Tande trenerem Amerykanów

  • 2025-10-01 19:35

Amerykański Związek Narciarski pochwalił się włączeniem dwóch norweskich trenerów do szerokiego sztabu szkoleniowego reprezentacji USA w skokach narciarskich. Jednym z nich jest mistrz świata w lotach narciarskich z 2018 roku – Daniel-Andre Tande.

Jak czytamy w środowym komunikacie przygotowanym przez zespół zza oceanu, nowymi postaciami w drużynie amerykańskich skoczków narciarskich zostali dwaj Norwegowie – Daniel-Andre Tande oraz Karl Vegard Andersen. Pierwszy z nich pomoże amerykańskim skoczkom, a drugi skoczkiniom. 31-letni Tande, który zakończył sportową karierę we wrześniu 2024 roku, będzie szkoleniowcem odpowiedzialnym za amerykańskich zawodników rywalizujących na zapleczu Pucharu Świata, w Pucharze Kontynentalnym. Piętnaście lat starszy Andersen objął z kolei stanowisko asystenta trenera kobiecej kadry USA.

– To dwie bardzo ważne nominacje dla amerykańskiej reprezentacji, ponieważ wciąż wzmacniamy nasz program i inwestujemy w rozwój sportowców. Doświadczenie mistrzowskie Daniela oraz trenerskie zaplecze Karla to ogromna wartość dodana dla naszego sztabu. Jesteśmy podekscytowani, widząc, jak wpłyną na rozwój naszych zawodników – podkreślił Anders Johnson, dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej, cytowany przez usaskijumping.com.

Dużo bardziej znaną postacią w tym duecie jest Tande. Amerykanie chwalą się sportowym CV byłego reprezentanta Norwegii, który w 2018 roku został mistrzem świata w lotach narciarskich oraz drużynowym mistrzem olimpijskim, a w Pucharze Świata dwudziestosiedmiokrotnie stawał na podium, w tym osiem razy na najwyższym stopniu. Ponadto działacze z Ameryki Północnej doceniają jego wkład w początki współpracy norwesko-amerykańskiej, kiedy Tande był jeszcze czynnym zawodnikiem. Andersen to trener nieznany szerszej publice, który na przełomie XX i XXI wieku też skakał na nartach – najwyżej na poziomie Pucharu Kontynentalnego, bez znaczących sukcesów.

– To ekscytujące móc pracować z zespołem takim jak USA, organizacją wyraźnie nastawioną na budowanie zawodników zdolnych do rywalizacji na najwyższym poziomie – wypowiedział się 56-latek, który w przeszłości pracował choćby w szkole sportowej i ośrodku treningowym w Lillehammer.

Przypomnijmy, iż głównymi trenerami amerykańskich drużyn narodowych są Norweg Tore Sneli – w przypadku skoczków, a także Trevor Edlund z USA – w przypadku skoczkiń.


Dominik Formela, źródło: usaskijumping.com
oglądalność: (6781) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor

    Współpraca z Norwegami wyszła im na dobre więc czemu by tego nie kontynuować.

  • Arturion profesor
    @Kornuty

    Gdzie biją naszych? Za rogiem? ;-)

  • Kornuty stały bywalec

    Tande to świetny zawodnik. Amerykanie już biją naszych a będzie jeszcze gorzej. Nadzieja w Tomasiaku.

  • Bergisel7 stały bywalec
    @Tomek88

    Niech mu się wiedzie. Może też mentalność Amerykanów będzie na niego działała antydepresyjnie. Chyba statystycznie są bardziej otwarci, uśmiechnięci itd.
    Tak à propos, ogląda ktoś z Was filmiki Helgi @ Erlend? Polecam.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    A widziałeś jak skakała ostatnio Kozłowa? Szesnastolatka?
    Myślę, że Ukraińcy się nigdy na ten transfer nie zgodzą.
    A Sandra to też juniorka.

  • neonek2000 bywalec

    Powodzenia Tande :)

  • Kolos profesor
    @maciek0932

    Po co nam one? Dla odhaczenia startu w zawodach? Owszem kiepsko to wygląda, że nie mamy kogo wystawić w kontynetalnu. Ale naturaluzować zawodniczki tylko po to żeby zajmowały odległe miejsca?

  • TheDriger weteran
    @Arturion

    Masz rację, ja mimo to jednak przeczytawszy ten tytuł najpierw się wzdrygnąłem, ze jak to Tande trenerem Amerykanów? No, a tu po prostu trenerem kadry B Amerykanów.
    To tak samo jakby w maju dać tytuł "Thurnbichler trenerem Niemców "

  • szczurnik weteran

    Ile lat ma Andersen? Piętnaście więcej, czy jednak 56? Wybierzcie jedno.

  • Tomek88 profesor

    Tego bym się nie spodziewał. Życie go nie oszczędzało - śmierć brata, lęk wysokości, poważne upadki, depresja. Fajnie widzieć, że wychodzi na prostą i znajduje nowe zajęcie. Oby z jak najlepszym skutkiem

  • Lataj profesor

    Dobrze wiedziałem, że nie przyjdzie w USA zmiana trenera głównego. Właśnie Tande nie ma jakiegoś wielkiego doświadczenia. Dobrze, że sprawy się dla niego dobrze w życiu ułożyły, bo wcześniej przeżywał dramat po zakończeniu kariery sportowej. Parcia do nauki nie miał, ale jestem pewien, że jest mądrzejszy od choćby Forfanga. Powodzenia!

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Tytuł - o dziwo - prawie zupełnie normalny.
    Clickbaitowy to byłby np.: "Ależ skoczek z Amerykanami! Mistrz wraca do gry".

  • TheDriger weteran

    Tytuł giga clickbaitowy.

  • maciek0932 weteran
    @Arturion

    Dokładnie, niech to przemyśli. To samo tyczy się Kozłowej: Skoro masz taką możliwość, to reprezentuj kraj swojego klubowego mistrza i mentora

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Nie takie znowu randomowe.
    Tande to jednak duże nazwisko, a skoki w USA mają całkiem niezły poziom (tylko dofinansowanie marne).
    No i ciekawe, jak będzie się czuł Sneli będąc szefem Tandego...
    Z kolei apel do Sandry Sproch:
    Edlund i Andersen, to raczej nie są trenerzy lepsi od Diabełka i Stefanka. Skoczkami też byli gorszymi. Raz jeszcze przemyśl, dziewczyno! ;-D

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran

    Randomowe newsy ze świata skoków cz. 50

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl