Dmitrij Wasiljew: "Chcę za rok zdobyć medal olimpijski"

  • 2017-03-06 10:32

Niezmordowany 37-letni Wasiljew mimo nieudanego sezonu nadal nie myśli o rozbracie ze skokami. Doświadczony reprezentant Rosji jest zdeterminowany, by wziąć udział w igrzyskach olimpijskich, które w przyszłym roku odbędą się w Korei Południowej i powalczyć w nich o najwyższe laury.

Przed sezonem Wasiljew nie był brany pod uwagę jak członek reprezentacji startującej w Pucharze Świata. Działacze rodzimej federacji biorąc pod uwagę jego zaawansowany wiek i podatność na kontuzje nie mieli zamiaru korzystać z usług swojego doświadczonego zawodnika. Wasiljew do sezonu przygotowywał się indywidualnie i kiedy wygrał w znakomitym stylu październikowe mistrzostwa Rosji został ostatecznie dołączony do składu kadry startującej w zawodach najwyższej rangi. Zawodnik z Ufy jednak w tym sezonie nie zachwyca. Do tej pory raz tylko udało mu się zdobyć punkty Pucharu Świata. Nie zamierza się jednak poddawać i już snuje ambitne plany na kolejny sezon, który będzie ostatnim w jego długiej i wyboistej karierze.

- Sezon jeszcze się nie skończył, moja forma rośnie, wierzę, że w przyszłym sezonie będzie lepsza – zapowiada Wasiljew - Dużo przeszedłem jeżeli chodzi o kontuzje i cieszę się, że mimo to w końcu powoli zbliżam się do czołówki. W obu konkursach indywidualnych w Lahti byłem w trzydziestce, jednak muszę przyznać, że celem była czołowa piętnastka. Następnej zimy chcę zdobyć medal na igrzyskach olimpijskich. Uważam, że to całkiem realny plan. Po olimpiadzie zakończę karierę, medal igrzysk byłby jej pięknym zwieńczeniem.


Nie ma sezonu w skokach narciarskich bez kontrowersji wokół kombinezonów. Nie tak dawno Janne Ahonen po raz kolejny wyraził swoją dezaprobatę wobec sprzętowych trików, jakie stosują niektóre reprezentacje. Podobne zdanie do swojego fińskiego kolegi ma Wasiljew:

- Oczywistą sprawą jest to, że sprzęt ma ogromny wpływ na końcowy wynik. Im niższy krok, tym szansa na lepszy skok. Różnica może wynieść nawet 10-15 metrów. Niektórzy Norwegowie mają krok prawie na wysokości kolan. Regulamin cały czas zawiera luki, które są przez niektórych wykorzystywane. Nasze kombinezony technologicznie odstają od innych. Ja osobiście zwróciłem się do Czechów z prośba o uszycie nowego kombinezonu i będę chciał w nim wystartować już podczas Pucharu Świata w Oslo – zapowiada Dima.


Adrian Dworakowski, źródło: Tass.ru
oglądalność: (18011) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor
    @dejw @Funfact

    Nie byłby to rekord, choć byłoby blisko - zdarzyło się 11 w sezonie 2010/2011 (Ammann, Małysz, Hautamäki, Loitzl, Romoeren, Kranjec, Uhrmann, Neumayer, Kasai, Matura, Schmitt). Był to przy okazji jedyny sezon w historii PŚ, gdzie na podium klasyfikacji generalnej było dwóch "rocznikowych" 30-latków.
    Innym wynikiem do pobicia jest czterech takich skoczków w pierwszej dziesiątce w sezonie 2012/2013 (Bardal, Kranjec, Neumayer, Matura).

  • anonim
    @dejw @Funfact

    No, śmiem twierdzić, że Damjan raczej nie wypadnie z trzydziestki. Niestety bardziej widzę Janka jako kandydata ... a Damjan to zobaczymy, równie dobrze może to być Fannemel lub Takeuchi.

  • FunFact weteran
    @dejw @Wojciechowski

    W sumie w tym sezonie Kasai na razie jest dopiero na siódmym miejscu wśród zawodników w wieku 30 i więcej lat (rocznikowo). Wyprzedzają go kolejno Stoch, Fettner, Żyła, Descombes, Kofler i Ito. Co więcej w TOP30 są w tej chwili jeszcze Takeuchi, Hula i Damjan, co daje liczbę 10 zawodników, czyli aż 33,3% zawodników TOP 30. Zgaduję, że to byłby rekord, ale Hula i Damjan zapewne wypadną z '30'.

  • kubacki_magnat początkujący

    Wasiljew to jeden z najlepszych skoczków w historii

  • dervish profesor
    @janeman

    No i jaki mamy rezultat?
    Czesi w zeszłorocznych kombinezonach zadziwiali świat, a teraz szytych przez kogoś innego zadziwiaja swiat inaczej.
    Polacy na odwrót, w czeskich "skórach" na które nasi południowi sąsiedzi tak narzekali w zeszłym sezonie - nagle stali się najlepszym zespołem na świecie ;)

  • dervish profesor
    @jma @Janeman

    No i jaki mamy rezultat?
    Czesi w zeszłorocznych kombinezonach zadziwiali świat, a teraz szytych przez kogoś innego zadziwiaja swiat inaczej.
    Polacy na odwrót, w czeskich "skórach" na które nasi południowi sąsiedzi tak narzekali w zeszłym sezonie - nagle stali się najlepszym zespołem na świecie ;)

  • Wojciechowski profesor
    @dejw @Wojciechowski

    Oj, Kasaiego wpisałem odruchowo, a wiadomo, że najlepszym z tej grupy z pewnością nie będzie, bo ma niemal na 100% pewne Stoch.

  • Wojciechowski profesor
    @dejw @dejw

    Dziękuję bardzo i również gratuluję ciekawego zestawienia. ;) Przepaść między Domenem i resztą poraża.

    A oto liczby dotyczące skoczków, którzy punktowali w PŚ, mając "rocznikowo" co najmniej 30 lat w roku zakończenia danego sezonu. W ostatniej kolumnie podałem najlepszego z tej grupy w klasyfikacji generalnej wraz z jego rokiem urodzenia.

    1993/1994 ..... 4 ... 1394 pkt ..... 2. Weißflog (1964)
    1994/1995 ..... 3 ..... 803 pkt ..... 6. Weißflog (1964)
    1995/1996 ..... 3 ... 1297 pkt ..... 4. Weißflog (1964)
    1996/1997 ..... 1 ..... 104 pkt ... 38. Suda (1966)
    1997/1998 ..... 3 ... 1263 pkt ..... 4. Harada (1968)
    1998/1999 ..... 8 ... 2128 pkt ..... 8. Horngacher (1969)
    1999/2000 ..... 6 ... 1577 pkt ..... 9. Horngacher (1969)
    2000/2001 ..... 7 ... 1195 pkt ..... 8. Horngacher (1969)
    2001/2002 ... 10 ... 1768 pkt ... 12. Horngacher (1969)
    2002/2003 ..... 7 ... 2179 pkt ... 11. Miyahira (1973)
    2003/2004 ..... 7 ... 2342 pkt ..... 5. Höllwarth (1974)
    2004/2005 ..... 9 ... 2666 pkt ..... 5. Höllwarth (1974)
    2005/2006 ... 12 ... 2818 pkt ..... 4. Ljoekelsoey (1976)
    2006/2007 ... 10 ... 3265 pkt ..... 1. MAŁYSZ (1977)
    2007/2008 ... 12 ... 2814 pkt ..... 3. Ahonen (1977)
    2008/2009 ... 15 ... 4747 pkt ..... 5. Wasiljew (1979)
    2009/2010 ... 16 ... 4032 pkt ..... 5. Małysz (1977)
    2010/2011 ... 18 ... 5854 pkt ..... 2. Ammann (1981)
    2011/2012 ... 15 ... 4607 pkt ..... 1. BARDAL (1982)
    2012/2013 ... 14 ... 5348 pkt ..... 2. Bardal (1982)
    2013/2014 ... 20 ... 5834 pkt ..... 4. Bardal (1982)
    2014/2015 ... 20 ... 5206 pkt ..... 6. Kasai (1972)
    2015/2016 ... 14 ... 3609 pkt ..... 8. Kasai (1972)
    2016/2017 ... 18 ............................. Kasai (1972)

    Zaszczytu zdobyczy punktowej jako "rocznikowi" 40-latkowie dostąpili jak na razie Okabe, Kasai i Ahonen.
    Wszystkie dane podaję za bazą p. Kwiecińskiego. Możliwe, że nie są pełne, bo dat urodzenia niewielkiej części zawodników tam brakuje, ale ewentualne korekty były niewiele znaczące.

  • dejw profesor

    Artykuł o weteranie, a mamy wątek juniorski ;)
    Jako ciekawostkę do dyskusji (btw, @Wojeciechowski, dzięki za kolejne świetne statystyki) wrzucam swój juniorski ranking zliczający punkty PŚ, LGP, PK, LPK, FC i AC. Ranking na razie tylko z tego sezonu (zima + lato), cały wrzucę kiedy ostatecznie uzupełnienie wyniki z Alpen Cupu.

    Współczynniki do rangi zawodów:
    PŚ 150%
    LGP 60%
    PK 30%
    LPK 15%
    FC i AC 5%

    Wszystkie punkty zsumowane i przemnożone przez współczynnik dla rocznika
    97 - x1
    98 - x1,25
    99 - x1,75
    00- x2,5
    01 -x3,5
    02 -x4,75

  • dejw profesor
    Ranking juniorski sezonu 16/17 - TOP20

    1. Domen SLO 2429,7 (899 pkt PŚ, 266 pkt LPK)
    2. Pavlovcic SLO 268,88 (3 pkt PŚ, 627 pkt PK, 47 pkt LPK, 69 pkt FC, 240 pkt AC)
    3. Osterc SLO 196,7 (200 pkt PK, 82 pkt LPK, 472 pkt FC, 330 pkt AC)
    4. Bartol SLO 143 (320 pkt PK, 280 pkt LPK, 100 pkt AC)
    5. Polasek CZE 130,2 (18 pkt PŚ, 19 pkt GP, 258 pkt PK, 96 pkt LPK)
    6. Hoffman GER 125,55 (318 pkt PK, 24 pkt LPK, 351 pkt FC, 180 pkt AC)
    7. Schmid GER 123,55 (190 pkt PK, 80 pkt LPK, 32 pkt FC)
    8. Zajc SLO 119,88 (64 pkt PK, 223 pkt FC, 352 pkt AC)
    9. Insam ITA 108,85 (167 pkt PK, 305 pkt LPK, 260 pkt FC)
    10. Iwasa JPN 107,36 (1 pkt PŚ, 48 pkt PK, 130 LPK, 529 pkt FC)
    11. Tarman SLO 84,1 (201 pkt PK, 109 pkt FC, 367 pkt AC)
    12. Hahn GER 76,7 (156 pkt PK, 29 pkt LPK, 314 pkt FC, 197 pkt AC)
    13. Hamann GER 66,6 (8 pkt GP, 138 pkt PK, 136 pkt LPK,
    14. Wąsek POL 63,7 (25 pkt PK, 12 pkt LPK, 542 pkt FC)
    15. Reiseneuaer AUT 46,55 (73 pkt PK, 58 pkt LPK, 197 pkt FC, 122 pkt AC)
    16. Jelar SLO 42,45 (29 pkt PK, 14 pkt LPK, 139 pkt FC, 494 pkt AC)
    17. Nousiainen FIN 37,9 (72 pkt PK, 37 pkt LPK, 215 pkt FC)
    18. Bar GER 34,75 (28 pkt PK, 325 pkt FC, 202 pkt AC)
    19. Lindvik NOR 33,5 (77 pkt PK, 3 pkt LPK, 65 pkt FC)
    20. Alamommo FIN 27,69 (76 pkt LPK, 215 pkt FC)

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @funFACT

    Liczba punktujących juniorów (według dzisiejszych kryteriów) od sezonu 1993/1994, czyli wprowadzenia obecnych zasad punktacji:

    1993/1994 - 35
    1994/1995 - 32
    1995/1996 - 32
    1996/1997 - 30
    1997/1998 - 31
    1998/1999 - 36 (!)
    1999/2000 - 23
    2000/2001 - 15
    2001/2002 - 24
    2002/2003 - 26
    2003/2004 - 23
    2004/2005 - 13
    2005/2006 - 16
    2006/2007 - 17
    2007/2008 - 13
    2008/2009 - 13
    2009/2010 - 16
    2010/2011 - 10
    2011/2012 - 6
    2012/2013 - 9
    2013/2014 - 6
    2014/2015 - 7
    2015/2016 - 9
    2016/2017 - 4

    Jak widać bezsprzecznie, spadek jest gigantyczny. Dość powiedzieć, że w czasach punktowania tylko najlepszych 15 zawodników, punkty zdobywało niemal zawsze co najmniej 15-20 juniorów, a gdy już trafiło się ich mniej, były to roczniki dobre lub bardzo dobre "jakościowo" (np. szturm Thomy, Nikkoli i Cecona w sezonie 1998/1989 czy Kuttin, Petek i Duffner dwa lata później).

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @funFACT

    Trzeba sobie powiedzieć wprost - liczba juniorów punktujących w PŚ sięgnęła w tym sezonie niemal dna. Czegoś takiego jeszcze nie było, i to mimo wyższego niż dawniej wieku skoczków uznawanych za juniorów. Może jeszcze coś się zmieni, ale cudów przecież nie będzie.

    Oto porównanie wszystkich sezonów PŚ od roku 2006 (wtedy wprowadzono obecny wiek juniorski) pod kątem liczby punktujących juniorów i ich zdobyczy:
    2006/2007 - 17 zawodników, 2163 pkt, śr. 127 pkt
    ..................... 1987: 8, 723 pkt ... 1988: 2, 100 pkt ... 1989: 3, 216 pkt ... 1990: 3, 1122 pkt ... 1991: 1, 2 pkt
    2007/2008 - 13 zawodników, 2562 pkt, śr. 197 pkt
    ..................... 1988: 3, 38 pkt ... 1989: 4, 802 pkt ... 1990: 5, 1712 pkt ... 1991: 1, 10 pkt
    2008/2009 - 13 zawodników, 3300 pkt, śr. 254 pkt
    ..................... 1989: 4, 527 pkt ... 1990: 5, 2731 pkt ... 1991: 3, 35 pkt ... 1992: 1, 7 pkt
    2009/2010 - 16 zawodników, 2192 pkt, śr. 137 pkt
    ..................... 1990: 7, 1513 pkt ... 1991: 6, 482 pkt ... 1992: 2, 177 pkt ... 1993: 1, 20 pkt
    2010/2011 - 10 zawodników, 535 pkt, śr. 54 pkt
    ..................... 1991: 4, 260 pkt ... 1992: 3, 234 pkt ... 1993: 2, 40 pkt ... 1994: 1, 1 pkt
    2011/2012 - 6 zawodników, 630 pkt, śr. 105 pkt
    ..................... 1992: 2, 417 pkt ... 1993: 1, 61 pkt ... 1994: 2, 86 pkt)
    2012/2013 - 9 zawodników, 1453 pkt, śr. 161 pkt
    ..................... 1993: 5, 1045 pkt ... 1994: 3, 15 pkt ... 1995: 1, 393 pkt
    2013/2014 - 6 zawodników, 987 pkt, śr. 165 pkt
    ..................... 1994: 4, 367 pkt ... 1995: 1, 601 pkt ... 1996: 1, 19 pkt
    2014/2015 - 7 zawodników, 683 pkt, śr. 98 pkt
    ..................... 1995: 4, 632 pkt ... 1996: 3, 51 pkt
    2015/2016 - 9 zawodników, 865 pkt, śr. 96 pkt
    ..................... 1996: 7, 359 pkt ... 1998: 1, 20 pkt ... 1999: 1, 486 pkt
    2016/2017 - 4 zawodników, 921 pkt, śr. 230 pkt
    ..................... 1997: 1, 18 pkt ... 1998: 1, 3 pkt ... 1999: 2, 900 pkt

    Oczywiście kiedyś średnią punktów zawyżał wyraźnie Schlierenzauer, ale teraz zawyża ją jeszcze bardziej wiadomo kto.

  • FunFact weteran
    @FunFact @HAZARD

    Dość powiedzieć, że z rocznika '97 jedynym zawodnikiem z punktami jest Polasek (18, co więcej zdobył je ledwie półtora miesiąca temu w Wiśle, potem w Zakopanem). W '98 dużo lepiej to nie wygląda - tylko Pavlovcic może się poszczycić punktami (23), Lindvik był bardzo blisko podczas loterii w Lillehammer. '99 pod względem liczby punktów bije dwa wyżej wymienione na głowę, oczywiście głównie za sprawą Domena, ale swój punkcik dołożył jeszcze Yuken Iwasa. W sumie 1386 punktów dla rocznika '99.

    Dla porównanja '96 na koniec zeszłego sezonu (ostatniego juniorskiego) miał punktujących Siegela, Vancurę, Bicknera, Nakamurę, Laniska, Ryoyu i Hofera, czyli 7 skoczków.

  • eve744 weteran

    chcieć to sobie możesz :) ale nie zawsze chcieć to móc.

  • waldemarsson doświadczony
    @Toyminator @toyminator

    No to widać, że jeżeli chodzi o sprzęt to zostałeś o kilka lat do tyłu. Wbrew pozorom to nie chodzi tylko o kombinezony, ale nawet takie rzeczy jak wkładki stabilizujące w bucie, czy specjalna bielizna pozwalająca opuszczać kombinezon. W świetnym sprzęcie zapewne wyniki takich Turków byłyby znacznie lepsze, ale nie wybitne.

  • SchwarzerAdler weteran

    A ja znowu chciałbym być w Paryżu.
    Co, byłeś już tam raz ?
    Nie, już raz chciałem.

    :)

    Dobre chęci są najważniejsze.

  • Wojciechowski profesor
    @Maradona @buttek

    Tyle że Kasai to jednak zawodnik wyższej klasy ogólnie. Wasiljew ma też jedną poważną wadę (pomijając wszystkie inne przeciwności) - musi nadrabiać zawsze odległością mierny styl. A tego już się nie nauczy.

  • buttek początkujący
    @Maradona @Maradona

    Włodek w latach 2004-2014 snuł ,,koniec Kasaiego". w 2014 zdobył medal

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @HAZARD

    Z dzisiejszej perspektywy rzeczywiście ten krok wydaje się raczej słuszny, ale wtedy wzbudził wiele kontrowersji. Inna sprawa, że dziś coraz częściej ci zawodnicy, którzy mogliby wystąpić na MŚ juniorów, i tak się na nich już nie pojawiają, bo mierzą wyżej - kiedyś to zjawisko było rzadsze.

    Wydłużenie wieku juniorskiego wprowadzono bodaj w 2004 roku, w każdym razie pamiętam, że wtedy umożliwiało Stochowi dalsze starty w MŚJ, bo akurat był w takim wieku "pomiędzy".

  • Maradona profesor

    No niestety, Dmitrij. Swoją szansę na medal na igrzyskach już miałeś, i to olbrzymią - prowadzenie po 1 serii na skoczni normalnej w Turynie. Teraz to medal wydaje się niemożliwy.

  • HAZARD weteran
    @FunFact @Wojciechowski

    To akurat uważam za słuszne, gdyby obecnie MŚJ wyglądały tak jak kiedyś, poziom byłby jeszcze o wiele niższy. Chociaż muszę przyznać, że roczniki 97 i 98 wyglądają na wyjątkowo słabe nie tylko w Polsce. Poza Lindvikiem, Hoffmanem, Insamem, Larsonem, Pavlovciciem, Ito i Polaskiem żadnen skoczek z tych roczników moim zdaniem nie rokuje zbyt dobrze. W tym sezonie regres zanotowała spora grupa młodych Niemców, do tego chociażby Alamommo czy Reisenauer i Leitner.

  • SebaSzczesny profesor

    Musiałby dokładać innym po 5 metrów bo na lądowaniu dużo bedzie tracił..

  • Malopolska doświadczony
    Dima

    Medal zapewne nie zdobędzie, co więcej miejsca w TOP 10 będą sukcesem! Niemniej jednak tacy zawodnicy jak Wasiljew dostarczają kolorytu skokom. Niech skacze jak najdłużej!

  • BSE bywalec
    Dmitrij Wasiljew: \"Chcę za rok zdobyć medal olimpijski\"

    A ja chcę za rok zjeść za jednym zamachem 5 kg chałwy

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @HAZARD

    Mało tego - przesunęła się też nie tak dawno granica wieku juniorskiego, kiedyś to było 18 lat, teraz 20. Znak czasów.

  • SebaSzczesny profesor

    Już bardziej wierzę że Ahonen medal zdobędzie niż on

  • Mejdzi weteran

    Wierze w niego bo już nie raz pokazywał że potrafi skoczyć bardzo daleko.Jeśli będzie dobrze przygotowanym do IO to może osiągnąć bardzo wysokie miejsce.

  • KubaRM93 stały bywalec
    @FunFact @Maarten

    Szaranowicz nawet Loitzla nazywał starym gdy wygrywał TCS :) A miał wtedy 29 lat ;)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Dimitrij juz medalu nie zdobedzie , nawet nie stanie na podium PŚ. Jego najlepsze lata juz minely.

  • Janeman profesor
    @jma @EmiI

    Wydaje mi się, że @jma zamieścił tu zjadliwą szyderę, której nie wyłapałeś.
    Czesi na czele z Koudelką w poprzednich sezonach bardzo narzekali na to jak bardzo odstają pod względem kombinezonów od innych nacji a w tym sezonie człowiek odpowiedzialny za te ich "tragiczne" kombinezony szyje tak samo "słabe" dla nas.

  • EmiI profesor
    @jma @jma

    Akurat dla nas to właśnie teraz Czech szyje kombinezony a nie Hulowie.

  • anonim
    @jma @jma

    Dobre. :) W zestawie jeszcze Stefek by zrobił kurs tego, jak dopinać kombinezon tuż po skoku na widoku wszystkich zebranych za wyjątkiem sędziów :)))

  • jma profesor
    Oj, Dima Dima

    Trzeba było zadzwonić do Stefka Huli to byś miał lepszy kombinezon niż ta czeska lipa :)

  • NiebywalyMike bywalec

    Mnie to bardzo cieszy ze weterani trzymają forme i są w czołówce, przynajmniej reprezentującą forme na PŚ. Nie podoba mi się trend młodych 16 latkow i podobnie jak w F1 gdzie do tego elitarnego grona dolaczaja 20-latkowie (przecież kiedys to było nie do pomyślenia) sponsorowani przez swoich bogatych tatusiow, wujkow, stryjkow. Zycze żeby srednia wieku się zawyzala i kierowcę bądź skoczka 30 letniego nie nazywać starym, tylko co najwyżej doswiadczonym

    Co do slow Vassilieva nawizaujac pokazuje to jak często skoczkowie z krajów o mniejszych tradycjach musza dokladac do tego sportu z własnej kieszeni. Teraz Vassiliev, a jeszcze nie tak dawno Boyd-Clowes, Polasek czy Nurmsalu

  • HAZARD weteran
    @FunFact @Maarten

    Dokładnie, ta granica przesunęła się bardzo mocno, wystarczy spojrzeć na juniorów, od kilku sezonów punktuje ich bardzo niewielu i zazwyczaj są to odległe lokaty, wyjątkami są Wellinger czy Domen Prevc. 10 czy 15 lat temu juniorów w 30 było zawsze co najmniej kilku i nie byli to zawodnicy tylko 20-letni, ale często też mieli oni 17 lub 18 lat. Teraz mówimy, że zawodnik mający 23 lata jest jeszcze dosyć młody, niedawno to byłby już doświadczony skoczek, który od wielu sezonów skacze w pucharze świata.

  • anonim
    @FunFact @Maarten

    No jeżeli chodzi o Koreańczyków to na razie tylko Heung Chul Choi. Natomiast z tym co zaznaczyłeś to ewidentne się zgadzam. I choć nie umiem tego poprzeć w tej chwili statystykami, zresztą długo by to czasu zajęło, to mam wrażenie, że taka tendencja występuje w tej chwili w większości sportów.

  • Maarten początkujący
    @FunFact

    @funFACT

    To prawda, ale ostatnio zdałem sobie sprawę, że i tak w ostatnich latach granica wyraźnie się przesunęła. Noriaki to Noriaki - fenomen wymykający się wszelkim kryteriom, ale biorąc pod uwagę punktujących w Pucharze Świata zawodników mamy - jeżeli nikogo przeoczyłem - uwzględniając wiek rocznikowy 18 zawodników co najmniej 30-letnich, w tym 5 co najmniej 35-letnich, a są przecież jeszcze Matura (37), Kranjec (36), Karpienko (36), Korańczycy. Dla porównania: w sezonie 2000/2001, sklasyfikowanych 30-latków (rocznik min. 1971) było 6 i to raczej w dolnych granicach, żadnego 35-letniego, o 40-latkach nie wspominając: Horngacher (32), Duffner (30), Harada (33), Cecon (30), Okabe (31), Jaekle (30), Sakala (32). Ostatnio oglądałem na YT fragmenty jakiegoś konkursu, bodajże z 2004 r., gdzie 32-letni Higashi został przez Szaranowicza określony jako "Matuzalem" - jakby dziś tak nazwał 32-letniego Fettnera, wszyscy popukaliby się w głowę :D

  • Toyminator profesor
    -

    Różnica 10-15 metrów...kolejna wali brednie. To dajcie Kazachom najlepszy sprzęt, albo Turkom...zobaczymy jak daleko będą skakać ;D Bez formy to i skrzydła nie pomogą.

  • anonim
    @gyurcsops @gyurcsops

    A co tu może śmierdzieć? Wynaleźli ten kombinezon powiedzmy w styczniu, gdy sezon i tak już mieli stracony. Nie musieli zdobywać już punktów w PŚ jak Polacy, więc zamiast tego co robiliśmy my, czyli co chwila wymienialiśmy by mącić rywalom w głowie, oni po prostu zostawili te kombinezony w szafie aż do mistrzostw, ba, aż do skoczni dużej, gdzie mieli ewidentnie większe szanse niż na normalnej. Dziwić może ewentualnie tylko to, czemu w środku lutego zrobili z tym taką wielką szopę w mediach - najpierw Stoeckl narzeka na to, że są najgorsi, po czym Braathen od razu robi nakaz dla Vilberga żeby kombinezony były koniecznie na MŚ, i ten nagle pracuje po nocach, by zdążyć. No chyba, że ta historia z tym, że te kombinezony szyli w środku lutego po nocach jest prawdziwa, ale dziwne jest to, że tak nagle się obejrzeli, że są z tymi kombinezonami najsłabsi, i że akurat, gdy Vilbergowi przede wszystkim zależało, by w ogóle zdążyć uszyć te nowe kombinezony na mistrzostwa, to wtedy pod względem wyścigu zbrojeń w kombinezonach wśród czołowych ekip Norwegowie przeskoczyli z ostatniego miejsca na niekwestionowane pierwsze.

  • gyurcsops doświadczony

    Co jest tajemnicą lepszego skakania Norwegow ? Pewnie tak jak mówi Vassiliev kombinezon . Jestem ciekaw czy nowy kombinezon da mu lepsze wyniki . Norwegowie cały sezon szukali sprzętu aż w końcu trafili na MŚ ?! Coś mi tu śmierdzi , nie wiem jak oni to zrobili a wiele razy mówili że nie mają aktualnie najlepszego sprzętu . Mam nadzieję że Dima w tym sezonie z nowym sprzętem pokaże lepsze skoki tak jak mówi 10-15m lepsze .

  • FunFact weteran

    Czyli już wiemy, że za rok stracimy kolejnego zawodnika z siódemką w roczniku na początku. Nie wiadomo też, czy Janda po gorszym sezonie znajdzie motywację, pewnie do IO doskacze, ale co potem?
    Zostało ich już tylko 4 - Kasai i Ahonen zapowiadają, że będą skakać do kiedy będą mieć siły. Jest jeszcze Funaki, który oficjalnie kariery nie zakończył, ale on już raczej czysto hobbystycznie skacze.
    Jakkolwiek, zawsze szkoda, gdy ktoś ze starej gwardii kończy.

  • Quavertone profesor

    Jeżeli dostałby dobrego trenera, kładącego nacisk na technikę, dobrze przygotował wybicie, to na normalnej skoczni może dać radę... Już raz miał na to szansę, którą spaskudził przede wszystkim kiepską techniką.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony

    Najlepsze czego można mu życzyć, to żeby nie przytrafila mu się już żadna kontuzja, która zakłóciłaby jego cykl przygotowawczy - wtedy pewnie będzie w stanie zbudować formę na regularne punkty PŚ.

  • anonim

    Drugi Ahonen ... no cóż, marzyć zawsze można. Jednak miał już raz tak dobrą okazję do zdobycia medalu i to złotego, że to od razu było praktycznie wiadomo, że drugiej takiej już nie dostanie. No ale cóż - wojuj Dima, wojuj. Może na ten ostatni sezon zdobędzie szczęśliwie jakieś podium w PŚ?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl