Gigant z Ironwood stanie na nogach - Pertile zapowiada powrót!

  • 2023-06-10 16:15

Po wielu latach głośnych zapowiedzi bez pokrycia, wszystko wskazuje na to, iż saga o przebudowie skoczni w Ironwood zbliża się do szczęśliwego finału. Jeszcze w tym miesiącu ma rozpocząć się modernizacja Copper Peak. Zadowolony z tego obrotu sprawy jest Sandro Pertile. Dyrektor Pucharu Świata widzi same korzyści związane z największą amerykańską skocznią, która w przyszłym roku ma gościć finał Letniego Grand Prix.

Temat modernizacji skoczni Copper Peak powraca od lat niczym bumerang. Największa skocznia narciarska w Ameryce, dawniej klasyfikowana jako obiekt do lotów narciarskich, po raz ostatni gościł zawody w 1994 roku. Wówczas konkursy Pucharu Kontynentalnego wygrali Norweg Terje Nyhus oraz Austriak Matthias Walner. Ten ostatni, wspólnie ze swoim rodakiem, Wernerem Schusterem ustanowił nowy rekord obiektu - 158 metrów.

Od tamtej pory skocznia w Ironwood pełniła wyłącznie funkcję atrakcji turystycznej. Początkowo planowana na rok, przerwa w rozgrywaniu konkursów z powodu planów modernizacyjnych wydłużyła się do blisko trzech dekad. Amerykańscy organizatorzy co jakiś czas dawali znać o sobie, przedstawiając plany przebudowy Copper Peak i powrotu do międzynarodowego kalendarza zawodów. Wszystkie dotychczasowe projekty zostawały jednak zaniechane z powodu braku wystarczających funduszy na pokrycie kosztów. Tym samym większość fanów skoków narciarskich na kolejne zapowiedzi Amerykanów spoglądała z przymrużeniem oka.

Tym razem ma być jednak inaczej. W ubiegłym roku projekt modernizacji otrzymał 20 milionów dolarów dotacji od stanu Michigan. Do budżetu przebudowy skoczni dołożyli się również m.in. lokalni biznesmeni, społeczność narciarska w Ironwood, komitet organizacyjny oraz dawni skoczkowie narciarscy. Plany przebudowy skoczni zatwierdziła również FIS. Nowa Copper Peak ma posiadać wymiary K-161 oraz HS180, a w dodatku zeskok obiektu zostanie pokryty igelitem.

Zgodnie z planami organizatorów, przebudowa Copper Peak ma rozpocząć się 14 czerwca. Jeżeli prace pójdą wzorowo, modernizacja ma zakończyć się do 1 września 2024 roku. Nowa skocznia w Ironwood nie będzie już klasyfikowana przez FIS jako obiekt do lotów narciarskich (potocznie zwany "skocznią mamucią"), ale na jej potrzeby powołana zostanie nowa kategoria obiektów. Jej nazwę zdradził w rozmowie z naszym portalem dyrektor Pucharu Świata, Sandro Pertile, który entuzjastycznie podchodzi do modernizacji największej amerykańskiej skoczni.

- Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani tym nowym projektem, który wprowadzi skoki narciarskie na następny poziom. Zmodernizowana Copper Peak zostanie włączona do nowej kategorii olbrzymich skoczni - gigantów (z j. angielskiego: "Giant Hill"), która umożliwi nam treningi na większych obiektach. Pozwolą one przygotować zawodniczki i zawodników do startu w lotach narciarskich - tłumaczy włoski działacz FIS.

- Dodatkowo możliwość pokrycia zeskoku igelitem gwarantuje nam eksploatację tej położonej w fantastycznej okolicy skoczni przez zawodników przez 365 dni w roku  - zapewnia dyrektor Pucharu Świata.

-  Nowa Copper Peak będzie wspierać rozwój skoków narciarskich w Ameryce Północnej. Chcemy, aby skoki narciarskie stały się sportem globalnym, zdolnym do przyciągnięcia jeszcze większej liczby widzów niż obecnie - dodaje Pertile.

- Skocznia w Ironwood będzie wyjątkową okazją do przyciągnięcia większej grupy mieszkańców Ameryki Północnej do skoków narciarskich. Pozwoli im nawiązać kontakt z naszymi fantastycznymi sportowcami oraz doświadczyć prawdziwych zawodów - zapewnia Włoch: - To będzie również szansa dla wielu Europejczyków, a szczególnie Polaków, mieszkających w USA i Kanadzie, aby cieszyć się tą tradycyjną europejską dyscypliną sportową. Jesteśmy zadowoleni, że będziemy mogli sprawić im tę radość.

Sandro Pertile zapewnia, iż jeżeli modernizacja Copper Peak będzie postępować zgodnie z planem, to Ironwood będzie gościć w październiku 2024 roku zawody Letniego Grand Prix. Tym samym międzynarodowa rywalizacja powróciłaby na ten obiekt dokładnie po 30 latach przerwy: - Obecny plan przebudowy zakłada ukończenie prac latem 2024 roku. Naszym celem pozostaje przeprowadzenie w Ironwood finału przyszłorocznej edycji Letniego Grand Prix.

Powrót rywalizacji do Ironwood mógłby wzbudzić duże zainteresowanie nie tylko wśród kibiców skoków, ale również wśród amerykańskiej społeczności. Organizatorzy zawodów na Copper Peak nie mogą się bowiem doczekać walki najlepszych zawodników naszego globu o letni rekord świata w długości skoku narciarskiego.

- Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że tak duża konstrukcja może napotkać na różne problemy zależne od aktualnej sytuacji politycznej i ekonomicznej. W każdym razie, jesteśmy przekonani, że przebudowa zostanie ukończona i będziemy mieli okazję organizować zawody w Ironwood zarówno latem, jak i zimą - zapowiada Pertile.

Ironwood ma zadomowić się w kalendarzu jako stały przystanek Letniego Grand Prix. W przyszłość być może powrócą na Copper Peak zawody Pucharu Świata lub nawet Pucharu Kontynentalnego. To jednak niejedyny obecny projekt obiektu, który byłby klasyfikowany przez FIS jako "skocznia gigant". Niedawno podobne plany zapowiadali Czesi, którzy pragną zmodernizować dużą skocznię w Harrachovie, powiększając ją do rozmiaru HS170.

Komitet organizacyjny w Ironwood od pewnego czasu transmituje całodobowo podgląd z kamer rozlokowanych wokół skoczni Copper Peak. Livestream można obserwować na stronie twitch.tv/copper_peak.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14394) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Zobaczymy póki co żaden "gigant" nie istnieje - Ironwood może się uda za rok z kawałkiem, Harrachov to pobożne życzenie. A inni potencjalni nawet nie pomyślą o takim powiększeniu póki (o ile) skocznia Ironwood niezostanie przebudowana i zaakceptowana przez FIS. Zresztą FIS zawsze może "klepnąć" Ironwood jako jakiś jednorazowy wyjątek. A nie jako nowy rodzaj obiektu.

    Z punktu widzenia logicznego łatwiej obiekt (ten i inne ewentualne) podciągnąć pod istniejącą kategorie niż tworzyć nową.

    Zarządzcom takich skoczni też raczej zależałoby na uznaniu ich za duże bo to omija ograniczenia jakie mają mamucie skocznie. A nowa kategoria to też ryzyko, że FIS tam wpisze rygory ala mamucie skocznie.

    Chociaż FIS pewnie wolałby wpisać takie skocznie gigancie jako mamucie.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    A jednak sądzę, że na nową kategorię FIS się zgodzi, a na nowe "mamuty" nie. Takie przeczucie, nic więcej.

  • Kolos profesor
    @Skokownik

    Tego nie wiemy póki co. Odrębna kategoria wydaje się bardzo mało prawdodopobna.

  • Skokownik weteran
    @Kolos

    No czyli coś pomiędzy.

  • Kolos profesor
    @Skokownik

    Tego akurat nie wiemy tak do końca. W ujęcou FIS-u to chyba jednak bardziej bardzo duża skocznia duża lub względnie karłowata skocznia mamucia aniżeli jakąś nowa, odrębna kategoria skoczni "gigancich".

  • Skokownik weteran
    @RyanWolfe

    Jechał tam też jakiś samochód który coś wiózł.

  • RyanWolfe bywalec
    przebudowa

    miała dzisiaj ruszyć przebudowa i coś się dzieje. chłop przyszedł i majstruje przy wyciągu

  • Skokownik weteran
    @Skokownik

    Doprecyzowanie: Gasienica zginął w wypadku motocyklowym, tak czy inaczej był to wypadek drogowy i wielka tragedia.

  • Radler początkujący

    Skocznie typu Blumiś, po angielsku Blue Bear.

  • Skokownik weteran

    Co do nowej kategorii, oznacza to, że FIS dał zielone światło na budowy skoczni "międzymamucich", czyli teraz będą to te "gigantic hill".

    @alo - Niestety to prawda :(

  • StaryEmil stały bywalec
    @Kolos

    Przede wszystkim to czy skocznia jest duża, normalna czy średnia zależy od HS, natomiast punktacja na metr odległości zależy od punktu K. I tak mamy Kranj, skocznie normalną z 1,8 za metr. Natomiast skocznia normalna zaczyna się od HS-85 a 2 punkty za metr zaczynają od K-75.

  • alo profesor

    Prawdopodobnie zmarł Patrick Gasienica reprezentant USA,zginął w wypadku samochodowym

  • Kolos profesor
    @Pavel

    No niby czemu nie?

    Nawet w kategorii skoczni normalnych (o mniejszych obiektach nie wspominając tam jest jeszcze więcej systemów punktacji) istnieją dwa systemy punktacji w zależności od punktu K (Punkt K 70-79 m - 2,2 pkt za metr i K 80-99 m - 2 pkt za metr.

    Tak samo może być po prostu ze skoczniami dużymi i tyle.

    A biorąc pod uwagę, że na dziś skocznia duża to wg. wytycznych FIS obiekt z HS pomiędzy 110 a 184 metrem i punktem K między 100 a 169 metrem. To bardzo mało prawdopodobne, żeby FIS się trudził z wymyślaniem nowej kategorii skoczni. Co powodowałoby tylko liczne komplikacje... A tak sprawa jest prosta.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    No raczej nie, nawet w Fisie to nie przejdzie ;)

  • Kolos profesor
    @placek08

    Akurat jedno drugiemu nie przeczy. Punkty za metry mogą być różne a skocznia formalnie wciąż duża.

  • placek08 doświadczony
    @Kolos

    Raczej nie ma opcji, żeby gigantyczne były tożsame z dużymi. 1,8pkt za metr musiałoby zostać, a raczej będzie 1,6pkt lub 1,4pkt.

  • StaryEmil stały bywalec

    A mnie ciekawi jaka będzie punktacja na takich skoczniach. 1,2 za metr jak na mamucie? 1,8 jak na dużej? A ile za punkt K? 120? 60? Coś pomiędzy?

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Dlatego, mówię, że powiększanie Wielkiej Krokwi do rozmiarów Giganta nie jest do końca sensowne.

    Po za inni potencjalni raczej takie dylematu mieć nie będą - choćby wspomniane Willingen czy może Ruka/Kuusamo (jako też bardzo duża skocznia duża). Tam nie mają raczej ambicji organizacji pełnowymarowych MŚ w narciarstwie klasycznym.

    Oczywiście pytanie podstawowe czy w ujęciu FIS-u te "gigantyczne" skocznie będą wciąż dużymi skoczniami czy będą odrębną kategorią.

    Zresztą nawet gdyby były osobną kategorią to bez problemu można dopisać do regulaminu "zawody na Mistrzostwach Świata odbywają się na skoczni normalnej oraz dużej lub gigantycznej".

    I sprawa załatwiona.

  • Takanashi63 bywalec
    Skoczniowa inflacja

    Gdy oglądamy zawody w poszczególnych dekadach, możemy dojść do wniosku, że obcena będzie tą, w której średnie odległości zmiażdżą poprzednie. Mamy przecież powiększone Willingen, Zakopane, mamuty (Poza Vikersund), a większość skoczni już ma rozmiar na tym 140 metrze. Problem jednak leży w tym, że wraz ze wzrostem tych odległości nie idzie miejsce lądowania skoczka. Te skoki na 138-139 metrów to nic innego jak skok na 125 metrów w roku 2002 na przykład. Wraz ze wzrostem średnich odległości zubożyły się miejsce lądowania skoczka i atrakcyjność zawodów. Tak jakby wypuszczono za dużo sztucznych metrów na rynek, przez co nie przyniosły one nic dobrego. Osiągane odległości, mimo że większe, nie nadążyły za wzrostem skoczni. Zresztą same miejsca zawodów też, bo często za HS jest niemal płasko, przez co nie da się dalej lądować. Naruszono niektóre naturalne rozmiary skoczni, przez co lot na 140m zamiast budzić podziw stał się niemal zwykłym skokiem, który jednak bardzo ciężko przeskoczyć. Skoro nam już to się znudziło, to kombinują z jeszcze większym dokładaniem metrów i wpychaniem skoczni gigantów, które nikomu nie będą potrzebne, gdyż są za małe na emocje z mamuta i za duże na podziw dla dalekich odległości typu 170m. Jasne, rodzynki typu Ironwood będą dobre, ale jeśli wprowadzą takich skoczni sporo, może być problem.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Właśnie byłby wielki problem, np przykładowy Zakopiec dziesięć razy by się zastanowił zanim by przebudował skocznie pod nową kategorię jakby to miało oznaczać brak obiektu do organizacji ewentualnych MS. A takich skoczni z podobnym dylematem byłoby sporo.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Skocznie w Wiśle-Malince to by trzeba trochę powiększyć, niestety usytuowanie skoczni jest jakie jest i wiele tam zmienić się nie da.

    Kolejna skocznia duża wydaje się bezcelowa patrząc na potencjalny zakres jej użytkowania w warunkach polskich.

    Dlatego, średnio widzę Wielką Krokiew (mimo oczywistego potencjału) jako skocznię gigantyczną. Zubożylibyśmy zamiast rozszerzyć naszą bazę szkoleniową.

    Nie wiem jak FIS podejdzie do tych skoczni gigantycznych - czy będzie to nowa kategoria, czy tylko rozszerzony zakres skoczni dużych. A jeśli to będzie osobna kategoria to na jakich zasadach (bardziej zbliżonych do tych które obowiązują na mamucich skoczniach czy na dużych).

    Zresztą tak czy inaczej zapewne nikt już na taki (gigantyczny) obiekt nie wpuści 13-14 latków a nawet juniorów nieco starszych, a teraz tacy na Wielkiej Krokwi skaczą.

    Zawidów krajowych też by zbyt wiele na takim gigancie by raczej nie było. Tylko ten PŚ zimą i może LGP latem i tyle.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jeśli w papierach FIS-u te potencjalne gigantyczne skocznie byłyby nadal skoczniami dużymi to problemu nie ma - po prostu na jednych IO czy MŚ to będzie K125 na innych K160 czy tam K140 jak będzie tam sobie chciał organizator.

    Jeśli byłaby to nowa kategoria skoczni to też nie byłoby problemu - po prostu byłyby to obiekty nie użytkowane w ramach MŚ/IO jK teraz mamucie skocznie.

    Potencjalnie FIS mógłby nawet zorganizować odrębne Mistrzostwa Świata na skoczni gigantycznej tak jak teraz istnieją osobne Mistrzostwa Świata w lotach.

  • Pavel profesor

    Przy ewentualnych przebudowach skoczni trzeba sobie zadać bardzo ważne pytanie, jak ta nowa kategoria ma się do organizacji MŚ i IO, moim zdaniem taki obiekt może nie przejść.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Grzesznyś i tyle. :-)
    A "poważne skakanie w Sudetach" akurat jest do niczego nie jest potrzebne, jak nie ma tam "niepoważnego skakania".
    "Tur" może być, bez żadnej innej infrastruktury skokowej. Po prostu pojedyncza skocznia, do skakania daleko. Bardzo daleko.

    PS. A te inne "Orlinki" to bym odpuścił całkiem. Niech tam najpierw powstaną małe skocznie.

  • King profesor
    @Kolos

    Może też zaczną pojawiać się niedługo skocznie pokroju K-140/HS-160. Takie parametry też byłyby pewnym urozmaiceniem wobec aktualnych profili.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Najpierw to musi być jakieś poważne skakanie w Sudetach. Ale za przerobieniem terenu kopalni na skocznię jestem jak najbardziej za. Chętnie bym również popływał w kościele, gdyby go przerobili na basen.

  • Radler początkujący

    Ja zapowiadam powrót promocji na ogórka szklarniowego...który z nas ma większe szanse powodzenia, ja czy Pertylek ;)?

  • Oczy Aignera profesor
    @Farek

    Vikersundbakken w 2017 roku miała rekord 28,5 metra za HS.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Dopóki się liczymy możemy skakać na co dzień w reszcie Europy. Ale, owszem, powinniśmy mieć też "dużą" prócz Wielkiej Krokwi, a na "Malinkę" nie liczę, bo tę należałoby zmniejszyć dla dobra zawodników. Powinna powstać jeszcze jedna "duża".
    I to szybciej, niż wymarzony przeze mnie "tur" w Turoszowie (Bogatyni) - ten powinien być mamutem, ale to jak kopalnię zamkną.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Nie sądzę, jeśli działaby tak samo.. (choćby gdyby był Polakiem to może coś byśmy na tym skorzystali...). Akurat narodowość ma tu najmniejsze znaczenie.

    Hofer to też bajkopisarz, jaki to on nie jest organizator... A to on chociażby wymyślił przeliczniki które zniszczyły skoki narciarskie...

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Za Willingen pewnie się wezmą jeśli to Ironwood dojdzie do skutku i może ten nieszczęsny Harrachov też. W końcu Niemcy nie będą chcieli, żeby skocznia w Willingen stracił status "największej skoczni dużej na świecie".

    W kontekście tego kto jeszcze mógłby się pokusić o budowę takiej "gigantycznej" skoczni dużej - to faktycznie Wielka Krokiew przyszłą mi do głowy. Nie jestem tylko pewnien czy warto. Nie mamy zbyt wielu skoczni "standartowo" dużych żeby Wielką Krokiew poświęcić na eksperymenty.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Obydwaj siebie warci. Zwłaszcza, że to przecież Hofer "namaścił" Pertile.
    A co do nazewnictwa, to wystarczy, żeby FIS na angielski przetłumaczył polskie wersje. :-)
    (zamiast "giant" - wielka. I konsekwentnie w dół.)

    EDIT - no i warto by trochę przebudować Wielką Krokiew, by znowu była "Wielka". No i powiększyć też trochę Willingen. :-)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Jakby miał w narodowości Polak, a nie Austriak to byś go wychwalał pod niebiosa ;) W porównaniu z panem Pertilem to cesarz zarządzania i organizacji ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Za Hoferem nie płaczę. To też był bajkopisarz. Zwłaszcza późny Hofer był.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wybrali bajkopisarza to opowiada bajki, a pisałem że będziecie jeszcze płakać za Hoferem ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Taa, Pertile i zorientowanie w realiach...

    Tyle, że Pertile bardzo zależy na zawodach w USA, to może znacznie ułatwić kwestie proceduralne ze strony FIS-u....

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie wiem Piotrek, to nie ja z kanapy opowiadam banialuki tylko szef skoków, który powinien być zorientowany w realiach ;)

  • Kolos profesor
    @kubilaj2

    To tak brzmi jakby gigantic hill miało być większe od ski flying hill. No bo są skocznie średnie, normalne, duże, do tego byłyby gigantyczne i... skocznie do lotów narciarskich. Średnio logicznie to brzmi.

    No bo jak? Skocznia do lotów jest jeszcze gigantyczniejsza od gigantycznej?

    No niby się zgadza. Ale jednak stopniując wielkości to "gigantyczność" wydaje się być stopniem najwyższym...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Do 1 września 2024 mają być prace na skoczni. Nawet zakładając, że się z terminem prac wyrobią to są jeszcze odbiory techniczne, inne wymagane kontrolere i zezwolenia, które trzeba zrobić. Do tego homologacja FIS. Itp.

    Więc zrobienie zawodów w październiku 2024 wydaje się dość mało prawdopodobne.

    Oczywiście w FIS-owskie kalendarze można wpisać wszystko, tylko po co, żeby potem wykreślać z tego kalendarza zawody?

  • Skokownik weteran
    @Cinu

    Fakt.

  • Cinu profesor
    @Pavel

    równe 239

  • Skokownik weteran
    @Pavel

    Faktycznie tak było. Dzięki za dodatkowe uzupełnienie. Tyle, że bez zera między 1 a 15, ale to tylko cyferówka :)

  • Pavel profesor
    @Skokownik

    Stara Planica miała HS 2015, a rekord 239,5 ;)

  • Skokownik weteran
    @Farek

    Kiedyś skocznie mamucie były HS 225(później przeniesiono je bez przebudowy na HS 235/240 w związku ze zmianą przepisów o HS), więc rekord w Vikersund i w Planicy był nawet ponad 25m za hill size. Teraz jednak jest to nieco ponad 10m za HS. Pomijając ten przypadek sprzed zmiany przepisów o rozmiarze skoczni, to nie kojarzę rekordów 20+ za HS

  • Farek doświadczony
    @Kolos

    Nie przesadzaj. Na HS 240 też tak średnio z lotami pod 260 metr, a nie kojarzę żeby którykolwiek istniejący obiekt miał rekord 20 metrów za HS (jeśli się mylę to proszę żeby mnie poprawić)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wielki Pertile ma inne zdanie na ten temat:

    "Sandro Pertile zapewnia, iż jeżeli modernizacja Copper Peak będzie postępować zgodnie z planem, to Ironwood będzie gościć w październiku 2024 roku zawody Letniego Grand Prix."

    Oczywiście to bajka bo opóźnienia zawsze są, ale w teorii możliwe są zawody w 2024.

  • Kolos profesor

    Mimo wszystko życzę żeby w końcu skocznia w Ironwood wróciła do życia.

    Ciekawe czy przy HS-180 będzie możliwe dolecenie do 200-metra. Ale przy Pertile zapewne nie...

  • Kolos profesor
    @Farek

    Termin jak termin. Ale jeśli wyrobią się do września 2024 (jak zapowiadają) to jakiekolwiek zawody odpędną się tam najwcześniej w 2025 roku.

  • kubilaj2 weteran
    @KamilG2

    W angielskiej terminologii wszystko się zgadza - będzie gigantic hill i ski flying hill.
    Nie to. żebym ich usprawiedliwiał(też bym szukał innych określeń)

  • KamilG2 bywalec

    Nzawa "skocznia olbrzymia" czy "gigantyczna" brzmi jakby była o wiele większa od mamutów
    Lepiej byłoby użyć np "skocznia wielka"

  • Lataj profesor
    @Shoutaro

    Powiedz mi, życie, coś miłego...

  • Shoutaro doświadczony

    Jak w Porach Roku Vivaldiego zmienia się światło w twoich oczach...

  • P356o550r930s początkujący

    Będzie ciekawie.

  • Skokownik weteran

    Jakby nie patrzeć, wygląda to lepiej niż większość zapowiedzi o remoncie Cooper Peak, bo mamy wyznaczony termin przebudowy plus webcamerę, która również świadczy o tym, że chcą popracować. Ale cóż, nie zdziwi mnie jednak gdy okaże się, że przebudowa się rozwlekła z jakiś powodów i będą ją ciągnąć przez ładnych parę lat tak jak remont Stadionu Radomiaka(choć tam ostatnio trochę ruszyli z kopyta i to porządnie).

  • EkspertO stały bywalec
    @placek08

    Raczej coś typu pudełek."Znany skoczek zakończył karierę". Wchodzisz a tam chodzi o zawodnika co największym sukcesem było 50 miejsce w FC i nawet nikt nie zapamiętał, że ktoś taki był.

  • Lataj profesor

    Fajnie by było. Taka inna skocznia od pozostałych. W przeciwieństwie do pepików mają konkrety. Jest kasa, to można zaczynać prace. Jednak według mnie najszybszy termin LGP to będzie 2025, bo w 2024 nie bardzo wierzę.

  • placek08 doświadczony
    @Janeman

    Kasai to pierwsze, co mi przyszło do głowy :D
    Ale tak poza tym, to jeszcze:
    - skoczek X, który kiedyś był blisko bycia blisko podium w FC zakończył karierę.

  • Farek doświadczony

    Nie wierzę w termin 2024, ale gdyby jakimś cudem ta modernizacja wypaliła... byłoby ciekawie. Amerykanie kochają widowiska, zawody na tak ogromnej skoczni mogłyby bardzo spopularyzować tam skoki.
    Niemniej podbnie jak większość komentujących, uwierzę jak zobaczę że skończyli prace

  • janbombek doświadczony

    Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że tak duża konstrukcja może napotkać na różne problemy zależne od aktualnej sytuacji politycznej i ekonomicznej - stwierdził Pertile. To stwierdzenie raczej rozwiewa wszelkie nadzieje,

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Zawsze to kilka poziomów wyżej niż czeskie bajki o Harachovie, tu przynajmniej mamy jakieś realne działania, termin rozpoczęcia prac i przede wszystkim fundusze. Kiedy to skończą, nie wiem, ale przynajmniej jest jakaś gwarancja, że nie rozleci się do końca, co zapewne czeka Czechów.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Na razie ciągle są tylko plany i zapowiedzi. Nawet jak coś ruszy za 4 dni to jeszcze niczego nie przesądza. ("Jakieś" prace na skoczni to robili i 10 lat temu już jak nie więcej i efektu dalej zero).

    Konkret może być tylko jeden: konkurs skoków w Ironwood.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Jaki ty chcesz większy konkret niż "mamy kasę zaczynamy za 4 dni"?

  • Kolos profesor
    @Cinu

    Na razie eryksńslie bajerowanie trwa dużo dłużej niż Czeskie.

    "Coś ruszyło" to dużo powiedziane, ale po tragicznym okresie, mają teraz przynajmniej czwórkę zawodników zdolnych do startu w PŚ.

    W sprawie Iroonwod to są tylko kolejne złotouste zapowiedzi, konkretu niewiele.

  • Kolos profesor

    No cóż uwierzę jak zobaczę.... pierwszy skok na tej skoczni.

    Ta zapowiedź jest nie bardziej konkretna niż większość wcześniejszych tak od dekady....

    Zdaje się, że tak od 4-5 lat są zapowiedzi, że za rok czy dwa już na pewno będą zawody LGP w Ironwood...

  • Cinu profesor

    Coś w końcu ruszyło w USA zarówno pod względem sportowym jak i infrastrukturalnym. Myślę, że Amerykanów należy brać na poważnie w odróżnieniu od czeskich bajerantów.

    "Skocznia gigant" zakładam, że przetłumaczona z "giant hill". Podoba mi się to określenie. Jestem też za tym, żeby zmienić nazwę z "ski flying hill" na "mamooth hill". Brzmi to dużo bardziej kozacko.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Janeman

    Miałem ciebie wywołać xD

  • Janeman profesor
    @Raptor202

    Oczywiście, że pominąłeś:
    - Wymiana części odeskowania na skoczni w Wiśle.
    - Noriaki Kasai chce wrócić do czołówki i wystartować w Igrzyskach Olimpijskich.
    - Maren Lundby powiedziała, że... (artykuł dla wywołania ...burzy w komentarzach)
    Większość artykułów z listy obowiązkowej mamy już za sobą, co wskazuje na rychły początek letniego skakania.

  • Oreo profesor
    @Raptor202

    hahah, prefekt

  • Raptor202 profesor

    "Sezon ogórkowy w skokach" starter pack:
    - przebudowa Certaka
    - przebudowa Copper Peak w Ironwood
    - Finowie celują w powrót do czołówki
    - czy Kamil Stoch zakończy karierę, czy nie?
    - nowy kraj w skokach narciarskich
    - amatorzy sobie skaczą
    - losowa wiadomość na temat sukcesów Primoza Roglica w kolarstwie
    - zapowiedź jakiegoś turnieju, który nikogo nie interesuje poza organizatorem
    - to już na pewno ostatni sezon Simona Ammanna

    Coś pominąłem?

  • Lataj profesor
    @ppppppppppppppppppppppppppppppppppp

    Jakim cudem pamiętasz swój nick?

  • kacperkacperkacper37582 początkujący

    Dobrze ze działacze wkoncu są otwarte na takie obiekty

  • ppppppppppppppppppppppppppppppppppp początkujący

    Początkowo planowana na rok, przerwa w rozgrywaniu konkursów z powodu planów modernizacyjnych wydłużyła się do blisko trzech dekad.

  • Pavel profesor

    Sama modernizacja skoczni to bardzo pozytywna wiadomość, ale kluczowe dla skokow jest otwarcie drzwi na powiększenie już istniejących skoczni dużych i uniknięcie restrykcji dotyczących mamutów. Ciekawe kto pierwszy zdcyduje się na taki krok.

  • Janeman profesor

    Oto jest! Materiał który wczoraj wywołałem/wykrakałem... ;-)
    A co do samej reaktywacji skoczni - niezmiennie kibicuję temu projektowi i równie niezmiennie trzymam się zasady "uwierzę jak zobaczę".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl