Amerykańska kadra rywalizowała w Steamboat Springs

  • 2025-07-08 06:54

4 lipca, w amerykański Dzień Niepodległości jak co roku rozegrano w Stemaboat Springs w stanie Kolorado zawody w bardzo nietypowym formacie Ski Jumping Extravaganza. Dzień wcześniej na skoczni K68 HS75 rozegrano konkursy w różnych kategoriach. W jednej z nich do rywalizacji przystąpili niemal wszyscy czołowi amerykańscy kadrowicze.

Spośród najważniejszych skoczków z USA zabrakło tylko Tate'a Frantza. Zdecydowanie najlepszy okazał się Jason Colby, skacząc 68,5 i 75 m (236,5 pkt). Drugie miejsce zajął Erik Belshaw po skokach na odległość 65,5 i 72 m (226,1 pkt), a na najniższym stopniu podium stanął Casey Larson 66 i 71,5 m (224,6 pkt). Tuż za pudłem znalazł się Decker Dean, na piątym miejscu sklasyfikowano Kevina Bicknera, na szóstym znalazł się Andrew Urlaub.

Pełne wyniki >>>

4 lipca rozegrano konkurs z cyklu Ski Jumping Extravaganza, posiadający nietuzinkowy format. Runda pierwsza pełniła rolę kwalifikacji i wyselekcjonowała 32 zawodników i zawodniczki uczestniczące w dalszej części zawodów. Po drugiej rundzie zostało 16 uczestników, po trzeciej ośmiu, a do ścisłego finału awansowało czworo konkurentów. Po każdej z serii eksperymentalnej formuły zawodów zerowano wynik skoczka, w ten sposób, że w ostatecznym rozrachunku liczył się tylko jeden skok. 

Spośród amerykańskich kadrowiczów do rywalizacji przystąpił tylko Decker Dean, ale wycofał się po drugiej rundzie. Zwyciężył Arthur Tirone, który w decydującym skoku uzyskał 76,5 m. Drugi był Arthur Keller (75,5 m), trzeci Ben Leachman (75 m), a czwarta kombinatorka norweska Ethan Maines (68,5 m.). Liczyły się tylko uzyskane odległości, nie przyznawano not za styl.

Pełne wyniki >>>


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4550) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Shoutaro

    "Czy ja dobrze rozumiem, te drugie zawody były... koedukacyjne?
    Ale może to błąd - Ethan to raczej męskie imię, choć tam akurat wszystko możliwe."
    To błąd. Na liście wyników jest M, a nie F. Jest też filmik o podwójnym jego skoku.

    Zresztą też jest możliwe, że rozróżnienia na płeć nie mają imiona Tiffany, Ashley, Leslie, Lindsay, Taylor ani zdrobnienie Sam.

  • ms_ profesor
    @Shoutaro

    Tak, skakały i panie i panowie wspólnie. Konderla też ostatnio na Orlen Cup skakała z mężczyznami, więc to nie jest aż tak niespotykane, na zawodach krajowych się to zdarza, zwłaszcza w USA, ale nie tylko tam.

  • Shoutaro doświadczony

    Czy ja dobrze rozumiem, te drugie zawody były... koedukacyjne?
    Ale może to błąd - Ethan to raczej męskie imię, choć tam akurat wszystko możliwe.

    Ale format ciekawy, coś jakby "Król Skoczni" ze starej gry Ski Jump International tylko "w realu".

  • sledzik16 profesor

    Fajna formułę wprowadzili szkoda tylko że po każdym skoku nota się zerowala. Bez tego rywalizacja była by jeszcze ciekawsze.

  • Arturion profesor
    @borek99

    O tych drugich zawodach nie wiedziałem.
    Co do zasad i zabawy formatami... Zerowaniem punktów przed ostatnia serią też się od dawna bawią?

  • borek99 doświadczony
    @Arturion

    Loher nie posiada zdolności teleportacji i ciężko byłoby mu skakać w Steamboat Springs, gdy w ten sam weekend wygrywał zawody w Lake Placid - ponad 3 tysiące kilometrów dalej ;)

    A ten format to nie żaden "test nowych przepisów" tylko coś co Amerykanie okazjonalnie rozgrywają w swoich zawodach krajowych - oni akurat lubią bawić się formatami zawodów.

  • Arturion profesor

    Trochę skoczków jednak mają Zabrakło też np. Lohera, Glyvki, Kloca.
    Chyba test nowych przepisów... Chore zasady.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl