Regularne punkty Tomasiaka. „Dobrze wchodzić do drugiej serii za każdym razem"

  • 2025-12-02 12:17

Kacper Tomasiak był jedynym reprezentantem Polski, który w Ruce zdobył kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 18-latek, debiutujący tej zimy w Pucharze Świata, po raz pierwszy w karierze mógł zmierzyć się z obiektem Rukatunturi, który w tym sezonie pokazał swoje niebezpieczne i wietrzne oblicze.

– Było trochę dziwnie. Ze skoku na skok coraz lepiej, ale nadal sporo do poprawy. Ta skocznia jest taka trochę specyficzna, niepodobna za bardzo do innych. Od samego początku trzeba było się wpasować. Czułem się jednak dość pewnie – mówił nam po sobotnim konkursie.

Tomasiak zajął 18. miejsce, ale zdawał sobie sprawę, że sobotni wynik w Ruce mógł być lepszy co najmniej o kilka miejsc.

– Skok konkursowy na pewno był dużo lepszy od treningowego i kwalifikacyjnego, ale zepsułem lądowanie. Na tym straciłem sporo pozycji. Trochę było to pokłosiem tego, co działo się w locie. Było lepiej niż w poprzednich skokach, ale jest tu duże pole do poprawy – zwracał uwagę na niskie noty za styl po niestabilnym podejściu do lądowania.

Weekend w Ruce koniec końców został storpedowany przez bardzo mocny wiatr, który w piątek i niedzielę uniemożliwił rozegranie choć jednej serii. Sobotnie zawody przerwano w trakcie rundy finałowej.

– W locie nie odczułem tego, choć na górze skoczni trzeba było pilnować nart, żeby gdzieś nie odleciały. Było wietrznie. Ruka? Trochę przyjemna, ale nie do końca mi spasowała. Wiatr dawał się we znaki nawet na rozbiegu, czasami zabujało – relacjonuje junior.

Tomasiak od początku zimy jako jedyny z Biało-Czerwonych zawsze plasuje się w punktowanej „30”. Najlepiej wypadł na obiekcie normalnym w Falun, gdzie ustanowił życiówkę na poziomie 12. pozycji.

– Nie prowadzę statystyk, ale dobrze jest wchodzić za każdym razem do drugiej serii – podkreśla przed wiślańskim weekendem, do którego przystąpi jako 16. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ex aequo z Kamilem Stochem.

Korespondencja z Ruki, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (1543) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Co ciekawe, Tomasiak zalicza dziś podobne wejście w sezon jak swego czasu inny 18-latek, Krzysztof Miętus. Obecny asystent trenera Kadry A w trakcie trzech pierwszych weekendów sezonu 2009/2010 punktował, zajmując następujące miejsca:
    21 - 12 - 22 - 19
    A tutaj miejsca punktujące, które w trzech pierwszych lokalizacjach zajął Tomasiak:
    18 - 22 - 12 - 15 - 18

    Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że Miętusowi w tych konkursach przytrafiły się też dwie wpadki, mianowicie dwie lokaty poza "trzydziestką": 43 i 50. Tomasiak, jak na razie, nie zaliczył skuchy, a oprócz tego ma za sobą znakomite lato. Krzysiek po bardzo obiecującym początku sezonu punktował jeszcze tylko dwa razy.

  • Arturion profesor

    Mam nadzieję, że seria zostanie podtrzymana w Wiśle. A najlepiej do końca sezonu, nie jest to niemożliwe. :-)
    Liczę też, że niedługo dostanie mocne wsparcie Joniaka i Łukaszczyka. Ten pewnie by miał znacznie lepsze wyniki, gdyby nie pamiętna kontuzja.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl