Jarosław Krzak trenuje z kadrą narodową. "To nagroda"

  • 2020-10-13 15:42

Reprezentacja Polski przebywa w Oberstdorfie, gdzie odbywa ostatnie zgrupowanie przed letnimi mistrzostwami kraju w Szczyrku. W Niemczech możliwość potrenowania z zespołem Michala Doležala otrzymał Jarosław Krzak, rezerwowy skoczek kadry młodzieżowej na sezon 2020/21.

Jarosław KrzakJarosław Krzak
fot. Tadeusz Mieczyński
Jarosław KrzakJarosław Krzak
fot. Natalia Kołsut

20-letni zawodnik zamieszkujący miejscowość Las to objawienie ostatnich miesięcy. Kariera sportowa Krzaka nabrała tempa w 2019 roku, kiedy otrzymał status członka kadry młodzieżowej szkolonego w oparciu o okręgowy związek narciarski. Na tym etapie jednym z jego trenerów był Krzysztof Biegun, zwycięzca inauguracji Pucharu Świata 2013/14. Jego głównym szkoleniowcem w grupie śląsko-beskidzkiej aktualnie jest Piotr Fijas, a sam zawodnik przyznaje, że często współpracuje z kadrą młodzieżową, którą kieruje Zbigniew Klimowski.

Tego lata członek PKS Olimpijczyk Gilowice zadebiutował w zawodach rangi Pucharu Kontynentalnego, zdobywając prawo startu w Pucharze Świata już w drugim z wiślańskich konkursów (23. pozycja). Jesienią błyszczał z kolei w szeregu zawodów z cyklu LOTOS Cup w kategorii senior. W nagrodę sztab szkoleniowy reprezentacji Polski dał skoczkowi szansę potrenowania w towarzystwie najlepszych zawodników w kraju, przy okazji jesiennego obozu w Bawarii.

- Podobno to nagroda za występ w Pucharze Kontynentalnym, co nieco mnie zaskoczyło. W końcu nie zdobyłem wielu punktów. Początek jest naprawdę pozytywny, tworzymy tu liczną grupę - mówi Krzak w rozmowie ze Skijumping.pl o niespodziewanym powołaniu na zgrupowanie w Oberstdorfie, które potrwa do czwartku.

Skoczek urodzony w Żywcu tego lata dał się poznać nie tylko jako perspektywiczny sportowiec, ale również pasjonat muzyki. Swoją próbką umiejętności Jarosław Krzak podzielił się niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych:

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Nie kłami - Dawid Podsiadło

Post udostępniony przez Jarek Krzak (@jkrzk)

Krzak został dokooptowany do dwunastoosobowego zespołu, który wkracza na ostatnią prostą przygotowań do zimy. Jesiennym sprawdzianem kadry dowodzonej przez Michala Doležala będzie krajowym czempionat na igelicie. Impreza - bez udziału publiczności - obędzie się już w najbliższy weekend na kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku. Na sobotę zaplanowano konkurs indywidualny, a na niedzielę drużynowy. Przed rokiem brylowali tam Piotr Żyła i AZS Zakopane.

Październikowe zajęcia w Alpach Algawskich to prawdopodobnie ostatnie zgrupowanie Polaków na torach ceramicznych, na których Biało-Czerwoni powalczą też o medale letnich mistrzostw kraju. Na przełomie października i listopada nasza drużyna przejdzie na tory lodowe, na których toczyć będzie się rywalizacja podczas 42. sezonu Pucharu Świata. Jego inaugurację zaplanowano na 21 listopada - już po raz czwarty z rzędu w Wiśle.

Zobacz też: Wisła rozpoczyna produkcję śniegu na inaugurację PŚ

Treningi w Oberstdorfie to dla polskich skoczków także okazja do sprawdzenia się na obiektach wchodzących w skład przebudowanej Audi Areny. To tutaj pod koniec grudnia rozpocznie się 69. Turniej Czterech Skoczni, a pod koniec lutego i na początku marca przeprowadzone zostaną mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Podczas obu wydarzeń oczy kibiców będą zwrócone m.in. na Dawida Kubackiego, który w sezonie 2020/21 będzie bronił Złotego Orła, a także tytułu mistrza świata na skoczni normalnej.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7296) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor

    Zabranie Krzaka który jest pozakadrowcem (kadra rezerwowa to pic na wodę) na zgrupowanie kadry i to tej najmocniejszej jej cześci trenujacej pod okiem pierwszego trenera to w historii polskich skoków evenement.
    Zawsze protestowałem przeciwko praktykom nagradzania na zasadzie rotacji występami w PŚ skoczków którym udał się jeden skok czy tez jeden konkurs w PK. Tu sytuacja jest inna. Nagrodą dla wyróżniającego się (ponad poziom wielu kadrowiczów) pozakadrowca jest udział w treningach kadry razem z najlepszymi naszymi skoczkami.
    Inicjatywa jak najbardziej godna pochwały. Taka nagroda jest szczególnie wartościowa dla pozakadrowicza który cierpi na brak wszystkiego począwszy na sprzęcie a na profesjonalnej kompleksowej opiece skończywszy. Jeżeli, na tych treningach Krzak potwierdzi swoja formę i okaże się jednym z 12 naszych najmocniejszych skoczków to czemu nie, miejsce w grupie krajowej na PŚ w Wisle nie będzie budziło kontrowersji.
    A co będzie dalej? Wszystko w głowie i nogach skoczka.

  • Lataj profesor

    Jarosław, skoki zbaw!

  • dejw profesor
    @ZXCVBNM_9999

    To nie jest kadra centralna, tylko okręgowa, z bardzo ograniczonym budżetem. Więc formalnie, istnieje tylko na papierze, podobnie jak rok temu ta zapasowa kadra juniorska.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @dejw

    To nie jest pozakadrowicz tylko kadra rezerwowa

  • Oczy Aignera profesor
    @serrospl14

    Na nagrodę trzeba zasłużyć. Prosta sprawa.

  • dejw profesor
    @ZXCVBNM_9999

    W przypadku de facto pozakadrowicza, to owszem jest to swojego rodzaju nagroda. I wysłany sygnał, że jest brany poważnie pod uwagę w obsadzeniu krajówki na Wisłę.
    Inna sprawa, że wybór Polacy mają jaki mają i w zasadzie albo on, albo Juroszek, lub Gruszka - to z tej grupki już widziałbym najchętniej Krzaka, który jest nierówny, ale miewa wyskoki. Ewentualnie Niżnik, ale on musiałby najpierw całkiem zaleczyć problemy z plecami i nadrobić zaległości treningowe.

  • Oczy Aignera profesor

    Jarosław, kadrę młodzieżową zbaw!

  • INOFUN99 profesor
    @dervish

    Na bank nie, nie przypominam sobie takiej sytuacji. Tomek Pilch dostał w nagrodę za udane występy PK, możliwość rywalizacji na TCS. Natomiast jeden udany występ(30 w jednym konkursie PK) młodego polskiego skoczka, poszedłby w zapomnienie.

  • INOFUN99 profesor

    Chyba o nikim innym z naszej kadry nie jest tak głośnio ostatnio jak o Jarosławie, ale dobrze, że Krzak staje się coraz lepszy, trening z pierwsza kadrą to na pewno dla niego wielka przyjemność i sądzę, że to dla niego wiele znaczy, że ten progres jego został w jakiś stopniu wynagrodzony. W maju wydawało mi się, że najbliżej kadry narodowej jest Adam Niżnik, lecz jemu zdrowie odmówiło posłuszeństwa. Pomyśleć co by było, gdyby Jarek wcześniej uprawiał skoki profesjonalnie. Być może to przejście, że szkoły sportowej do technikum, gdzie kształcił się na mechatronika(czytałem o tym, dla mężczyzn na bank byłoby to ciekawe zajęcie), spowodowało, że nabrał on takiej świeżości, że inaczej patrzy na skoki.

  • dervish profesor

    Czy takie cóś byłoby możliwe za kadencji Horna?

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Bądź w kadrze rezerwowej

    I walcz o nagrodę w postaci treningów z kadrą... No no. Skoro zaplecze ma taką sytuację to się nie dziwmy, że jest jak jest

  • serrospl14 bywalec

    Ciekawa taka nagroda też bym taką chial mieć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl