Ryoyu Kobayashi zgłoszony do wrześniowych konkursów Grand Prix

  • 2025-09-02 14:49

Aktualny mistrz olimpijski ze skoczni normalnej w tym miesiącu wróci do rywalizacji na arenie międzynarodowej. Ryoyu Kobayashi, który tego lata występował tylko na krajowym podwórku, znalazł się w składzie Kraju Kwitnącej Wiśni na wrześniowy blok cyklu Grand Prix.

Japoński Związek Narciarski zakomunikował, że od 10 do 27 września na Starym Kontynencie będą przebywać Ryoyu Kobayashi, Sakutaro Kobayashi, Naoki Nakamura, Ren Nikaido, Keiichi Sato oraz Yukiya Sato. W tym okresie zaplanowane są zawody z cyklu Letniego Grand Prix w rumuńskim Rasnovie (13-14 września) i włoskim Predazzo (18-21 września). Ekipa z Azji będzie musiała dokonywać jednak rotacji, ponieważ na ten okres sezonu przysługuje im pięcioosobowa kwota startowa.

W zmaganiach kobiet Japonki również pokażą się w najmocniejszym zestawieniu. Do Siedmiogrodu oraz Trydentu udadzą się Kurumi Ichinohe, Yuki Ito, Nozomi Maruyama, Yuzuki Sato, Yuka Seto oraz Sara Takanashi.

Ponadto Keiichi Sato zostanie na Starym Kontynencie co najmniej do 21 października. On, a także Junshiro Kobayashi, Tomofumi Naito i Taku Takeuchi są przewidziani do startu w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Hinterzarten i Klingenthal, gdzie rozegra się walka o dodatkowe miejsce startowe na przedświąteczny okres Pucharu Świata 2025/26.

Tego lata na arenie międzynarodowej błysnęli już Nozomi Maruyama i Sakutaro Kobayashi. Skoczkini trzykrotnie stawała na podium Grand Prix – raz w Courchevel i dwukrotnie w Wiśle, a skoczek uczynił to we Francji – przy okazji inauguracji cyklu.


Dominik Formela, źródło: ski-japan.or.jp
oglądalność: (9231) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • maciek0932 weteran
    @maciek0932

    Napisałem maila do organizatora. Odpisał, że są na finiszu negocjacji z rumuńską TVR i konkursy prawdopodobnie będą na TVR Sport, czyli tak jak w zeszłym roku.

  • maciek0932 weteran
    @Mucha125

    Tak jak w zeszłym roku, tylko stream z rumuńskiej telewizji. Tak przynajmniej myślałem, ale teraz w programie TV nawet tam nie ma.
    @Redakcja moglibyście się dowiedzieć czegoś w tej sprawie?

  • Mucha125 profesor

    Czyli co bez transmisji z Rasnova?

  • TheDriger weteran
    @robertmateja12

    Odniosłem się po prostu do Twojego komentarza, że medal w Predazzo byłby kropką nad "i" w jego karierze.
    Uważam, że 40 wygranych to tylko kwestia czasu, bardziej mnie zastanawia 50 wygranych w przypadku Ryoyu. A krążki na wielkich imprezach już ma, ale tak jak mówię brakuje w jego dorobku tytułu Mistrza Świata, już obojętnie jakiego. No i przydałaby się trzecia kula

  • Lataj profesor
    @robertmateja12

    Jednym z największych wszech czasów też można będzie go nazwać, jak zdobędzie złoty krążek z MŚ indywidualnie albo jak zostanie mistrzem świata w lotach.

  • robertmateja12 bywalec
    @TheDriger

    Kropką nad “i” byłoby wygranie ponad 40 konkursów oraz dołożenie kilku indywidualnych medali z wielkich imprez. Wtedy będzie na spokojnie rozpatrywany jako jeden z największych w historii.

  • TheDriger weteran
    @robertmateja12

    Dlaczego kropkę nad i? Akurat Ryoyu na ostatnich igrzyskach miał złoto IO srebro. Bardziej kropką nad i dla niego byłby tytuł MŚ czy MŚWL

  • AntonelliBig stały bywalec
    @Filigranowy_japonczyk

    Ja jestem tego pewien.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Potężny Samuraj powraca do rywalizacji. Ciekawe czy już w Rasnowie. Chociaż mnie nie zdziwi, że skoro Japończycy zgłosili 6 to Ryoyu pokaże się tylko w Predazzo.

  • rybolow1 profesor

    ciekawi mnie jak w LPK spiszą się Japończycy. Naito jest niestabilny, Junshiro wydaje się słaby, Keiichi też, w LGP Takeuchi spisywał się najlepiej choć to poziom 3 dziesiątki

  • kibicsportu profesor
    @Pavel

    No bo tak jest. Myślę, że Maciek będąc w kadrze B nic nie traci, a ma możliwość dalej trenowania z Toporem. Tak naprawdę wszystkie kadry mają takie same warunki do trenowania. Nie ma tak, że któraś kadra ma gorszy sprzęt. Więc rzeczywisty przydział do kadr nie jest najważniejszy, aczkolwiek wiadomo, że lepiej być w kadrze A i tak.

  • Lataj profesor

    Czyli w najmocniejszym składzie pojawią się na pewno Japończycy i Polacy. Każdy punkt nam się przyda w kontekście IO. Jeśli nie będzie innych skoczków z pierwszych składów z czołówki PN, będziemy mieli wysokie miejsca, a Ryoyu może bić się o dublet. Jednakże Sakutaro i Y. Sato też nie będą składali broni, a dojdzie jeszcze Nikaido. Do tego jest możliwość wymiany za najsłabszego. Bachlingerowi też mogłoby wystarczyć do obrony prowadzenia w cyklu, o ile założymy, że znajdzie się w składzie Austrii, a do tego utrzyma sierpniową formę.

  • rybolow1 profesor

    Miło zobaczyć Ryoyu latem

  • Pavel profesor
    @AntonelliBig

    Z tym typkiem od kamerki to nawet zabawne ;) Prawie tak jak dziadek mierzący odległość w PŚ.

    Natomiast kolega Juroszek jest kiepski w załatwianiu etatów. Jego kumple Jojkokrzaki ogarnęły sobie wojsko i dalej się bawią w skoczków, a on robi fizycznie i nie ma siły na skakanie ;) Z jednej strony to nawet odpowiedzialna postawa, a z drugiej trochę bez sensu jest to połączenie, jednak warto by się zdecydować na jedno lub drugie.

  • AntonelliBig stały bywalec

    Ocenianie formy naszych po tym, gdzie jakiś gościu oglądał coś na kamerce (!) w Szczyrku. Poziom komentarzy tutaj wszedł na kolejny, wydawało się niemożliwy już patopoziom. :)

    PS. Juroszek akurat po ślubie i tak nabuzowany, to powinien odbić się w Szczyrku i wylądować w Wiśle, a nie dalej gonić ogony jak całe skokowe życie.

  • Pavel profesor
    @mortyr

    A przypadkiem nie jest tak, że z trenerem Toporem pracuje już parę lat i robi z nim postępy, więc trochę głupio go przenosić do innej ekipy?

  • maciek0932 weteran
    @kibicsportu

    Jeżeli faktycznie ocena była tylko na podstawie odległości to nie ma co bic na alarm. Nikt nie mówi, że Stoch się skończył.

  • maciek0932 weteran
    @Arturion

    Ja wiem, co miałeś na myśli. Mówię, że dobrowolne prace domowe cały czas się wykonuje. Te życiowe również.

  • mortyr bywalec
    @Mucha125

    Prawdę mówiąc temat był już tu poruszany wielokrotnie i się zgadzam z wieloma moimi przedmówcami. Uważam, że kadra A należy się Kotu jak psu (kotu) miska. Jako jedyny z pozostałych skoczków punktował w pucharze świata i to kolejny sezon z rzędu. Skacze o poziom wyżej od reszty Bekadry i wydaje mi się to okropnie ciężkie do zniesienia, że dalej nie dostał awansu. Jasne, ma już swoje lata, ale Juroszek ledwo co punktuje w fis cupie, a i w kontynentalu Kot go przeskakiwał o parę metrów. Z pewnością byłyby narzekania, że kolejny emeryt dostaje powołanie, ale czy Juroszek lub Habdas cokolwiek z tego powołania zyskali?

  • Szethek weteran

    Piękna sprawa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl