Hideharu Miyahira nowym trenerem Japończyków

  • 2018-04-05 22:08

Karuzela trenerska w skokach narciarskich trwa w najlepsze. Tym razem zmiana na stanowisku szkoleniowca kadry narodowej nastąpiła w Japonii. Tomoharu Yokokawę zastąpi Hideharu Miyahira.

W przeciwieństwie do roszad trenerskich w innych reprezentacjach narodowych, zmiana w Japonii nie jest spowodowana wynikami zawodników. 51-letni Tomoharu Yokokawa, który od 2010 roku pełnił rolę trenera drużyny Kraju Kwitnącej Wiśni, postanowił przejść na emeryturę.

Yokokawę na stanowisku trenera zastąpi Hideharu Miyahira. 44-letni były skoczek z Otaru i czterokrotny medalista mistrzostw świata, po zakończeniu kariery w 2006 roku rozpoczął pracę w roli trenerskiej. W ostatnich latach był członkiem głównego sztabu trenerskiego reprezentacji Japonii.


Adam Bucholz, źródło: sanspo.com
oglądalność: (19956) komentarze: (52)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Mc15011 @Mc15011

    Taki Amman największe sukcesy odnosił koedy trenował go dawny kolega z kadry, byĺy skoczek bez zadnych osiągnięć do tego mlodszy od Ammana, nazywał się Martin Kunzle. Jak widać da się. Kasai to chyba i tak w duźej mierze trenuje się sam. Jedyne co moze być to moze pewien efekt psychologiczny ze jednak trenował go ktos starszy od niego, a teraz będzie ktoś w jego wieku a nawet nieco młodszy od niego do tego były kolega. Mentorem Kasaiego Myahira nie bedzie ale watpię by Kasai tego potrzebował.

  • Kolos profesor
    @Pavel @Mc15011

    Potencjalnych następców Stocha i spólki mamy - Murańka,Zniszczoł, Wolny oni wszyscy są jeszcze mlodzi i mają papoery na dobre skakanie, domtego dochodzi jeszcze Tomek Pilch. A pewnie moźnq by jeszcze liczyć na Stękałe czy Bieguna (o ile by się ogarnęli a szanse na to coraz mniejsze). Moźliwości są, niestety lepiej wychodzi nam marnowanie talentów niź ich wykorzystywanie. I to od zawsze. Adam Małysz teź tylko cudem się nie zmarnował.

  • Mc15011 doświadczony
    @Pavel @pavel

    Z Haradą to było tak, że on skakał bardzo przestarzałym stylem, czyli latał z bardzo wysokiego pułapu. To przestało definitywnie zdawać egzamin w sezonie 2002/2003. Taki styl zaczął prezentować Kubacki za co naskakiwaliście na mnie, że ja obrażam wielkiego japońskiego zawodnika. Co jest z mojego punktu widzenia skandalem. Natomiast my się powinniśmy martwić o następców Stocha, Kubackiego, Żyły, Huli i Kota. Mamy obecnie najstarszą ekipę wśród potęg i jeżeli Zniszczoł, Murańka i jeszcze jeden skoczek wśród juniorów nie doskoczą do poziomu z kadry A, będzie poważny problem.

    @Wojciechowski

    To nie zawiódł Funaki tylko Schmitt tak niesamowicie skakał z obniżonego rozbiegu który był dla ostatniej grupy. A zresztą Niemcy powinni tą drużynówkę wygrać z miażdżącą przewagą gdyby nie dwa upadki (Hannawald w 1 serii i Duffner w 2 serii). Zresztą Hanni w drużynówce biorąc pod uwagę dwa skoki - bez not za odległość i styl - latał najdalej (w 2 serii pobił rekord skoczni, który poprawił niespełna 3 lata później w ramach TCS).

  • salto_de_esqui weteran
    @Miki19 @miki19

    To przecież pisałem o tym, że na żadną emeryturę nie idzie, tylko to nieudolne tłumaczenie z japońskiego za pomocą translatora przez pismaków, bo trudno ich nawet pseudo-dziennikarzynami nazwać.

  • gosposia weteran
    @Miki19 @miki19

    W jakim sensie?
    Będzie go sadzał do stołu? Robił mu śniadania?
    Albo pomagał tak jak PZN biegom narciarskim do tej pory?

  • Miki19 stały bywalec
    Nowa rola Yokokawy

    Yokokawa po zakończeniu pracy trenerskiej nie rozstanie się ze skokami - pozostanie w japońskiej federacji, gdzie będzie pomagać nowemu dyrektorowi sportowemu Chiharu Saito.

  • arturop początkujący

    Pewnie sklep wyprzedaje cały towar za grosze.
    Nowe i powystawowe rzeczy na li,cytacji od 1zl
    ,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
    www.e-k0mis.5X.pl
    ,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
    Śpieszcie sie póki jest towar i mało kto wie o stronie.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Nie neguję tego, że był słaby, ale jestem daleki, aby poprzeć tezę Brygadzisty, że to był przyczynek do upadku potęgi japońskich skoków.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel @pavel

    Nie no, sezon 1999/2000 w porównaniu z dwoma poprzednimi to był dla Japończyków dramat. Nie tylko z dwoma poprzednimi. Niech przemówią liczby:

    Podia Japonii w PŚ indywidualnie:
    1994/1995 ... 13 ... 2-7-4
    1995/1996 ... 13 ... 5-2- 6
    1996/1997 ... 22 ... 9-4-9
    1997/1998 ... 30 ... 12-9-9
    1998/1999 ... 38 ... 10-10-18
    1999/2000 ....- 2 ... 0-1-1

    Pomijam już wszelkie inne historie typu "drużynówki" i worek medali z imprez mistrzowskich.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Osobiście uważam, że to normalny proces, mieliśmy bum na skoki w Japonii czego skutkiem był trzykrotny tryumf w pucharze narodów (1996/97, 1997/98, 1998/99), kadra była coraz starsza, a następcy się nie pojawiali, stąd powolny zjazd.

  • Wojciechowski profesor
    @Marmas @Brygadzista

    Zgadza się. Zjechali wtedy z poziomem strasznie, a przecież sezon 1998/1999, zwłaszcza jego druga połowa, to było apogeum potęgi japońskiej. Kasai, Funaki, Miyahira i Harada wymieniali się wtedy na podium w zasadzie co konkurs (w samym PŚ byli wtedy 38 razy w pierwszej trójce!), a do legendy przeszło w pełni japońskie podium w Ramsau i fenomenalne starcie Niemcy - Japonia w "drużynówce" w Bischofshofen, gdy niespodziewanie zawiódł Funaki.

    Minęło lato 1999, które było dla nich całkiem dobre, a później...

  • Pavel profesor
    @Brygadzista

    Nie szalej tak, Kasai w kolejnym sezonie czyli 2000/01 Kasi osiągnął w PŚ 4 miejsce, Miyahira w sezonie 2002/03 osiągnął swój trzeci wynik w generalce PŚ, Harada po prostu był coraz starszy, a u niego widocznie miało to spory wpływ na wyniki. Jedynie Funaki się posypał, co prawda w sezonie 2001/02 miał jakiś przebłysk formy, ale jak sie okazało był to jego łabędzie śpiew.

    Problem Japonii stanowił brak napływu, nowych i utalentowanych zawodników, jedynie Ito jakoś nawiązał do dawnych sukcesów, a i Takeuchi miał przyzwoite sezony. Moim zdaniem jest nadzieje, że bracia Kobayashi pociągnął Japońskie skoki bo jeszcze rok temu z niepokojem patrzyłem na tę wiekową ekipę.

  • polotajner stały bywalec
    @Marmas @Brygadzista

    Kasai nadal skakał dobrze ( w sezonie 2000/01 był czwarty w generalce i zdobył dwa brązowe medale Mś w Predazzo 2003, miał też pojedyncze wygrane w Pś ). Funaki i Miyahira mieli czasami przebłyski formy z końca lat 90 ( Funaki wygrał dosyć nieoczekiwanie loteryjny konkurs w Sapporo w 2005 ). Jedynie Harada skakał już słabej.

  • Brygadzista doświadczony
    @Marmas @Wojciechowski

    U nich najwiekszym bledem bylo odpuszczenie sezonu 99/00. Pamietam wtedy ich trener oficjalnie powiedzial, ze da im rok luzu. Niestety po tamtym roku do formy nie wrocili juz Funaki, Harada, Miyahira, a Kasai dopiero po 10 latach.

  • kkkk doświadczony
    @kkkk @jma

    Chodziło mi bardziej o emeryturę dla trenerów, gdzie w Europie pracują często bardzo długo.

  • SN2016 stały bywalec

    Po tym sezonie jest mnóstwo przetasowań ale to było raczej do przewidzenia bo zakończył się pewien cykl po tych igrzyskach.
    Dobry wybór ze zmiana trenera. Jokokawa nie był zły bo to on w dużej mierze "wynalazł" braci Kobayashi i to właśnie przy nim Kasai miał swoje najlepsze sezony w zyciu, co jednak nie zmienia faktu że był "betonem" nr1 chociaż można go pochwalić za ten sezon że wreszcie wywalił ze składu buloklepa Sakuyme. Przy technice Kento to chyba musiałby mieć Stochowe wybicie by zawitać w czołówce. Na + też to że powołał Sato na ostatnie konkursy.
    Dla Japonii to chyba dobrze że mają nowego trenera.

  • jma profesor
    @kkkk @kkkk

    W Europie - a już na pewno w Polsce - można spotkać nawet 40-paro letnich emerytów (np. policjantów), natomiast prawdziwą utopią są emeryci w takim wieku właśnie w Japonii, bo pomimo, że wiek emerytalny jest tam mega wysoki (70lat) to jeszcze emeryci bardzo często pracują jeszcze dłużej.

  • Mc15011 doświadczony

    Kolejny niegdyś dobry skoczek na stanowisku trenera reprezentacji. Bo przecież jest medalistą mistrzostw świata zarówno indywidualnie jak i w drużynie, zwycięzcą zawodów PŚ, a w zawodach PŚ stawał na podium i to dziesięciokrotnie, a najlepsze miejsce jakie zajął na koniec danego sezonu w PŚ to 5 miejsce w sezonie 1998/1999, gdzie tak naprawdę była końcówka wielkiej potęgi japońskich skoków. No ale ja zawsze mówiłem, że dobry skoczek nie zawsze jest dobrym trenerem (poza jednym wyjątkiem). Oczywiście życzę Miyahirze powodzenia, a z Yokokawą to jest dziwna sprawa. Bo nie jest jeszcze w dość sędziwym wieku, ma przecież 51 lat i z powodzeniem mógłby trenować japońską młodzież bądź pracować w klubie. Wracając do Miyahiry, to ta zmiana może nie zdać egzaminu w przypadku Kasaiego (o ile się nie rozmyślił i nie zakończył kariery :P ). Bo Kasai jest starszy od Miyahiry o rok lub dwa lata, a ten przykład był już przerabiany w naszej reprezentacji 9,10 lat temu. To po pierwsze, a po drugie Kasai i Miyahira przecież startowali razem (na poważnie) przez 9 sezonów (nie liczę pierwszych lat gdzie trener Miyahira nie punktował ani też ostatniego sezonu gdzie odpadł w qualach a punktował zaledwie raz).

  • anonim
    @anonim @pawel96

    Oj tam, oj tam, można sobie tak pożartować w ten sposób :)

  • feniks212 stały bywalec

    Dla mnie to żadne zaskoczenie. Ostatnie 2 sezony były dla Japończyków nieudane (poza kilkoma "przebłyskami"). Poza tym od 4 lat nie zdobyli medalu na imprezie mistrzowskiej (poza mikstami). Więc naturalne jest, że przyszedł czas na zmiany.
    Oczywiście pracę Yokokawy należy ocenić pozytywnie i docenić wkład w rozwój japońskich skoków. Niemniej jednak, to dobry czas na zmianę warty.

  • pawel96 profesor
    @anonim @Robusitofan_

    Przecież nie napisałem, że nie wolno, tylko jak słusznie @dzika_swinia zauważył robi się to nudne. Każdy post o końcu kariery i ktoś wkleja epickie pożegnanie Szarana z Małyszem. To już po prostu nudzi. Yokokawa był dobrym trenerem i tyle, pożegnania takie są już "aż do porzygu", zwłaszcza, że z polskiego punktu widzenia nic szczególnego nie osiągnął.

  • janiok początkujący

    Dziś Wpadłem na fajną stronke dzięki której sprawdzisz swoje IQ
    Przeciętna człowieka to 90-109.

    www.iqtestuj.GLT.pl
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Mi wyszlo 112 Wiec ok. A ty jakie masz? Wejdź i sprawdź:)
    Fajna zabawa

  • Wojciechowski profesor
    @Marmas @kolos

    Nie mam do końca przekonania. Oczywiście trudno zaprzeczyć, że Japończycy skakali wyjątkowo skutecznie tym stylem, ale czy tylko sam ten styl był aż tak dobry? Przecież gdyby tak było, to wszyscy by to przejęli. Zresztą skakali w taki sposób przez kilka dalszych lat, a niewiele już to dawało.

  • salto_de_esqui weteran
    @salto_de_esqui @kolos

    Co innego emerytura, a co innego odejście ze skoków w sensie trenerki. Zresztą pewnie będzie pracował dalej w związku, tylko w zupełnie innej roli. A pisząc że odszedł na emeryturę sugeruje tekst, że gość własnie wypływa w rejs dookoła świata popijając drinka i patrząc jak skaczą delfiny.

  • Kolos profesor
    @salto_de_esqui @salto_de_esqui

    Z punktu widzenia skoków narciarskich na jedno wychodzi wycofał się ze skoków = udał się na emeryturę z punktu widzenia skoków. Ale to nie oznacza źe teraz Yokokawa ubierze papucie i usiadzie przed telewizorem. Pewnie bedzie robił inne rzeczy, z po za świata skoków.

  • salto_de_esqui weteran

    Gość nie przeszedł na żadną emeryturę, tylko to nieudolne tłumaczenie z japońskiego przez translator Google, a przepisane na żywca w ten sposób przez autora. Dosłownie po japońsku oznacza to, że wycofał się (odszedł) ze skoków (trenerki), a nie żadna emerytura.

  • Kolos profesor
    @Marmas @kolos weerata

    Japończycy byli potęgą pod koniec lat 90 bo skorzystali na tym ze styl V tp bylo wtedy nowum i właśnie Japonczycy jako pierwsi dopracowali techniczne aspwkty tego sposobu skakania. Chodzi o te słynne wychylenie się na nartach. To Japończcy jako pierwsi i z tego słynęli źe wychylali się tak głeboko źe mieli głowę między nartami. Dopóki innie tego niedopracowali to na tym Japończycy wygrywali.


  • Kolos profesor
    @Marmas @Marmas

    Japończycy byli potęgą pod koniec lat 90 bo skorzystali na tym ze styl V tp bylo wtedy nowum i właśnie Japonczycy jako pierwsi dopracowali techniczne aspelty tego sposobu skakania. Chodzi o te słynne wychylenie się na nartach. To Japończcy jako pierwsi i z tego słynęli źe wychylali się tak głeboko źe mieli głowę nartami. Dopóki innie tego niedopracowali to na tym Japończycy wygrywali.

  • mateusz3951 weteran

    Dość niespodziewana decyzja jak na trenera, przejście w wieku 51 lat na emeryturę, być może Japończykowi zabrakło motywacji do dalszej pracy. Yokokawa żegna się z Japońskimi skokami w niezłym stylu.

  • Marmas początkujący
    Proszę was Niech Japonia Słowenia Finlandia Rosja Francja Włochy rosną w siłę

    Wielka Potęgą w latach 90 tych medale na wszystkich Mistrzostwach i Igrzyskach. Do tego każdy konkurs Pucharu Świata z Japończykami w czołówce. A teraz? Niech Słowenia Japonia Finlandia Francja rośnie w siłę bo nie chce oglądać rywalizacji Niemiecko Norweskiej przez następne 10 lat

  • Miki19 stały bywalec

    To jest chyba najmniej spodziewana zmiana na stanowisku trenera.
    Moim zdaniem to był dobry moment na odejście Yokohawy, bo zawsze lepiej odejść w dobrym stylu.

  • dzika_swinia weteran
    @anonim @Robusitofan_

    Jest różnica między Stochem, a Yokokawą. A tekst już jest nudny do porzygu

  • kkkk doświadczony

    Szkoda. Yokokawa miał sukcesy. Na pewno to były niezłe lata. Trenera oceniam w skali 1-6 na 4. Jednak w roli trenera bardziej spodziewałem się Harady. Miyahirze życzę powodzenia.
    Swoją drogą emerytura tuż po 50 to w Europie jakaś utopia.

  • gosposia weteran
    @KamO @Kamo

    Czesi rozmawiali. W przygranicznym sklepiku.
    Chcieli mu sprzedać kilo mrożonych knedlików.
    Francuzi też rozmawiali. Właściwie jeden. Descombes-Savoie. Nie tyle rozmawiał, co napisał mu list. W liście było, że owszem, widzi Kruczka jako trenera Francuzów, ale dopiero wtedy jak Learoyd skończy karierę. Learoyd Junior dokładnie. Jak ktoś nie kojarzy, to podpowiadam, że Learoyd Junior jeszcze się nie narodził. Leroyd Senior ma bowiem w tej chwili lat 17.

  • gosposia weteran
    ciekawe jak się to przełoży na wyniki

    O ustępującym trenerze Japończyków na pewno można powiedzieć jedno. Nie lubił zmian.
    Dopiero w tym sezonie, kiedy już było wiadomo, ze odejdzie, w pierwszej kadrze pojawiło się paru perspektywicznych skoczków, a bracia Kobajaszi zaczęli odgrywać pierwsze skrzypce. Przedtem wszelkich zmian dokonywano bardzo niechętnie. Jak ktoś skakał w listopadzie w pierwszym składzie, to trzeba było nie wiem jak złych wyników, żeby stracił miejsce w PŚ. Przykład? Pierwszy z brzegu. Sakujama w sezonie 2016/17.
    Mijahirę pamiętam jeszcze ze skoczni. Był czas, niedługi co prawda,że był w Japonii numerem jeden.
    Podejrzewam, że ta nowa fala, która miała miejsce w tym sezonie to jest już głownie jego zasługa.
    Spodziewam się, że podczas jego rządów w Japonii dokona się spory progres.
    Ale lepiej, zamiast wróżyć z fusów, poczekajmy na zimę.

  • anonim
    @anonim @pawel96

    Co, nie można? Wolność tutaj jest. Nawet nie można napisać postu wg ciebie, gdyż zaraz będziesz mówił: parafrazowanie Szarana! Jakby Stoch zakończył karierę, też byś parafrazował Szarana XD
    :)

  • polotajner stały bywalec

    Miyahira skończył karierę w 2006 a nie w 2004 roku.

  • Oreo profesor

    emerytura w wieku 51 lat? to jeśli japończycy dożywają setki to czeka go pół wieku na emeryturze??? no way ;D

  • zimowy_komentator profesor
    @ortem @Ortem

    Kroczek w Japonii ?! To ile czasu by mu zajęło dojście z reprezentacją Japonii "małymi kroczkami" do Europy. Przecież to tak daleko...

  • ortem bywalec

    Kierunek japoński dla Kruczka jednak już zamknięty. Szkoda, bardzo na to liczyłem :):):)

  • majkiel doświadczony
    @Nowyskoczek5 @Nowyskoczek5

    W przypadku Noriaki to nie takie trudne ;)

  • pawel96 profesor
    @anonim @Robusitofan_

    Czy teraz pod każdym postem o odejściu kogoś na emeryturę czy końcu kariery będziemy parafrazować Szarana?

  • Kolos profesor
    @Nowyskoczek5 @Nowyskoczek5

    Właściwie o starszego byłoby trudno :) Połowa trenerów reprezentacji jest młodsza od niego :)


    Ale to w sumie zabawne 51-letni trener odchodzi na emeryturę a jego 46-letni(!) podopieczny dalej zamierza skakać w najlepsze :)

  • KazakhstanPower stały bywalec

    19 lat temu Hideharu Miyahira stawał na podium razem z Kasaim, teraz będzie go trenował :D

  • KamO doświadczony

    To teraz czekamy na informacje o wywaleniu Schallerta i o przyszłości Kruczka we Włoszech
    Ciekawe czy Czesi albo Francuzi rozmawiali z Kruczkiem

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Trener młodszy od Noriakiego hehe .

  • Tomeson weteran
    @jma @jma

    To co ma powiedzieć Noriaki Kasai.

  • Major_Kuprich profesor
    I kto teraz będzie

    Robił slow motion chorągiewką ?

    Sukcesy Yokokawy jako trenera reprezentacji Japonii:

    - srebro Kasaiego i brąz drużyny na IO w Sochi 2014,

    - złoto i 2x brąz w konkurach mieszanych na MŚ, kolejno Predazzo 2013, Falun 2015 oraz Lahti 2017,

    - 5 zwycięstw w konkursach PŚ (2x Daiki Ito - sezon 2011/2012, 2xNoriaki Kasai - sezony 2013/2014 i 2014/2015 oraz 1xJunshiro Kobayashi - sezon 2017/2018)

  • uqad bywalec
    @pawel96 @pawel96

    Wydaje się to dosyć naturalne, biorąc pod uwagę zakończony okres olimpijskich i stosunkowo małą liczbę zmian w gnieździe trenerskim w latach poprzednich.

    Chyba przy okazji TCS analizowałem tutaj pracę poszczególnych trenerów i można było odnieść wrażenie, że w środowisku zapanował lekki zastój i poczucie, że świeża krew zdecydowanie się przyda. Nie sądziłem jednak, że ten proces przebiegnie aż na taką skalę. A wydaje się, ż to jeszcze nie koniec - Schallerta w kadrze czeskiej może zostawić ktoś o niezdrowych zmysłach, dalej nie ma żadnej informacji co z Kruczkiem.

    Ktoś co bardziej sceptyczny ma prawo zadawać pytanie, czy nowe twarze (bo takie niewątpliwie się tu pojawią) podołają zadaniu. Ba, w skrajnym wypadku można by zadawać pytanie, czy FIS czegoś nie przespał i tym samym nie pomógł w szkoleniu nowych trenerów (co na pewno byłoby w jego interesie) i czy to nie jest kolejny dowód na zwijanie się dyscypliny.

  • anonim
    Wzruszenie Szaranowicza po odejściu Yokokawy

    Już nie będzie Tomoharu Yokokawy na następnych Mistrzostwach Świata...pożegnanie Tomoharu Yokokawa z mistrzostwami świata[...] Kilkanście lat trenowania. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwszy raz trenował kadrę A w Sapporo, tu na tej skoczni jako 43-latek, i to było przecież 8 lat temu. Coś niewiarygodnego. Co tydzień siadaliśmy jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tą rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Azji. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele.Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Tomoharu na całym świecie, jak Wce-mistrz Świata Hideharu Miyahira, który powiedział, że Tomoharu go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu skoków. Tego fenomenu popularności - 14,5 miliona, rekordowa telewizyjna widownia, kiedy po raz pierwszy objął kadrę A w Japonii. Trzynaście przeszło milionów - Ostatni konkurs z jego udziałem jako trener. To Jego ostatnie trenowanie i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, trenując... Ja także krzycząc, trenując... Po prostu... Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Yokokawomanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Tomoharu trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Tomoharu! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia. :)

  • jma profesor
    Yokokawa. 51-letni emeryt w Japonii

    Ciekawe kto w to uwierzy :)

  • pawel96 profesor

    Kolejna zmiana, karuzela jak w polskiej lidze :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl