Kamila Karpiel
fot. Tadeusz Mieczyński
– Kochani! Wracam na skocznię. Od tego sezonu zobaczycie mnie w barwach Ludowego Klubu Sportowego Poroniec Poronin. Do zobaczenia niebawem! – napisała Kamila Karpiel w mediach społecznościowych. 23-latka tym samym wznawia karierę, którą zawiesiła jesienią 2022 roku.
Kamila KarpielPlotki sugerujące Kamili Karpiel na rozbieg zyskały na sile podczas minionej zimy. Na początku lutego temat swojej byłej podopiecznej publicznie podjął Marcin Bachleda, trener kobiecej reprezentacji Polski.
– Niedawno z nią rozmawiałem, odwiedziła nas nawet podczas treningu. Mam takie zdanie, że mogłaby wrócić, natomiast waha się. Ta decyzja należy do niej. Udziela się sportowo, nadal jest z nim związana. My zapraszamy, natomiast teraz czas na jej ruch. Klamka jednoznacznie nie zapadła. Do igrzysk olimpijskich pozostał nieco ponad rok. Wszystko jest możliwe. Nie skacze od dwóch-trzech lat, ale tego się nie zapomina. Musiałaby wziąć się do pracy i wrócić do Polski, ponieważ aktualnie żyje w Skandynawii – usłyszeliśmy od Bachledy przy okazji lutowej rozmowy w Willingen.
Kilka dni później skontaktowaliśmy się z Karpiel, by usłyszeć jej punkt widzenia w powyższej sprawie.
– Myślałam, że uda mi się wrócić na mistrzostwa świata w Trondheim, ale plany się przeciągnęły. Nie jestem do końca zdecydowana. Jeśli się zdecyduję na powrót, to będę pracować na sto procent. Wchodzę w to i jedziemy z koksem. Może na igrzyskach olimpijskich nie byłoby jeszcze super poziomu. To byłby sezon testowy. Podejrzewam, że kolejne dwa to już byłaby ciężka praca na poziomie Pucharu Świata, aby uzyskiwać już konkretne wyniki na szczeblu kadry narodowej, aby móc godnie reprezentować Polskę – powiedziała nam dwukrotna uczestniczka mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, która ostatnie lata spędziła w Norwegii.
Karpiel ogłosiła decyzję o zawieszeniu sportowej kariery 1 października 2022 roku. Od tego czasu kilkukrotnie zdarzyło jej się jednak pojawić na skoczni narciarskiej.
– Pierwszy raz poszłam na skocznię jeszcze po tym wszystkim zimą w Zakopanem. To było w styczniu, lutym 2023 roku. Poszłam poskakać z trenerem Marcinem. Później nastąpiła dłuższa przerwa, wyjechałam do Norwegii, gdzie na pewno skoczyłam dwa razy. We wrześniu 2023 roku, po dłuższej przerwie, poszłam poskakać na K-64 w Zakopanem. Powiedziałam jednak Marcinowi, że strasznie chcę poskakać na K-95, bo jak nie zrobię tego teraz, to już nigdy na nią nie wrócę – relacjonowała w rozmowie z naszym portalem.
Karpiel to triumfatorka Letniego Pucharu Kontynentalnego 2017 i czterokrotna mistrzyni Polski, w tym trzykrotnie letnia. W Pucharze Świata punktowała czterokrotnie, a jej najlepszy rezultat to 26. miejsce w Ljubnie – w 2019 roku. Po raz ostatni skakała na arenie międzynarodowej 21 sierpnia 2022 roku w Szczyrku – w ramach zawodów rangi FIS Cup. Karpiel nie znalazła się w gronie zawodniczek powołanych do kadry narodowej PZN na sezon 2025/26.
Trzy miesiące po tej rozmowie wszystko jasne – Kamila Karpiel 🇵🇱 wraca do skoków narciarskich!#skijumpingfamily @Skijumpingpl https://t.co/SupU9rCoVk pic.twitter.com/rLzWLXJUBA
— Dominik Formela (@DominikFormela) May 12, 2025
-
-
Kolos profesor
@Arturion
Jej wyniki skończyły się po kontuzji. Dwa lata nie skakała. Wraca trochę z braku laku, bo chce się sprawdzić, a konkurencja żadna. Niemniej trudno będzie jej o sensowne wyniki.
-
KibicOdLat bywalec
Brawo!
Wraca dla mnie najładniejsza skoczkini świata oby załapała się w Naszej trójce olimpijskiej ;)
-
Arturion profesor
@Kolos
Faktycznie nie spodziewam się po nich cudów w tym sezonie.
Ale gdyby Karpiel obawiała się mocno o wyniki, to pewnie by nie wracała.
A Konderla podobno znalazła pracę, to może i sponsora znajdzie? ;-) -
Kolos profesor
@Arturion
Konderla niby jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Skoro nie skończyła kariery to musieli ją wpisać jakoś do kadr, żeby nie było, że nie ma komu skakać. Ale ma dopisek w składzie, w zasadzie wilczy bilet, że opłacają jej tylko starty. Trenować musi za swoje. Więc tych startów za dużo nie będzie, o ile w ogóle.
Karpiel zacznie jako pozakadrowiczka, z Konderlą się pewnie wcale spotykać nie będzie. Zresztą Karpiel to nie wiadoma, wraca po długiej przerwie. Jeśli nie będzie jakoś faworyzowana to razem z Konderlą za dużo nie poskaczą. Zwłaszcza w PŚ. Pewnie obskoczą tylko zawody w Polsce. -
saliens_fan bywalec
Jak tu czytam komentarze na tematy związane z naszymi skoczkiniami ,to ciągły jad . Szkoda , ale to pokazuje jak większość traktuje skoki kobiet. Z PZN na czele. Cieszę się że wraca do skakania. Szkoda tylko że Słowik nie uzyskała pomocy od PZN i zawiesiła przygodę ze sportem .
-
Mixolo weteran
Hmmm pewnie nic z tego nie będzie ciężko będzie ale cóż pewnie jeden sezon i tyle
-
Arturion profesor
@Filigranowy_japonczyk
Na razie Konderla jest uwzględniona. Parę lat minęło, może wydoroślały?
-
Filigranowy_japonczyk profesor
Powodzenia, chociaż ciężko mi uwierzyć, że cokolwiek z tego będzie, raczej bardziej prawdopodobne, że poskacze jeden sezon i skończy skakać definitywnie.
Swoją drogą, skoro Karpiel wraca to znaczy, że Konderla kończy? Skoro były one w konflikcie to mogą znowu zacząć się wojenki w kadrze. -
fraki doświadczony
Zobaczymy, czy starczy wytrwałości i cierpliwości, droga do punktu(ów) PŚ może być mocno ucierniona.
-
-
Matrixun doświadczony
No no, zaskoczenie i to niemałe. W lutym pod innym artykułem nie wróżyłem jej udanego powrotu. Chciałbym się mylić, ale nawet wyniki osławionej zeszłej zimy Rochas mogą być dla Kamili nieosiągalne. Co bym jednak nie uważał, życzę Kamili powodzenia. Musi przełamać się psychicznie. Już po powrocie po operacji w 2019 r. była trochę ciągnięta za uszy przez Bachledę, bo sama nie miała pełnej motywacji do skoków. Jeżeli teraz się decyduje, musi zaangażować się na 100%. Los jej sprzyja - trener pasuje, konkurencji brak, fizycznie się nie zapuściła, więc jakąś perspektywę ma.
-
TomaszTM bywalec
Jedna więcej do klepania buli. Ale niech próbuje.
-
-
-
majkiel weteran
Życzę dobrego powrotu na skocznię, powołania do kadry na zimę no i sukcesów.
Konkurencji dużej nie ma, więc szansa jest. -
Arturion profesor
@Pavel
Masz rację, to za Kruczka wybuchły anse personalne. Może Diabełek ze Stefankiem pogodzą jakoś Karpiel z Konderlą?
-
Pavel profesor
@Kolos
Po kontuzji chyba jeszcze MP zdobyła, więc jak na nasze warunki była wystarczająco dobra, niestety problem z Kruczkiem, który skłócił cała ekipę spowodował koniec kariery.
-
-
Kolos profesor
@Lataj
Tamte zawody gdzie Rochas punktowała były dość słabo obsadzone. Po za tym 9na trzy razy była w trzeciej dziesiątce PK, to jedno miejsce w top 10 to taki przypadek jakby.
Karpiel będzie bardzo ciężko cokolwiek większego osiągnąć, ale polskie skoki nic na tym powrocie nie tracą, więc czemu nie.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się