Kadra Polski na PŚ w Titisee-Neustadt

@stivus

Masz rację, jeżeli skoki Stękały, Zniszczoła i Murańki rozpatrywać w wariancie skoków w PK.
W PŚ żaden z tych skoczków nie będzie walczył o miejsca w połowie stawki. Progiem będzie zakwalifikowanie się do 30 a więc tylko pierwszy skok, bo drugiego może nie być. Zniszczoł ma formę dość ustabilizowaną. Murańka też.
Tylko Stękała ma szansę zaskoczenia nas wszystkich a nawet trenera, bo zaczynał od 0, jest uparty i jego forma ciągle wzrasta. Inni skoczkowie powinni brać z niego przykład.

@ZKuba36

Nie do końca logiczne jest to co piszesz, bo nawet sumując skoki w konkursie i zakładając, że Stękała w niedzielę w 2.serii uzyskałby podobny wynik jak Zniszczoł, sobotnie i niedzielne konkursy wyszłyby na remis. Mam na myśli oczywiście porównanie punktowe. Olek wygrał w sobotę ok. 3,5 pkt, Andrzej po 1. serii miał podobną nad nim przewagę. Więc twoja teoria, nawet pomijając skoki treningowe, jest trochę na wyrost. Skaczą dokładnie to samo, ja też wolałbym Stękałę, ale trener Maciusiak zdecydował sie jednak na Olka. On mimo wszystko wie trochę więcej niż my.

Olek Zniszczoł powinien był skakać od TCS!!!!!! No ale lepiej późno niż wcale. Bo Kubie naprawdę jest potrzebny spokojny trening na k-60, a następnie na k-90. Żaden wielki, bądź solidny skoczek nie dochodzi do optymalnej formy poprzez starty. I tak jak powiedziałem wielokrotnie odnośnie wycofania zawodnika tak teraz to się stało. I dobrze - Kuba naprawdę ma potencjał na niezłe skakanie, szczególnie na mamucie tylko, że na takie sprawy trzeba od razu reagować, a nie czekać na zbawienie że nagle wróci forma i automatyzm.

@dervish

Dlaczego każda najmniejsza zmiana musi być roztrząsana i urosnąć do rangi problemu narodowego ? Rzecz dotyczy tylko wymiany słabego skoczka na skoczka z zaplecza. Takie zmiany są normą wśród innych reprezentacji, ale tylko u nas stają się powodem rozległych dyskusji. Dlaczego ? Jaka to różnica czy pojedzie Zniszczoł, Stękała czy Murańka ? To nie ma znaczenia, bo ich poziom sportowy jest porównywalny.

jaki taki

Dolezal mógłby jeszcze wymienić hulę za np. stękałę....hula jest tak bezpłciowy zarówno na skoczni jak i poza nią, że szkoda słów...stękała przynajmniej jest "jakiś" !!!!

Trzeba próbować...

Trener wie co najlepsze i ma rację, prawie zawsze rację ;)
Jak zwolniło się miejsce, to można wziąć Zniszczoła; lepsze to niż wakat zostawiać.
Trzymam kciuki za dobrze przepracowany ten czas przez Zbyszka i Jakuba.

@Labrador_Retriever

Dość skomplikowana jest Twoja logika. Jak można porównywać skoki treningowe ze skokami w konkursie.
Najważniejsze są skoki w 1. serii konkursowej, bo to one decydują o tym, czy skoczek zdobędzie punkty czy nie.
Z Twojego zestawienia wynika, że zdecydowanie lepszym skoczkiem jest Stękała!
Były 2 konkursy i dwukrotnie większe szanse na występ w 2. serii miał Stękała.
Gdybyś był trenerem i miał 2. skoczków. Skoczek A byłby bardzo stabilny i na skoczni HS 140 regularnie skakał 120m.
Skoczek B na treningach by skakał (wzorem Amanna, Kasai i kilku innych) 110m a w konkursie 130m to którego byś wystawiał do zawodów?

Jak to??

Dlaczego Zniszczoł a nie Stękała lub Murańka? Zniszczoł chyba najgorzej z tej trójki się prezentował.. dziwne

Lepiej późno niż wcale. I dobrze, że Zniszczoł, uczciwie powołano najlepszego zawodnika w Bischo, bez patrzenia na to, co by było gdyby Stękała nie zrobił błędu na rozbiegu. Nikt nie kazał mu go robić ;)

Nie rozumiem po co dorabiać tu jakieś dziwną ideologią dotyczącą systemu awansów i spadków, nieoczekiwane dary od losu itp, skoro mamy tu do czynienia ze zwykłą podmianą słabiutkiego zawodnika na skoczka rokującego na wyniki lepsze. Decyzja spóźniona, ale rozsądna i logiczna- tak samo zazwyczaj robią trenerzy wszystkich innych TOPowych kadr, gdy jeden z ich podstawowych zawodników wpada w głębszy kryzys i osiąga wyniki dalece niezadowalające.

@Labrador_Retriever

Masz rację, rzeczywiście po tych wynikach widać, że Olek jest o "machnięcie skrzydłem muchy" lepszy. Jednak Stękała, który już przecież miał odejść od skoków, mogłby dostać szansę wystepu w 1.lidze. Olek dostal ją w zeszłym roku, kiedy był w teoretycznie trochę wyższej formie niż obecnie i jej nie wykorzystal . Tak czy inaczej dla obu będzie to swojego rodzaju prezent za absencję Wolnego, bo żaden z nich nie dał mocnego sygnału trenerowi Dolezalowi, że to miejsce mu się należy.

@Morgensternowy_

Jeden błąd - Maciej Kot jest z 1991 toku, nie z 1990 ;)

@dervish

No cóż...są dwa typy ludzi
Pierwsi mówiący o betonowanie kadry przez Doleżala, zaś drudzy zaprzeczają tej tezie. No ale zauważ, że jedziemy na skoczkach będących praktycznie przed 1990 rokiem, a dokładnie dwóch z 1987 roku,jeden z 1986 roku, dwóch z 1990 roku i jeden z 1995. Norwegowie mają kadrę mającą średnio wiekowo 25 lat. My mamy średnią wieku kadry 29,5 lata, bo Wolny zaniża średnią wieku, choć gdyby go odjąć, wychodzi nawet równa 30-tka. W Norwegii skaczą skoczkowie debiutujący max od sezonu olimpijskiego w Sochi (wyjąwszy Fannemela, który jest kontuzjowany i kij wie, czy nie zakończy kariery będąc katowanym przez kontuzje), a w Polsce jest 60% kadry skacząca od czasów dominacji Jandy, ostatnich świetnych startów Widhoelzla, Hoellwartha czy Ljokelsoeya. W międzyczasie, kiedy nieprzerwanie od 2006 roku skaczą Stoch, Żyła i Hula zdążyła się zmieniać drużyna Norwegii i zamiast Hilde, Jacobsena, Bardala i Romorena byli Velta, Fannemel, Gangnes, Forfang, Stjernen, i potem Johansson, Tande, Stjernen, Forfang i Granerud, a teraz jest Tande, Johansson, Forfang, Lindvik, Haare, Ringen.
W Niemczech np: z kadry Urhmann, Neumayer, Spath Hocke i Schmitt byli potem Freund, Freitag, Neumayer, Wank, następnie Freund Freitag, Wellinger i Kraus, a teraz jest Geiger, Eisenbichler, Leyhe, Schmid, Paschke.
Ile się pozmieniało na przestrzeni kilku lat w drużynie niemieckiej i norweskiej for example? Dużo, a u nas niezmienna trójka.
Nie jestem przeciwko STARTOM Żyły, Stocha, Kubackiego i Huli, ale piszę jak się zmieniały kadry w dwóch reprezentacjach, bo nie skaczą już Velta, Bardal, Stjernen, Jacobsen, Hilde, Romoren, Gangnes, Neumayer, Spath, itd.

@stivus

Dosyć odważna teza z tym, że Stękała jest w lepszej formie od Zniszczoła. Nawet pomijając wczorajszą drugą serię (przy czym nie do końca można to liczyć tak, że na pewno Andrzej utrzymałby swoją pozycję i wirtualnie usadowić go w czołówce) wygląda to tak:
Trening w sobotę: 3. Murańka, 6. Zniszczoł, 11. Stękała
Seria próbna w sobotę: 8. Murańka, 9. Zniszczoł, 34. Stękała
I seria w sobotę: 7. Stękała, 8. Zniszczoł, 9. Murańka
II seria w sobotę: 3. Zniszczoł, 5. Stękała, 11. Murańka
Seria próbna w niedzielę: 6. Zniszczoł, 7. Murańka, 16. Stękała
I seria w niedzielę: 4. Stękała, 9. Zniszczoł, 16. Murańka

Tak jak mówiłem, pomijam II serię w niedzielę . I możemy uznać, że konkursy są dużo ważniejsze niż treningi, zgadzam się, ale w konkursach Zniszczoł od Stękały jakoś nie odstawał, ba, w sobotę z nim na tym polu wygrał. Był zresztą bardzo powtarzalny przez cały weekend, bardziej od Andrzeja, bo oddał jeden jedyny skok na poziomie słabszym niż czołowa dziesiątka, niestety był to skok konkursowy z niedzieli z tej serii, której tu nie wpisuję. I żeby było jasne - ja nie uważam, że między nimi jest jakaś przepaść, skaczą na podobnym poziomie, ale skoro ostatecznie zdecydowaliśmy się na tylko jedną zmianę w składzie, to biorąc pod uwagę wszystko, czyli zdobyte w Austrii punkty i postawę przez cały weekend, wybór Zniszczoła jest po prostu sprawiedliwy.

Wydaje mi się, że to Stękała powinien zastąpić Kubę, bo on jednak ma minimalnie lepszą forme od Olka Zniszczoła. Wczorajsza wpadka w 2. serii była spowodowana błędem na rozbiegu, wytracił prędkość i nie odleciał tyle co mógł. Gdyby to był w miarę normalny skok skończyłby pewnie w TOP5. No, ale przegląd zaplecza odbędzie się i tak w Zakopanem i myślę, ze tam któryś z trójki kontynentalowców sprawi niespodziankę.
Na chwilę obecną decyzja jak najbardziej słuszna, tylko że wg. mnie Stękała jednak powinien jechać do Tittisee. Ale Dolezal z Maciusiakiem z pewnością wiedzą co robią.

Decyzja prawidłowa. Dawno już taka powinna być podjęta. Skoro Hula i Kot też mają trenować w środku tygodnia to można ich zostawić na weekend razem z Wolnym i by potrenowali. W zamian tego powołać w ich miejsce Stękałę i Murańkę.

Beton rozwalony? O czym mówicie? Jaki beton?
To nie jest zmiana w sensie zamiana miejsc. Wolny nie został zdegradowany do PK a Zniszczol nie awansował do PŚ. Po prostu skorzystał z wakatu czyli wolnego miejsca które się pojawiło w wyniku wycofania ze startów Wolnego.
Olek nie zasłużył w znaczeniu: nie wywalczył sobie awansu do PŚ. Dostal nominacje w prezencie bo akurat w ten weekend pojawił się wakat a on okazał się być najlepszym na zapleczu. Najlepszym w ogólnej mizerii. Mieliśmy juz takie sytuacje za Stefana Horngachera. Wówczas taki wakat pojawił się dwukrotnie i nic długofalowego z niego nie wyniknęło. Zastępcy pojawili się i niczego nie osiągając wrócili do PK .
Jak to się mówi? Na bezrybiu i rak ryba? ;)

Czy tym razem Zniszczoł wykorzysta ten nieoczekiwany dar od losu? Zobaczymy, czasami cuda się zdarzają. Na przykład może sie zdarzyć, ze nie uda się naprawić Wolnego na tyle by był ponad poziom najlepszych z zaplecza. Wtedy chciał nie chciał, lider zaplecza nawet nie radząc sobie w PK na dłużej trafi do PŚ bo póki co do końca sezonu mamy w PŚ aż 6 miejscówek.

@anonim

Wyniki Kota to PZN chyba zadowalają od sezonu 2017/2018.

@ZKuba36

Z tego co piszą, to w II serii Stękała miał podobny wypadek co kiedyś Loitzl i Zniszczoł, mianowicie o mało nie wywrócił się na rozbiegu i jeszcze wiązania sprawdzał, tak więc prędkość i pozycję najazdową szlag trafił i tak podziw, że 114,5 metra z tego wyciągnął. Jeśli tak się sprawa przedstawia, to może i powinien wymienić Kota lub Hulę.

@ZKuba36

W Zakopanem zobaczy się który jest lepszy z kadry B. Jeżeli Stękała pokaże się z dobrej strony to może zostanie dołączony na następne konkursy PŚ za któregoś z kadry A.

Dobra i rozsądna decyzja

Moim zdaniem podjęto na tą chwilę dobrą decyzję, a za dwa tygodnie wszyscy będą mieli równe szanse, żeby się pokazać w Zakopanem. Będą dwa oficjalne treningi, kwalifikacje, drużynówka i konkurs indywidualny, także każdy będzie mieć równe szanse, by powalczyć o powołanie. Wtedy można bardziej pokombinować