Trener Jana Habdasa wystartował w zawodach

  • 2025-12-13 12:55

48-letni Jure Radelj ze Słowenii po latach wrócił do rywalizacji na skoczni. Indywidualny trener Jana Habdasa ma za sobą hobbystyczny start na krajowym podwórku w Planicy, gdzie udało mu się ograć kilku rodaków.

Grudniowa sobota w Planicy była dniem wewnętrznej rywalizacji Słoweńców w ramach Pucharu Argeta. Jure Radelj, który zakończył sportową karierę w czerwcu 2007 roku, znalazł się na liście startowej konkursu mężczyzn na 102-metrowym obiekcie jako członek klubu NSK Trzic FMG.

Radelj w pierwszej serii poszybował na 86. metr z 15. platformy startowej. W finale poprawił się o dwa metry, ruszając z 16. belki. W ostatecznym rozrachunku uplasował się na 13. pozycji w stawce 17 zawodników, wyprzedzając trzech młodzianów z rocznika 2005. Konkurs wygrał 20-letni Tadej Bedenik – przed Jernejem Presecnikiem i Ozbe Zupanem.

Kliknij, aby zobaczyć protokół z pełnymi wynikami >>>

Od wiosny tego roku Radelj jest indywidualnym trenerem Jana Habdasa. 22-latek z Bielska-Białej od tamtego momentu – w przeciwieństwie do swojego szkoleniowca – nie wystartował jeszcze w żadnych zawodach, choćby krajowych. Radelj o rekreacyjnym powrocie na rozbieg po raz pierwszy poinformował jesienią, publikując w sieci nagranie treningowego skoku z Planicy.

– Początki bywają trudne. Musiałem się dotrzeć z trenerem. Wciąż uczymy się siebie nawzajem. Nie jest to łatwe, musieliśmy się poznać i powoli zmierzamy do celu. Dążę do tego, by zimą być w jak najlepszej formie. Na sam początek nie zdążyłem jej osiągnąć. Miałem przed sobą bardzo ciężkie zadanie, bo poprzedni sezon skończyłem nisko. Nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Moja dyspozycja nie nadawała się na starty w poważniejszych zawodach, więc skupialiśmy się na dalszych treningach. Po osiągnięciu przyzwoitego poziomu pojawię się na sprawdzianie w Polsce. Pozostaję w kontakcie z polskimi trenerami – mówił Habdas pod koniec listopada w rozmowie z Mateuszem Leleniem, podczas programu 3. seria w TVP Sport. 

Habdas po raz ostatni pokazał się na arenie międzynarodowej w lutym tego roku, podczas zawodów FIS Cup w Szczyrku. W Pucharze Świata nie oglądaliśmy go od marca 2023 roku i lotów w Planicy. 


Dominik Formela, źródło: inf. własna + sport.tvp.pl
oglądalność: (2580) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor

    W Bielsku-Białej to Habdas się urodził, ale chyba „tylko” urodził, bo jest z Zarzecza koło Żywca.

  • Arturion profesor

    Na zdjęciu widać, jak się z Jasia nabija, a ten jeszcze zadowolony. ;-D

  • Prekursor Skoczni Vip profesor

    Ale on mial Habdasa trenowac a nie siebie, trener szybciej start zaliczyl niz zawodnik xd

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    Może od razu nie, ale Radelj powinien się z Habdasem dogadać, że za wspólne treningi płaci ten, który ma lepszą formę. ;-)

  • TheDriger weteran

    Ciekawa historia

  • Bernat__Sola profesor
    @HAZARD

    No jednak w tamtym sezonie robił solidne punkty w PK, kilkakrotnie wchodził do top 10, a w Sapporo nawet wygrał. W PŚ też miałby chyba punkty w Willingen, ale dostał DSQ.
    W kolejnej zimie uciułał w II lidze już tylko 51 "oczek", przez 4 następne lata "aż" 3 (słownie: trzy). W elicie zupełnie przestał się pojawiać, mimo że - umówmy się - u Włochów nie jest to trudne zadanie.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Trener Habdasa wystartował w tym sezonie więcej razy niż sam Habdas.

  • HAZARD weteran
    @Bernat__Sola

    Dellasega nie miał spektakularnego zjazdu, bo nigdy nie był na poziomie wyższym niż czwarta dziesiątka PŚ, jego medal był sensacyjny. Wtedy wielu juniorów prezentowało wyższy poziom od Diego.

  • alo profesor

    Radelj częściej startuje w zawodach niż Habdas. On to chyba całkiem przepadł

  • dervish profesor

    Trener na te chwile pewnie lepszy od ucznia. ;)

  • Bernat__Sola profesor

    Kiedy ostatnio miał miejsce równie spektakularny upadek medalisty MŚJ? Rutkowski? Potem to może Ikonen, Dellasega, Sjøen albo Eriksen, ale też chyba nie do tego stopnia (chociaż Joonas i Phillip spadali jednak z wyższego poziomu)...

  • Raptor202 profesor

    To może teraz Habdas zostanie jego trenerem?

  • Przyjaciel_nart bywalec

    Naprawde Habdas musi się zastanowić czy ma to sens jeszcze ,bo trener widac bardziej zafascynowany swoimi skokami niz skokami swojego poodopiecznego !

  • Korowod początkujący

    Więcej tu piszecie o trenerze Habdasa niż nim samym. To oznacza że Habdas dalej prezentuje skokowe dno i to chyba jeszcze większe niż rok czy dwa lata temu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl