Łukasz Kruczek rezygnuje z funkcji szkoleniowca - oficjalne oświadczenie

a

Weźmy analogiczną sytuację w piłce nożnej. Klopp zbudował wielką Borussie i nagle przyszedł kryzys, po czym zrezygnował. Przejął Tuchel i BvB wraca na szczyt. Z wolnych trenerów to najlepszy chyba Pointner, chociaż z Zografskim też wyników dobrych nie ma. PZN najprawdopodobniej zatrudni Maciusiaka.

I co z tego?

Statystykami można dowieźć wszystkiego oprócz prawdy. Może i Kruczek miał osiągnięcia, ale co z tego, skoro dzisiaj nie ma efektów? Niech odejdzie w chwale, ale powtarzam - niech odejdzie.

Statystyki przemawiają za KRUCZKIEM. To NAJLEPSZY trener w historii Polskich sko

Apoloniusz Tajner w latach 1999-2004 przez 5 sezony rządów zdobył średnio w sezonie 1158 pkt. Punktowało średnio 5 zawodników.
Heinz Kuttin (obecnie trener Austrii) w latach 2004-2006 przez 2 sezony zdobył średnio w sezonie 1033 pkt. Punktowało średnio 5,5 zawodnika.
Hannu Lepistoe w latach 2006-2008 przez 2 sezony zdobył średnio w sezonie 1244 pkt. Punktowało podobnie jak u Kuttina 5,5 zawodnika.

Łukasz Kruczek w latach 2008-2016 przez 8 sezonów zdobył średnio w sezonie 1670 pkt (500 więcej niż Tajner i ponad 600 więcej niż Kuttin). Punktowało średnio 7,75 zawodnika w sezonie.
Do osiągnięć Kruczka należy doliczyć jeszcze złote medale olimpijskie, 3 medale za puchar świata w tym za zwycięstwo. Dodatkowo wygrywane zawody Pucharu Świata przez Małysza, Stocha, Żyłę, Ziobrę i Bieguna.
Ponadto medale na mistrzostwach świata w konkursach drużynowych.
W pierwszym sezonie zawodnicy Kruczka zdobyły najmniej bo 824 pkty, a w sezonie 2010/11 zdobyli 2039 pkt, w sezonie 2012/13 - 2197 pkt, a w 2014/15 - 2840 pkt.

Dla porównania Tajner maksymalnie zdobył w sezonie 1756 pkt 2000/2001.

Szkoda, że medialne spekulacje i czarny pijar części histerycznych kibiców wygrywają ze zdrowym rozsądkiem i liczbami w ocenie pracy trenera Łukasza Kruczka.

@dervish

,,mamy do wyboru szkołę: niemiecką, austriacką, słoweńską, fińską????

Najlepsza aktualnie jest szkoła norweska, która ma kilku wybitnych przedstawicieli (w tym Thomasa Lobbena), którzy z ,,cieniasami" potrafią wyczyniać cuda. Na awans w NOR nie mają większych szans gdyż posada Stoeckla jest zabetonowana (tak jak posada Pointnera była niedostępna dla Stoeck;la czy Schustera). Norwegia ma teraz najlepsze know-how

Sylwetka Żyły na rozbiegu

Całkowicie zgadzam się z @niepo.samo : o tym, czy sylwetka Żyły jest przeszkodą w uzyskiwaniu dobrych wyników, decyduje prędkość na progu i siła wybicia. Jeśli prędkości na progu są takie, jak u innych zawodników, no to problem jest tylko estetyczny . Czy złączone razem kolana nie pozwalają się mocno wybić ? Ktoś czytał jakieś sensowne enuncjacje w tym względzie ? Chłopina ma prawie 30-tkę i uważacie, że naprawdę sensowna jest walka z jego jakimiś przyzwyczajeniami, których latami nie korygował ? W czym to przeszkadza ?
Każdy skoczek ma jakąś swoją specyfikę w sylwetce najazdu. Kot ma pozycję z wypchniętą do przodu piersią, taką charakterystyczną dla skoczków z lat 80-tych i wcześniejszych . I co ? Jest nieaerodynamiczna ? Nienowoczesna ? Spina jakieś partie mięśni ?
Hilde macha na rozbiegu kolanami wszerz. Któryś z Norwegów podnosi którąś rękę , chyba prawą, wyraźnie wyżej, niż lewą . I dopatrzymy się jeszcze setek takich "dziwów". Jakie to ma znaczenie ?

errata :)

"Większość ludzi co wchodzi ze mną w polemikę, nie polemizuje z dodatkami moimi, tylko to co piszą jest negacją wypowiedzi trenerów i zawodników."

A jeszcze jako przykład można z tego roku podać dyskusję o Kubackim. Gdzie też tylko się oparłem o wypowiedzi zawodnika i trenera.

HS102

Zapraszamy na oficjalny fanpage naszego bloga - HS102

https://www.facebook.com/HS102-blog-1132460536772228/?fref=ts

niepo.samo.expert

W swoich wypowiedziach staram się opierać na wypowiedziach konkretnych osób, a nie tylko snuć własne domysły, one są tylko dodatkiem opierającym się na wywiadach.

Większość ludzi co wchodzi ze mną w polemikę z tymi moimi dodatkami, tylko to co pisze jest negacją wypowiedzi trenerów i zawodników.

Tak więc to że stracił całkowicie formę przed IO to tylko subiektywne odczucie, tak jak jak z tym Engelbergiem i T4S.

Natomiast wywiady zawodnika i trenera temu przeczą.

To samo zresztą z tym Kotem...

Co kto lubi, ja wolę wypowiedzi samych zawodników i trenerów jako wyznacznik tego jak było, niż chodź by i 100 anonimowych wpisów w sieci. Nikogo nie zmuszam do wiary w wywiady, ale też pisanie "nikt" "wszyscy" jest śmieszne ;)

@Xellos

Żyły do innego zjazdu nie przekona nikt na Ziemi (może nawet i w Niebie). Nie posłuchał Małysza. Raczej nie posłucha ciebie i nikogo na tym forum.

Jeszcze raz moja odpowiedz dla Xellosa w sprawie Zyly.

Niby masz racje co do Zyly ,ale ja z tymi Twojimi wywodami nie moge sie zgodzic.Po pierwsze jak juz ktos zauwazyl i zwrocil Ci uwage na to wczesniej ,nikt nie ma pretensji do Zyly o jego "garbik".Na poczatku rozbiegu to moze sobie i fikolka robic ,byleby predkosci w stosunku do innych pasowaly.I te predkosci w wiekszosci sa dobre ,a niekiedy bardzo dobre.Tu chodzi tylko i wylacznie o pokraczne zlaczenie kolan w czasie najazdu.O to maja do niego pretensje wszyscy fachowcy .No i druga sprawa.Kiedy i dlaczego Zyla zaczal cos poprawiac sam w swojej technice.Mianowicie robi to tylko i wylacznie gdy stracil juz calkowicie forme .Tak bylo jak pamietamy przed olimpiada ,tak stalo sie i teraz po Engelbergu ,od T4S.Ale tak robia u trenera Kruczka wszyscy zawodnicy oprocz K.Stocha (ciekawe ,ze tego nie zauwazyles , zauwazyles to tylko u Zyly ?).Tak bylo z M.Kotem w tamtym roku , tak bylo z J.Ziobro w tym roku ,czy tez od poczatku sezonu ze Zniszczolem.A dlaczego zawodnicy tak robia ? To jest przeciez naganne ,zawodnicy sami nie powinni eksperymentowac ze swoja technika.Ale od Kruczka slysza tylko :Technicznie skaczesz nienaganne ,nic nie powinnismy zmieniac ,musimy cierpliwie czekac ,a forma po jakims czasie wroci sama.Najgorsze w tym jest to ,ze trener Kruczek ma tutaj calkowicie racje tylko ,ze
pytaniem jest w jakim czasie ta forma wroci .Jak dlugo zawodnik musi czekac ,cierpliwie znosic kolejne niepowodzenia z nieprzechodzeniem kwalifikacji wlacznie.Jak dlugo trzeba czekac jesli zawodnik ma wystarczajaco cierpliwosci i nic nie zmienia mozemy zobaczyc na przykladzie Muranki z tamtego roku.
Moge sie zalozyc ,ze Muranka zacznie skakac duzo lepiej w podobnym czasie co ubieglego roku.Ale nie wszyscy sa tak cierpliwi jak Stoch czy Muranka.Wiekszosc szuka pomocy u innych trenerow ,lub w ostatecznosci probuje naprawiac siebie sama.Do jakich oplakanych wynikow to doprowadza widzielismy to na przakladzie Kota .A co jest prawdziwa przyczyna tego zastoju ,regresu formy to juz insza inszosc.Trenerzy Szturc i Fijas zdiagnozowali przyczyne prawdopodobnie po treningach w Ramsau ,dlatego takie a nie inne wypowiedzi Kruczka po Bischofshofen.Dla mnie byla to publiczna odpowiedz trenera Kruczka na zarzuty przeciwko jego metodom trenerow Szturca i Fijasa.

Moim zdaniem.(2)

Pisałem wcześniej, że trener Kruczek i trener Maciusiak powinni zamienić się kadrami A i B.
Zmieniam zdanie.
Pieniądze zaoszczędzone na nie zatrudnianiu trenera zagranicznego, przeznaczyć na zawodników i trenerów!

Aby szanse były równe i aby wychowawca Stocha nie poczuł się za bardzo dotknięty:
1. Powołać 2. równorzędne kadry A: A1 i A2. Po 6-7 skoczków.
2. Trenerem Kadry A1 będzie trener Maciusiak,
3. Trenerem Kadry A2 będzie trener Kruczek.
4. Każdy z trenerów wybiera trenera "naprawiacza", który będzie pozostawał w Polsce i korygował błędy skoczków, którzy nie załapali się na wyjazd.
5. Trener Maciusiak przekazuje przedstawicielowi PZN listę skoczków, których chce trenować, + 2. rez.
6. Przedstawiciel PZN pyta skoczków z listy Maciusiaka z kim wolą trenować. (Nie ma podziału na A i B więc finanse są=).
7. Zawodnicy, którzy chcą trenować z trenerem Maciusiakiem wchodzą do kadry A1.
8. Z pozostałych skoczków trener Kruczek wybiera kadrę A2.
9. Trener Kruczek dostaje szansę wykazania się a przed sezonem olimpijskim mamy zupełnie klarowną sytuację.
Nie ma żadnego ryzyka.
Wszystko proste jak budowa cepa!

"*"

"i" mi zżarło
... Tak F.L. ...
/
... Taki F.L. ...

Trener nietypowany...

Czytam te Wasze typowania i sam jestem ciekaw kogo wybiorą, ale do tego jeszcze trochę czasu.
A może tak któreś z niewymienianych? Tak F.L. od kilku ładnych lat zdobywa doświadczenie w austriackich sztabach. Mimo że był dużo lepszym skoczkiem od Kruczka, podobnie jak on jeszcze za czynnego zawodnika dotarło do niego że trzeba robić wykształcenie trenerskie i się przekwalifikować.
Z każdym następnym trenerem wiąże się jakieś ryzyko.
Tylko Kruczek za miękki grunt zostawił dla młodego trenera, na głowę szybko by mu wleźli, choć takie ryzyko było by ciekawe, może jeden z asystentów...

ZKuba, temu panu to na starcie dziękuje, już Fijas i Mateja lepsi. Choć w tym sezonie pokazuje że znalazł swoje miejsce w sztabach, ale niech udowadnia to dalej.

Xellos

Nowa władza już widać, że w sport nie będzie inwestować...

Hala do łyżwiarstwa szybkiego miała już projekt budowlany i pozwolenie na budowę...Tylko ogłaszać przetarg...A tu takie kwiatki...

"Rychło się okazało, że radość łyżwiarzy była przedwczesna. Minister Korol poza deklaracjami nie podpisał na tyle wiążących dokumentów, by MSiT zostało zmuszone do wyłożenia na warszawski obiekt kwoty ok. 60 mln zł. A po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo ministerstwa zmieniło priorytety inwestycyjne. W przedstawionej w ubiegłym tygodniu w Sejmie informacji na temat celów inwestycyjnych i wdrażanych w 2016 roku programów nie przewidziano wydatków na projekt

Xellos

Nowa władza już widać, że w sport nie będzie inwestować...

Hala do łyżwiarstwa szybkiego miał już projekt budowlany i pozwolenie na budowę...Tylko ogłaszać przetarg...A tu takie kwiatki...

[...]"
Rychło się okazało, że radość łyżwiarzy była przedwczesna. Minister Korol poza deklaracjami nie podpisał na tyle wiążących dokumentów, by MSiT zostało zmuszone do wyłożenia na warszawski obiekt kwoty ok. 60 mln zł. A po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo ministerstwa zmieniło priorytety inwestycyjne. W przedstawionej w ubiegłym tygodniu w Sejmie informacji na temat celów inwestycyjnych i wdrażanych w 2016 roku programów nie przewidziano wydatków na projekt

Moim zdaniem.(1)

1. Trener zagraniczny.
Horngacher,..., Bajc,...,Stockl(!)...X???
Jest bardzo duże ryzyko z trenerem zagranicznym bo jeżeli się nie sprawdzi to przed sezonem olimpijskim znajdziemy się w fatalnej sytuacji i może zostawić naszą kadrę w dole.

2. Trener Kruczek nie może być trenerem kadry A, gdyż:
a)- Popełnił w okresie przygotowawczym dwukrotnie ten sam błąd szkoleniowy, z którego nie wie jak wyjść i na dodatek traktuje wszystkich zawodników i kibiców jako półidiotów, nie potrafiących logicznie myśleć a to on ma z tym kłopot.
b)- Jego buta jest nie do zniesienia! Chwali się osiągnięciami skoczków, których nie trenuje! Ponadto, nie wykonuje swoich obowiązków (trenowanie kadry A) lecz jeżdzi ze skoczkami kadry B (chyba żeby ich popsuć i zmniejszyć różnicę w formie kadry B i A).

Na obronę trenera Kruczka jest niezaprzeczalny fakt, że jest polskim trenerem, który wychował dwukrotnego złotego medalistę IO, złotego medalistę MŚ, zdobywcę KK.
Niestety, to tylko 1 zawodnik. Z konkursami drużynowymi to różnie bywało a w konkursach nie zawsze startowali wyłącznie zawodnicy przez niego trenowani.
A teraz ciekawostka o której nikt nie wie, nawet Prezes PZN.
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to nie trener Kruczek doprowadził do takiej sytuacji w ubiegłym i w tym sezonie. Zostało przedobrzone za sprawą trenera WILKA a niedoświadczony trener Kruczek (nie tylko on!), nie wie co się stało i co dalej robić.
Najpoważniejszym, ciągle powtarzanym, błędem trenera Kruczka jest okres poprzedzający wejście w sezon startowy i praca w okresie startowym. Cóż, jaki nauczyciel (Kuttin) taki uczeń.
Błąd polegający na trenowaniu techniki na skoczni, bezpośrednio po treningach motorycznych.
Na celową dywersję wygląda fakt, że trener Kruczek dobrze wie iż po treningach motorycznych skoczkowie skaczą słabiej i ciągle spóźniają skoki ale bezmyślnie stosuje tę metodę.
3. W tym sezonie, dość niespodziewanie, ujawnił się trener lepszy od trenera Kruczka - trener Maciusiak.
- Hula (!!!) stał się czołowym naszym skoczkiem, często meldującym się w 15 najlepszych skoczków świata!
- Kot, zupełnie rozsypany po treningach z Kruczkiem, stał się kolejnym skoczkiem wchodzącym do 15 na zawodach PŚ!
- Kubacki ("worek ziemniaków" - jak pisali niektórzy), staje się specjalistą od ...mamutów!!! Niebywałe!
Trenując niby tak samo jak trener Kruczek, trener Maciusiak uniknął błędów, które popełnił trener Kruczek.

@Waldek

Początki mojej tzw. kariery zawodowej to ogromna amerykańska korporacja i praca przedstawiciela.Miałem wtedy 20 lat i rozmowę z szefem tej firmy na Polskę. Oni wtedy zaczynali w naszym kraju i byłem jednym z pierwszych kilkunastu przyjmowanych do pracy. Na koniec mój przyszły szef zapytał, czy ja mam jakieś pytania. Miałem: naiwnie zapytałem jak się pracuje w firmie? Jego odpowiedzi nie zapomnę do dziś: "dobrze, albo krótko".

Trener Kruczek pracował dobrze przez ponad połowę swojego kontraktu. Zgadzam się z Dervishem, że początkowy okres (rok-dwa) trzeba dać trenerowi na "aklimatyzację", później muszą przyjść wyniki. U trenera Kruczka wyników nie było od dłuższego czasu. Gdyby trenował tylko jednego skoczna, można to zwalić na skoczka.Jak trenuje kilku i każdy dołuje to jest to wina trenera.

Sponsorzy wycofują się, bo reklama nie przekłada się na wynik marketingowy. Zarząd niewiele robi by zmienić obecną sytuację, na razie poświęcono trenera i nie miejcie złudzeń, że było inaczej. Ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Również dla nadtrenera.

hejk (*-81.internetia.net.pl)

Major_Kuprich to inteligentny troll działający tu na portalu na specjalnych prawach....:) Każda inna osoba za podobne wybryki była by dawno zbanowana .A to daje do myślenia........

bary

Tylko Mateja może zająć miejsce po kruczki będą na prawdę dobrze skakać daleko.

Szkoda Łukasza Kruczka... Powinien dostać jeszcze szansę prowadzenia kadry na następny sezon. Epoka Kruczka to najlepsze lata polskich skoków. Według mnie jest to pochopna decyzja związku sportowego.

bez jaj, on to mówił w 2012, gdzie były przygotowania do konkretnych imprez i zapewne o to mu chodziło, by ich nie zmieniać, nie przerywać, a nie oto, zeby Kruczek był trenerem do końca świata.

Kamil Stoch w 2012 roku po zawodach w Kuusamo

Będę bronił tego, żeby Łukasz Kruczek został. Jeżeli on odejdzie, to ja też odejdę. Uważam bowiem, że skoro coś zaczęliśmy razem, to razem musimy to doprowadzić do końca.

Jeżeli zakończy karierę - zachowa się honorowo, w przeciwnym wypadku można Kamila postawić na równi obok Tajnera, Łukasza czy innych znawców, którzy kłamali nam - kibicom przed sezonem jaka to będzie piękna zima.

Vasija Baijc trenerem kadry ?????

A co myślicie o tej opcji???????

@Realia

A czy twoja krytyka jest kulturalna i rzeczowa?! To, że ktoś wyraża na forum swoją opinię to nie oznacza, że jest to od razu "menda" albo że "pieprzy nie od rzeczy" (chyba "od rzeczy", nawiasem mówiąc). Przepraszam, że musiałem przytoczyć Twoje knajackie sformułowania, których ja na forum nigdy bym nie użył. Póki co, to wyrażanie swojego zdania nie jest jeszcze w Polsce zabronione. I każdy ma do tego prawo. Co nie oznacza, że ten ktoś ma się za absolutnego znawcę i chciałby od razu objąć stanowisko trenera polskich skoczków. Zatem nie używaj takich demagogicznych argumentów typu: "zawsze wnerwiało mnie jak ktoś twierdzi że potrafi lepiej nawet nie podejmując próby, ciekaw jestem ilu takich będąc na miejscu Kruczka co byście zrobili". I tak już na koniec: "Polaków" pisze się z dużej litery. Miej choć trochę szacunku dla własnych rodaków i własnego kraju...

@Realia

Piszesz jakbyś przylazł z forum politycznego. Identyczne wpisy broniły władzy.

Przez 8 lat, kto krytykował władzę to polaczek, któremu nic nie pasuje, wiecznie narzeka a przecież jest zielona wyspa.

A teraz widzę i do sportu to przyszło. Módl się do swego nowego guru, pewnie ostatnie 8 lat się modliłeś do słońca peru. Mierny, bierny ale wierny.

Kruczek-indywidualny trener Stocha?

Stoch stwierdził w niedawnym wywiadzie że ma zaufanie do Kruczka. Czy to była tylko dyplomatyczna wypowiedź czy rzeczywiście dalej taj jest trudno stwierdzić. Wcale bym się jednak nie zdziwił gdyby Kamil zechciał indywidualnie z Kruczkiem trenować, chyba, że też zaczyna czuć, że coś sie wypala. Kruczek oświadczył, że nie będzie już trenerem kadry ale nie było mowy, że nie będzie np. indywidualnym trenerem Stocha.

@Realia
Bo Janus wcale nie jest dużo lepszy od Kruczka i też często ratował go jeden zawodnik, ale skąd ludzie mają o tym wiedzieć skoro widzą Pevca. Po drugie w każdym kraju się narzeka na trenerów (polaczkowatość to jest właśnie myślenie że w Polsce jest najgorzej nie mając o tym ŻADNEJ wiedzy. Myślicie że Kuttin jest teraz noszony na rękach? Polaczki?;))

A co do Stoeckla ma kontakt do 2018 i plotkuje się że wróci do Austrii tam robić porządki po Kuttinie.

Łukasz, trzymaj się, to nie koniec Twojej pracy

Chciałbym, abyś został przy polskich skokach. Masz doświadczenie, znasz realia, będziesz wsparciem. Twoja decyzja jest na tą chwilę słuszna. Trzeba dać szansę innym. Jesteś dla mnie gość. Dziękuję za medale i emocje. Pozdrawiam.

Do Aaabbb

A tobie pasuje jak większość pieprzy nie od rzeczy, mają się za znawców i wszystko wiedzą najlepiej a nawet nie kiwnęli palcem. gadać to każdy umie, żadna to nowość ale zawsze wnerwiało mnie jak ktoś twierdzi że potrafi lepiej nawet nie podejmując próby, ciekaw jestem ilu takich będąc na miejscu Kruczka co byście zrobili? To od dawna było wiadomo że przyjdzie gorszy okres gdzie wyniki bedą gorsze, w każdej dyscyplinie sportowej a także w życiu też tak jest że czasem nic nie idzie tak jak byśmy chcieli a jedyne czego oczekuję to zrozumienia bo nikt nie jest ideałem i tyle ode mnie.

@Realia

Jestem przerażony wizją świata, w którym wszystko wszystkim pasuje.
Gdyby tak było, dziś ganiałbyś za swoją lubą z maczugą i krzesał ogień w jaskini.

Jestem wstanie założyć się o co tylko chcecie

że nawet jakby nowym trenerem skoczków został ktoś pokroju Stockla, Janusa czy Kojonkoskiego to i tak zawsze znajdzie się menda której będzie coś nie pasiło ale nic w tym dziwnego bo to domena polaków wieczne narzekania i ciągłe wymądrzania, większość jest mocna jedynie w gębie a przychodzi co do czego to robi w pory ze strachu i od cała prawda.

Czas szykować nową wazelinkę.

Może teraz jakąś smakową?

Stoch

Kamil w dalszym ciągu po decyzji trenera zablokowany.

Mówiłem o zmianie trenera i koncepcji juz po wpadce z rozpoczęciem poprzedniego sezonu.Ale trochę przypadkowy brąz dla wielu był początkiem odrodzenia...jak się okazało, tych samych błędów. Szkoda, ze przez płonne nadzieje zarządu PZN skoczkowie mają praktycznie dwa sezony stracone. A na pewno ten sezon, który byłby z racji braku IO i MŚ idealny do dopasowania się kadry i nowego trenera.Kruczkowi nalezy podziękowac, bo jednak do wystrzału formy Kamila w odpowiednim, olimpijskim momencie doprowadził, przez co Kamil zdobył dla nas to, co nie udało się Adamowi. Ale nic nie trwa wiecznie, na syndrom wypalenia trzeba reagować szybciej. Teraz pozostaje nam niestety niepewność, kto zostanie wyłoniony i czy wniesie coś nowego. Jesli bedzie trener z zagranicy, to przez sam fakt, że wiekszość kadry dorosła zawodniczo w ścisle polskim światku, może rodzić problemy.Poza tym, nowy trener ewentualnie zagraniczny będzie miał tylko jedno lato na ogarnięcie polskiego systemu szkolenia i wprowadzenie zmian - a to bardzo mało, bo i sponsorzy, i my, kibice, będą chcieli w kolejnym sezonie zimowym już jakichś konkretnych wyników.

ddd

nie kompromisujcie sie nie bedxie zadnego pointnera cxy kojonkowskiego, apolonio w zyciu nie da nikomu takich wysokich pensji, przeciez to taka pazera, oszust. Wezmiemy pewnie tego pionka baicA, albo innego maciusiaka zrobi trenerem. Tak cxy siak bez kruczka jestesmy w niezlej dziurze.

sakala

Przecież to co napisałeś w punkcie 2 jest dokładnie tym samym co pogrubiony tekst Teda. Manipulujesz i grasz tymi samymi skrzypcami co inni propagandziści.

FanK

Dlaczego od razu ukraść, można mu złożyć propozycję. Jeśli będzie zainteresowany to połknie haczyk, a jeśli nie to trudno. Niczym się nie ryzykuje. Atmosfera na skoczniach i duże zainteresowanie skokami w Polsce może być magnesem dla wielu trenerów. U nas skoki przy dużych sukcesach mogą wygenerować duży potencjał finansowy. Jeśli teraz przy powiedzmy sobie miernym poziomie transmisje z Zakopanego oglądało prawie 5 mln widzów to przy takim poziomie jaki prezentują obecnie skoczkowie norwescy widzów mogłoby być dwa razy tyle. A przy 10 mln oglądalności sponsorzy pchali by się drzwiami i oknami a wtedy zarobki dla trenera z najwyższej półki nie byłyby problemem. A wysoki poziom skoków gwarantuje trener wysokiej klasy np Janus albo Stöckl.

a może by tak??

a może by tak spróbował poprowadzić nasze dziewczyny dla odmiany :) i zrobił z naszej reprezentantki jakąś złotkę:)pozdro dla kruczka spisał się na złoto jeśli już jego metody nie wystarczają a chłopaki nie potrafią się przy nim rozwinąć to niech stara się ktoś inny on odchodzi jako wielki wygrany

@Jaro

podejście podejściem ale przecież nie możemy sobie go od tak ukraść,w Norwegii też mają związek narciarski,też ma umowę na jakiś określony czas..musiałby się podać do dymisji a to przecież absurd..Kto chciałby pójść do polaków,mając w posiadaniu świetną perspektywiczną drużynę..Oni dopiero zaczną zdobywać indywidualnie tytuły,są Igrzyska,są MŚ..nawet nie ma o czym rozmawiać..

FanK

Myslę, że to zależy od indywidualnego podejścia być może np taki Stöckl spełnił się już w Norwegii, zbudował młodą fajna drużynę i chciałby dokonać tego samego np w Polsce ale to już trzeba z Nim rozmawiać może akurat kasa nie ma dla niego większego znaczenia

Mam nadzieję że z nowym szkoleniowcem kadry zostaną podzielone podobnie...

...jak w sezonie 2012/13, czyli około 4 zawodników przypisanych danemu trenerowi i kadry podzielone na podgrupy szkoleniowe.

@Jaro

zarówno Stockl jak i Janus są nie do ruszenia,za żadne pieniadze..myślisz,że Stockl wypuściłby najlepszą,młodą drużynę na świecie żeby wyciągać z dna Polaków? nie mamy i nigdy nie będziemy mieć takich pieniędzy,żeby nawet zaczął mysleć o pracy z naszymi..Horngacher to najlepsza opcja z możliwych w tej chwili..

Moim zdaniem, żeby mieć skoki na wysokim poziomie tj zwycięstwa w PŚ, złote medale, trzeba zebrać konkretną kasę i wyjąć Norwegom Stöckla albo Słoweńcom Janusa. Po kilku latach inwestycja się zwróci, sukcesy przyjdą i wszyscy będą zadowoleni.

Profesor,

Ty się powtarzasz, przecież to samo pisałeś wcześniej, tylko krócej... Nudne to ciągłe powtarzanie tych samych teorii przez te same osoby, wśród rzeczowych komentarzy większości.

Bauer asystent Hessa, trener kombinatorów obecnie trener żenskiej reprezentacji Niemiec.

No cóż, to by była nowa miotła i nowe metody.
Mamy do wyboru szkołę: niemiecką, austriacką, słoweńską, fińską???? tu byłbym sceptyczny. Prędzej Finowie zdecydują się na szkołę polską ;)

Co do stopnia niezależności/uległości to dzięki temu że już teraz można oficjalnie rozglądać się za kandydatami jest sporo czasu na ewentualne kompromisy.

Szkoda tylko, że dymisja Kruczka została rozegrana w poprzez przecieki w mediach. Kolejność powinna być inna. Decyzje powinien ogłosić sam Łukasz Kruczek po uzgodnieniu daty jej ogłoszenia z zarządem.
Wiadomo tylko tyle że Kruczek podobno złożył dymisje na ręce prezesa, a oprócz tego wiedzieli o tym tylko 2 wice.

Któryś z nich musiał puścić "farbe" co źle świadczy o stosunkach w zarządzie.

FIS zwyciężył

FIS dopiął swego przy pomocy punktów za wiatr zmiótł Trenera Kruczka i tyle w temacie.

Trenerem musi byc obcokrajowiec

Bedzie skakanie bez układów proste a kto beszie trenerem niewiadomo jedno jest pewne trzeba znalezc trenera przed koncem sezonu bo potemn ktos nam go zabierze

@dervish
Być może znajdują kogoś bardziej uległego ale trener z zagranicy ma swoje dosyć wymagające warunki i nie chodzi tu nawet w dużej mierze o finanse.

Zobaczymy jak się karuzela zakręci, bo trenera na pewno szukać będą Finowie, Rosjanie i Polacy. Może Włosi i ciężko powiedzieć coś o Austrii, bo jakoś muszą swoje zaplecze wprowadzić do PŚ.

Ja bym się do nazwisk nie przywiązywał. Wystarczy poszukać kogoś w klubie kto ostatnio ma dobre opinie, ma jakieś doświadczenie w kadrach, jest na bieżąco. Po zrobieniu riserczu na pewno by można kogoś wyciągnąć. Znane nazwisko niczego nie gwarantuje. No ale z takich znanych ale nieco mniej może być Andreas Bauer - nie wiem jak jego akcje stoją.

@Dejw

Nie widzę tego inaczej :). Energia nas poniesie na szczyty :). Trzymam kciuki za mądre rozwiązania. A przede wszystkim za dobrą, długofalową strategię od najmłodszych roczników począwszy. Oraz infrastrukturę. Takie różne dobre zmiany ;).

Starszy pan idzie spać. Dobranoc Państwu :)

Szacunek

Pan Kruczek mimo ostatnich niepowodzeń z kadrą i tak osiągnął z chłopakami bardzo wiele. Będę go wspominać dobrze i z uśmiechem na twarzy. To, że pojawiło się teraz pasmo niepowodzeń to prawdopodobnie efekt "wypalenia się", a nie złych umiejętności. Nikt z was tego nigdy w pracy nie przeżył? Życzę mu kolejnych sukcesów z inna kadrą oraz naszym skoczkom z nowym trenerem kimkolwiek on będzie.
Pozdrawiam!

@Aaabbb

Bedą zmiany. Na lepsie? bENdziemy PotengOM? ;)

@ dervish

Rzeczywiście, tak szybko ogłoszona decyzja, to mądre (o dziwo !) posunięcie. To daje PZN walor wyprzedzający nad innymi poszukującymi. I to, że było to wcześniej uzgodnione, ustalone, też jest zdrowe. Tym razem nie ma dyskusji przez media, nie ma nerwówy.
Jest w tym jakaś logika : trener zagraniczny + polski asystent jako uczący się, potem trener polski, potem powtórzenie : obcy + asystent Polak. A w międzyczasie pierwotny polski trener idzie na parę lat w świat i zdobywa doświadczenie, a potem wraca.

sjk

Skoczkowie których wymieniłeś nie są z kadry Kruczka.
Kruczek odpowiada za Stocha, Żyłę, Ziobro, Murańkę i Zniszcoła.
Niestety ale żaden w tym sezonie nie skacze dobrze.
Co prawda Kamil dalej ma najwięcej punktów w PŚ z Polaków ale to jest skoczek z najwyższej półki, a więc "drobne" dla niego to za mało.

@sjk

Mam takie nieśmiałe dwa pytania:
W czyjej kadrze znajduje się Hula, Kot, Kubacki, Stękała i Kłusek?
Ile razy Kubacki w tym sezonie skakał super w kwali, a w konkursie była klapa (jeśli to pomoże, mogę nawet dać test A,B,C,D)

@Mikołaj
Ten ewentualny najpewniejszy czwarty został w kraju, a ten teoretycznie czwarty, ten "doświadczony" przegrał miejsce w drużynówce z niezwykle dołującym nr 2,3. Jakieś inne pytania?

@Xellos

Napiszę tak: koncepcja ewoluowała, a komentarze KIBICÓW na forum mają większe znaczenie niż to jakie im się próbuje nadać. ;)

@dervish
Przeciez tu nie chodzi o rolę trenera dla Malysza.Nic nie kapujesz.

HKS

a ja zdziwię się jeżeli posadę po Kruczku jednak obejmie któryś z polskich trenerów. Dla mnie to będzie akt desperacji.

Nie po to Kruczek podał sie do dymisji w połowie sezonu i nie po to juz teraz pojawiły sie najpierw przecieki a póxniej oficjalny komunikat by trenerem zostł krajowy kandydat który zawsze jest na podorędziu.

Ogłoszenie dymisji własnie teraz daje prezesowi wolna reke, o ile przed tem wszelakie poszukiwania nowego trenera musiał prowadzic w tajemnicy teraz może oficjalnie prowadzić rozmowy z kandydatami.

Zatrudnienie trenera z zagranicy, zwłaszcza trenera uznanego to sprawa długich negocjacji, nie można z tym czekać na ostatnia chwile bo można wylądować z ręka w nocniku. Dzieki ogłoszeniu końca współpracy z Łukaszem Kruczkiem PZN ma teraz wystarczająco dużo czasu by dobrze rozejrzeć sie za trenerem z zagranicy.
Pisałem o tym wcześniej, moim zdaniem idealny model to uznany trener zagraniczny plus asystent z Polski (Maciusiak lub Mateja o którym ostatnio zaczyna być głośno w kontekście nadchodzących zmian).

Zatrudnienie trenera z zagranicy to dla zarządu decyzja komfortowa. Opinia publiczna pragnie właśnie takiej zmiany. Powierzenie funkcji trenerowi krajowemu sprawi że władze PZN nie będą miały lekkiego życia i będą zbierały ciężkie razy za każde nawet najdrobniejsze niepowodzenie. Poza tym cudzoziemski trener o uznanym nazwisku aczkolwiek dużo kosztowniejszy w pewnym sensie spłaci się bo niewątpliwie będzie większym magnesem dla sponsorów niż ktoś z krajowego podwórka niewzbudzający większej sympatii i zainteresowania rzesz kibiców.
Tak więc stawiam na nową miotłę z zagranicy. ;)


P.S.
Ci którzy proponują kandydaturę Adama Małysza chyba nie zdają sobie sprawy z tego, ze Adam Małysz z zawodu jest dekarzem a nie trenerem.

Od Zakopanego jest dużo lepiej

Zwalniają go w momencie gdy polscy skoczkowie zaczeli się ogarnać szczególnie Hula i Kot, Stekała zaczął pokazywać swój talent, Kłusek się ogarnął tylko Kubacki w kółmo to samo w qwi super w konkursie padaka.
Coś się ruszyło ale i tak Kruczek do kpńca sezonu będzie to dokończy dzieła.

@Mikołaj1 @romeo

Doświadczenie i kontakty Małysza w sporcie winny być wykorzystane. Czy nurzanie się w bagnie ? Być może tego nie chce, bo na jego poziomie finansowym (na razie) nie ma takiej kasy, jaką mógłby mu za to nurzanie PZN zaoferować.
Ale kiedyś ? A może Adaś jest idealistą ? Kto to wie ...

Mikolaj1

Japończycy chorzy zdobyli brąz także dla mnie nie ma żadnego wytłumaczenia.
Był błąd w selekcji i nie przygotowanie dwóch skoczków na najważniejsza imprezę czterolecia przez co nie zdobyliśmy medalu.
Dla mnie drużynowy w Soczi to największa porażka Łukasza Kruczka jako trenera reprezentacji Polski.

Aaabbb
A Malysz ma byc dyrektorem sportowym ,żeby szukac sponsorow?

@Stinger

Nie błąd w selekcji tylko nie mieliśmy czwórki do drużyny trzech było w formie.Gdyby Żyła był na IO w takiej formie jak w Falun to byłby spokojny brąz w drużynie.Po prostu zabrakło czwartego.

Ja się od początku spodziewałem zmian ala te sprzed dwóch sezonów czyli rozbijanie na jakieś podgrupki, indywidualizacja treningu w małych grupach - sztucznie czy nie sztucznie ale dla plebsu jak znalazł.

Zdziwię się jakby dali się rozpanoszyć komuś zza granicy, który mógłby poustawiać niektóre rzeczy pod siebie. To jest duża strata na posadach, bo taki człowiek jeszcze zawsze stawia warunek co najmniej kilku miejsc pracy dla swoich ludzi a wiadomo ręka rękę myje.

@Xellos

Ja już się zamykam, bo potem będzie na mnie :). Co będzie to będzie. Ale będą zmiaaaany.

@Nisyfikator

Zupan? Really?

Nie wiem jak wy ale ja zacząłem tracić do Kruczka (że tak powiem) zaufanie po ogłoszeniu składu na IO w Soczi.
Niestety błędy w selekcji = porażka w drużynie, a przecież w składzie mieliśmy podwójnego mistrza Stocha, bardzo dobrych Kota i Ziobro.
Właśnie od tej porażki wszystko się zaczęło...

Ciekawe, że na interii jest wywiad z Fortuną

" Słyszałem o samych dobrych "firmach". Wymieniane jest m.in. nazwisko Vasji Bajca czy Stefana Horngachera, ale nie można też zapominać o Piotrze Fijasie czy Robercie Matei. Powinni być w sztabie - podkreśla Fortuna i jednocześnie trochę martwi się o Kamila Stocha"

I jakoś nie słyszał o nazwisku Maciusiak a Mateja już tak.

I dobrze

Nareszcie jakaś dobra decyzja panie trenerze

@sakala

Jak na razie to sprawdza się to co pisze @Aaabbbb, bo ponoć ma jakieś kontakty, i patrząc co on pisze...

...to myślę, że skupiasz się za bardzo na Maciusiaku, to tylko forum i wymiana opinii, i zamiast Twojego domniemanego sondowania Maciusiaka, na końcu trenerem zostanie Mateja. Mimo iż nie ma tu o nim żadnej dyskusji. Więc myślę mocno przesadzasz, tylko dlatego że ktoś pochwalił Maciusiaka za kilka rzeczy. A cichaczem bez żadnego rozgłosu zostanie Mateja trenerem.

@yyy

ruine to widac w probach zaslaniania tymi igrzyskami wszystkiego innego.

Trener

Steiert,horngacher,kinzle,żupan

Tym razem komentarz w kilku punktach, bo wątków jest zbyt wiele żeby je wszystkie szczegółowo rozwinąć.

1) Odchodzącemu Kruczkowi należą się słowa podziękowania za to co osiągnął ze Stochem. Był czas, że ich współpraca układała się idealnie i nam kibicom pozostaną w pamięci głównie te dobre wspomnienia związane z współdziałaniem tego dopasowanego duetu. Temat odpowiedzialności Kruczka za dyspozycję reszty zawodników, których przez niemal dekadę trenował był już tyle razy wałkowany, że teraz, kiedy decyzje zostały już oficjalnie ogłoszone, nie ma IMHO sensu do niego powracać.
2) Same kulisy odejścia wyglądały oczywiście inaczej niż się to oficjalnie przedstawia. Pytanie tylko jak dalece fakty odbiegają od ustalonej przez protagonistów w tym całym przedstawieniu wersji. ;) Ale to też uważam w tej chwili za mało istotne.
3) Myślę, że zrozumiałe się staje w kontekście ostatnich wydarzeń nachalne promowanie na forum w bieżącym sezonie trenera Maciusiaka (przodownik w dziedzinie pochwalnych komentarzy ostatnio się obruszył po czym zamilkł). Moim zdaniem należy traktować to zjawisko jako rodzaj sondażu na kibicach, ewentualnie jako przejaw wewnętrznej walki środowiskowych fakcji. Czy się udało? Mam nadzieję, że nie.
4) Nie ma czegoś takiego jak ,,obiektywne'' dziennikarstwo. Sztuką jest żeby dziennikarz w oczywisty sposób opowiadający się za którąś z opcji robił to w sposób na tyle przebiegły żeby przeciętny Janusz się nie zorientował, a ktoś nie pozbawiony całkowicie intuicji politycznej się chociaż szczerze zaśmiał. Sj, wyłączając komentarze niektórych użytkowników, od dawna przypomina mi broszury przedrewolucyjne - pogrubiony manifest @tada stał się już pod tym względem klasyką.
5) Nie wiem co sobie wyobrażali działacze przez te wszystkie lata - samo się potoczy, bo będziemy mieli ciągły napływ przynoszonych przez przysłowiowego bociana talentów? Opinia jednego rozczarowanego zawodnika z juniorskimi sukcesami, który powie przy wódeczce ,,wiecie co, z tymi ludźmi nie warto'' może mieć większy wpływ na przyszłość polskich skoków niż odejście LOTOSa. .
6) Tam gdzie w grę wchodzą niemal wyłącznie publiczne pieniądze wszelkie przesunięcia w trwałym wydawałoby się i ustalonym na lata porządku muszą siłą rzeczy wywołać nerwowe reakcje. Co ci wszyscy ludzie ze sobą poczną jeśli ,,januszowe'' zainteresowanie skokami drastycznie spadnie? Dla nich nie jest nawet ważne, że być może sami skoczkowie odniosą z tego tytułu konkretną, finansową korzyść.

asd

Ruinę w szczególność było widać na ostatnich najlepszych w historii Igrzyskach.

@forfi

Myślisz,że Adamowi Małyszowi chce się ciągnąć w to bagno jakim jest PZN raczej myślę,że Adam nie chciałby być trenerem.Poco żeby potem miał słuchać krytyk i wieszano na nim psy.Niech oddaje się swoim pasjom.Choć sam jestem za tym,żeby w przyszłości został prezesem PZN. Bo to on uratował PZN i dupę tajnerowi.

to teraz tajner - nie wyobrazam sobie jego dalszego pozostawania na stolku po doprowadzeniu ogolu sportow zimowych do ruiny.

Po drugie nie wiadomo czy nawet Horngacher chciałby pracować w Polsce po tych cyrkach w 2006 roku.

Dzięki Łukasz

Za 8 mniej jak i bardziej udanych lat. po sezonie powinno się ładnie trenera pożegnać bo jednak dla polskich skoków zrobił bardzo dużo dobrego.Gdziekolwiek teraz by nie pracował zawsze będę trzymać za niego kciuki.

Teraz nasuwa się drugie pytanie? Kiedy w końcu do dymisji poda się boski Apollo czy będzie miał tyle "jaj" co Łukasz Kruczek i Michael Biegler czy dalej będzie grzał posadkę i będziemy musieli go sami odklejać od stołka.Panie prezesie skoki leżą biegi leżą skoki kobiet i kombinacja też czas pana minął.Łukasz Kruczek dał na to dowód,ze w PZN i w sztabie trenerskim trzeba coś zmienić powiew świeżości musi napłynąć.

Teraz ciekawe jacy poważni kandydaci na stanowisko trenera? Słyszałem coś o Vasja Bajc i Stefanie Horngacherze,ale nie wierzę to,że Tajner zatrudni kogoś z zagranicy jestem na 99 % pewien,ze zatrudni Maciusiaka albo Mateje.Bo kasy pożałuje zresztą przekonał się już na fachowcach zagranicy [Lepistoe i Kuttin] którzy mieli swoje warunki a tak sam będzie sobie rządził a Maciusiak będzie kozłem ofiarnym i wcale lepiej może nie być będą jaja jak trener znowu będzie z polski i wyników nie będzie.Dopóki Tajner będzie prezesem w narciarstwie polskim nic się nie zmieni.Niektórzy marzą o Kojonkowskim i Poitnerze od razu piszę,że oni by to wyśmiali tacy poważni trenerzy w życiu nie przyjdą do takiego betonu jakim jest PZN bo doskonale wiedzą kim jest Tajner.

Kruczek był świetnym trenerem. Każdego może jednak dopaść wypalenie i brak nowych pomysłów. Zmiana trenerów jest czymś normalnym. Jednak najważniejszą zmianą powinno być odejście Tajnera. Nawet Kowalczyk nie szczędzi na niego słów, co można wyczytać z jej artykułów i wpisów na fb. Najważniejszą zmianą powinien być Tajner, to karierowicz któremu niestety nie zależy na nowych twarzach w sporcie.

@W_S

Polecam:

pl wikipedia org/wiki/Piotr_Żyła

Ten cudowny trener go wywalił z kadry swojej.

Zazwyczaj to chyba jest na odwrót, czyli trener dobiera sobie zawodników, w których widzi potencjał i ich trenuje. Potem są wyniki i jest to też zasługa tego trenera.

A tutaj trener wyrzuca zawodnika z kadry bo w nim nic nie widzi. A ten poza kadrami trenuje z kim innym...

To wymień mi osiągnięcia Żyły przed wylotem z kadry A.

errata

Skoczkowie pokolenia małyszomanii właśnie wchodzą w najlepszy wiek

Ech ta automatyczna korekta pisowni :(

W_S

Z tego co pamiętam Dawid Kubacki tylko raz nie dał d*py na imprezie mistrzowskiej, a była to drużynówka w Falun także z tymi wysokimi miejscami Dawida się wstrzymaj.

Żal, konsternacja, niedowierzanie. Jak odejdzie Kruczek, odejdzie Stoch i skonczą sie polskie skoki. Panie Tajner zatrzymaj pan naszego najlepszego trenera, chciałbym przypomnieć że to własnie za Kruczka Polacy drużynowo stawali na podium drużynowo i to w MŚ i w PŚ. Tylko Kruczek jest gwarantem sukcesów w Polskich skokach.
Jedyna nadzieja jak słusznie zauważył kibic_skokow_narciarskich jest w Maciusiaku, który ożywił na nowo tak swietnych zawodników jak Kot i Kubacki, wiec panie Tajner apel kibiców, zostaw Kruczka albo wybierz Maciusiaka innej opcji nie ma.

@Aaabbbb

Tylko nie strasz, że trenerem zostanie Mateja...albo lepiej powiedz już teraz jak tak będzie. Więcej czasu będzie na oswojenie się z tą tragiczną nowiną...

-

Nie wnikam jak było z tą dymisją. W obecnej sytuacji to już jest nieistotne, a dywagacje w tym temacie są nieeleganckie.



Łukaszowi Kruczkowi nalezą się podziękowania za lata pracy i wielkie sukcesy do jakich doprowadził polskie skoki. To pod jego wodza zaliczyliśmy najlepszy sezon w historii polskich skoków, pierwsze i jedyne medale drużynowe na MS i pierwsze dwa złote medale olimpijskie. Tego nikt mu nie odbierze.

Nic nie trwa wiecznie.Wielcy trenerzy najczęściej kończą na dwa sposoby: albo w pełni chwały odchodzą na emeryturę albo odchodzą po kiepskim sezonie którego przyczyną jest najczęściej  obustronny efekt wypalenia na linii trener -podopieczni wraz ze wszystkimi wynikającymi z tego efektami takimi jak: brak wzajemnego zaufania, konflikty i brak efektów  skutecznych dotychczas metod. W takiej sytuacji  dla wszystkich stron najlepszym wyjściem jest zmiana trenera. Stara prawda mówi, że trener jest tak dobry jak jego ostatni sezon a czasami w zależności od dyscypliny nawet mecz.

Łukasza Kruczka zachowam w pamięci jako twórce wielkich sukcesów a nie jako wielkiego przegranego w ostatnim sezonie pracy z kadrą.

Zyczę mu wszystkiego najlepszego i sukcesów w kolejnej pracy.



Umarł król niech żyje król.

Z wielkimi nadziejami czekam na następcę. Dostanie dobry materiał ludzki, dużo lepszy niż miał Łukasz Kruczek w pierwszych latach swojej pracy.

Skoczkowie pokolenia małyszomanii właśnie wchodzą w najlepszy wiek do uprawiania tej dyscypliny. Życze nowemu trenerowi by nawiązał do sukcesów Kruczka, żeby z każdych MŚ przywoził medale, żeby przywiózł medal z IO i żeby pobił rekordy jakie zanotowała kadra Kruczka, zarówno w PN jak i w PŚ i inne takie jak liczba zawodników odnoszących zwycięstwa w jednym sezonie.



Jako kibic ofiaruję przyszłemu trenerowi dwuletni kredyt zaufania. Moim zdaniem jeżeli wcześniej odniesie sukcesy to gratulacji i pochwał nigdy dość ale decydujący egzamin nastąpi dopiero w sezonie olimpijskim czyli w roku 2018.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2016-02-04 22:04:19

@W_S
Bo w większości wyniki robił tylko Stoch, choć dobre okresy mieli też Kot i Żyła, ale raczej tylko Kota można zapisać jako całościowo Kruczkowy twór. Ty zapisujesz "+wysokie lokaty Kubackiego" jako 20. i 31. miejsce (przy limicie 4 na kraj), a to nie jest poważna ocena.

Multum miejsc w 30 i okolicach, a nawet w "20" na głównych imprezach mieli Skupień i Mateja.

@Aaabbbb
Wytłuszczony komentarz nie był trzymaniem języka za zębami, a był marną perorą.

jezeli wszyscy z kadry a maja fatalna forme jezeli kadra b czyli slabsi skoczkowie teoretycznie:)zdobyli 140 pkt wiecej .jezeli kadra a zdobyla 176 pkt to 140 pkt roznicy to jest cos kolo 70%-80% wiecej pkt.wiadomo ze trener zawalil sezon.uwazam ze nadal mamy grupe 7-8 skoczkow ktorzy maja potencajl na pierwsza 30 w tym stocha ,kota i zyle na top 10.
moze tak wyjac pare baniek i zatrudnic koyonkowskiego czy pointnera:):)moze przekrecam nazwiska ale kazdy wie o co chodzi.nowa mysl nowa jakosc,mysle ze styl skokow jest wazny ,slowency czy norwegowie skacz jednak inaczej niz polacy,mysle ze auty maja troche podobny styl wiec jakis trener z austrii moglby cos osiagnac .stoch powinien isc droga malysza indywidualny trener do rozpisania treningow i kilka treningow .plus skoki z kadra a.reszta ambitny trener z zagranicy.

@yyy

Mnie to obchodzi. Tajner to nie prezes skoków narciarskich ale PZN-u, w którym jest kilka dyscyplin.
On tak samo odpowiada za skoki jak i za kombinację i resztę także jego się rozlicza ze wszystkiego, a na ten moment w Polsce nie istnieje sport zimowy.
Nawet skoki i Kowalczyk "siadły", to mówi wszystko.

Pan Kruczek poszedł po rozum do głowy, brawo dla niego.
Kiedy zrobi to pan Tajner? A no nigdy, dopóki kadencja mu się nie skończy nasz szanowny prezes będzie na stołku i udawał że wszystko jest ok, a jeśli Kamil Stoch wróci na szczyt to znowu oleje wszystko dookoła.
Zresztą jak były wyniki w biegach (Kowalczyk) to często o tym wspominał.
Jak w tym sezonie zapunktował Kupczak i Cieślar w kombinacji to mało w zachwyt nie popadł, a jak znowu jest źle to udaje że te dyscypliny nie istnieją.

Może pora odejść panie Tajner?

Dzieli Panie Trenerze

Kupę dobrej roboty Pan wykonał. Chyba Biegler dał Panu przykład i tak własnie nalezy w zyciu postepowac nic na siłe.
Niech nastepny trener kadry osiagnie tyle co Pan.Szacun

@W_S

To super, ze sie zgadzamy. A zlisty ponizej - Pointner jest niestabilny.
Stawialbym na Horngachera, tylko czy kasy jest dosc?

Dzięki Panie Trenerze...

Pana praca była bardzo owocna, ale wszyscy i nawet Pan zdawali sobie sprawę że przyszedł czas na zmiany, coś przestało się zazębiać, potrzebne odświeżenie atmosfery w kadrach.

Mam tylko nadzieje, że nie pójdzie Pan na łatwiznę i nie zgodzi się na jakiś "stołek zastępczy" dla zasłużonego zaoferowany przez PZN. Pana osoba i doświadczenie jeszcze nam się przyda w przyszłości, następne doświadczenia w innym kraju zaprocentują jeszcze dla naszych skoków...

Poczekajcie cierpliwie, decyzje będą wielokierunkowe. Z pewnością niejeden się ucieszy ;). Niektórzy pewnie niekoniecznie.

Kibice lubią spekulacje, to oczywiste, ale będą jeszcze zaskoczenia, również w kwestii finansowania jak sądzę.

I nie wyrzucajcie redakcji sj, że są ignorantami, a PS wiedział, bo Ci co mieli wiedzieć to wiedzieli, co najwyżej trzymali języczek za ząbkami skoro np. o to proszono.

W każdym razie bądźmy dobrej myśli.

Brawo panie Kruczek! Wreszcie trener zachował się poważnie i po dwóch słabych sezonach (brąz w Falun tego nie zmieni) w tym obecnym fatalnym (mimo medalu na MŚ w Zakopanem) składa rezygnację.
Cóż mi teraz pozostaje? Na pewno podziękować za to co zrobił, za doprowadzenie Kamila Stocha na szczyt i medale drużyny w wielkich imprezach.

Trener

Jako trenera widzialbym Pointnera, Steierta lub Horngahera.

@wikidajlo

Też jestem tego zdania, ale denerwuje mnie to że wszyscy gadają że Kruczkowi wyniki robił tylko Stoch

@W_S

no i co z tego?. Milo. Tylko, ze sie wypalily relacje ze skoczkami i basta. Jak w innych dyscyplinach, czasem trzeba zmienic trenera, nawet dobrego. I tyle.

Sukcesy Kruczka jako trenera na imprezach najwyższych rang

2009: Stoch 4 miejsce MŚ Liberec
2011:Stoch 6 miejsce MŚ Oslo
2013:Stoch złoto,Kot 11 + wysokie lokaty Kubackiego i Żyły i 3 miejsce w drużynie
2014:2x złoto IO Stocha,7 miejsce Kota na k-95, plus wysokie lokaty Ziobry i wysoka lokata Kota na k-125
2015:Ziobro 8 miejsce i Żyła 10 na MŚ w Falun + 3 miejsce w drużynie
Jak dla mnie bardzo dobre osiągnięcia i dowód na to że za Kruczka nie tylko Stoch dobrze skakał.

kruczekraus

Nareszcie! Dobrze że zachował resztki honoru i sam podał się do dymisji.

Tajner będzie nowym prezeso-trenerem. Zobaczycie. I wypłaci sobie podwójną pensję.

*

Zna ktoś inne składy na oslo.

Polsce potrzeba kogoś kto zna wszystkie nowości w skokach jak Norwegowie

@kibic_skokow_narciarskich_

Jeżeli Maciusiak zostałby trenerem Kadry A, to byłaby to głupota. Niestety, ale nam by przydał się jakiś zagraniczny trener i również nie Pointner. Wiem, że Maciusiak dobrze prowadzi kadrę, ale lepiej niech trenuje Kadre B. Zaakceptuje wszystko oprócz Pointner'a i Maciusiaka, lecz to decyzje podejmie zarząd nie my.

Poprawka mojej wypowiedzi z 19:22

Jest: "On ma wciąż 28 lat i minimum jakieś 3 lata profesjonalnej aktywności sportowej"

Powinno być: "On ma wciąż 28 lat i minimum jakieś 3 lata profesjonalnej aktywności sportowej przed sobą"

@yyy
Ciebie nie obchodzą nawet zasady ortografii, więc trudno żeby obchodziło cokolwiek innego poza czubkiem własnego nosa.

Dopóki Tajner jest prezesem odpowiedzialnym za kilka sportów, dopóty zawsze będzie to poruszane.

dziwię się

że są tacy co piszą, że u finów poznamy jakim jest trenerem

Ja stawiam, że nie poznamy. Dlatego, że jak nie będzie wyników to jego psychofani powiedzą, że w fińskiej kadrze są nieloty i to nie wina Kruczka.

Zresztą to samo będzie u ruskich.

Kruczek miał naprawdę dobry materiał u nas, zawodnicy co osiągali sukcesy na MŚJ, ogrywali rywali austriackich, norweskich czy niemieckich. Ale skoro nasi i tak to są nieloty, to do dopiero Finowie czy Rosjanie.

Tak więc w ciemno już napiszę za w czasu - winni zawodnicy będą, nie trener.

Jeśli ktoś miałby z naszego kraju objąć prowadzenie kadry to tylko Maciej Maciusiak.
Myślę że po latach pracy jako trener, zdobył już doświadczenie i jego podopieczni prezentują dobrą dyspozycję, dodatkowo jego cechą jest młodość i nowoczesność i myślę że można by mu dać szansę.Oczywiście jeśli zagraniczna opcja nie wchodziła by w grę.

W mojej opinii jest to mądra i przemyślana decyzja trenera Kruczka. Do polskiej kadry wkradło się to co było udziałem drużyn takich sław jak Pointner czy Kojonkoski, czy po prostu wypalenie. Błędy w przygotowaniach tylko pogłębiły problemy naszych skoczków.
Na pewno jeszcze przyjdzie czas na podsumowania, jednak pozwolę sobie teraz na krótką konkluzję.
Łukasz Kruczek osiągnął z kadrą ogromne sukcesy, doprowadził Stocha na szczyt, jednak nie potrafił go na nim utrzymać, dłużej niż 2 sezony. Podobnie rzecz się ma z innymi zawodnikami, którzy nie potrafili długo utrzymywać swojej szczytowej dyspozycji.
Prawdziwą klasę trenera Kruczka poznamy dopiero podczas jego pracy z inną reprezentacją.

hej

To jest portal o skokach nie o kombinacji nie o narciarstwie zjazdowym. Kogo to obchodzi? Nie powinniśmy tego w ogóle finansowo, Skoki i tyle.

Nie wiem skąd ludzie czerpią tak mocno przekonanie... że X mógłby/powinien etc.

Np. Mika Kojonkowski gdy kończył pracę trenerską wyraźnie mówił, że chce pracować/działać w strukturach MKOLu.
I dalej
Nie wiadomo co Pointner miał wpisane w kontrakcie, jaka umowa go obowiązuje etc. Może jest tam zapis, że nie może współpracować/pracować dla fedrracji A, B, C, ...X

Nie wiem dokładnie jakie są przepisy MS i PZN odnośnie posady trenera Kadry Narodowej ale w innych dyscyplinach (związkach) trzeba mieć ,,papiery" trenerskie. Czy Adam Małysz je ma???

Nie hejtowałem Łukasza Kruczka ale też nigdy nie stałem na twardym stanowisku, że musi być przez kolejne 10 lat.
Trzeba mieć świadomość, że My jako podatnicy zainwestowaliśmy w tego człowieka kupę kasy - najpierw jak był czynnym skoczkiem, a później trenerem. I co teraz po tym jak przeprowadzając setki eksperymentów na ,,żywej tkance" (czyli skoczkach) nauczył się warsztatu, zdobył doświadczenie, rozeznanie w możliwościach technicznych, logistyce obiektów etc. ma sobie pójść?
Kolejne marnotrawstwo. OK coś się ,,wypaliło" między nim a obecnymi skoczkami. Czas na zmianę (czy ,,dobrą" jak mawia Premier Szydło to się okaże), nowy warsztat.
Ale moim zdaniem Łukasza należało by zatrzymać i powierzyć trenowanie kadry polskich kobiet. Rozliczenie za dwa lata.

Akurat dzisiaj przeczytałem sobie (przypadkowo) opinię Adama Małysza o Finach jako ludziach i ogólnie społeczeństwie. Nie tędy droga. Zresztą za chwilę (jak Jarkko Määttä nie zacznie skakać i punktować) w PŚ Finlandia będzie miała limit 2 zawodników, w kontynentalu 3. Czyli jednorazowo w dany weekend będzie mogło skakać 5 skoczków (w dwóch miejscach świata) + FIS Cupowcy. To jest praktycznie start od zera. Ciągła rotacja, brak możliwości wychwycenia błędów na bieżąco etc.
O klimacie w Rosji napisał HKS.
Jak dla mnie pozostaje jeszcze kierunek południowy - Italia.
To też start od zera... ale trochę więcej słońca ;)

Nie mówcie tylko, że Kruczek "ma jaja", bo zrezygnował. Myślę, że zrezygnował, bo już się dogadał z Finami (może nawet został polecony przez Lepistoe) i jest spokojny o swoją przyszłość. Inaczej mówiłby o małych kroczkach do końca sezonu, a potem ogłosiłby razem z Tajnerem plan przygotowań olimpijskich (swoją drogą zawsze ogłaszali go dużo wcześniej i mieli spokój na lata).

o to, że Tajner nie wtyka nosa do Wierietielnego i Kowalczyk ja osobiście nie mam pretensji, Kowalczyk sama niech decyduje, nie jakiś prezesik. Problem to jest z tym, ze kombinacja leży (a przecież wielu skoczków w tym Małysz od tego zaczynali), biegi leżą, skoki żeńskie leżą, narciarstwo alpejskie nie istnieje, ale tutaj to akurat mozna wybaczyć - nioe ma lodowców w Polsce, zeby trenować cały rok.

do wikidajło

Logika dobra. Za PWN znaczenie słowa uznany (tego słowa użyłam):
1.

alternatywna drużynówka

Bośnia
- M Hadzic
- A Vikcic
- S Handanowic
- N Nadarevic
Łotwa
- K Nezhborts
- M Cirunis
- R Rusns
- M Vinogradovs
Węgry
- P Kelemen
- T Reymayer
- K Molnar
- F Molnar
Wielka Brytania
- O Jones
- M Elwes
- J Lock
- R Lock

Zmiany

Zmiany są konieczne, w sztabie między innymi, ale trenera nie koniecznie. Obowiązkowo trzeba zmienić cały zarząd PZN, z Tajnerem na czele. Wtedy jest szansa, że narciarstwo w Polsce ruszy (nie tylko skoki, ale też np. biegi i biatlon). Jak to miało miejsce w PZPN, przyszedł Boniek, zrobił w miarę dobry porządek i reprezentacja spisuje się coraz lepiej. Od związku bowiem zależy kogo zatrudnią w sztabie szkoleniowym... Jak związek się na coś nie zgodzi to trener i tak nie ma nic do powiedzenia.

POLO TEZ POWINIEN PODAC SIE DO DYMISJI!

Powiem tak skoki leza na lopatkach, Biegi Narciarskie pod respiratorem, Kombinacja Norweska w katakumbach, Narciarstwo Alpejskie nie istnieje a polo siedzi i slodko pierdzi. DO JASNEJ CHOLERY TAK DALEJ BYC NIE MOZE!!! Wyniki dyscyplin to jedno a drugie to no właśnie...
Zacznijmy od tego jak ulegl presji publicznej zeby Mateje nie zostal bezrobotny i zeby gdzies go zatrudnic na trenera. Albo jak mozna tolerowac zachowanie teamu Kowlaczyk % Wieretelny. Od dluzszego czasu wynikow nie ma i zadnych tlumaczen , raportow co jak dlaczego tez nie ma co sam przyznaje prezes i co gorsza on nie zamierza w to ingerowac! Dlaczego nie zamierza bo obawia sie o swoja posadke ze jak wtryni nosa to wyjda jakies kruczki czy czy ma to po prostu w nosie? A prawda jest taka ze Wieretelny juz dawno powinien bez dyskusji zostac zwolniony. Nie moze byc tak szef ulega presji, boi czy nie chce sie podejmowc decyzji, wyciagac relnych wnioskow a nie tylko pozrowoac ze jest wszystko ok a jak nie bylo okej to teraz,zaraz bedzie a zwykle sie okazuje ze nie jest. I tak w kolo maciju pzrez kilka lat. Tylko dbnie o pijar i wizerunek.

Lotos

Moim zdaniem to są plotki jakoby Lotos miał przestać współpracować z PZN. Nie wierzę w to.

diabeł

spodzie jak tak będzie.

@yyy

Rzeczywiście dwóch srok za ogon nie da się ciągnąć ale Małysz by był odpowiednikiem Antigi trzeba by było znaleźć skoczkowego Blaina. Tylko najpierw Małysz musiałby pozałatwiać swoje sprawy. I jeszcze Blain musiałby zgodzić się na taką konfigurację. Za dużo klejenia i mogłoby się rozsypać...

Co do Małysza nie wierzę że kiedykolwiek się zajmie skokami na pełen etat. On teraz zarabia więcej niż w czasach kiedy był skoczkiem. A praca jako asystent czy trener zmusiła by go do porzucenia dotychczasowych zajęć.

@masha

co za logika... Musza postawic na trenera, ktory da im sukces, a nie na najbardziej znanego :-) Inaczej wzieliby Guardiole

Moim zdaniem Finowie zatrudnią Pointnera. W 2017r mają MŚ więc żeby w miarę przyzwoicie wypaść będą musieli postawić na bardziej uznanego w świecie szkoleniowca.

@yyy

Twoja polityczno - historyczna wiedza jest wstydliwie kompromitująca...

pewnie na kontraktach

papa_s

Nie żebym te, ale Antiga był jedynym z najlepszych siatkarzy Świata, a Blain, przez wiele lat prowadził kadrę Francji jako główny trener.

Jak tu ich porównać do zero doświadczenia jako trener Malysz i zero doświadczenia jako skoczek Maciusiak?

Poza tym Małysz ma wiele innych zobowiązani pewnie na konkretach. Do tego bardziej chyba go kreci bycie działaczem niż trenerem.

HKS

Politycznie i społecznie rzecz biorąc Czesi to dla Rosji bratanki. Nawet chyba jako jedni z nielicznych sa przeciw sankcją wobec Rosji. A Łukasz Kruczek jest Polakiem, polaczkiem. Czy to nie będzie dla nich upokorzenie Polak w roli trenera ich kadry.

wreszcie

Wyszlo, ze
a/ PS bynajmniej nie plotkowal jak redaktor Tadeusz to sugerowal, raczej
lepszy dziennikarz PS dotarl do skrywanych faktow;
b/ inicjatywa rozwiazania wspolpracy wyszla od trenera Kruczka (czy juz wtedy dostal oferte Finlandii) ?
c/ Tajner/Wasowicz kryli liczac pewnie na to, ze sie rozejdzie po kosciach.

Nie jestem zdania "Komentatora na Eurosporcie" ponizej, ze trzeba bylo zmiane od razu -- od razu to sie bierze kiepskich, ktorzy sa pod reka, nad
dobrym trenerem trzeba popracowac.

Spekulacja - moze Stoch to wszystko wie od dawna i dusi w sobie ? Nie
sadze by wszyscy zawodnicy wiedzieli, bo by to wyplynelo wczesniej.
Wiec rzeczywiscie ciekawe jak sie spisza w Oslo..

@EmiI

Adam Małysz asystentem Maciusiaka. Konfiguracja podobna do siatkówki tylko w innej kolejności. Może coś z tego wyjdzie.

@yyy
A czemu nie skoro w kombinacji zatrudnili Czecha, który w sumie już i tak jest chyba na wylocie?

Kuttel czy Ahonen, który chyba żyć bez skoków nie potrafi, zaproponujmy im funkcji jako trenerzy kadry B. A maciusiak jako pierwszy.

HKS

Tak odcinając się od samych umiejętność Kruczka, wierzysz ze Rosjanie zatrudnia Polaka?

Choć teoretycznie po wyczynach Kamila w Soczi, jeżeli tamtejsi działacze są zaściankowi i nie mają kontaktu z światem, to Kruczek mógł dla nich uróść do miana legendy.

Co do Kruczka w Finlandii ja wcale bym nie wykluczał że to Finom mogłoby pomóc. Przyczyną słabych wyników może brak zmian, marazm, cały czas te same nazwiska w sztabach. Oczywiście zmienianie trenerów co sezon jest niepoważne, ale czasem trzeba zrobić "przewietrzenie". U Finów też ktoś z zewnątrz może dać impuls. A u nas jak Maciusiak zostanie trenerem kadry A, to bym zaryzykował kogoś młodego zza granicy na trenera kadry B. Żeby wprowadził nowe świeże spojrzenie w całe nasze skoki.

w top 10

Tajner-zło polskich skoków

Dobra decyzja Kruczka jednak zmiana trenera powinna być już teraz.Skoro Kruczek mówił to po TCS to właśnie w tym momencie powinien być już dogadany inny trener,który na reszte sezonu zastąpił by Kruczka.Wtedy w nowym sezonie nowy trener nie zaczynałby od 0 wpajania swojej filozofii,a tak to za rok szykuję się powtórka z tego sezonu.Wina ewidentnie Tajner i reszty goroli co do koryta się dorwali i myślą że umieją rządzić.

EmiI

No to ja jestem tez cieka jak aspekt psychologiczny ma wpływ na poziom skoków skoczka. Szczególnie naszego. jak się okaże że wskoczymy w sobotę na 2 miejsce a w niedziele 3 naszych w to 10, to stwierdzę że zdane trener nie jest nam potrzebny tylko sztab psychiatrów i motywatorów.

@Jaro
Spokój w Rosji? Nic mnie tak nie denerwuje jak wypowiadanie się na zasadzie "nie wiem ale powiem bo w Polsce jest na pewno najgorzej". To takie wylewanie żali, że tylko u nas sie trenerów krytykuje, że tylko u nas są jakieś oczekiwania. Niektórym ciężko pojąć, że my w wielu sportach zimowych nie istniejemy (a tacy Czesi zawsze gdzieś kogoś mają a czasem jest to ścisły TOP jak teraz biathlon kobiet).

Otóż Kruczek w Rosji będzie miał 2 lata i wyleci jak nie będzie miejsc w "10". Tam nie ma żadnego pomysłu na skoki, jest wachlowanie trenerami, despotyczny związek, nie ogarniający rzeczywistości prezes Dubrowski itd.

Ja na miejscu Kruczka jak bym miał wybór to zdecydowania Finlandia. Tam myślę, że będzie mógł przemówić niektórym przekazać swoje propozycje, normalnie porozmawiać. W Rosji to może być niewykonalne. Notabene Rosja jak na ilość nowych kompleksów, ilość skaczących dzieci, zasoby budżetowe to jest zdecydowanie nr 1 jeśli chodzi o kompromitowanie się na skoczni.

@yyy

Chodzi mi raczej o tzw. know-how.
Wszyscy nasi trenerzy kadr funkcjonują w tym samym układzie, więc siłą rzeczy wiedzę i metody mają podobne.

Chodzi mi o spojrzenie "świeżym okiem". tak w skrócie, bo żeby wyjaśnić dokładnie, to musiałbym walnąć elaborat, jak... nieważne :)

EmiI

Jeżeli ktoś pisze o układzie, nie ma na myśli wpuszczenie nowego świeżego spojrzenie na trening, a raczej aspekt pozasportowy, a bardziej polityczny.
No, ale dobra być może oto mu chodziło, a tylko złych słów użył.

Dobry trener

Wydaje mi się, że Łukasz Kruczek mimo ostatnich niepowodzeń był jest dobrym trenerem. Natomiast tak długa praca z jedną kadrą sprawia, że coś może się wypalić i potrzeba świeżego spojrzenia, nowych pomysłów. A błędy jak myślę są i po stronie trenera i po stronie zawodników. Mam nadzieję, że Kruczek dostanie nową, ciekawą propozycję która być może trochę odświeży jego spojrzenie na skoki. Co do naszych skoczków myślę, że skończy się na jakimś polskim trenerze czyli pewnie Maciusiaku.

@yyy

Chodzi o "wpuszczenie świeżego powietrza". U nas trenerzy się wymieniają zawodnikami co sezon, każdy w przeciągu ostatnich kilku lat trenował z każdym, może z wyjątkiem Stocha i Żyły.

@yyy

Ale skaczą najlepsi czyli zapewne przyszłoroczna kadra A. Czyli gdyby Kruczek został na przyszły sezon byliby jego podopiecznymi.

atb

Właściwie podaj mi jeden powód dla którego musi to być ktoś spoza jakiegoś tam układu? czy w naszej kadrze skaczą osoby niezasłużenie? czy poza kadrami są jacyś skoczkowie którzy mogą namieszać w PŚ? Czy usuniecie układu zmieni nazwiska w naszych skokach? Przecież mamy zabetonowana grupę około 15 skoczków z wynikami na MŚJ, i ten stan się utrzyma przez najbliższe 10 lat.

wiadomo, że Apollo kokosów Kruczkowi nie dawał, dostał lepsze oferty od Rosjan czy nawet od Finów to po co się miał tutaj męczyć pod ciągłym obstrzałem krytyków wybrał lepszą kaskę i spokój :)

bardzostarysceptyk

Czy akurat konkurs w Oslo, coś pokarze? Przecież tam skacze tylko Kamil od Kruczka.

kto teraz?

I na koniec - kto za Kruczka.
Mam nadzieję, że spekulacje PS się sprawdzą i faktycznie będzie to trener z zagranicy.

Wcale nie uważam, że zagraniczne=lepsze, ale potrzebny jest ktoś spoza układu, kto trochę wstrząśnie "strefami komfortu".

Chociaż, w świetle dzisiejszego newsa o wycofaniu się Lotosu, boję się wersji oszczędnościowej i bossa Maciusiaka. "bo wicie-rozumicie, chcieliśmy dobrze, ale trzeba oszczędzać, a Maciek się pokazał..." itd, itp.

Pycha trenera

Jest jeszcze jedna sprawa, której nie można nie zauważyć, oceniając Kruczka. Niestety nie grzeszył on skromnością, a wręcz przeciwnie - najczęściej cechował się pychą, a nawet arogancją. Nie potrafił przyznać się do jakichkolwiek własnych błędów. Jeśli zawodnicy skakali słabo, zrzucał winę na warunki pogodowe, niedomagania sprzętowe, stres i nerwy, brak szczęścia, albo na to, że skoczkowie "za bardzo chcieli". A w ostatnich czasach jego koronnym tłumaczeniem było to, że zawodnicy w którejś fazie skoku popełniali błędy. I tu jest pies pogrzebany! Bo błędy można popełniać, ale od czasu do czasu. Zdarza się to nawet najlepszym, tak jak np. Prevcowi w Zakopanem w drugiej serii konkursu indywidualnego. Ale jeśli błędy popełnia się notorycznie, to oznacza tylko jedno - że zawodnik jest bez formy i jest źle przygotowany do sezonu. Natomiast Kruczek cały czas szedł w zaparte, że wszystko jest OK i lada dzień zobaczymy świetne skoki Polaków. Niestety zaklinanie rzeczywistości nie pomogło. No i skończyło się tak, jak się skończyło. Ta pycha i buta ostatecznie pogrążyły Kruczka. Oby wyciągnął wnioski na przyszłość.

Przeczytałem, wszystkie 139 wypowiedzi...

i naprawdę ta strona jest na wysokim poziomie, jeśli chodzi o anonimowych dyskutantów. Idiotów mniej niż palców w dłoni.
Z mojej strony:
1. Czy bez Kruczka z nowym kapitanem będzie lepiej ? Tego nikt nie wie, a we wróżki nie wierzę.

2. Konkurs w Oslo może być najgorszy lub najlepszy w tym sezonie. Okaże się jak zareagowali zawodnicy na tą, już oficjalną, wiadomość. To może pokazać, jaki jest naprawdę stosunek naszych skoczków do arcy(byłego)trenera. Prawdziwe emocje człowiek wyraża czynami-zachowaniem albo trzeba go upić.

3. Jak zawsze przy takich tematach, muszą się ujawnić ci, którzy cały czas wierzą, że zarówno Adam jak i Kamil trenowali się sami, a trenerzy byli nieważnymi dodatkami. Podobno dalej są ludzie, którzy wierzą, że Ziemia jest płaska.

jak zapamiętam Kruczka?

Gdyby Kruczka ocieniać tylko przez pryzmat Stocha, to faktycznie był trenerem tysiąclecia: 2x Mistrzostwo Olimpijskie, Mistrzostwo Świata, Puchar Świata. Wyniki absolutnie wybitne.

Problem taki, że Kruczek był głównym trenerem kadry i absolutnie nie wykorzystał potencjału reszty zawodników. Można wręcz odnieść wrażenie, że faktycznie ich "psuł" (wielu zawodników po rozpoczęciu współpracy z Kruczkiem zaczynało "cieniować").

I jeszcze kwestia Soczi. Brak medalu drużynowego będzie dla mnie taką samą "raną", jak Euro 2012 w Polsce - Smuda, nigdy ci tego nie daruję :)

Oficalnie możemy zacząć na forum kupczenie

nazwiskami jeśli chodzi posadę nowego trenera.

Czy dzisiaj Prima Aprilis?

ma_ruś

Dużo racji, ale tak na prawdę jakby Kruczek poszedł do Finów i zaczęli dobrze punktować, to wtedy można by rzec, że robi fajną robotę. Jednak, gdy ta zapaść się utrzymałaby lub tylko niewiele byłoby lepiej/gorzej, to o jego niekompetencji nie można nic powiedzieć, bo Finowie nie mają skoczków. W juniorach jest dramat.
Więc trzeba zachowywać zawsze odpowiednie proporcje. u nas materiał od jakiegoś czasu jest. Lepimy, lepimy, wypiekamy, a koniec końców nasz produkt jest wybrakowany. Oni nie mają z czego lepić...

rok za późno...

We wtorek (pod spekulacjami) pisałem:
trenerem kadry może być każdy (oczywiście w ramach kompetencji, dostępności finansowej itd.), natomiast skoczków (dopóki nie wyrosną nowi) innych mieć nie będziemy.
Czy obecny układ trener-zawodnicy działa? Nie działa.
Czy możemy zmienić zawodników? Nie, więc trzeba zmienić trenera.

Bez wnikania, czy była to dobrowolna decyzja, czy propozycja nie do odrzucenia - stało się. Przydałby się nowemu trenerowi rok więcej w cyklu olimpijskim, ale dobrze, że będzie miał chociaż dwa sezony.

szkoda

Lepszego trenera od Kruczka możemy już nie mieć.

Ponurzyca - popieram Andii by się nadawał :-), na chłopak głowę na karku, ale on w tym momencie raczej nie dostępny :-( szkoda.

Pewnie Bajc na przypadnie on chyba nie ma co robić. ;-)

Dziękujemy ale

nie za ten sezon gdzie wśliźnięcie się Kamila do TOP10 było ogromnym sukcesem (kto by pomyślał). Udany sezon ma Stefan. I to tyle jeśli chodzi o sukcesy...

Tak na koniec.

Moim skromnym zdaniem nie ma co filozofować. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Jeśli trener Łukasz Kruczek ewentualnie obejmie na przykład drużynę Finlandii lub Rosji, to wtedy po wynikach skoczków z tamtych krajów zobaczymy czy jest dobrym fachowcem czy nie. Zresztą w Finlandii to już gorzej być nie może, tak że miałby chyba start jako trener w tym kraju ułatwiony.
Natomiast żeby się przekonać na co stać naszych skoczków, musi przyjść bardzo znany trener, czyli Alexander Pointner lub Mika Kojonkoski. Inaczej nigdy nie będziemy wiedzieć co by było gdyby... Bo do tej pory największe sukcesy osiągał Adam Małysz i Kamil Stoch, a podejrzewam, że nikt nie jest w stanie powiedzieć ile w tych sukcesach było zasługi samych zawodników, ich talentu a ile zasługi trenerów.
A przecież są jeszcze inni skoczkowie, których moim zdaniem stać na zdobywanie czołowych miejsc w konkursach skoków, tylko być może trzeba im dać tą jedną jedyną wskazówkę, która sprawi że będziemy przecierać oczy ze zdumienia jak daleko nasi skaczą.
I już na sam koniec uważam, że trenerowi Łukaszowi Kruczkowi zabrakło odrobiny pokory, podobnie jak i Kamilowi Stochowi co było widać moim zdaniem w niektórych wywiadach. A pokora to ogromna zaleta.
Pozdrawiam.

Łukasz Kruczek

Dobra decyzja, ale podjęta o rok za późno.

Kruczek sprawdził się jako trener jednego zawodnika. Reszta sukcesów to w moim przekonaniu zasługa wielu innych trenerów (Matei, Szturca, Maciusiaka, Fijasa) za których śmietankę spijał przez lata Kruczek. Przykładowo wygrane Ziobry i Bieguna w PŚ to sukcesy odpowiednio ówczesnych ich trenerów Matei i Maciusiaka.

Co dalej po Kruczku? Moim marzeniem byłby duet trenerski Kojonkowski - Horngacher. Obaj Panowie znają się wyśmienicie z pracy Fina w reprezentacji Austrii. Kojonkowski zawsze kochał Polskę, a Horngacher wie już z czym się je ten chleb. Ciekawą kandydaturą byłby też Pointner, ale wyłącznie wraz z całym swoim sztabem, na co nas zapewne zupełnie nie stać.

...

Wreszcie...........

Jeszcze tylko Tajner i będzie kurde gitara!

dareknal

dużo za późno
na szczęście największy potencjał w historii polskich skoków jest jeszcze do uratowania.... oczywiście tylko przy zagranicznym fachowcu dobrze że ty wiesz co dla niego jest najlepsze

dużo za późno

na szczęście największy potencjał w historii polskich skoków jest jeszcze do uratowania.... oczywiście tylko przy zagranicznym fachowcu.

dziś wspaniałe wiadomości: ja zostałem zatrudniony, a Kruczek zwolniony! Niech żyje Bóg i anarchia!

DŻĘKUJEMY LUKASZ.

LOTOS

Grup LOTOS dawała kupę kasy na skoki a teraz jej nie bedzie. Ciekawe czy pan prezes znajdzie nowego sponsora xd a moze żona Pana Kamila znajdzie sponsora i przejmie związek :)

@EmiI

Zwykle tak było, że zapaleni zwolennicy Kruczka mają wszystkich w kadrze za nielotów. Jak widać tak im pozostało.

A najlepsze, że ci sami psychofani są w stanie wymieniać np. sukcesy Żyły jako "słucha się Kruczka" a porażki Żyły jako "nie słucha się Kruczka".

I wiele innych kwiatków o których tu było pisane setki razy.

Teraz oczywiście też nie winny trener, tylko te wstrętne nieloty nie chciały się słuchać trenera tysiąclecia, biedny Kruczek.

Mówienie tutaj, że Kruczek wciągnął naszych na wiele lepszy poziom i to jego zasługa jest sporym nadużyciem. Bo jak można porównać potencjał zawodników za Tajnera,Kuttina, Lepistoe do tego czym dysponował Kruczek? Jego okres pracy przypadł na wysyp chłopaków, którzy za czasów Małyszomanii zzaczęli uprawiać ten sport. W efekcie w wieku juniorskim zdobywali medale MŚ. Po czym przechodząc w wiek seniorski się zatracali. Że potencjał jest ogromny pokazały wyniki w poszczególnych częściach poszczególnych sezonów. Nawet okres letni, gdzie nasi błyszczą. To oznacza, że gdzieś były i są popełniane błędy w przygotowaniach.
Żeby się o tym przekonać trzeba dokonać zmian. Zatrudnić kogoś z doświadczeniem i czekać. Jak to mówią: próba nie strzelba

W końcu pokazał że ma jaja i sam odchodzi. Choć zdecydowanie za późno bo zdążył nieźle pogrążyć Polskie skoki przez ostatnie dwa lata.

Ogólnie trenerem był niezłym. Ani wspaniałym ani też beznadziejnym. Mimo wszystko przez te dwa lata zdołał cos osiągnąć. Ale czy zdołał wykorzystać w pełni potencjał skoczków to się okaże jak przyjdzie nowy trener. Na osiem sezonów praktycznie tylko dwa miał dobre, pozostałe albo były słabe albo beznadziejne.
Jedni widzę że nieźle go wychwalają ale moim zdaniem nie ma za co. Był po prostu niezły i to wszystko. Za to co ostatnio wygaduje mam taką niechęć do niego.

Życzę mu powodzenia przyszłości. Niech pokaże z inną druzyną że jest dobrym trenerem.

Ponurzyca

oby twoje życzenia powrotu nadtrenera, pozoztały tylko w.sferze twoich pragnień.

Panie Łukaszu

Bardzo Dziękuję za wiele lat wytężonej i owocnej pracy z polskimi zawodnikami, za wiele lat szarpaniny z ,,betonem związkowym", za poświęcanie każdej wolnej chwili sprawom organizacyjnym, logistycznym i socjalnym na korzyść zawodników.
Być może po ,,osuszeniu polskiego bagienka" zechce Pan wrócić i ponownie trenować polskich skoczków. Mam nadzieję, że będą to już czasy nowego prezesa, nowej infrastruktury w całej Polsce, kolejnej fali młodzieży na skoczniach i kibiców pod.

Ze swojej strony apeluję - dr Justyna Kowalczyk na prezesa PZN a Andreas Kuettel jako trener męskiej kadry.

(Andreas Kuettel - mistrz świata, wykształcenie kierunkowe, żona Polka, otwarte usposobienie, doświadczenie w pracy z młodzieżą)

Trochę osiągnął (głównie przez współpracę z Kamilem - złote Soczi, Val di Fiemme, także Kula), mniej z drużyną, ale dwa pierwsze medale MŚ, za co trzeba mu bardzo podziękować.
Trochę też zepsuł - style Murańki zmieniane co roku, skoczkowie tracący przez awanse do kadry A, konflikt z Kotem.

Nie mniej jednak uważam, że decyzja słuszna, wszystko kiedyś się kończy, a w obecnym formacie widać, że coś się wypaliło.

I dziękujemy za osiem lat, mimo, że bywało różnie.

do kibic_skokow_narciarskich

Takie trochę dyrdymały piszesz. Dlaczego niby miało by zabraknąć Kruczka na światowych skoczniach. Może się okazać, że go zatrudni reperezentacja choćby Finlandii, Kazachstanu czy Włoch lub Francji.

Pies (*cza.ibs.net.pl)

"Kruczka, który może i ma wielką wiedzę, jest dobrym organizatorem, ale nie ma tego czegoś, co przesądza, czy jesteś genialnym trenerem, czy tylko rzemieślnikiem, który jest dobry, bo miał dobrych nauczycieli. "Czego w takim razie brakuje panu L.Kruczkowi ? Wedlug mnie to cos to analityczny sposob myslenia.
Bez tego trener nie dojdzie do tego cowywoluje bledy i jak im w przyszlosci przeciwdzialac.Ja mam takie dziwne uczucie ,ze trener Kruczek w czasie calych 8 lat nie dokonal ani razu doglebnej analizy zaszlego sezonu.A to jest wazne by nie powtarzac bledow np. w okresie przygotowawczym.Takim analitykiem byl jako trener M.Kojonkoski ,czy zmarly trener niemiecki R.Hess.

zagraniczny szkoleniowiec

Bez sensu jest typować teraz skład kadry A skoro ma być nowy trener. Jeśli ma to być zagraniczny szkoleniowiec to mam nadzieję, że nie będzie kierować się sentymentami tylko wybierze do swojej kadry najlepiej skaczących zawodników.

Kruczek trenerem Stocha

Żeby się nie okazało, że Kruczek zostanie indywidualnym trenerem Stocha, a trenerem głównym będzie ktoś zupełnie nowy.
Skoki wg mnie nie upadną, gdyż napędziliśmy koniunkturę to raz, dwa wyłapuje sie powoli talenty, trzy jest szansa, że kolejny trener wykrzesi orły z powdozeniem na luzach bez takiej napinki wielu genialnych orłow tak jak to robił Kojonkowski, Pointner czy obecni: Steckl, Janus, Schuster

serpent ;d i inni tacy

Dlaczego sądzisz, że teraz będzie tylko gorzej? Już raz taka zmiana wyszła nam na dobre (chyba nie muszę nikomu mówić o kim myślę). Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, prawda?
A nawet jeśli (nie daj Boże), mimo zmiany trenera dalej byłoby źle, to chyba lepiej żyć ze świadomością, że wszyscy próbowali zrobić wszystko co w ich mocy, żeby skoki uratować. Nie sądzicie?

Cóż jestem tą decyzją trochę zszokowany.
Nie zmienia to faktu że to Przegląd Sportowy pierwszy narobił szumu, zamiast dać trenerowi dojść do głosu.Skoro ma to być lepiej dla polskich skoków narciarskich to trzeba uszanować decyzję trenera.Ale na swoim zdaniu pozostaje, lepszego trenera w tym kraju teraz ze święcą szukać, z takimi osiągnięciami jakim może się poszczycić Pan trener Łukasz Kruczek.Będzie go brakowało na skoczniach i świat skoków straci osobę która wniosła do tego świata bardzo dużo.Może powróci w nowej roli, może zajmie się szkoleniem młodzieży czy zostanie trenerem któregoś klubu, albo kadry młodzieżowej czy B, czas to pokaże.
Ja jestem trenerowi Kruczkowi wdzięczny nie tylko za ogromne sukcesy z naszymi zawodnikami ale za to jakim był i jest człowiekiem, o szlachetnym dobrym sercu którego zawsze się będzie podziwiać.Człowiek inteligentny i prawdziwy fachowiec.Takiego zapamiętam Pana trenera Łukasza Kruczka.
Po zakończeniu sezonu przyjdą zmiany ale czy na pewno będą to zmiany lepsze? Czas to pokaże.Liczę na to że jego następca będzie odnosił sukcesy z naszymi zawodnikami.
Panie trenerze dziękujemy.

Widzę że jest trochę przykrych komentarzy. Ci co uważają że to "koniec skoków", "lepiej nie będzie", uważają że to zdolne pokolenie które prawie co roku zdobywało medale na MŚJ, jednak to jest banda urodzonych słabeuszy, których geniusz Kruczka wyciągnął na poziom ciułania punktów w PŚ (a nawet czasem to się nie udaje), i bez niego spadną na poziom Włochów. Przykre to.

Kadra A na sezon 2016/2017

Kamil Stoch
Piotr Żyła
Maciej Kot
Klemens Murańka
Stefan Hula
Dawid Kubacki

teraz po kruczku to dopiero będzie mega tragedia...

wspomnicie moje słowa , sami chcieliście go wywalić więc teraz będzie już całkiem pod górkę niestety na lepszego trenera nie trafimy sorry oficjalny koniec skoków w polsce po tym sezonie i nara !

hydropsyche:
Właśnie z tymi, którzy twierdzą, że to najlepszy polski trener w historii nie mogę się na razie zgodzić, bo z kim go tu porównywać? Przed Tajnerem sytuacja w tej dyscyplinie była tragiczna i dopiero on stworzył zespół, który zajął się kadrą jak na tamte czasy w sposób profesjonalny (sam wynalazł fizjologa (nowość na tamte czasy nie tylko w Polsce) i psychologa). Potem przyszli trenerzy zagraniczni i pokazali, jak to się robi u nich. Kruczek patrzył i się uczył. Gdy dostawał kadrę, sytuacja tej dyscypliny w Polsce była zupełnie inna. Były pieniądze, stały dopływ młodych zawodników, technologie. Kto przed nim miał takie luksusy?
W pewnym momencie Kruczek chwalił się, że mamy rozwiązania (technologiczne), których nie ma nikt inny. Dziś sam mówi, że zostaliśmy w tyle. Dlaczego?
Dla mnie Kruczek, oprócz jego niewątpliwych osiągnięć, będzie się zawsze kojarzył z niewykorzystanymi szansami. Chyba nie tylko ja przyznam, że Żyła, Kot, Biegun, Ziobro, Murańka, Zniszczoł czy Kubacki, to póki co niespełnione nadzieje polskich skoków. I w jakimś stopniu zmarnowane przez Kruczka, który może i ma wielką wiedzę, jest dobrym organizatorem, ale nie ma tego czegoś, co przesądza, czy jesteś genialnym trenerem, czy tylko rzemieślnikiem, który jest dobry, bo miał dobrych nauczycieli.

dziekujemy trenerze

Łukaszu. Dziękujemy.

Dziękujemy za osiągnięcia naszych skoczków.
Dziękujemy za emocje których doświadczaliśmy.
To one zostaną w naszej pamięci. Nikt nie będzie pamiętał tych dwóch słabych sezonów.

Dziękujemy także za decyzję którą dziś poznaliśmy.
Słusznej dla dobra :
- polskich skoków,
- karier zawodników,
- Twojej kariery.

Coś się kończy, coś zaczyna.

Miejsca koncowe w 30 polaków ostatnich 8 latach

Dla dowodu podsumowanie ośmiu lat p.Kruczka a w zasadzie jego podopiecznych(miejsca końcowe w 30):
1 sezon:
MAŁYSZ Adam 13
Stoch 30

2 sezon:
Małysz 5 (już nie jego zasługa)
Stoch 24

3 sezon:
Małysz 3 (już nie jego zasługa)
Stoch 10

4 sezon:
Stoch 5
Żyła 19

5 sezon:
Stoch 3
Żyła 15
Kot 18

6 sezon:
Stoch 1
Kot 17
Żyła 20
Ziobro 25

7 sezon:
Stoch 9
Żyła 17

8 sezon(akt na dziś):
Stoch 20
Hula 24
Kot 25

Jak dla mnie dwa udane sezony a nie dwa nieudane - roznica jest

@Kameleon

"Ostatnie gorsze wyniki nalezy przypisac "buntownikom", mediom i bryzgoczacym, typowo polskim komentarzom na jego temat." - Ty, tak poważnie? I pytam poważnie, bo dobrze, że jeszcze nie wstawiłeś amerykańskiej stonki, kosmitów, Żydów i cyklistów.

I całkiem poważnie - świetne dwa sezony i złota Kamila to efekt pracy sztabu z Kruczkiem na czele. Nikt tego mu ani Kamilowi nie zabierze. Chapeau bas. Ostatnie dwa słabe sezony to efekt pracy tych samych ludzi, którzy tak jak wcześniej trafili z przygotowaniami tak tym razem nie i co gorsza nie bardzo mieli pomysł na poprawę. Tyle nie dorabiajmy do tego ideologii i nie zwalajmy na "wiatr" w plecy... Adam Małysz jak był w formie to wiatr w plecy miał w d... i skakał swoje. (przepraszam, za mało wyrafinowane porównanie)

Pies

Bardzo rozsądny komentarz. Rzeczywiście trzeba zaczekać, czy nowy trener zdoła coś wykrzesać z tych chłopaków. Bo może nie tylko trener się wypalił, ale i sami zawodnicy. Choć nie sądzę, żeby prawie wszyscy jednocześnie... A co do oceny samego Kruczka, to trudno to wydać jednoznaczny werdykt. Jest niepodważalnym faktem, że za jego kadencji Kamil zdobył 2 złota olimpijskie złoto MŚ i Puchar Świata, a drużyna 2 brązowe medale MŚ. Jednak skoki to taka dziwna dyscyplina, w której często nie bardzo wiadomo, dlaczego dany zawodnik zaczyna dobrze skakać, a potem nagle przestaje. I tak naprawdę trudno udowodnić, że te sukcesy są rezultatem pracy trenera. Choć są oczywiście są trenerzy, którzy mają tyle sukcesów na koncie, że bezdyskusyjnie można ich uznać za wybitnych (np. Kojonkoski, Lepistoe czy Pointner). Wracając do Kruczka, to naprawdę trudno go sprawiedliwie ocenić.
Jego zwolennicy powiedzą, że był najlepszym trenerem w historii polskich skoków, bo zdobył najwięcej trofeów. Zgoda, ale jeśli był tak dobry, to czemu od 2 lat jest tak źle? Tak samo można zripostować jego krytykantów - skoro był taki zły, to jakim sposobem zdobył z zawodnikami tyle trofeów? Ja nie podejmuję się ocenić. Czas pokaże - zobaczymy, co zwojuje z inną reprezentacją. A póki co, trzeba mu podziękować za pracę i za niewątpliwe osiągnięcia. Mimo wszystko ja się cieszę, że odchodzi. Najwyższy czas na zmiany!

@pepeleusz
"Tyle że ta rezygnacja to raczej(czysta spekulacja) miała taki mechanizm jak ,,dobrowolna" rezygnacja ministra po spotkaniu z premierem."
Buńczuczne i bezczelne wypowiedzi Kruczka o kroczkach, których nie ma (Kamil skacze tak samo beznadziejnie od początku sezonu, o reszcie kadry A szkoda mówić) świadczą o takim, bardzo prawdopodobnym, przebiegu sprawy. Skompromitowany "minister" dostał propozycję nie do odrzucenia...

Najlepszy kandydatem na trenera polski to Stefana Horngachera.

Moim zdaniem najlepsym rozwiazaniem jest ztrudnienie Stefana Horngachera jego plusem jest to że 10 lat temu prowadził Stocha i Żyłe i zdobył z nimi vicmistzrostwo juniorów.

#Tajner do wora,wór do jeziora

Po pierwsze Pies ma racje.
Po drugie sezonów słabych było więcej niż 2 (Jeden zawodnik to nie wszystcy)
Po trzecie troche kultury ze słownictwem

Mój kandydat

W roli szkoleniowca widział bym Mikę Kojonkoskiego.

xyz

mój majster powtarza ze pracownika nie powinno trzymac się dłużen niż 5 lat bo zaczyna sobie robic samowolke tak było tez z kruczkiem.

KANDYDACI

Pointner na tę chwilę wydaje się być niestabilny psychicznie. Co jeśli dajmy na to tuż przed Igrzyskami, powie, że jednak nie jest w stanie prowadzić kadry, bo jego problemy prywatne są zbyt duże?
Ja stawiam na Mike Kojonkoskiego, lub Stefana Horngachera. Pierwszy to wybitny trener, dużo reprezentacji wyprowadzał już z kryzysu - to jego atut. Atutem Stefana jest natomiast doświadczenie z kadrą Polski, szczególnie z Kamilem Stochem. Z tego co wiem, kiedy on prowadził kadrę B (Stocha, Żyłe i innych), chłopaki bardzo chwaili współpracę z nim.

Dziekuje

Lukasz Kruczek byl najlepszym trenerem w historii poslkich skokow! Ostatnie gorsze wyniki nalezy przypisac "buntownikom", mediom i bryzgoczacym, typowo polskim komentarzom na jego temat.

Powodzenia gdzie indziej, w bardziej kulturalnym srodowisku, panie Lukaszu!

Karnawał Tajnera się kończy...ciekaw jestem, jak poradzi sobie z utratą wsparcia LOTOSu:
tiny.pl/gtksk

Pies

Chyba masz zryty baniak na amen. Kruczek osiągnął coś, co nie było i nie będzie osiągalne przy tym materiale ludzkim dla jego następcy - podwójne mistrzostwo olimpijskie. To, że ostatnie dwa sezony były słabe, pozostaje poza dyskusją, ale w Polsce nie było większego fachowca. Polacy przegrali ostatnie dwa lata, gdyż zostaliśmy w tyle z technologią i nie mamy odpowiedniego zaplecza naukowego pracującego z zawodnikami. Przegraliśmy bo niektórzy skoczkowie zostali zbyt szybko gwiazdami mediów i niestety stracili kontakt z rzeczywistością. Problemem są sami zawodnicy, którzy muszą zdecydować się na współpracę z psychologiem i zrobienie rachunku sumienia. Kruczek do zwolnienia, ale nie zastępujmy go jakimiś znachorami typu Bajc, którzy od 20 lat nic sensownego nie zrobili.

Pies (*cza.ibs.net.pl)

Panie Pies kimkolwiek pan ,bardzo dobry komentarz.

Andreas

Kadra A na przyszly sezon

-Kamil Stoch
-Maciek Kot
-Stefan Hula
-Andrzej Stękała
-Dawid Kubacki
-Piotr Żyła

Jakie byly kulisy tej rezygnacji ?

Pozwole sobie tutaj troche pogdybac i powiedzmy troche pofantazjowac.A wiec mamy T4S .Po konkursie w GaPa pan A.Tajner wprawdzie nadrabia publicznie mina ,ale w rzeczywistosci jest bardzo zaniepokojony stanem polskich skokow.Pomimo zapewnien trenera Kruczka ,ze nie potrzebuje pomocy porozumiewa sie z najbardziej doswiadczonymi i wlasciwie najlepszymi trenerami w Polsce ,panami Szturcem i Fijasem i organizuje z nimi dla calego zaplecza zgrupowanie w Ramsau dla poprawy formy i zdiagnozowania przyczyn kryzysu formy.I trenerzy doszli do tego co sie stalo .Poinformowali Tajnera i trenera Maciusiaka w Polsce ,ze przyczyna jest zbyt wysokie napiecie miesniowe spowodowane prawdopodobnie zbyt czestymi i intensywnymi treningami motorycznymi.Przypominam ,ze trener Kruczek mial zamiar pomiedzy Insbruckiem i Bischofshofen przeprowadzic nastepny taki trening.Pan Tajner z Maciusiakiem natychmiast przybywaja do Insbrucku .Maciusiak zabrania mieszac sie do treningow swoich podopiecznych ( co wyszlo im tylko na dobre ),a Tajner informuje Kruczka o diagnozie.I tu mamy zapewnie moment gdzie wkurzony Kruczek mogl powiedziec prezesowi : on nie musi trenowac kadry ,jak prezes chce to moze go nawet natychmiast zwolnic .Ale na pewno nie mozna tutaj jeszcze mowic o prawdziwej rezygnacji ,czy tez zwolnieniu trenera.Co robi nieomylny trener Kruczek ?
Nie moze sie z ta opinia pogodzic ,dlatego bierze sobie do pomocy K.Stocha i jada na rozmowe z obu trenerami do Ramsau.Co sobie trenerzy powiedzieli i oczym miedzy soba dyskutowali nie dowiemy sie nigdy.W kazdym razie trenerzy Szturc i Fijas po tej rozmowie wzieli sie i wszystkich zawodnikow i natychmiast wyjechali do Polski.Prawdopodobnie z informacja dla Tajnera np.: Jesli Kruczek jest taki madry ,to niech sobie swoich zawodnikow trenuje sam.W ten sposob Ziobro ,Zyla i czesciowo Muranka zostali praktycznie bez trenera.I to bylo wedlug mnie prawdziwa przyczyna ,podstawa do rozmow w PZN-ie o nie przedluzeniu umowy z trenerem Kruczkiem.Bo to jest nie wywiazywanie sie ze swoich obowiazkow.Oczywiscie po rozmowach Kruczka z dzialaczami postanowiono zalatwic to ten wyzej wymieniony szykowny i wlasciwie przykladny sposob.

Decyzja raczej spodziewana. Kruczek był dobrym trenerem, aleco jakiś czas kazda reprezentacja potrzebuje zmiany. Źle zachowali sie dziennikarze, bo teraz w kadrze moze nastąpic rozprężenie, ale w sumie dzisiejsze media juz poprostu takie są. liczę ze w przyszłym sezonie zobaczymy Kruczka w gnieździe trenerskim (Jeśli nie Finlandia to Rosja).

LUKAS super coach

Top results with POLAND TEAM last 6 years.
Lukas is very good person ...

Andreas

to co Kruczek zrujnował to HOrnagher bedzie budowac !!!

Dzisiaj za wcześnie, żeby chwalić Kruczka ze jego sukcesy.
Jak przyjdzie jego następca (o ile będzie to wybitny fachowiec), okaże się, czy z tych zawodników można wycisnąć coś więcej. Na razie nie mamy żadnego odniesienia, bo Kruczek przez 8 lat prowadził obecną generację i nie wiemy, czy ktoś mógł zrobić to lepiej. Chyba, że brać pod uwagę obecny sezon i porównać Kruczka z Maciusiakiem. Poza tym w dwóch ostatnich sezonach (ze szczególnym naciskiem na obecny) Kruczek popełnił tyle błędów w przygotowaniach, których nie był świadom i nie był w stanie ich naprawić, że może wcale nie był to wielki trener, tylko szczęściarz.

masha

Kryzys dopadł każdego wielkiego sportowca. Nie winiłabym tutaj wieku, bo ten jest naprawdę najlepszy w karierze. Jak wyjdzie z kryzysu, to się przekonasz ;)

Teraz po Pointerna

Powodzenia !

-

Chcemy Pointera !!!!!!

do skoczkowa

No to skoro ten przedział wiekowy wg niego jest najlepszy to dlaczego jest w takim kryzysie? Zresztą, mówił to przed sezonem. Nie zdawał sobie chyba jeszcze sprawy ze swojej rzeczywistej formy. Mówić można różne rzeczy, które rzeczywistość weryfikuje bardzo szybko. Ja nie wierzę, że ten spadek formy to wina tylko trenera czy treningów. Zresztą bardzo dobrze, że będzie nowy szkoleniowiec bo wiele interesujących spraw może ujrzeć światło dzienne.

Andreas

wkoncu sie doczekalem hura mozemy swietowac !!!!

Stefan HOrnagher na trenera!

Errata

"Polscy skoczkowie potrzebują nowego impulsu, który pozwoli im przywrócić formę psychiczną jak i mentalną."

Masło maślane. Zamiast jednego z dwóch określeń wstawić "sportową" ;)

Buhehehehe

No to teraz czas na "SJ out". Na jak niskim poziomie redakcyjnym trzeba być, żeby nie dokopać się do tak istotnej informacji dla kibiców ? I jeszcze podburzać przeciwko konkurencyjnemu jakby nie patrzeć portalowi (gazecie). Może i tutaj czas zmienić "dziennikarzy" ? Pisaliście że PS to szmatławiec typu SuperExpress, więc na jaką ocenę zasługuje ten portal ?

No i stało się. Prędzej czy później musiało to nastąpić. Kruczek już się wypalił, podobnie jak jego współpraca i kontakt z zawodnikami. Polscy skoczkowie potrzebują nowego impulsu, który pozwoli im przywrócić formę psychiczną jak i mentalną. Zresztą 8 lat na stanowisku trenera to szmat czasu, szczególnie jak na realia skoków narciarskich. Teraz tylko oby został zatrudniony zagraniczny trener, bo wymiana Kruczka na Maciusiaka czy Mateję to przysłowiowa zamiana "siekierki na kijek" - rzecz jasna nie odmawiam ani jednemu ani drugiemu umiejętności trenerskich, ale powtarzam, tutaj musi podziałać nowy bodziec, który pozwoli naszym skoczkom na powrót na właściwe tory, bo nie ma co ukrywać - od pewnego czasu zboczyli z trasy i jadą niewłaściwą drogą.

Chciałbym również podziękować trenerowi Łukaszowi za te 8 lat - nie napiszę 8 wspaniałych, bo ni wszystkie takowe były, natomiast gdybym miał ocenić całokształt pracy Kruczka, oceniłbym go bardzo wysoko. Bądź co bądź jest to najlepszy trener w historii Polskich skoków - świadczą o tym przede wszystkim sukcesy, których nie będę powtarzał, bo wymienił je poniżej choćby Major Kuprich. Świadczy o tym również długość jego kadencji - 8 lat.

Wraz z zakończeniem sezonu 2015/2016 kończy się również pewna era, pewna epoka - epoka Łukasza Kruczka. Dziękujemy za wszystko i życzymy sukcesów zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym (może Rosja? może Finlandia?), jednocześnie licząc, że jego następca zdobędzie jeszcze więcej w jeszcze lepszym stylu. Ale zanim to niech najpierw zostanie wyłoniony. Liczę, że będzie nim Stefan Horngacher.

Śmieszni są ci którzy myślą że Kruczek ma honor i dlatego zrezygnował.On czekał na rozwój wypadków i doskonale wiedział że w maju go wywala stad ta niby od dawna premyślana rezygnacja.Prawda jest taka że Kruczek był bardzo słabym skoczkiem i mocno przeciętnym trenerem ale trafił na szczytową formę Stocha tak jak kiedyś Tajner z Małyszem.Można spokojnie powiedzieć że Kruczek oraz Tajner to takie Dyzmy skoków narciarskich.Jeden już odchodzi szkoda że drugi jest nieusuwalny.

Prawda jest taka, że Kruczek ani nie był tak dobrym trenerem jak o nim mówiono gdy Stoch zdobywał na złota na igrzyskach, ale nie jest też tak złym jak się o nim mówi obecnie. Po prostu układ sie wypalił i trzeba szukać zmian a samemu Łukaszowi należy sie godne pożegnanie A osobiście życzę mu jak najciekawszej kolejnej pracy i wbrew pozorom nie będzie miał raczej większych problemów z jej znalezienie, a za kilka lat gdy nabierze większego dystansu pozna sposoby trenowania w innych krajach kto wie może wróci do Polski jako jeszcze lepszy trener i z Cienciały zrobi drugiego Stocha:)

Panie Kruczek dzięki zza to co dobre i powodzenia w dalszej pracy!

masha

Wiek 28-32, to najlepszy okres dla skoczków. Sam Kamil mówił o tym przed sezonem dając w jakiś sposób do zrozumienia, że jeśli wszystko ze zdrowiem będzie ok, to będzie skakał możliwie jak najdłużej.

No to przeproście "Przegląd Sportowy", bo to oni, jak widać, mili rację.

@NIE_OBRAZAJ_PAN

Tak od razu ktoś na podium będzie, nie ma szans nikt z naszych na podium w tym katastroficznym sezonie nie będzie

Teraz potrzebny jest nam fachowiec, który jest obcykany w kwestii sprzętu, żeby na początku sezonu nie być z tyłu za Norwegami, Niemcami i Austriakami.
A jezeli chodzi o Stocha to ciekawe, czy ta jego deklaracja o zakończeniu kariery w przypadku odejścia trenera Kruczka jest nadal aktualną.

-

Ostatnich 5-6 konkursów może być zaskakująco dobre dla nas i wtedy Kruczek powie "i co, jakbyście nie szczekali to bym został i byśmy byli potęgą" :)

Jeszcze raz...

Powtorze, co juz kiedys napisalam: nie macie się,szanowni bywalcy i goscie portalu, co zastawiac. Skladajcie aplikację na zwalniajace się stanowisko!
A za jakis czas sami spijecie smietanke bycia na swieczniku...

WRESZCIE!

Tylko dlaczego tak pozno? Zwolniony to on powinien zostac juz dawno temu. A nie teraz odstawia szopke i zgrywa bohatera. I nie ma mu za co dziekowac bo po pierwsze to jego praca za ktora bral ciezkie pieniadze a po drugie to on mial taki wklad w sukcesy Stocha i zarazem calej druzyny jak Tajner jako trener w sukcesy Malysza. Ba gdyby wczesniej zostal zostal zwolniony to tych sukcesow Stocha i moze druzyny byloby wiecej, a przynajmniej nie byloby tyle kryzysow formy, ciagle powielanaych tych samych bledow i co co najgorsze zupelnie nie wiedzial jak z tego wyjsc.
Teraz pojdzie całkowicie pogrążyć w kryzysie Finskie skoki.
No i brawa dla Przegladu Sportowego.

W końcu sprawa się wyjaśniła. Bez żadnego mydlenia oczu i niedomówień. Cieszy mnie to bardzo.
Brawa dla Łukasza Kruczka za odwagę i honor. Okazał się bardzo w porządku w tej całej sprawie. Dodatkowo zasługuje na ogromne podziękowania za wieloletnią współpracę i sukcesy osiągnięte z polską kadrą. Jest dobrym i ambitnym trenerem. Formuła jego pracy z kadrą się jednak wyczerpała. Widzą to wszyscy, bo dobrych wyników obecnie brak. Dlatego decyzja o rezygnacji najlepsza z możliwych.
Życzę Łukaszowi Kruczkowi jak najlepiej w jego dalszej pracy.

A nie mówiłem że wszystko rozstrzygnęło się na(po) TCS ?
Tyle że ta rezygnacja to raczej(czysta spekulacja) miała taki mechanizm jak ,,dobrowolna" rezygnacja ministra po spotkaniu z premierem.

Ocena Kruczka w okresie pracy z kadrą:
a) za Stocha to 6-
b) za resztę to 1+ (praktycznie zmarnował cały olbrzymi potencjał polskich talentów , psuł 80 % zawodników którzy do niego trafiali, a nawet jak mu sie coś super udało jak progres Kubackiego latem 2010 to potem Kubacki nigdy nie dorównał samemu sobie przez 5 lat, lub jak lotnośc i progres Kota, to potem i tak posypał Kota i wszystko zmarnował)

reasumując 3+

Dzięki trenerze za wszystko! Za medale MŚ i IO, za wszystkie wspaniałe zwycięstwa i sukcesy. Powodzenia w dalszej karierze.

do skoczkowa

Kamil jest coraz starszy, z wiekiem też zmieniają się priorytety w życiu. Nie wiem czy mając trzydziestkę na karku nadal tak chętnie chodzi się na treningi, wyjeżdża na zgrupowania itp. Kamil ma żonę, z pewnością myśli też o powiększeniu rodziny (wspominał o tym w jednym z wywiadów). Obawiam się, że gdyby chodziło tylko o treningi i trenera już dawno by wyszedł z kryzysu. Podobnie jest z Justyną Kowalczyk. I co z tego, że ciężko trenuje jak efektów brak. To samo Gregor. Nawet jeśli kocha się to co się robi po dłuższym czasie można mieć już tego dość po prostu. No ale pożyjemy, zobaczymy.

"Ktoś twierdzi, że miał tylko 2 sezony dobre. Tylko zapomniał dodać że przez pierwsze 4 lata miał w drużynie samych nieudaczników"

Bardzo uprzejma opinia na temat: Kota, Kubackiego, Miętusa, Ł.Rutkowskiego, Żyły, Ziobry czy nawet Huli. Tych starszych jak Śliż pomijam, ale to chyba nie jest tak że można ich było tylko zaorać.

Wymieniona wyżej młodzież powiedzmy w sezonie 9/10 już była w normalnym wieku startowym w PŚ, niektórzy nawet w idealnym wieku (Hula, Ł.Rutkowski, Żyła) do pierwszych sukcesów.

No ale jeśli niektórzy chcą żyć w swoim świecie i nie biorą pod uwagę względów finansowych, rekrutacyjnych (MŚJ, EYOF itd.), organizacyjnych, to niech żyją. Porozmawiajcie sobie z kims starszym jak w latach 90 byliśmy takimi Kazachami, albo co najwyżej Francuzami skoków (finansowo) w porównaniu do topowych nacji i posłuchajcie jak wtedy wyglądała organizacja wszystkiego, pożyczanie od innych ekip, totalna improwizacja, a mimo to Mateja czy Skupień osiągnęli tyle, że niewielu obecnych skoczków w Polsce pobiło ich dokonania, a Meteja jest tutaj dalej głównie obiektem drwiw z którego hejterzy mają pożywkę.

A co do trenera, to moim zdaniem najlepiej by było wyciągnąć kogoś kto był w klubach w Austrii w okresie ich topu, a teraz się gdzieś pałęta w Norwegii albo Niemczech. Nie musi to być żadne nazwisko, tylko po prostu ktoś musi zrobić ogromny risercz bo z trenerami w skokach nie jest tak jak w piłce nożnej. Właśnie lepiej żeby to nie był frontmen, tylko ktoś kto ma pojęcie o całym systemie od kuchni bo w Polsce nie chodzi tylko o zmianę głowy z jednej na drugą.

JUPI

Otwieram szampana :D

Do ERIC PUDEL

Całkowicie się z tobą zgadzam. Dodam jeszcze, że moim zdaniem przyczyną słabszych wyników Kamila Stocha i Piotrka Żyły (pozostali skaczą dobrze a nawet lepiej Hula i Kot) są ich udziały w reklamach w 2015! Uważam, że olbrzymia kasa z udziału w spotach reklamowych demoralizuje człowieka i niszczy jego karierę sportową i nie tylko sportową!!! A ile naoglądaliśmy się w 2015r Kamila i Piotrka w reklamach pewnej sieci komórkowej?? Tak samo "polegli" inni sportowcy, Justyna Kowalczyk, łyżwiarz Brodka, dodać tu też trzeba przykład z innej dziedziny -aktora Marka Kondrata... Albo reklamy albo ciężka praca na treningach innego wyjścia nie ma a ci co myślą, że po ustąpieniu Łukasza Kruczka Kamil i Piotrek zaczną wskakiwać na podium PŚ w skokach grubo się mylą!!

LOTOS-Kruczek-przypadek?

LOTOS wycofuje się ze skoków, to i Pan Kruczek odchodzi. :D
żart oczywiście, lecz podziękowania za pracę, medale się należą. Samych sukcesów, już nie koniecznie z Polakami życzę.

TERAZ CZEKAMY NA DYMISJĘ TAJNERA

Wszystko co dobre kiedyś się kończy.Mam szacunek dla Kruczka za to co osiągnął z tą kadrą. To za jego kadencji Stoch zdobył Puchar Świata, był mistrzem świata i 2 krotnym mistrzem olimpijskim. To za jego kadencji oprócz Stocha zawody Pucharu Świata wygrywali tacy zawodnicy jak: Żyła, Biegun i Ziobro. To za jego kadencji nasza drużyna zdobyła
2 krotnie brązowe medale na mistrzostwach świata, co nie udało się żadnemu wcześniej trenerowi.Mimo tych sukcesów
Kruczek co roku popełniał ten sam błąd. Mianowicie całkowite olewał 1 period Pucharu Światu.Coroczne zawalał
przygotowanie naszych zawodników do Turnieju Czterech Skoczni.Momentami kiedy Stochowi nic nie szło to nie szło nikomu i Kruczek obiecywał, że będzie lepiej, a lepiej nie było. Niekończące się usprawiedliwianie Ziobry, Kota
i Kubackiego złymi warunkami i brakiem szczęścia.
Kruczek jak na polskie warunki nie był złym trenerem, był
w mojej opinii naprawdę niezły,ale to za mało!
Kiedy Kojonkowski wygrywał wszystko z Norwegami,ale przez
2 ostatnie lata im nie szło (chociaż zdobywali z nim medale)
to odesłali go bez żalu na boczny tor i wzięli Stoeckla.
Kiedy Pointner uczynił z Austrii potęgę nr. 1 na świecie na okres prawie 8 lat i ostatni sezon był słaby bo Austria chwiała się w posadach poprzez brak formy Schlierenzauera
i zakończenie kariery przez Morgensterna i Loizla, to wzięli Kuttina, który z nowymi zawodnikami buduje nową silną Austrię.Oprócz Kruczka powinno się również zwolnić
pasożyta Tajnera, który nic, ale to absolutnie nic nie robi tylko siedzi przy korycie i bierze ciężkie pieniądze za nic nie robienie.

Dobra decyzja

Słuszna decyzja p. Kruczka. Mimo ostatnich miesięcy, trzeba jednak podziękować za prace, którą wykonał dla polskich skoków oraz owoce które które ta praca przyniosła.

Dziękujemy. Pięciokrotnie za osiągnięcia i raz za decyzję.

Po ubiegłym sezonie nie chciałem Kruczka, przed TCS mówiłem o dymisji po sezonie, po lotach o natychmiastowej ale dobrze jest jak jest. Widać, że ma jednak honor i klasę w przeciwieństwie do Apolla. Życzymy sukcesów z następnymi drużynami (oby nie skusiła go kasa Kazachstanu). Kto wie, jak by gdzieś za pięć lat musiał nowy tener przyjść, ja bym nawet chętnie go przyjął z powrotem. To dobry trener, dostał zadyszki, to jego wina i w związku po męsku zrobił co powinien.

A Naczelnego pewnie (&@!?) boli że informacje z PS nie były z d... wziętymi insynuacjami, tylko po prostu nieoficjalnie, ale dobrze poinformowanym źródłem. A jeszcze bardziej dlatego, że nie wpłynęła ona na psychikę kolegi, którego przedstawiał tak naprawdę jako panienkę, gdyż decyzja już i tak dawno była podjęta.

NO WRESZCIE !!!!!!

Wspaniała wiadomość dla kibiców w Polsce

@Wielka Szkoda

nie wklejaj trollu wypowiedzi z 2012.

Wielka Szkoda

Przeczytaj sobie mój wcześniejszy komentarz. Przeanalizuj, a potem dochodź do jakiś wniosków.

Nalezy oddać Kruczkowi, co Kruczkowe. Osiągnął wiele, tak wiele, że kolejni trenerzy mogą mieć kłopot, żeby się do tego zbliżyć. Ale pracował długo, może ciut za długo, a ostatnie dwa sezony to jednak jazda w dół zapewne nie do końca tylko z jego winy, ale fakt pozostaje faktem pozostawi kadrę rozbitą i w rozsypce. Po latach pamiętać będziemy tylko te dobre rzeczy. Także to, że postanowił sam odejść, co według mnie jest decyzją mądrą bo on sam najlepiej czuł, czy coś tej kadry jeszcze wyciśnie.

Przy okazji należą się od wielu forumowiczów i od redakcji słowa przeprosin za insynuacje wobec PS, który rzekomo miał wyssać z palca informację, która okazał się prawdziwa bo PS pisał, że Kruczek sam zrezygnował. NAjwidoczniej ktoś ze związku ma długi jęzor, a pan wiceprezes wczoraj próbował ratować sytuację i przy okazji robić nas w balona. I chwała Kruczkowi za to, że dziś opublikował swoje oświadczenie pokazując w zawoalowany sposób, że w PZN ktoś sobie nim pogrywał.

A Kruczkowi należy się godne pożegnanie (nie takie jak Lepistoe - wiem niby sam tak zdecydował) i najlepiej gdyby chłopcy się sprężyli przestali za dużo kombinować i zakończyli sezon dobrymi skokami (co i tak nie zmieni oceny tego sezonu).

Kamil zakończy karierę, potwierdzenie http://m.onet.pl/sport/zimowe/skoki-narciarskie,0e56s

Nareszcie

Honorowa decyzja była by po zeszłym sezonie, teraz nie jest honorowa.

Świetnie to opisał Kot po zeszłym sezonie:

"Poza tym kształt drużyny został bez zmian, pracują ci sami ludzie. A może właśnie tu warto byłoby coś pozmieniać? Dzisiaj wniosek jest taki, że trenerzy w ogóle nie przyznają się do błędów. Że oni zrobili wszystko jak trzeba, tylko zawodnicy są be i trzeba ich wymieniać. A może warto poszukać też błędów u siebie? "

i drugi cytat poniżej z HKS :)

"Dla mnie takie oświadczenie nie ma nic wspólnego ze stanięciem po imprezie docelowej przed kamerami "Zawaliłem, przepraszam i to mój ostatni sezon, który chce godnie dokończyć" A co mieliśmy w Zakopanem (czyli niby już po półoficjalnej dymisji)? Zwalanie winy na zawodników (Żyła, Ziobro) - OBRAŻANIE I DĄSANIE SIĘ na redaktora, który jako jedyny miał jaja spytać o Zniszczoła, mówienie że Stochowi warunki nie pomogły. Ta cała historia się nie klei."

Cytuje bo sam bym lepiej tego nie ujął ;d

To nie jest żadne honorowe i tyle.

Powiem więcej, dopiero co dobry kolega Kruczka, pan Tadek ratował go wytłuszczonym tekstem na tej stronie wymyślając bzdury o atmosferach. A co się okazało ? Przegląd Sportowy miał rację.

Ale oczywiście i ja mam dobre słowo o Kruczku. Dziękuje za to co osiągnął z Kamilem Stochem. To były piękne chwile. I jednocześnie zostaje przy swoim, że z innymi dało się osiągnąć więcej.

Co do następcy, to Pointner z asystentem Maciusiakiem. To by był dobry team. Dlatego, że kadrę A będą stanowić zawodnicy Maciusiaka z tego sezonu, więc niech idzie tam po to by wszystkiego nie zaczynać od zera. Im nie potrzeba wstrząsu i wywracania wszystkiego do góry nogami. Natomiast jako trenera głównego Maciusiaka na razie nie widzę, lepiej jakby był asystentem kogoś tak doświadczonego jak Pointner. A ktoś tak doświadczony mógłby rzucić okiem na podopiecznych Maciusiaka i coś tam jeszcze poprawić by kilka metrów dalej skakali.

Pytanie teraz co ze Stochem, kończy karierę ? To naprawdę ciekawe.

Łukasz Kruczek jako trener polskiej reprezentacji

Sukcesy:
- 2x złoty medal Kamila Stocha na IO w Sochi 2014,
- kryształowa kula Kamila Stocha w sezonie 2013/2014,
- złoty medal Kamila Stocha na MŚ w Predazzo 2013,
- 2x brązowy medal drużyny na MŚ w Predazzo 2013 i Falun 2015,
- 3 miejsce Kamila Stocha w PŚ w sezonie 2012/2013,
- 15 zwycięstw w PŚ Kamila Stocha ( 2011 - 2015 ),
- zwycięstwa w PŚ: Piotra Żyły ( Oslo 2013 ), Krzysztofa Bieguna ( Klingenthal 2013 ), Jana Ziobro ( Engelberg 2013 ),
- 3 miejsce w Pucharze Narodów w sezonie 2010/2011,

Stan na 04.02.2016 do końca sezonu może się coś jeszcze zmienić ( chociaż raczej na niekorzyść ). Jak widać, w ciągu 8 lat Łukasz Kruczek osiągnął wiele, chociaż w praktyce jedynie sezony 2012/2013 i 2013/2014 można uznać za udane. Ten sezon raczej będzie najgorszym w roli Łukasza jako trenera naszej reprezentacji, ponieważ zawaliliśmy dwie docelowe imprezy ( TCS + MŚwL ). Wnioski pozostawiam wam.

-

Przede wszystkim gratulacje dla Pana Lukasza za te wszystkie sukcesy z reprezentacja ktorych jest mimo wszystko dosyc sporo.
Teraz aby sezon zostal dokonczony jak najlepiej i zycze aby w przyszlym sezonie Pan Lukasz objal jakas reprezentacje.
Moze za pare lat wroci z jeszcze wiekszym doswiadczeniem.

Dziękuję Łukaszowi za wspaniałe chwile które mogłem przeżywać dzięki jego pracy i gratuluję decyzji bo tylko wielcy wiedzą kiedy ze sceny zejść. Życzę wszystkiego najlepszego w dalszej karierze, choć to będzie dziwne widzieć Kruczka machającego Finom czy Rosjanom.
Dziękuję i powodzenia.

zmiana trenera

Wg mnie zmiana trenera jest nowym posunięciem (taka kolej rzeczy), tylko trochę szkoda, ze w taki sposób to zostało ogłoszone.
Wg mnie żenujące są przecieki z PZN-u, później Kruczek musiał sam osobiście się do tego odnieść będąc niezbyt zadowolonym z takich nieoficjalnych informacji. Wcale mu się nie dziwę. Przegląd Sportowy tu nie zawinił, gdyż się dowiedział i napisał artykuł, który po czasie tylko się potwierdził. Dla mnie to nieprofesjonalne jest podejście włodarzy PZn-u którzy zdradzają zawczasu informacje nie będące żadnymi decyzjami a później sami się tłumaczą. Delikatnie pisząc, jest to nieprofesjonalne i żenujące.

Zmiany trenera są pewnym następstwem. Kruczek wykonał kawał dobrej roboty, ale być może teraz trzeba trenera z jeszcze innym spojrzeniem na to wszystko. Jestem optymista, więc myślę, że nie powinno być gorzej. Na początku jak ogłoszono Kruczka trenerem tez były chwile zastanowienia, jak się jednak okazało to była mądra decyzja o jego zatrudnieniu, bo efekty jego pracy przyszły nie od razu ale jednak dały doskonałe, owocne, prestiżowe wyniki dla Polski. Zastanawiam się, czy nie warto było by Łukasza Kruczka zatrudnić do trenowania polskich młodych skoczkiń i budować zespół Polek na PŚ. Było by to dla niego kolejne wyzwanie.
Co do nowego trenera skoczków rangi światowej, współcześnie bez etatu lub nadal aktywnego - nie mam niestety wizji kto mógłby być następcą Kruczka. Czas pokaże.

Odnośnie zakończenia kariery przez Kamila

Kamil wcale kariery nie zakończy. Kiedyś owszem, mówił, że jeśli zwolnią Kruczka to on kończy kariere. Ale po sezonie olimpijskim zrobiło się głośno, że inne reprezentacje chcą nam Kruczka wykupić. Dziennikarze zapytali o to Kamila i on powiedział, że jeśli trener będzie chciał odejść i rozwijać się w innej reprezentacji, to on mu nie będzie w tym przeszkadzał. Czyli dał do zrozumienia, że daje mu wolną rękę i zmienił swój stosunek do odejścia Łukasza w porównaniu do kilku lat wstecz.

Podziękowania.

Podziękowania dla Trenera Łukasza Kruczka za wiele sukcesów polskich skoczków w ostatnich latach. Sukcesy były i to są fakty. Jak rozumiem podjął taką decyzję, po zupełnie nie udanym starcie sezonu i ważnej imprezie TCS. Możliwe, że znając obecną sytuację uznał że sezon stracony i lepiej samemu zrezygnować. Cóż, wszystko się kiedyś kończy, pasmo sukcesów także. Może po prostu się wypalił i potrzebuje nowego wyzwania. Lepiej coś zmienić niż trwać przy tym co jest niekoniecznie dobrym.
Gratuluję decyzji trenerowi.

NIECH... W_Y_P_I_E_R_D_A_L_A

jak wyżej

SZACUN DLA KRUCZKA

MAM 40 LAT I NIE PAMIĘTAM TYLU SUKCESÓW ZAWODNIKÓW REPREZENTACJI ILE BYŁO ZA CZASÓW KRUCZKA. BYŁ JEDEN WIELKI NIEPOWTARZALNY MAŁYSZ ALE BYŁ JEDEN. PATRZĄC NA OSTATNIE 25 LAT KRUCZEK BYŁ NAJLEPSZYM TRENEREM.
ZA JEGO CZASÓW KAMIL ZDOBYŁ MEDALE MISTRZOSTW SWIATA I NA IGRZYSKACH I TO JEST PIĘKNE ALE JA NA RÓWNI Z SUKCESAMI KAMILA CIESZĘ SIĘ IŻ POLACY ODNOSILI SUKCESY W DRUŻYNIE ŻE POLSKIM ZAWODNIKOM UDAŁO SIĘ WYGRAĆ ZAWODY PUCHARU ŚWIATA ( ŻYŁA, BIEGUN, ZIOBRO ) PADŁ I KILKA RAZY BYŁ POPRAWIANY REKORD POLSKI W DŁUGOŚCI SKOKU. CÓŻ W TEJ CHWILI JEST DUŻO GORZEJ ALE WĄTPIE ABY NASTĘPCA KRUCZKA POWTÓRZYŁ TE SUKCESY CZEGO OCZYWIŚCIE BARDZO BYM CHCIAŁ
POZDRAWIAM

Sezon nie jest stracony :)

Owszem nie ma sukcesów na miarę podium, ale jest komu kibicować: najlepszy sezon ma Stefan Hula i być może wskoczy jeszcze do 1 dziesiątki jakiegoś konkursu w tym sezonie, rozkręca się Maciej Kot, będzie jeszcze Wisła gdzie nasi też będą mogli powalczyć itp. Trzeba się cieszyć z tego co jest !

do złoty_medalista

Skąd taka pewność, że Kamil również zakończy karierę? To jest takie gdybanie czy informacja z jakiegoś wiarygodnego źródła?

Hmm zastanawiam się czemu teraz mowicie,ze szkoda a wczesniej hejtowlaiscie,ze jest słaby i powinien odejść. Jeszcze w tym sezonie Stana na poidium,a mówienie,ze to jest najgorszy sezon to jest bzdura ,bo mamy w tym sezonie trzech punktujących powyżej 100. 2013-14 to byl udany sezon,ale tylkomdlatego,ze dobrze skakali na poczatku,a i Kamil był liderem, to tylko dlatego był mudany. Oczywiście przypominam o innych zawodnikach ktrorzy wygrywali. Ale mówienie ,ze to jest najgorszy sezon to się grubo mylicie. Jeszcze mogą zdobyć kilka punktów. W sezonach innych zazwyczaj punktował Kamil albo Małysz z Kmailem nie było nikogo:)

Kurczku będziesz dobrym trenerem bo się uczyles od wielkich trenerów. Dziękuje Ci

Kruczek

A jak pójdzie DO Finlandii i odniesie sukcesy to zaraz będą głosy ``Kruczku wracaj`` a potem gdyby jakimś cudem wrócił to słąbe występy i ``KRUCZEK OUT``,Kto bedzie trenerem nowym Polaków?Oby Baic

Gratulacje za decyzję

Życzę powodzenia dla Kruczka w pracy z innymi reprezentacjami, mam nadzieję, że nieco mocniejszymi niż Kazachstan.
Kto następny? Wbrew pozorom zagraniczny szkoleniowiec niekoniecznie może zdziałać cuda z tymi chłopakami.
Najlepiej chyba Horngacher, bo kiedyś już u nas pracował.

"Kibice"jesteście żałośni

Żegnamy najlepszego trenera w historii. Wiele mu zawdzięczamy, a traktuje cie go jak śmiecia. Ktoś twierdzi, że miał tylko 2 sezony dobre. Tylko zapomniał dodać że przez pierwsze 4 lata miał w drużynie samych nieudaczników a mimo to już od Libera w 2009 roku odnosił sukcesy. WSTYD mi za was!

@dejw
Wszyscy doskonale wiemy, że teraz to już jest gra pijarowa i myślę, że to Aaabbb miał na myśli. Wczoraj zapewne zaplanowali wszystko i oczywiście w pełni uczciwie dali szansę Kruczkowi, żeby sam zdecydował że odejdzie, bo taka opcja jest najbardziej przyjazna dla wszystkich. Rok temu Kruczek miał liczniejszą kadrę a okres do MŚ był tragiczny i ratował go tylko Żyła i kontuzja Stocha (i późniejsze starty od Zakopanego).

Dla mnie takie oświadczenie nie ma nic wspólnego ze stanięciem po imprezie docelowej przed kamerami "Zawaliłem, przepraszam i to mój ostatni sezon, który chce godnie dokończyć" A co mieliśmy w Zakopanem (czyli niby już po półoficjalnej dymisji)? Zwalanie winy na zawodników (Żyła, Ziobro) - OBRAŻANIE I DĄSANIE SIĘ na redaktora, który jako jedyny miał jaja spytać o Zniszczoła, mówienie że Stochowi warunki nie pomogły. Ta cała historia się nie klei.

---

A co do Kruczka to oczywiście gratuluje i dziękuje za wyniki ze Stochem. Od czasów Liberca nikt nie wątpił, że ich współpraca chyba dobrze zaskoczyła. Co do wyników innych to 2 dobre sezony na 8 to nie jest wynik rewelacyjny. A pisanie, że Kruczek dostał "buloklepów" i zrobił z nich drużynę to jest straszne dyletanctwo. Przyznam, że po sezonie 10/11 (w którym stracił wiarę w Kruczka jako trenera całej drużyny, do Vancouver nawet mi się wydawało że coś z tego będzie) nie spodziewałem się dobrych wyników w sezonie 12/13 i 13/14. Na początku sezonu 12/13 było zdecydowanie więcej hejtu niż teraz.

Natomiast fakt jest taki, że Kruczek dysponował najlepszym potencjałem ludzkim i trafił na złoty okres skoków. Jego następca też będzie dysponował jeszcze bardzo dobrym potencjałem ludzkim. Jeśli jednak nie uda się wyłonić dobrego trenera, to kolejni już mogą mieć coraz gorzej. Nie jest tajemnicą że infrastruktura się zestarzała, a i teraz to nie jest okres gdzie na skocznie walą tłumy dzieci i wybiera się talenty z większej populacji. Teraz już samemu się trzeba o to zatroszczyć - nie będzie kolejnego Małysza bo tego się w tym samym sporcie powtórzyć nie da, zapewne w ogóle się tego nie da powtórzyć.

-

Wg mnie pan Kruczek jest najlepszy ze wszystkich trenerów którzy byli dotychczas. Wielu skoczków także zagranicznych ma słabsze sezony i to nie jest wina trenera tylko mentalności i psychiki skoczków. Którzy powinni być pod ciągłą opieką psychologów, a nie w momencie jak coś im nie wychodzi. Nie powinno się od razu skreślać trenera jak coś nie wychodzi w kadrze. W końcu uczynił tak wiele. Uważam że powinien po zakończeniu sezonu nadal pracować z naszymi skoczkami.

Podziękowania dla Kruczka za doprowadzenie Kamila Stocha do poziomu najlepszego skoczka świata, a także za medale imprez docelowych. Tyle na pożegnanie w ramach dobrego słowa.

nie przesadzal bym z tymi zachwytami na temat "honorowej" decyzji kruczka. taka bylaby, gdyby zostala podjeta duzo wczesniej (najpozniej po poprzednim sezonie) i nie wiazala sie z probami zaklamywania rzeczywistosci tak dlugo jak sie da i buta w wypowiedziach. w kazdym razie dobrze, ze to wreszcie koniec. mam nadzieje, ze nie zostanie na stanowisku w kraju, tylko pojdzie trenowac inna reprezentacje - ciekawi mnie po prostu, jak sprawdzi sie we wspolpracy w innych realiach.

no to teraz panie tajner - tez mozemy czekac na "honorowa" decyzje w sprawie wlasnej osoby, czy jednak bedzie trzeba panu pomoc odkleic sie ze stoleczka?

Poirytowany kibic

I tak nic większego nie ma do zdobycia, żadnych mistrzostw (MŚwL już były), ani imprezy docelowej w Zakopanym pozostaje tylko Wisła i nic, a na zdobycie KK żaden Polak nie ma realnej szansy.

Ciekawe czy teraz Stoch będzie stał twardo za Kruczkiem.

@poirytowany kibic

Kruczek musi rozwalić już wszystko do końca, aby nowy trener mógł zbudować swoją wizję od fundamentów. W końcu to jest potrzebne, aby osiągnąć sukcesy jak postulują tutaj niektórzy znawcy.

Trener odchodzi

Gratuluje trenerowi Łukaszowi Kruczkowi podjęcia dojrzałej, męskiej decyzji. Biorąc pod uwagę, że przed nami jeszcze połowa sezonu to teoretycznie jest coś jeszcze do uratowania ale dwie najważniejsze w tym sezonie imprezy docelowe - TCS i MŚwL już za nami a tam nie było w zasadzie żadnego wartościowego wyniku osiągniętego przez zawodników kadry A (do tego również poprzedni sezon całościowo nie był zbyt udany dla zawodników Kruczka). Mam nadzieję, że PZN w miarę szybko upora się z wyborem nowego szkoleniowca kadry skoczków by ten mógł zacząć pracę już w okresie przygotowawczym do nowego sezonu.

A Łukaszowi mimo wszystko należą się podziękowania za sukcesy jakie polscy skoczkowie (w szczególności Kamil Stoch i drużyna) odnieśli w poprzednich latach oraz życzenia powodzenia w przyszłości.

Kruczek

Teraz ogłosił,że podaje sie do dymisji, a przez dalszą część sezonu będzie dalej psuł to co jeszcze zostało do zepsucia?

dziękujemy panie trenerze za ostatnie lat sukcesy i życzę powodzenia w dalszej karierze trenerskiej :)

Troche mnie to smieszy ze tu sie wieksosc cieszy ze Kruczka juz nie bedzie na nastepny sezon.

Kazdy nowy trener bedzie potrzebowal minimum 2 sezony zeby jego wizje wprowadzic w praktyke.

Wiec na MS 2017 w Lahti albo IO 2018 ja bym radzil wynikowo nic nie oczekiwac bo sie zacznie zwalnianie nastepnego trenera przez kibicow.

Dziekuje Lukaszowi za wspaniala prace i zycze mu tylko jak najlepiej.

Kruczek jest jeszcze mlody i mam nadziejie ze za jakies 10-15 lat zas bedzie szkoleniowcem polskiej kadry.

Oby Kamil teraz nie skonczyl kariery po tym sezonie bo juz raz tak rozwazal jak Kruczek chcial sie podac do dimisji.

Danny i co zrobi nowy trener Ty się nie smiej bo zdobył dużo medali,a ty wtedy się cieszyles ,a teraz się nie cieszysz. Jeszcze jest trenerem

JEEEEEST NARESZCIE HAHAHA

Fajnie, fajnie, tylko trzeba jeszcze zdać sobie sprawę, że odejście Kruczka nie jest ŻADNĄ gwarancją lepszych wyników w przyszłości. Biorąc po uwagę wiele nietrafionych decyzji w związku, lepiej i teraz spodziewać się najgorszego ;)

@doskey

Ale Tajnerowi, Kuttinowi czy Lepistoe po słabszych występach Małysza "dano spokój".

@kolos

Skupień na pewno był w 1994 pod Pawlusiakiem. W Albertville był tylko Klimowski, na PŚ jeździli wtedy jeszcze starsi którzy poodpadali wraz z końcem stylu klasycznego. Czy był wtedy trener kadry? Wiki podaje Szturca.

Czy aby na pewno...

Nie wiem, może to tylko moje wrażenie. Ale cały czas wydaje mi się że stan naszych skoczków to nie jest wina p.Kruczka, że coś jest nie tak. Bo nagle tak wszyscy zapomnieli jak się skacze... ,na treningach niby super i OK a jak tylko zaczynają się zawody... .No nie wiem, ja poszukałbym przyczyny gdzie indziej. Poza tym każdemu trzeba dać szansę. Kiedy p.Małysz miał słabszy sezon to nikt nie mówił żeby dal sobie spokój.

Jest !

hurra, wkońcu czas na zmiany

Zamiast hejtować

Jako kibic polski skoczków muszę panu Kruczkowi podziękować za to, że przez te 8 lat polscy zawodnicy osiągnęli bardzo dużo, min. dwa medale MŚ w drużynie, za to, że jak to powiedział Szaranowicz, "wychował mistrza", i to olimpijskiego. Do tego dochodzą sukcesy Kamila w Pucharze Świata, dobre skoki Żyły czy Kota, podia w konkursach drużynowych, szkoda, że w Soczi nie zdobyliśmy medalu w drużynie.
Ostatni sezon był słaby (akurat 2014/2015 byłby lepszy gdyby nie kontuzja Kamila, ale trzeba przyznać, że w porównaniu do sezonu 13/14 i 12/13 był słaby), ten wygląda jeszcze gorzej.
Kruczek podjął dobrą decyzję, jego czas się skończył, trenerem kadry był długo.
Jest jeszcze jedna osoba, która powinna odejść, wszyscy wiedzą, że to Tajner.

fax

Ten poczet jest na wikipedii, nieco pełniejszy.

Nie wiem jak to było w latach 90 ale ktoś musiał jako trener korydnować przygotowania do choćby Igrzysk Olimpijskich 1992 i 1994.

Jest oficjalna decyzja. Kruczek zachował się honorowo- brawo. Choć byłem sceptyczny czy się sam odważy, bo miałem wrażenie że się w ostatnich latach zmienił. Dawniej w wywiadach w dobrych skokach nawet widział błędy, ostatnio zwala w wywiadach na warunki, zawodników itp. Podał się do dymisji już wcześniej po Kulm, teraz drugi raz.
Teraz czekać kto potencjalnym następcą. Kojonkoski raczej odpada. Ma fuchę w fińskim związku, a za rok u nich MŚ. Mam nadzieję że to nie będzie Maciusiak. Jest ambitny, fakt, radzi sobie w kadrze B ale to nie ten poziom trenerski i nie to doświadczenie. Dobrą opcją wydaje się Horngacher. Kiedyś trenował Stocha, więc może być to dobra współpraca. Czy Kruczek będzie trenował Finów myślę że zadecydują kwestie finansowe. Nie wiem czy Finów będzie stać na Pointnera. Stawiałbym bardziej na Rosję- Żupan na wylocie, a oni już wcześniej chcieli Łukasza zatrudnić. Kruczek wiele zrobił dla naszej reprezentacji, myślę że na brak ofert nie będzie narzekać.

Wszyscy piszą o Kruczku, a zapomnieliście o jeszcze ważniejszym wydarzeniu. Po sezonie 2015/2016 pożegnamy wybitnego skoczka, ciągle jeszcze aktualnego dwukrotnego mistrza olimpijskiego Kamila Stocha.
Dziękujemy Ci Kamil za wszystkie wspaniałe sukcesy odniesione na przestrzeni lat i za te emocje, które nam dostarczałeś podczas IO, MŚ, a także zawodów PŚ.

Decyzja podjęta ponad miesiąc temu, czyli przypuszczalnie po kompletnie zawalonym TCS, ogłoszona PZNowi w czasie troszkę mniej nieudanych MŚwL (może po odpadnięciu Stocha w kwali?), a do wiadomości publicznej podana dopiero teraz, tuż po opublikowaniu artykułu w PS..

Mniejsza o to.
Dzieje się coś, co było nieuniknione. Drugi kolejny bardzo zły sezon, coraz bardziej nerwowa atmosfera, brak pomysłu na wygrzebanie się z marazmu. Syndrom wypalenia.
Teraz pora na coś nowego.

A trenerowi Kruczkowi podziękowania za to co dokonał - przede wszystkim że wyprowadził Kamila na sam szczyt, za złote Soczi, za drużynowe medale z MŚ.
Życzę powodzenia w dalszej pracy jako trener.

@MajorKuprich

A może by tak uzupełnić ten poczet:
Tadeusz Kołder 1976-1981
Lech Nadarkiewicz 1981 - 1990
??? 1990-1994 (chyba nie było jako takiej kadry A, Skupnia prowadził Tadeusz Pawlusiak)
Pavel Mikeska 1994-1999
Piotr Fijas 1999
Apoloniusz Tajner 1999 - 2004
Heinz Kuttin 2004 - 2006
Hannu Lepisote 2006 - 2008
Łukasz Kruczek 2008 - 2016

Dymisja

To teraz szybko do Żyły z wywiadem. Bedzie "nic ino sie ciesyc"

Szkoda :)

Jeden słabszy sezon i nagle wszyscy zapomnieli o sukcesach jakie odnosił z zawodnikami. Na początku dostał kilka beztalenci którzy mieli problem z wejściem do drugiej serii zawodów a jednak udało się coś stworzyć i zabłysnąć w światowej czołówce skoków. W historii Polskich skoków nie mieliśmy lepszego trenera i mieć nie będziemy przez najbliższe 100 lat. Jak dla mnie szkoda że zrezygnował a ten szmatławiec co to opisał kilka dni temu tylko podpalić.

Kruczek

Dobra decyzja gratuluję męskiej postawy.

To oznacz ni mniej ni więcej że jednak rację miał Przegląd sportowy i to nie oni a redakcja skijumping wyszła na głupków.

Dziękujemy Łukaszowi Kruczkowi za ciężką pracę i życzymy dalszych sukcesów. Oby tylko został w Polsce i niech trenuje juniorów.

Dziękujemy Ci Łukasz za sukcesy

Nasz jakby nie patrzeć najlepszy trener w historii. Dlatego powinniśmy pożegnać go z szacunkiem i życzyć mu powodzenia w przyszłości.

Trenerzy Polskiej reprezentacji w XXI wieku

Apoloniusz Tajner 1999 - 2004
Heinz Kuttin 2004 - 2006
Hannu Lepisote 2006 - 2008
Łukasz Kruczek 2008 - 2016

Bez przesady

Nie wiem czemu wszyscy popadają w taki hurraoptymizm...
Ostatnie 2 sezony Kruczka były słabe, to prawda - po prostu wypalił się, stracił pomysł i dobry kontakt z zawodnikami, więc słusznie podjął decyzję o rezygnacji, ale skąd macie pewność, że będzie teraz lepiej?
Ja ze swojej strony dziękuję Kruczkowi za sukcesy z naszą kadrą i za całokształt jego pracy, który niektórym został mocno przysłonięty przez ostatnie sezony...

-

Więc mimo wszystko musze się zgodzić że jednak dobra decyzja..bo mogło być lepiej, ale mogłoby być jeszcze gorzej:) 8 lat z kadrą (szczególnie w Polsce) to szmat czasu. Jest i tak najlepszym trenerem jakiego mieliśmy, Lepistoe też był dobry, ale tylko dla Małysza. Także ciekawe kogo wybiorą...i żebyśmy się na tym nie przejechali ;D

-

jeeeeeeeeeeest w końcu moze lato nas przestanie obchodzić

Kruczek jak Biegler

Zawsze w niego wierzyłem, uważałem go za równego gościa, ciesze się, że tak doświadczony trener zamknął usta wszystkim niedowiarkom, którzy twierdzili, że nie ma przysłowiowych "jaj". Brawo Kruczek - pewnie teraz pójdzie do Finlandii i Finowie odrodzą się niczym feniks z popiołów, Lahti 2017 - 4 medale: 3x złoto ( 2x indywidualnie + 1x drużynowo ) do tego 1x srebro, oj coś czuję że już latem Finowie zaczną dominować ! :)

Kulisy są zapewne ociupinę inne, ale to chyba rzeczywiście najmniej dokuczliwy dla obu stron komunikat.
Nie ma sensu rozwodzić się nad tym dużo dłużej, przynajmniej ja nie zamierzam kopać leżącego.
Powtórzę ostatni raz: nie sądzę, żeby trener (mimo oświadczenia) doczekał końca sezonu i dalej obstawiam Roberta Mateję jeszcze teraz w zimie. Czy na dłużej, czy na trochę to zupełnie inna para kaloszy.

Niezależnie od rozwoju sytuacji trener Kruczek dobrze przysłużył się polskim skokom i za to ja osobiście Mu dziękuję. Nigdy nie dowiemy się czy można było lepiej. To już gdybologia.

Tyle ode mnie, więcej plotek nie będzie.

Mimo wszystko DZIĘKUJEMY!

Przejął kadrę po Lepistoe bez nadzieji na sukcesy. Zbudował drużynę na medal, wychował Wielkiego skoczka. Zbudował system. Jednak wszystko się kiedyś kończy ostatnio 2 sezony były ciężkie i to jest dobra decyzja. Ten szmatławiec przegląd sportowy powinien dostać bana na skoki za wprowadzanie fermentu w naszej kadrze. Ja też krytykowałem ostatnio dużo Kruczka bo nie rozumiem działań jakie ostatnio podejmował ale to już nie ważne. DZIĘKI I POWODZENIA GDZIE KOL WIEK TERAZ BĘDZIESZ PRACOWAŁ!

Dokadnie czegos takiego sie spodziewalem. Dobra decyzja, choc moim skromnym zdaniem podjeta o 310 dni za pozno. Teraz trzeba trzymac kciuki za to, by wybor kolejnego trenera byl sensownym posunieciem. Osobiscie optuje za Horngacherem. Choc wedle wielu wypowiedzi prezesa Tajnera, byloby nas stac i na Pointnera i na Kojonkoskiego, gdyby tylko zechcial wrocic do trenerki...

bartek

no to został jeszcze tajner do zmiany apoloniuszku teraz kolej twoja podać się do dymisji :D Adam chcemy Ciebie na prezesa !! :) a trener moim zdaniem to już lepiej niech wybiorą kibice zebrać głosy i policzyć :D kruczkowi życzę sukcesów w Finlandii lub Kazachstanie :)

-

Tiaaa bo jego odejście coś zmieni....
LUDZIE!W przyszłym sezonie Stoch zacznie skakać lepiej, to będą gadać że to dzięki nowemu trenerowi ;D
Zastanawia mnie jedno..Jeśli Prevc czy Freund zaczną skakać słabiej to co? Winny będzie trener?;D
Zresztą nieważne kto trenuje, ważne żeby była współpraca, skoczkowie trenowali( Panowie Ziobro i Żyła zacznijcie słuchać trenerów, i zacznijcie w końcu pracować) No i żeby było ogólnie dobrze:) Mogę się założyć , że następne sezony byłyby znowu dużo lepsze. No ale widać Kruczek się wypalił z tą kadrą, jest taka sobie atmosferka...

kruczek

Uważam, że mądra decyzja kruczka. mam nadzieję, że przyjdzie trener z górnej półki i od nowego sezonu poziom naszych skoków wzrośnie. Zobaczymy kto będzie szkoleniowcem i jakie będą efekty. Na razie trzeba walczyć do końca o jak najlepsze rezultaty.

-

Jeeeesttttt podał się sam do dymisji.

Hip Hip Hura!

Hip Hip Hura!

YEAHHHH

nareszcie ! no to szukamu zastępcy :D

Ufff.. wreszcie oficjalnie wiadomo, że odejdzie, i gitara