Horngacher odkrył karty - niemiecka szóstka na Niżny Tagił

@pogromca januszy

Aha. A czy w takim razie każda analiza poparta argumentami, wizja sezonu w której Polacy nie odgrywają wiodącej roli jest przejawem januszowania?

@dejw

Januszowanie nikomu nie wyszło na dobre.

@dejw

We wszystkim. Dla Polaków. Realia, realiami, ale nadzieja jest. No i apetyt na sukcesy.

@kwak11234@wp.pl

Bez przesady z tym Stochem. Dla mnie odkryciem sezonu może być Sadrejew. Słowenia pewnie będzie na swoim poziomie z kilku ostatnich lat, dużego regresu względem poprzedniego sezonu się nie spodziewam.

@Robert Johansson252

W czym i dla kogo lepsze?

@pogromca januszy

Na pewno jest to lepsze podejście niż czarnowidztwo

Widzę, że przeważają proroctwa o słabym sezonie Polaków.

Ja zaś tradycyjnie się wyłamuję i przewiduję, że będzie co najmniej dwóch w TOP 5, trzech w TOP 10 i pięciu w TOP 30. Plus zgarnięte co najmniej jedno złoto olimpijskie i medal MŚwL.

Ja jak zawsze

liczę, że poznamy nowego triumfatora klasyfikacji generalnej PŚ. W związku z tym liczę na udany sezon Johanssona, Tande, Geigera, Eisenbichlera, Żyły, Kubackiego czy też Hubera, Laniska i Sato. Oczywiście mam nadzieję, że Kamilo też powalczy o jak najwyższe cele. :)

@kibicsportu

Mam wrażenie, że tym razem się sprawdzą. Niestety.
Nie jestem anty-kibicem Polaków, tylko po prostu dla mnie branie Stękały na PŚ jest przesadzony, jedzie tam za poprzedni sezon i tyle. Hula... No też nie wiem, nie przekonuje mnie.
Po prostu mnie ten skład nie przekonuje.
Trener nie stawia na młodych i to mnie boli.
Pilch powinien jechać od początku, mimo wszystko. A jako drugi nie wiem, może ten Hula.. Bo wyboru dużego nie mamy. Kot bez formy podobno, a Zniszczoł nie wiem coś nam zaginął

@kwak11234@wp.pl

Jak na razie twoje typy nigdy się nie sprawdzają :)
I oby tak pozostało.

@Karpp

Ale twoje pytanie o Polaków pozostało bez odpowiedzi. W sumie nie dziwię się. Bo stać nas na wszystko, w tym na kompletną klapę. Ale w pierwsze trójce PN powinniśmy się znaleźć. Przewiduję: NOR, POL, GER. AUT raczej 4. JAP - 5. SLO - 6.

@INOFUN99

Myślę, że Geiger zakończy ten sezon na podium generalki, ale KK nie zdobędzie, ta nagroda według mnie powędruje do Ryoyu Kobayashiego.

@Karpp

Zgadzam się z Tobą, że to może być zacięta walka o PN. Norwegia, Niemcy, Austria, a jeszcze jest Japonia, choć tutaj jakoś nie za bardzo chce mi się wierzyć, że powalczą o PN, ale myślę, że na podium ich stać, Ryoyu może nastukać +2000 punktów, do tego Yukiya Sato, który może być mocny, Junshiro, Nakamura i być może Keiichi Sato też mogą mieć solidny sezon.

@Julixx05

Fajne wypalanie jak po tylu latach dalej potrafią byc najlepsza drużyną świata. A w ostatnim sezonie wreszcie Stoeckl doczekał się dominatora

@dejw

Jeszcze u Norwegów działa fakt, że Stoeckl ich długo trenuje i formuła zdaje się trochę wypalać

@dejw

To ja podtrzymuje to co już napisałem tutaj kilka dni temu: walka o PN w tym roku może być zacięta jak nigdy w historii

@Karpp

Przed Norwegami, walka z Japonią o podium. I to raczej przegrana, jeśli Rjoju będzie szalał tak jak na to wskazują wyniki jesienne i dostanie odpowiednie wsparcia brata, oraz Niskiego ;)

@dejw

A gdzie widzisz Polaków?
Ja tej zimy nie mam wielkich oczekiwań, choć najważniejszy sezon. Jak powtórzą to co było rok temu to będzie bardzo bardzo ale to bardzo dobrze :)

@Karpp

Też tak sądzę. Tak jak Norwegów nie widzę na podium PN, tak Graneruda nie widzę w TOP3 generalki.
Rok temu ich pewny triumf udało się przewidzieć, zobaczymy czy i tym razem analiza przedsezonowa okaże się trafna ;)

@dejw

Ten argument o tym, że zawsze po świetnym sezonie zlatują w dół też miałem dać :)))

Granerud raczej już takiego sezonu miał nie będzie. Ale Tande, Lindvik, Forfang i Johansson każdy z nich może się poprawić i wlatywać na podium w każdy weekend. Do tego za chwile dojdą kombinezony przypominające latawce i jakoś pójdzie.

Ale wolałbym, żeby było po Twojemu. Sezon w którym Norwegowie nie są hegemonami jest zawsze lepszy :)

@Karpp

Do Norwegów można mieć uzasadnione wątpliwości. Przede wszystkim forma z krajowych mistrzostw - rok temu wyglądali o tej porze ze 3 klasy lepiej, oddawali skoki z niskich belek, a na obiektach gdzie można było przeliczyć wyniki, to był poziom na ścisłą czołówkę PŚ, z przebłyskami na rozwalanie (np bomba Graneruda z październikowych mistrzostw w Trondheim). Teraz belki były wyższe, przy tym samym, a nawet bardziej sprzyjającym wietrze, nikt specjalnie nie odskoczył, do tego wszyscy przegrali z Westerheimem, co jak wówczas wspominałem, dla mnie było to równanie poziomem w dół. Ich potencjalny lider był bardzo nierówny i psuł sporo skoków, na szczęście co prawda głównie w próbach nieocenianych, ale jest to kwestia również warta uwagi.
Inne sprawy to ciągnąca się długa sprawa konfliktu wewnętrznego z dyrektorem kadry Brathenem, oraz statystyka: Norwegowie po każdym z trzech ostatnich zwycięstw w PN (w tym dwóch bardzo przekonujących) następny sezon mieli zdecydowanie słabszy, lądując z dużymi stratami poza podium. To nie wygląda na przypadek i stawiam, że tę serię podtrzymają.

U Horngachera w kwestii przywracania do życia, to jest jeszcze świeższy przypadek: Eisenbichler, z którym początek współpracy nie wyglądał, delikatnie mówiąc obiecująco, a z którego rok później zrobił najmocniejszą wersję w całej jego dotychczasowej karierze.

@Julixx05

Ty sie dobrze czujesz? Typ spamowal na potege, hejtowal i trolowal. To ja sie nie dziwie, ze mnie sie doczepiasz. Lubisz hejt i towarzystwo hejtu. Dlatego jestes mala. U Ironicznego, czy u mnie nie masz szans. My patrzymy na wartosci.

[---]

@Julixx05

Nie chodziło mi o dominację.
Chodziło mi o to, że Karl podobnie jak niegdyś Peter kręci się w czołówce, jest postacią znaczącą w PŚ, ale czegoś mu brakuje, aby zdobyć PŚ. Nie miałem na myśli wiek, czy bycie dominatorem.

@Robert Johansson252

Dla Horna ważniejsze by wybrać trenować i wybierać tylko ich a reszta to dodatek zbędny

@INOFUN99

Tylko, że Peter był młody jak na skoczka gdy były te właśnie lata. Geiger to skoczek doświadczony w średnim wieku jak na skoczka. Nie sądzę, że to typ dominatora raczej taki bardzo dobry skoczek z czołówki

@kwak11234@wp.pl

Odkrycie sezonu jako ekipa trochę bezsensowne, bo jakoś nie widzę by wielka szóstka się zmieniła. Bardziej by pasowała jakaś drużyna outsiderska, która może lekko zaskoczyć

@kwak11234@wp.pl

Stoch jest w takim wieku i tyle osiągnął, że musiał by naprawdę średnio skakać poziom 2015/16 żeby był rozczarowaniem sezonu.

@Grozny_Wasacz

Nic szczególnie poważnego, ale widać odbiło się na formie

@dejw

Mi się wydaje, że jednak mimo wszystko faworytami dalej będą Norwegowie.

Na papierze jasne Niemcy wyglądaja lepiej niż rok temu. Ale czy serio aż tak dobrze będą skakać?
Horn kiedyś "przywrocił do życia" Stocha teraz pewnie to samo chciałby zrobić z Wellingerem. A w sezonie 16/17 Welli pokazał, że początek sezonu może mieć słaby a im bliżej najważniejszych imprez tym forma rośnie. To kto wie?

@Robert Johansson252

Ooooo znowu kontuzję złapał?

@Grozny_Wasacz

Tak, trenuje. Możliwe że na TCS go zobaczymy, a może i w Engelbergu. Ale to zależy od formy zawodnika

Mocny skład, Ale czy Wellinger jest w optymalnej formie to nie wiem o nie chcę się błędnie wypowiadać.

@Grozny_Wasacz

Hammann miał bardzo słaby sezon letni, w ogóle chyba nie był brany pod uwagę. Freud jakoś tam skakał latem, choć bez szału, jesienią miał kontuzje. Wellinger i Leyhe dobrze skakali w LGP i na mistrzostwach kraju.

@kwak11234@wp.pl

A Leyroyd już wrócił do treningów po tej kontuzji?

Na marginesie aż tak rewelacyjni byli przed tym sezonem Leyhe i Wellinger, że od razu jadą na inaugurację do Niżnego Tagiłu? Hamann i Freund za słabi rozumiem?

@alejandro1010

Nie przyjadą, bo nie mają takich planów. Mają teraz obóz, a potem dwóch najlepszych pojedzie na Ruke.
Tak samo tyczy się Francuzów. Oni wystartują: Foubert, Contamine w Ruce i potem w Engelbelgu. Wisłę odpuszczą

Po odpadnięciu Deschwandena- wstępnie 71 skoczków na treningach i Q w NT.
Ale może poznamy za niedługo oficjalną listę zgłoszeń i skijumping poda ją, tak jak robi to od niedawna. ZA CO WIELKI PLUS

@alejandro1010

Nie będzie ich, widziałem tytuł artykułu na francuskiej stronie nordicmag ale go nie czytałem.

Największy wygrany sezonu - Kobajashi
Najbardziej przegrany sezonu- Stoch, Eisenbichler
Najlepsza ekipa sezonu - Norwegia
Największe rozczarowanie sezonu (ekipa) - Słowenia
Odkrycie sezonu (ekipa)- Rosja
Odkrycie sezonu (zawodnik) - Tschofenig

W niczym nie jest wymieniona Polska, bo uważam, że ten sezon będzie po prostu taką naszą średniawą. Rok temu co do MŚ się myliłem, to może i co do PŚ się pomylę, oby. Ale mam wrażenie, że Stoch i Stękała z ogromnymi problemami zaczną ten sezon

Mam odczucie, że Geiger jest takim Prevcem z lat 2013-2015, kręci się w czołówce, ale czegoś mu brakuje, aby KK zdobyć. Może to będzie ten sezon.
Schmid? Właśnie na to nazwisko wśród Niemców będę najbardziej zwracał uwagę.
Zapowiada się naprawdę ciekawie.
Zastanawia mnie, czy Paschke zrobi następny krok w swojej karierze i zdobędzie podium konkursu PŚ i w jakiej formie będą Wellinger i Leyhe.

włosi w niżnym tagile

wie ktoś czy włosi przyjeżdżają do rosji?? i jeśli tak to kto ma przyjechać?

@Karpp

Według mnie, na papierze ta kadra wygląda lepiej, niż z zeszłego sezonu i to nawet mimo niższej kwoty startowej i przypuszczalnie znacznego spadku poziomu Eisenbichlera na początku zimy (co też nie zmienia faktu, że w trakcie sezonu może urosnąć i na najważniejsze konkursy być już mocny). W jego buty może wejść Geiger, nie do przecenienia mogą być powroty do skakania na dobrym poziomie Leyhe i Wellingera, którzy skacząc swoje powinni zrobić różnice nad zeszłorocznymi Hamannem i Freundem. Dobra końcówka lata i krajowe mistrzostwa mogą być też pozytywnym wyznacznikiem dla Schmida, zaś Paschke przez ostatnie dwa sezony był gwarantem stabilności.
Składając to wszystko, moim zdaniem Niemcy tej zimy to główni kandydaci do wygrania PN, obok Austrii.

Chwila prawdy dla dwojki, Wellinger po lecie bez problemów jak bedzie stać, a Leyhe to w ogole tajemnica, czy wroci od TOP30 od razu czy jednak nie.

A gdzie ten fantastyczny skoczek Rysiek Piątek? A no tak, ledwo co punktuje w FisCupie..

@Kubalant

Polskie skoki jak polski futbol, zbieżny trend. :)

Ciekawe co tam Horn wymyśli. Obecnie wydaje się, że tylko Geiger wygląda na zawodnika walczącego o wygrywanie konkursów PŚ. No ale wiadomo oni zawsze potrafią zaskoczyć.

@Major_Kuprich

Jakie masz przewidywania na zimę

@Major_Kuprich

Fajnie, że powróciłeś do skijumping.pl

@King

Nie wiadomo między kim był wybór, domyślam się, że między Paschke a Freundem, a Wellinger to był raczej pewniak, ciekawe jak się zaprentuje w Tagile, myślę, że w TOP10 może być na spokojnie.

Bardzo mocna ekipa, myślę, że to będzie kolejny bardzo dobry sezon dla niemieckich skoczków.

Kadra mocniejsza niz na MS, gdzie slaby Freund skakal, a i tak wygrali. Bogowie niemieccy sa kochani!

Kuprich: dalej nie przeprosiles za lata NAJGORLIWSZEGO spamu. Czym zajmujesz sie w zyciu? Mozna sie z toba spotkac?

Errata: jak dodajecie sklady, piszcie liste wraz z miejscami w poprzednim sezonie.

Wszyscy odblokowani

W kolorach Milki.

Wellinger miał raczej status pewniaka. Wszystko wskazywało od początku że wypadnie Freund, który jednak parę dni temu na społecznościówkach wrzucił wiadomość, że cieszy się na start sezonu, jakby sugerując że to jednak on się wybiera do Rosji. W takiej sytuacji teraz nie mam już pewności, czy on na pewno nie będzie skakał kontrolnie w PK przed startem TCSu, zakładając oczywiście, że Horngacher nie będzie rotował składem, a wiadomo że nie ma tego w zwyczaju.

@Robert Johansson252
Tak naprawdę każdy miał jakieś swoje argumenty. Freund świetnie wypadł w Klingenthal, Leyhe w Oberhofie, Wellinger niezła końcówka GP + znakomity występ w drużynówce na krajowym czempionacie, Paschke z kolei nie miał żadnego błysku, ale też i żadnych wpadek. Ostatecznie wychodzi jednak najbardziej optymalny skład, bo w maksymalny poziom Freunda po jego przejściach i kolejnych kłopotach na jesieni można trochę mieć wątpliwości.

@Robert Johansson252

Wellinger był w czołówce pod koniec LGP, a Paschke skakał bezbarwnie

@King

Raczej między Paschke a Freudem

W sumie skład nie jest jakiś zaskakujący. Pewnie dylemat był między Wellingerem, a Freundem ewentualnie Paschke.