Fuzja Letniego Grand Prix z Pucharem Świata? "To możliwa droga"

  • 2022-11-19 18:10

- Kiedy spojrzymy na tenis, najważniejsze turnieje rozgrywane są na różnych nawierzchniach w zależności od pory roku. Ta sama gra, ci sami zawodnicy, ten sam rozmiar kortu. Różni się tylko nawierzchnia. I to może być rozwiązanie dla skoków - porównuje Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich, w rozmowie z berkutschi.com.

Trzeci sezon Włocha w roli szefa całego cyklu jest iście przełomowy. 44. edycja Pucharu Świata rozpoczęła się rekordowo wcześnie, po raz pierwszy w historii na igelicie, a zakończy się wyjątkowo późno - na początku kwietnia. Sandro Pertile po hybrydowej premierze zimy w Polsce zapewnia, iż reszta konkursów odbędzie się na śniegu. - Cel jest jasny: skakać na śniegu - podkreśla w wywiadzie udzielonemu serwisowi berkutschi.com.

Działacz nie ukrywa, że skoki mogą podążać śladem globalnych dyscyplin sportu, jak Formuła 1 czy tenis. - Kombinacje torów porcelanowych i igelitu wiosną oraz latem, torów lodowych i igelitu jesienią, a także torów lodowych i śniegu, czyli tego, co mamy w zimie, pokazują, że skoki jako konkurencja nie mają żadnych ograniczeń - uważa Pertile.

Czy w przyszłości dojdzie do połączenia cyklów Letniego Grand Prix i Pucharu Świata? - To możliwa droga. Myślę jednak, że większą wartość miałoby uznanie letniego sezonu za część Pucharu Świata - odpowiada 53-latek, który kreśli długoterminowe plany. - Mamy ogromny potencjał do wykorzystania w nadchodzących dekadach. Możemy otworzyć przed sobą świetlaną przyszłość, rywalizując na różnych nawierzchniach na wszystkich pięciu kontynentach - uzupełnia.

Przeczytaj także: Ruka gotowa na Puchar Świata. Zielone światło od FIS

W planie na bieżący sezon Pucharu Świata jest aż 39 konkursów, w tym 32 indywidualne. - Jesteśmy jak rodzina, wszyscy troszczymy się o nasz sport. Jeśli wydłużamy sezon, musimy mieć pewność, że nie dojdzie do zmęczenia. Zawodnicy latają w powietrzu. Muszą być w jak najwyższej dyspozycji - zaznacza dyrektor Pucharu Świata w kontekście wydłużania wyścigu o Kryształową Kulę.

Zawodnicy wznowią rywalizację po trzytygodniowej przerwie już w ostatni weekend listopada w Ruce. W Finlandii w plastronie lidera klasyfikacji generalnej zaprezentuje się Dawid Kubacki, który okazał się niepokonany przed własną publicznością - na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle. Następnie zawodników czeka kolejna przerwa - tym razem dwutygodniowa. Trzecim przystankiem Pucharu Świata mężczyzn w skokach będzie Titisee-Neustadt. W Niemczech mają odbyć się dwa konkursy indywidualne, a do tego pierwszy tej zimy mikst.

Przeczytaj także: W Titisee-Neustadt czekają na śnieg


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7339) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dejw profesor
    @Lataj

    -Wierz mi lemurze, jakbyś wiedział tyle co ja, też byś milczał.

  • Lataj profesor
    @dejw

    - Wymieniłaś już 6 kontynentów na 8!
    - Ale kontynentów jest tylko 7.
    - Liczyłem Atlantydę.

  • dejw profesor
    @Farek

    I Atlantyda. Nie zapominajmy o Atlantydzie.

  • Farek doświadczony
    @Lataj

    Kontynent, ale w zależności od tego jak liczysz może wyjść ci 9 kontynentów (Afryka, Europa, Azja, Australia, Oceania, Antarktyda, Ameryka Południowa, Środkowa i Północna), a mogą wyjść 3 (Ameryka, Antarktyda, Afroeurazja)

  • Ondraszek stały bywalec

    Moim zdaniem zawodnicy muszą mieć czas na odpoczynek i trening. Jak tak dalej pójdzie to skoki będą rozgrywane na letnich IO w slipkach :)

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Jakieś tam przmiarki Las Vegas pod organizację zimowych IO robił ale skoczni narciarskiej i tak by tam nie było.

    Nie wiem w jaki sposób sobie Pertile uroił, że hybrydowe zimowo-letnie skoki dają nagle jakieś większe możliwości i rozwój na pięć kontynentów. Skoro igelit jest znany od kilkudziesięciu lat i z tego tytułu jakoś skoczni na pięciu kontynentach nie pobudowali, to teraz by mieli?

  • Arturion profesor
    @Aldoska

    W tenisie też kiedyś nie grali zimą... ;-)

    PS. A jak się troll odezwie, że to mój piąty post z rzędu, to tłumaczę, że nie "nabijam rankingu", tylko odpowiadam chronologicznie, na to, na co wcześniej nie miałem możliwości odpowiedzieć. Zdarza się. I regulamin tego nie zabrania.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Przecież w FIS Cup już to jest.

  • Arturion profesor
    @Maks113

    Bardzo nie cenię p. Pertile, ale w złą stronę - żeby sprawiedliwości stało się zadość - szły i wcześniej.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    I tak statystycy by robili tabele z dawnych lat z nowymi przepisami. Przecież zawsze tak jest. I dobrze. To naprawdę pożyteczna działalność i dziękuje wszystkim statystykom za mrówczą ich pracę. Korzystam z niej, a sam bym się na podobny wysiłek nie zdobył.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Z tym, że akurat Las Vegas stać na zafundowanie sobie tej zabawy. Ale, wiadomo, dla nich to taka atrakcja jak wyścigi ślimaków. Może i dobrze - od mafii z dala.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Też, ale dla skoczów w zdecydowanej mniejszości.

  • Lataj profesor
    @dervish

    Ale jeszcze nic o Korei Płn. nic nie mówił.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    A lato to też nie okres urlopowy?

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Ciężko o różnice techniczne jak to tylko proste zawody o standardowym układzie, 2 serie i awans 30. Pomijając kwalifikacje, techniczne i PK i FIS Cup się nie różni niczym od PŚ, 30 w drugiej serii, suma dwóch skoków, noty za styl, punkty za wiatr i belkę oraz na koniec punkty od 100-1 do generalki ;) Nie wiem co to za głupi argument ;) A, że to najwyższej rangi "zawody letnie", może i najwyższej, ale dalej miernej rangi. Warto tylko wspomnieć, że żaden zawodnik z pierwszej dwudziestki generalki nie zaliczył wszystkich 6(!!!) indywidualnych konkursów ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Napisałem "z grubsza" po za tym możesz zaklinać rzeczywistość ale LGP to najwyższej rangi zawody letnie (jest też LPK i FC. Obsada w każdych zawodach w Europie to jakieś 90% czołówki. Oczywiście bywało lepiej, kiedyś w zasadzie nikt rozsądny LGP nie odpuszczał, teraz oczywiście jest inaczej.

    Technicznie żadnych różnic między LGP a PŚ nie ma.

  • rybolow1 doświadczony
    @.....sieanieskoczy

    Patrząc na stare Puchary Świata z lat 80, 90 czy początku 2000 widać jakie to były emocje, dużo państw się liczyło wtedy, punktowało po 100 zawodników w sezonie

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Taka sama obsada ;) Chyba tylko ostatni konkurs Klingenthal, cała reszta przypomina losowy PK z 3-4 mocniejszymi zawodnikami z nacji, która akurat sobie te konkursy wybrała do startu ;) Nagrody są marne, obsada jest marna, zainteresowanie jest marne nie wiem po co się oszukiwać i nazywać to cudo PŚ letnim ;)

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Towarzyską zabawą to może nie są zawody w Klingenthal (a bynajmniej nie loteryjne). Skocznia w Hinzenbach jest kapryśna, Wisła jest daleko od zimy i dlatego wyników z niej nie należy brać na serio, a reszta to zawody z jakże skromną obsadą.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    A treningi latem to tylko ćwiczenie danych aspektów skoku, a nie przygotowywanie absolutnego topu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl