Harri Olli został przedsiębiorcą. "Jest geniuszem matematycznym"

  • 2025-10-15 09:05

Enfant terrible fińskiego sportu, Harri Olli, okres burz i życiowych zawirowań wydaje się mieć już za sobą. W ostatnim czasie były skoczek otworzył firmę inżynieryjną, z którą wiąże spore nadzieje na przyszłość.

Firma o nazwie Design HJO Oy funkcjonuje od sierpnia, a głównym zakresem jej działalności jest projektowanie maszyn inżynieryjnych i innych produktów, procesów ich działania, modelowanie 3D i zarządzanie projektami. Olli jest właścicielem firmy i jako jedyny wchodzi w skład jej zarządu. Według osób z jego otoczenia, Harri jest wyjątkowym geniuszem matematycznym, który z zadziwiającą szybkością rozwiązuje różne zagadnienia.

- Moją siłą w tej dziedzinie jest to, że zawsze potrafię znaleźć rozwiązanie każdego problemu. Mam też świadomość sytuacyjną i poczucie humoru, co z pewnością przyda się w pracy z klientami – uważa Olli. - Branża przechodzi okres stagnacji, ale wiele wskazuje na to, że rynek niebawem ponownie się otworzy. Postaram się aktywnie w niego wejść - dodaje.

Harri Olli w przeszłości sprawiał liczne problemy wychowawcze oraz wchodził w konflikty z prawem. Po raz ostatni na ławie sądowej zasiadł w listopadzie 2023 roku. Został wówczas skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok i sześć miesięcy oraz na wykonanie 70 godzin prac społecznych.

Wyrok zapadł za trzy napaści, które miały miejsce w 2021 i 2022 roku, a także za kwalifikowaną napaść, groźby karalne i zniesławienie. Celem przemocy był chłopak byłej małżonki Olli, a w przypadku innych przestępstw była to jego była małżonka. Jesienią 2024 roku Olli ukończył studia wyższe i uzyskał tytuł magistra inżyniera mechanika. Jak twierdzi zerwał z alkoholem, który był głównym powodem jego ekscesów.

Harri Olli to indywidualny wicemistrz świata z Sapporo z 2007 roku na dużej skoczni oraz dwukrotny drużynowy medalista mistrzostw świata w lotach. Siedmiokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata, trzykrotnie stając na najwyższym stopniu podium. W klasyfikacji generalnej najwyżej znalazł się w sezonie 2008/09, zajmując czwartą pozycję. Był też wtedy drugi w klasyfikacji lotów narciarskich. 


Adrian Dworakowski, źródło: Is.fi
oglądalność: (3376) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
    @sledzik16

    Mi akurat chodziło o jego odpały po zakończeniu kariery i wtedy pod wpływem był zagrożeniem dla otoczenia.

  • sledzik16 profesor
    @Janeman

    No tak ale przecież on podczas swojej kariery nikomu, może inaczej żadnemu z zawodników nic złego nie robił swoją osobą.
    Bo jeżeli mówimy tu o działaczach FIS to nie raz miał wiele do przekazania swoją osobą. W słowach, gestach i czynach.

  • sledzik16 profesor
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    Głąb czy nie głąb taka drogę wybrał. Jakoś swoją osobą nikomu na zawodach nie zaszkodził. Wątpię też w to że pił na okrągło bo regularnie startował w zawodach a nie wierzę że nikt tego nie kontrolował. Jeżeli by tak mocno popijał to i FIS by na to nie dał przyzwolenia.

  • Arturion profesor
    @Janeman

    Pewnie, że dla ludzi, bo zwierzęta omijają go szerokim łukiem. Z wyjątkiem Misia Koala. Także niektóre niedźwiedzie lubią piwo - nie sprawdzać w naturze, bo zwykle po piwie nie umieją się właściwie zachować. ;-)

  • Janeman profesor
    @sledzik16

    Ale z jakiej racji zerojedynkowe?
    Ja uważam, że alkohol jak wiele innych rzeczy jest dla ludzi, ale nie dla idiotów.
    A właśnie po alkoholu często okazuje się kto jest kim....

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
    @sledzik16

    Geniuszu nie widzisz różnicy między normalnym, kontrolowanym spożyciem alkoholu a tym co pod jego wpływem wyprawiał ten głąb? Rozumiem jedną wpadkę ale on to miał ich kilka a zapewne wiele jego odpałów nie wypłynęła do opinii publicznej.

  • sledzik16 profesor
    @Janeman

    A co takiego jest złego w tym alkoholu że widzę masz takie zero jedynkowe podejście?
    Lubił to i wypił jego sprawa.

    @jma do Ciebie mogę skierować to samo pytanie. Nigdy nie dotykałeś procentów i nie dałeś się ponieść wodzą fantazji po nim za młodych lat. ?
    No chyba że obecnie jesteś na etapie podstawówki i takie brednie wciskają w szkole.

  • Janeman profesor

    Z tego artykułu wynika jedynie, że Olli otworzył własną działalność gospodarczą - nawet nie wiemy, czy dostał już jakiekolwiek zlecenie, a gdzie jeszcze do choćby drobnego sukcesu...
    Z resztą, może to tylko popularny ostatnimi czasy "startap" założony w ramach jakiegoś państwowego wsparcia? Pożyjemy-zobaczymy, ale na chwilę obecną spodziewam się raczej za jakiś czas przeczytać kolejny artykuł na temat jakiegoś ekscesu Harriego, niż zobaczyć go na okładne Forbesa.
    ps. Co do "matematycznego geniusza" to zapewne na procentach i promilach się tak wyrobił...

  • jma profesor

    Fajnie że Harri Olli zerwał z alkoholem. Pytanie co na to alkohol? Czy zerwał z Harrim?

  • Kazimierzz stały bywalec

    Oczywiście ja pamietam tego zawodnika bardzo dobrze. To był wielki talent szczegolnie dobrze czujacy sie na duzych skoczniach. Nie lubił za to małych obiektow choc czasami i tam spisywał sie dobrze. Pamiętam że nawet prowadził na mistrzostwach po pierwszej serii własnie na małym, bo wykorzystał wiatr ale pozniej spadł i to bolesnie.. No i potem miał problemhy zdrowotne dosc powazne i dlatego skonczyl przedwczesnie kariere. Szkoda go ze choroba go stłamsiła i musiał skonczyc kariere wczesnie. Pieknie sie go oglądało w locie, szczególnie na mamutach.. on tak jak dobrze pamiętam nisko latał i wyciągał te skoki maksymalnie ile się da

  • ugabanie bywalec
    @FankaPilcha

    Nic podobnego. Podałem przykłady "buntowników z wyboru". Tyle. Proszę mi nie wkładać pod palce liter, których nie wystukałem. W czym Korwin jest ekscentryczny, poza niecodziennym elementem garderoby? Kogo obraził? Oczywiście zgadzamy się, że stwierdzanie faktów nie jest równoznaczne z obrazą.

  • sledzik16 profesor
    @TheDriger

    Dla mnie osobiście to gość z wielkimi jajami. Co miał do przekazania od razu okazywał to na zeskoku i miał gdzieś konsekwencje które i tak zawsze obchodziły go szerokim łukiem. A grozenie palcem ze strony Fisu miał w głębokim poważaniu.
    W dzisiejszych czasach mało kogo jeszcze stać na takie zachowanie większość woli podkulić ogon i siedzieć cicho nawet jak coś im się nie podoba.

  • TheDriger weteran

    Ten genialny lot w Oberstdorfie na zawsze w pamięci!

  • sledzik16 profesor
    @dejw

    A co to ma do rzeczy czy ktoś pije alkohol czy nie. ?
    Są branże w których alkohol jest na porzadku dziennym a chłopaki robią genialne roboty.
    Jeden lubi i pije a drugi nie.

  • FankaPilcha stały bywalec
    @ugabanie

    Umieszczając tu tego ostatniego, sugerujesz, że każdy genialny matematyk jest automatycznie egocentrykiem, który uwielbia obrażać wszystkich, których opinia nie pokrywa się z jego własną i którzy nie pasują do jego wyobrażenia świata

  • sledzik16 profesor

    No i co się chłopek będzie męczył i zarabiał na skokach jakieś ochłapy jak mając taka firmę zarobi więcej w miesiąc niż w skokach przy jego dyspozycji przez cały sezon.
    Kolejny zawodnik który pokazał że skoki to nie wszystko i nie trzeba marudzić jak to jest źle tylko brać się solidnie do roboty a to popłaca.

  • neonek2000 bywalec

    Ważne że znalazł sobie miejsce w życiu:) powodzenia Harii :)

  • Tomek88 profesor

    Ciekawa droga. Pozostaje życzyć powodzenia bo Olli miał już sporo tych zakrętów życiowych

  • ugabanie bywalec
    "Buntownik z wyboru"

    Kto oglądał, ten wie. A to chyba wcale nie takie rzadkie w półświatku matematycznym. Na przykład Galois, Chwistek, Korwin-Mikke... ;)

  • Pavel profesor

    Jeden z większych talentów w historii skoków, zmarnowany, ale i tak zapisał się w historii. Stracił 3 złote medale MŚ, dwa przez głowę w Czechach gdzie był zdecydowanie najlepszy i koncertowo partolił prowadzenie po pierwszej serii i jeden perfidnie oszukany przez dziadków sędziów i żabę Ammanna ;) Do tego wybitny lotnik.

    Jeden z ekipy "ostatnich Finów", która przy innym splocie okoliczności mogła pociągnąć Finów przez 7-8 lat w czołówce być może ratując ich potęgę. Niestety Olli pił, a Happonen, Larinto i Koivuranta przegrali z kontuzjami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl