Pierwsza impreza narciarska od wybuchu wojny. W Worochcie odbyły się mistrzostwa Ukrainy

  • 2022-10-09 18:51

Kilka dni przed rosyjską inwazją na Ukrainę, w Worochcie Witalij Kaliniczenko i spółka zdążyli jeszcze rozegrać mistrzostwa kraju. Podczas minionego weekendu odbył się letni czempionat skoczków, który był z kolei pierwszą narciarską imprezą u naszych wschodnich sąsiadów od czasu wybuchu wojny 24 lutego 2022 roku. 

Gwiazdą minionych dni na skoczni w obwodzie iwanofranskowskim był specjalista od kombinacji norweskiej Dmytro Mazurczuk, który jeszcze do niedawna, jako żołnierz Gwardii Narodowej, walczył w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Ostatniego lata wrócił na skocznię i zanotował całkiem udane rezultaty w konkursach Letniego Grand Prix w swojej dyscyplinie, zajmując trzy razy miejsce w czołowej trzydziestce.

W mistrzostwach Ukrainy nie wystartował jednak najlepszy tamtejszy skoczek Witalij Kaliniczenko. Jak poinformowała nas ukraińska federacja, lider swojej reprezentacji realizuje indywidualny program przygotowań do zimy i start w Worochcie nie figurował w jego planach.

Impreza rozpoczęła się w piątek od zawodów na skoczni K-75. Mazurczuk oddał dwa skoki na 79,5 m i wygrał konkurs z notą 242,8 pkt. Drugą lokatę zajął Jewhen Marusiak (76,5 i 79,5 - 237,7 pkt), a trzecią Andrij Pyłypczuk (77,5 i 72,5 - 219,5 pkt). Sklasyfikowano 32 skoczków. W konkursie pań pewnie zwyciężyła Tetiana Pyłypczuk przed Żanną Hłuchową i Kariną Kozłową.

W drużynowych zawodach mieszanych, w których wystartowało siedem ekip, triumfowała drużyna z Obwodu Tarnopolskiego w składzie Mazurczuk oraz Tetiana i Andrij Pyłypczuk. Ten pierwszy był znów najlepszym indywidualnie skoczkiem zawodów, uzyskując 77 i 79,5 m. Sporo mu jednak zabrakło do własnego rekordu skoczni, który wynosi 86 metrów i pochodzi z marca 2019 roku. Srebrny medal wywalczyła druga drużyna Obwodu Tarnopolskiego (Karina Kozłowa, Iwan Pyłypczuk, Andrij Pełeszok), a brązowy zespół z Obwodu Iwanofrankiwskiego. (Żanna Hłuchowa, Denys Cwetkow, Jewhen Marusiak).

Mistrzostwa zakończyła rywalizacja na obiekcie K-90. Skład podium był identyczny jak na mniejszej skoczni. Mazurczuk dwa razy przekroczyło o  pół metra punkt konstrukcyjny i uzyskał 225 punktów. Marusiak dwukrotnie lądował na 88,5 m (216,5 pkt). Pyłypczuk z kolei osiągnął 86,5 i 84 m, co dało mu końcową notę o wartości 197,5 pkt. Tym razem sklasyfikowano 23 skoczków.

Czytaj też: 

Polityka, wojna, sport

Mazurczuk walczy za Ukrainę. "Do końca wierzyłem, że wojny uda się uniknąć"

"Czuję nienawiść" - mocne słowa ukraińskiej skoczkini


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5768) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    @AdrianD
    Prośba, jakby te protokoły się pojawiły, to daj je chociaż w komentarzu.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Ja też, stąd: "zapewne większość by nie wiedziała". :-)

    EDIT - ale jak teraz zaczniesz dywagować, czy na pewno "większość" i skąd mam takie dane, bo może być, że "mniejszość", to Cię odnajdę i zdzielę! ;-)

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Szczerze mówiąc wiedziałem o mistrzostwach Ukrainy zanim napisali o tym na skijupming.pl - pisali o tym na stronie TVP sportu.

  • Arturion profesor

    A więc napiszę tak:
    Panie redaktorze Adrianie Dworakowski, dziękuję za ten artykuł.
    Wprawdzie nie byliśmy zadowoleni z braku pełnych wyników, ale przecież mogłoby by nie być i tego, co otrzymaliśmy. :-)
    I, co za tym idzie, zapewne większość by nie wiedziała, że te zawody miały miejsce...

    @Kolos
    Teraz na Ukrainie została tylko Worochta, a to, nieznacznie zmodernizowane, przedwojenne skocznie polskie...

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Akurat na Ukrainie zawsze ilość trenujących skoki była dość spora jak na kraj o niemal żadnych sukcesach w skokach i takich sobie tradycjach... Nie bez znaczenia jest też chyba fakt, że za czasów ZSRR skoki na Ukrainie rozwijały się stosunkowo prężnie, i może stąd to całkiem niezłe zainteresowanie tam skokami nadal się utrzymuje.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    "bo dopiero pierwszy raz złapano go na podejrzeniu dopingu"
    Ja go jedynie podejrzewano, to żadnej dyskwalifikacji nie powinien mieć.

  • Lataj profesor

    Brak pełnych wyników nie daje kompletnego obrazu sytuacji w ukraińskich skokach narciarskich. Ale mogę stwierdzić, że ich zaplecze wygląda naprawdę słabo, skoro Marusiak, który nie przechodził kwali do konkursu z 53 innymi zawodnikami, jest drugi. Liczba uczestników u mężczyzn i tak robi wrażenie jak na kraj, który jest dotknięty wojną i nie wyróżnia się zbytnio wśród outsiderów.

    PS: Długość kary dla Waskuła (4 lata) to gruba przesada. Powinien dostać chociaż 2 razy mniej, bo dopiero pierwszy raz złapano go na podejrzeniu dopingu, a 4 lata mogą recydywiści. Pewnie przez wymiar kary odwiesi narty na kołek.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    No niestety ale redakcja ma to gdzieś. Bo dla nich czytelne są kilometry tekstu i co zrobisz? Nic.

    Do tabelek najwyraźniej mają tu awersję...

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Nie całość tylko większe miasta. I to prawdopodobnie był ostrzał jednorazowy. W każdym razie oby. Tak czy inaczej to nadal lata świetlne od hitlerowskiej okupacji Polski czy innego kraju. Ukraina nadal administruje jakimś 90% swojego terytorium i może tam organizować jakie zawody sportowe chce bez przeszkód.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    @AdrianD
    Jak nie dajesz protokołu, to może po prostu daj w tekście wszystkich uczestników, bo - jak widzisz - ciekawyśmy są. :-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Z tym, że znów prawie całość jest po obstrzałem.

  • Kolos profesor
    @Skokownik

    Tylko pamiętaj, że mniej więcej 80-kilka procent terenu Ukrainy ani nie jest pod okupacją ani nie toczą się na nim żadne działania wojenne. To jednak co innego niż II wojna światowa i okupacja lat 1939 - 1945.

  • Kolos profesor

    Oczywiście tabelki z wynikami nie ma w artykule... Tym razem nawet linka do protokołu z zawodów też nie...

  • Skokownik weteran

    W okresie II wojny światowej w Warszawie grało się w piłkę w lokalnych drużynach. Ludzie mieli namiastkę normalności. Dlatego cieszy, że Ukraińcy także się nie bunkrują w psychicznej rozsypce, tylko coś robią.

  • Arturion profesor
    @KamilG2

    Akurat to nie dziwi.
    Dziwi, że więcej, niż w mistrzostwach niektórych krajów w Europie, raczej nie słabszych od Ukrainy.

  • KamilG2 bywalec

    W mistrzostwach kraju, w którym toczy się wojna wystartowało 2 razy więcej zawodników niż w LPK (ogólnoswiatowym) Kobiet w Lake Placid.🙃😂

  • Arturion profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Chyba lubisz prowokować. Slavia to Słowiańszczyzna. Sława Ukrainie.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    slavia Ukrainie

  • Arturion profesor
    @Fan_Cherveta_i_Fouberta

    Mógł być od 4. dół, dlatego spytałem o protokoły.

  • Arturion profesor
    @Adrian D.

    Że zawieszony, wiem, ale sądziłem, że wojna mu zawieszenie cofnie. Dość lipne było i to wewnętrzne, ukraińskie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl