Zgrupowanie Polaków w Predazzo pod znakiem zapytania. Znamy alternatywę

  • 2025-09-21 16:33

– W październiku mamy w planie łączone zgrupowanie kadr A i B w Predazzo – przekazał nam przed kilkoma dniami trener Maciej Maciusiak. Teraz istnieje wysokie ryzyko, że Polacy zrezygnują z jesiennego obozu treningowego na arenie przyszłorocznych igrzysk olimpijskich.

Podczas czterodniowej próby przedolimpijskiej widzowie byli świadkami wielu groźnych upadków, popołudniowy program zawodów był torpedowany przez silny wiatr, a cały kompleks skoczni narciarskich im. Giuseppe Dal Bena nadal jest ogromnym placem budowy.

– Mocno się zastanawiamy. Czy będą kontenery? Czy wyciąg będzie sprawny? Nie mamy jasnych odpowiedzi. Wszyscy rozkładają ręce, więc nie ma żadnej pewności. Druga sprawa to warunki. Widzimy, co się dzieje. Praktycznie od rana do godziny 17-18 jest bardzo mocny wiatr z przodu. Mamy szczęście, że próba przedolimpijska miała miejsce w godzinach wieczornych i dało się skakać przy wietrze w plecy. Warunki były bardzo wyrównane dla całej stawki – słuchamy Macieja Maciusiaka wyciągającego wnioski z wrześniowego pobytu w Predazzo.

Biało-Czerwoni w przypadku zmiany planów prawdopodobnie zostaną w ojczyźnie, na Podhalu.

– Mamy alternatywę w postaci Zakopanego. Centralny Ośrodek Sportu przygotuje nam Wielką Krokiew, więc wyjazd do Predazzo, po ocenie tego miejsca, stoi pod znakiem zapytania – dodaje główny szkoleniowiec naszych skoczków.

Niemałe wątpliwości ma też kobieca reprezentacja Polski, o czym powiedział nam Stefan Hula – asystent Marcina Bachledy.

– Szczególnie latem będzie się tutaj latało wysoko. Może zimą można je wyprofilować nieco inaczej śniegiem. Będziemy się jeszcze zastanawiać, czy jest to warte ryzyka – mówi Hula, w nawiązaniu do kontuzji, których w Val di Fiemme nabawiły się Eva Pinkelnig i Alexandria Loutitt.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3648) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Arturion

    W treningu, nie w finałach, Arturku.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Od rana zapewne da się skakać, ale kto chciałby oglądać rano finały IO?
    (chyba, że w Sapporo)

  • Lataj profesor

    Nie da się skakać od rana? Farmazon. Najgorsze warunki są, gdy słońce zachodzi.

  • ms_ profesor

    Boją się i tyle. Maciusiak niech nie ściemnia, że nie da się tam skakać od rana do 17. Bo w tym samym terminie były zawody LGP w kombinacji norweskiej gdzie skoki były rozgrywane rano i na wszystkie konkursy, które tam były jedyne co zostało odwołane i przeniesione z piątku na niedzielę to runda prowizoryczna mężczyzn. Wszystkie inne serie odbyły się zgodnie z planem, więc rano spokojnie da się tam skakać i dopiero koło południa sytuacja się pogarsza, a po 17 znowu jest dobrze. Zresztą w Predazzo byli tyle razy w przeszłości, skoczni nowe, ale stoją przecież w tym samym miejscu co stare więc z tym wiatrem to Maciusiak się ośmiesza.

  • majkiel weteran
    @Mucha125

    Wszystko gotowe miało być na luty 2026. Trochę czasu jeszcze zostało ;)

  • Arturion profesor

    Do Igrzysk pewnie poprawią, ale do zgrupowania raczej nie. Lepszy Zakopiec po sezonie. :-)

  • Mucha125 profesor

    Jak się słucha to aż skandal że tam będą IO jak nie jest dokonca dokończone

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Maciej Maciusiak objął kadrę kobiet, że Hula jest jego asystentem? Ale zmiany...
    :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl