Skocznia w Klingenthal
fot. Tadeusz Mieczyński
Na niecały miesiąc przed inauguracją Pucharu Świata w Klingenthal, rozpoczęto sztuczne naśnieżanie tamtejszej skoczni. Przez kolejne 10-15 dni, na zeskoku obiektu pojawi się ponad 3 tysiące metrów sześciennych białego puchu.
Skocznia w KlingenthalZe względu na warunki pogodowe w tym roku, nie można było zmagazynować śniegu, tak jak to było w poprzednim sezonie. Dlatego zdecydowano, że zaśnieżaniem Vogtland-Arena zajmie się fińska firma "Snow-Tek", która w lutym przygotowywała skocznię w Soczi na Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
"Mieliśmy okazję zobaczyć jak działa system proponowany przez "Snow-Tek", kilka tygodni temu w Finlandii. Do ich techniki w dużej mierze przekonała nas jakość śniegu. Dodatkową zaletą jest to, że system ten działa bez względu na różne warunki pogodowe, nie zużywa za dużo energii i jest ekologiczny. Oczywiście wiąże się to z dość dużymi kosztami, jednakże w zeszłym roku magazynowanie śniegu było równie bardzo kosztowne. Najważniejsze jest jednak, że dzięki temu będziemy w stanie zagwarantować idealnie przygotowany zeskok na inaugurację Pucharu Świata" – informuje Alexander Ziron, szef komitetu organizującego.
Ants Kaeis z "Snow Tek", tłumaczy w jaki sposób działa ich system naśnieżania – "W naszych dwóch ciężarówkach odbywa się schładzanie wody, dzięki czemu otrzymujemy lód. Następnie ten lód umieszczony w silosie, zostaje skruszony i rozdmuchany na zewnątrz jako sztuczny śnieg. Nie są tu potrzebne żadne środki chemiczne, które szkodzą środowisku. Ten system pozwala na produkcję śniegu nawet przy temperaturach powyżej 30°C. Jest on łatwy w utrzymaniu i trwały (nawet przy wysokich temperaturach), dlatego idealnie spełnia swoją rolę na trasach biegowych i obiektach do skoków narciarskich."
Inauguracja Pucharu Świata w sezonie 2014/2015 będzie miała miejsce w dniach 21-23 listopada. Prace przygotowujące skocznie do konkursów mają zakończyć się najpóźniej do 20 listopada. Na koniec Alexander Ziron żartobliwie dodaje – "Skocznia będzie wyglądała jeszcze lepiej niż w zeszłym roku, bo tym razem będziemy mieli śnieg biały, zamiast brązowego".
-
tomis stały bywalec
Że co? Nie pamiętam, aby w Kuusamo kiedyś były problemy ze śniegiem, wręcz przeciwnie, często zawodnicy skarżą się na silny mróz podczas tamtejszych zawodów. Właśnie skocznia Ruka zawsze kojarzyła mi się z początkiem PŚ, dużo śniegu, mróz i pięknie wyglądająca przyroda (zwłaszcza białe drzewa). Niestety wiatr daje się tam we znaki. A do Klingenthal nic nie ma.
-
anonim
No wszystko ładnie ale
mam nadzieję że nie będzie problemów z wiatrem bo to prawdziwa zmora skoczni w Klingenthal podobnie zresztą jak w Kuusamo ale miejmy nadzieję że aura tym razem zlituje się nad skoczkami.
-
sledzik16 weteran
No tak masz racje przecież już od kilku lat w Engelbergu są pierwsze zawody w których nie ma problemów ze śniegiem.
Ale według mnie Lillehammer to już jest to ... czuć moc PŚ i powoli rozkręca się rywalizacja -
anonim
Skoki
I tak prawdziwy klimat Skoków będzie odczuwalny dopiero Engelbergu, nie wiem jak w Niznym tagile, a możliwe że i Lillehammer będzie zimowo i skokowo. Byle by nie wiało
-
mmm doświadczony
"Skocznia będzie wyglądała jeszcze lepiej niż w zeszłym roku, bo tym razem będziemy mieli śnieg biały, zamiast brązowego"
To jest bardzo ważne, nie wiem co w tym śmiesznego ;)Poza tym mam nadzieję, że naśnieżony będzie również rozbieg
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się