Małe skocznie w Bystrej zostaną zmodernizowane

  • 2025-02-19 15:00

Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu, pełniące bardzo ważne funkcje dla kształcenia podstawowego skoczka dwie małe skocznie narciarskie położone w Bystrej HS-31 i HS-19 wymagają generalnego remontu. To jedyne obok obiektów w Wiśle - Centrum i Gilowicach skocznie w Beskidach, na których mogą uczyć się skakać młodzi adepci dyscypliny. W ostatnich dniach w temacie małych aren napłynęły pozytywne wieści.

Gmina Wilkowice uzyskała dofinansowanie na modernizacje obiektów, a prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Środki udało się pozyskać w ramach programu Inwestycje o Szczególnym Znaczeniu dla Sportu i pochodzą z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Pokryją one 70% kosztów inwestycji, której całkowity budżet szacowany jest na dwa miliony złotych.

Prace obejmą przede wszystkim wymianę drewnianej konstrukcji skoczni na stalową przy zachowaniu obecnego układu fundamentów. Planuje się także wymianę torów najazdowych. Do organizowania zawodów niezbędne będzie uzyskanie homologacji Polskiego Związku Narciarskiego. Jak informuje portal Beskidinfo.pl "Gmina Wilkowice przeprowadziła już pierwsze postępowanie przetargowe, jednak ze względów formalnych musiało zostać ono unieważnione. Obecnie trwa drugi przetarg, a termin składania ofert upływa 24 lutego". 

Plany powstania dwóch małych skoczni w Bystrej pojawiły się na początku XXI wieku. Tamtejsi działacze wykazywali dużo uporu i determinacji w walce o budowę obiektów. Starannie przygotowana dokumentacja skoczni od początku spełniała wszystkie warunki formalne, jednak władzom z Bystrej długo nie udawało się wygrać z urzędnikami różnych szczebli walki o środki finansowe. - Formalności są tak zawiłe i męczące, że gdyby trafiło na kogoś mniej zaangażowanego i cierpliwego, to pewnie już dawno dałby sobie z tym spokój. Dochodziły już do mnie sygnały, abym zrezygnował, bo przecież w Szczyrku są skocznie i że szkoda mojej fatygi. Sugerowano mi, że lepiej, aby ministerstwo przeznaczyło te środki na obiekty szczyrkowskie - skarżył się nieżyjący już Zbigniew Banet, były prezes klubu LKS Klimczok Bystra.

Optymizmem powiało dopiero pod koniec 2008 roku. Wówczas Banet oznajmił, iż pieniądze na budowę skoczni zostały przyznane i nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpisać długo oczekiwany przetarg. Prace oficjalnie rozpoczęły się 29 marca 2010 roku, kiedy to na terenie skoczni pojawił się geodeta. Skocznie HS19 i HS31, zostały oficjalnie otwarte 24 października 2010 roku.  


Adrian Dworakowski, źródło: Radiobielsko.pl/Beskidinfo.pl
oglądalność: (5893) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @Kolos

    W letnich sportach? Piłka nożna i piłka ręczna dobrze się tam rozwijają.

  • Kolos profesor
    @Oczy Aignera

    Mam jednak nadzieję, że Polscy kibice skoków kibicują jednak Polakom. A jeśli nie to źle świadczy o nich, a nie o dyscyplinie.

    Natomiast sport "filozofią życia" hmm, w sporcie który funkcjonuje przez 4 miesiące w roku (plus lato, ale wielu je olewa)? To się nie może udać.

    Natomiast wszystko powszednieje, zwłaszcza im więcej sukcesów im dłuższy czas. Trudno by było utrzymać Małyszomanię przez 20 lat, a chyba to wypełniałoby definicję "pasji-filozofii" sportu...

    Niemniej wciąż napotykam się na nawiązania do skoków w najbardziej zasakujących miejscach i sytuacjach. Tak więc tak źle nie jest.

  • Kolos profesor
    @tommy97ns

    Bo Austriacy to mały kraj, ale za to niemal w całości ulokowamy w górach i to wysokich górach. Mają użyteczne lodowce. Więc super warunki do wszelkich sportów zimowych. W letnich sportach Austriacy już tacy dobrzy nie są.

    W Polsce takich warunków zupełnie brak.

  • Kaczusia początkujący

    Jedyne co nam pozostaje to wybudować se z kimś taką skocznię

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    W Gorzowie to za karę! ;-)

  • Oczy Aignera profesor
    @Tiquill

    A w Gorzowie to za co miałaby powstać taka skocznia? Za te długi, które ma Stal?

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Taki to "sport narodowy", że pewnie z 80% kibiców jest świadoma tego, jak źle on się u nas obecnie ma pod względem "wykonawców". Wystarczy zwrócić uwagę na to, jak wielu fanów skoków kibicuje zupełnie różnym reprezentacjom.
    Sporty narodowe powinny nieść za sobą coś więcej niż tylko tabelki z osiągniętymi sukcesami. Powinna iść za tym też pasja i nawet swojego rodzaju filozofia. Coś takiego dotyczy m.in. włoskiego calcio i rugby w kilku krajach.

  • tommy97ns stały bywalec
    @Oczy Aignera

    Dlatego Austriacy są potęga od lat mimo że mają warunki ale jest to mały kraj a mimo to system szkolenia i przede wszystkim baza treningowa jest ogromna.

  • Oczy Aignera profesor
    @Bernat__Sola

    Może nie tyle większego pod względem obszaru, a pod względem liczby mieszkańców. Rekord to w tym mieście znane określenie.
    Z innej beczki, ostatnio zwróciłem uwagę na ulokowanie kilku austriackich skoczni. Wieś śpiewa i tańczy, praktycznie dosłownie. W naszych stronach obiektów sportowych z taką scenerią dookoła jest raczej niewiele. Moje główne skojarzenia to stadion Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oraz "potężna" arena Świtu Szczecin.

  • Arturion profesor
    @Kaczusia

    Mówi się trudno i łoży się skoki więcej. :-)
    W końcu sport narodowy...

  • Kaczusia początkujący
    @Arturion

    To by trzeba było tory zrobić noi igielit co by pewnie z kilka tysięcy kosztowało

  • Arturion profesor
    @Kaczusia

    To igelitem kryć! :-)

  • Kaczusia początkujący
    @Arturion

    Wszystko dobrze tylko śniegu nima 🤷‍♂️

  • TheDriger weteran
    @Arturion

    No Karpacz i ogólnie Sudety niestety to trochę zawalony rynek w Polsce. Przecież z drugiej strony Czechy dobrze jest wykorzystywały w postaci Harrachova. A u nas może dużo adeptów z Wrocławia by jezdzilo trenować na małych skoczniach w Karpaczu.
    Plan powinien być taki:
    -Małe skocznie w Wrocławiu, Warszawie, Krakowie i może gdzieś jeszcze
    Normalna skocznią w Karpaczu, dzięki której adepci z Wrocławia bardziej utalentowani mogliby przerzucić się na kormalną w Karpaczu. Ci z Krakowa mogą zawsze do Zakopanego potem jechać Ci bardziej utalentowani, a z Warszawy to już nie wiem, najbliżej chyba do Szczyrku by jeździli.

  • Kolos profesor
    @tommy97ns

    W Małopolsce mamy dużą skocznię (Zakopane), kolejnych w kraju nam nie trzeba.

    Małych skoczni potrzeba owszem, i było sporo różnych planów w XXI wieku, a niewiele z tego wyszło. PZN niewiele może w temacie budowania skoczni. Potrzeba woli politycznej a tej na ogół nie ma.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    W zasadzie co do Sudetów to i Karpacz i Lubawka tak tragicznie nie wyglądają, nawet po tylu latach nie skakania. Przywrócenie na poziom umożliwiający trenowanie na nich nie byłoby aż tak kosztowne. Ale najpierw trzeba by odbudować kluby i zaplecze, postawić małe obiekty dla początkujących. Ale na to nie ma szans...

  • Tiquill stały bywalec

    Gdybym rządził krajem, to w każdym województwie byłyby niewielkie skocznie, a na terenach gór nawet po kilka. Postawienie K-10, K-23 i K-40 w Białymstoku, Warszawie (tam bym jeszcze K-65 bym postawił) czy Gorzowie Wlkp. nie jest takie drogie jeśli wszystko jest robione uczciwie. Niestety kasa często znika w dziwnych okolicznościach, ustawiane przetargi, ogromne ceny za głupią ławke czy kibel za 200 tys. to jest dramat jak sie kradnie w tym kraju, dopóki nie będzie u nas społeczeństwa obywatelskiego jak w krajach zachodnich dopóty nic się nie będzie udawało i będziemy ciency we wszystkich sportach.

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    A najlepiej to z kumpelską grupą uklepać zacny obiekt. ;-)
    (kiedyś w Limanowej skakano)

  • CudnyAdas bywalec

    2 mln złotych to bardzo okrojony budżet. Nie zdziwię się, jeśli nikt się nie zgłosi. To są dwa obiekty i to nie takie małe. Po drodze może się okazać, że fundamenty są za słabe na konstrukcje stalowe i będzie po zawodach.

  • Bernat__Sola profesor

    I bardzo dobrze. Ale tu akurat dużo łatwiej było o optymizm niż w przypadku Lubawki czy Zagórza.
    Swoją drogą, te skocznie są w granicach miasta większego od większości organizatorów PŚ :P.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl