Wiślańska selekcja. Trener Maciusiak do Klingenthal zabierze najlepszych

  • 2025-12-05 14:55

Grudniowe zmagania na obiekcie im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle będą dla reprezentantów Polski doskonałą okazją na poprawienie ogólnego wrażenia po przeciętnym wejściu w sezon olimpijski. W Beskidach dwukrotnie pokaże się dziesięciu Biało-Czerwonych, w tym czteroosobowa grupa krajowa. Wyniki konkursów w Wiśle posłużą sztabowi do wyłonienia składu na kolejne konkursy Pucharu Świata w Klingenthal (12-14 grudnia).

Polski zespół w konkursach indywidualnych w Lillehammer, Falun i Ruce zgromadził łącznie 190 punktów. Najgorzej wypadł ostatni konkurs w wietrznej Finlandii, gdzie do punktowanej „30” dostał się tylko Kacper Tomasiak.

– Myślę, że dobrze zrobiły nam dwa dni w domach. Była opcja oddania skoków, ale nie było na to czasu. Wróciliśmy do domów w poniedziałek, bardzo późno. Wtorek był dniem całkowitego luzu, z odnową zawodników. Na środę zaplanowaliśmy lekki trening na siłowni i od czwartkowego poranku jesteśmy w Wiśle – relacjonuje trener Maciej Maciusiak, debiutujący tej zimy w roli głównego szkoleniowca naszej ekipy.

Do tej pory w czołowej „10” zawodów Pucharu Świata plasowali się już przedstawiciele dziewięciu krajów. Ta sztuka nadal nie udała się żadnemu z Polaków. To coraz bardziej udziela się zniecierpliwionym kibicom.

– Staram się jak najmniej spoglądać do mediów społecznościowych. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to potrzebne. Jesteśmy oceniani trzy razy w tygodniu, zależnie od harmonogramu zawodów. Mamy świadomość wykonanej pracy i tego, na co stać chłopaków. Na czwartkowej konferencji prasowej wszyscy byli w dobrych nastrojach i pewni siebie. Już w Ruce odbyliśmy dwa spotkania grupowe. Przegadaliśmy, co chcemy zrobić na Wisłę i jak się zaprezentować. Nie będziemy dużo kombinować. Małe korekty i postaram się przed własną publicznością pokazać jak najlepiej. Oby doping niósł naszych zawodników, a wtedy rezultaty na pewno będą dobre – mówi 43-letni trener.

Od początku zimy w Pucharze Świata swoich sił próbują Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Kacper Tomasiak, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła. W Wiśle dołączą do nich Klemens Joniak, Maciej Kot, Adam Niżnik i Jakub Wolny.

– Widziałem ich skoki treningowe z Lillehammer i Wisły, wybijającym się zawodnikiem jest Maciek Kot. Mamy również Klemensa Joniaka, który zadebiutuje w Pucharze Świata. Będzie to ważne wydarzenie w jego karierze. Będziemy się przyglądać i wspierać całą dziesiątkę, aby oddała jak najlepsze skoki – podkreśla Maciusiak, który po niedzielnych zawodach w Wiśle będzie musiał skreślić nazwiska czterech skoczków.

– Mamy przed sobą dwa konkursy, w których wykorzystamy grupę krajową. Będziemy patrzeć na warunki i wszystkie czynniki, ale do Klingenthal będę chciał zabrać najlepszą szóstkę. Taki jest cel tej reprezentacji, żeby na zawody jeździli najlepsi – zaznacza szkoleniowiec Biało-Czerwonych.

Piątkowe kwalifikacje na obiekcie im. Adama Małysza ruszą o godzinie 20:15. Oficjalny trening zaplanowano na 17:45.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3848) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @alo

    I co z tym Wąskiem? Jest drugim najlepszym z Polaków.

  • Arturion profesor

    Plan na jutro i niedzielę (także na kwali, bo mogło być dziś więcej ludzi):
    "Oby doping niósł naszych zawodników, a wtedy rezultaty na pewno będą dobre".

  • Adam90 profesor

    Jak zwykle pojadą ci co zawsze....

  • EddieKoteł weteran

    Najlepszych? A kto mu pozwoli dobierać z innych reprezentacji?!

  • Sigmusiaxd doświadczony

    Teraz nie ma co wybierać. Wszyscy na PK i FC

  • TomaszTM bywalec
    @cavalierjan19

    A już tym bardziej fenomenalnych próbach Maćka Kota xD

  • Mucha125 profesor

    Według niego czy faktycznie najlepsi? Bo to duża różnica

  • Sigmusiaxd doświadczony
    @alo

    Się przekonasz. Radze milczeć po weekendzie. Nie, żebym sądził, że się słabo spiszą Niżnik i Joniak, ale no sorki. Według mnie za szybko lecą. Przecież oni skaczą na 2 dziesiątke PK. Widać jaka przepaść u nas w skokach.

  • cavalierjan19 profesor
    @waldemarsson

    Na historie o fenomenalnych próbach treningowych polskich skoczków nie ma co się łapać. Stara taktyka propagandowa polskiej myśli szkoleniowej i PZN-u.

  • equest profesor

    I tej strategii selekcji, Panie trenerze się trzymajmy.
    Motywacja to słowo klucz. A także jasne reguły selekcji będą wsparciem.
    Młodzi zawodnicy będą bardziej zmotywowani, bo będą widzieć swoją szansę.
    Starsi pozostali poza PŚ, także będą widzieć swoją.
    A zawodniczy "łapiący "się na małe punkty PŚ lub nie , będą mieć motywację bo za chwilę przywitają się z PK.

  • alo profesor

    Trudno nie być lepszym od Zniszczoła czy Wąska i pojechać dalej w ich miejsce na Puchar Świata

  • waldemarsson weteran

    Kot podobno fenomenalnie ostatnio skakał. Zobaczymy jak przełoży się ten poziom na PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl