Czterech wybrańców Miyahiry

  • 2018-06-03 23:52

Na przełomie maja i czerwca Japończycy ogłosili składy grup szkoleniowych na sezon 2018/2019. Z ramienia federacji powstały po dwie kadry męskie i żeńskie, natomiast o sile tego kraju stanowić będzie też grupa prowadzona pod szyldem Megmilk Snow Brand Ski Team, która będzie trenować poza kadrami związkowymi.

Noriaki KasaiNoriaki Kasai
fot. Dominik Formela
Junshiro KobayashiJunshiro Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Sara TakanashiSara Takanashi
fot. Tadeusz Mieczyński

Tej wiosny z kadrą Japonii pożegnał się Tomoharu Yokokawa, który współpracował z nią od początku tego wieku. 52-latek ustąpił z funkcji trenera głównego piastowanej przez niego od 2010 roku, a jego następcą został jeden z dotychczasowych asystentów - Hideharu Miyahira. Indywidualny wicemistrz świata z 1999 roku ze skoczni normalnej do swojej grupy powołał czterech zawodników. Są to Ryoyu Kobayashi, Naoki Nakamura, Taku Takeuchi oraz weteran światowych skoczni - Noriaki Kasai.

Za rozwój najbardziej utalentowanych juniorów odpowiedzialny będzie trener Kanno Kiminori. Jego warsztatowi szkoleniowemu poddanych zostanie ośmiu zawodników, w tym m.in. Yuken Iwasa.

Wskutek specyficznego systemu kadrowego funkcjonującego w tym azjatyckim kraju, wielu czołowych zawodników nie znalazło się w grupie szkoleniowej zorganizowanej przez związek narciarski. Aż ośmiu seniorów, w tym m.in. Junshiro Kobayashi, Daiki Ito czy Yukiya Sato, do sezonu 2018/2019 będzie przygotowywać się w prywatnym klubie narciarskim działającym przy firmie przetwarzającej mleko - Megmilk Snow Brand. Omawiana grupa będzie prowadzona przez innego byłego skoczka - Takanobu Okabe.

Kadrę narodową kobiet utworzy osiem pań, a do jej juniorskiego zaplecza trafiło pięć skoczkiń, dla których głównym celem będą Mistrzostwa Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym Lahti 2019.

Mężczyźni:

Kadra narodowa: Noriaki Kasai (1972), Ryoyu Kobayashi (1996), Naoki Nakamura (1996), Taku Takeuchi (1987).

Trener główny: Hideharu Miyahira.

Kadra juniorów: Shinnosuke Fujita (2000), Yuken Iwasa (1999), Tatsunao Kobayashi (2001), Sota Kudo (2002), Ryuki Kusaka (2002), Ren Nikaido (2001), Kaito Nishimori (1999), Shun Oi (2001).

Trener główny: Kanno Kiminori.

Kobiety:

Kadra narodowa: Yuki Ito (1994), Kaori Iwabuchi (1993), Haruka Iwasa (1996), Yuka Kobayashi (1994), Nozomi Maruyama (1998), Yuka Seto (1997), Misaki Shigeno (1986), Sara Takanashi (1996).

Trener główny: Toru Washizawa.

Kadra juniorek: Ayaka Igarashi (1999), Ayuka Kamoda (2001), Ren Mikase (2000), Shihori Oi (1999), Rio Seto (2001).

Trener główny: Brak danych.

Megmilk Snow Brand Ski Team: Yumu Harada (1990), Daiki Ito (1985), Kenshiro Ito (1990), Junshiro Kobayashi (1991), Keiichi Sato (1997), Yukiya Sato (1995), Reruhi Shimizu (1993), Shohei Tochimoto (1989).

Trener główny: Takanobu Okabe.


Dominik Formela, źródło: ski-japan.or.jp + facebook.com/megsnow.jump + twitter.com/localS
oglądalność: (12381) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • skomil początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz sąsiadke.
    Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randki.5X.pl
    ------------------------
    A Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • skami2 początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz sąsiadke.
    Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randki.5X.pl
    ------------------------
    A Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • skami początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz krótki flirt a nawet 2połowe.
    Jak?...Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randki.5X.pl
    ------------------------
    Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • skami początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz krótki flirt a nawet 2połowe.
    Jak?...Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randki.5X.pl
    ------------------------
    Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • skami początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz krótki flir a nwet 2połowe.
    Jak?...Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randkowo.cf
    ------------------------
    Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • anonim

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz sąsiadke.
    Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randkowo.Cf
    ------------------------
    A Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • jan099 początkujący

    Nowy portal erotyczny na którym znajdziesz sąsiadke.
    Wejdź załóż konto za free i szukaj!

    www.randki.5X.pl
    ------------------------
    A Może to będzie twój szczęśliwy dzień

  • gosposia weteran
    @wikidajlo @arkzyw

    Wszyscy, czyli kto? Podobni Tobie ludzie z tego forum? Wybacz, ale mało tu autorytetów w dziedzinie języka polskiego.
    Ponadto. To, że większość ludzi coś mówi, nie znaczy, że mają rację. Na przykład większość posłów do unijnego parlamentu uważa, że Polskę należy karać za rzeczy, które ich kraje robią na okrągło, a za które nikomu nawet nie śniło się karać. Też uważasz, że mają rację?
    Znam wiele osób, które uważają podobnie jak ja. Również takich, które i tutaj, i na konkurencji, miały kiedyś coś niebanalnego do powiedzenia.
    Kolejna rzecz. Co innego tabela na międzynarodowej stronie FIS, a co innego ranking podany na polskiej stronie polskiego portalu. Myślisz, że w Japonii ktoś się przejmuje tym, ze Ty, turysta z Polski, nie umiesz czytać ichniej gazety po japońsku?
    A Ty się nam wszystkim każesz przejmować, że jakiś Anglik tu wejdzie i nie zrozumie co tam pisze. A kogo to obchodzi? Twojego internacjonalistycznego komentarza też nie zrozumie, bez względu na to, ile w nim razy napiszesz Yokokawa.
    A jak adresujemy tekst do Polaków, i to już uwaga m.in. do PT Redakcji, to piszmy tak, żeby umieli to po polsku przeczytać. Nie jestem wielkim fanem pisania znanych nazwisk strefy łacińskiej (typu Szekspir) w polskiej transkrypcji, ale skoro nawet te nazwiska specjaliści pozwalają tak pisać, to naprawdę te Wasze dyrdymały o Yokokawach i Choiach nadają się tylko do śmieci.

    Na koniec. Piernik do kukurydzy ma tyle, co Ty do obiektywnej racji.

  • Arkzyw początkujący
    @wikidajlo @arkzyw

    Ehh...no i sam "byka" strzeliłem. Miało być oczywiście "Tomoharu Jokokała" :P

  • Arkzyw początkujący
    @wikidajlo @gosposia

    Ehh...absolutnie nie masz racji, wszyscy Ci to mówią, ale i tak upierasz się przy swoim...

    Ten system jest używany na całym świecie, żeby wszyscy wiedzieli co i jak, a ponadto przecież sami Japończycy, jeśli nie piszą znakami, to piszą w ten właśnie sposób, więc po co kombinować, wyważać otwarte drzwi i utrudniać życie wszystkim ?
    Spolszczenie tego...hmm...biorąc pod uwagę, że japońska wymowa jest bardziej miękka, więc najbliżej poprawnej wymowy by było tak, spróbujmy:
    Rjoju Kobajasi, Dziunsiro Kobajasi, Tomoharu Yokokała...prawda, że piękne ? Aż oczy bolą od samego patrzenia.
    Poza tym spolszczenie w tym wypadku byłoby utrudnieniem zarówno dla nas, jak i dla przyjezdnych. Część z nas miałaby by problem z ogólnoświatową transliteracją, a przyjezdni nie potrafiliby nawet rozpoznać jak się nazywają. Nawet mój nieznający angielskiego 74-letni ojciec, jak przedstawiłem mu tą dyskusję, stwierdził, że ten pomysł jest bez sensu, więc po co to ? Na co ? Dla kogo ?

    A co do rosyjskojęzycznych...przecież to również języki słowiańskie, podobne do naszego, więc spolszczanie przychodzi niejako naturalnie. Porównanie do japońskiego jest zupełnie nietrafione. Co ma piernik do kukurydzy ?

  • gosposia weteran
    @wikidajlo @wikidajlo

    Standard, powiadasz.
    Czyli piszemy "Yokokawa" i czytamy "Y" po angielsku (no bo jak inaczej niż "J"), a "w" po polsku (no bo jak nie wiemy, że angielskie pisane "w" czyta się jak nasze "ł' to jak inaczej?
    Genialne. No i takie przejrzysto-czytelne.

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    "Kobajaszi" nie jest potworkiem językowym. Potworkiem językowym jest "Kobaiashi". W Wypadku tego akurat nazwiska sprawa nie wygląda jeszcze tak strasznie. Są duzo dziwniejsze do wymówienia, jeśli je pisać z angielska, wygibasy.
    Skoro nazwiska ze strefy rusojęzycznej piszemy zgodnie z polską fonetyką, to samo powinniśmy robić z nazwiskami z każdej innej strefy językowej poza łacińską.
    To, że coś miało miejsce w wieku XIX, XIV albo przed naszą erą, nie oznacza, że nie należy tego, z duchem czasu, zmieniać.
    Ostatnia rzecz. "Japońskie" pisze się z małej litery. Pisanie z dużej to już nie potworek, a wręcz potwór językowy.

  • dejw profesor

    Z nominacji kadrowych zostali już tylko Czesi - tutaj zostaje jedynie kwestia rozmieszczenia, bo liczbę aktywnych skoczków skaczących na jakimś poziomie można zamknąć na 6-8 nazwiskach, oraz Włosi. Zadziwiająco dalej jest także niejasna przyszłość pewnego wielkiego polskiego nadtrenera.

    Podsumowując wszystkie dotychczasowe nominacje:
    - Paschke po udanym sezonie awansuje z pozakadrowicza na zawodnika kadry A, świetnie rozwijający się Schmid także awansuje do grupy Schustera,
    - Powrót AUTów do wąskiej kadry narodowej, brak miejsca dla Hayboecka kosztem Fettnera (ciekawostka, znalazł się tam dzięki.. dwóm wygranym w końcówce sezonu w PK, okazało się to być więcej warte niż lokaty Haybecka w startach w PŚ),
    - Schiffner z kadrowicza A wypada poza kadry, brak miejsca dla Steinera, oraz Tollingera - pierwszego lidera PK i zwycięzcy generalki FC
    - Niemająca żadnych sportowych przesłanek kolejna nominacja dla Justina (słoweński Miętus?), przy jednoczesnym skreśleniu z kadr młodych Tarmana i Kusa, C.Prevc ratuje swoje miejsce udanym weekendem w finale sezonu PK w Rosji (bliźniaczo podobno sytuacja jak dwa lata temu)
    - Równie ciekawa wiara Niemców w Krausa, którego powrót po kontuzji wykluczającej go z sezonu 16/17 okazał się beznadziejny,
    - Liczna grupa młodszych (97,98) pominięta w kadrach, z różnych powodów: Tarman, Kus, Pavlic, M.Ito, Sell, Siegel, Winter, Seidl, Kastelik, Reisenauer,
    - Japońska kadra klubowa silniejsza niż narodowa,
    - Zaskakująco liczna polska kadra juniorów (szczególnie przy awansie do kadry B najmocniejszej trójki) i definitywnie postawiony krzyżyk na Jarząbku i Lei.
    - Nieobecności w kadrach Romaszowa i Rhoadsa.

  • dejw profesor

    Z nominacji kadrowych zostali już tylko Czesi - tutaj zostaje jedynie kwestia rozmieszczenia, bo liczbę aktywnych skoczków skaczących na jakimś poziomie można zamknąć na 6-8 nazwiskach, oraz Włosi. Zadziwiająco dalej jest także niejasna przyszłość pewnego wielkiego polskiego nadtrenera.

    Podsumowując wszystkie dotychczasowe nominacje:
    - Paschke po udanym sezonie awansuje z pozakadrowicza na zawodnika kadry A,
    - Powrót AUTów do wąskiej kadry narodowej, brak miejsca dla Hayboecka kosztem Fettnera (ciekawostka, znalazł się tam dzięki.. dwóm wygranym w końcówce sezonu w PK, okazało się to być więcej warte niż lokaty Haybecka w startach w PŚ),
    - Schiffner z kadrowicza A wypada poza kadry, brak miejsca dla Steinera, oraz Tollingera - pierwszego lidera PK i zwycięzcy generalki FC
    - Niemająca żadnych sportowych przesłanek kolejna nominacja dla Justina (słoweński Miętus?), przy jednoczesnym skreśleniu z kadr młodych Tarmana i Kusa, C.Prevc ratuje swoje miejsce udanym weekendem w finale sezonu PK w Rosji (bliźniaczo podobno sytuacja jak dwa lata temu)
    - Równie ciekawa wiara Niemców w Krausa, którego powrót po kontuzji wykluczającej go z sezonu 16/17 okazał się beznadziejny,
    - Liczna grupa młodszych (97,98) pominięta w kadrach, z różnych powodów: Tarman, Kus, Pavlic, Sell, Siegel, Winter, Seidl, M.Ito, Kastelik, Reisenauer,
    - Japońska kadra klubowa silniejsza niż narodowa,
    - Zaskakująco liczna polska kadra juniorów (szczególnie przy awansie do kadry B najmocniejszej trójki) i definitywnie postawiony krzyżyk na Jarząbku i Lei.
    - Nieobecności w kadrach Romaszowa i Rhoadsa.

  • wikidajlo doświadczony
    a ja

    sie wsluch.uje jak moge, ale tez nie widze sensu spolszczania japonskich nazwisk. Jest przyjety pewnie standard (np. przez Mangha muzeum w Krakowie) i moze warto nie szopenowac.

  • EmiI profesor
    @Kolos @kolos

    Japonia po wojnie została do szpiku zamerykanizowana, co widać też po zdecentralizowanym systemie szkolenia, gdzie każdy trenuje jak chce, nie ma ścisłego podziału że musisz trenować w tej grupie a nie w żadnej innej, nawet tam są kadry prywatne, gdzie indziej raczej nie do pomyślenia. Ito a już na pewno starszy Kobayashi gdyby chcieli byliby w kadrze A, ale wolą być w drużynie firmy mleczarskiej.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Akurat przyjęlo sie w Polsce nazwiska Japońskie pisać z "angielska" i to dość dawno temu jeszcze przed II wojną światową. Tak więc jest to pisownia mocno utrwalona i na siłę robienie spolszczeń i towrzenie takich potworków językowych jak "Kobajaszi" nie ma sensu.

  • Kolos profesor

    Trochę dziwne że w kadrze jest Naoki nakamura a nie ma w niej Sato czy starszego Kobayashiego.

    Natomiast Daiki Ito który stracił ostatni sezon przez kontuzję, został potraktowany jak powinien i nie dostał miejsca w kadrze za nazwisko (przeciwieństwie do podobnych przypadków w innych kadrach) ale wsparcie dalej ma.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @gosposia @gosposia

    A znasz system transliteracji japońskiego na polski? Bo przyjęty za normę w transliteracji japońskich znaków na alfabet łaciński jest system Hepburna, którym posługuje się nie tylko redakcja, ale wszyscy światli ludzie. Ciekaw jestem czy masz jakiś własny system przekładania krzaczków na polskie sylaby, czy po prostu oczekujesz od skijumping, żeby spolszczali oficjalną transkrypcję "na słuch", czyli mówiąc wprost, odwalali totalną fuszerę?
    Nudzi się gospoś za garami!

    PS @znawco japonskiego, temat w sam raz dla Ciebie ;)

  • gosposia weteran
    @Damins @Damins

    Oczywiście, że wiadomo.
    Jest przewodniczącym Komitetu Budowy Pomnika Noriakiego Kasai, który ma stanąć przed pałacem cesarskim w Tokio w setną rocznicę urodzin skoczka. Będzie to jednocześnie 85 rocznica rozpoczęcia przezeń wciąż kontynuowanej kariery.
    Jeśli pytasz dlaczego tak wcześnie powstał komitet? Proste.
    Pomnik będzie uwzględniał dynamiczne zmiany, jakie do tego czasu pojawią sie w skokach, jak i organizmie idola. A zmiany te, żeby je uwzględnić i w ogóle o nich wiedzieć, trzeba wnikliwie obserwować.

  • gosposia weteran
    przy okazji...

    Pisanie japońskich i koreańskich nazwisk z angielska to jest jakaś obsesja w polskich mediach. Szeroko rozumianych.
    Ciekawe jak będą to wymawiać czytelnicy, którzy nie znają angielskiego, a nie wsłuch.ują się wnikliwie w cudowne komentarze skokowych sprawozdawców (co ma zresztą oczywiście swoje inne wielkie, skądinąd, plusy).
    Co ciekawe, dużej części forumowiczów to zupełnie nie przeszkadza.Czasem nawet i tym, co potrafią tu coś mądrego napisać.
    PS
    Musiałam wstawić kropkę w jednym wyrazie, bo z automatu cenzor posądził mnie o wulgarność. Droga Redakcjo! Zabierzcie się za prawdziwych trolli, a nie za normalnych użytkowników.

  • salto_de_esqui weteran

    Całe życie sądziłem, że mleko dają krowy, ale teraz okazuje się, że jakaś firma je "produkuje". Autorze, to jest tak samo prawdziwe, jak wasz news wcześniej, że Tomoharu Yokokawa przeszedł na emeryturę. W tym newsie już tylko ustąpił z funkcji trenera. Oczywiście jaj nie mieliście, żeby sprostować wcześniejszą, przetłumaczoną błędnie translatorem informację.

  • Tomeson weteran
    @kolec @kolec

    Owszem, tak się składa, że Tatsunao to młodszy brat Ryoyu i Junshiro, a Yuka to ich siostra.

  • gosposia weteran
    na razie niezrozumiałe...

    Mówię o składzie kadr męskich.
    Starszy z braci Kobajaszi, po takim sezonie, z definicji musi być w kadrze A.
    Jeśli go tam nie ma, to albo jego wybór, albo wybór... Kasaiego.
    Ten Megmilk to prawdę mówiąc wygląda na kadrę zbuntowanych. Albo, w najlepszym razie, odtrąconych. Spójrzcie bowiem, kto tam jest. Oprócz Keiczi Sato wszyscy, którzy coś już tam dla japońskich skoków zrobili. Niektórzy trochę więcej niż coś.
    Największe kontrowersje w kadrze A budzi obecność Takeucziego. No bo skoro nie zasłużył na nią Daiki, który przecież nie osiągnął wyników głównie ze względu na kontuzję, to jakim prawem jest tam Taku?
    Wygląda na to, że nie tylko Mijahira podejmuje decyzje dotyczące personaliów. Nie chce mi się bowiem wierzyć, że trener kadry pozbywa się, sam z siebie, zdecydowanie najlepszego skoczka poprzedniego sezonu.

  • Damins stały bywalec

    Wspaniale, że stara gwardia, którą lubię, pamiętam i darze sentymentem ma się dobrze - Mijahira trenerem, Okabe trenerem, Kasai ciągle skacze, Funaki dla frajdy też, a wiadomo może co słychać u Harady?

  • Oreo profesor

    No i nie ma miejsca dla Sakuyamy. No cóż...

  • kolec bywalec

    @King podejrzewam, że prawdopodobnie Junshiro, Ito i pozostali woleli trenować w klubie pod okiem Okabe, zresztą pewnie nie ma to większego znaczenia, bo i tak całą zimę będą się wozić tym samym składem :D
    Aczkolwiek mimo wszystko jestem zdziwiony, że w grupie Miyahiry jest Nakamura zamiast Sato, ten drugi już się zdążył ładnie pokazać w PŚ i gołym okiem widać spory potencjał w nim.

    PS. Czy Tatsunao i Yuka Kobayashi to jakaś rodzina znanych już wszystkim braciszków?

  • King profesor

    Dziwna jak dla mnie ta selekcja. Szczególnie dziwi obecność Takeuchiego kosztem Junshiro. Ale zobaczymy jak to będzie mnie nie zaskoczy jeśli choćby Ryoyu zrobi postępy względem poprzedniego sezonu, który miał udany.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl