„FIS przyjęła do wiadomości decyzję CAS”. Znamy treść oświadczenia federacji

Jako dopowiedzenie do wiadomych kontrowersji w FIS: ja w tym przypadku nie mam zamiaru za żadne skarby bronić strony rosyjskiej. W tym celu posłużę się kulinarnym porównaniem: podchodzę do tego tematu tak samo, jak swego czasu zgodziłem się jakiś czas temu zrezygnować z kanapki z pasztetem na rzecz białego sera w plastrach, który dawał mi dziadek nieraz do posmakowania. Zasmakowało, więc nie było problemu wdrożyć, ale zacząłem się głośniej dopominać dopiero, gdy usłyszałem, że rezygnujemy z pasztetu. Tak samo ostrzegałem tu już właśnie, że prędzej czy później FIS przegłosuje powrót Rosjan do skoków narciarskich na jakichkolwiek warunkach tylko dlatego, że pozostałe małe nacje jakoś nie kwapią się skakać na poziomie znanym w przypadku reprezentacji Rosji. Wszystko dlatego, że według mnie "bilans prędzej czy później musi wreszcie wyjść na zero". Przyczyna więc prozaiczna. Skąd więc ten przygotowany grunt pod powrót Rosjan? Banalne: tylko dlatego, że jest co prawda nacja skacząca od paru sezonów na poziomie ostatnich skoków przed zawieszeniem Rosjan, ale są to przecież Polacy, skaczący jeszcze w 2017-2021 w topie absolutnym albo bardzo bliskim tego szczytu. Decyzja FIS więc niestety wisiała w powietrzu.

@sledzik16

To niech zechce. Obejdziemy się bez FIS-u. ;-)

@equest

Czasem wystarczy widzieć portal społecznościowy by wykryć że współdziała z Ruskimi lub najwyższymi władzami

Mówiłem że wielka Rosja wróci to wróci. Taki FIS to im może buty polerować razem z Marusiakiem.
Rosja by chciała to ten cały FIS by wykupiła na własność.

@ms_

Jest wojna hybrydowa na potęgę. Niektórzy dostali odłamkami... ;-(

@ms_

Awakumowa razem z Klimowem byla na wiecu poparcia Putina,więc w ich przypadku nie można mówić że biedni są pokrzywdzeni i że stosowana wobec nich jest odpowiedzialność zbiorowa.Sami wybrali taka drogę.

@Arturion

Sputnikowską? Takie rzeczy się dzieją, tylko w telewizji czy w innym WP Ci o tym nie powiedzą.

@TandeFan23

Tak, Awwakumowa już nie skacze, więc o jej powrót się nie musisz obawiać.

@ms_

Samego Sadriejewa od bólu może jakoś się da się znieść.Ważne,żeby nie powrotu do międzynarodowej rywalizacji dla trójki zawodnikow Klimova, Awakumowej w skokach i Bolszunowa w biegach.Oni otwarcie włazili Putinowi w tyłek. Z tego co czytam w komentarzach Awakumowa zakończyła karierę,więc jeden kłopot mniej.

@ms_

I w ten sposób parę emerytur mu się odłoży i będzie miał, jak wróci. ;-D
(ależ ty sputnikowską wiedzę szerzysz, aż podziwiam)

@Bernat__Sola

To chyba jest kwestia opłacenia jakiejś składki, ale pewnie czasem nie zauważą, że ktoś nie zapłacił bo niektórzy zawodnicy, którzy od dawna nie skaczą i tak mają w bazie FIS status aktywnego zawodnika.

@TandeFan23

No nie sądzę, żeby ktoś go tam siłą wcielił. A co do tego wcielania do wojska na siłę w Rosji, to nie sądzę, żeby tak było i nawet jeśli kogoś by tam na siłę wcielali do wojska to raczej takich ludzi nie wysyłają na wojnę. Na Ukrainie za to wcielają i to ostatnio właśnie nie tych młodych, którym ponownie otwarto granicę na zachód, czyli głównie do Polski. Za to był gdzieś na Ukrainie niedawno jakiś przypadek, że starszy facet poszedł na pocztę bo chciał odebrać swoją emeryturę i go złapali i wysłali na front.

@Shoutaro

To zależy. Taki Klimov startujący ze znakiem Z już po inwazji Rosji na Ukrainie i pokazujący się później u boku Putina, raczej sobie nie poskacze.

Skoki narciarskie są przykładem dyscypliny, która pomimo dość hermetycznego grona stawki zdołała przetrwać i bez Rosjan i Białorusinów, zwłaszcza że tamci drudzy i tak od dłuższego czasu nie pojawiali się już w skokach. Mogę więc zrozumieć zwolenników przywrócenia ich do zmagań pod egidą FIS. To pierwsze primo. Mam jednak dwie rzeczy, które pokazują, dlaczego to, delikatnie mówiąc, ten krok nie tylko jest kontrowersyjny, ale też naprawdę nielogiczny, by ostrzej nie powiedzieć. Jak to sobie FIS wyobraża, ponieważ drugie primo to fakt, że, skoki narciarskie w historii najnowszej wykorzystywania polityki do sportu zajmują dosyć specjalne miejsce, ponieważ Jewgienij Klimow, który w ogóle rozpętał tę burzę z Rosjanami i, pro forma, Białorusinami, jest właśnie skoczkiem narciarskim. Jeżeli więc Rosjanie mieliby wracać do skoków, to proszę bardzo - zawsze jedna ekipa więcej - ale bez Klimowa i jemu podobnych. A w dyscyplinach pod egidą FIS jest ich całkiem sporo, nawet jeżeli w skokach narciarskich dotyczy to głównie Klimowa i Iryny Awwakumowej, widzianych na Łużnikach na słynnym już wiecu Putina (Iryna zresztą już zakończyła karierę, to przynajmniej o nią żaden problem). Pamiętajmy, że wylęgarnią wyznawców Putina na masową skalę okazały się szczególnie biegi narciarskie, a co więcej, byli tak bezczelni, by wyznać pewne rzeczy, na temat których milczałby każdy normalny sportowiec, wprost. Trzecie primo - skoro już jesteśmy przy tym manifestowaniu rosyjskości na bezczelnego, byłbym w stanie zrozumieć jeszcze któregoś z niedoświadczonych nastolatków, którzy być może znużeni notorycznie słabymi skokami chcieliby wreszcie zaistnieć, ale że zrobił to facet będący od kilku ładnych sezonów LIDEREM reprezentacji Rosji, no to przepraszam, ale nie znajduję tu żadnego usprawiedliwienia.

@jarson90

Te oznaczenia to czysta fikcja. Są przypadki "aktywnych" od lat nieaktywnych (zwłaszcza, że chyba trzeba mieć ten status, żeby być przedskoczkiem), czasem zdarzają się też przypadki, że komuś zmienia się na nieaktywny, a chwilę później okazuje się, że skoczek wcale kariery nie zakończył.

W bazie FIS Korniłow i Wasiljew widnieją jako aktywni (zapisani angielską transkrypcją cyrylicy Dmitriy VASSILIEV i Denis KORNILOV). Dima na pewno skończył karierę jeszcze przed IO 2022. Albo po cichu wrócił do skoków, albo FIS od 4 lat nie aktualizuje danych.

@ms_

Nie skacze. On tej zapowiedzi o byciu skaczącym trenerem nawet chyba nie zrealizował.

@ms_

Pytanie czy wstąpił dobrowolnie.Mówisz że siłą biorą ludzi do wojska na Ukrainie a w Rosji jest dokładnie tak samo. Młodych mężczyzn biorą doslownie z ulicy czy z metra.

@zimowy_komentator

Tym bardziej dziwne, że zdecydował się wstąpić do wojska, oby tylko nie zginął na wojnie. Ale powrotu do skoków, zwłaszcza międzynarodowych w jego przypadku raczej nie będzie.

@zimowy_komentator

Bardzo wątpię, żeby Wasiljew jeszcze skakał. On już pod koniec swojej kariery gdy jeszcze Rosjanie mogli normalnie startować w zawodach międzynarodowych był skaczącym trenerem.