Polscy skoczkowie wśród najbardziej rozpoznawalnych sportowców w kraju

@David77 @David77

Wyścigi F1 są nudne jak flaki z olejem, kto siedzi w najlepszym samochodzie ten zostaje mistrzem, tam nawet Krzysiu Miętus byłby mistrzem, rywalizacji w F! jest generalnie bez sensu, równie dobrze mogliby puszczać same bolidy, generalnie emocje jak przy partii szachów. Kowalczyk jest wg mnie gwiazdą nr 2 po Adamie, mieć medale na 3 kolejnych olimpiadach to wyczyn niespotykany w polskich sportach zbyt często, medale MŚ, Puchary Świata, Tour de ski, jakby jej się udało w Korei zdobyć choć jeden krążek to chyba Adam musiałby jej ustąpić miejsca. A Lewandowski? Powinien być około 30 miejsca...

@madrek

Masz dużo racji w tym co piszesz, jednak to zmagania Kubicy w królowej motosportu śledziłem z emocjami, a starty Kowalczyk interesowały mnie jedynie na igrzyskach i czasem na mistrzostwach świata.

Spoko

@David77 @David77

O F1 nie tylko można tak mówić, ale wręcz wszyscy to mówią, że ciekawy wyścig zdarza się jeden, może dwa razy na cały sezon. Do tego należy dodać, że o zwycięstwie bardziej od umiejętności decyduje, kto jaki ma samochód.

@madrek @Dolnoslazak

Fenomen popularności Małysza jest związany przede wszystkim z czasem, w którym wygrywał i tym, że to on był tym pierwszym. Kowalczyk i Stoch "tylko" powtarzają to, co on już wcześniej zrobił. Trzeba też powiedzieć, że Adam zaczął wygrywać z niemieckimi skoczkami w czasach, gdy mnóstwo Polaków miało przeróżne kompleksy wobec zachodnich sąsiadów. On te kompleksy niejako leczył. Pokazywał, że Polak może być najlepszy.

@David77 @kolos

Ja też oglądam zawsze skoki od a do z. Natomiast to, że w skokach zawsze jest akcja to subiektywna opinia. Jedni się z nią zgodzą, inni będą woleli oglądać wyścig zawodników na nartach.

Natomiast co do reprezentacji piłkarskiej. Nie wiem o jakich uwarunkowaniach pisałeś, ale domyślam się, że chodzi ci o korzystną dla nas drabinkę w trakcie Euro. Zgadzam się, że mogliśmy wygrać ten turniej. Natomiast nie winię Nawałki za porażkę w ćwierćfinale, uważam, że po prostu zabrakło nam trochę szczęścia. To Portugalia była faworytem tego meczu, a męczyła się z nami tak długo jak z nikim innym podczas mistrzostw. Dobrze znam i wiele razy czytałem argumenty osób, które twierdzą, że zagraliśmy zbyt defensywnie. Ja się z tym nie zgadzam. Gdybyśmy w dogrywce ćwierćfinału bardziej zaryzykowali, Portugalia zaczęłaby wychodzić z bardzo groźnymi kontrami i byłoby po nas. Tak jak mówiłem, to oni byli faworytami i to oni mieli więcej indywidualności w składzie. Takim zespołom ciężej się gra z rywalami, którzy grają ostrożnie, a nie z takimi, którzy rzucają się do ataku, zostawiając niezabezpieczone tyły. Jest takie powiedzenie: "wielkie turnieje wygrywa się obroną". I jeśli jest ono prawdziwe (a zwycięstwo Portugalii w Euro 2016 pokazało, że jest), to zrobiliśmy naprawdę wiele, żeby wygrać ten turniej. Zauważ, że jedyne gole straciliśmy po strzałach zza pola karnego. W defensywie byliśmy naprawdę świetnie przygotowani. Gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia w niektórych sytuacjach pod bramką Portugalii (a trochę ich było, wystarczy obejrzeć powtórki) to mielibyśmy wygraną. Zresztą, jeśli my narzekamy, to co mają powiedzieć inne drużyny z naszej części drabinki, zwłaszcza Chorwacja i Belgia, które odpadły mając lepszy skład od naszego.

@Oreo @boryna_na_hawajach

No faktycznie stwierdzanie faktów o tobie nie powinno mieć miejsca tutaj ,chociaż raz masz rację.

@Oreo @wiatrhula111

Wypowiadaj się w temacie, bo mój wpis tego dotyczy, a nie bajdurzenia o twojej wrażliwości.

@Oreo @boryna_na_hawajach

Tak poza tym w domu też jesteś tak nadęty?

@Oreo @boryna_na_hawajach

Zauważyłem że zaczynasz mnie prowokować,taka typowa przemądrzałą osoba co jej w życiu nie wyszło.

@Oreo @wiatrhula111

"Sportowczyni", dobre. A jak miałeś na myśli sportsmenki, to było ich całkiem sporo: siatkarki Barańska, Radecka, pływaczka Hryniewicz, łyżwiarki (Wójcik z tego co pamiętam). Marczułajtis, Domachowska, Gruchała i tak dalej, i tak dalej. Ale co mają sesje w Playboyu czy CKM do popularności w Polsce (w reprezentatywnej grupie badanych), to wiesz chyba tylko ty.

@madrek

To samo można mówić o formule 1, że ciągle jeżdżą te same okrążenia. Jak dla mnie skoki są niesamowicie widowiskowe, klimat turnieju czterech skoczni w trakcie rywalizacji par czy niesamowite widoki wokół skoczni np. w Engelbergu. Ogólnie chwile, gdyże skoczek przebywa w powietrzu, efektowne ujęcia wyjścia z progu czy niebezpieczne upadki, to wszystko sprawia, że dla mnie jest to bardzo ciekawa dyscyplina sportu. W biegach nigdy nie lubiłem manipulacji dopingiem i trzeba przyznać uczciwie, że i Kowalczyk ma nieprzyjemne doświadczenie w swoim w sportowym CV. Dodatkwo w biegach narciarskich na czele są te same nazwiska, brak jest takich postaci, które potrafią zaskakiwać kibica jak niegdyś Ammann, Schlierenzauer, Jacobsen czy Diethart.

@David77 @kolos

Pamiętam jak u mnie w domu wszyscy się zawsze dziwili czemu najbardziej mnie interesuje początek konkurs.

@Oreo @Oreo

Nie każda Polska. sportowczyni ma zdjęcia nago,może dlatego , a poza tym to mi tam nawet się podoba ,ale każdy ma swój gust

Serio, Radwańska? No w sumie kasa, którą zgarnia na kortach dodaje jej jakiegoś takiego uroku...

@David77 @madrek

A ja zawsze oglądam skoki od a do z. :). I bardziej mnie pasjonuje jak wypadnie jakiś outsider typu bułgar, turek itp. Niż czołowy Norweg lub Austriak. Już tak mam że kibicuję tym słabszym :)

@David77 @madrek

Ale w skokach zawsze się coś dzieje, jest akcja. A w biegach naprawdę noe wiem ile by trzeba mieć dobrej woli by pasjonować się biegiem na 30 km pań czy 50 km panów... Chyba tylko sprinty są naprawdę widowiskowe.

Co do biathlonu to o tyle że bywają dość często niespodziewane rozstrzygnięcia. Z drugej strony zawodnicy którym się kibicuje mogą "odpaść" z gry na poerwszym strzelaniu i po emocjach...

@David77 @David77

To, że biathlon jest ciekawszy od biegów narciarskich jest faktem. Natomiast, czy biegi są mniej widowiskowe od skoków to już tylko kwestia gustu. Wiele razy widziałem zdziwienie ludzi jak można się pasjonować 50 skokami praktycznie w "jedną dziurę". Prawda jest taka, że mnóstwo osób konkursy skoków ogląda wtedy, gdy zaczynają skakać najlepsi, bo skoki powiedzmy pierwszych 30 zawodników są dla nich zwyczajnie nudne, a do tego dochodzą jeszcze przerwy z powodu pogody. Sam czasem zastanawiam się dlaczego tak bardzo zakochałem się w tej dyscyplinie sportu, że zawsze z zainteresowaniem śledzę chociażby nie mające tak naprawdę wielkiego znaczenia kwalifikacje.

@kolos

Biegi narciarskie nie są wystarczająco widowiskowe dla kibica. Gdyby Kowlaczyk uprawiała biathlon to widownia i zainteresowanie jej startami byłyby znacznie większe.

@madrek @Dolnoslazak

Małyszowi w trudnych chwilach też się zdarzaly "wyskoki". Ale faktycznie można powiedzieć ze to taki " swój cłop". Natomiast Justyna Kowalczyk to trudny charakter, bodaj pokłóciła się prawie z każdym. Jakoś nigdy nie wzbudziła przynajmniej u mnie większej sympatii a i biegi narciarskie nigdy nie "chwyciły" choćby namiastki popularności skoków narciarskich.

@David77 @madrek

Biorąc pod uwagę uwarunkowania EURO 2016 toen ćwierćfinał Polaków to możenie porażka ale na pewno niewykorzysana szansa. Mogliśmy zostać mistrzami europy, wszystko się pod nas układało, byliśmy na fali. Drgiej takiej szansy może nie być.

Choć oczywiście na tle mizeroty polskiego futbolu w ciągu ostatniego 30-lecia to ten ćwiercfinał należy zapisać po stronie sukesów.

Jak dla mnie Lewandowski jest odrobinę przereklamowany w kontekście reprezentaji, no ale przynajmniej za Nawałki regularnie strzela w kadrze. Pytanie na ile to faktycznie zasługa Nawałki a na ile kwestia nabrania dojrzalości przez Lewandowskiego i obektywnego wzrostu poziomu pozostałych kadrowiczów.

@madrek @madrek

O fenomenie popularności Adama Małysza, jak sądzę, decyduje to iż jest to taki "swój chłop" i przy tym sympatyczny człowiek. Justynie Kowalcżył zdażały się, w chwilach słabości, gwiazdorskie wysoki. Podejrzewam też że ciepły stosunek do Rosji i Rosjan w ostatnich latach też nie dodaje jej popularności.

@David77 @boryna_na_hawajach

Z tym, że dla Argentyny wstydem będzie brak awansu to się zgadzam. Natomiast Messi nie ma z kim grać ? Przecież obok niego występują tacy zawodnicy jak: Dybala, Higuain, Di Maria, Icardi. Na papierze najlepszy atak na świecie. Obrona trochę słabsza, ale i tak dużo lepsza od naszej.

I taka drużyna ma duże problemy z wywalczeniem awansu. To pod rozwagę dla tych, co uważają, że Nawałka nie wykorzystuje potencjału naszej kadry. Tacy ludzie lubią pisać, że skoro mamy Lewego, Glika, czy świetnych bramkarzy, to znaczy, że nasz potencjał jest równy najlepszym. Tylko zapominają oni, że druga połowa naszego składu, to piłkarze naszej słabej ekstraklasy albo zawodnicy przeciętnych klubów zagranicznych. Taki Grosicki, z całym do niego szacunkiem, jest piłkarzem średniaka drugiej ligi angielskiej, a w kadrze uchodzi za kluczowego gracza. Jeśli uświadomimy sobie, że do ćwierćfinału Euro doszliśmy grając połową obrony z polskiej ekstraklasy, na skrzydłach piłkarzami z bardzo przeciętnych europejskich klubów, z piłkarzem Wisły Kraków w środku pola, to zrozumiemy, że wykręciliśmy naprawdę świetny wynik.

@David77 @madrek

A gdzie ty tam wyczytałeś, że strefa CONMEBOL jest słaba. Napisałem, że nie lada sztuką jest stamtąd nie awansować w przypadku Argentyny - wchodzi pięć z dziesięciu drużyn. PS. Gdyby mi ktoś pisał że cztery, to tak, bezpośrednio cztery, a piąta po barażu, tylko ten jest formalnością.

@David77 Jak wyżej odnośnie Ameryki Płd. Co do Messiego, to myślę że on jest podobnie sfrustrowany kadrą, jak Lewandowski jeszcze dwa-trzy lata temu. Presja jest ogromna, a jak nie ma z kim grać, to samemu się meczu nie wygra. Argentyna jest aktualnie przeciętna, ale i tak awansuje, a na MŚ to już wszystko może się zdarzyć. Na pewno wolałbym w drużynie mieć Messiego niż Lewandowskiego:), z całym szacunkiem do Roberta.

Ciekawym przypadkiem jest siatkówka

Jest to sport o małej popularności, że tak to ujmę telewizyjnej. Natomiast z tego, co wiem w siatkówkę gra się na zajęciach w-f na całym świecie. Nawet w krajach, gdzie reprezentacja kraju jest na poziomie reprezentacji Polski w piłce wodnej.

@boryna_na_hawajach

Poziom futbolu w Ameryce Południowej jest bardzo wysoki, więc i kwestia awansu rozgrywa się między silnymi reprezentacjami. Lewandowski był krytykowany za nieskuteczność w reprezentacji i za to, że nie przekłada jakości gry z klubu. Oczywiście sytuacja się zmieniła na lepsze, a w Argentynie brak atmosfery to jedna kwestia, a to w jaki sposób Messi gra w Barcelonie, a w jaki w kadrze to też temat do dłuższych rozważań. Generalnie Lewanodwski lepiej znosił krytykę, jedyne co to gesty uciszania kibiców, a obiektywnie rzecz biorąc Messi odstawia cyrki między innymi z zakończeniem reprezentacyjnej kariery.

@David77 @boryna_na_hawajach

Co do słabości strefy CONMEBOL miałbyś rację 10 lat temu, ale w ostatnich latach do zawsze silnych Brazylii i Argentyny dołączyły Urugwaj, Kolumbia i Chile. A taki Paragwaj to też nie jest słaba drużyna i myślę, że w Europie miałaby spore szanse na awans. Ameryka Południowa już dawno nie miała tak wielu bardzo dobrych reprezentacji jak teraz.

@Taft @kolos

Ale faktem jest, że na czas igrzysk we wszystkich głównych stacjach tv na całym świecie pojawiają się programy dotyczące tych igrzysk, np. kilkunastominutowe magazyny podsumowujące wydarzenia minionego dnia. I w każdym takim magazynie 15 lutego 2014 roku musiała jako jedna z pierwszych pojawić się informacja, że drugie złoto w skokach zdobył ten sam zawodnik. Stąd moje przypuszczenie graniczące z pewnością, że w takich Stanach Zjednoczonych, czy Chinach, więcej osób usłyszało o Stochu niż o Małyszu. Jedynym wyjątkiem są zapewne Niemcy ze względu na wielką popularność skoków tam na początku XXI wieku i walkę Małysza ze Schmittem i Hannawaldem.

@David77 @David77

Przypomnij sobie, jak polscy kibice jechali na Lewandowskiego, jak miał okres setek minut bez gola w reprezentacji. Słabe Euro 2012, brak awansu na MŚ w 2014r. Argentyna na razie ledwo co się łapie do awansu na MŚ2018, a nie awansować z grupy w konferencji CONMEBOL to nie lada sztuka. To jadą po Messim. W Polsce tymczasem, nawet teraz, gdy Lewandowski w zasadzie sam prawie już wygrał nam eliminacje na mundial w Rosji, to pod każdym artykułem o nim są setki wpisów od hejterów, wypisujących te swoje brednie o "drewnie" itd.

@bardzostarysceptyk @kolos

"Mówimy", na razie to ty mówisz, cały czas sprowadzając wszystko do Polski, jakbyśmy jakimś pępkiem świata byli. Najpierw wyrażasz się w sposób co najmniej słaby o najlepszym polskim piłkarzu w XXIw., z pogardliwym "gwiazdorek", potem piszesz o "apologetach teorii że skoki narciarskie to sport niszowy", by kilka wpisów później stwierdzić, że miałeś na myśli Polskę. Po pierwsze z tamtego wpisu to nie wynikało, po drugie nie używaj słów, których nie rozumiesz, bo apologeta broni idei, postawy, a nie zwykłego stwierdzenia faktu w błahej sprawie. Z mojej strony EOT.

@madrek

No właśnie w Argentynie nie tyle co nie doceniają, a wręcz krytykują Messiego, poczytaj trochę o kwalifikacjach do mistrzostw świata i jaki to "inteligentny" sposób odegrania na kibicach wymyślił sobie Messi.

Justyna Kowalczyk-najbardziej niedoceniana

Mimo, że zawsze jest w czołówce takich sondaży, to jednak za każdym razem za plecami Małysza, Stocha i Lewandowskiego. A jako człowiek, który się wychował na Adamie muszę obiektywnie stwierdzić, że patrząc na suche wyniki to ona osiągnęła jednak ociupinkę więcej od Małysza i wygrała wszystko, co można było wygrać w jej dyscyplinie sportu.

@Taft @madrek

Tu nie byłbym taki pewny, sporty zimowe ogólnoe mają ogranoczone pole zainteresowania. A tam gdzie jest ew. duży rynek zbytu na sporty zimowe jak USa czy Kanada to króluje akurat hokej na lodzie. Skoki narciarskie to specyficzna konkurencja. Aż się dziwię że FIS nie paguje bardzie skakania na igielicie. Czemu by szkodziła taka caloroczna igeliowa skocznia w jakimś ciepłym kraju?? Tym bardziej że inne dyscypliny w letniej wersji albo nie istnieją albo mają marginalne znaczenie. A skoki layem nie są mniej widowiskpwe od skoków zimą :)

@Kolos @Wiatrhula111

@kolos już ci po części odpowiedział, a po drugie warto zauważyć, że wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych były niemal identyczne jak ostatnie przedwyborcze sondaże. Sondaże przed wyborami prezydenckimi to raczej jednorazowa wpadka spowodowana dynamicznymi zmianami poparcia głównych kandydatów.

Stoch > Małysz w skali świata

Tak sobie myślę, że za granicą Małysz jest mniej popularny od Kamila. Dlaczego ? Bo większość ludzi na świecie o wynikach zawodów w skokach ma okazję usłyszeć tylko przy okazji IO. A jeśli tak, to dwa złote medale raczej mocniej się przebiły w mediach niż srebra Małysza, zwłaszcza, że gdy Adam był na podium igrzysk, to wszyscy mówili o Ammannie.

@Kolos @Wiatrhula111

Złe, nierzeteln badania też są :). Ogólnie jednak DOBRZE zrobione sonaże wyborcze odwzorowują mniej więcej rzeczywistość w danym momencie. Taki Bul Komorowski miał 60% nawet nie w sondażach a w rankingu zaufania i to rok przed wyborami. To co innego

@Taft @Taft

To nie jest nic niezwykłego. W takiej Argentynie w ostatnich latach plebiscyty na najlepszego sportowca wygrywał nie Messi, a zawodniczka hokeja na trawie, której nazwiska nawet nie kojarzę.

W ogóle jest wiele dyscyplin sportowych(skoki są jedną z nich), które są popularne w kilku krajach na świecie,a w pozostałych prawie nikt o niech nie słyszał. Zresztą z tą niską popularnością skoków w skali globalnej też nie ma co przesadzać, bo to dyscyplina od zawsze obecna na igrzyskach, a o zdobyciu dwóch złotych medali przez Stocha w Soczi każdy kto śledził igrzyska musiał usłyszeć.

Trochę więcej życzliwości

Czy jak ktoś jest wielkim kibicem skoków, to jednocześnie piłka nożna i Lewandowski są tego kogoś wrogami ?
Bo takie odnoszę wrażenie, czytając komentarze.
Jestem Polakiem i kibicuję wszystkim polskim sportowcom i jestem dumny i z Małysza i ze Stocha i z Lewandowskiego. Każdy z nich jest wielkim sportowcem. Nie rozumiem, zwyczajnie nie rozumiem jak można pisać o Lewandowskim "gwiazdorek", z takim lekceważeniem jakby był to ktoś, kto nigdy nic dla Polski nie osiągnął. Przecież nawet jak strzela dla Bayernu, to każdy na świecie wie, że jest Polakiem. Czy Argentyńczycy mają nie doceniać Messiego, bo gra w hiszpańskim klubie.
Pod takim artykułem jak ten chciałbym przeczytać komentarze radości i dumy z naszych sportowców. Szkoda, że zamiast tego widzę komentarze, które wręcz obrażają niektórych z nich.

A co do Małysza, jego popularność 6 lat po zakończeniu kariery to fenomen, którego chyba nikt nigdy nie powtórzy. To wielkie szczęście, że mogliśmy oglądać skoki w jego erze.

-

Polska to chyba jedyne miejsce na ziemi, gdzie Lewandowski nie jest najbardziej rozpoznawalną postacią polskiego sportu.

@Kolos @kolos

Ta, pamiętajmy że PO miało wygrać wybory, a Bronek miał wygrać w 1 turze tyle jeśli chodzi o sprawdzalność.

@bardzostarysceptyk @EmiI

Nikogo z demencją nie badano skoro wiek grupy to przedział 15 - 54. :) Pewnie górna granica jest nie przypadkowo tak niska. Ona znakomicie eliminuje większość osób żyjacych bez telewizji i sporo nie intetesujacych się sporyem.

@bardzostarysceptyk @boryna_na_hawajach

Ale jesteśmy w Polsce, mówimy o rozpoznawalności w Polsce. To nie byly badania globalne. A w Polsce akoki narciarskie niszowe nie są. A kto pisze że skoki są niszowe to nie jest fanem skoków. Bo jak fan może ośmoeszać dyscplinę którą się interesuje??

A Lewandowski powienien byc rozpoznawalny 100/100 a przynajmnie wyraźnie bardziej niż skoczkowie. Lewandowski jest promowany masowo a czego o skoczkach powiedzieć się nie da.

@Dolnoslazak @kolos

Tak, oczywiście, sezon kopanej trwa dłużej ale:
- mecze reprezentacji w eliminacjach to taki odpowiednik kwalifikacji na MŚ czy IO. Fajnie to sobie obejrzeć, dobry występ zawsze cieszy ale trudno się tymi zawodami jakoś szczególnie emocjonować.
- LM jest teraz łatwo dostępna w ofercie programowej TV ale nie w każdym pokazywanym meczu gra Robert Lewandowski a poza tym ciężko wymagać od wszystkich Polaków aby kibicowali za mocno międzynarodową drużyną niemieckiego klubu piłkarskiego.

@bardzostarysceptyk @kolos

Ty się zachowujesz teraz jak ignorant, bo skoki to nie jest dyscyplina, w której skaczą tylko Polacy i tylko w Polsce. Komentujemy zmagania międzynarodowe, od FIS Cupu, przez CoC i PŚ. Dlatego wręcz zabawne jest, że niektórzy mają taki ból dupy, jak ktoś nazwie rzecz po imieniu. A już kompletnie rozłożyło mnie na łopatki stwierdzenie, że skoro skoki są niszowe, ktoś tak twierdzi, to ten ktoś nie może być kibicem dyscypliny i pisać tutaj. Myślenie na poziomie 10-latka. Swoją drogą ja tam nie widzę nic niezwykłego w tym, że Lewandowski minimalnie przegrał w rozpoznawalności z Małyszem (w Polsce). I to nie jest żadna porażka marketingowców Lewego, bo on akurat walczy o rozpoznawalność na globalnych rynkach, a nie w polskim piekiełku.

@bardzostarysceptyk @kolos

Porażka marketingowców? To rozpoznawalność skoczków jest znakomita a nie Lewandowskiego słaba. Podejrzewam że więcej nie da się wyciągnąć bo w każdym społeczeństwie znajdzie się 10% bez telewizora, co żyją w swoim świecie, z demencją itd

@Dolnoslazak @dolnoslazak

Fakt nic dodać nic ując. Jednak fakt faktem że skoki to de facto 4 miesiące w roku a piłka nożna toały rok grania a LM czy mece kadry są pokazywane w ogólnodostępnych kanałach telewizyjnych.

Dolnoslazak

Będąc precyzyjnym to Małysz był najlepszy od 2001 do 2003 i w 2007 roku. Podsumowanie medialnego wizerunku Lewandowskiego i tej całej wrzawy wokół jego osoby- świetne :)

Lewandowski vs Małysz

Dlaczego Adam Małysz jest bardziej rozpoznawalny o Roberta Lewandowskiego, mimo że ładnych kilka lat temu zakończył karierę (w skokach, starty w Dakarze raczej wiele popularności mu nie dodały, choć trzeba przyznać że dzięki nim w mediach było go więcej)?
Porównajmy obu panów:
Robert Lewandowski: uprawia sport drużynowy, jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, kadra narodowa której jest gwiazdą dobrze się zapowiada ale póki co nic spektakularnego nie zdobyła, największe sukcesy odnosił w niemieckich rozgrywkach klubowych, miał w Polsce, w swojej dyscyplinie, kliku wybitnych poprzedników, jego mecze, w większości, dostępne były na kanałach sportowych dostępnych tylko w kablówkach i platformach cyfrowych.
Adam Małysz: uprawiał sport indywidualny, przez 3 lata był najlepszym skoczkiem na świecie, wszystkie swoje sukcesy odnosił jako reprezentant Polski, w międzynarodowych zawodach najwyższej rangi, ostatni i jedyny polski skoczek prezentujący podobną klase i poziom sportowy to Stanisław Marusarz (który zakończył starty przed urodzeniem większości żyjących obecnie polaków) jego starty można było oglądać co weekend w "Jedynce" TVP.

Dodam jeszcze od siebie, z perspektywy faceta który piłka kopaną interesuje się delikatnie mówiąc, w sposób umiarkowany że wrzawa medialna wokół Roberta Lewandowskiego jest dalece irytująca. Doceniam sportowy kunszt, nic nie mam do jego zachowania czy postawy ale stworzony mu wizerunek doprowadza mnie do mdłości.

@bardzostarysceptyk @boryna_na_hawajach

Mieszasz jak ignorant popularność sportu na świecie i w Polsce. W skali świata skoki narciaerskie są ocwiście niszowe, ale w skali Polski absolutnie nie. Natomiast fakt że polscy skoczkowie są bardziej ropoznawalni od Lewandowskiego to porażka marketingowców od wizerunku Lewandowskiego. Taki miliony wydane, taka obecność w mediach (w przeciwieństwie do mocno sezonowych skoków narciarskich) a tu jeno 86% badanych go zna...

@Kolos @kewa

Tak, ale tylko do pewnego stopnia. Po przekroczeniu pewnej liczby respondentów (bodaj max.kilka tysięcy). Dokładność badania już się nie zwiększa lub jest to tak nie duża różnica że zadawanie sobie trudu badania kolejnych tysięcy respodentów mija się z celem.

Nie dziwię się, że skoczkowie dominują. Miałem okazję widzieć z bliska, zarówno podczas zawodów jak i w sytuacji poza rywalizacją, skoczków i piłkarzy. Nie ma porównania w podejściu do kibiców, większość piłkarzy to typowe "gwiazdy", a skoczkowie wydają się bardzo sympatyczni i poświęcają czas na zdjęcia i rozmowy, a kibice to doceniają.
PS. Poprzedni komentarz oczywiście do usunięcia

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Bardzostarysceptyku, wybacz że tak wprost - nie będziesz mi mówił, co mam pisać. Jakies tam obycie mam, prowadzę e-biznesy od prawie 20 lat. Twoje podejście, mimo wieku (zgaduję po nicku), jest tak dziecinne, że aż - jak ty to tam ująłeś ostatnio, w którymś wpisie - rozczulające. Rozumiem że osoba, która uważa skoki za sport niszowy (globalnie), czyli zwykła konstatacja, bo tak jest, nie może być kibicem tej dyscypliny? Czy ty sam siebie słyszysz?

A już teksty typu "wylecisz stąd ekspresowo" świadczą o wyjątkowym braku kultury i zapachniało cebulą. Taką typowo polską.

Nie dziwiie

Do boryna na hawajach

Jeśli ktoś na stronie poświęconej skokom, na której piszą miłośnicy tej dyscypliny, drugi, trzeci raz przypomina o niszowości skoków, w tonie pełnym lekceważenia i pogardy pisze o zawodach PK czy LGP, to budzi się u mnie pytanie.
CO ON ROBI NA TEJ STRONIE !
Do tego piszesz od niedawna ale styl pokazuje pewne doświadczenie i obycie internetowe. Wniosek: jesteś hejterem wyrzuconym już może nie raz z tej strony. I udziwniony nick nie pomoże. Jak tak dalej pójdzie to jako boryna na hawajach wylecisz stąd ekspresowo.

@Kolos @bardzostarysceptyk

Pytanie kompletnie bez sensu. Nic nie ma.

Natomiast to że skoki są sportem niszowym, to fakt, i nie wiem co ma do tego to,. że są akurat popularne w Polsce (dzięki Małyszowi) i w kilku innych krajach.

@Kolos @kolos

im większa próba tym badanie dokładniejsze i powinni podawać poziom istotności (czyli prawdopodobieństwo błędu badania) i podać weryfikacji to badanie

@Kolos @boryna_na_hawajach

A co ma niszowość skoków narciarskich do faktu ich wielkiej popularności w Polsce ?

@Kolos @kolos

A co ma duża popularność skoków w Polsce do faktu, że skoki są sportem niszowym?

@Kolos @Wiatrhula111

Co chcesz od ilości ankietowanych było 900. Dobre sondaże wyborcze robi się na niewiele większej grupie badawczej. (zwykle trochę przekracza ona tysiąc).

Z tego co mi wiadomo na temat metod badawczych to o ile zachowa się reprezentatywność grupy badawczej (struktura wieku, miejsca zamieszkania, wykształcenia itp.). To nie ma znaczenia czy przebada się kilka tysięcy czy kilka milionów. Wyniki wychodzą takie same, czym tam mocno zbliżone.

Tyle w teorii. Nie wiem czy to aby na pewno się tak przekłada. Jednak sondaże wyborcze na grupie 1000 pytanych potwierdzają że tak jest.

Tak więc jak dla mnie takie badanie popularności/rozpoznawalności sportowców jest wiarygodne. Wszak to informacja o znikomym znaczeniu społecznym nikt nie będzie zmyślał, fałszował. Bo i po co??

Oczywiście za chwile się tu zleca obrońcy Lewandowskiego tudzież apologeci teorii że skoki narciarskie to sport niszowy. Jednak fakty są nie ubłagane "globalny" Lewandowski jest mniej rozpoznawalny od skoczka który zakończył karierę ponad 6 lat temu i tylko niewiele bardziej znany od Piotra Żyły który bardziej jest znany z kwiecistego języka niż spektakularnych osiągnięć.

@Kolos @kolos

To dla mnie nie ulega żadnej dyskusji.

@Kolos @dolnoslazak

No tak ona tez. W ogóle najpiękniejsze sportsmenki to lekkoatletki.

@Kolos @kolos

Tamte dwie to z kolei dla mnie nie porozumienie, a żeby ostudzić twoje emocje to spójrz na ilość spytanych osób

@Kolos @kolos

A o Joannie Jóźwik to kolega zapomniał?
;-)

@Kolos @kolos

2% różnicy to bardzo dużo, ja tam nigdy nie zwracam uwagi na takie sondki czy sondaże , jakby spytali 30milionów Polaków to wtedy by było to coś mówiące

Natomiast chciałbym wiedzieć kto jeszcze był brany pod uwagę w kategorii "najatrakcyjniejsza sportsmenka" bo zwycięstwo Radwańskiej w tej kategorii jest mówiąc łagodnie mocnym nieporozumieniem.

Bo ja z głowy potrafię wymienić co najmniej dwie o wiele atrakcyjniejsze sportsmenki od Radwańskiej - mam tu na myśli lekkoatletyki - oszczepniczkę Marię Andrejczyk oraz sprinterkę Ewę Swobodę.

No i potwierdziło się jak bardzo skoki narciarskie są popularne w Polsce. :) Gwiazdorek Lewandowski ciągle dużo mniej rozpoznawalny od Małysza a nawet Stocha :)