Karl Geiger o swojej uczciwości: Jeszcze nigdy nie zostałem zdyskwalifikowany
- 2025-11-14 17:25
Karl Geiger
fot. Tadeusz Mieczyński
Ostatnie lato zdecydowanie nie było udane dla Karla Geigera. Reprezentant Niemiec w konkursach Letniego Grand Prix okupował najczęściej miejsca w trzeciej dziesiątce, a w Klingenthal nie zdołał nawet awansować do konkursu. W rozmowie z niemieckim Eurosportem podopieczny Stefana Horngachera opowiedział o brakach w swojej dyspozycji, podjął także temat norweskich kombinezonów.
Karl Geiger- Nie mogę być zbyt zadowolony z letnich konkursów - mówi bez ogródek Niemiec. - Mój poziom nie był wystarczająco wysoki. Jest jeszcze wiele do zrobienia. Planuję efektywnie wykorzystać ostatni czas przed rozpoczęciem sezonu. Wiele kwestii do siebie nie pasuje, poszczególne elementy składowe nie łączą się jeszcze w całościowy obraz. A jest to kluczowe, ponieważ jeśli nie będą do siebie pasować, można zostać wiele metrów w tyle. Muszę poskładać klocki w całość, aby wejść na wyższy poziom. Najpierw chcę dojść do przyzwoitej formy skokowej, z którą będę mógł potem skutecznie wciągnąć się w zawody weekend po weekendzie.
Ostatni sezon zimowy także nie był dla Geigera szczególnie udany. Zaledwie dwa miejsca na podium i trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej to wyniki poniżej oczekiwań i możliwości mistrza świata w lotach z Planicy z 2020 roku. - Brakowało mi solidnego poziomu na treningach i często musiałem się poprawiać w stosunku do zawodów. Na szczęście w większości przypadków mi się to udawało. Ale jeśli chodzi o spójność mojej dyspozycji, to było w niej zbyt dużo nierówności. Chciałem to naprawić latem...
W rozmowie nie zabrakło wątku dotyczącego norweskiego skandalu z marca tego roku dotyczącego nieprzepisowych kombinezonów norweskich skoczków. Geiger zapytany o słowa trenera Magnusa Breivika, jednego z głównych odpowiedzialnych za wybuch całej afery, wytaczającego oskarżenia przeciwko FIS, odparł: - Nie muszę przywiązywać dużej wagi do słów kogoś, kto perfidnie oszukiwał. FIS zawsze stara się, aby przepisy były zgodne z aktualną wiedzą. Ale trzeba wyciągnąć wnioski z zeszłego roku, bo to nie może się powtórzyć. W każdym przypadku należy wyeliminować możliwość oszukiwania. Potrzebujemy pewności, że wszyscy sportowcy mają takie same możliwości - grzmi reprezentant Niemiec.
Zawodnik poddał w wątpliwość sens kary, jaką odbyli Lindvik i Forfang, przekonując, że zawieszenie na czas letnich startów nie jest żadną karą. Dodał też, że jest otwarty na zmiany w przepisach dotyczących sprzętu, ponieważ zawsze wykazywał się uczciwością. - Nigdy w całej mojej karierze nie zostałem zdyskwalifikowany - czy to w Pucharze Świata czy w zawodach innej rangi. Zawsze zwracam bardzo dużą uwagę na mój materiał, więc ten temat tak naprawdę mnie nie dotyczy. Nowe przepisy to jednak sposób na złapanie recydywistów - uważa.
Po sezonie 2024/25 karierę zakończył wieloletni współlokator Geigera Markus Eisenbichler. 32-latek zapewnia, że nie myśli na razie o tym, by pójść śladem kolegi - Osiągnąłem pewien dojrzały wiek, ale fizycznie jestem w szczytowej formie i wierzę, że nadal jestem w stanie skakać w czołówce. Teraz w pełni skupiam się na nadchodzącym sezonie - skwitował jeden z najlepszych niemieckich skoczków ostatnich lat.
-
sledzik16 profesor
Ogólnie to jeden z mniej lubianych skoczkow przeze mnie. Gość który skacze w kombinezonie jak latawiec ostatnio jeszcze miał czelność pouczać Norwegów i to w dość dobitny sposób.
Tak na przyszłość mógłby spojrzeć na swój kombinezon na tych samych Mistrzostwach i wyciągnąć wnioski. Niestety to tylko gebels i zawsze nim będzie, a to że udaje mu się przechodzić bez DSQ to ma szczęście z jakiego kraju pochodzi i ma przychylność FISu. -
Lataj profesor
Akurat Geiger to ostatnia osoba poza dwoma wiadomymi Norwegami, która może mówić o jakiejkolwiek uczciwości w sporcie.
-
-
Lataj profesor
@kunta
Czyli jesteś uczciwym kierowcą :P
Gajga nigdy nie został zdyskwalifikowany, ale to nie znaczy, że nie złamał przepisów dotyczących kombinezonów. Po zmianach przepisów to może w końcu ulec zmianie. Oby. -
Kolos profesor
@TandeFan23
No cóż jakoś głównym argumentem Geigera, czy w ogóle Niemców jest to, że przechodzą kontorole (pozytywnie).... Masz to nawet w tytule tego newsa.
-
Arturion profesor
@TandeFan23
Przede wszystkim czepiają się Benjamina O. Jakby to był jakiś norweski przestępca-recydywista. ;-)
-
TandeFan23 profesor
I żeby nie było.Nie umniejszam win Geigera.Już dawno powinni zrobić porządek z jego krokiem pod kolanami.
PS. Jeśli chodzi o naciąganie kombinezonu legendą zostanie Pero Prevc z Obestdorfu 2015. Zaraz po wylądowaniu powinni mu dać DSQ za te tańce. -
TandeFan23 profesor
@Kolos
To że przeszli kontrolę to żaden argument.Kontrolerzy czepiają się Zografskiego i Sabirzana Muminowa,a nie gigantów.
Jak napisał Pavel gdyby nie nagranie kant by im uszedł na sucho.
A sztab na pewno poinformował zawodników o modyfikacjach.Niestety to jest nie udowodnienia tak jak kiedyś astma Bjoergen i Johaug. Oszustwa to norweska specjalnosc jak widac. -
Kolos profesor
@Arturion
Być może, ale to niczego nie zmienia w temacie ewentualnej wiedzy bądź nie o modyfikacji. Fakty są takie, że zawodnicy Norwescy mogli ale wcale nie musieli wiedzieć o modyfikacji, a Geiger musi i doskonale wie, że skacze w za szerokim kombinezonie.
A to, że kontrole sprzętu w skokach są dziurawe jak sito to odbny temat... -
Pavel profesor
"Nigdy w całej mojej karierze nie zostałem zdyskwalifikowany"
Jakby Norwegów nie nagrali to ten świetny kontroler też by ich nie zdyskwalifikował, żaden argument ;) -
Arturion profesor
@Kolos
"Norwedzy nie musieli w temacie tego sznurka robić wygibasów by kombinezon wydawał się węższy i ustawiać się w specjalny sposób do kontroli by ją przejść..."
I to właśnie powinno wzbudzić podejrzliwość kontrolerów. -
Kolos profesor
@TandeFan23
Dlaczego mieli wiedzieć? Zawodnicy to nie specjaliści od sprzętu, załóżyli to co dostali od sztabu, a co chwilę każdy zawodnik dostaje sprzęt z jakimiś modyfikacjami. Jakie kompetencje ma zawodnik żeby ocenić, co i jak zostało zmienione i czy to zgodne z regulaminem? Kombinezony z tym sznurkiem w końcu przechodziły kontrole. I w przeciwieństwie do Geigera Norwedzy nie musieli w temacie tego sznurka robić wygibasów by kombinezon wydawał się węższy i ustawiać się w specjalny sposób do kontroli by ją przejść...
-
Arturion profesor
Może właśnie powstało nowe przysłowie:
Uczciwy jak Geiger. -
TandeFan23 profesor
@Kolos
Lindvik i Forfang nie wiedzieli o zmianach? No proszę cię. Takie rzeczy mogą pisać norweskie propagandowe brukowce,a nie poważny użytkownik poważnego portalu o skokach. To że Geiger jest sprytnym kanciarzem to fakt.Ale nie wmawiaj mi,że Norwegowie nie wiedzieli co na siebie zakładają. Bardzo dobrze wiedzieli i z premedytacja oszukiwali chcac zanotowac jak najlepszy wystep na domowych mistrzostwach swiata.
-
Lataj profesor
@Kolos
Nawet po poprawianiu kombinezonu na belce przechodził kontrolę, a jak wiemy, nawet gimnastyka na belce jest zabroniona.
-
Arturion profesor
Skoro okazja po temu i sezon ogórków kiszonych, to przypomnę wierz o Geigerze z zeszłego sezonu.
>Skok Geigera<
Nieruchome na belce spojrzenie,
Dziarsko pręży się przyrodzenie...
Bo skąd by się wziął ten dzióbek?
Już czas jechać - nie na zgubę,
lecz by dobrze trafić w próg...
Jest! I wnet - jak młody bóg -
wór na ciele w skrzydła zmienia,
leci, już bez przyrodzenia.
I ląduje za HS.
Naród woła: - Mistrz to jest!
;-) -
Arturion profesor
@Rainbow
Niektóre komentarze pod każdym artykułem to czyste złoto.
I dlatego to portal na wagę złota. :-) -
Rainbow stały bywalec
Niektóre komentarze do tego artykułu to czyste złoto.
-
-
Kolos profesor
@Lataj
Które robił Niemiec a potem jeden Austriak a teraz drugi, no owszem po drodze był jeszcze na krótko Fin ale i tak...
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się