Daniel Tschofenig sportowcem roku w Austrii

  • 2025-10-09 17:10

Najlepszy skoczek minionego sezonu, Austriak Daniel Tschofenig został wyróżniony tytułem sportowca roku w swoim kraju. Tym razem nagroda Nikki (nazwana tak na cześć Nikkiego Laudy) rozdawana podczas gali w wiedeńskiej Stadthalle trafiła wyłącznie do przedstawicieli sportów zimowych. 

Tschofenig zdobył najwięcej głosów w plebiscycie przeprowadzonym przez stowarzyszenie dziennikarzy sportowych Sports Media Austria – 916 punktów. Na kolejnych miejscach znaleźli się: golfista Sepp Straka (729) i mistrz świata w narciarstwie alpejskim Raphael Haaser (721). Wśród pań triumfowała narciarka alpejska Stephanie Venier, a za najlepszą drużynę uznano męską reprezentację w hokeju na lodzie.

Daniel jest pierwszym skoczkiem narciarskim od 2011 roku i zwycięstwa Thomasa Morgensterna, który został uznany za najlepszego sportowca Austrii. Morgi ten zaszczytny tytuł zdobył także w 2008 roku, a ponadto po nagrodę tę sięgali: Wolfgang Loitzl (2009), Andreas Goldberger (1993 i 1996), Andreas Felder (1987), Armin Kogler (1979, 1981 i 1982) i Toni Innauer (1980). W 2023 roku zwyciężyła Eva Pinkelnig. - Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego. Naprawdę fajnie jest móc zabrać ze sobą tę statuetkę. To genialne, że w takim wspaniałym roku otrzymałem jeszcze jedną nagrodę  – powiedział uradowany Tschofenig.

23-letni skoczek minionej zimy został pierwszym Austriakiem od dekady, który wygrał Turniej Czterech Skoczni, odniósł osiem zwycięstw w Pucharze Świata i zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Jedynym rozczarowaniem dla podopiecznego Andreasa Widhoelzla były Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Trondheim, z których wrócił bez indywidualnego medalu. Na kompleksie Graanasen zajął dopiero 21. i 9. miejsce.

 

 

 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3039) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Horenn stały bywalec
    @Filigranowy_japonczyk

    Pełna zgoda, akurat skoki w tym naszym plebiscycie są bardzo wrażliwe na to. Czasami w jedną, czasami w drugą

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    W ogóle o tym jakim abusrdem są te plebiscyty na najlepszego sportowca pokazują wyniki skoczków.
    W 2020 roku Kubacki wygrał TCS i miał serię 10 z rzędu miejsc na podium - w głosowaniu zajął 8 miejsce.
    Stoch w tym samym roku wygrał Raw Air a w generalce PŚ był 5 - w głosowaniu zajął 3 miejsce bo gala była trzy dni po tym jak wygrał 3 raz TCS.

    Jeszcze większy cyrk wydarzył się jednak roku później. W 2021 Stoch, tak jak wspomniałem wygrał TCS a do tego był 3 w generalce PŚ, Żyła zdobył złoto MŚ, a w głosowaniu zajęli odpowiednio 18 i 19 miejsce bo akurat plebiscyt odbywał się kiedy Polacy byli w słabiej formie.

  • King profesor
    @Arturion

    Możliwe, że już nigdy skoro Austriacy tyle czasu czekali na triumf skoczka.

  • King profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Po prostu TCS jest chyba w Austrii popularniejszy stąd ta jego wygrana. Podejrzewam, że gdyby TCS zgarnął w minionym sezonie Hoerl, a Tschofenig tylko KK to pewnie Hoerl wygrałby to.

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Szósta Aleksandra Mirosław, siódma ta bokserka, co złoto zdobyła. Ósmy zaś mógłby być Wąsek za sezon życia. :-)
    I jeszcze kajakarkę górską i tych, co na łodziach pływają, powinni uwzględnić.
    No i skoczkini wzwyż wicemistrzyni świata.
    To może Wąsek jednak na końcu tej listy. ;-)

    A Tschofiemu gratulacje. Ciekawe, kiedy wygra ten plebiscyt ponownie...

  • TheDriger weteran
    @Stinger

    Powinien wygrać Zmarzlik w końcu. Właściwie nie ma żadnego powodu żeby nie wygrał. 6 tytuł i zapewnił sobie miejsce w debacie o tytuł najlepszego żużlowca w historii, skończmy go okradać.
    Iga wygrała Wimbledon, ale nie jest w tym roku najlepsza na świecie, drugie miejsce wystarczy.
    Trzecie Lewandowski król strzelców i mistrz ligi Hiszpanskiej.
    Czwarty może Wilfredo Leon. Wygrana liga Narodów i plusliga z Lublinem.
    Piąty Kubica za Le Mans

  • Stinger profesor
    @Slonecznik

    Możesz się śmiać. Nie widzę problemu.
    Pytanie tylko czemu tutaj jeszcze jesteś?

  • Stinger profesor
    @Slonecznik

    To idź z tym do trybunału stanu.

  • Slonecznik początkujący
    @Stinger

    Ma znaczenie

  • Stinger profesor
    @Slonecznik

    Nawet nie zauważyłam, że wpisało się Jan, a nie Jakub. Mimo wszystko, nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze, że nazwisko się zgadza.

  • Slonecznik początkujący
    @Stinger

    Jan Kochanowski xDD

  • Karpp profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Trzeba pamiętać, że Austriacy w latach 2012-19 mieli kogoś takiego jak Marcel Hirscher, który nie dość, że 8 razy z rzędu wygrał Pś to jeszcze dokładał złotymi medalami na MŚ. I tu masz odpowiedź. Kraft w 2017 i Schlierenzauer w 2013 nie mieli z nim szans.

    Schlieri mógł wygrać w 2009 ale wtedy uznali, że MŚ i TCS Loitzla to jednak coś więcej niż sam Pś.

  • Tomek88 profesor

    Zasłużenie, brawa dla Daniela. Jak przeczytałem artykuł to się trochę zdziwiłem, że nie ma Krafta i Schlierenzauera. Popatrzyłem jednak dokładnie i Loitzl w 2009 roku miał złoty medal MŚ i wygrany TCS więc jak najbardziej zasłużona nagroda. Kraft trafił na prime Hirschera z narciarstwa alpejskiego, wygrany wielki szlem przez Thiema w tenisie i złotego medalistę letnich IO z 2024 czyli Bontusa

  • Karpp profesor
    @King

    Nie była taka duża w tym roku. Kraft nie został bo akurat w tamtych latach miał dużą konkurencje, podobie jak Schlieri i ciężko było im rywalizować m.in z narciarzami alpejskimi.
    Co do narciarstwa alpejskiego sezon jak na nich mieli niezbyt udany, (Szwajcarzy obecnie ich gromią) ale akurat u siebie na MŚ zachwycili, choć to te tytuły to były dość spore sensacje a w przypadku Haasera mega sensacja. Zdecydował w tym wypadku równy sezon a nie pojedynczy wyskok na Mś, stąd akurat wygrana Tschofeniga.

  • Stinger profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Jeśli chodzi o rok 2018 to mam wrażenie, że wtedy po prostu było duże parcie Polsatu na siatkarza - w tym przypadku MVP i mistrza świata Bartosza Kurka.

    Nie mówię, że nie zasłużył (podobnie jak 4 lata wcześniej Mariusz Wlazły) ale jednak Kamil Stoch moim zdaniem zdominował dużo bardziej swoją dyscyplinę, wygrał praktycznie wszystko, a mimo to nie został sportowcem roku.

    W tym roku zapewne Iga Świątek to weźmie. Siatkarze niestety "tylko" z brązem MŚ, a Liga Narodów to jednak nie ta ranga więc nie mają szans z Igą.
    Na pewno Bartosz Zmarzlik będzie wysoko - podoim, być może mistrzyni świata Aleksandra Mirosław także powalczy o pudło.
    Moim zdaniem Robert Kubica także będzie w TOP 10. Nie wiem, może się mylę albo o czymś zapomniałem ale przy słabszej ostatnio lekkoatletyce, braku mocnych skoczków, braku złota MŚ siatkarzy to nie my zbyt dużego wyboru - oczywiście zapewne któryś z siatkarzy (Jan Kochanowski?) będzie w czołówce bo jednak złoto LN i brąz MŚ to są spore sukcesy ale o zwycięstwie mogą raczej pomarzyć.

    Mimo wszystko Robert Lewandowski w TOP 10. Bardzo dobry sezon w Barcelonie.
    Ciekawe czy któryś z koszykarzy, Mateusz Ponitka na pewno z szansami na TOP 10.

  • sledzik16 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    U nas to od zawsze tak było że najwieksze szanse mają sporty które są bardzo promowane przez media. O takim Kubicy mimo sporego sukcesu już nawet nikt za bardzo nie pamięta. Przecież w Darcie czyli lotkach dla tych którzy nie wiedzą czy bilardzie mamy spore sukcesy a mimo to że tv tego tak bardzo nie promuje nikt nawet nie otrzymuje nominacji.

  • Stinger profesor

    Brawo dla Daniela Tschofeniga, wszedł do grona skoczków, którzy zostali sportowcem roku we własnym kraju.

    Najbardziej dziwi fakt, że przy takich sukcesach nigdy tego wyróżnienia nie miał Stefan Kraft.
    U nas totalnie nie do pomyślenia żeby taki skoczek z tak wielkimi sukcesami nie wygrał plebiscyty na sportowca roku.

    Poza Kraftem według tego co napisane jest w artykule nigdy sportowcem Austrii nie był także Gregor Schlierenzauer. Także dość sensacyjne bo gość to był terminator.

    Nie wiem co tam w sporcie do końca roku zostało ale trochę dziwne żeby wybierać sportowca roku w październiku kiedy do końca roku jeszcze niecałe 3 miesiące.

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @King

    Kraft to jedno ale brak Schlierenzauera to też duże zaskoczenie. Szczególnie, że w 2009 wygrał Loitzl a przecież Gregor zdobył wtedy KK (choć z drugiej strony Loitzl wygrał wtedy TCS oraz zdobył złoto MŚ więc to zaważyło na jego wygranej).

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    U nas w tym roku wygra Świątek a w TOP 3 będzie Zmarzlik. Kubica mimo wygranej w Le Mans raczej nie ma szans na dobry wynik bo Motorsport poza F1 i Żużlem jest mega niszowy.

    Wiadomo jednak, że plebiscyty to z reguły komedia jeśli chodzi o wyniki (podobnie jak złota piłka) pamiętam jak Stoch wygrał w 2017 dlatego, że głosowanie było chyba w ten sam dzień jak wygrał wszystkie 4 konkursy TCS, a z kolei w 2018 był drugi mimo faktu, że zimą 17/18 robił z rywalami co chciał.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Alpejczycy byli marni, Hirscher w prime bił Krafta w prime.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl