LGP w Hakubie: Dublet braci Kobayashi, bez błysku skakali nasi

  • 2017-08-27 04:55

Kwestia zwycięstwa w niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Hakubie rozstrzygnęła się między braćmi Kobayashi. Na półmetku zawodów na obiekcie HS 131 lepszy był młodszy Ryoyu, jednak ostatecznie to starszy Junshiro cieszył się z drugiego w ten weekend triumfu przed własną publicznością. Skład podium uzupełnił Anze Lanisek ze Słowenii. Punkty zdobyło dwóch Polaków. Największym zaskoczeniem in minus była nieobecność w rundzie finałowej zwycięzcy serii próbnej i nowego rekordzisty Skoczni Olimpijskiej w prefekturze Nagano - Klemensa Murańki.

Przedpołudniowe zmagania na obiekcie w Hakubie nie należały do najbardziej sprawiedliwych w historii Letniego Grand Prix. Spory wpływ na osiągane rezultaty miał zmienny wiatr, a i nie bez znaczenia w kontekście końcowego układu tabeli były korekty usytuowania belki startowej.

Pomimo częstej ingerencji w długość najazdu na próg ze strony jury i zmiennej sytuacji pogodowej, największe powody do radości mieli japońscy sympatycy skoków narciarskich. Niedzielny konkurs zaliczany do klasyfikacji generalnej tzw. "letniej pierwszej ligi" zakończył się dubletem ich reprezentantów. Po raz drugi z rzędu na szczycie podium stanął Junshiro Kobayashi, który pasjonujący bój o końcowy triumf stoczył ze swoim młodszym bratem - Ryoyu. W pierwszej serii 26-latek poszybował na 130. metr, ale wcześniejsza, o 4,5 metra dłuższa, próba 20-latka dawała Ryoyu przodownictwo w stawce z przewagą 9,3 pkt nad członkiem rodziny. W drugiej serii Junshiro poszybował na odległość 126,5 metra, zaś Ryoyu zakończył lot na czerwonej linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny, a więc na 120. metrze. Końcowa różnica między omawianą dwójką sportowców z Azji wyniosła 3,3 pkt.

Walkę o najniższy stopień podium miała miejsce w ekipie słoweńskiej. Po pierwszej serii trzeci był Tilen Bartol (123,5 metra), który o 1,1 pkt wyprzedzał Anze Laniska (125 metrów). W drugiej rundzie Lanisek zaatakował lotem mierzącym 126,5 metra i jak się okazało - był to atak, którego Bartol nie był w stanie odeprzeć. Rezultat 119 metrów nie tylko nie wystarczył do obrony podium, ale i spowodował spadek na piątą pozycję. Tę dwójkę rozdzielił Norweg - Kenneth Gangnes (128,5 oraz 123,5 metra).

Na uwagę zasługuje świetny występ Siergieja Tkaczenki z Kazachstanu (113,5 oraz 125 metrów). 18-latek na olimpijskim obiekcie z 1998 roku osiągnął 18. notę dnia, co jest najlepszym wynikiem jego reprezentacji od lat 2007-2008, kiedy to w drugiej dziesiątce konkursów tej rangi plasowali się Radik Żaparow i Nikołaj Karpienko.

Polscy skoczkowie nie odegrali pierwszoplanowych ról w rywalizacji wieńczącej weekend w Azji. Do drugiej serii awansowali dwaj podopieczni Radka Żidka. Byli to Jan Ziobro (121,5 oraz 124,5 metra) i Aleksander Zniszczoł (116,5 metra i 115 metrów), którzy zostali sklasyfikowani kolejno na 15. i 22. miejscu.

Jak najszybciej o niedzielnych zawodach będzie chciał zapomnieć Klemens Murańka. 22-latek, który w sobotę po raz pierwszy w karierze stanął na podium pierwszoligowych zmagań, a w niedzielny poranek podczas serii próbnej ustanowił letni rekord skoczni w Hakubie, konkurs główny zakończył na 33. pozycji. Z nisko ustawionej platformy startowej i w niemal bezwietrznych warunkach nasz rodak był w stanie uzyskać zaledwie 104,5 metra.

Jeszcze gorzej spisał się Krzysztof Miętus. 26-letni podopieczny Stefana Horngachera po 92-metrowej próbie zajął trzecie miejsce od końca.

Za niezgodne z przepisami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej kombinezony zdyskwalifikowani zostali Lukas Wagner z Niemiec oraz Fatih Arda Ipcioglu z Turcji.

Podczas obu serii sędziowie korzystali z belek startowych nr 10-12, siła wiatru wahała się od 0,17 m/s w plecy do 1,84 m/s pod narty, niebo było częściowo zachmurzone, zaś termometry w tej części wyspy Honsiu wskazywały 26 kresek powyżej zera.

Liderem klasyfikacji generalnej pozostaje mający w swoim dorobku 300 punktów Dawid Kubacki. Drugi Maciej Kot traci do niego 90 "oczek", a na trzecie miejsce wskoczył dziś J. Kobayashi, który do drużynowego mistrza świata z Lahti traci 92 "oczka".

Kolejnym przystankiem w kalendarzu LGP 2017 jest Czajkowski. Rosjanie będą organizatorami tego wydarzenia w dniach 8-10 września, a areną potyczki skoczków narciarskich będzie obiekt Śnieżynka o rozmiarze 140 metrów.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (26818) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiko22 bywalec
    miętus

    Jak ktoś oglądał skok miętus to widać źe ratował się przed upadkiem tak to by gdzieś 111 metrów doleciał

  • Wikoland stały bywalec

    Mała ciekawostka. Krzyś Miętus wystartował w tym sezonie w LGP po czterech latach przerwy, a punkt zdobył po pięciu latach przerwy wtedy także punktował w Hakubie (był 23)

  • ZKuba36 profesor
    Rekordy skoczni.

    1. Stoch - rekord skoczni na treningu > kontuzja > koniec błyskotliwej formy > brak medalu w konkursach indywidualnych na MŚ.
    2. Murańka - rekord skoczni na treningu > po kilkudziesięciu minutach brak kwalifikacji do serii finałowej. Oby to nie był efekt jakiejś kontuzji.

  • HAZARD weteran
    @Xellos @xellos

    Mnie też bawi ten argument. Ktokolwiek zimą psuł skok to od razu Pieczatowski się wydzierał "NIE WYTRZYMAŁ PRESJI". Dużo ludzi tak uważa, a powody niepowodzeń zazwyczaj są inne czy to w skokach czy w piłce...

  • dervish profesor
    @dervish @dervish

    a dokładniej na końcu przedostatniego periodu zimowego nawet jezeli do tej pory nie zdobędzie już żadnego punktu PŚ będzie miał w WRL 90 pkt co powinno mu zapewnić miejsce w top 55 tej listy. A to będzie oznaczało że da Polsce miejscówkę z puli WRL w periodzie kończącym obecny sezon.

    Doliczając do tego pewne miejscówki naszej topowej czwórki plus Stefana Huli mamy praktycznie zagwarantowane 6 miejsc startowych w PŚ aż do końca sezonu.:)

  • dervish profesor
    @dervish

    A dokładniej na zakończenie zimy nawet jeżeli nie zdobędzie już żadnego punktu będzie miał w WRL 90 pkt. To powinno dać mu miejsce w top 55 a to by oznaczało, że da Polsce jedną miejscówkę w pierwszym periodzie sezonu letniego 2018.

  • dervish profesor
    Ziobro

    Takie drobne spostrzeżenie. Jasiu podczas wyprawy do Hakuby zdobył 31 pkt do WRL. Pomijając obsadę, jest to niebagatelna ilość punktów znacznie zwiększająca jego dorobek na tej liście, a rezultatem jest przedłużenie jego obecności w top 55 co najmniej o jeden period, na czym na pewno skorzystają polskie skoki a więc także Janek. Do następnego lata powinien spokojnie utrzymać dla Polski miejscówkę z puli WRL.

  • boryna_na_hawajach bywalec
    @boryna_na_hawajach @boryna_na_hawajach

    A tak swoją drogą, ciekawostka, ponad 8 (słownie: osiem) lat temu, Krzysztof Miętus, w konkursie LGP był przed Małyszem, zajmując 9. pozycję w szwajcarskim Einsiedeln. Co ciekawe, oddał łącznie zdecydowanie najdłuższe skoki ze wszystkich, teoretycznie wygrał, ale obowiązywała już nowa wtedy reguła punktów dodatnich i ujemnych, z uwagi na to, jak kaszlnie Walter Hofer i co mu jego laptop z mobilnym Celeronem i kiepską ilością RAM akurat przeliczy odnośnie podmuchów wiatru. Technologię dopiero testowano, przymierzając się do wprowadzenia jej do zimowego PŚ.

    A propos Murańki Klemensa, syna Janiny i Krzysztofa, bo dyskusja tu rozgorzała, to gorącą głowę powinien jednak mieć w sypialni, a nie na skoczni. Popieram głosy, że to nie głowa zawaliła, bo nie głowa skacze (choć pośrednio bierze udział w skoku), tylko jak zwykle Pan Murańka zawalił skok w sytuacji, gdy miał spore szanse walczyć o czołowe lokaty. Trochę to smutne i mało budujące na przyszłość, jak widać stabilizacji brak - i ciężko ocenić, czy wcześniej to był jednorazowy wyskok, czy podrygi dobrej formy, patrząc w kierunku zimy. Na razie na chłodno, mimo plusowych temperatur, tak naprawdę trzeba patrzyć realnie - wyszedł mu jeden konkurs w LGP. Chyba że ktoś podnieca się letnim CoC, ale bądźmy przez chwilę poważni.

  • dejw profesor

    Dzisiejszy konkurs Murańki to nieprzyjemna niespodzianka i duży zawód. Bywa, ale szkoda straconej szansy na wysokie punkty i walki o kolejne podium.
    Ziobro dwa razy przyzwoicie, Zniszczoł niestety cieniutko i po chwilowej górce na początku PB zostały wspomnienia, a wyniki Miętusa mówią same za siebie.

    Dublet braci to zawsze spore wydarzenie, także brawa dla Kobajaszich. Junshiro mocno zbliżył się do Kubackiego, po Czajkowskim pewnie go wyprzedzi.
    Lanisek także w końcu się doczekał i wdrapał się na podium GP, podobnie Rjoju. Oprócz nich życiówki Bartola, Aalto, Trofimowa (wyrównanie) i Tkaczenki - szczególne uznanie za drugi skok, 12 nota całej serii, do tego piękny styl w locie.
    Wagner niestety także i dziś zebrał Dq. Szkoda, bo możliwe że była to jego pierwsza i ostatnia szansa na punkty najwyższej rangi.

  • Xellos profesor
    Słaba głowa

    Popełnienie błędu nie oznacza z definicji słabej głowy. To jak Stoch spóźnia skoki to ma słabą głowę ? Można popełniać błędy z rozmaitych powodów. Np. Ziobro robi jakiś poważny błąd na dojeździe i nic tu żadna głowa nie ma do rzeczy.

    Ostrożny bym był z takimi jednoznacznymi definicjami. Skoro w jeden dzień stoi na podium, to dlaczego w drugi dzień ma mieć nagle słabą głowę. Jeżeli na słabe warunki i niską belkę złożył się również jakiś błąd, to mógł on wynikać chociażby z tego dalekiego skoku w próbnej albo też z tego, że to tylko okres przygotowawczy i błędy się zdarzają każdemu. Powtarzalność powinna być zimą, bo to okres docelowy.

  • EmiI profesor
    @dervish @dervish

    No wiadomo że takie warunki potęgują błędy, i na tym etapie sezonie, nie znaczy to nic więcej poza stratą punktów WRL i ewentualnie brakiem nagrody pieniężnej dla Klimka.

  • dervish profesor
    Ojciec Marek, Emil itd..

    Oj tam oj tam. Jeden nieudany skok w kiepskich warunkach i z niskiej belki. W takich uwarunkowaniach najmniejszy błąd (lekko spóźnione odbicie) i katastrofa gotowa.

    Zgadzam się, ze głowa tez miała w tym swój udział. Wszak niecodziennie zdarza się bicie rekordów skoczni na imprezach pierwszoligowych. Adrenalinka z pewnością zadziałała, mogła usztywnic zawodnika, który koniecznie chciał nawiązać do rekordowego skoku. Uważam ten skok za typowy wypadek przy pracy. W tym sezonie u Klimka stosunek udanych skoków do zepsutych jest na zdecydowanym plusie i tego powinniśmy sie trzymać.

    Czynnik fizyczny wynikający z dalekiego lądowania tez mógł mieć znaczenie, aczkolwiek nie widziałem tego rekordowego skoku i nie wiem czy przeciążenia istotnie były bardzo duże.

  • dervish profesor
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Czyzbys uwazał Horngachera za cudotwórcę? Cudów w sporcie nie ma. Z kiepskiego materiału nawet najlepszy trener medalu nie spłodzi. Ktoś mu wcisnął bogu ducha winnego Miętusa i teraz zamiast pomysłodawcy baty otrzymuje niewinny skoczek. Zgoda Miętus wypadł katastrofalnie jezeli patrzeć na niego przez pryzmat członkostwa w kadrze A, wypadł kiepsko (w drugim konkursie) nawet jako członek kontynentalnego zaplecza. Ale taką mamy rzeczywistość na tym zapleczu. Seria konkursów pokazała, że nie ma tam tabunów kandydatów lepszych od Miętusa. Krzysiek to aktualnie nasz numer 6 na zapleczu więc ostatnia rzeczą jaką nalezy robić to krytykować jego jako skoczka. To nie on zadecydował, że w tym sezonie będzie członkiem najsilniejszej kadry świata.

  • EmiI profesor
    @pawelf1 @pawelf1

    Głowa nie głowa, nie będę wnikał, bo nie siedzę w głowie, czy mieśniach Klemensa, jednak obaj bracia Kobayashi pokazali ze przy dobrym skoku, w każdym da się skoczyć że po dodaniu/odjęciu punktów można być w czubie.

  • pawelf1 profesor
    Jaka głowa????

    To Hakuba . Coloredo , Kasai , Takeuchi , Kranjec , Semenic a nawet Kobayashi R (14m różnicy między skokami) . Coś dużo tych kłopotów z głową:)

  • monia866 doświadczony
    Japończycy

    skaczą dobrze u siebie,a w Europie klapa,przynajmniej w tym sezonie( i zeszłym,bo dwa lata temu K.Sakuyama wygrał całe LGP,a później gdzieś zniknął). W przypadku naszej drużyny,to dopiero pierwszy konkurs "SGP" tego lata bez Polaków na podium,także kiedyś musiał nadejść ten moment;) W Hinzenbach i Klingental wszystko powinno wrócić do normy (jak znowu pojawią się Kot i Kubacki;)

  • SebaSzczesny profesor
    Mietus

    Naprawde z niego już nic nie bedzie. Cały sezon z Horngacherem a nie widac chyba żadnej różnicy i jakiegokolwiek postępu. Na kontynentalnym nie wiem czy bedzie mial szanse wogóle poskać w zimie bo na PŚ to strata miejsca, lepiej żeby ktoś młody jechał

  • OjciecMarek profesor
    @Xellos @kolos

    Kwestia wyłącznie warunków to oczywiście nie była, J. Kobayashi w drugiej serii skoczył z tej samej belki przy podobnym wietrze ponad dwadzieścia metrów dalej, ale czy dziś zagrała głowa, to też nie jest pewne: skok na 137,5 metra, kto wie, czy nie z lądowaniem z całkiem sporej wysokości, mógł nieźle namieszać w nogach Klemensa.

  • kkkk doświadczony
    Gdybym to ja miał decydować o składzie Czajkowski...

    *Wąsek
    *Czyż
    *Kantyka
    Już wyjaśniam dlaczego. Kadra A powinna trenować w kraju oraz w Europie i wrócić na LGP dopiero na przełom września i października, co sprawdziło się w zeszłym roku. Kubacki i tak wygra jak Kot. W kadrze A na koniec lata i jesień widzę panów: M. Kot, D. Kubacki, K. Stoch, P. Żyła, S. Hula, J. Wolny, K. Murańka.
    Panowie Zniszczoł i Miętus w Hakubie się pogubili i nie ma sensu ich start w Rosji. Ziobro potrzebuje jeszcze trochę doszlifować swoją formę.
    Kłusek i Stękała nie skaczą na tym poziomie jakim jest LGP, podobnie cała reszta kadry B i juniorów.
    Wąsek i Czyż powinni być oswajani ze startami najwyższej rangi. Kantyka miał okres na odpoczynek i złapanie oddechu i dlatego po solidnych występach w LPK i FIS CUP powinien się sprawdzić w LGP.

  • Kolos profesor
    @Xellos @xellos

    Ja bym się jednak martwił słabą głową Klimka, 2 na 3 starty w LGP zakończył totalną klapą. Gdyby to była wyłącznie kwestia warunków to i tak powinien punktować choćby na 20 miejscu. A był po za 30-dziestką.

  • Xellos profesor
    Takie życie

    Nie widziałem, ale piszecie, że warunki i niska belka, więc takie życie. Nie bardzo jest czym się przejmować bo to przygotowanie do zimy, forma jest nadal taka sama jak dzień wcześniej gdy był na podium. Po prostu pech. A w próbnej skoczył rekordowo.

    Ogólnie więc, szkoda punktów ale dla przygotowań do zimy to bez znaczenia.

  • Kolos profesor
    @Pavel @EmiI

    Tak ale mówimy o realnie możliwych zdarzeniach. A o fantasmorgiach typu 4 skoczków wygrało ex-aequo..

  • EmiI profesor
    @Pavel @OjciecMarek

    A jeśli czterech zajmie ex-aequo pierwsze to nawet 400! (kto powiedział że to niemożliwe?)

  • OjciecMarek profesor
    @Pavel @kolos

    Jeśli trzecie miejsce zajmą ex-aequo, to wyjdzie 300. :p

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    Nie nie może. Bierz kalkulator i sobie policz. Jeśli startuje 4 skoczków to nie zdobędą oni 300 pkt w konkursie nawet w przypadku zajęcia czterech najwyższych miejsc (od 1 do 4) bo to daje w sumie 290 pkt

  • Pavel profesor
    @kolos

    Jak nie może? Skład Tajnera za czasów Małysza spokojnie pokazał, że nawet sam Adam może zdobyć więcej pkt. niż np. 12 skoczków z kadry Kruczka w Zakopcu. Wszystko zależy od formy :)

  • hololomat bywalec
    @hololomat @hololomat

    W krajowym Polska ma 3518*

  • hololomat bywalec
    @hololomat @hololomat

    Najlepsza 3 w poszczególnych krajach:
    SLO (1. Miran Zupancic 415, 2. Rok Justin 323, 3. Anze Lanisek 322)
    POL (1. Klemens Murańka 439, 2. Dawid Kubacki 357, 3. Aleksander Zniszczoł 312)
    GER (1. Pius Paschke 361, 2. Stephan Leyhe 316, 3. Lukas Wagner 278)
    AUT (1. Elias Tollinger 243, 2. Florian Altenburger 207, 3. Thomas Lackner 197)
    NOR (1. Kenneth Gangnes 355, 2. Anders Fannemel 257, 3. Halvor egner Granerud 243)
    CZE (1. Cestmir Kozisek 272, 2. Roman Koudelka 263, 3. Tomas Vancura 260)
    JPN (1. Junshiro Kobayashi 276, 2. Yuken Iwasa 168, 3. Ryoyu Kobayashi 161)
    SUI (1. Simon Ammann 354, 2. Gregor Deschwanden 231, 3. Killian Peier 206)
    FIN (1. Antti Aalto 273, 2. Jarkko Maeaettae 229, 2. Eetu Nousiainen 178)
    RUS (1. Mikhail Nazarov 229, 2. Roman Sergeevich Trofimov 202, 3. Alexey Romashov 145)
    ITA (1. Davide Bresadola 275, 2. Sebastian Colloredo 250, 3. Alex Insam 207)
    USA (1. Kevin Bickner 251, 2. Michael Glasder 168, 3. Casey Larson 106)
    KAZ (1. Sergey Tkachenko 192, 2. Marat Zhaparov 140, 3. Ilya Kratov 28)
    FRA (1. Paul Brasme 116, 2. Jonathan Learoyd 94, 3. Vincent Descombes Sevoie 68)
    CAN (1. Mackenzie Boyd-Clowes 142, 2. Joshua Maurer 95, 3. Matthew Soukup 44)
    EST (1. Martti Nomme 174, 2. Kevin Maltsev 28, 3. Taavi Pappel 15)
    TUR (1. Fatih Arda Ipcioglu 90, 2. Muhammet Irfan Cintimar 60, 3. Muhammed Ali Bedir 3)
    KOR (1. Seou Choi 80, 2. Heung Chul-Choi 54, 3. Sung-Woo Cho 9)
    ROU (1. Daniel Andrei Cacina 26, 2. Nicolae Sorin Mitrofan 25, 3. Radu Mihai Pacurar 24)
    BUL (1. Vladimir Zografski 35, 2. Krasimir Simitchyiski 3, 3. Viktor Hristov 0)
    UKR (1. Vitaliy Kalinichenko 16, 2. Yevgen Marusyak 4, 2. Stepan Pasichnyk 4)
    HUN (1. Florian Molnar 7, 2. David Kelemen 0)

  • boryna_na_hawajach bywalec

    Zgodnie z przyjętym cyklem treningowym oraz przede wszystkim umiejętnościami oraz ambicjami Krzysztofa Miętusa, chłopak ten coraz mocniej puka do kadry tworzonej specjalnie dla niego, czyli A+. Ten nowy rodzaj formacji skupiać ma najbardziej wybitnych skoczków z naszego kraju. Na razie oczywiście będzie to wyłącznie Krzysztof, a za nim długo, długo nic. Sceptycy mogą narzekać na zajęte miejsce w ostatnim konkursie, że zdołał wyprzedzić tylko dwóch zawodników, ale to jest bardzo złudne wrażenie. Popatrzyć należy na to w ten sposób: zdeklasował o 3 punkty CINTIMARA Muhammeta Irfana, któremu nie pomogło nawet pięć modlitw dziennie na klęczkach i nie miał szans z naszym lotnikiem. Daleko w tyle Miętus zostawił też zawsze mocnego i groźnego Kanadyjczyka MAURERA. Warto dodać, że polski zawodnik miał z tej trójki zdecydowanie najgorsze możliwości treningowe. Najlepszy sprzęt, potężne pieniądze na zgrupowania, wakacje na Wyspach Kanaryjskich, nieograniczony dostęp do specjalistów - wszystko to nic, w porównaniu do tego, co oferują tureckie i kanadyjskie federacje narciarskie w skokach swoim podopiecznym. Dopóki nie dogonimy rywali w tym względzie, walka z Turkiem czy Kanadyjczykiem będzie trudna.

    Cieszy jednak cały czas zwyżka formy oraz fakt, że Krzysztof przebojem wdarł się do światowej czołówki i lśni na skoczniach już nie tylko Europy, ale i Azji. Teraz tylko spokojny trening i może być jeszcze lepiej. W kuluarach mówi się, że Miętus, już jako członek kadry A+, ma trenować wspólnie ze skoczkami z Andory, San Marino oraz maleńkiej wyspy Pikchu-Pikchu na płd. Pacyfiku. Konkretne nazwiska jeszcze nie padły, ale nieoficjalne plotki mówią m.in. o ogrodniku, kucharzu oraz niezwykle groźnym bankierze (San Marino), a także świetnie spisującym się w górach dostawcy pizzy (Andora) i o kilku mniej znanych członkach plemienia Vanuatu. Podobno ci ostatni, gdy tylko zobaczyli platformy, jakie zakupił za grubo ponad 100 tys. zł Apoloniusz Tajner i na jakich trenował Krzysztof Miętus z kadrą A, wybuchnęli śmiechem. "Aloha, ale szajs" - powiedział jeden z nich, podskakując radośnie na matach z bambusa i lądując 250m dalej na palmie kokosowej, ustając skok z wyraźnie zaznaczonym telemarkiem.

  • Kolos profesor
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    To by trzeba było te zdobycze punktowe podzielić przez ilośč Polaków zgłoszonych do zawodów. Wiadomo że 4 skoczków nie moźe na zdobywać tyłu punktów co 6 czy 7.

  • hololomat bywalec
    Rankingi

    KRAJOWY
    1. Słowenia 3625
    2. POLSKA 2518
    3. Niemcy 2489
    4. Austria 2101
    5. Norwegia 2024
    6. Czechy 1622
    7. Japonia 1506
    8. Szwajcaria 1285
    9. Finlandia 1180
    10. Rosja 979
    11. Włochy 886
    12. USA 585
    13. Kazachstan 402
    14. Francja 313
    15. Kanada 269
    16. estonia 220
    17. Turcja 151
    18. Korea Południowa 146
    19. Rumunia 118
    20. Bułgaria 38
    21. Ukraina 24
    22. Wegry 7

  • bardzostarysceptyk profesor
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    część 3

    Podia 24 LGP 2017 według państw, po dzisiejszym konkursie

    Polska --.. 3 - 2 - 2 = 7
    Japonia ... 2 - 1 - 0 = 3
    Niemcy ... 0 - 1 - 1 = 2
    Norwegia 0 - 1 - 0 = 1
    Czechy .... 0 - 0 - 1 = 1
    Rosja --.... 0 - 0 - 1 = 1
    Słowenia. 0 - 0 - 1 = 1

    Edycje LGP w największą ilością podiów Polaków, 5 i więcej. X - obecna edycja LGP

    17 LGP 2010 ...... 6 - 4 - 3 = 13
    23 LGP 2016 ...... 5 - 5 - 0 = 10
    18 LGP 2011 ...... 2 - 3 - 3 = 8
    24 LGP 2017 ...... 3 - 2 - 2 = 7 X
    14 LGP 2007 ...... 2 - 3 - 2 = 7
    20 LGP 2013 ...... 2 - 2 - 2 = 6
    11 LGP 2004 ...... 4 - 0 - 1 = 5
    13 LGP 2006 ...... 4 - 0 - 1 = 5
    22 LGP 2015 ...... 2 - 2 - 1 = 5

  • bardzostarysceptyk profesor
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    część 2

    Spadek lub wzrost liczby punktów zdobytych przez Polaków w drugiej serii w stosunku
    do pierwszej w konkursach indywidualnych.

    konkurs w Wiśle, po 1 serii - 205 pkt, po 2 serii - 247 pkt ................ wzrost o 42 pkt
    konkurs w Hinterzarten, po 1 serii - 277 pkt, po 2 serii - 301 pkt ... wzrost o 24 pkt
    konkurs w Courchevel, po 1 serii - 238 pkt, po 2 serii - 270 pkt ...... wzrost o 32 pkt
    konkurs w Hakubie 1, po 1 serii - 48 pkt, po 2 serii - 79 pkt -........... wzrost o 31pkt
    konkurs w Hakubie 2, po 1 serii - 29 pkt, po 2 serii - 25 pkt -........... spadek o 4 pkt

    konkurs drużynowy, klasyfikacja indywidualna

    konkurs w Wiśle, po 1 serii - 168 pkt, po 2 serii - 221 pkt ................ wzrost o 53 pkt

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Hakubie część 1.


    Ocena dotychczasowych konkursów indywidualnych LGP według mojego subiektywnego
    i może niesprawiedliwego, ale zawsze konsekwentnego podziału.
    Czego się tak obawiałem, czyli konkursów słabych i beznadziejnych, ziściło się. No ale jeśli
    mamy na zapleczu tak chimerycznych zawodników jak Murańka i Zniszczoł i tak w gruncie
    rzeczy słabych jak Miętus to nic dziwnego.

    300 i więcej pkt KONKURS CUDOWNIE-REWELACYJNIE-GENIALNY: Hinterzarten - 301 pkt
    250-299 pkt KONKURS GENIALNY: Courchevel - 270 pkt
    200-249 pkt KONKURS REWELACYJNY: Wisła - 247 pkt
    150-199 pkt KONKURS BARDZO DOBRY:
    100-149 pkt KONKURS DOBRY:
    50-99 pkt KONKURS SŁABY: Hakuba 1 - 79 pkt
    0-49 pkt KONKURS BEZNADZIEJNY: Hakuba 2 - 25 pkt

    W związku z systemem powszechnych eliminacji na tegorocznej LGP, zawody kwalifikacyjne
    można potraktować jak jednoseryjny konkurs.

    250-299 pkt ELIMINACJE GENIALNE: Wisła - 274 pkt, Hinterzarten - 251 pkt
    150-199 pkt ELIMINACJE BARDZO DOBRE: Courchevel - 187 pkt
    50-99 pkt ELIMINACJE SŁABE: Hakuba 1 - 81 pkt,
    BRAK ELIMINACJI: Hakuba 2

  • kkkk doświadczony
    Dzisiejsze wyniki

    Widać, że dziś była loteria. Murańka trochę zbytnio się rozluźnił + pogoda i nie wyszło. Miętus klepnął bulę równo - bez niespodzianki. Zniszczoł cały czas mocno przeciętnie. Ziobro przyzwoite próby, ale widać że to nie ta forma co w zimę. Brawo Tkaczenko. Średnio Szwajcarzy. Szkoda Bresadoli.

  • kewa stały bywalec
    Murańka

    Myślę, że na tak nieudany skok w konkursie Klimka, miał fakt za długi skok w serii próbnej - zawiodła głowa, może za bardzo chciał wygrać, może skakał zbyt asekuracyjne ( bo taki skok prawie na wypłaszczeniu jest niebezpieczny dla skoczka), w każdym razie popełnił błąd, szkoda, że w konkursie

  • SN2016 stały bywalec
    Zaskoczenie

    Bardzo miłe zaskoczenie, Tkaczenko punktuje i to nie tylko np 30 miejsce , lecz jest w TOP20. Może w przyszłości być dobrym kontynentalowcem a nawet coś więcej.

  • eni bywalec
    Z jakiej

    belki skakali bracia Kobayashi? Czy też z 10-ej?

  • Złoty Orzeł profesor
    I jeszcze jedno

    Polacy w składzie Kot, Murańka , Kubacki, Ziobro, Zniszczoł jadą bez wyjątku do Rosji, bo tam z Japończykami utracą czołowe lokaty w LGP

  • Złoty Orzeł profesor
    @ZXCVBNM_9999 @Bartek002

    Edit: w 2016 roku w jednym z konkursów był Kazach, ale ostatnie wielkie punkty(19 miejsce Radika to Oslo 2007)

  • Złoty Orzeł profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    Od 2007 roku od Kuopio?

  • Złoty Orzeł profesor
    Nie

    Co z tym Murańką jest? Dobra puszczony został w tragicznych warunkach, ale inni skoczkowie wczoraj wyciągali na luzie z bezwietrzności punkt K a więc znaczy to że Murańka nie jest skoczkiem na poziomie punktującego regularnie, skoro przy takiej słabej obsadzie ten nie wchodzi do 30. No tak, choć w serii próbnej rekord, to uważam, że został niesprawiedliwie potraktowany.
    Murańka- 2+ ocena wyżej
    Ziobro- 4 uważam że mogło być lepiej, jeśli PIERWSZY SKOK byłby lepszy to mógłby załapać się na TOP10.
    Zniszczoł- 4-Też bowiem można było lepiej, ale Olek też nie miał ładnych warunków dlatego zawalił oba skoki.
    Miętus- 1 nie dziwcie się, wczoraj zapunktował i niektórzy mówili " jak on jutro wejdzie do trzydziestki to padnę na kolana" niestety się to nie sprawdziło, 48 miejsce, katastrofa techniczna, nakręcił się jak koło fortuny :D
    Tkaczenko- 5+ No Kazach w 20, coś niebywałego. 2 dobre skoki. Czuję że rośnie na lepszego od Radika Kazacha ;)
    I Japończycy, wczoraj sam Kobayashi J. dziś dołączył na podium Kobayashi R.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Ile lat czekaliśmy

    Na punkty Kazachów w najwyższej lidze?

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Szkoda tego skoku Klemensa. Ziobro i Zniszczoł przyzwoicie.

    Tkaczenko rozwalil system !

  • mateo_1809 bywalec
    Konkurs

    Szkoda Klimka bo na treningach oba skoki TOP15 w kwalifikacjach 3 za każdym razem bardzo dobrze no tylko w porównaniu z wczorajszym dniem dziś trzeba było mieć szczęście do warunków zwłaszcza przy zbyt asekuracyjnie ustawionym rozbiegu, wczoraj 16 belka dziś 12 a nawet 10 z której jechał Klimek a bez wiatru nie miał szans odlecieć

  • bardzostarysceptyk profesor
    Moje tradycyjne zestawienie.

    Punktacja Pucharu Narodów dzisiejszego konkursu LGP w Hakubie 2.
    Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, liczba punktujących zawodników.

    1. Japonia (1, 2, 9, 14, 20) .......... 238 pkt (5 zawodników)
    2. Słowenia (3, 5, 17, 19, 23, 27) 143 pkt (6 zawodników)
    3. Norwegia (4, 8, 24) -................. 89 pkt (3 zawodników)
    4. Rosja (11, 12, 21, 29) ............... 58 pkt (4 zawodników)
    5. Szwajcaria (6, 25) --.................. 46 pkt (2 zawodników)
    6. USA (7, 30) --............................. 37 pkt (2 zawodników)
    7. Finlandia (10, 26) --.................. 31 pkt (2 zawodników)
    8. Polska (15, 22) ......................... 25 pkt (2 zawodników)
    9. Włochy (13) .............................. 20 pkt (1 zawodnik)
    10. Niemcy (16) -.......................... 15 pkt (1 zawodnik)
    11. Kazachstan (18) --.................. 13 pkt (1 zawodnik)
    12. Czechy (28) .............................. 3 pkt (1 zawodnik)

  • bettingkingdomtypy początkujący
    kurs 500 dzis

    http://fixedmatchbusiness.blogspot.nl/ - Wczorajszy kupon kurs 450 trafiony i skan juz dali na bloga! na dzis maja kurs 500! polecam bo sam grałem ich wczorajszy kupon!

  • kasztelan doświadczony
    kwoty

    Bardzo dobrze, że dzięki tej loterii Ryoyu niemal na pewno załatwi Japończykom piątą kwotę startową na zimę. Bo beton w postaci 4 skoczków były nie do zniesienia .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl