28 miesięcy po upadku. Aschenwald w końcu wraca do treningów na skoczni
- 2025-11-12 11:27
Philipp Aschenwald
fot. Tadeusz Mieczyński
Po 28 długich miesiącach przerwy reprezentant Austrii Philipp Aschenwald w końcu wraca do czynnego uprawiania skoków narciarskich. Tak długa pauza była pokłosiem ciężkiej kontuzji kolana doznanej na skoczni w Innsbrucku w lipcu 2023 roku.
Philipp Aschenwald- 5 lipca trenowaliśmy na skoczni w Stams. Atmosfera w drużynie była dobra, a moje skoki bardzo obiecujące. Pozycja najazdowa dobrze działała, a moja chęć oddawania coraz dłuższych skoków rosła ze skoku na skok - relacjonował przed dwoma laty na swoim blogu przebieg feralnego treningu austriacki skoczek. Aschenwald szykował się do zimy pod okiem Floriana Liegla, w drugiej grupie szkoleniowej reprezentacji Austrii.
- Po południu przenieśliśmy się na Bergisel, gdzie mogłem kontynuować swoje próby z rana, oddając pierwsze skoki na dużej skoczni. Czwarty skok nie wyróżniał się niczym szczególnym do momentu lądowania wylądowałem. Wiedziałem, że coś jest nie tak. Niestety nie mogłem już odpowiednio zareagować na to, co się stało. Kłujący ból w lewym kolanie nie wróżył niczego dobrego - opisywał Aschenwald.
Konsekwencją wspomnianego wydarzenia było zerwanie więzadła krzyżowego przedniego, zerwanie więzadła krzyżowego tylnego, zerwanie łąkotki bocznej, znaczne uszkodzenie chrząstki. Aschenwald na stole operacyjnym leżał już dwa dni później, aby jak najszybciej móc rozpocząć rehabilitację. Jakiś czas później kolejny rezonans magnetyczny wykazał także złamanie ramienia.
Po przebytej operacji i długich miesiącach rehabilitacji w sierpniu 2024 roku austriacki skoczek wrócił do treningów na skoczni. Ale na krótko. Jego kolano wciąż sprawiało problemy. W styczniu 2025 roku Philipp przeszedł drugą operację lewego stawu kolanowego z powodu uporczywych dolegliwości. Teraz Aschenwald czuje się wreszcie w pełni gotowy na swój powrót. - Potrzeba było czasu, aby wszyscy trenerzy, przełożeni i lekarze byli zadowoleni z moich wyników zdrowotnych – mówi Austriak w rozmowie z Krone.at.
Mimo to skoczek chce nadal wnikliwie wsłuchiwać się w swoje ciało: - Już raz chciałem jak najszybciej wrócić do skakania w zawodach. Ale to nie zadziała, jeśli kolano w pełni nie współpracuje – podkreśla zawodnik, który dokładnie dziś obchodzi swoje 30. urodziny. Pierwsze skoki od ponad roku ma oddać w tym tygodniu w Hinzenbach, powrót do rywalizacji planowany jest na któryś ze styczniowych Pucharów Kontynentalnych. - Cieszę się z powrotu na skocznię. Czasem brakowało już motywacji, by chodzić tylko na siłownie - zakończył reprezentant klubu SC Mayerhofen.
-
Mateuszinhio77 początkujący
Philipp Aschenwald
Ciekawe jak sobie poradzi po kontuzji
-
Bergisel7 stały bywalec
Będzie mu trudno, ale niech walczy!
-
Arturion profesor
Pola Bełtowska dziś obchodzi 19 urodziny.
Prócz zdrowia życzę jej medalu MŚJ i w ogóle sukcesów od zaraz! :-) -
Arturion profesor
W ogóle Aschi skończył dziś 30 lat.
Zatem zdrowia i sukcesów jak najszybciej! :-) -
Arturion profesor
@Lataj
Lisso miał gorzej. Ale nie sądzę, by szybko Aschi skakał lepiej od niego.
A obydwaj będą gorsi od Peiera, który też niczego dużego nie pokaże. -
Filigranowy_japonczyk profesor
Szacunek, że mimo tak poważnej kontuzji się nie poddał i dalej skacze. Jednak sukcesem będzie jak w ogóle da radę wrócić do kadry choćby na PK.
-
Mucha125 profesor
Małe szanse że na długo wróci ale może jeszcze jeden sezon będzie udany. Życze mu tego
-
Lataj profesor
@Lataj
No i wyłączając miejsce dla dowolnego juniora lub samego medalisty MŚJ, jest w samym PK o jednego skoczka więcej, więc aż tak by "wciśnięcie" Aschenwalda nie bolało.
-
maciek0932 weteran
@Stinger
Poza tym właśnie w styczniu są zawody PK w Austrii. Pewnie o nich myśleli, żeby go wystawić w krajówce
-
Stinger profesor
@szczurnik
"Dopiero" w styczniu i nie jest powiedziane, że od razu na pierwsze zawody więc mają jeszcze trochę czasu. Myślę że jeśli będzie klepał bulę to Austriacy go nie wystawią.
-
Lataj profesor
28 miesięcy stąd, że najpierw na skoczni zostało zerwane więzadło, a powrót na skocznię po kontuzji nastąpił nieco za wcześnie. To coś innego niż drugie zerwanie więzadła krzyżowego przez Justina Lisso. U Aschenwalda to samo kolano dało znać, że jeszcze nie wszystko było z nim OK.
Trzeba jednak przyznać, że do rywalizacji powróci w PK kosztem któregoś z zawodników. Czy to będzie ten, który na dany period wywalczył w FC limit, czy nie, nie ma takiego znaczenia jak w PŚ. Konkurencja tak czy siak jest ogromna, a zaplecze to zaplecze.
W każdym razie wszystkiego najlepszego! -
Tomek88 profesor
Pozostaje życzyć powodzenia. Powrót po tak długiej przerwie i tak poważnych urazach będzie bardzo ciężki tym bardziej, że najmłodszy już nie jest. Widać, że motywacji mu jednak nie brakuje
-
Sigmusiaxd doświadczony
Ja myślałem, że on przestał skakać po prostu. xD
-
szczurnik weteran
Optymistycznie podchodzą, skoro po tak długiej przerwie ma być od razu dopuszczony do PK przy tej konkurencji, jaką tam mają.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się