Naito z pierwszym punktem Pucharu Świata. „Bardzo długo na to czekałem”

  • 2025-11-24 08:30

32-letni Tomofumi Naito po ponad siedmiu latach od debiutu w zawodach najwyższej rangi wreszcie zapisał na swoim koncie pierwszy punkt Pucharu Świata. W sobotę Japończyk zajął 31. miejsce w Lillehammer, ocierając się o wymarzony awans do serii finałowej. W niedzielę na półmetku był 29., by ostatecznie zamknąć czołową „30”.

Do tej pory Naito funkcjonował bardziej jako zawodnik zaplecza kadry Kraju Kwitnącej Wiśni. W Pucharze Świata zadebiutował w lutym 2018 roku w Willingen, jednak tamten weekend wypadł w jego wykonaniu mizernie. Najpierw odpadł w kwalifikacjach, a dwa dni później – w konkursie rozgrywanym bez eliminacji – uplasował się na 55. pozycji, wyprzedzając tylko jednego rywala.

Przez kolejne lata pojawiał się w elicie sporadycznie. W sezonie 2024/25 czterokrotnie startował w zawodach rangi Pucharu Świata, jednak w najlepszym występie (16 lutego w Sapporo) zatrzymał się na 32. miejscu, wciąż nie mieszcząc się w punktowanej trzydziestce.

Naito lepiej radził sobie na krajowym podwórku, czego dowodem są jego medale mistrzostw Japonii. W 2023 roku zdobył brąz na dużej skoczni, a rok później został mistrzem kraju na obiekcie normalnym i ponownie stanął na podium na dużej skoczni, sięgając po kolejny brązowy krążek. Na początku listopada na Okurayamie i Miyanomori w Sapporo zgarnął brązowe krążki. Tej jesieni najważniejszym osiągnięciem zawodnika pochodzącego z Tokio było jednak wywalczenie dodatkowego miejsca startowego na przedświąteczny okres Pucharu Świata poprzez starty w Letnim Pucharze Kontynentalnym.

Przeczytaj także: Sądne dni Naito. „Kluczowy moment w karierze”

W minioną niedzielę – po siedmiu latach od debiutu w pierwszoligowych zmaganiach – Japończykowi nareszcie udało się osiągnąć wymarzony cel. Skok na 125. metr w niedzielnym konkursie w Lillehammer sprawił, że Naito wywalczył awans do finałowej trzydziestki. W drugiej serii uzyskał 124 metry, kończąc tym samym konkurs na 30. miejscu i zdobywając pierwszy w karierze punkt Pucharu Świata.

– Jestem naprawdę szczęśliwy, aż trudno mi to wyrazić słowami – mówił nam konkursie Naito. – Bardzo długo czekałem na to, by to się stało – przyznał. 

– Chyba nigdy nie przestałem wierzyć, że mi się to uda, ale nie zawsze było łatwo. Cieszę się z tego, że krok po kroku udało mi się tego dokonać – podkreślił 32-latek, który choć cieszył się swoim osiągnięciem, nie zamierzał stawiać sobie zbyt wysokich oczekiwań.

– Nie wiem, co przyniesie ten sezon. Mam parę marzeń, ale wizja igrzysk olimpijskich jest jeszcze zbyt odległa. W tym momencie cieszę się tym pierwszym punktem w karierze – zaznaczył.

korespondencja z Lillehammer, Kinga Marchela


Kinga Marchela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (1344) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Ale Markenga jakoś mało kto pamięta. ;-)

  • Bernat__Sola profesor
    @Arturion

    Nawet nie jako jedyny na tej skoczni i w tym roku, bo to samo przydarzyło się Markengowi.

  • Bernat__Sola profesor
    @szczurnik

    Choi mógłby przebić rekord Antona Kaliniczenki, jeśli chodzi o przerwę w punktowaniu, ostatni raz zrobił to jeszcze przed 30-tką.

    A do tabelki mogliby wejść (będą nie tylko z PŚ i PK ;)): Suzuki, Hosoda, Kaliniczenko (Witalij, rzecz jasna), Prišlič? (nie wiem, czy jeszcze czasem nie podskakuje w słoweńskich zawodach), Muminow, Yamamoto, Herola :P, Watanabe, Štemberger, Y. Nakamura, Reisenauer, Vitez, Kurita, Dżafarow, Gravermoen, Gran, Mazurczuk ;), Mitrofan, Diewiatkin, Kavilo, Mörth, Rainer, Pękala, Hast, Haugelien (jeszcze nie ma 26, ale zaraz skończy).

  • Arturion profesor
    @szczurnik

    I tak zostanie zapamiętany, bo chyba jako jedyny przeleciał przez bandę na zaskoku. ;)
    No i ma niebanalne zarówno imię, jak i nazwisko.

  • Arturion profesor
    @szczurnik

    Ten wiek do tabelki, to ukończone 26 lat. To wcale nie tak dużo. :-)

  • szczurnik weteran
    @Filigranowy_japonczyk

    Muminow jest niesamowity, tyle sezonów startów wręcz na pograniczu regulaminu dopuszczenia do zawodów. Chyba przez pierwsze kilka lat musiał się tłumaczyć, dlaczego on tam w ogóle może być.

  • szczurnik weteran
    @Arturion

    Nie no, mówię o takich, którzy już mają wiek kwalifikujący do tabelki i nadal walczą - lub "walczą" ;')

  • Arturion profesor
    @szczurnik

    Każdy, który skacze, dotychczas nie punktował i nie skończy kariery przed odpowiednim wiekiem. ;)
    (może podhodujemy Jojkokrzaki, czy Gruszkę. A może Wiktor Węgrzynkiewicz jeszcze trochę poskacze i będzie się rozwijał?)

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    Filigranowy raczej nie bardzo. ;(

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @szczurnik

    Dwaj Kazachowie Muminow i Diewiatkin, ale wiadomo, że w ich przypadku są to raczej już szansę tylko teoretyczne.

  • Tomek88 profesor

    Klątwa przełamana, jest pierwszy punkt w karierze. @Bernat__Sola przewidział kolejność pisząc w sobotę, że Tomofumi był w trzech ostatnich konkursach 33,32,31 to w niedzielę czas na 30 miejsce :) Idealnie się sprawdziło. Jak tak dalej pójdzie to Naito wygra inauguracyjny konkurs sezonu 26/27 :)

  • szczurnik weteran

    Czy mamy obecnie w PŚ lub PK ludzi, którzy mogliby się dopisać do tej tabelki? Choi odpada, on już miał punkty w czasach prehistorycznych ;)

  • sledzik16 profesor

    Japończycy ogólnie w ten weekend zaprezentowali się z jak najlepszej strony.

  • ms_ profesor

    Takahashi w momencie zdobycia punktu w PŚ w skokach w Sapporo nie był już kombinatorem norweskim. Pod koniec kariery już chyba miał dość biegania i przestawił się na samo skakanie. A co do tabelki to bardzo fajna, od razu rzuca się w oczy to, że w ścisłej czołówce są sami Japończycy w większości punktujący w Sapporo, jedynie Naito jest wyjątkiem;) zdziwiła mnie obecność na liście Glasdera, już zapomniałem, że on kiedykolwiek w PŚ punktował, ale bardziej zdziwiło mnie, że w rankingu najstarszych zawodników, którzy zdobyli pierwszy punkt w PŚ jest tak wysoko, mimo, że w momencie zdobycia pierwszego punktu jakiś bardzo stary to on przecież nie był. Obecność Lacknera też robi wrażenie bo bardzo wyróżnia się tym zdobyciem pierwszych punktów w wieku niemal 28 lat od razu zdobywając czwarte miejsce, a do tego był to wówczas dopiero jego drugi start w PŚ w karierze. Szkoda, że później jego kariera potoczyła się w taki sposób w jaki się potoczyła, ale nadal skacze, więc może jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w PŚ, ale szanse na to są mniej więcej jak trafienie szóstki w Lotto xd a co do tej tabelki to zaskoczyła mnie jeszcze obecność Tronda Joerana Pedersena, który zdobył pierwszy punkty w wieku niemal 27 lat i od razu wskoczył na trzecie miejsce. Ciekawa tez obecność Nicholasa Alexandra, myślałem, że on pierwsze swoje punkty zdobył gdy był młodszy. No i też Vegard Swensen nie wydawał mi się aż taki starty w momencie zdobycia pierwszych punktów PŚ, żeby znaleźć się w tym rankingu najstarszych. Tylko jedna mała uwaga co do tej tabelki, do sezonu 1992/1993 punkty zdobywało jedynie 15 najlepszych zawodników, więc część z nich raczej nie powinna znaleźć się w tym rankingu albo z gwiazdką, że wówczas np. 28 miejsce nie dawało punktów PŚ bo tak to na pierwszy rzut oka ta tabelka jest trochę myląca.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl