PK w Iron Mountain: Zwycięstwo Oestvolda, Wolny piętnasty

  • 2023-03-05 20:40

Benjamin Oestvold wygrał niedzielny konkurs Pucharu Kontynentalnego na skoczni Pine Mountain (HS133) w Iron Mountain. Reprezentant Norwegii zwyciężył dzięki skokom na odległość 133 m oraz 137 m. Drugie miejsce zajął Luca Roth, a trzecie Rok Masle. Awans do finału wywalczyło sześciu Polaków. Najlepszy z nich, Jakub Wolny zajął piętnastą pozycję.

Po pierwszej serii lideruje Luca Roth. Niemiec poszybował na odległość 138,5 metra i prowadził z przewagą 2 punktów nad Benjaminem Oestvoldem (133 m) oraz Fredrikiem Villumstadem (132 m). Czwarty był Felix Hoffmann (133,5 m), piąty Sindre Ulven Joergensen (129 m), a szósty Zak Mogel (132 m).

Czołową dziesiątkę rundy uzupełniali Francisco Moerth (130 m), Martin Hamann (129,5 m), Anders Fannemel (130 m) i Rok Masle (129 m).

Awans do drugiej serii wywalczyło sześciu Polaków. Trzynaste miejsce na półmetku zajmował Jakub Wolny (126,5 m). Dziewiętnasty był Maciej Kot (123 m) przed Kacprem Juroszkiem (119,5 m), dwudziesty czwarty Andrzej Stękała (122,5 m), zaś dwudziesty szósty Tomasz Pilch (119,5 m) przed Janem Habdasem (122 m).

Stefan Hula uzyskał odległość 110,5 metra i zakończył niedzielny konkurs na trzydziestej szóstej pozycji.

Pierwszą serię zawodów rozegrano z 21. i 20. belki startowej.

W finale po drugie z rzędu zwycięstwo poszybował Benjamin Oestvold. Norweg wylądował na 137 metrze i triumfował z przewagą 19,2 punktu nad Lucą Rothem (128 m). Na najniższym stopniu podium stanął Rok Masle (136 m), wyprzedzając Fredrika Villumstada (124,5 m), Felixa Hoffmanna (126 m) i Martina Hamanna (127 m).

Na siódmej pozycji uplasował się Sindre Ulven Joergensen (126,5 m), ósmy był Zak Mogel (128,5 m), dziewiąty Anders Fannemel (126 m), a dziesiąty Markus Mueller (132 m).

Jakub Wolny w drugiej próbie uzyskał 123,5 metra i zakończył konkurs w Iron Mountain na piętnastym miejscu. Dwudziestą pozycję zajął Andrzej Stękała (126 m) przed Maciejem Kotem (125,5 m). Dwudziesty trzeci był Tomasz PIlch (124 m) przed Kacprem Juroszkiem (122,5 m), zaś dwudziesty siódmy Jan Habdas (117,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 21. i 22. platformy.

W klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego prowadzi Benjamin Oestvold (995 pkt.) przed Sondre Ringenem (873 pkt.) i Fredrikiem Villumstadem (835 pkt.). Najlepszy z Polaków, Tomasz Pilch (280 pkt.) zajmuje dwudzieste miejsce.

Kolejne zawody zaliczane do Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną za tydzień, 11-12 marca na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem. Będzie to przedostatni weekend zmagań "II ligi" w tym sezonie.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Kontynentalnego >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 7. periodu PK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11228) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ufan_panu stały bywalec
    @ZKuba36

    Ok, to brzmi rozsądnie

  • ZKuba36 profesor
    @ufan_panu

    Nie zauważyłeś, że ja napisałem to ironicznie? Nie w Norwegii, ale na całym normalnym świecie, jedyne prawidłowe rozwiązanie to jest w punkcie 3!
    Tylko u nas, w wąskiej grupie osób, gdzie wszyscy się dobrze znają, osoby, które ze względu na wiek, nigdy już nie staną na podium zawodów PŚ, trafiają do kadry B, bo lubią skakać i nie wiadomo co z nimi zrobić. Jeżeli ktoś przejściowo (np Wąsek lub ew. Wolny) traci formę to powinien zostać oddelegowany na trening do ośrodka szkoleniowego i powołany na zawody dopiero po naprawie formy, a nie na cały sezon przydzielany do kadry B, gdzie blokuje miejsce młodym skoczkom.
    Co w kadrze B robi 3. skoczków w wieku przedemerytalnym, którzy już teraz potrafią przegrywać z niektórymi juniorami? To są przyszli mistrzowie świata?
    Tacy zawodnicy powinni trenować w ośrodkach rejonowych i wzorem Murańki starać się o powołanie na FC celem uzyskania dodatkowego miejsca w PK, lub po poprawieniu formy, w zawodach PK celem uzyskania dodatkowego miejsca w PŚ.

  • ufan_panu stały bywalec
    @ZKuba36

    Nie wiem czy odpowiedź nie jest łatwa, faktycznie system podziału kadr wydaje się być ciągle niedoskonały, wcześniej była kadra A i B potem jedna duża grupa, a teraz powrót do 5 stałych kadrowiczów i rotacja 6 lub 7 zawodnikiem. Niby jasne, ale zasad i wykorzystania limitu trener TT się i tak do końca nie trzymał. Anonimowa ankieta wśród kibiców jako podpowiedz dla AM to niepoważne, ankieta czy zaproponowane rozwiązania się podobają, czy nie to już prędzej. Nie odkrywajmy Ameryki, jeśli masz wątpliwości popatrz jak funkcjonują najlepsi. A najlepsi trenerzy i to w różnych dyscyplinach i najlepszy uznany system szkolenia na świecie mają Norwegowie i tam trzeba podpatrywać, a nie uczyć się na swoich błędach. A finalnie mamy PZN, ekspertów, trenerów, zawodników to oni muszą znaleźć konsensus. Młodzież i zawodników mamy bardzo zdolnych

  • Arturion profesor
    @ZKuba36

    No i popieram. Z tym wyjątkiem, że dla "Stefanka" to już jednak uroczyste pożegnanie. Jego rówieśnicy walczą o medale...

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Kluczowym punktem do rozwiązania jest odpowiedź na pytanie:
    Dla jakich skoczków powinna być kadra B? Dla skoczków, którzy:
    1. Przestali punktować w PŚ, z nadzieją, że może się poprawią?
    2. Półemerytów, którzy są ciągle lepsi od juniorów i lubią skakać?
    3. Najlepszych młodzieżowców i juniorów w ich drodze do PŚ?
    Problemem jest, kto ma odpowiedzieć na to pytanie? Odpowiedź nie jest łatwa.
    Pan Prezes jest zbyt uwikłany w różne znajomości i nie odpowie. Małżonka, która wybrała nam Prezesa jednogłośnie, nie będzie narażać się Małżonkowi. W PZN też nikt się nie wychyli.
    Chyba nie pozostaje nic innego jak poprosić Redakcję Skijumping o zorganizowanie takiej ankiety i o wynikach powiadomić Pana Prezesa, aby potraktował to jako podpowiedź kibiców.
    PS. Bardzo spodobała mi się postawa Murańki. Występ w FC, z nadzieją zdobycia dodatkowego miejsca w PK, aby nie blokować miejsca w PK młodszym skoczkom.
    Proponuję niektórym skoczkom z kadry B, pójscie tą samą drogą. Huli też.

  • Arturion profesor
    @Karpp

    "a Maciusiak do zwolnienia"
    Bez przesady, może zostać konsultantem w "grupach bazowych" (na umowę o dzieło). :-)

  • Mucha125 profesor
    @dervish

    Też wiem że na to patrzeć ale w sumie mogłem od razu to napisać
    liczba pkt/ występy
    2021/2022; 2022/2023
    Wolny 323/9; 264 /15 -> widać spadek duży punktowy
    Juroszek 382 / 14; 75/11 -> widać także spadek ale powody to kontuzja
    Stękała 370/12 236/21 -> cały czas występuje i wynik o wiele gorszy niż rok temu
    Kot 329/20; 153/17 - > podobna liczba występów ale spadek o połowę.
    Zniszczoł 299/18; 123/4 -> duży wzrost punktowy
    Hula 190/11; 135/14 -> także spadek
    PS. Ja dobrze pamiętam ten sezon, że zwykle stawka PK była dość silna. Zeszły sezon już gorzej pamiętam oprócz takich perełek jak brak pkt PK Pilcha. O wiele częściej rotacje wtedy występowały i poziom aktualny zaplecza przypomina sytuacje z początku grudnia, kiedy to w PK nie było miejsc w 10 dla Polaków. Można by powiedzieć, że mamy kryzys i muszą to przemyśleć trenerzy jak zapobiec to w przyszłym sezonie. Jest zbyt mało czasu na poprawę bo zostały tylko dwa weekendy PK.

  • dervish profesor
    @Mucha125

    Klasyfikacja generalna PK jest praktycznie bezwartościowa.
    Wysokie pozycje można tam osiągnąć albo przez dominacje w kilku konkursach albo przez udział w zawodach PK przez cały lub większość sezonu. Ta druga ścieżka to ścieżka nieudaczników bo celem dobrych zawodników jest jak najszybsze przeniesienie się z PK do PŚ a nie walka o pozycje w generalce II ligi.

    Jeżeli już brać za wskaźnik punktacje PK to lepszym wskaźnikiem jakości byłoby przeliczenie zdobytych tam punktów na liczbę startów.

  • Mucha125 profesor
    @dervish

    Można też podać statystykę pkt w klasyfikacji generalnej PK gdzie najlepszy Polak zajmuje dopiero 20 miejsce a rok temu przy gorszym sezonie Juroszek zajmował 15 lokatę. To wystarczający powód do zmian na zapleczu i przedyskutowania czy jest sens grup regionalnych, a już lepiej zrobić duża kadrę B z podziałem na 1 i 2 z różnymi asystentami trenerami, ale z pełnym wsparciem związku.

  • Karpp profesor
    @ZKuba36

    Z Wąskiem w składzie zajęlibyśmy 5 miejsce. Nie opowiadaj głupot jak zwykle.

    Dobrze, że się zgadzasz. Thurn przejmuje wszystkich a Maciusiak do zwolnienia ;)

  • dervish profesor

    O tym jak słabe mamy zaplecze w tym sezonie świadczy również liczba wywalczonych przez nie ekstra miejscówek.
    Do tej pory udało się wywalczyć tylko jedną. Zrobił to Olek Zniszczoł jeszcze latem.
    Tam naprawdę poza Zniszczołem nie było czego "łowić" do PŚ. Stąd kilka wakatów w obsadzie. A tam gdzie obsada była pełna to tylko na zasadzie zapychania dziur skoczkami którzy możne i prezentują dobry poziom ale na PK a nie na miarę PŚ.

    Z zaplecza przebił się i osiągnął poziom punktów w PŚ jedynie wspomniany wcześniej zdobywca ekstra miejscówki. To chyba o czymś świadczy. Reszta miewała problemy z przebrnięciem Q.
    Ekstra miejscówki w tym sezonie nie były nam do niczego potrzebne bo przede wszystkim nie było kandydatów których poziom by wykraczał poza PK, a dowodem niemocy jest właśnie niemożność wywalczenia tychże ekstra miejscówek.

  • Gutexiarz początkujący

    Czy ktoś wie kiedy podane będą składy na RA a zwłaszcza nasz?

  • ZKuba36 profesor
    @Karpp

    Tymi 3. skoczkami, których wymieniłeś, to TT powinien uzupełnić swoją, obecnie 3-osobową, kadrę A. Gdyby nie lenił się o zaczął trenować 6. a nie tylko 3. skoczków, bylibyśmy potęgą nie do pokonania. Ten "genialny" trener, w konkursie drużynowym na MŚ, musiał podeprzeć się skoczkiem z kadry B, gdyż 5, trenowanych przez niego skoczków nie zajęłaby nawet 5. miejsca w konkursie.

  • andbal profesor
    @Karpp Pytanie

    Rozumiem, że nie interesuje Cię odpowiedź bo ta jest wiadoma. Chodzi Ci raczej o uzasadnienie.

  • Lataj profesor

    Ta cholerna trzynastka

    Nazwisko - kolejne miejsca na tej samej skoczni
    Moerth - 13., 20., 32., 12.
    Habdas - 19., 13., 21., 27.
    Pilch - 9., 8., 13., 23.

  • Lataj profesor
    @CudnyAdas

    Chociaż obsada nie była taka słaba. Niemniej formuła MM się wyczerpała i powinien być nowy szkoleniowiec do bekadry, najlepiej specjalista z zagranicy.

  • Raptor202 profesor
    @Ergo

    "przypominam, że swój zakład o gruszkę i pietruszkę wygrałem" - kto pytał?

  • Karpp profesor
    @ZKuba36

    Ta obrana Maciusiaka jest jednak niesamowita u Ciebie. Za każdym razem jak czytam to się śmieje. Przecież o treningach Thurna już mówisz nam od listopada. Tylko wtedy dodawaleś, że wystarczy chwilka z Maciusiakiem i już będą skakać. Teraz jak nie skaczą to piszesz „syzyfowe prace”.

    To w takim razie inne pytanie, (które celowo pomijasz). Czemu Stękała, Kot i Murańka, których Thurn nie tykał a cały czas w sezonie byli pod okiem najjasniejszego trenera skaczą jeszcze gorzej od tych co wrócili z Pś?

  • CudnyAdas początkujący

    Ciężko opisać coś co wygląda jak kompromitacja, tragedia, żenada? Na tak małą liczbę zawodników, punktowanie w takim stylu jest złe, powiedzieć wręcz fatalne to nic nie powiedzieć. Dlaczego ten trener, mimo braku wyników, znajduje jeszcze miejsce w kadrze? Oprócz cudu nad Stękałą, który trwał króciutko, nie zdołał niczego ulepić.
    To tylko opinia wyrażona przez randoma w internecie, ale podobne wnioski muszą się rodzić w głowach związku. W innym wypadku mogą być tylko ślepi.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Sprawa kadr A i B, z grubsza wygląda tak:
    1. TT powołał do kadry A, 5. najlepszych polskich skoczków. Dał skoczkom wypocząć i w lecie wszystko wyglądało jako-tako. Problemy zaczęły się jesienią, gdy okazało się, że Wolny nie jest zdolny punktować w PŚ. Dlaczego? Przecież trener jest doskonały dla 3 skoczków a 4. skoczek też zdobywa punkty. Warto zauważyć, że 3, najlepszych naszych skoczków to zawodnicy najstarsi, najbardziej doświadczeni, potrafiący doskonale regulować sobie treningi z TT, różnymi wymówkami, typu: jakaś kontuzja, przemęczenie, katar lub inna choroba, sprawy rodzinne itp. Wolny nie umiał tak kombinować i po prostu nie wytrzymywał treningów. Jeżdżąc ciągle na zawody PŚ, nie zdobył żadnego punktu.
    Wąsek też nie wytrzymywał treningów TT i w połowie sezonu przestał punktować.
    2. Kadra B została zmuszona do obsadzania połowy miejsc w PŚ. Żaden problem. Startowali zawodnicy kadry B. Wypadali z reguły bardzo słabo, co można było tłumaczyć różnicą poziomów belek w PK i PŚ. Zaskakujące było to, że zawodnicy po występach w PŚ zaczynali bardzo słabo skakać w PK. Zaczęły się narzekania na MM.
    3. Sprawa wyjaśniła się podczas MŚ, gdy dowiedziałem się jakie treningi prowadził TT.
    TT prowadzi takie treningi, jakie prowadził prawie 20 lat temu Kuttin w okresie startowym! Późniejsi mistrzowie wtedy również nie mieli sukcesów.
    Na dzień dobry, trening siłowy, potem trening skokowy i kwalifikacje, licząc na to, że następnego dnia będą bardzo dobre wyniki w konkursie.
    Skoczkowie kadry B, wracający do skakania w PK, są całkowicie rozregulowani technicznie. To są syzyfowe prace MM.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl