Pierwsze składy na Raw Air 2018

Japonia konsekwentnie i dobrze, że tak robią, to najlepszy w tym momencie skład. Francja: Learoyd skacze nieźle i tutaj niespodzianki nie ma. Cóż, Vincent o tym sezonie chce już zapomnieć, może wróci na loty, ale chyba chce już go skończyć. Dupland czy Brasme, ten pierwszy był po prostu lepszy i decyzja zrozumiała. Finowie wydawało się, że będzie nieźle, ale kasy znowu zabrakło i wyszło jak zawsze.

@camdene @wiko22

Też lubię drużynówki,ale w tym sezonie powinno być ich co najmniej o jedną mniej ,turnieje też mi się podobają.
Nie zawsze trzeba być konserwatystą ,a większość ludzi chce zmian gdy jest tylko dobrze

@pawel96 @skajler

Niby dlaczego?

@gosposia @gosposia

Nikt Finom nie zabraniał zabierać czterech,co najwyżej Francuzom powinni pozwolić skakać z Kanadyjczykami

@Xander1 @Xander1

Właściwie to w indywidualnych jeden zawodnik wygrywa ,a reszta walczy o dalsze miejsca,kim on jest to chyba wszyscy oprócz Lansa wiemy

@camdene @kewa

mi też się podobają drużynówki i według mnie powinno było być tyle drużynówek ile jest ale żeby czasem nie tylko w planicy konkursy indywidualne odbywały się w również piątek

@pawel96 @kewa

Sezon skończył. Podobnie zresztą jak Karlen i Ito.

@pawel96 @Nowyskoczek5

szkoda, że Wojtek kończy karierę - to jeszcze młody i zdolny zawodnik, a sukcesy być może przyszłyby czasem :(

@camdene Skokowy123

Proszę Cię, nie wypowiadaj w imieniu wszystkich kibiców! Ja osobiście lubię drużynówki i nie przeszkadza mi, że w sezonie jest ich 10:)

Są dzięki tym konkursom pozytywy: w weekend, gdzie są drużynówki - mogą skakać w większej liczbie zawodników z krajów o niskim limicie

Mitter od przyszłego sezonu ma nie trenować już Finów. Nie jest to oficjalny komunikat, ale zapewne to prawda.

Szkoda że nie będzie Vincenta, Ahonena, Maatta oraz Daiki Ito to popularne nazwiska w pucharze świata

@Sweet @Sweet

Mają liczyć, bez zmiany jest z tym więc nie

@Tomeson @Gunner321

Nie śledziłem q, jednak w takim wypadku naprawdę musi być źle.

@arsene2001 @Arsene2001

Już wrócił. Przede wszystkim pokonał chorobę, skakał w jakiś regionalnych zawodach, przegrywał z Brasme i Contamine. Ostatni start z półtorej, może dwa miesiące temu.

W tym roku w RAW Air mają nie liczyć drużynowek do noty końcowej.

Turniej Willingen i Planica to nie turniej, tylko poprostu nagroda finansowa dla najlepszego podczas skoków w tym mieście. Turniej to jest 4 skoczni i może RAW Air jak się potraktuje go jako następcę Nordyckiego.

Nie wie ktoś czy Ronan Lamy Chappuis zakończył karierę ,czy wróci do skakania ?

@camdene @Skokowy123

Wyjaśnij różnicę między zwykłym weekendem PŚ, a turniejem gdzie najlepsi zgarną większą kasę. Bo dla mnie nie ma to żadnego znaczenia, natomiast dla dyscypliny tak, bo to pokazuje zainteresowanie sponsorów.

@camdene @camdene

Jeśli tak to zaczne sie zastanawiać czy nie oglądać skoków tak czesto. Na prawdę. Jestem wielkim fanem tej dyscypliny, Puchary Kontynentalne i Fis Cupy nawet zapisuje w kalendarzu, PUchary Swiata ogladałem w tym sezonie Wszystkie, ale ostatnio przesadzają. Gdzie te sezony typu jeszcze 14/15 chociazby gdzie były tam TCS i MŚ i 5 druzynowych czy wczesniejsze sezony. W PŚ JEDYNY TURNIEJ Z HISTORIĄ to TCS i tak ma zostać! Z druzynówkami przesadzają, a jesczze dokładają Raw aire willingeny.... Niedługo w sezonie bedą same turnieje i nie bedzie ZWYKŁEGO KONKURSU PŚ. I jescze te holerne druzynówki..... Zniose wszystko ale nie 10 w sezonie! 5 MAX do cholery! W maju będzie kalendarz bodajże i jak tam bedzie tego tyle to nie wytrzymam... Oby prawda była ze Hofer osdejdzie bo to są jego i innych jego kretynów pomysły! Niech poczytają opinie kibiców o druzynówkach!
HOFER OUT! DRUŻYNOWYCH- MAX 5! ZWYKŁE KONKURSY PUCHARU ŚWIATA i TCS i IO/MŚ!

Nie widzę nic złego w zasadach, gdyby któryś z Czechów lub Finów miałby realne szanse na podium turnieju to by przywieźli drużynę. A tak to dla nich bez różnicy, czy RA jest czy nie, poza tym, że w jego trakcie zawodnicy oddadzą po 2-4 skoki mniej.

No i zależy też jak wyglądają nagrody poza TOP3, ale to raczej nie jest podane do wiadomości publicznej.

@camdene @camdene

to jeszcze w tym sezonie?

Rower?

Witamy kolejny cykl-PLANICA7-(tak to potwierdzone info). Zwycięzca wszystkich lotów(od czawartku do niedzieli) zarobi dodatkowo 20 tys franków :)

@Tomeson @Tomeson

Przeciez w Lahti skakal i Q nie przeszedl

@Tomeson @Tomeson

Było widać w Lahti w jakiej jest formie.

A Larinto? Naprawdę jest w tak fatalnej formie, że już się do kadry Finów na zawody nie łapie?

Gdzie Ahonen

@pawel96 @skajler

Nie dziwie mu sie . Cała reprezentacja Czeska to w tym roku wielka tragedia. Więc Stursa dobrze zrobil bez sensu sie męczyć.

@pawel96 @gosposia

Stursa powinien zakonczyc karjere zanim jeszcze ją zaczał

@Adrian36 @Adrian36

Za to w przyszłym sezonie można będzie obejrzeć Puchar prezesa TZN, gdzie Krzysiu rozwali wszystkie maluchy z zakopiańskiej piaskownicy!

Szkoda że w tym roku nie ma Uniwersjady. I nie zobaczymy wielkich bojów Miętusa i Bukowskiego z Maksimoczkinem czy jakims tam Ciam Ciam Cionem.

@pawel96 @pawel96

Stursa powinien skonczyć sezon po zawodach w Wiśle.

@Shoutaro @Shoutaro

To jest nie tylko nie korzystne dla outsiderskich, ale dla tych topowych też jak drużyna ma więcej niż 4 dobrych .

powinna być taka możliwość...

Dla tych wszystkich słabszych zespołów. po to, żeby ich zawodnicy nie tracili na starcie wszelkich szans.
Dwóch Finów i dwóch Francuzów (na przykład, bo konfiguracja może być zupełnie inna) tworzy drużynę. Wtedy punkty z drużynówki liczą im się jak wszystkim innym.
Takiego rozwiązania nie powinnam podawać organizatorom czy FIS-owi jednak ja, tylko sami powinni na to wpaść.
Co ich to jednak obchodzi?
Może gdyby w sytuacji Finów byli Norwegowie albo Niemcy, to wtedy by do tego rozwiązania doszli prędzej.
A tak?

Stursa na twitterze napisał, że kończy sezon.

A skijumping podało, że Uniwersjada 2023 odbędzie się w Lake Placid.

Chciałbym, żeby Aalto wygrzebał się z dołka (bo przecież na początku sezonu skakał nieźle i wydawałoby się, że zwyżkuje), ale to już chyba nie w tym sezonie... Niepokojąco wygląda jego przebieg kariery - zawsze dwa kroki w przód i trzy w tył. Finowie chyba są na dobrej drodze, by zmarnować kolejny talent. A winny jest prawdopodobnie brak wewnętrznej rywalizacji - co by się nie działo i tak Aalto będzie najlepszy z kadry fińskiej (i niezależnie od wyników będzie jeździł na PŚ), bo zwyczajnie przewyższa ich talentem. To rozleniwia, a talent, jak wiadomo, to nie wszystko. Dlatego uważam, że powinien trenować poza kadrą, z indywidualnym trenerem i odciąć się zupełnie od tej fińskiej miernoty.

A co do Raw Aira - wszystko wskazuje na to, że tamtejsze drużynówki nie będą zbyt "tłumne". Czesi już wcześniej sobie odpuścili, a teraz doszli Finowie. To powinno zastanowić organizatorów, co do zasadności tej klasyfikacji (o której wszyscy przecież dobrze wiedzą, że jest absurdalna i krzywdząca), której celem było przecież "zapełnienie" drużynówek - tak, żeby jak najwięcej trenerów chciało wystawiać kadrę (aby nie stracić w klasyfikacji) - ale jak widać, to tak nie zadziałało. Cały sens tej klasyfikacji pt. "wszystko do kupy" wziął w łeb i trzeba ją przemyśleć na nowo.

Jedynym słusznym posunięciem jest w tym wypadku oddzielenie klasyfikacji indywidualnej od drużynowej - w ten sposób rozwiązujemy problem "dyskryminacji" zawodników z tych bardziej "outsiderskich" krajów, a także dość kuriozalny fakt, że w cyklu obejmującym drużynówki nie ma żadnego trofeum dla drużyny (to jakiś totalny absurd, żeby wyniki z drużynówek wliczały się jedynie do klasyfikacji indywidualnej [pomijając oczywiście PN]). "Atrakcyjność" cyklu na tym nie cierpi, a o ile więcej ma to sensu.

@pawel96 @Stinger

Powinno się wrócić do dawnego systemu gdzie w obu seriach konkursów druźynowych skakały wszystkie zgłoszone reprezentacje. Dzięki temu będzie się bardziej opłacać startować tym słabszym.

Finowie są w takim dołku że długo się z niego nie podniosą. Z sezonu na sezon jest coraz gorzej. Pojawił sie Mitter, ale nie wiele zdziałał. A nawet kryzys się pogłębił. Chyba los Mittera po tym sezonie jest wiadomy.

Co do drużynówek w PŚ to jedna wielka przesada. Jeszcze te przed Igrzyskami bym zrozumiał, ale na cholerę wciskają cztery na koniec sezonu. Kogo to interesuje? Fajnie że Polacy w nich walczą o podium, ale ja wiekszych emocji nie przeżywam. Czym ja mam sie emocjonować, że trzy reprezentacje między sobą walczą o zwycięstwo. No niestety tak to teraz wygląda. W drugiej serii często jest tak że różnice pomiędzy zespołami są tak duże że nic się ciekawego nie dzieje.
Według mnie drużynówki w sezonie powinny być cztery. Jedna na początku sezonu, z dwie w środku sezonu no i na koniec wiadomo w Planicy. A w tym sezonie mamy aż osiem, a biorąc pod uwagę imprezy mistrzowskie to aż dziesięć. Ja się pytam kogo to obchodzi? Teraz zamiast emocjonować się konkursami indywidualnymi dostaniemy kilka nic nie wnoszących drużynówek.

Cztery

konkursy indywidualne. Po RA może już być po zabawie i KK w rękach Kamila.
No prawie w rękach, bo jeszcze formalność wręczenia w Planicy.

Po blamażu

a czegóż to się spodziewali.

@pawel96 @enghien

Przecież ten czwarty zawodnik też będzie mógł brać udział w konkursach indywidualnych. W Oslo i Vikersund na pewno, w Trondheim i Lille, jeśli FIS ich dopuści, jak Dellasegę, czy Larsona w zeszłym roku, gdy na cały rower minimalny limit wynosił czterech zawodników.

-

Czyli 3 tygodnie do końca Pucharu Świata i 3 drużynówki. No super, to ma taki sens.

@pawel96 @pawel96

Finowie w tym periodzie maja limit 3 zawodników, po co mają wysyłać dodatkowego zawodnika do brania udziału tylko w druzynowkach? Dla Aalto i Alamommo sukcesem beda jakiekolwiek punkty, a klasyfikacja w RA raczej ich nie obchodzi.

@pawel96 @pawel96

Mnie w ogóle dziwi, że ktoś tak pomyślał - po pierwsze nie wielu słabszych drużyn ma po 4 skoczków na PŚ, a po drugie jest "tylko" 8 miejsc punktujących - jakoś słabo to widzę, że do PŚ zgłasza się 14-15 reprezentacji i walczą o nie bycie ostatnim bo na punkty i tak szans nie mają.

Dlatego właśnie drużynowe moim zdaniem powinny mieć ograniczoną liczbę: 2-3 na sezon w PŚ (ew. 4 ale to już max) plus impreza mistrzowska ale nie więcej.

Ej, jak to było? "Liczba drużynówek ma zachęcać słabsze kraje do tego, aby wystawiały więcej zawodników, w tym reprezentację w drużynówkach"?

Jedyny pozytyw to taki, że w kwali mamy dwóch Kazachów i jednego Larsona więcej...

Blamaż to za delikatne słowo co się dzieje z fińskimi skokami. Nieprawdopodobne, że taka potęga jaką byli Finowie teraz upadła na dobre i nie jest w stanie się podnieść. To jest przykre i obawiam się że w polskich skokach może być dokładnie to samo. A co do Finów i Francuzów to oni wykluczyli się z walki o wygraną w raw air. Niestety ale w takim układzie żeby walczyć o coś w raw air to trzeba mieć drużynę.