MŚJ w Lake Placid: Słowenia najlepsza w mikście, Polska ósma

  • 2025-02-15 18:08

Reprezentacja Słowenii pewnie wygrała konkurs drużyn mieszanych, zamykający rywalizację na Mistrzostwach Świata Juniorów w Lake Placid (HS100). Srebrne medale wywalczyły Stany Zjednoczone, zaś brązowe - Austria. Polska zajęła ósme miejsce.

15.02.2025 - Reprezentacja Słowenii15.02.2025 - Reprezentacja Słowenii
fot. Antoni Cichy / FIS
15.02.2025 - Reprezentacja USA15.02.2025 - Reprezentacja USA
fot. Antoni Cichy / FIS
15.02.2025 - Reprezentacja Austrii15.02.2025 - Reprezentacja Austrii
fot. Antoni Cichy / FIS

Pierwsza seria konkursowa należała do reprezentacji Słowenii. Już pierwszy skok Tiny Erzar (87 m) pozwolił jej drużynie wyjść na prowadzenie w zawodach, które następne utrzymali Ziga Jancar (101,5 m), Taja Bodlaj (95,5 m) i Urban Simnic (90 m).

Na drugiej pozycji sklasyfikowane zostały Stany Zjednoczone. Sandra Sproch (87 m), Jason Colby (90,5 m), Josie Johnson (91 m) i Tate Frantz (95 m) tracili 18 punktów do prowadzącej Słowenii.

Trzecie miejsce zajmowała drużyna Austrii w składzie: Sara Pokorny (74 m), Stephan Embacher (95 m), Meghann Wadsak (88,5 m) i Simon Steinberger (93,5 m). Obrońcy tytułu po pierwszej kolejce zajmowali ostatnie miejsce, aby ostatecznie po czterech skokach wyprzedzać o 2,6 punktu czwartą reprezentację Niemiec.

Piąte miejsce na półmetku zajmowała Japonia, szósta była Norwegia, z kolei siódma Szwajcaria.

Polska udanie rozpoczęła sobotni konkurs od piątej pozycji po skoku Poli Bełtowskiej (85,5 m). Następnie Kacper Tomasiak (91,5 m) wyprowadził Biało-Czerwonych na czwartą pozycję. Słaby skok Natalii Słowik (66 m) zepchnął jednak nasz zespół na ósme miejsce, które utrzymał Klemens Joniak (90,5 m).

Awansu do finału nie wywalczyły zespoły Finlandii i Kazachstanu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 25. i 22. (panie) oraz 15. i 13. (panowie) belki. Stephan Embacher ruszał z 14., zaś Ingvild Synnoeve Midtskogen z 21. platformy.

W finale reprezentanci Słowenii tylko powiększali przewagę nad rywalami. Tina Erzar (86 m), Ziga Jancar (102 m), Taja Bodlaj (95,5 m) i Urban Simnic (92 m) powtórzyli zatem sukces sprzed ośmiu lat w Park City i sięgnęli po złoto w mikście dla swojego kraju.

Srebrne medale przypadły drużynie gospodarzy. Sandra Sproch (85,5 m), Jason Colby (93 m), Josie Johnson (88 m) i Tate Frantz (94 m) zajęli drugie miejsce ze stratą 58,2 punktu do zwycięskiej Słowenii.

Z walki o brąz zwycięsko wyszedł zespół Austrii. Sara Pokorny (78,5 m), Stephan Embacher (100 m), Meghann Wadsak (88 m) i Simon Steinberger (94 m) wyprzedzili o 28,6 punktu czwartą drużynę Niemiec.

Na piątej pozycji rywalizację zakończyła Japonia przed Szwajcarią i Norwegią.

Polska zaczęła serię finałową od awansu na siódme oraz szóste miejsce po skokach Poli Bełtowskiej (91,5 m) i Kacpra Tomasiaka (91 m). Biało-Czerwoni spadli na ósmą pozycję po próbie Natalii Słowik (74,5 m), na której pozostali po występie Klemensa Joniaka (91 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 26., 25. i 20. (panie) oraz 14. i 13. (panowie) platformy. Ingvild Synnoeve Midstkogen ruszała na prośbę trenera z 19. belki.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej mężczyzn najlepszy okazał się Ziga Jancar (101,5 m i 102 m) przed Tatem Frantzem (95 m i 94 m) oraz Stephanem Embacherem (95 m i 100 m). Siódmy był Kacper Tomasiak, a dziewiąty Klemens Joniak.

Wśród pań najwyższe noty punktowe uzyskały Ingvild Synnoeve Midtskogen (93 m i 93 m), Yuzuki Sato (92 m i 88,5 m) i Taja Bodlaj (95,5 m i 95,5 m). Jedenasta była Pola Bełtowska, natomiast czternasta Natalia Słowik.

Konkurs drużyn mieszanych zakończył rywalizację skoczków na Mistrzostwach Świata Juniorów w Lake Placid. Kolejny juniorski czempionat przeprowadzony zostanie w przyszłym roku w norweskim Trondheim.

.WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12059) komentarze: (73)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • DomenPrevcFan stały bywalec
    @rybolow1

    Dziękuję bardzo:) Fiński jest bardzo trudny, podobnie jak estoński. Ja chciałabym się jeszcze podszkolić ze słoweńskiego, na razie znam parę słówek, piosenek czy zasad gramatycznych. No i wymowę.
    Dosłownie było mi bardzo przykro jak Cene zakończył karierę ale był konsekwentny - jak zapowiedział tak zrobił. Zaledwie 26 lat... Lovro Kos jest dla mnie dość niewyraznym czy też bezbarwnym zawodnikiem (może to kwestia wyglądu czy mimiki) nie widzę go w roli regularnego "podiumowicza". Żaden z obecnie skaczacych słoweńskich zawodników nie wydaje mi się potencjalnym dominatorem.
    Domena i Lovro różni 49 dni, Domen od lat jest stałym członkiem kadry (z dołkami na sezony olimpijskie) I w tej chwili nawet numerem 2 w Słowenii. Myślę, że Lovro jeszcze wróci do dobrych skoków, bo już mu się takie w tym sezonie zdarzały ale nie wiem czy jest w stanie seryjnie stawać na podium.
    Miłej niedzieli!

  • rybolow1 profesor
    @DomenPrevcFan

    Oo to gratulacje, naprawdę!! Ja się próbowałem uczyć fińskiego jak miałem ok 15 lat ale w końcu mnie to pokonało (ale planuje kiedyś wrócić)

    Lovro się może jeszcze pozbierać, widać że to zawodnik z potencjałem ale ma znacznie mniejsze doświadczenie od Domena, który przecież zadebiutował w wieku 16 lat. Szkoda że Cene zakończył karierę ale tak wyglądał jakby poza ostatnim sezonem skakał na pół gwizdka

  • DomenPrevcFan stały bywalec
    @rybolow1

    Troszkę próbowałam się uczyć, ale to nie jest takie proste, bo jest mało materiałów:) Ale na wymowie trochę się już znam:)
    Kos jest dla mnie za mało przekonujący do bycia drugim Laniškiem, mam wrażenie że jest traktowany jako mlodszy niż Domen, a są z tego samego rocznika, prawda że Kos ma znacznie mniej doświadczenia. Mam nadzieję że Oblak i Jančar będą dla Słowenii kiedyś pociechą:)

  • fraki doświadczony

    W Trondheim wynik 7 i 8 miejsce w indywidualnych, 5 w drużynówce i 8 w mikście brałabym w ciemno, jednak na MŚJ z których od 2 lat był medal, to czarno widzę skoki też w 2029 przed następnymi IO.

  • ms_ profesor
    @Lataj

    Mitrofan na 99 procent zakończy karierę? Skąd takie przypuszczenia, tyle lat już skacze na takim słabym poziomie to kto wie ile jeszcze pociągnie.

  • ms_ profesor
    @atalanta

    A ja dziękuję za info o Rosarze, jakoś zupełnie nie kojarzyłem tego skoczka :) a co do zawodów w USA to masz rację, jest taki fajny klimacik, taka trochę festynowa atmosfera, czuć trochę takie dawne skoki jakich w Pucharze Świata już niestety nie ma.

  • ms_ profesor

    Jakby ktoś był ciekawy jak poszło Laate w kombinacji to...wygrała, została mistrzynią świata juniorek, więc ma srebro w skokach i złoto w kombinacji, Riiber w spódnicy, ciekawe, czy pójdzie w jego ślady, czy jednak zdecyduje się na skoki, bo biega gorzej niż skacze, ale po skokach dzisiaj miała ponad 40 sekund przewagi więc wystarczyło jej, żeby finalnie mieć z 15 sekund przewagi po biegu nad drugą zawodniczką.

    Eemeli Kurttila to też kandydat do ewentualnego przejścia do skoków. Po skokach do kombinacji był czwarty, a skończył 19. A w konkursie drużynowym skoczków też dobrze skakał i ogólnie podczas zawodów w kombinacji często po skokach jest wysoko, a po biegu mocno spada w klasyfikacji. Najlepszy z Polaków Kacper Jarząbek po skokach było dopiero 20, a całe zawody skończył na 26 miejscu. Szkoda, że Kapustik dzisiaj nie wystartował w kombinacji, pewnie po skokach byłby w czołówce i całe zawody skończyłby przed wszystkimi Polakami oprócz Jarząbka (drugi z Polaków Andrzej Waliczek był dopiero 36, a Jakub Cieślar i Mikołaj Wantulok chyba 38 i 41 jeśli dobrze pamiętam). Ciekawe dlaczego Kapustik nie wystartował, wczoraj w rundzie prowizorycznej dostał dyskwalifikacje za kombinezon, może nie miał jak go poprawić (chociaż i tak mógłby spróbować jak Zajc skakać w tym samym kombinezonie bez żadnych poprawek i tym razem już nie dostać dyskwalifikacji xd), a może jakieś problemy logistyczne, kombinatorzy pierwotnie mieli skakać chyba o 17:30 naszego czasu, a później im przyspieszyli skoki na 15:10, a może się rozchorował, raczej nie zrezygnował z uprawiania kombinacji z dnia na dzień.

    A i jeszcze słynny Tajlandczyk dzisiaj w kombinacji wystartował i o ile w skokach wyprzedził kilku zawodników to po biegu spadł na ostatnie miejsce tracąc prawie 12 minut do zwycięzcy Walchera z Austrii, który tak jak Embacher w skokach obronił mistrzowski tytuł. Korawik stracił nawet do przedostatniego zawodnika prawie 5 minut, więc może jak mu się nie znudzi skakanie na nartach to tylko przy tym zostanie bo biegi mu nie za bardzo wychodzą delikatnie mówiąc, nie sądziłem, że aż tak słabo w biegu wypadnie.

  • Rawianek profesor
    @muszek59

    Tak to siostra jak się nie mylę.

  • ms_ profesor
    @muszek59

    Siostra

  • rybolow1 profesor
    @DomenPrevcFan

    Nie no Słowenia ma fajną przyszłość w postaci Oblaka czy Jančara, też nie skreślałbym Lovro Kosa który może być drugim Laniškiem
    I dzięki za ciekawostkę;) Znasz słoweński, albo się uczysz?

  • Kwakuu weteran

    ZA DWIE GODZINY KWALIFIKACJE DO NOCNEGO KONKURSU!!’
    gdzie jest zapowiedź?!?

  • DomenPrevcFan stały bywalec
    @rybolow1

    Prawda, można mnożyć, jeszcze można dodać np. Presečnika. Szkoda, szkoda, że tyle potencjałów zmarnowano. Ja do dziś nie mogę odzalowac Bartola któremu zdarzały się czasem super skoki. Ale i tak wygląda to lepiej niż u Polaków bo Słoweńcy maja wciąż kilku zawodników (po zakończeniach karier coraz mniej...) którzy mają jeszcze przed sobą sporo lat skakania i są w stanie osiągać dobre wyniki. U nas sprawa jest trudniejsza
    PS. mała ciekawostka fonetyczna - "Bartolj" wymawia się po prostu "Bartol". W słoweńskim j po l na końcu wyrazu zmiękcza l i nie wymawia się go.(bo l po samogłoskach najczęściej jest wymawiane jako "ł", stąd to zmiękczenie)

  • muszek59 bywalec

    Anja Imhof to jakaś rodzina Remo ? Siostra ?

  • Lataj profesor
    @Sympatyczny_Wąsacz

    - Sondre Ringen - o, tak! Zero widu, zero słychu, kiedy ma wrócić. Po powrocie może być bez formy, a życie w Norwegii nie jest tanie. Jednak stosunkowo niewielu skoczków stamtąd przedwcześnie kończy kariery.
    - Bendik Jakobsen Heggli - pewnie tak szybko się nie podda, ale takie jest moje odczucie; może też jednak pójść drogą S. V. Eriksena
    - Taku Takeuchi - deklarował, że chce być długowiecznym skoczkiem; Funaki skacze rekreacyjnie, a Kasai zapowiedział, że do 65 roku życia
    - Kevin Maltsev - też może być; 1 punkt PŚ, ale potem brak poprawy, klepanie buli w PK w ostatnim czasie
    - jeden z Czech - bardzo prawdopodobne, ale który się zdecyduje, to loteria; Koudelka chyba dotrwa do sezonu olimpijskiego

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Lataj

    Tylko nie Sergey :( Ale fakt faktem, że skacze słabo już kolejny sezon - w tym nawet się na PŚ nie załapał, w kontynentalu bez punktów... ehh gdzie jest Sergey z 2019...

  • Sympatyczny_Wąsacz stały bywalec
    @Lataj

    Może jeszcze Ringen, Heggli, Takeuchi, Maltsev tak na dobre oraz był typował któregoś z Czechów z wyłączeniem Koudelki, jakiś np. Holub albo Rygl

  • rybolow1 profesor
    @Lataj

    A to wiadomo, wszystko zależy od nastawienia. Nawet Ci wszyscy zawodnicy których wymieniliśmy jako pewniaków mogą zaskoczyć i dalej skakać dla czystej frajdy

  • rybolow1 profesor
    @Lataj

    Domen to nawet Kranjca przypomina, lvl wyżej niż Tepeš, też wybitny lotnik (tak samo Stjernen u Norwegów był kimś takim)

  • Lataj profesor
    @rybolow1

    Jak uważasz, ale jak będzie się dalej cieszył skakaniem, bo się bawi skokami, to jeszcze rok na skoczni się "pomęczy".

    ---

    Jeszcze na 100% Mogel nie dołączył, ale może jest tego blisko. Cene odszedł z pobudek osobistych, nie z powodu braku formy, za to Domen to wciąż solidny skoczek na wybrane zawody. Współczesny odpowiednik Jurija Tepesa.

  • Kwakuu weteran
    @Lataj

    Z Polaków kariere zakończy trzech zawodników z dobrym nazwiskiem

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl