sezonem poinformowała, cel ? osiągnięty z nawiązką bo i miejsce nr 2 na podium kl.generalnej jest więc z nawiązką ten cel wróciła z medalem z kl.generalnej, miejscem na podium za dystansy oraz wygrana TDS.
    I ja się ciebie zapytam czy skoczkowie stali w jakiś klasyfikacjach na koniec na podium? Jak na razie mogą sobie o tym pomarzyć.
    Co do Justyny wczoraj miała już zabieg operacyjny a w kwietniu wraca do treningu jak wszystko pójdzie dobrze, ona z trenerem ma już gotowy plan przygotowań na przyszły sezon, jak widzisz ten sport nie jest dla leniwych:)
    Teraz stawia sobie nowe cele MS a potem IO.
    I powiem ci jeszcze coś aby docenić trud i wysiłek polskich sportowców trzeba umieć szanować to co ktoś robi nawet w pojedynkę.
    Jeśli chodzi w skoki to miniony sezon był bardziej ciekawszy ze względu na duża różnorodność nazwisk w czołowej dziesiątce w tym Polaka.

  • anonim

    Polka kontra reszta świata bo tak to wygląda w biegach nie wiem jak może to być nudne chyba dla kogoś kto nie lubi patrzeć jak jedyna Polka potrafi pokonać ten cały koncern norweski i przemysł bo tak to od kilku lat wygląda.Oglądałam wszystko od początku tak jak skoki obie dyscypliny mają jakiś dreszcz emocji tyle, że obecnie to Justyna jest tym nr 1 w sportach zimowych.
    A przemawiają za nią po prostu jej wyniki.

  • piotr186 profesor
    gina

    Ale w skokach jednak więcej się dzieje, skok są bardziej widowiskowe, no i w skokach masz gwarancję ze an ekranie zobaczysz każdego z 50 startującej, w biegach pokazują 5 tych samych zawodniczek (najlepszych)

    To już wolę Biathlon - tam jest choć dreszczyk emocji na strzelnicy... ile będzie pudeł a ile celnych strzałów...

  • anonim
    gina

    Ten sezon był trochę nudny bo tylko Bjoergen z Kowalczyk walczyły reszta praktycznie się nie liczyła no może Johaug jeszcze. Ale poziom bardzo niski skoro bywało że 4 zawodniczka traciła 2 minuty.

  • gina profesor
    piotr186

    nie mówiąc o sprintach, biegach na dochodzenie, masowych - jest większa różnorodność.

  • gina profesor
    piotr186

    ależ da się w skokach oglądać część zawodów - można spokojnie pomijać pierwszą dziesiątkę skoczków tak jak biegaczek. I skoczkowie i biegaczki rywalizują o miejsca między sobą - o czas, o odległość. Tylko na swoim poziomie.

  • JA :D doświadczony

    Warto wziąć pod uwagę niektóre czynniki, które według mnie miały duże znaczenie: przede wszystkim pora rozgrywania zawodów. Co by nie mówić, biegi są zazwyczaj przed południem, a skoki w porze obiadowej. Wiadomo, że telewizję ogląda się w weekend ogląda się częściej raczej po południu. I co też ważne, podane są wyniki oglądalności Telewizji Polskiej, a przecież to nie jedyne źródło transmisji tychże zawodów. Ja skoki oglądam na Eurosporcie, bo wolę słuchać profesjonalnego komentarza Pana Marka Rudzińskiego, niż, ach, zresztą nieważne.
    Jednak co by nie było, ja oglądam i skoki i biegi i cieszę się, że mam komu kibicować.

  • piotr186 profesor
    gina

    Ale w skokach cały czas się dzieje , jest walka na dolegliwości, nie da się oglądać tylko cześć zawodów bo się dużo dzieje, nie to co biegi , pamiętam jak na IO Kowalczyk walczyła o złoto na 30 km - przez 28 km nic się nie działo, zamiast tracić godzinę czasu to oglądałem coś innego i się przełączyłem tylko na końcówkę biegu..

    Generalnie biegi narciarskie są tym ciekawe im na krótszym dystansie biegną czyli śladowo ciekawe są tylko sprinty...

  • gina profesor

    Jestem od zawsze kibicem skoków, biegi oglądam od 1999r. i wcale nie są nudne, gorsze od skoków. Są zwyczajnie inne. I są bardziej różnorodne - dystanse, sprinty, techniki biegu. Na dodatek ten sezon był naprawdę pasjonujący dzięki walce Bjergen - Kowalczyk. Jeżeli ktoś "załatwia" sprawę biegów jednym określeniem - że są nudne - to zwyczajnie ich nie ogląda...
    Równie dobrze miłośnik biegów napisze tak - skoki są nudne. Jeden po drugim skaczą przez godzinę, zasady są nieczytelne, na dodatek co jakiś czas zdarzają się większe czy mniejsze wpadki jury...
    Każdy sport trzeba docenić. Rozumiem, że ktoś może preferować skoki, ale to nie upoważnia do pisania, że biegi są nudne.

  • skladak998 stały bywalec
    kolejna kompromitacja TVP !

    to juz naprawde kolejna z kolejnych kompromitacji TVP ! mianowicie... zrezygnowali z transmisji z Harrachova, Sapporo, Predazzo i Klingenthal bo stwierdzili ze beda mialy najnizsza ogladalnosc i beda najmniej atrakcyjne, a co sie okazuje ? a no to ze Predazzo (podobno jeden z mniej atrakcyjnych konkursow i najslabsza ogladalnoscia) mial najwieksza ogladalnosc! nawet wieksza niz PŚ w Zakopanem !
    tak wiec droga TVP... w przyszlym sezonie pokazcie lepiej wszystkie konkursy bo znow niektorzy nie zobacza jednych z najlepszych konkursow w wykonaniu np Kamila Stocha i wplywy reklamowe nie sa wcale takie niskie....

  • denis13 doświadczony

    A co z średnią wszystkich relacji PŚ oglądanych w Eurosporcie? No TVP po tych wpadkach Szczęsnego średnia oglądanych w przyszłym sezonie w skokach może upaść do garstki.

  • Michał doświadczony
    nie transmitowano 5 konkursów

    Harrahov
    Saporo
    Saporo
    Predazzo
    Klingental(które się jednak nie odbyło)

  • anonim
    Skoki górą!!!!

    Skoki Narciarskie to najpiekniejszy sport i ma najwierniejszych kibiców! Tyle lat śledzimy poczynania zawodników na skoczniach i wciąż mamy powody do dumy! Mam nadzieję , że w przyszłym sezonie szef TVP weżmie pod uwagę te statystki i wszystkie konkursy będą transmitowane a nie tak jak to sie wydażyło w tym sezonie. Skoki są górą w polskim sporcie , może ktoś to w końcu zrozumie!

  • anonim

    Biegi jak i sama postać kowalczyk są nieinteresujące - zresztą skoro ona ma jakieś tam niby sukcesy, a i tak mniej ludzi to ogląda od skoków to w ogóle powinni to usunąć z ramówki!

  • anonim
    ....

    Teraz taka oglądalność jest nie możliwa no chyba że na przyszłych MŚ albo IO wybuchnie forma któregoś z polaków i będą deklasować rywali wtedy taka oglądalność spokojnie będzie.

  • anonim

    Dzisiaj urodziny ma Włodzimierz Szaranowicz a więc panie Szaran wszystkiego najlepszego i żebyś komentował na TVP skoki.

  • .... bywalec

    Igrzyska w SLC 2002 r skoczni k120..... 14 mln widzów to oglądało... rekord wszechczasów...

  • anonim

    Ciekawe czy w następnym sezonie będą wszystkie konkursy transmitowane. W tym sezonie nie pokazali kilka konkursów w tym Sapporo (wiem że może jest nie duża oglądalność ale lepsza niż jakieś filmy bo w nocy nikt na głupoty nie patrzy) gdzie Stoch był na podium. A biegi dają mniej kasy a pokazywane były wszystkie zawody w tym sprinty drużynowe (w ogóle bez sensu bo to najmniej widowiskowa konkurencja a jeszcze jak nie ma najlepszych + Kowalczyk to nikt na to nie patrzy), sztafety (były takie w których polki nie startowały) no i sprinty gdzie Kowalczyk nie startowała. A jak Stoch stawał na podium to TVP 1 nie pokazało bo niby kasy nie było...

  • bozenka92 doświadczony

    Więc jaki z tego wniosek? :) Skoki trzeba puszczać (i to wszystkie konkursy bez wyjątków - jedynie Sapporo to rozumiem) w telewizyjnej Jedynce zarówno w kolejnych sezonach. Nasi skoczkowie prezentują się całkiem przyzwoicie, Kamil jest w czołówce 5miejsce w generalce... w następnym sezonie może być tylko lepiej. Najpierw 10, potem 5, czyli analogicznie kolejny sezon powinien być na 1 :D fajnie by było:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl