Karina Kozłowa żyje i trenuje w Polsce. „Chcę reprezentować Ukrainę na igrzyskach”

  • 2025-10-15 19:30

– Chcę pojechać na igrzyska olimpijskie i pokazać, że Ukraina istnieje. To jest kraj, w którym nie jest najłatwiej. Połowa dziewczyn u nas skończyła karierę, chcę reprezentować swój kraj. Moja rodzina bardzo mnie wspiera – mówi nam 16-letnia Karina Kozłowa pochodząca z Poczajowa, która od 2022 roku mieszka w Polsce i trenuje w Klubie Sportowym Eve-nement Zakopane. W ostatnich tygodniach córka Mykoły Kozłowa, byłego zawodnika zza naszej wschodniej granicy, zdobyła prawo startu w kobiecym Pucharze Świata w skokach narciarskich. Choć dziś jej główną dyscypliną jest kombinacja norweska, Kozłowa w długiej rozmowie nie wyklucza w przyszłości porzucenia nart biegowych dla skokowych. Na ten moment stanowczo wyklucza jednak możliwość reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej.

Z Kariną Kozłową rozmawiał Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2978) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ms_ profesor
    @Arturion

    Ale skoro sama Kozłowa czuje się Ukrainką i nadal chce reprezentować ten kraj to niech tak zostanie. A czy ma polskie korzenie, pewnie nawet jeśli ma to na tyle odległe, że nawet o nich nie wie bo na pewno by o nich powiedziała. To już prędzej Sproch by się nadawała do zmiany reprezentacji bo tutaj akurat polskie pochodzenie jest oczywiste. Ale z tej dwójki to jednak dużo więcej wspólnego z Polską ma Kozłowa, która regularnie w Polsce trenuje i świetnie mówi po polsku, także i tak w pewnym sensie to "nasza" zawodniczka, której wiele osób kibicuje.

  • ms_ profesor
    @dervish

    Sympatyczny no i długi. Ciekawe kiedy wywiad ze Sproch się pojawi. Tak jeszcze dodam, że z twarzy to Kozłowa bardzo mi przypomina inną zawodniczkę, Taje Bodlaj ze Słowenii. Przynajmniej w tym wywiadzie wygląda bardzo podobnie do Bodlaj bo tak w zawodach to jakoś tego podobieństwa chyba zbytnio nie dostrzegałem.

  • dervish profesor
    @ms_

    Zachęciłeś mnie do oglądnięcia tego wywiadu. Sympatyczny.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Nie oglądam, choć pewnie obydwu gra Żak...
    Kozioł to także jeden z byłych wokalistów Voxu i były perkusista Kasy Chorych. A pewnie i inni Koziołowie, czy Kozłowie, by się znaleźli.
    :-)

    EDIT - W poprzednim moim poście omyłkowo napisałem przymiotni "polski" z dużej litery. Przepraszam.
    A co do fraszki Jana z Czarnolasu, to używa tam oboczności "Kozieł", ale obie formy były wymienne.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Kozioł to nazwisko znane z Rancza. Nosi je dwóch zwaśnionych ze sobą braci.

  • Arturion profesor
    @ms_

    Zwróć uwagę, że akurat na Ukrainie, to polskich przodków ma wielu ludzi. Ale ciekawe, czy jej ojcem jest Kozłow czy Kozioł?
    W obu przypadkach nazywała by się tak, jak teraz. A jeśli Kozioł, to był taki szlachcic Polski, o którym Kochanowski fraszkę napisał. ;-)

  • ms_ profesor

    Bardzo sympatyczna i ładna dziewczyna z tej Kariny, tak na skoczni ani na trasie tego jakoś nie widać, ale tutaj w takim wywiadzie udzielanym z domu to widać, że nie tylko zdolna, ale i ładna. W skokach najładniejsza jest Jencova, to w kombinacji może być Kozlova. Końcówka nazwiska taka sama ;) A co do tego, że chce dalej reprezentować Ukrainę to bardzo dobrze, jest Ukrainką to niech skacze dla Ukrainy. I tak możemy ją w barwach Ukrainy traktować trochę jako "swoją" zawodniczkę, po polsku mówi świetnie, ale jednak jest Ukrainką więc skoro chce reprezentować swój kraj to niech to robi i nie mam jej tego za złe. Nie jestem fanem takich sytuacji gdy ktoś mieszka i trenuje w jakimś kraju dłuższy, a czasem i nawet nie dłuższy czas i zaczyna go reprezentować mimo, że nie ma z tego kraju żadnych przodków. Taki Wilfriedo Leon na przykład, no przydaje się polskiej kadrze, ale genetycznie no nie jest on jednak Polakiem.

  • Wierchojańsk stały bywalec
    @Shoutaro

    To raczej w kontekście że mieszka i trenuje, ale faktycznie można inaczej zrozumieć.

  • Shoutaro doświadczony

    Co to za nagłówek? Były o niej jakieś plotki, że zmarła, czy co?

  • Arturion profesor

    Ciekawe... Wykluwa się jej wąsik poniżej okularów (na zdjęciu pod tytułem)?
    No to możemy mieć haka. Jak się nie zgodzi po IO, to można złożyć wniosek o dyskwalifikację (a przynajmniej zagrozić)! ;-D

  • Arturion profesor
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    A tam w serce. Po prostu przydałaby się i tyle.
    Jest jednak nadzieja: "Na ten moment" - tak zostało napisane w ostatnim zdaniu. ;-)

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
    SKANDAL!!!

    To jest wbicie noża prosto w serce Arturiona.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl