Kadra A i B połączą siły w sezonie 2020/21!

@Kolos

Ale nie ma tu analogii z PK jeżeli chodzi o kolejność na listach startowych na rozpoczęcie sezonu zimowego.
Nie ma ciągłości jak w PK. Lista startowa do konkursu inaugurującego sezon zimowy jest układana na podstawie zeszłorocznego rankingu PŚ a nie rankingu LGP.

Myślę, że to dobra decyzja. Może dzięki temu tacy zawodnicy jak Zniszczoł, Murańka czy Stękała zaczną lepiej skakać, a może nawet powtórzą swoje najlepsze sezony w karierze. Nie oszukujmy się, nie są już oni młodzikami, a latka lecą. Jak nie teraz, to kiedy?

@dejw

Nie widzę, w tym nic "przerażającego". Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktokolwiek został skrzywdzony w dobrze kadr wyłącznie z powodu tego rankingu. Wszyscy z top10 czy nawet 15 tego rankingu i tak mają gwarantowane centralne szkolenie więc na jedno wychodzi kto jest przed kim i na którym miejscu w tym rankingu PZN

@dervish

FIS nie widzi też różnicy między LGP/PŚ w końcu punkty zdobyte w obu cyklach liczą się tak samo (i łącznie) w rankingu na podstawie którego przyznaje się kwoty startowe.

@fridka1

Bez przesady, nie ma poważnej wyrwy mentalnej pomiędzy Austrią, a Polską..

@Oczy Aignera

Kuttin miał jedną wadę. Nie chciało mu się zrozumieć specyfiki Polski i Polaków. Horngacher zaczął dokładnie od tego i odniósł sukces. Kuttin nie jst złym trenerem, ale nie każdy Austriak z automatu nadaje się do pracy u nas.

Mateja pracuje teraz w Czechach przy kombinacji norweskiej, odpowiada za skoki.

@kibicsportu

Sezon obejmuje lato i zimę, tak ze tu nie ma czemu się dziwić. Nie wiem jak PZN traktuje LGP ale na przykład FIS nie widzi specjalnej różnicy miedzy letnim PK i zimowym. Dla nich jeden i drugi cykl ma te samą wartość. Listy startowe na początku sezonu zimowego są układane według rankingu z sezonu letniego a nie z zimowego. To są jakby dwa oddzielne sezony kontynentalne w jednym. A letnie MP to jedyne zawody mistrzowskie jakie rozegrano w tym sezonie zapewne w rankingu potraktowano je jak normalne MP.

@kibicsportu

Jeżeli z rankingu za cały sezon: nawet wliczając w to okres letni wychodzą takie kwiatki jak: Stękała przed Wolnym i Zniszczołem; Leja przed Juroszkiem i Niżnikiem; a nr 4 gromadzi w nim prawie 90% punktów nr 3, to znaczy że jest zrobiony z d*py i jest bezużyteczny. Tym bardziej przerażające, że jest to jedno z wiodących kryteriów powołań do kadr narodowych.

@dervish

No w sumie tak może być. Ten ranking chyba też obejmuje letnie skoki.
Nawet Czyż został uwzględniony, a zakończył kariere przed sezonem.

@kibicsportu

Wolny punktował tylko w PŚ, nie startował ani w MP ani w PK stad niska pozycja w rankingu.
P.S.
Co do zasad tego rankingu PZN to jezeli znalazłem dobre źródło informacji to są one nadzwyczaj skomplikowane, a przynajmniej skomplikowany jest ich opis. Mozna sie w tych regułkach pogubić.
Jezeli sa chetni do przeliczenia własnie opublikowanego rankingu wedle tych zasad i wyjasnienia jak poszczególnym zawodnikom naliczano ich punkty rankingowe to zapraszam do publikacji szczególów takich obliczeń. Z ciekawością bym się z nimi zapoznał.

Zasady punktacji ( z zastrzeżeniem: " o ile to są te właściwe") można znaleźć tutaj na stronach 13,14 i 15.
http://pzn.pl/gfx/pzn/files/sedziowie/2019-2020/wytyczne_sportowe_pzn_2019-2020_do_druku_21.10.2019_125x176.pdf

@kibicsportu

Jednak dejw miał rację typujac Hule jako tego którego mógł w tym rankingu wyprzedzic Wasek
Mi udało się trafić w tym typowaniu także Zniszczoła, Wolnego i Murańkę (jednak mimo iż Klimka typowałem niżej niz Pawła to niedoszacowalem go bo umieszczałem go poza top 6) a przeszacowałem ranking Stefana którego widziałem w top 6 powyzej pozycji Pawła.

Klasyfikacja rankingowa PZN za miniony sezon
http://pzn.pl/gfx/pzn/files/dokumenty/2020/rankingi_2019-2020/skoki__narciarskie_calosc_-ranking_z_dn._28.04.2020.pdf

W skrócie:
1. Kubacki
2. Stoch
3. Żyła
4. Kot
5. Wąsek
6. Murańka
7. Hula
8. Stękała
9. Wolny
10. Zniszczoł

Jestem ciekawy na jakie podstawie są przyznawane punkty w tym rankingu. Ktoś wie?
Wąsek piąty, a Wolny 9

@ZXCVBNM_9999

Zauważyłem pewne zmiany, które nastąpią w austriackich sztabach. Heinz Kuttin najprawdopodobniej obejmie stery w grupie drugiej.

@Oczy Aignera

Widziałeś Kuttina podczas sezonu 2017/2018? Normalnie szukał dziury w całym, tworzył jakieś teoryjki spiskowe o kombinezonach Norwegów, Krytykował wszystko co się dało, nawet Schlierenauera. Ten gościu jest po prostu memem trenerskim. Albo jak toczyły się między Heinzem a PZN konflikty w 2005 roku.
On jest awanturnikiem. Odkąd on został trenerem, po ,,złotych orłach" nie było śladu. Skończył karierę Loitzl, Koch, Morgenstern, a przez 2 sezony skakali tylko Kraft i Hayboeck.

Czasami coś Poppinger lub Fettner błysnęli, ale nie był to poziom Krafta i Hayboecka. W ostatnim sezonie pracy Kuttina z AUT nawet i Hayboeck się skończył i od tego czasu Michi nie może zanotować dobrego sezonu i tak dobre konkursy przeplata gorszymi.

Do tego za jego kadencji AUT zaliczała najgorsze występy jak 66 i 65 TCS, MŚwl w Oberstdorfie, Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu, bądź też MŚwl w Kulm, gdzie gdyby nie Loty Krafta W DRUŻYNIE, skończyliby gorzej od Słowenii, ale i też Fettner głównie zawalał te oba skoki.

Zatem do Polskiej kadry bym go nie przyjmował, ponieważ znowu by się z Tajnerem i całym PZN-em pozabijali by się.
Lepszy byłby Rodlauer z Austrii, ale po co on ma rezygnować, skoro Austriaczki pod jego przewodnictwem zaliczyły jeden z najlepszych sezonów w historii.

@Oczy Aignera

Kuttin sam się rozmyślił, wolał trenować młodzież w Austrii.

@Oczy Aignera

Taa, to tak samo poważne zainteresowanie jak Realu Madryt Milikiem :) Kuttin będąc trener kadry Austrii, a teraz chińskich skoczkiń, gdzie za czapkę śliwek zapewne nie pracuje, nagle pójdzie trenować polskich juniorów :) Może jakby zatrudnili go jako trenera kadry A to PZN wyrobiłby na jego kontrakt, ale nie jako "kołcza od juniorów".

@ZXCVBNM_9999

Niemniej jednak szkoda, że PZN nie zdecydował się zatrudnić austriackiego szkoleniowca. Nie wydaje mi się, żeby obie strony były ze sobą nadal skonfliktowane. Być może władze są sceptycznie nastawione do podjęcia kolejnej współpracy z Heinzem. Przez 14 lat od rozstania z Polską Austriak stał się zdecydowanie lepszym trenerem.
Na miejscu Apoloniusza Tajnera zdecydowałbym się na podpisanie kontraktu z 49-latkiem.

@Domin10

Kuttin?
Szanujmy się. Doleżal jest od niego lepszy.
Poprzednia praca Kuttina w Polsce skończyła się błamażem.

@King

Zgadza się, tez o tym slyszalem. Jak dla mnie odrzucić Kuttina to jak wywalić Stocha i Kubickiego z kadr. Kuttin bylby lepszy nie tylko od Klimowskiego ale i od Maciusiaka czy Dolezala

Ponoć Kuttin był kandydatem do objęcia kadry juniorów. Przeczytałem to na stronie TVP Sport gdzie powoływali się na sport pl.

Dużo musiało się zmienić, żeby wszystko zostało po staremu....

@equest

Dlatego, że ten podział pozbawiony jest większego sensu. PZN ustalił zasady kwalifikacji do kadr oderwane od rzeczywistości i chcąc ratować sytuację i jednocześnie nikogo nie krzywdzić stworzył takiego potworka. Ogólnie to tylko kwestia nazwy bo poszczególni szkoleniowcy będą prowadzić swoich podopiecznych i dalej będziemy mieli kadrę A i B, rotację między grupami podczas konkursów PŚ (głównie negatywną czyli odpadną zawodnicy nie nadający się do PŚ z powodu fatalnej formy) itd. To jest swoisty akt desperacji, nie wyszło jedno, drugie, trzecie to może to się uda, co zabawniejsze nie wynika to z jakiejś głębszej analizy tylko z liczenia na cud.

Wreszcie, wreszcie, wreszcie

chciało by się powiedzieć.
Ten podział to był jakiś anachronizm.

Wypomnę, jak kilka lat temu rzuciłem takim pomysłem to posypały się kpiny.

@Kolos

Piotruś ty to jednak jesteś kanapowy teoretyk, co nigdy swojej teorii w praktyce nie sprawdził :) Dlaczego? Proste, wystarczy chwila na biegówkach i niewielka górka z zakrętami i wtedy można się przekonać jak wiele trzeba umiejętności w jeździe na nartach, aby na cieniutkich biegówkach w miarę szybko zjechać, pokonać zakręt i nie wypaść z trasy. Spróbuj, serio, bo to fajne hobby, a i sam się przekonasz ile warte są twoje teorie :)

P.S. Zawodnicy wybierają skoki zamiast kombinacji bo tam można więcej zarobić, i większa jest ekspozycja w TV, ot cała filozofia

Średnią wieku głównej kadry zmniejszyli na papierze i tyle 😀

@Kolos

Ach ty śmieszku, napisz lepiej że Hofer to wymyślił aby zgnoić Polaków.

@Kolos

widziałeś z jaką gracją na nartach jeżdżą skoczkowie z Norwegii, Niemiec, Austrii, Słowenii czy Japonii? w porównaniu do pokracznego-siadającego Kubackiego, rozkrocznego Żyły i innych to prawdziwi wirtuozi tej specjalności

@Morgensternowy_

Bieganie a jeżdzenie to dwie różne kwestie. Żeby móc skakać trzeba umieć jeździć na nartach, biegać umieć nie trzeba. To nawet zupełnie inne narty do biegów, na nich nie poskaczesz, a na zjazdówkach od biedy tak.

@Matthias88

Tylko zauważ, że to będzie prawdopodobnie funkcjonować podobnie jak w zeszłym sezonie tj. szkoleniowcy będą mieli swoje podgrupy, ale i tak Dolezal będzie wszystkim zarządzać. Teraz na papierze będziemy mieli 12 zawodników w pierwszej kadrze, zamiast podziału na kadry A i B.
I tak jak niektórzy pisali to chyba stwarza szansę na pozyskanie jakichś dodatkowych środków z tego tytułu.

@pawelf1

Dobra, dalsza dyskusja nie ma sensu. Ja wiem swoje, ty wiesz swoje. A upchnięcie 12 zawodników do oficjalnej kadry A było fanaberią prezesa dla zabawy, a nie przemyślanym działaniem. Skończyłem temat.

@MaroSki

Zresztą ...poczytałem sobie . Ty chyba nie bardzo :)

Szkoleniem olimpijskim objęci są zawodnicy Kadry Narodowej tylko ci co spełnią kryteria kwalifikacyjne a nie wszyscy
A związek dostaje pieniądze ze wspólnej puli w takiej wysokości jak wynika z osiągnięć na IO i innych imprezach mistrzowskich w latach minionych . Są tam tabelki kryteriów jednych i drugich i żadnym kryterium nie jest liczba zawodników w Kadrze narodowej ale już ilość uprawiających dyscyplinę zawodników , trenerów czy medali , miejsc w czołówce już jak najbardziej.

@MaroSki

Ale w poprzednim sezonie mimo innych nazw też wszystkie kadry były finansowane, bo czysto teoretycznie to my wszystkich zawodników z kadr przygotowujemy do Igrzysk. Niezależnie od tego jak się nazywają kadry ich finansowanie jest takie same.

To oznacza jedno: coraz mniej (wartościowych) zawodników.

@MaroSki

To ty nadal nic nie rozumiesz :) Wejdż sobie na stronę PZN i zobacz jak oficjalnie nazywały się kadry A , B i Młodzieżowa w zeszłym sezonie :) Nic się nie zmieniło tylko inny podział na grupy szkoleniowe.

Póki co zmianę oceniam na plus. Połączenie dwóch kadr jest ciekawym rozwiązaniem, ale najważniejsze będzie jak to się sprawdzi podczas sezonu. Czy ktoś dorówna poziomem do naszej kadry A+, czy też pozostali zawodnicy będą zaliczać dalszy regres. Liczę, że ta decyzja najbardziej pomoże Wolnemu, Wąskowi i Kotowi, bo mimo wszystko w nich upatruje nadzieję na doszusowanie do naszych liderów.

Jestem zaskoczony ale pewnie nie tylko ja .
Już bardziej się nastawiałem że w kadrze narodowej bedzie Stoch Żyła i Kubacki a tu mamy aż 12 skoczków. Zobaczymy czy to wypali .

@pawelf1

Dalej nie rozumiesz. Poczytaj na temat programu dofinansowania ze środków budżetu państwa zadań związanych choćby z przygotowaniem zawodników kadry narodowej do udziału w igrzyskach olimpijskich. W tym momencie, gdy Tajner stworzył sztucznie miejsca aż dla 12 skoczków kadry narodowej (A), może starać się o pozyskanie takich dodatkowych środków (do tej pory PZN pobierał na sześciu). W końcu teraz potencjalnie "przygotowujemy" dwunastu chłopa na ZIO, czyż nie?

Sporo szczegółów masz m. in. w decyzji Ministra Sportu z 18 listopada 2019r. dofinansowanie ze środków budżetu państwa zadań związanych z przygotowaniem zawodników kadry narodowej do udziału w igrzyskach olimpijskich:

bip.msit.gov.pl/download/2/10349/Decyzja_nr_45_Ministra_Sportu_i_Turystyki_z_dnia_8_listopada_2019_r__oraz_ZALACZNIK_nr_1_KATALOG_KOSZTOW.pdf

Sam bym na to nie wpadł.

Mateja Brakuje.

Skoki Pań Super. Nie jestem fanatykiem ale widziałem że ta lubiana zawodniczka z AZS Zakopane chyba wywaczyła sobie miejsce jako rezerwowa, a Sara Tajner jako 7 do kadry A może już by pasowała.

Czemu Skijumping nie zajmie się również tematyka kombinacji norweskiej, w końcu to też skoki i nasza narodowa reprezentacja która na naszych oczach niknie. Parę artykułów w tym temacie było by dobrym rozwiązaniem aby o nich nie zapominać, najlepiej zamiast artykułów które to dziecko komu się urodziło.

https://www.sport.pl/zimowe/7,110743,25913709,nastepny-reprezentant-polski-skonczyl-kariere-nie-bedzie-kadry.html

Być może polaczenie kadr okaże się rozsądnym pomysłem. Myślę tutaj głównie pod kątem byłej kadry B. Jeśli nie aspekt sportowy, to oby psychologiczny przyczyni się do choć małego progresu.

@kibicsportu

Kiedyś kombinacja norweska cieszyła się sporą popularnością w Polsce. W pierwszej połowie XX wieku sportowcy byli bardzo wszechstronni i za to ich bardzo ceniono. Na przykład lekkoatleci na igrzyskach potrafili startować z powodzeniem w kilku różnych konkurencjach. Obecnie sport stoi na tak wysokim poziomie, że jest to bardzo trudne.

@kibicsportu

Ale biegi narciarskie są podstawą każdej narciarskiej dyscypliny sportowej. Bez umiejętności biegania na nartach skoczek nie będzie umiał też skakać. Wiesz dlaczego Norwescy skoczkowie masowo upadają po wylądowaniu i na wskutek tego mają dolegliwości? Bo najprawdopodobniej nie umieją jeździć na nartach, raczej czy ja bym to tak nazwał?

Prędzej bym powiedział, że nie jeżdżą zbyt często na nartach i nie mają tego w 100% opanowane, a skok narciarski z samego lotu się nie składa, a liczy się też zjazd z rozbiegu, zjazd po lądowaniu. Jeśli dany skoczek będzie starał się jeździć na nartach i opanuje to, wówczas nie będzie miał problemów z lądowaniem.

Podobnie może się to tyczyć niemieckich zawodników. Trenowanie biegów do zjazdu ze skoczni jest jak z tabliczką mnożenia, jeśli się tego nie nauczysz, będziesz miał poważne kłopoty w dalszym codziennym życiu.

Kombinacje

"Kadra polskich kombinatorów na papierze liczy jednego zawodnika. Szczepan Kupczak będzie jednak trenował ze sztabem Czechów, do którego dołączył także Robert Mateja. Trenerem współpracującym będzie natomiast Jan Szturc

Sytuacja kadry młodzieżowej kombinatorów utrzymała się w o wiele lepszej sytuacji niż można było podejrzewać. Znaleźli się w niej Piotr Kudzia, Mateusz Jarosz, Andrzej Szczechowicz, Maciej Gąsienica-Ciaptak, Bartłomiej Klimowski i Adam Skupień. Wygląda na to, że zawodnicy, którzy zastanawiali się nad zakończeniem kariery, postanowili ją jednak kontynuować. Koordynatorem tej grupy pozostaje Tomisław Tajner, do którego dołączył dotychczasowy partner Matei w roli asystenta Pochwały, Mariusz Hluchnik."

Czyżby tylnymi drzwiami odsunięto dotychczasowego dyrektora koordynatora także od kombinacji?

Swoja drogą to chyba rekord świata żeby w takim ekspresowym tempie doprowadzić polską kombinację norweską do stanu w którym kadra seniorów składa się z tylko jednego zawodnika. Jeszcze dwa sezony wstecz kadra czyniła takie progresy, że nawet przebąkiwano o możliwości włączenia się drużyny do walki o olimpijskie medale.
A dziś mamy tylko jednego seniora.

@Morgensternowy_

Niestety problem z kombinacja jest taki, że każdy woli trenować skoki.
Zawodnicy nie lubią biegów, bo są bardzo wyczerpujące.
Moim zdaniem w Polsce kombinacja raczej na wysokim poziomie nie będzie.
Dlatego trzeba dbać, aby skoki były jak na najwyższym poziomie. Ewentualnie biegi też mają jakiś potencjał.

Zarobki

Mam nadzieję, że zawodnicy byłej kadry B będą teraz godnie zarabiać, dzięki czemu poświęcą się wyłącznie skokom. Mówiło się o tym, że PZN chce stworzyć finansowe wsparcie dla zaplecza poprzez zatrudnienie jego członków w policji lub wojsku (system, który obowiązuje w Austrii i Niemczech). W obecnym czasie taki plan byłby ciężki do wdrożenia, tak więc obrano inną drogę.

Szkoda, że Klimowskiego nie ma w sztabie głównej kadry, jednak na kadrę juniorów może być dobrym rozwiązaniem, może jakoś uratuje kadrę juniorską od dalszej kompromitacji.
Kasa będzie dopięta dzięki zjednoczeniem kadr. Tak naprawdę bez zmian, tylko, że połączone je, aby budżet zabezpieczyć.

Co ciekawe, Polska kombinacja jest tak Zdech*a , że Kupczak będzie trenował z kadrą Czech pod okiem R.Matei. To tylko daje do świadomości to, jak PZN się kompromituje jako związek.
Mogliby chociaż paru młodszych dwuboistów dorzucić do kadry głównej, a nie tak się kompromitować. Nie, że jestem hejterem PZN-u, ale jak to Boski Apollo głosi, to moja prywatna opinia. Tak na serio to stwierdzam fakty i to pokazuje, że PZN nie potrafi sobie z kombinacją poradzić. J

Jeśli nadal tak będzie, to i w biedzie zostaną kolejne zimowe, narciarskie dyscypliny sportowe i Związek będzie musiał przekształcić nazwę z Polskiego Związku Narciarskiego na Polski Związek Skoków Narciarskich (PZSN). Proszę się powoli przyzwyczajać się z nowym określeniem związku, bo bez odpowiednich działań coraz więcej będzie tego określenia używać.

@SebaSzczesnyy

No bez przesady, żeby nie pomgać młodemu Juroszkowi

Czyli tak naprawdę to mamy dwie faktyczne zmiany: usunięto z kadr Pana Topora który stał sie kozłem ofiarnym na którego oficjalnie zrzucono całkowitą odpowiedzialność za klęski juniorów i wyłączono z zakresu obowiązków Pana Dyrektora koordynację kadry młodzieżowej czyli de facto juniorów co może być ukrytą karą za to za co oficjalnie został ukarany trener Topór. Żeby to zamaskować stworzono nowe stanowisko pt. trener-koordynator które powierzono trenerowi Klimowskiemu.

Teraz to dopiero będzie dramat

Zamiast skupić się na tych którzy mogą jeszcze wygrywać to się będą skupiali na Huli, Stękale, Juroszku. Na nich kompletnie szkoda czasu.
I Doleżal zamiast pomagać Stochowi to będzie zajęty tymi nielotami. Bezsens.

Zmiany jakkolwiek poważnie i rewolucyjnie by brzmiały pozostają zmianami formalnymi . Zobaczymy jak to przełoży się na wyniki i czy dawna kadra B będzie dorównywać poziomem do PŚ. Nadal będzie podział na podopiecznych jednego i drugiego trenera i na jeżdżących i na PŚ i na PK czyli tak jak to już funkcjonowało .

@MaroSki

Przecież do tej pory Pzn też dostawał dotacje na obie kadry A i B i tak je przeznaczał .... Pzn dostawał od państwa kilkanaście milionów na wszystkie kadry ( także po za skokami oczywiście) i nie zmieni się to przez połączenie kadr , zwłaszcza w zaistniałych okolicznościach . Dobrze jak nic im nie "obetną".

Nie chodzi o żadne pieniądze dla skoczków, tylko o środki pozyskane przez PZN do swojego własnego budżetu z budżetu państwa. To są dwie różne rzeczy. Zmienili literki i podnieta na całego, a cel jest wiadomy i oczywisty, bo na pewno nie sportowy. Technicznie i tak wszystko będzie się odbywać dokładnie jak w minionym sezonie, a ta kadra A to jest tylko na papierze.

@MaroSki

Oj chłopie , co za bzdury wypisujesz ..:) ...Nie ma pieniędzy za "bycie" w kadrze A . Nawet Stoch ich nie dostaje . :) Sposoby zarabiania są proste
---stypendia za osiągnięcia sportowe
---sponsorzy
----premie od Fisu
Poszukaj sobie i poczytaj . To nie jest aż tak trudne . Przynajmniej nie będziesz robił z siebie pajaca:)

@dawe19

Nie chodzi o oszczędności (bo dalej tyle samo zatrudnionych, a praca z kadrą A to raczej powinna być wyższa wypłata niż w kadrze B), tylko o wyciągnięcie jak największej sumy pieniędzy z budżetu państwa. Tajner głupi nie jest, wie co się dzieje i się zabezpiecza. Granty na kadrę A (narodowa) większe i zapewnienie finansowania nawet dla tych miernot z poprzednich kadr B/młodz., czyli Pilchów i innych Juroszków.

Jest to na pewno ciekawe i niespodziewane rozwiązanie, które może wypalić. Szkoda mi trochę Adama Niżnika, który nie został powołany do Kadry Narodowej, ponieważ jest to zawodnik na poziomie podobnym co Kacper Juroszek, a odskakujący od reszty Kadry Młodzieżowej, choć może praca ze Panem Zbigniewem Klimowskim pomoże mu i za rok on również zostanie zawodnikiem Kadry Narodowej.

Cieszy te połączenie, myślę że to dobre rozwiązanie, którego nikt się nie spodziewał i jak Małysz mówił, że wszyscy będą zadowoloni, tak raczej jest. Cieszy brak Topora, ciekawe co się stało z Kil i Cieślar, pewnie zakończyły kariery

Z drugiej strony tendencje patrząc na inne kraje są raczej takie żeby dzielić na małe grupki niż robić takiego molocha. Chociaż nie mamy aż tylu seniorów żeby był jakiś straszny ból głowy z liczebnością. Więc może i nienajgorszy pomysł.

Przecież i tak w praktyce kadry A i B się mieszały, ktoś z A (np. ostatnio Kot z Hulą) skakał gorzej, wypadał z PŚ, szedł pod skrzydła najczęściej trenera zaplecza (ostatnio Maciusiak), ktoś z kadry B wskskiwał na PŚ i na dłużej bywał pod ręką trenera kadry A.

Już nie mówiąc, że latem i tak często trenowali razem. Więc w sumie dużej różnicy nie będzie.

@Seba Aka Krzychu

Nie do ciebie, do majora mialo byc

@dervish

zgadza się. Tylko ja jestem bardziej ciekaw z kim kto będzie trenował i czy taka informacja się pojawi w późniejszym czasie.

@Pavel

Spartoczył przygotowanie do poprzedniego sezonu. Ich współpraca nadal trwa więc na podsumowanie pracy Doleżala z Wolnym przyjdzie czas w przyszłości.

@Mati87

Uważam, że niniejszym usankcjonowano system który i tak juz funkcjonował w końcówce poprzedniego sezonu.
Dolezal od poczatku postawił na zaciesnienie wspólpracy kadr A i B.
A w końcówce sezonu organizacyjnie to już funkcjonowało prawie jak jedna kadra czyli tak jak oficjalnie ma być w tym sezonie.
W Rowerze Maciusiak wraz z Waskiem dołaczyli do sztabu kadry A. Teraz takie manewry nie będą czymś nadzwyczajnym bo przepływ zawodników i szkoleniowców będzie odbywał sie w ramach jednego organizmu jakim stała się kadra. Tak jak napisałem wcześniej. Zmiany beda mogły odbywać sie w zaleznosci od potrzeb dosłownie z dnia na dzień.

@Mati87

Spartaczył pracę czego efektem był nieudany sezon. Być może teraz wyjdzie mu to lepiej.

Kompletnie niezrozumiała decyzja (chodzi chyba o oszczędności pieniężne). Za jakiś rok/dwa będziemy świadkami ponownego podziału na kadry A i B i cudowne zapowiedzi będą, że to pozwoli na lepszą współpracę z trenerem i stabilizację.
Co robi Zidek dalej w sztabie szkoleniowym? Dlaczego nie zatrudniono jakiegoś dobrego specjalisty zza granicy chociażby do kadr młodzieżowych? Jakoś tak mało profesjonalnie to wygląda.. Horngacher to jednak trzymał rękę i miał wizję i twarde warunki. Teraz to widać będzie już totalna hulaj dusza i każdy będzie robił co zechce.

@Pavel

do minionego sezonu owszem ale na pisanie, że Doleżal spartoczył pracę z nim jest zdecydowanie za wcześnie.

@Mati87

Może i wygrać KK, nie mam nic przeciwko, co nie zmienia faktu, że został źle przygotowany do minionego sezonu.

No nie powiem, ciekawe rozwiązanie. Mam nadzieję że wypali.

@dervish

tak i nie. Trenerem całej kadry jest Doleżal ale jak utworzą się podgrupy to już będą przypisani do poszczególnych trenerów tak jak to było rok temu. Doleżal pewnie będzie miał oko na wszystkich ale zawodnik najwięcej czasu będzie spędzał z trenerem swojej podgrupy (o ile dobrze rozumiem).

@Pavel

z tym, że spartoczył robotę z Wolnym to za szybkie stwierdzenie. Na to potrzeba z 2-3 sezony by to ocenić. W poprzednim sezonie Wolny zaliczył regres ale to nie znaczy, że Doleżal nie może w kolejnych sezonach tego zmienić i Wolny może przy nim zrobić progres i zacząć osiągać sukcesy indywidualne bo potencjał ma największy z naszych zawodników przed 30.

Ocenianie pracy Doleżala z Wolnym po jednym sezonie jest bez sensu. To tak jakbyś powiedział po 1. sezonie Horngahera, że Kot to jego największy sukces w kadrze. A po 3. sezonach okazało się, że jest największą porażką Horgahera jako trenera polskiej kadry. Oby w przypadku Doleżala i Wolnego było odwrotnie. Jeden gorszy sezon a kolejne znacznie lepsze.

@ZXCVBNM_9999

może być i tak

@dervish

Teoretycznie, Doleżal może mieć 4, Sobczyk 4 i Maciusiak 4 zawodników w swojej podgrupie treningowej.

@Seba Aka Krzychu

Pomysl ciekawy, pod względem poziomu sportowego najsprawiedliwszy ale
1. Jesli byloby tylko 3 skoczków w kadrze A, swiadczylo by to bardzo niekorzystnie o poziomie skokow w Polsce. Tajner nigdy by tak niekorzystnie dla siebie nie postąpił
2 Trener kadry A na 3 zawodników to by bylo zwyczajne marnotractwo pieniędzy.

@Mati87

Róznica jest taka, że zawodnicy nie są przypisani do trenerów.
Dolezal nadal będzie jeździł z najlepszymi (z obu grup trenigowych) na zawody PŚ a Maciusiak z resztą na PK. Jednak w związku z brakiem przypisania nie będzie się mówiło, że zawodnik X to zawodnik Maciusiaka a zawodnik Y Doleżala.

@dervish

no a mnie by bardziej teraz interesowało info jaki jest podział treningowy i kto dokładnie z kim trenuje. Administracyjnie mamy jedną kadrę ale być może będzie tak jak napisałeś: jedna kadra (nazwijmy A) z Doleżalem a druga kadra (nazwijmy B) z Maciusiakiem. Czy to wniesie coś nowego? Sam nie wiem... ale niech próbują bo patrząc na wyniki kadry B z poprzednich sezonów to trzeba im jakiegoś nowego podejścia. Może to poskutkuje.

Gdyby taka informacja pojawila sie miesiąc temu uznałbym to za ewidentny żart
Decyzja ciekawa, tego sie naprawde niespodziewałem, ale jednak słuszna.
Taki Kot poziomem pasuje do kadry A, ale lepiej mu sie wspolpracuje z Maciusiakiem, ponadto mozliwe ze z młodszych zawodników, któryś będzie preferowal Dolezala
Tylko mam 2 uwagi
- Krzak do kadry młodzieżowej, jest za mocny jak na rezerwy
- Więcej specjalistów z Austrii, mniej polskich gorszych jakościowo

Zmiana nazewnictwa i wyrzucenie komedianta Topora, zmiany jak diabli. I nikt się tutaj nie zastanowił, skąd ta pierwsza zmiana, podejrzewam że jest to związane z chęcią wyciągnięcia jak największych pieniędzy z budżetu państwa (kadra A - narodowa).

No to zobaczymy co Dolezal potrafi. Już nie będzie wymówek, że Hula to stary i ma prawo słabo skakać, Kota poskładać nikt nie umie, a Wolny to już obrońcom Czecha wymówek zabrakło. Dostał cały przekrój polskich skoczków, ułoży im plan treningowy i wdroży go w życie. Jeżeli spartaczy robotę jak z Wolnym to zakończymy zabawę w polskie skoki, wóz albo przewóz.

@slonzok

Pani rzecznik była i jest.

Dobra decyzja. Teraz tak naprawdę każdy może startować w PŚ.
Najlepsi podczas treningów , będą skakać w PŚ.

Myślę też, że teraz każdy będzie miał motywacje, aby jak najlepiej skakać.

Trochę szkoda, że Klimowskiego nie będzie w tej kadrze narodowej, bo to świetny trener. W końcu był pierwszym trenerem Kamila Stocha.

Dobra decyzja, że Topór nie jest trenerem juniorów.
Mam nadzieję, że Klimowski zrobi dobrą robotę z juniorami.

Jest Pani rzecznik kadry A, ciekawe jak w praktyce będzie wyglądała Jej rola 😁

Czasu w dobie dalej jest tyle samo, a trener główny każdemu musi poświęcić minimum uwagi.Oby większość ciągnęła do poziomu najlepszych a nie odwrotnie. Decyzja wydaje się dobra, ale po owocach poznamy czy rzeczywiście.

@Mati87

Dolezal nie bedzie miał pod swoją bezposrednią opieką 12 zawodników. Będzie odpowiadał za cała kadrę ale fizycznie będzie trenował tylko tych których weźmie do swojej grupy trenigowej.
Nie mylmy administracyjnego przydziału do kadr z przydziałem do grup treningowych.
Nadal będziemy mieli dwie grupy treningowe jedna pod opieka Dolezala druga Maciusiaka.
Róznica będzie taka, ze obaj trenerzy będa wspópracowali na jedno konto. A dzieki połaczeniu obu grup w jedna kadrę zmiany w składach tych grup beda mogły nastepowac z dnia na dzień.
Dolezal i Maciusiak nie będą ze sobą rywalizowali, tym razem zagrają w jednej druzynie.

Takiego rozwiązania nie brałem pod uwagę, jednak zasadniczo nie ma tutaj o czym dyskutować ani nad czym się rozwodzić. Fakt jest taki, że najlepsi zawodnicy na tym nie stracą, a ci słabsi mogą tylko zyskać. Szkoda, że nie dokooptowano do tej tasiemcowej Kadry Narodowej również Adama Niżnika, który poziomem sportowym jest znacznie bliżej choćby Kacpra Juroszka aniżeli swoich kompanów z Kadry Młodzieżowej. On chyba jako jedyny może czuć się niejako poszkodowany, bo jestem pewien, że w normalnych okolicznościach dołączyłby do tradycyjnej Kadry B.

Ciekawa będzie też pozycja Maciusiaka, który teoretycznie - czy tak będzie w praktyce dowiemy się za jakiś czas - został "zdegradowany" z pozycji głównego szkoleniowca do roli asystenta Doleżala. Podejrzewam jednak, że obaj trenerzy będą się po prostu "dzielili" zawodnikami podczas zgrupowań i treningów, podobnie jak miało to miejsce w dotychczasowej Kadrze A za sprawą Doleżala i Sobczyka, gdzie obaj trenerzy wymieniali się "swoją" trójką zawodników.

Chyba dobra decyzja. Ci młodsi będą pod większym okiem Dolezala.

@dervish

Niby tak. Wg mnie (i chyba się ze mną zgodzisz) w trakcie sezonu i tak wykreuje się stała kadra na PS i kadra, która na PS nie będzie prezentowała odpowiedniego poziomu i tak będziemy miec nieoficjalną kadrę A i nieoficjalną kadrę B.

Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna kwestia. Trener główny, który ma pod swoją opieką 12 zawodników? Nie wiem czy to nie za dużo. Fakt, że ma asystentów i może w praktyce będzie to podobnie wyglądało jak w poprzednich sezonach ale na papierze to wygląda jakby miał trenować dwie połączone kadry. Nie wiem czy nie lepiej było poszukać dobrego trenera do kadry B i pozostać przy podziale kadr (bo i tak nieoficjalny podział wykreuje się w czasie sezonu).

Chyba po to żeby nie było gadania, że jeden zasługuje na kadrę A, a drugi nie to wrzucili wszystkich do jednego worka. Ciekawe tylko jak to będzie wyglądać w praktyce.

@Mati87

Element motywacyjny? Taki jak zawsze - dostac sie do kadry startujacej w PŚ. Kadra A to zawsze był efekt uboczny awansu do PŚ.

dr Harald Pernitsch – konsultant naukowy ! :)

I to jest dla mnie najważniejsza informacja jeżeli chodzi o osoby współpracujące. Dobrze na tym odcinku nic się nie zmieniło.

Tego się nie spodziewałem. Ciekawe jak to wyjdzie w sezonie.

niby fajnie i wszyscy mogą startować w PS ale gdzie wtedy element motywacyjny? Wcześniej zawodnicy startujący w PK walczyli o dobre wyniki by dostać się do kadry A a teraz co? Fakt, że mogą walczyć o możliwość startów w PS (bo sądzę, że w trakcie sezonu i tak wykreuje sie stała 5-6, która dzięki lepszym wynikom od pozostałej 7. będzie jeździć na PS a pozostali na PK i będziemy mieć nieoficjalną kadrę A i nieoficjalną kadrę B) ale trochę zaskakujące rozwiązanie. Niby fajnie wygląda ale...

Pomyśleli, pomyśleli i wymyślili. Od mieszania herbata nie będzie słodsza.

Zmiana duża ale tylko na papierze

w praktyce jest to zmiana kosmetyczne, bo i tak wszyscy od lat kąpią się w tym samym sosie.

"Do życia powołano też kadry młodzieżowe - kobiet i mężczyzn, których funkcjonowanie będą koordynować trenerzy Łukasz Kruczek i Zbigniew Klimowski."

Trochę odetchnąłem, bo to chyba oznacza, że z barków Pana Dyrektora zdjęto ciężar odpowiedzialności za juniorów. :)
To takie dyplomatyczne ograniczenie kompetencji. Jeszcze żeby zdjac z niego cięzr odpowiedzialności za kombinacjię... ale cóż sprawa delikatna więc zbyt dużo od Pana Prezesa wymagać nie można.

No i dobrze. Ciekawe co z tego wyjdzie.

Nie powiem

To mnie zaskoczyło.
Ale jeszcze bardziej brak Topora jako asystenta. Szkoda, ale PZN nie powinien pozbywać się tak szybko trenerów, każdego da się wyszkolić. Dobrze, jednak, że nie sprawuje władzy nad żadną kadrą.
Mamy debiut trenerski Zbigniewa Klimowskiego :D

A to ciekawe rozwiązanie, zobaczymy jak to będzie funkcjonować.

A nie lepiej

Wrzucić Stocha, Kubackiego i Żyłę do osobnej kadry?

Połaczyli kadry A i B w jedną. Czyli salomonowe rozwiązanie. Przynajmniej nie mają bólu głowy z dzieleniem. W sumie oceniam ten pomysł pozytywnie. Dzieki temu kadry wyjsciowe (początkowe) startowe wyłonią się w sposób naturalny a nie administracyjny.

Tylko chyba beda musieli zmienić zapisy w regulaminach bo tam jest okreslony limit zawodników dla kadry A - max 8.
A w tej sytuacji rozumiem, ze na cały sezon wszyscy czyli cała wymieniona 12 będzie miała status członka kadry A.

No czegoś takiego się nie spodziewałem jak i pewnie większość tutaj. No ciekawe jak to wypali.

UUU tego się nie spodziewałem